5 rzeczy, które pomagają mi akceptować swoje ciało ❤️ Billie Sparrow

[@klaudia3955]

Mój problem nie dotyczy osób z instagrama, bo wiadomo, że takie zdjęcia można przerobić tak, że wydają się lepsze, ale osób z mojego otoczenia, które widzę na żywo i uważam, że mają lepszą figurę i wygląd ode mnie. Dlatego liczyłam na jakieś rady jak nie porównywać się do osób w realu, nie tylko tych w internecie...

[@beata8936]

Mi pomogło oglądanie różnych ciał, poza kanonem w internecie, do porównywania w realu. Po prostu nie zwracam już uwagi, nie oceniam cudzych ciał, nie skanuje ich. Ciało to ciało, służy nam do różnych celów. Wyszło to z czasem, wręcz naturalnie, nie oceniem swojego ciała krytycznie, więc też nie oceniam cudzych. Ciało się zmienia, podczas dnia, tygodnia, miesiąca. W cyklu też. Wolę go słuchać, pytać czego potrzebuje i dobac o jego zdrowie, zamiast dążyć do jakiś sztucznie stworzonych kanonów urody. 🌿

[@kasiamendyka1119]

@@beata8936 ja tez jak ide przez miasto czy gdzies i widze róznych ludzi to już nie skanuje że uu ta ladnie wygląda a ten nie, tylko myśle sb "oo człowiek" 😜 to tak w wielkim uproszczeniu wiadomo 🤠

[@dorianekg]

Mi w takiej sytuacji bardzo pomogło traktowanie mojego ciała bardziej jako osobny byt, który niesie mnie przez życie i który mogę traktować z czułością i wdzięcznością, zamiast traktować je jak puste pudełko służące jedynie walorom estetycznym. Do tego świadomość, że różnym ludziom podobają się różne ciała, też dała dużo do zrozumienia. Jedni wolą szczupłych, inni umięśnionych, inni pulchnych a jeszcze inni jeszcze innych i to jest okej.

[@dorianekg]

@Procto-Hemolan Możesz podać z cytat, z jakiego wyniosłeś takie wrażenie? :P

[@dorianekg]

@Procto-Hemolan Niestety, może jestem mało inteligentny i nie potrafię tego wyłapać. Możesz podać dokładne frazy wskazujące na tego typu logikę?

[@tomilulu1512]

Przez parę lat nienawidziłam swojego ciała, naprawdę. Co pomogło mi pokochać i zaakceptować siebie to tańczenie nago. Sama, z moja ulubioną muzyką patrzyłam w lustro i obserwowałam jak moje ciało się zachowuje, jak wygląda, gdzie coś "wyjdzie" i co się zgina. Dla mnie to było super zabawa i naprawdę pokochałam siebie. Wszystkim polecam - nie tylko dziewczynom ❤

[@Derylcia]

Na mnie najlepiej zadziałała praca jako striptizerka. Brzmi głupio, ale to serio ciekawe przeżycia jak najpierw ktoś ci mówi, że jesteś idealna, potem ktoś inny ci powie, że za chuda, jeden stwierdzi, że jesteś dużo ładniejsza, niż dziewczyna x, a drugi stwierdzi, że woli siedzieć z nią. To sprawiło, że już nie czuję potrzeby patrzenia się w lustro i myślenia o tym, że mam być taka i siaka, bo wcale nie muszę być swoim własnym ideałem, a już na pewno nigdy nie będę ideałem wszystkich. Wystarczy, że będę sobą, a czy będę miała 3 fałdki więcej czy mniej - zawsze znajdzie się ktoś, komu się nie będzie to podobać i zawsze się znajdzie ktoś, dla kogo będę wręcz idealna :D Pamiętam sytuację, gdzie wszedł pan i mieliśmy selekcjonerkę, która ważyła tak że 150 kg. Wniósł ją po schodach i jak się dowiedział, że ona mu nie zatańczy, to wyszedł, bo nie było w klubie żadnej innej, która by mu się spodobała :D Nigdy nie będziemy idealne dla wszystkich, więc nawet nie ma co do tego dążyć, pamiętajcie

[@MertaOdSimsow]

Dzięki, Werka. Czuję się teraz lepiej z moim... nieprasowaniem ubrań ♥

[@martadybal9183]

Cały problem zaczyna sie w naszej głowie . Proponuje w ogòle nie obserwować mediôw takich jak np instagram, a jeżeli już tak, to np konta podróżnicze , naukowe. Patrzenie na inne ^ nieidealne ^ ciała pomaga na chwile . Zacznijmy żyć światem realnym- wyjdźmy na ulice , uśmiechnijmy sie do drugiego człowieka i przede wszystkim do siebie w lustrze . Ja w życiu spotkałam kobiety które wyglądem milami odchodziły od utartego kanonu piękna , za to swoja charyzma potrafiły rozświetlić całe pomieszczenie i nigdy nie narzekały na swoje ciało , nosiły je z dumą i tym zyskiwały najwięcej.

