10 szybkich sposobów na nerwy i stres za kierownicą!

[@radek198931]

Zgadzam się z wprowadzeniem psychotestów na kategorię B 👍🏻

[@michastrojnowski7535]

Oraz badań na czas reakcji i zdolność akomodacji oka do różnego natężenia światła. Bo tak będąc na takim badaniu (wymagane do pracy jako kierowca) już wiedziałem że świecenie długimi kiedy jest to nie potrzebne może kogoś oślepić na moment to może też reszcie kierowców uświadomiłoby to jak niebezpieczne jest oślepianie innych kierowców jadąc nocą po różnych leśnych trasach czy autostradach.

[@motodoradca]

PIERWSZY - a przy okazji policz do 3, a jak nie pomoże to nawet do miliona, wtedy zapanuje spokój - pozdrawiam :)

[@rm900502]

7:25 Zdecydowanie najlepszy sposób! Znajomy mi go kiedyś polecił i używam go do dziś. Do tego od czasu do czasu zacząłem puszczać klasyczną na co dzień :)

[@olo1299]

Ja słucham w aucie rocka i metalu. Nic tak nie uspokaja oraz nie usypia wieczorem dobra mocna nuta.

[@jednoreki666]

Czasami najlepszym sposobem na nerwy za kierownicą byłoby posiadanie w samochodzie bazuki i kilku granatów na najcięższe przypadki :P A tak poważnie, to ja staram się jeździć tak, żeby nikt nie musiał się na mnie denerwować. Do tej pory zdarzało się tylko, że ktoś zatrąbił. A w drugą stronę? Ano czasami kogoś przed siebie wpuszczę, czasami odpuszczę, innym razem zwolnię, żeby komuś coś ułatwić. Po prostu bardziej cenię swój święty spokój, niż za wszelką cenę egzekwowanie swoich "praw", a czasami ryzykując kolizję. Kilka ich miałem i dziękuję, więcej nie chcę...

[@rolnikzsahary4800]

Masz Pan rację,jak wyjdę z nerw to staję obok siebie,ja to ani czytać,ani pisać to nie umiem,ale jak przypie...lę to nie ma zmiłuj.

[@Venom-gs4nz]

to sie leczy xd

[@TheYogurt1313]

Waldek - pytanie z innej beczki - ale bardzo na serio - korzystając z Twojej wiedzy i kontaktów - możesz polecić jakąś szkołę doskonalenia techniki jazdy zeby można było na pare godzin - najlepiej w weekend wsiąść z jakimś dobrym instruktorem do SWOJEGO auta - ewentualnie tez spróbować do innego np tylnonapędowego - bo czasami sie służbowe trafi - i pojechać na jakiś tor/ zamknięty teren - zobaczyć w bezpiecznych warunkach przy szybszej jezdzie w zakrętach czego mozna sie spodziewać po swoim aucie? Jakas płyta poślizgowa z szarpakiem itd i poduczenie wychodzenia z poślizgów ? Nadchodzi zima - to pierwszy sezon swoim prv autem i chciałbym sie czuć pewniej ale wiem że zwyk łe szkoły jazdy - jak i przy kursie to lipa - dlatego chciałbym i firme i instruktora z polecenia - myślę ze nie tylko mi sie przyda? Z góry wielkie dzięki :) Aaa - okolice - najchętniej Warszawa i zeby dało się to ogarnąć w weekend - sobota , niedziela - bo w tygodniu praca i trudniej będzie :/

[@misiekki]

Bardzo ważny temat o którym mało się mówi. Dzięki za ten film :)

[@marcinbanachowski6886]

Naprawdę pro za ten odcinek. Aż się uspokoiłem przed jutrzejszą jazdą do pracy wśród zdebi...... angielskich kierowców. Pozdrawiam Waldku.

[@marcintomas9317]

Miło, że próbujesz. Jeśli nie masz żony i dzieci, to o stresie wiesz niewiele. Pozdrawiam

[@rafa172]

Od i mądrego dobrze posłuchać. Pozdrawiam

[@jacekosuch1130]

Waltku poruszyłeś ważny temat. Przede wszystkim w naszym pięknyn kraju są kierowcy, którzy tylko czekają aby z trąbić i obrzucić epitetami, a jeszcze wysiąść z rękoma być czegoś nauczyć. Ja podchodzę trochę inaczej do takich sytuacji, na spokojnie. Klason używam tylko w przypatku jak jest zagrożenie na drodze. Oglądam "Stop cham" i "Jeździć bezpiecznie". W tym pierwszym kanale czasami pokazane są sytuację trochę na wyrost. Na tym drugim często jest poruszony temat współpracy na drodze. Tak wiem, że są tz. cwanicy ale po co się nakręcać. Prędzej czy później przejadą się na tym. Jedna rzecz mnie irytuje na naszych drogach. Wyprzedzanie przed i na pasach oraz na czołówkę. Doświadczyłem takich sytuacji jako świadek i pozostawiły trałme. Pozdrowionka i szerokości!!!

