Myślałeś nad nagraniem historii przerodzenia Grand Prix do F1 ?

Trup padał gęsto Trzeba było mieć jaja ze stali, żeby jeździć 600konnym silnikiem z czterema kołami🤯

2:37 Ta grafika, gdzie w tle za Talbotem jest wybuch atomówki zniszczyła mnie - zaśmiałem się. Wygląda to tak, jakby bolid miałby wylecieć w powietrze, bo tak go wzmocnili, że jest niestabilny...🤣

Oglądałem F1 tylko jak Kubica jeździł koło 2009 czy kiedy to było ale ciekawe materiały robisz, poszedł sub

Hej, fajnie widzieć kanał czysto historyczny o F1. Pozwolę sobie na kilka komentarzy by mieć pewność czy tu chodziło tylko o skrót myślowy 😅 Co do silników centralnych to jest spokojnie materiał na dłuższy film. Brytyjskie teamy określiłbym jako te, które spopularyzowały ten koncept (chociaż taki Aston twardo stał przy silniku z przodu). Same eksperymenty z tymi rozwiązaniami mamy jeszcze przed wojną w Auto Unionie, potem nieudany koncept Cisitalii z Porsche oraz Bugatti już powoli torowały drogę do tego rozwiązania. Samych myśli było tam więcej, a można nawet rzec że przy tylu porażkach może jednak Enzo miał rację z silnikiem ciągnącym wóz. Myślę że warto zaznaczyć, że Auto Union przy 16 cylindrach mógł mieć większą pojemność, a i tak przed samą wojną jeszcze zeszli do 12 cylindrów. Cóż, nie świeciła się tam nikomu na wyspach lampka. Lekką erratą o 1951 dodałbym że ten poważny program omijał całkiem sporo rund, więc trochę tak na pokaz jeździli. Samo też pojawienie się Stucka było lekko komiczne, bo po prostu akurat był jako widz i włosi go zaakceptowali. Ogólnie temat przejścia na zasady F2 jest bardziej złożony i można nawet przyjąć, że długi czas łudzono się że jednak się uda, lub po prostu wierzono że BRM da radę i jak zobaczyli że dalej lecą w kulki to już skasowano wszelkie nadzieje i poszli kierunkiem znanym. Chyba właśnie wspomniane GP Valentino było tym pretekstem dla ówczesnych władz. Już kończąc to 1953 był planowym ostatnim rokiem regulacji wg aut voiturette, więc fakt że dopiero wtedy zaczęło to jakoś wyglądać było zdecydowanie za późno, skoro i tak by musieli szykować nowe konstrukcje. Niemniej bardzo cieszy mnie tak zaawansowany film, tak dobrze zrobiony i zawierający wiele trudno dostępnych informacji jak. Liczę na to że zobaczę więcej. Także z zadowoleniem wciskam ten guzik z subskrypcją. :D

Perturbacje u Jaga....hmmm.. a czy ktoś tam widział Forda może?

....hmmm.. dopłaty państwowe do propagandy wspieranej przez przemysł i sport samochodowy i wspieranie tegoż sportu na potrzeby propagandy...zaraz, zaraz gdzież ja to widziałem...?

Fajne materiały i ciekawie zrobione

Świetny kanał. Pozdrawiam

Serwisowanie tego to musiało być utrapienie. Pewnie co kilkaset km trzeba taki silnik rozebrać i obejrzeć każdy pracujący element.

Bardzo dobra robota i sporo ciekawostek.

dobrty kanał

Teraz wiem dlaczego Włosi tak ostro jeżdżą, mają to w genach🤣

Fenomenalny materiał. Pomimo kiepskiego głosu i lekkiej wady wymowy, to jeden z najlepszych dokumentów na Jutubie, nie tylko w tej tematyce i w tym języku - ogółem. Treść i narracja na najwyższym poziomie, przywiązanie do szczegółów, umiejętność dociekania i znajdowania rzadkich informacji. Po prostu klasa. Do tego montaż, archiwalne nagrania, no po prostu czapki z głów. Sam w młodości pasjonowałem się tymi rzeczami i miałem pomysły na tego typu kanał, ale nigdy ich nie zrealizowałem. Trzymam kciuki, by Tobie się udało. Żyj pasją. Pozdrawiam!

Bardzo ciekawa historia, dobrze opowiedziana

Super film!

Super film, można powiedzieć, że BRM to odpowiednik dzisiejszych startupów. Chcemy mnóstwo kasy bo mamy pomysł, a potem nic z tego nie wychodzi. Dobrze wiedzieć, że jest to zjawisko naturalne i dobrze znane, bo inaczej nazwałbym to oszustwem i marnotrawieniem pieniędzy inwestorów (hehe).