[@hania70]

Bardzo polecam Tik Toki self care, body positivity. Te babki są piękne i sama się łapie na tym, że podobają mi się ich ciała choć znacznie odbiegają od mojej wymarzonej sylwetki.

[@vroobelekbillie]

Tak!

[@niedobreliterki]

Billie, to są konta czy hashtagi na tik toku?

[@niedobreliterki]

@@CezariuszBarykent A co go nie inwigiluje? xD

[@jadziaaa_]

Kliknęłam odrazu, bo potrzebuje takiego filmiku ❤️

[@juliakreis8624]

Dziękuje za ten filmik Werka, robisz dobrą robotę❤️ kocham cię😍 mi np. Pomaga to, że jeśli mam jakiś kompleks (w moim przypadku szerokie ramiona i to, że mam tendencje do tego, że odkłada mi się tam tłuszcz ) to szukam w swoim otoczeniu osób, których część ciała wygląda podobnie i wtedy najczęściej okazuje się, że oceniłaby tę dziewczynę jako ładną lub nawet atrakcyjną! I okazuje się, że wcale nie rzucają się w oczy tak jak mi się wydaje. Czasami tez myśle o osobach, które nie są moją rodzine, a kocham ich lub lubię za to jakie są, i to do tego stopnia, że ich wygląd naprawdę nie ma dla mnie znaczenia, są po prostu ponad to, są tak wspaniałe/kochane. I ostatni tip to określenie swojego typu figury, zaakceptowanie się, i kupowanie ciuchów odpowiednich do niego. Sprawia to ze wyglądamy korzystniej i czujemy się lepiej. Ale tak jak mówiłaś, najlepiej pomaga akceptacja, nie przeglądanie się w oknie każdego autobusu i samochodu😂 i pamiętanie, że nikt nie wygląda zawsze idealnie! Pozdrawiam❤️

[@vroobelekbillie]

Julia Julia prawda!

[@pearnes]

Potrzebowałam takiego filmiku, okropna pogoda, okropne samopoczucie, ale czuje się lepiej po Twoim filmiku ♥

[@matrix3199]

Okropna pogoda? W Polsce chyba bardzo ciepło

[@_s_a_n__d_r_a_]

za cieplo!

[@czarna32110]

Bardzo ciekawe, zwłaszcza punkt z patrzeniem na siebie w lustrze. Ostatnio oglądałam youtuberke z Angielskiego youtuba, która- w przeciwieństwie do Twojego punktu widzenia- mówiła, że właśnie CODZIENNE patrzenie na siebie w lustrze, wręcz czasem 'zmuszanie się' do tego, najbardziej pomogło jej z samoakceptacją. Ze względu na to, że zaczynała w momencie, w którym kompletnie nie mogła na siebie patrzeć, a z dnia na dzień te "spoglądanie" na swoje ciało się wydłużało; udało się jej przyglądać i tłumaczyć sobie, że właśnie tak wygląda, że jednego dnia przy większej kolacji brzuszek bardziej wystaje, a po tygodniu np. ćwiczeń brzuszek także wygląda inaczej. Nie wiem, zależy to pewnie od osoby i "głowy" w jaki sposób sobie tłumaczymy rzeczy:)

[@vroobelekbillie]

Ja jestem racze bliżej body neutrality niż positivity, może to trochę z tego wypływa :D

[@tintratak391]

Mnie pomaga uświadamianie sobie, po co to ciało jest i do czego służy. A służy mi wiernie, jest cudowne nie w swoim wyglądzie, ale w swoim działamiu. Moje nogi mnie niosą, oczy patrzą. Gdy myślę o anorektycznym ciele które funkcjonuje nieprawidłowo, ale też o zbyt grubym, które również ma swoje schorzenia, to zwyczajnie chce dbać o to, co mam... Ale nie po to aby wyglądało, tylko po to, aby działało. Takie spojrzenie pomaga też zaakceptować zmiany które pojawiają się przy ciąży i porodzie. Te piersi nie są jędrne, bo wykonały swoje zadanie i wykarmiły dziecko. Te rozstępy są dumą tak jak blizny po wojnie, bo pokazują czego moje ciało dokonało, stworzyło nowe życie. A poza tym dochodzi nie przeglądanie instagrama wogóle. Nie musze mieć naturalistycznych zdjęć, bo ich nie potrzebuje - nie potrzebuje też robić sobie zdjęć. Zamiast tego przyglądam sie otaczającej mnie rzeczywistości - a uważam że jest ona bardziej miarodajna, bo o ile zdjęcia mogą być "korzystne", lub "niekorzystne", tak rzeczywistość po prostu jest ;)

