ładny teren. Myślałeś może nad jakąś mikro winniczką np. 3x20m? Polecam Solarisa na białe (najlepsza biała odmiana do uprawy w Polsce). Rząd 20m (20 krzaków) to z 20 litrów wina. Jakie rośliny "pomocnicze" posadziłeś prócz rokitników i oliwników? Kiedy planujesz ich wycięcie?
@do.przezycia.permakulturaАй бұрын
Winniczka pewnie będzie w dalszej przyszłości. Na ten moment muszę przeznaczyć miejsce na sadzonki winogron które już mam, tzw altanowe, bez spamiętanych/spisanych nazw, za to świetnie plonujące rok w rok.
@do.przezycia.permakulturaАй бұрын
Z pomocniczych, ponad oliwniki i rokitniki, posadziłem jeszcze Amorfa krzewiasta (Amorpha fruticosa) i Amorfa sina (Amorpha canescens). W rozsadniku mam jeszcze Myrica/Morella pensylvanica Woskownica pensylwańska, ale ta nie pójdzie do gruntu zanim teren nie będzie w całości ogrodzony. Zastanawiam się jeszcze nad klonem jesionolistnym, bo pełno siewek znajdję w losowych miejscach, mogłyby rosnąć w jadalnym ogrodzie leśnym z przeznaczeniem na chop and drop. Wycięcia krzewów wspierających jako tako nie planuję. Gdy korony dużych drzew odetną im wystarczającą ilość światła same "odejdą". Obym doczekał tego momentu, bo to będzie znaczyło że sukcesja jadalnego ogrodu leśnego powiodła się :)
@mamatata5713Ай бұрын
@@do.przezycia.permakultura osobiście odradzam klon jesieniolistny, bo to chwast. Przy starszych drzewach szybko się rozsiewa i niestety odbija od korzenia i krzewi się na boki tworząc chaszcze. Drzewo krótko wieczne i niestety łamliwe przy burzach... Ale szybko rośnie. Osobiście na dzialce mam tego trochę i nie mogę wyplewić. Na opał średnie:/ Ogólnie to trzymam kciuki za powodzenie 💪
@do.przezycia.permakulturaАй бұрын
Świadomy jestem jego wad, ale skoro już tam rośnie sam z siebie, to wypadałoby skorzystać z tych niewielu zalet co oferuje. Do zastanowienia jeszcze, ewentualnie przesadziłbym go z losowych miejsc w miejsca które zawsze mam pod kontrolą. Na produkcję świeżej materii organicznej jak znalazł, a tej nigdy dość.