Długo czekałem na taki kanał, jeżeli będą omawiane wszystkie lub co ważniejsze sezony klasycznej F1 to ja będę w 7 niebie. Najbardziej interesuje mnie era turbo od jej początku aż do końca, ale ogólnie początki oraz cały postęp technologiczny wraz ze ślepymi zaułkami również mnie jarają. No i oczywiście dawni kierowcy, wielu bardzo utalentowanych niestety często ginęli zbyt młodo i szybko - pokazali swój talent i potencjał tylko częściowo, ale nie doczekali swoich tytułów mistrzowskich. Pozdrawiam serdecznie i życzę rozwoju kanału, chociaż nie będzie lekko zainteresować klasyką młodszych widzów. Z drugiej strony może to i lepiej mieć mniej fanów, ale świadomych niż tłumy ignorantów i sezonowców (nie wiem jakie są założenia kanału, w każdym razie życzę jak najlepiej).

Propozycja na film z mojej strony, krótka historia Formuły Libre, coś na wzór filmu z Radzieckiej F1. Sam filmik świetny, początek historii BRM to naprawdę ciekawa opowieść, piękne w tym jest też to, że zespół ten finalnie osiągnął jednak sukces.

Z mojej strony należą się dla was widzów delikatne przeprosiny- czasami słychać wstawki w których mam dużo czystszy głos-nagrywając całość byłem przeziębiony przez co jeszcze mocniej mówię przez nos niż zwykle :) mam nadzieję że treść wynagrodzi wam uszczerbki na słuchu, miłego oglądania :)

Super kanał, tak trzymaj. 👍 Mała uwaga we wstępie powiedziałeś że to Brytyjczycy wymyślili układ z silnikiem za kierowcą. Jak dla mnie to prekursorem takiego układu jest przedwojenny Auto-Union, jeszcze zanim powstała F1, a nie brytole.

Świetny kanał. Nie przestawaj tylko raczyć nas historią królowej motorsportu !

Świetny film, szkoda że wcześniej nie znałem tego kanału. 👍

Kto by to pomyślał. Z drugiej strony gdyby nawet jeździł w F1 pewnie wierchuszka nawet by się nie zająknęła 😐

'Promosm' 😓

Jak 3 lata temu zacząłem oglądać f1 na bierzaco (jakis tak po Silverstone z incydentem Maxa i Lewisa) nigdy nie myślałem ze zacznę grzebać e historii tego sportu.. A ja oglądam genialne materiały o początkach f1 a nawet wyścigach je poprzedzające ❤ Czekam z niecierpliwością na kolejny sezon bo naprawdę widać skok w montażu i płynności przekazywania wiedzy 🤙🤙

Ferrari 125 F1 było trochę jak Lancia Stratos HF (tu polecam serię Rajdowe Legendy na kanale Moto z Innej Perspektywy), pierwszym w swoim rodzaju pełnoprawnym samochodem stworzonym w jednym celu, wygrywać. I chociaż nie spełnił pokładanych w nim nadziei, to jednak pokazał, że w Ferrari drzemie ogromny potencjał.

Nigdy nie sądziłem że Ferguson P99 był tak obiecującym samochodem, który przyczynił się do rozwoju napędu na cztery koła w sporcie samochodowym. Szkoda że ten projekt uwalił między innymi Lotus, który ospojlerował model 49, co dało lepsze efekty. To doprowadziło do tego, że napęd 4x4 w Formule 1 został zakazany wskutek skargi Ferrari. Później powstała firma FF Developments, którego napęd został zastosowany w Peugeocie 205 T16, Lancii Delta S4, MG Metro 6R4, czy Fordzie RS-200, który szczególnie zapowiadał się na kawał piekielnie dobrej maszyny, bowiem Audi Quattro i Citroen BX 4TC miały swoje 4x4, ale tu polecam Rajdowe Legendy na kanale Moto z Innej Perspektywy.

Po nieudanym sezonie 1950 Maserati które chętnie sprzedawało swoje bolidy prywatnym kierowcom, stwierdziło że 4CLT/48 miał ten sam problem co w WRC Audi Sport Quattro S1 czy Mitsubishi Lancer Evo VI (co do tych dwóch samochodów to polecam serię Rajdowe Legendy na kanale Moto z Innej Perspektywy). Maserati już w 1950 roku zdawało sobie sprawę, że 4CLT/48 jest coraz mniej konkurencyjne i odpuściło sobie sezon 1951, by przygotować nową konstrukcję, a było nim A6GCM, które na pierwszy rzut oka wyglądało bardzo podobnie jak poprzedni model. Jednak niektórzy jak Prince Bira czy Scuderia Milano wierzyli że w 4CLT/48 jeszcze jest potencjał i kombinowali ze skróceniem podwozia i rozstawu osi, oraz rozwieceniem silnika. Podobnie z resztą jak Audi ze swoim Sport Quattro S1 (polecam serię Rajdowe Legendy na kanale Moto z Innej Perspektywy).