[@frikuus]

na większości tego typu kanałów są sytuacje dyskusyjne. Połowa tych filmików, to "tryb małpy" - nie zareaguje, aby uniknąć kolizji, ale za to będę trąbił. Generalnie ludzie nie szanują swojego czasu. Wolą przydzwonić w kogoś, nagrać filmik i opowiadać jaki to debil spowodował wypadek, niż uniknąć wypadku i pojechać dalej.

[@Huub900]

Bardzo dobry odcinek. Miałem taki okres, bardzo dawno temu, że miałem napinkę za kierownicą. Aż doszło do tego, że zbluzgałem innego kierowcę na czym świat stoi. Zrobił akurat mega chamską rzecz i mógłbym się poczuć usprawiedliwiony. Ale czułem się z tym źle. Pomyślałem sobie, że nie lubię siebie takiego, jakim wtedy byłem. Od tamtej pory, kiedy ja zrobię coś głupiego, to po prostu przepraszam. Kiedy ktoś zrobi coś głupiego, to rzucam sobie pod nosem parę soczystych słów, ale tylko do siebie, raczej z humorem. Bo wiem z doświadczenia, że coś głupiego na drodze łatwo zrobić wcale nie mając złych intencji. I to chyba w miarę działa, bo od tamtego czasu raczej nie spotykam się z agresją na drodze. A kiedy ktoś jest już naprawdę nabuzowany, to wolę przeprosić nawet jeśli to nie była moja wina niż wdawać się w przepychanki. Kiedyś mój trener taekwondo powiedział coś, co powtarzam sobie każdego dnia: każda walka której unikniesz, jest wygrana.

[@wilqths8061]

Bardzo mądry odcinek!oby więcej takich 😃

[@sebastini2393]

W Polsce nauka jazdy powinna uczyć jazdy i kultury a nie jak zdać egzamin, wtedy nerwy i chamstwo po części się skończy... przykładowo Warszawa , rozpędzam się na pasie rozbiebiegowym 4 ośką, jedzie ciąg prawym pasem , ale żaden nie zejdzie na środkowy żeby umożliwić mi bezkolizyjny wjazd na drogę, jeszcze gazu dodają, więc się pcham na chama i zaraz trąbienie, wyprzedzanie i hamowanie mnie. Niestety w takiej sytuacji jadąc ciężkim sprzętem nie da się opanować nerwów. Pozdrawiam

[@w.w.8856]

Święte słowa! Ja akurat nie mam z tym problemu ale faktycznie masa kierowców ma szczególnie w dużych miastach wiecznie zakorkowanych! A może zrobiłbyś materiał pod tytułem " Dlaczego nowoczesne światła oślepiają ( niektórych) " z tym akurat mam problem! Pozdrawiam!

[@mateuszolesinski2355]

No właśnie Waldku, najbardziej irytuje mnie agresywne podjeżdżanie pod tylny zderzak prowadzonego przeze mnie samochodu kierowców, którzy "upominają mnie, że w Polsce nie jeździ się zgodnie z przepisami". Skoro ograniczenie prędkości w terenie zabudowanym wynosi 50 km/h, to jakim prawem ktoś stara się wymusić na mnie szybszą jazdę? Oczywiście, jeżeli warunki na drodze są dobre, to należy jechać te 50 km/h a nie mniej, żeby nie tamować ruchu. Kolejna kwestia - jazda na suwak. Odnoszę wrażenie, że skoro nie ustawiam się w korku w sznurze samochodów na prawym pasie blokując przy tym dwa skrzyżowania tylko zjeżdżam jako nieliczny na lewy, by na końcu pasa zanikającego wrócić na prawy, to nadal jestem traktowany jako cwaniak na drodze. Przecież po to jest ten przepis, żeby nie doszło do blokady kilku skrzyżowań w korku. Zatem apeluję - starajmy się przestrzegać przepisów albo chociaż bądźmy wyrozumiali dla tych, którzy ich przestrzegają!

[@sawekbak4121]

Jak już tak musisz karawanić, bo pewnie tylko do biedry na zakupy jezdzisz i do pracy pare kliometrów i to jest zapewne cała Twoja trasa wynosząca pewnie średnio 200 kilometrów miesięcznie, to jedz przynajmniej te 58km/h nikt ci za to mandatu nie da, a zawsze to ciut szybciej.. Zaszczepić pewnie też się zaszczepiłeś. bo tak władza nakazała i oczywiście uważasz, że trzeba się ich słuchać, bo oni wiedzą lepiej. Typowy niewolnik bez własnego rozumu...

