Takie dzieci jak Morrigan, po prostu umierają o północy gdy nadejdzie kolejna era, (zwykle era trwa 12 lat , ale tym razem trwała tylko 11). Potem okazuje się iż te dzieci są likwidowane. Polecam kolejne części zwłaszcza trzecią. Genialny fikołek, gdy okazuje się, że to co poznaliśmy w I tomie i w co wszyscy powszechnie wierzą, to tak nie do końca jest prawdą, a ta prawda jest inna. Zwłaszcza postać i cel głównego "antagonisty" jest świetna, absolutne mistrzostwo autorki. Ta inna kraina to po prostu państwo o innym ustroju, a stolica jest dziełem niezwykłych budowniczych, te państwa ich ustrój i cechy można jak najbardziej skojarzyć z pewnymi krajami w naszym świecie.

Ja Tokarczuk wolę w krótkich formach. Najbardziej podobały mi się Opowiadania bizarne, chociaż E.E. i Lalka i perła też były niezłe.

Czytałam "Biegunów" w grudniu 2022 i nie zachwyciła mnie ta książka. Zaczęło się ciekawie, zwłaszcza, że wyglądało na taką poszatkowaną powieść czy przeplatające opowiadania, których wątki się splotą (przynajmniej w obrębie każdej z historii). Wątki w pewnym momencie się urywają i nie kończą, przez co gdzieś od połowy książki narastała we mnie frustracja. Po zakończeniu miałam poczucie bezcelowości czytania. I jasne, są ładne zdania w tej książce. Jak się otworzy na losowej stronie i przeczyta losowe zdanie wszystko jest ładnie, inspirująco i do przemyślenia, ale moim zdaniem ostatecznie ten odbiór gdzieś się gubi kiedy dostajemy to prawie na każdej stronie. I chociaż mnie się ta książka nie podobała, myślę, że i tak polecam po nią sięgnąć nawet jeśli miałoby się od niej odbić. Słuchając jak opowiadasz o książkach widzę, że dociekliwiej przygadasz się pewnym motywom, także jestem mega ciekawa twojego zdania. 😄 Co do innych książek Tokarczuk, to czytałam jeszcze "Empuzjon" (w styczniu 2024, nie chciałam się zniechęcać do autorki po jednej książce, która mi się nie podobała) i z kolei historia i klimat tej powieści bardzo mi się podobały. Pewna tajemnica i chyba mogę powiedzieć oniryzm były tym, co mnie zachęcało do dalszego czytania. Pozycja 9/10. A na półce czeka jeszcze "Czuły narrator" xD

Też tak mam, że czytając widzę "film" (to wgl bardzo ciekawe zagadnienie), zawsze zastanawiam się na ile to wynika z rozwoju kinematografii i tego, jaki wpływ na nas wywiera (jak np. było z wpływem na sen). Jak zawsze bardzo dobrze się słuchało. Dzięki za podzielenie się odpowiedziami 😄

Rów mariański dla mnie świetna.

Właśnie za to, że Twój kanał jest powiedzmy "niszowy", tak bardzo go cenię. Dopiero skończyłam czytać "Chirurga" z Twojego polecenia i od razu mam chęć sięgnąć, bo dalsze tomy - dziękuję za polecenie ☺️. Jeśli chodzi o wyobraźnię podczas czytania, to nam tak samo, czytając jakby jednocześnie oczami wyobraźni widzę "film" o tym, to co aktualnie czytam. Jestem zaskoczona, że nie każdy tak ma. Pozdrawiam ciepło

Właśnie dlatego oglądam ten kanał. Po pierwsze świetnie opowiadasz o książkach a po drugie polecasz książki często starsze o których już prawie nigdzie nie można usłyszeć… a które są bardzo dobre. pozdrawiam cieplutko.

Dziękuję za ten odcinek. Na pewno sobie wybiorę książkę przez Ciebie omawianą.

Trochę Ci tych okołoksiążkowych eventow w Warszawie zazdroszczę, u mnie bieda :( Nawet na klub przestałam chodzić , szukam alternatyw w necie, ale wiadomo że to nie to samo! „Prowadź swój pług” to pierwsza książka Olgi Tokarczuk, którą przeczytałam, lata temu, pamiętam jak niesamowite zrobiła na mnie wrażenie! Czasami śmiem uważać, że postać Janiny Duszejko to moje alter ego 😉 Ja czytam teraz ‚Uwolnioną’ a na Audiotece słucham ‚Konklawe’ - obydwie na plus 😊 Niezły haul, nie pamiętam kiedy taki stos do domu przyniosłam… No dobra to było bo katowickich targach, ale kiedy to było 🤓

Łączę się w zachwycie nad Naszymi Podmorskimi Żonami 😍 ciągle mnie trzyma po tej książce haha

No i teraz chciałabym przeczytać Historię naturalną smoków, a w żadnej bibliotece w moim mieście nie ma 🤷

Na pewno zachęciłaś mnie do sięgnięcia po "Belladonnę" oraz "Historię naturalną smoków" 😊postaram się je uwzględnić w planach na 2025 😁

❤❤❤

też w tym roku dołączyłam do pewnej formy klubu czytelniczego i to była świetna decyzja. możliwość pogadania o książkach z ludźmi, którzy też kochają czytać jest bezcenna :D

Ja z twojego polecenia przeczytałam "Ten Głód" i o dziwo bardzo mi się ta książka podobała. ☺ A co do "Divine Rivals" to też się zawiodłam. Ten romans między bohaterami był tak płytki, niewinny i bez sensu... I ta pseudo walka między bogami, której tak naprawdę tam prawie wcale nie było. Szkoda, bo potencjał był. Pozdrawiam.