Na przełomie lat 40-tych i 50-tych w Formule 1 Alfa Romeo 158 była tym czym w pierwszej połowie lat 70-tych w WRC Alpine Renault A110 (i tu polecam kanał Moto z Innej Perspektywy i serię Rajdowe Legendy), absolutnie najwspanialszą konstrukcją w swoim czasie, której nikt nie mógł dogonić. I dopiero w Grand Prix Wielkiej Brytanii w 1951 roku dokonało tego dopiero Ferrari, które rozwijało model 375, który miał wielki potencjał. Swoje zrobił również fakt, że Alfa Romeo nie miała już siły. Tym większa szkoda, że zespół Alfy Romeo przy swoich kolejnych próbach zawojowania Formuły 1 była cieniem samej siebie, którą przerosła misja detronizacji, Ferrari, Mercedesa i Red Bulla, które zadomowiły się na podium w klasyfikacji konstruktorów.

Coś Prince Bira nie potrafi w ten w sezonie nic ugrać..

Nieprawdopodobne, że rekord Alberto Ascariego wynoszący 7 zwycięstw z rzędu przetrwał aż do 2013 roku, kiedy pobił go dopiero kierowca Red Bull Racing Sebastian Vettel. A obrazki z Grand Prix Argentyny w 1953 roku do złudzenia przypominały te z WRC w latach 80-tych i 90-tych, w szczególności w erze grupy B. Z kolei wypadek Giuseppe Fariny, którego Ferrari wypadło z trasy i uderzyło w tłum, został powtórzony w Rajdzie Portugalii w 1986 roku, kiedy w identycznych okolicznościach, lokalny kierowca Joaquim Santos, prowadząc fabrycznego Forda RS-200 wypadł z trasy i uderzył w widzów. Wielu zostało ciężko rannych, a kobieta i dwójka dzieci ginie na miejscu. Kolejne dziecko zmarło w szpitalu. Wówczas w hotelu Estoril Sol wszyscy czołowi kierowcy podpisali czteropunktowe oświadczenie, że nie pojadą dalej z szacunku dla rodzin zmarłych. Mimo że FISA oskarżyła wszystkich czołowych kierowców którzy wycofali się z rajdu o budowanie negatywnego wizerunku sportu, a Henri Toivonen proroczo stwierdził że "Jeśli nic nie zrobimy w kwestii bezpieczeństwa, niedługo wszyscy się pozabijamy". Ale więcej o tym musisz obejrzeć w Rajdowych Legendach na kanale Moto z Innej Perspektywy. Polecam.

Zapomniałeś wspomnieć, że 18 czerwca 1952 roku na torze testowym Stowarzyszenia Badań Przemysłu Motoryzacyjnego w Nuneaton zginął Cameron Earl. Jego ERA R14B się przewróciła, łamiąc Brytyjczykowi czaszkę. Earl zmarł w szpitalu w wieku 29 lat.

0:50 Jeśli chodzi o Talbota, to powrócił on w 1979 roku. Ale do WRC, bo Talbot-Lago T26C-DA został w pewnym sensie zastąpiony Talbotem Sunbeamem z silnikiem 1,6 turbo dłubniętym przez Lotusa, który startował w WRC w specyfikacji grupy 4. Sezon 1979 Talbot zakończył na czternastym miejscu z dorobkiem zaledwie 12 punktów za czwarte miejsce, które zajął Brytyjczyk Tony Pond w Rajdzie Sanremo, który z kolei zajął dwudzieste drugie miejsce w klasyfikacji kierowców. Sezon 1980 był już dla Talbota zdecydowanie lepszy, chociaż startował w wybranych rajdach, a jego głównymi kierowcami byli Francuz Guy Frequelin i Fin Henri Toivonen, który w tamtym sezonie wygrał Rajd Wielkiej Brytanii, z kolei Guy Frequelin był trzeci w Portugalii i Wielkiej Brytanii. Sezon 1980 Talbot zakończył na szóstym miejscu z 49 punktami na koncie. Z kolei w klasyfikacji kierowców. Z kolei w klasyfikacji kierowców Guy Frequelin był ósmy z dorobkiem 34 punktów, a Henri Toivonen był dziesiąty z 28 punktami. Skład na sezon 1981 pozostał bez zmian, dalej byli to Francuz Guy Frequelin i Fin Henri Toivonen. Talbot w 1981 roku rywalizował z Fordem i Datsunem o mistrzostwo producentów, a Guy Frequelin do samego końca walczył z rodakiem swojego kolegi z zespołu, Arim Vatanenem, który był kierowcą nie fabrycznego zespołu Ford Rothmans. Walka trwała do ostatniego rajdu. Doświadczony Francuz wygrał Rajd Argentyny, oraz był drugi w rajdach Monte Carlo, Francji i Brazylii, zaś młody Fin był drugi w rajdach Portugalii i Sanremo. W sezonie 1981 Talbot sięgnął po mistrzostwo producentów ze 117 punktami na koncie, wyprzedzając o 11 punktów drugiego Datsuna i o 37 punktów trzeciego Forda. Z kolei w klasyfikacji kierowców tytuł Mistrza Świata przypadł Ari Vatanenowi, który zainkasował 96 punktów, a Guy Frequelin, który zdobył niewiele mniej bo 89 punktów, musiał zadowolić się wicemistrzostwem. Z kolei Henri Toivonen był siódmy z dorobkiem 36 punktów. W sezonie 1982 fabryczny zespół Talbota nie pojawił się już w stawce, ponieważ koncern PSA zdecydował, że będzie ich reprezentował Peugeot i ich nowy model 205. Do tego jeszcze do WRC weszła grupa B, która na zawsze zmieniła oblicze rajdów. Guy Frequelin odpuścił sobie sezon 1982, zaś Henri Toivonen przeniósł się do Opla. Jednak o tym więcej jest w Rajdowych Legendach na kanale Moto z Innej Perspektywy. Polecam.