[@inspired_by_bimmer267]

Zero stresu u mnie podczas jazdy codziennej na irlandzkich drogach.Usmiech na ustach,kazdy kazdego wpusci,thumbs up lub stanie dwoch na drodze gdziekolwiek czy miasto czy wioska po przeciwnej stronie by sobie chwilke pogadac i ruch wstrzymac i nikt nie trabi,nikt nie krzyczy.Tu kazdy ma czas na wszystko,nikt sie nie spieszy,nikt nikogo nie pogania,jezdzi sie spokojnie i bezpiecznie.

[@rymq]

Ja już od wielu lat mam taką maksymę co kiedyś zobaczyłem gdzieś na ścianie "Denerwowanie się to psucie sobie zdrowia przez głupotę innych" Pozdrawiam o dobrego dnia wszystkim czytającym :)

[@tonikogorkowy]

7:41 gdy jestem za kółkiem a pasażer trafia w radio na wspomnianego Sławomira i nie chce przełączyć - mój poziom agresji wychodzi poza skalę ;) no nic na to nie poradzę, sorki

[@krk5770]

Pasażer nie chce przełączyć? Zawsze może wysiąść XD

[@tonikogorkowy]

@@krk5770 dostaje z liścia w głowę i nie ma wyjścia, musi przełączyć :P

[@WisniaWRC]

Tak jak mówisz - kwestia podejścia. Gdy jestem już godzinę od celu i w tym momencie trafiam na korek (przeważnie na autostradzie) - zero "wqrwu". Myślę sobie: "No i fajnie. Klient poczeka bo musi, obejrzę sobie coś na yt, może jakiś serial, zapalę papieroska, ogólnie to w końcu odpocznę po tych kilku(nastu) godzinach trasy. Idealnie."

[@menace7147]

Polecam wam moj sposób na nerwy i stres za kierownicą: Denerwuj innych bardziej niż inni ciebie. Serio polecam.

[@darek4158]

mam prawko od 2002r. zdawałem w wieku 18 lat. jako gowniak oczywiscie lecialy wiązanki przez okno gdy ktos na drodze zrobil nie po mojej mysli. ale z czasem z tego sie wyrasta, dzis mam 37 lat, i od dluzszego czasu mam stwierdzenie ze co to da ze kogos opierdole przez okno jak i tak dalej bede stal w tym samym korku i czekal na swoja kolej przejechania, jak ktos mi zajedzie droge i go zaczne wyzywac tez juz nic to nie da bo juz zdazyl zajechac kilka chwil wczesniej. co nie znaczy ze nie uzywam saygnalu dzwiekowego :D

[@kamilk6714]

Najwięcej spokój za kółkiem daje widok "ściągniętej na pobocze osoby" przez policję za jazdę lewym pasem ruchu w mieście jak i autostradzie 😊 To daje duże rozluźnienie..a jak bym wiedziałem, że dostał coś koło 10tys mandaty za jazdę lewym pasem w terenie zabudowanym to mam pewny spokój za kolkiem na cały tydzień 😊😊

[@rd3675]

typowy polak, cieszy się z tego, że komuś dowalili

[@kamilk6714]

@@rd3675 Nie, po prostu cieszy mnie fakt edukowania i uświadamiania kierowców :) skutek uboczny to spokój ducha za kółkiem :)

[@bernasia6]

@@kamilk6714 to pomyśl teraz jak ktoś chce wyjechać z drogi podporządkowanej i wszystkie przygłypy jadą prawym pasem,bo są osram, że muszą jeździć prawym pasem.

[@kamilk6714]

@@bernasia6 Normalnie.. jeśli ktoś nie potrafi włączyć się do ruchu to powinien rozważyć jazdę komunikacją miejską :)

[@lukaszdawid296]

Ja stojąc w korku i wiedząc, że stracę już godzinę puszczam sobie stand up i śmieje się sam do siebie .Polecam 👍

[@olo1299]

W prawdziwym korku stałem raz. Przeczytałem dwie gazety i zdrzemnąc się zdążyłem. Mój pasażer budził mnie gdy robiło się miejsca na dwa auta 😂

[@pawelus2006]

O ile stanie w korku w mieście jest rzeczą normalną i tu faktycznie nerwy nic nie poradzą, to sytuacja kiedy na normalnej drodze poza miastem gdzie obowiązuje 90km/h trafimy na kierowce który ma wszystkich gdzieś i sobie jedzie np 70km/h i taka sytuacja zdarza sie dosyć często to czasem naprawdę cieżko sie nie wkurzyć.