Książki nie czytałam ale film oglądałam wielokrotnie i będę oglądać napewno jeszcze

Zapomniałam nadmienić że Cztery łapki już lądują w koszyku w Świecie Książki. Kiedyś kupiłam taki pakiet Szczęście na czterech łapkach i Przytulajka, dochód przekazany był wtedy na Fundację Przytuliska u Wandy. Tego typu książki kojarzą mi się wyłącznie ze Świętami a jak z okładki patrzy kotek to już w ogóle must have 😂 jak np Nie wierzę w Świętego Mikołaja, tegoroczna książka Katarzyny Bester

Hej, czekałam na te wieści i wreszcie są :) Niesamowite że wybrałaś kotka akurat z „mojej” Częstochowy 😃Martę znam oczywiście, choć to nie jedyna organizacja zajmująca się kotami tutaj! Nawet z dużą pewnością wiem która kicia pojechała do Ciebie, życzę wszystkiego najlepszego dla Was ❤❤ TBR na bogato, zazwyczaj jak oglądam takie plany to zastanawiam się czy w innych miejscach kraju święta trwają dłużej, bo u mnie trzy dni i jak skończę książkę którą czytam obecnie i zacznę kolejną to już będzie dobrze 😂 Skończyłam słuchać w Audiotece „Północ w Everwood” i książka wprawiła mnie w świąteczny nastrój i podobała mi się, choć przyznam że scena zbliżenia zaskoczyła mnie trochę, mimo że to retteling tylko i przecież może być luźniej oparty 😅 „Czarny łabędź „ pamiętam był parę lat temu w topce prezentów pod choinkę, ciekawe u ilu osób pełni zaszczytną funkcje nieczytanego półkownika 😉 mnie obszerność i forma wydania (druczek!) zniechęciła 🙄 Spokojnych Świąt, radości z bycia razem i satysfakcjonującej lektury Agnieszko 🤗

Ogólnie przesłuchalem do połowy wykładu i się znudziłem.Dobra i ciekawa powieść o tematyce postapo jest dzisiaj tak rzadka jak okapi, większość to słabiutkie kolejne wersje tych samych kataklizmów, zagłady i katastrof mogących zaatakować ludzkość, nic nowego się już nie wymyśli, wszystko już było jak napisał Ben Akiba Pozostało kreowanie wersji zagłady... Nudy...

Bardzo podoba mi się pomysł na tę serię. Z ogromną chęcią będę słuchać kolejnych odcinków ☺️ Sama mierzę się z problemami ze zdrowiem i przewlekłymi chorobami więc łączę się z tobą i życzę ci dużo zdrówka. Walcząc z depresją i zaburzeniami lękowymi również zdecydowałam się na klub książki, jako taki bezpieczny dla mnie sposób wychodzenia do świata. Dlatego jestem ciekawa jak ci się to sprawdzi. 😊 Chciałabym też dać ci znać, że z każdym kolejnym odcinkiem coraz bardziej uwielbiam twój kanał. Bardzo lubię to jaką przytulną i bezpieczną przestrzeń tu tworzysz. Twoje przemyślenia i wrażliwość z jaką opowiadasz o książkach mnie również inspiruje do tego aby czytać bardziej uważnie. No i też do marzenia o własnym książkowym podcascie kiedyś. A tymczasem, do zobaczenia w kolejnych odcinkach 💜

Wow! W Twoich relacjach na Instagramie widziałam kolejne tytuły i byłam pod wrażeniem, jak śmigasz w tym miesiącu 😻 Bardzo ciekawy zestaw lektur 😻

Dokładnie tak rozmawiamy o tym z koleżanką :-) Jedyne, co pozostanie nam na pewno po tej aferze, to jeszcze większa niechęć do pana na "Sz.", który sprawia wrażenie, jakby on albo jego pracodawca mieli jakiś interes w podkręcaniu zamieszania. Dodam, że korzystam z kodów z biblioteki.

" Śmierć pięknych saren " - znakomite👍

" Jak płakać w miejscach publicznych " pochłonęłam na raz 👍

Dziekuje Ci Agnieszko za kazdy ksiazkowy vlog.

👍

No punkt w punkt to co sam myślę o tej sprawie. No i tak samo pewnie bym nawet nie zauważył gdyby nie kolega który mnie o tym poinformował. Dalej korzystam z usług Legimi tak jak korzystałem.