No nieźle.

Chciałem zauważyc , ze logo firmy Auto Union jest takie same jak firmy audi. Zresztą jeszcze w latach 60 tych można bylo spotkac na polskich drogach samochody Auto Union z trzycylindrowymi dwusuwymi silnikami praktycznie tożsamymi z silnikami Wartburga.

Dziękuję za ciekawą historię, nie znałem jej

Jak tutaj zauważył jeden z Widzów, w 4:11 chodzi o Budapeszt, a nie o Bukareszt, przepraszam za niedopatrzenie, które się wkradło.

4:11 nie chodziło przypadkiem o Budapeszt?

Kosz wędlin:)

Może jest zbyt szybki, ale za to się psuje 😂

Czasami mówi się, że w dzisiejszych czasach drugi kierowca jest źle traktowany. A to zabiorą mu jakieś części (jak webberowi na silverstone w 2010), a to każą oddać pozycje lub podciągać kolege z zespołu na prostej. Ciekawe jakby reagowali kierowcy i kibice dzisiaj gdyby dochodziło do odebrania auta jednemu z kierowców w trakcie wyścigu (wiem, wiem, williams zabrał auto sargeantowi w ostatni weekend, ale nie było to w trakcie wyścigu, a na dodatek ten twór zespołopodobny moim zdaniem nie zasługuje na miejsce w f1 po tym co zrobili Robertowi).

Super seria

Twardziele. Dobrze że Jurka tam nie było Rusella ...czy Hamaaaa.

Super filmy

Robisz zajebistą robote tego brakowało po polskiej stronie wiedzy o f1 i ogólnie straym motosporcie cierpliwie czekam na następne sezony

Czyli w 2024 roku zajączek przyszedł dzień prędzej😁. A tak na poważnie już to dziękuję za ten film😉. Zwrócę uwagę na GP Niemiec 1953, wspomniany w filmie Hans Hermann nadal żyje, urodził się w lutym 1928 roku, nie jest on najstarszym żyjącym kierowcą F1 na ten moment, ale żywego co brał udział w wcześniejszym wyścigu F1 niż on to nie ma. Dam spojler, że jest on najstarszym żyjącym zdobywcą podium w wyścigu F1 i co ciekawe choć w F1 nie spędził ani jednego pelnego sezonu to ostatni start w F1 zaliczył w 1966 roku a ostatnie zgłoszenie w 1969. Co do tego samego wyścigu, ciekawe jak dziś wyglądałaby F1 przy tak licznej obsadzie ponad 30 kierowców🤔. Osobiście czytając opisy i oglądając teraz film to ostatnie okrążenie GP Wloch 1953 uważam za najciekawsze ostatnie okrążenie w historii F1, myślę że tego to nawet GP Abu Dhabi 2021 nie przebija.

Fajnie że drugi już odcinek w tym miesiącu. Oby się udało zatrzymać takie tempo dodawania filmów bo są świetne

Forza Ferrari 🇮🇹 grande laworo, grande macchina. Dzięki za materiał, życzenia i również życzę wszystkim spokojnych świąt, mokrego dyngusa a tifosim jak najwięcej włoskiego hymnu granego na podium F1

Po licznych perturbacjach z prawami autorskimi i brakiem czasu, udało się wyrobić na Święta-życzę wam z tej okazji wszystkiego dobrego, a na dodatek specjalne podziękowania Dla Kuby i Maćka, którzy zmontowali dla mnie przedniego mema będącego skrzyżowaniem wybryków Fangio i Anime Initial D. Jeszcze raz Wszystkiego Dobrego, i miłego oglądania!