[@pawepiotrowski1643]

No tu kolego masz rację jeszcze jak jedziesz ciezaròwką ,jedziesz za takim i ok może boi się jechać szybciej rozumiem ,ale nie rozumie tego jak go wyprzedzam to on przyspiesza ,więc chowam się sportem na swój pas ,a ten ch________ zwalnia i dalej te 70 i co wtedy ,jak tu się nie zdenerwować ?

[@mateuszkrol2057]

Cą sądzicie o tym, żeby klakson był tak samo głośny w środku samochodu jak i na zewnątrz? Bo największą ofiarą wyładowania klaksonowego kierowcy w mieście nie jest ta osoba, która mu tę drogę zajechała, ale osoby które nie znajdują się w pojeździe. Kierowcy tego nie słyszą tak wyraźnie, więc go nadużywają. Hałas wpływa bardzo negatywnie na zdrowie i samopoczucie, wiec dla dobra pieszych wokół warto ograniczyć się do używano klaksonu jedynie kiedy może to uchronić od wypadku. Dzięki za film! Ja żeby się nie denerwować przesiadłem się na rower i do tramwaju. Pozdrawiam :>

[@pawezielke5260]

4:44 Koło do wymiany i wykonałem telefon, że mogę się spóźnić. Co usłyszałem w zamian? ,,Dziękuje za informacje. Jedź spokojnie, bez nerwów, żebyś dotarł bezpiecznie"

[@mariuszmichalski2374]

Na co dzień jestem nerwowy nawet bardzo, ale zza kierownicą się odprężam. Zero stresu, chillout

[@mateuszkowalski1539]

Dziękowania awaryjnymi powinni uczyć na kursie

[@syrku3842]

Sposób pierwszy przekroczyć prędkość o 51km/h i na 3 miesiące masz spokój Polecam

[@maciejgrabowski2916]

Polecam osobiscie. Też miałem spokuj na trzy miesiące. Potem dojeżdżałem 20 kilometrów do pracy rowerem. I wtedy człowiek miał czas pooglądać przyrodę jadąc rowerkiem i był pewien spokuj w środku. 👍👌😁

[@kamilmuszka5517]

Taki filmik powinien się odpalać u mnie codziennie rano jak wsiadam za kółko. Przykre 🤦🏻‍♂️

[@sewerynbrodziak6075]

Super materał. Staram się być opanowany, ale nie zawsze się da. Raz miałem sytuację, gdzie typ dość duży , uznał ze mu zajechałem drogę, a było odwotnie. Próbowałem mu wytłumaczyć na spokojnie, a on odrazu darł mordę i wyzywał od "cweli". Pech chciał że nie miałem wtedy kamerki bo przełożyłem do innego samochodu. Inna sytuacja, przystawiłem starszemu Panu drzwi, bo zaparkował krzywo na swoim miejscu parkingowym, ja ustawiłem się prosto w liniach, niestety byłem samochodem dostawczym do 3.5t i był idealnie w liniach. Byłem z towarem i trochę mi się spieszyło. Pomysłem że może zdarzę, niestety. Pan przyszedł do mnie i zaczoł wyzywać. Pomyślałem sobie wtedy, że mógł powiedzieć na spokojnie, to bym mu odjechał, a tak zaczęliśmy się kłócić. Poszedłem z towarem, gdy wróciłem i już wsiadałem do samochodu usłyszałem. "Chociaż byś przeprosił chamie". Nie w trzymałem powiedziałem że e za co i wyskoczyłem zrobić zdjęcie. Jak zaparkowany miał, samochód. Uderzył mi saszetka w telefon, zdjęcia przepadły. Z biegiem czasu uważam że w tej sytuacji zachowałem się jak to w filmie Waldku mówiłeś jak pajac. Mogłem odjechać żeby mógł wejść do auta i było by po sprawie.

[@winio437]

Mogłeś kelepnac w ryjca dziadkowi i byłby spokój

[@KuzniaKapitanska]

