#136

[@Cognitivewood]

Super. Wszystko w jednym.

[@ToolSciPlay]

I to w dajnym kompaktowym rozmiarze :-) Pozdrawiam

[@ghostanddiy]

Wiha ogólnie kusi swoimi produktami, szczęście że rozsądek jest silniejszy i nie mam potrzeby zakupu 😁😁😁

[@ToolSciPlay]

Mnie bardziej zawsze kusi Wera, ale ostatnio z Zyklopem Pocket chyba przecholowali troszkę…

[@Emil_1212]

Bardzo dobra audycja

[@ToolSciPlay]

Czytał Drewnuino ;-) Pozdrawiam :D

Moim zdaniem wera dużo fajniejsza. Wiha jednak ma fajne rozwiązanie z bitami w rękojeści. Duża jest różnica cenowa ? Pozdrawiam

[@ToolSciPlay]

Wiha jest fajna, kiedy chcesz schować sobie wkrętak do kieszeni. Jak masz torbę, to już można spokojnie myśleć o Werze. Porównanie cenowe nie jest trywialne. Wiha Pocket Max Electric kosztuje ok. 140 PLN. Najtańszy zestaw Wery: rękojeść + 3 bity, bez futerału kosztuje ok. 120 PLN (zestaw świąteczny 2022). Jednak większy komplet Wery VDE (rękojeść + bity) jest za ok. 215 PLN. W takim zestawie jest (oprócz rękojeści) aż 14 bitów VDE oraz dodatkowo "próbnik" i etui. Ja mam ciut inny zestaw: 2 rękojeści VDE + 15 bitów VDE w etui.Jego cena oscyluje wokół 300 PLN. Jednak ja sprzęty Wery kupuję najczęściej na Amazon.pl i mi ten komplet udało się 'wyhaczyć' za 230 PLN. Bity VDE Wiha, gdy kupujesz na sztuki kosztują ok. 40 PLN, a Wery ok. 25 PLN. Pozdrawiam