5 porad na PROBLEMY SEPARACYJNE u psa

Cześć,
nie wszystkie zaburzenia separacyjne u psa są wywołane lękiem. Czasami są to niezaspokojone potrzeby lub nuda.
O czym mówię w tym filmie?
🟠 02:34 - Nauka samotności w domu;
🟠 04:15 - Różnica między strachem a lękiem;
🟠 05:03 - Nagraj reakcje psa, gdy jest sam;
🟠 05:49 - Możliwe przyczyny zachowań lękowych;
🟠 06:01 Na początku, nie zostawiaj psa samego;
🟠 06:13 - Regularność i ćwiczenia podnoszące pewność siebie i nastrój psa;
🟠 07:10 Odwrażliwianie na czynności okołowyjściowe;
🟠 07:34 - Przyczyny c.d.
🟠 07:54 - Bonus, nie ignoruj psa.
Zostawiam swoje sociale
👉🏻 / dog_corner.official

[@ko0724]

2 lata temu miałem suczkę w domu tymczasowym przez 3 tygodnie. Miała bardzo silny lęk separacyjny który stopniowo wypracowywałem. Kilkadziesiąt razy dziennie grzechotałem kluczami, wychodziłem na klatkę schodową na kilka minut, ubierałem buty i ściągałem itp. Przez tak krótki czas oczywiście nie da się tego wypracować, zwłaszcza u pieska po przejściach, ale po pewnym czasie o wiele mniej reagowała na grzechotanie klucza czy ubieranie butów. Po 2 tygodniach mogłem nawet wyjść wynieść śmieci a ona nie wszczęła alarmu :)

[@dogcorner3837]

oooo! ja podobnie działałam :) Wprowadzałam też bezpieczne miejsce - bardzo klatka kennelowa mi się przydała

[@marzenacichon703]

Ponad rok temu adopotowaliśmy szczeniaczka, który wył jak tylko wychodziliśmy z mieszkania. Stopniowo ćwiczyliśmy zostawanie w domu. Z czasem wydaję mi się, że zaczął reagować na hasła typu "idę wyrzuć śmieci" i był spokojniejszy, bo na początku nawet nie było możliwości wyjść ze śmieciami. Obecnie pies zostaje 4h sam. Natomiast około miesiąc temu sąsiadka poinformowała nas, że piesek wyje kiedy nas nie ma. Zaczęłam go nagrywać i rzeczywiście wyje. Jednego dnia zawyje 10-15min po moim wyjściu, potem po pół godziny- kładzie sie spać pod drzwiami i po godzinie znów zawyje, podejdzie do okna i znów się kładzie. A ostatnio wyje raz ok. 15 min po wyjściu i śpi od czasu do czasu podejdzie do okna i znów śpi. Nie wiem czym to może być spowodowane, może tym, że piesek nie jest wykastrowany i wyje za suczkami, a może tym że słyszy psa(suczkę) sąsiada która wyje nieustannie kiedy jest sama?

[@nataliastuchlik4047]

Super film ❤

[@MrZombifanPL]

Ja nie mogę zostawić mojego psa samego w domu. Pracuję zdalnie i mój pies przez 8h sam z własnego wyboru przebywa w innym pokoju niż ja i śpi na kanapie/śpi w klatce. Moge też ją zamknąć w np. sypialni i jest okej. Ale wystarczy że wyjdę z domu i jest panika, wycie, nie niszczy rzeczy ale wyje mega. Próbowaliśmy wychodzić bezszelestnie i ubierać się na klatce schodowej ale i tak się orientuje. Jesteśmy uwięzeni w domu z nią, bo jak jest sama to wyje tak głośno że słychać ją pod blokiem. 3 behawiorystów już poległo.

[@dogcorner3837]

Odezwij się na [e-mail] - wyslij mi tam filmy, gdy psiak jest w domu sam, co robi. Zobaczymy co mogę zrobić!

[@MrZombifanPL]

@@dogcorner3837 dzięki za odpowiedź! aktualnie pies nie zostaje w domu sam wcale i nie mamy aktualnych filmików - na dłuższe wyjścia gdy musze ją zostawić to odwożę ją do babci i pies jest tam idealny, śpi, pełen chill. Aktualnie ćwiczę tak: zamykam psa w klatce naprzeciwko drzwi wejsciowych (jedyne miejsce w domu gdzie mogę postawić klatkę ze względu na niewielkie mieszkanie) i komenda zostań, czasem zostawiam jej konga z pasztetem, czasem nic i wychodzę na klatkę i wracam. Z kongiem spokojnie miałabym czas iść wyrzucić smieci bo jedzenie jest dla niej najważniejsze. Bez smaków jest w stanie wytryzmać ok 5-6 sekund do pierwszych piśnięć/szczeknięć które w ciągu kilku minut przemieniają się w wycie. Zostawanie w innych pokojach/izolacja (wychodzi nawet sama na balkon gapić się na ulicę) mamy opanowane do perfekcji, ale wyjscie z domu nie. Może ja źle z nią ćwiczę? Jak często powinnam tak ćwiczyć, ile powinny trwać takie sesje? Jest uzależniona ode mnie - od mojego partnera o wiele mniej.