Ja na szczęście, jak jeżdżę, to się raczej nie stresuję. Chyba że jadę motocyklem i zaczyna coś w silniku za mocno klekotać, he he. Aczkolwiek, mimo że dzień mogę mieć zwalony, wszystko mi się na głowę może zawalić i ludzie na mnie napluć, to wsiadam do auta, odpalam silnik, czekam dwie minuty, żeby w międzyczasie olej się trochę rozlał po silniku i jadę, zazwyczaj w takich sytuacjach nie włączając muzyki, albo, co rzadkie, włączając jakiś ulubiony utwór, który mnie trochę odciąga od problemów codziennych. Ostatnio na przykład jechałem autem, ograniczenie do 50 km/h, ja jadę ze 35. Z lewej widzę, że ktoś czai się za pasami, za parkingiem, ale nie idzie. Nagle zza samochodów, po prawej, wyskoczył na pasy pieszy, ja unik, on się cofnął. Dobrze. Jadę wolniej. Przejechałem ze 100 metrów i na następnych pasach, znowu z prawej wyskoczył pieszy, ale poszedł w zaparte i nie zatrzymał się. Na szczęście w tym roku komplet hamulców wymieniałem, ale tego dnia już do auta nie wsiadałem, żeby nie kusić losu. A jak jeżdżę jednośladami, to jak mi ktoś wyjedzie i wymusi, ale nie wpierdziele się w niego, to nawet nie zatrąbię. Pot mnie zaleje na chwilę, ale jadę dalej. Bo jak zatrąbię, to się zdenerwuję. W ten sposób, jeżdżąc już od bodaj 5 lat, klaksonu to może użyłem z 10 razy, z czego 2 razy kontrolnie, żeby sprawdzić, czy działa, ze 2 razy, żeby kogoś "zawołać" i ze 4 przypadkowo, trącając kciukiem klakson w jednośladzie. Najlepiej na buractwo innych kierowców nie reagować. Nawet, jak ci ktoś ciśnienie podniesie, to wyłączyć mózg na sekundę i skupić się tylko na drodze. Pozdrawiam i znikam.

[@mirosawbaka3028]

Cześć Waldek, pozdrawiam serdecznie ✌️ jeszcze z trasy

[@motodoradca]

cześć, jak zawsze piąteczka :)

[@foxxxy4963]

Nigdy się nie denerwowałem za kierownicą. No chyba ze zdawałem prawo jazdy. A jak ktoś np wyprzedza mnie na podwójnej ciągłej to dla relaksu nagrywam go na kamerkę i wysyłam donos. Chyba nie muszę dodawać ze im bardziej ktoś zagrozi mojemu życiu tym lepszy mandat dostał. Polecam Co 8:00 co!? naprawdę trzeba to komuś tłumaczyć? Psolska to taka mała Rosja a każdy poorlack to mały Putin

[@kamilszatan5826]

Pozdrawiam serdecznie

[@shadowandpain7855]

0:30 - gazem, gazem, Panie Waldku :)

[@maciejbanaszewski7867]

Panie waldku bardzo fajny odcinek, ale znieważenie to bardziej artykuł 216kk.

[@Arghon_PL]

Bardzo dobry odcinek. Niestety firmowy psycholog na pytanie o tego typu techniki powiedział, że powinienem szukać przyczyny swoich negatywnych emocji. Prawda jest taka, że doskonale wiem co jest przyczyną (chamstwo i cwaniactwo innych).

[@ukaszsarn4933]

Myślę, że te sposoby pozwolą na opanowanie nie tylko w sytuacjach na drodze, ale przydadzą się też w życiu codziennym ;)

[@miosz9113]

Wystarczy czasami kogoś wpuścić, poczekać dosłownie jedną sekundę. Zwróciliście uwagę? Jesteś dla kogoś miły i ta osoba już po chwili robi coś miłego dla innych. Nie wspomnę o prostym podniesieniu ręki i podziękowaniu albo mrugnięcie awarajnymi.

[@Luxtenebris2467]

Otóż to. I tak trzeba robić

Zawsze wtedy włączam Tomasza Szweda - Poradnik początkującego kierowcy

[@krzysztofzg2716]

Super odcinek pozdrawiam

[@Vienneseapostate]

Ja zmieniłem żonę... Nerwy jak ręką odjął.

[@Kamil-zb9kv]

Bo to zła kobieta była ?

[@olo1299]

Ja nie mam się zamiaru katowac i skracac życie przez sytuację i innych ludzi na których nie mam wpływu. Szkoda zdrowia. Wiecie ile sztuczne serce kosztuje?😂 Ja mam to po prostu gdzieś. Raz na ruski rok wybuchne. Co prawda wtedy wszyscy którzy mnie znają oddalaja się na bezpieczną odległość ale zdarza się to rzadko 😂 Waldku ale co do muzyki to są ludzie tacy jak ja których rock czy metal uspokaja a mozyka puszczam w radiu doprowadza do szalu😂 przy sabaton ie to ja zasypiam gdy spać mi się nie chce 😂 Gdy do mnie ktoś zaczyna wiązane w korku puszczać bo jadę wolniej o pół km niż on chce to zawsze odpowiadam wzajemnie. Oby Ci się spełniło. Potem patrzę jak nie wie co zrobić 😂

[@Silentdudeeee]

Od 13 lat jestem instruktorem, i od zawsze się zastanawiam dlaczego badania na kat. B wyglądają jak wyglądają… Tzn domyślam się dlaczego, i trochę się boje tego czego się domyślam.

