40-letnia Harmonijka HOHNER - Marine Band

Edytowane przez VideoGuru:videoguru.page...

[@Szczurek3101]

Witka. Zaczynałem na początku lat 90...jezu te marynki potrafiły nieźle pocharatać usta. Puchły już od kilku dmuchnięć i te gwoździe w obudowach.... Ale w sklepach jak już był to raczej tylko hohner... ciężko było o inne marki. Jakoś tak w 93 -95 w sklepach było już lepiej....przynajmniej jeśli chodzi o hohnerki. 😅

[@kwkuras]

Wciąż klasycznie wykonane marynki usta ciachają. Jeśli ktoś nie chce grać na dokładnie tym samym modelu to lepiej wziąć MB Deluxe, albo Crossover

[@kwkuras]

A sytuacja z Hohnerem w sklepach dalej podobna :D Już się zdarzają inne firmy w sklepach internetowych, ale większość muzycznych wciąż ma w swojej ofercie głównie hohnery, i to najczęściej z kiepskiej serii MS w cenach za które można kupić już porządną harmonijkę.

[@Szczurek3101]

@@kwkuras A stadartem u mnie było że podstawowe tonacje do bluesa to każdą miałem z innej parafii bo w sklepie były pojedyncze sztuki 🤣🤣🤣 i na piecyku leżały i marinki i blues harp i proharp, bigriverki i specjal20...normalnie co było na stanie 😅😅😅 - i zawsze jakieś zapasowe C z cyklu no nejm...pozdrówka!

[@przemoharp]

Mam Hohner Marine Band z lat 80-tych w podobnym stanie (idealnym), jest jednak bardzo nieszczelna w stosunku do dzisiejszych "marynek". Cięzko grać.

[@kwkuras]

Te marinki z lat 80-90 mają dość kiepskie opinie, słyszałem kiedyś o tym

[@przemoharp]

@@kwkuras Sławek Wierzcholski kiedyś o nich wspominał, ja kupiem jedną w stanie 'sklepowym' no i mam, tak dla "mania", grać siecjalnie się na tym nie da ;)