Z tej listy przeczytałam baśniobór oraz klub nietypowych czarownic i mam dokładnie takie samo zdanie na ich temat, dlatego mam nadzieję, że emily wilde również mi się spodoba, ponieważ właśnie ją kupiłam. I właśnie te negatywne opinie na jej temat do mnie trafiły... Swoją drogą okładka podoba mi się wybitnie. Do swojej listy dodałam właśnie licencję na czarowanie. Jeśli chodzi o polecenia, to (wybacz jeśli znasz już te książki, ale słabo u mnie z pamięcią) przede wszystkim seria zaczynająca się od dożywocia Marty Kisiel oraz, już nieco mniej, ponieważ ma sporo wad, ale - wypieki defensywne. Oczywiści kolejny odcinek z tej serii będzie bardzo miłe widziany. Pozdrawiam ciepło.

Nie czytam takich książek ale fajnie się słuchało i chyba zaczne takie czytać zachęciłaś mnie 💚

Świetne polecajki. Trzynasta opowieść jest na Audiotece w ramach abonamentu. Już się zabieram do słuchania.

Hej, znalazłam twój podcast niedawno i postanowiłam nadrobić wszystkie odcinki, bo bardzo mi się spodobały. ☺️ Jak dla mnie wcale nie jest za długo, bardzo lubię dużo gadania o książkach. O książce "Nic tu po was" słyszałam już jakiś czas temu, ale dopiero twoja pełna emocji recenzja sprawiła że naprawdę chcę ją przeczytać 💜

Dobrze,ze pani poruszyla ten temat,mam podobne przemyslenia,smieszy mnie teraz gloryfikowanie empik go,ktory kilka lat temu tez byl bohaterem podobnej dramy!

Dziękuję za ten głos rozsądku. Brakowało mi jakiegoś racjonalnego stanowiska w tej sprawie, też mnie poraża łatwość w wydawaniu wyroków 🫣

Ja tyko herbata nie piję kawy🙂

👍

👍

🙂💚

👍💚

Bardzo podoba mi się jak odpowiadasz 💚

Przeczytałam wszystkie 6 części Żywostatków, w jakieś dwa ostatnie miesiące, co spowolniło moje wpisy do zeszytu przeczytanych pozycji w roku. Jednak nie żałuję. Tak jak przeważnie czytam po kilka książek jednocześnie, to ta autorka zajęła mój czas całkowicie. Przepadłam. Faktycznie czcionka jest mała, szczęście strony węższe. Odkładałam tak jak Ty psiocząc na druk, a mimo to co rusz wracałam. Fabuła, tak jak mówisz, bardzo wolno się rozkręca, ponieważ kilka wątków poruszanych jest jednocześnie. Nie wiem co Hobb zrobiła, ale mnie całkowicie wchłonęła. Przywiązanie do bohaterów przychodzi z czasem. Zwłaszcza gdy obserwuje się ich przemiany. Powiem tak, czytałam w wydaniu, które prezentujesz, wypożyczone z biblioteki, ale zamierzam je zakupić aby mieć je na półkach. Jest w nich jakaś magia, która nie pozwala mi o nich zapomnieć. Uwielbiam wątki żeglugi więc to miało dodatkowe walory.

Bardzo fajne polecenia! Czytałam Necrovet i Kołysankę, potwierdzam, lekkie i miłe bajanie 😁 Ale tak dokładnie opowiedziałaś o pierwszej książce, że już chyba jej nie będę czytać...😅🙈 Dlaczeeego? Szkoda, plizz o mniej szczegółów😂

Też lubię tylko i wyłączne tę "złotą" odmianę jesieni ^^

"Mój rok relaksu i odpoczynku " - też sporo ohydnych scen, w "Lapvonie" ponoć też, więc chyba to znak rozpoznawczy tej autorki

Chmielewska jest genialna! Wszystko czerwone, Całe zdanie nieboszczyka i Lesio to moje top 3. Ja mogę polecić jeszcze Dożywocie Marty Kisiel i jej serię kryminałów o Teresce Trawnej, tutaj dzieje się dużo, ale jest bardzo zabawnie i tak cieplutko. No i jeszcze mniej znane kryminały Karoliny Morawieckiej, seria o wdowie po aptekarzu jest bardzo dobra, to są takie przyjemne historie.

Zachrypnięty głos tylko na plus - dodaje charyzmy ;)

Kocham twórczość Joanny Chmielewskiej,szkoda,że już niczego nie stworzy!

Ja nie czytałam " Małego Księcia" :) jakos nie mam potrzeby. A co do 'Mechanicznej pomarańczy" raz sięgnełam i mnie ta gwara tak bardzo kojarzyła i przypominała język rosyjski,że nie dałam rady.

W ramach rewanżu za wskazanie mi kilku obiecujących książek, ja polecę Ci Magię Domową. Na naszym rynku ukazały się dwa tomu, jestem w połowie pierwszego i póki co poprawia mi humor. Książka bardzo lekka i bardzo ciepła. W sam raz na jesień ;)

Też uwielbiam książki Joanny Chmielewskiej