[@viliae4151]

Oto nasza Oaza Spokoju - Co? Źródełko? Wyschło jakieś 100 lat temu, ale to nic. - Że co? A tak czasami tu wieje... tylko 364 dni w roku i tylko z prędkością 100km/h. - Mogę prosić o powtórzenie pytania? - Nie, nie, nie. Proszę się nie przejmować tymi szkieletami, to tylko taka... dekoracja. "Opis kierowcy na wschodnioeuropejskich drogach" by Me 😎

[@KarolSmieszek]

Waldek, ja zobaczyłem siebie na nagraniach i przesłuchałem, to wtedy mamy dwie inne osoby 🙂 Jeden Śmieszek XD a drugi, jeszcze bardziej Śmieszek XD Pozdrawiam 😉

[@The7hotshot]

Ja już się nauczyłem że wolę machnąć ręką i odpuszczam. Śmieje się z innych że są kiepscy :p

[@Luxtenebris2467]

Z reguły się nie złoszczę ale od czasu do czasu zdarzy się jak ktoś coś odjaniepawli

[@MrDBonin]

Samolot ,prom nie poczeka , nie zadzwonisz i nie poprosisz aby poczekali na ciebie🤷. Wiem trzeba wyjechać wcześniej ,ale czasami nawet wcześniejszy wyjazd nie daje za wiele.

[@rexjanblachamalinowski7849]

Ja to jestem spokojny,ale kałasznikow pod ręką przydałby się czasem.

[@tonikogorkowy]

o to to xD

[@wojker1234]

Fajny odcinek i pozdrawiam wszystkich

[@CenteKris]

Oj - odcineczek dla mnie 😉

[@krzysieks.442]

Masz rację. Szkoda nerwów.

[@bartoszsiedlarz8328]

Mnie z emocjonalnego wyrażania opinii o innych kierowcach wyleczył mój, wówczas 3letni syn- bawiąc się autkiem na podłodze krzyczał "jak jedziesz baranie". Uświadomiłem sobie, że jednak nie takiego zachowania chciałem go nauczyć

[@ajadzia5268]

idealne miejsce na takie przemyślenia to niemieckie stau'y szczególnie kiedy coś se dzieje na nitce w przeciwnym kierunku

[@Grzegorz978]

Świetny odcinek👍

[@KamilKamilkami]

Jak mi ktoś się wciska to puszczam nie rozumiem ludzi którzy się unoszą i wyjeżdżają wciskającemu się jak się wciska niech jedzie olać nie ma sensu nawet jeśli mamy pierwszeństwo tylko najgorszy taki co wyjeżdża przed ciebie i chamuje ale też olać go. Pozdrawiam

[@krzysztofdebski4229]

Proponuje ostudzić swoje emocje i odstresować się wieczorem wspólnie z żoną 😉😉😉

[@ВалентинаМошенец]

Super! Dziękuję!

[@jameskowalski6109]

Świat już nigdy nie będzie piękny puki w świecie będą się znajdować jełopy, a w Polsce ich nie brakuje.

[@e0_hater]

Za chwilę będę jechał odcinek konstantynowska-lodzka. Ciekawe do ilu dolicze ;) pozdrawiam Waldku

[@kriszakrzewski9226]

I myk oglądamy

[@motodoradca]

zapraszam :)

[@waldemarsmigiel6091]

A masz Waldek od Waldka lajka i koma 😀 heh bardzo dobry materiał

[@romusiek]

Ja się nie lubię denerwować, machać rękoma jak pajac, lub wrzeszczeć jak idiota. Lubię mój spokój i chcę też ten spokój, bo stresu wokół jest wystarczająco i do innych nic nie mam. Dlatego jak mnie ktoś już tak męczy, to mocno jeden raz przypierdalam w mordę i mam spokój i jestem zrelaksowany.

[@u_mnie_dziala]

nic tak nie wyprowadza z równowagi drogowych napinaczy jak pełen spokój z naszej strony ;)

[@arturwawrzyn1926]

Odpukać, ale nigdy nie miałem żadnej jakoś poważnej sytuacji stresowej, nawet przy jakiejś kolizji

[@cientificoloco5811]

Rzygam już tym Carverticalem...

[@damiansosnowski3208]

Jadę spokojnie Pan wyjeżdża z podporządkowanej wymuszając mocne hamowanie trąbię i w dodatku hamuję przed pasami zmuszając mnie do awaryjnego hamowania mijam go z boku a on pokazuje mi środkowy palec. No i nie wytrzymałem wyszedłem do Pana żeby sobie tego palca w du..ę wsadził niestety zamknął się w aucie może na jego szczęście dlatego teraz włączam kamerkę cały czas. Ja też nie jestem idealny i mam psychotesty ale jak coś zrobię to przepraszam ręką i kiwaniem głowy przepraszam nie jestem nie omylny.

[@maciejwoszczyna7658]

ostatnio jak rowerzysta wyprzedził radiowóz na przejściu, a oni nic, to myślałem że ku**a nie wyczymie :P

[@michastrojnowski7535]

Sytuacja z życia: Najbardziej irytują mnie kierowcy co na trasie z ograniczeniem 70/90 jadąc 50. Ale tak to luz bo każdy się myli

[@imnotaplayer957]

ja ososbiscie zawsze mam 2 piwka w boczku drzwi na rozluźnienie atmosfery (y)

[@emuptak8669]

Artykuł 218 kodeksu karnego odnosi się do czego innego. Tam chodzi o naruszanie praw pracownika. " § 1a. Kto, wykonując czynności w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, złośliwie lub uporczywie narusza prawa pracownika wynikające ze stosunku pracy lub ubezpieczenia społecznego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2."

[@marcinkw.858]

0:49 czyli żona mocno bije, ale wolno biega :D

[@antonimichorek1628]

Cześć Waldek!

[@motodoradca]

siemka!

[@romancejzik5478]

👍👍👍👍👍

[@cyganeirocyga]

Hejka Waldek co tam dzisiaj czwartkowo nie środowo Pozdrówka

[@motodoradca]

Lekka zmiana ;)

[@cyganeirocyga]

@@motodoradca właśnie zauważyłem a caly dzień czekałem

[@AdrianXQ]

Jak widzę jak jakiś pieszy samobójca włazi perfidnie pod koła no to nie da się nie zdenerwować

[@mertrixooo1898]

miej opla i check engine sie swieci wtedy są nerwy i stres

[@SuperGRZMOT]

bai i uczy ale pomarzyć każdy może

[@pwolkowicki]

Seta na drogę i nerwy cię nie dorwą.

[@rf-rb8ut]

Waldku, w Warszawie nawet cierpliwą osobę nerwy puszczą.

[@krk5770]

Podróż bez deathmetalu z podwójną stopą? Przecież to obniża osiągi auta o 20%, a przyjemność z jazdy o 40%

[@darekt7934]

Waldek Ciebie uczono od małego a mnie od kolan😂😂😂 A tak na poważnie to cieżko mnie wkurzyć na drodze, z wczoraj tirolot mnie spychał z drogi bo chciał na prawy wjechać, olałem i pojechałem w swoją stronę.

[@patrykgurgul5581]

"O żesz ty sk*&%^%&$&, gdzie się pchasz! A nie, jednak pomrugoł, dobry człowiek."

[@TommygunTTT]

Jakiś czas temu zacząłem sam z siebie jeździć bardziej płynnie, prędkości bliskie lub zgodne z przepisami, bulwarowy klimat trochę. Muzyczka, luz. O dziwo, ilość jakichś nieporozumień na drodze i trąbienia spadły o 98%. Korek? Trudno, denerwując się go nie uniknę,więc po co się denerwować.

[@PaweAleksiejuk]

Dla wielu kierowców powinny być robione psychotesty. Tyle nienawiści na drogach ja nie widziałem.

[@winio437]

Nie tylko na drodze jest tyle nienawiści

[@PaweAleksiejuk]

@@winio437 emeryci... 😅

[@winio437]

@@PaweAleksiejuk Kobiety bez względu na wiek

[@wujekwadek326]

Waldi jak tam skoda ? Ile do mln zostało ??

[@motodoradca]

ale wyczucie, 10 minut temu rozmawiałem i w przyszłym tygodniu będę ją mieć na 2 dni :)

[@pawellaniewski5455]

@@motodoradca będzie jakiś odcinek ze skoda

[@mario_s-te-fan]

Trudno czasami za kierownicą nie rzucić mięsem patrząc na bezmyślność innych kierowców. Każdemu błąd się może trafić, ale jak ktoś przed nami przy normalnej widoczności przez kilkanaście kilometrów jedzie z włączonym tylnym przeciwmgłowym ciężko to wytrzymać... I o ile drobne błędy można wytłumaczyć, o tyle bezmyślności i braku poszanowania zasad współżycia społecznego wytłumaczyć się roztargnieniem czy chwilą nie uwagi nie da.

[@kung-fumisiek153]

ja tam wożę klucz do kół pod siedzeniem. wyjątkowo odstresowujący gadżet

[@bakuskad1200]

No racja dobry myk jak się wkurwisz dokrecasz koła. 🚙

[@Saffy1]

Jedyne co mnie denerwuje to ceny paliw

[@xarxes5563]

A co z wyprzedzający mi ciężarówkami na autostradzie jak na to się nie denerwować

[@mateuszwysocki544]

Kolega jak mniemam mieszka już ze swoją mamusią?

[@Qiub86]

Stwierdzam że jestem nerwowy, a szczególnie jak ktoś włącza kierunek w lewo a skręca w prawo, kiedy ktoś jedzie na czołowe pod prąd, albo jak ktoś jedzie lewym pasem 30 na 50, albo wyprzedzi bo jadę zgodnie z przepisami i chamuję gwałtownie bo zobaczył fotoradar i jedzie 70 jak jest 90, DLACZEGO ? DLACZEGO ?

[@civic12]

Ja jadę 50 na 50tce i typy agresywnie mnie wyprzedzają a ja się śmieje że o kurde SRACZKĘ chyba mają że tak gonią hahah

[@DJFuku]

@@civic12 uważam, że trzeba jechać max dopuszczoną na danym obszarze prędkością. A tych co zmuszają nas do jazdy wolniej - tak, to jest wymuszenie - powinno się tak samo, jeśli nie bardziej karać od wariatów co jadą dużo za szybko. Chcesz jechać 140km/h to zapraszam na autostradę. Chcesz 50? No to jedz na "miasto". Poza zabudowanym jedz jak człowiek a nie jak... To co kobiety mają między nogami.

[@dawidduniec4631]

Panie Waldku ale nie raz tak jest że przepisowo jest 50 km/h a delikwent z przodu jedzie 40 km/h, bądź 30 na wąskiej drodze gdzie nie da się łatwo i szybko wyprzedzić więc jak tu się nie zdenerwować. Nadgorliwość w przestrzeganiu prawa w niektórych sytuacjach też nie jest dobra. Pozdrawiam :)

[@rocco587]

paliwo ponad 6 zł jak się tu nie denerwować?

[@michalklann4910]

Ja puszczam sobie techno

[@thcrew8931]

kzbin.info/www/bejne/gIrOiZRroZiEnbs waldek całkiem dobrze Ci idzie w rapie pozdro:D

[@k0lib3rek90]

niech ktos powie jak nie wybuchnac na ludzi jadacym 25/h przez miasto w sytuacji gdzie ani nie jest slisko ani tez nie maja przed soba nic i nikogo.. jada wolno bo szyby zaparowane badz w zimie okienko pancerne i to ich tlumaczy ze utrudniaja ruch? czy stojac przed rondem i widzac ze 10 aut ma wlaczony prawy a przed nami pani stoi i czeka az wszyscy przejada izjada obok lewym pasem.. Nie oszukujmy sie.. W polsce wielu kierowcow nie zna przepisow lub nie umie sie zachowac na drodze.. W wlkp najgorzej jedzie sie odcinkami z radarem. kierowcy widac ostrzezenie fotoradaru dostaja palpitacji i hamuja do 40 -50 mimo ze obowiazuje znak 70 i radar... powiedz jak nie wyjsc z siebie by stanac obok? jak nie dostac szalu gdy kierowca przed toba na skrzyzowaniu jedzie prosto lub skreca w lewo i nie podjezdza do osi jezdni gdy robiac to umozliwylby plynnosc dla skrecajacych w prawo.. brakuje kultury ale i wiedzy jak sie nalezy zachowac co rownoznaczy nieraz z brakiem wiedzy o ruchu drogowym a to juz dyskwalifikuje do jazdy autem.. pozdrawiam nerwusow ^

[@winio437]

No jak jadę 50 na 70 to normalnie zachować spokój, gdzie ty tu problem widzisz?

[@k0lib3rek90]

@@winio437 bo warunki pozwalaja na to by jechac te 70 bez ryzyka o stluczke? skoro jest mowa o przepisowych predkosciach to niech bedzie ta predkosc stosowana

[@winio437]

@@k0lib3rek90 A jak ktoś zdał kilka dni czy tygodni to też ma jechać te 70 jak jeszcze nie ma jeszcze aż takiej pewności za kierownicą bo dla niego pewna bezpieczna jest 50? Pomysł troszkę o innych a nie jesteś takim egoistą 🥺😒. Trochę człowieczeństwa miej w sobie

[@k0lib3rek90]

@@winio437 nie umiem jezdzic to nie jezdze a nie stwarzam zagrozenie dla innych ^

[@winio437]

@@k0lib3rek90 Zapomniał wół jak cielęciem był🙃😉😁