[@blvdwika]

To ja dorzucę jeszcze jeden patent: Kupno dużego lustra i patrzenie na siebie jak najczęściej, kiedy przechodzimy obok. Mnie to pomogło, bo widziałam siebie w ruchu, a wtedy ciało wygląda lepiej niż uchwycone w jednej pozycji na zdjęciu. Pomogło mi to również zwalczyć irracjonalne przekonanie, że wyglądam groteskowo i śmiesznie, bo im częściej siebie widzę w lustrze, tym, tak jak powiedziałaś, bardziej normalne staje się moje ciało. Poza tym patrzenie np. na swój brzuch od góry sprawia, że wydaje się nam, że jesteśmy grube/grubi i wyglądamy paskudnie, a lustro trochę to spojrzenie koryguje i okazuje się, że jeśli przyjrzeć się całej sylwetce, to wyglądamy normalnie i wszystko z naszym ciałem okej. Oczywiście warto również pamiętać o unikaniu luster zniekształcających sylwetkę, miałam takie w mieszkaniu które wynajmowałam i psuło mi pewność siebie przed każdym wyjściem. Ale to tylko dowodzi, jak łatwo można manipulować naszym postrzeganiem samych siebie, także w dobrym celu!

[@olacabaj8633]

Omg ale trafiłaś!! Właśnie oglądałam 3 raz wszystkie odcinki 5 minut 😆 Właśnie!!! Czekam najbardziej 🥺

[@pimpuskanarek3874]

Od sześciu lat choruję na anoreksję i nigdy nie zostałam pod jej kątem leczona, ponieważ jakimś cudem udało mi się ukryć 16 kg wahania wagi przed rodzicami, którzy wierzyli, że po prostu lubię sport i taka moja uroda. Teraz jestem w lepszym miejscu niż rok temu, ale na pewno nie w dobrym. Jednak pierwszy raz od lat zaczęłam widzieć moje ciało racjonalniej, nie wgapiać się jak koń z klapkami na oczach w sam brzuch czy udo, a oddalać się i widzieć całość. Gdy otworzyłam te konta na instagramie, które wrzuciłaś pod filmem - sama nie wiem dlaczego, ale wzruszyłam się i zaczęłam uśmiechać. Wiem, że moje ciało jest super, ale choroba przesłania mi tą świadomość. Takie chwile jak dzisiaj pozwalają odzyskać mi kontrolę. Dziękuję Ci bardzo

[@xxmarus1235]

no poprostu uwielbiam cie ❤️ mam duze problemy z akceptacja siebie ale ty mi bardzo pomagasz w tym zeby jednak zaczac sie lubic dziekuje ❤️

[@vroobelekbillie]

Super ❤️

[@moniax6560]

Mi w akceptacji własnego ciała bardzo pomogło odobserwowanie wyidealizowanych influencerek i przejście na bardziej rozwojowy kontent. Częste robienie zdjęć też pokazuje mi że wyglądam tak jak inni i niczym od nich nie odstaję. Oprócz tego zaczęłam ubierać się tak jak lubię a nie tak jak noszą się inni co bardzo poprawia moją pewność siebie bo czuje się w tym po prostu dobrze 😁

[@wikakubat221]

Saggysara jest cudowna! Sama ją obserwuję od dawna! Jest kobieca i normalna a przez to przepiękna!

[@MilkaMotogirl]

Moim problemem są włosy ze strefy bikini, nienawidzę tego, że nie ważne czego użyję to po kilku godzinach są spowrotem ciemne plamy ( z daleka wygląda to jakbym była tam brudna). Jestem w trakcie zbierania na laser. Trzymajcie kciuki :3

[@agata__96]

Moim kompleksem również były bardzo ciemne włosy w okolicach bikini, nawet od razu po goleniu było je widać i niestety wykraczały poza linię majtek więc jakieś wyjścia nad jezioro odpadały. Teraz mija właśnie 2 rok od moich zabiegów laserem i baardzo polecam, mój kompleks w całości zniknął ❤️ także trzymam za Ciebie kciuki, trochę kasy to jest, bólu też ale warto!!

[@nataliazalewska7641]

Trzymam kciuki :3 :*

[@anetkaz1985]

Weź na raty,ja tak kupiłam.

[@rorzovameduza4242]

Przez tydzień na wakacjach żyłam prawie bez oglądania instagrama, bez mediów, robiłam dużo zdjęć codziennie i oglądałam moje zdjęcia. Od razu jakoś lepiej się ze sobą czułam, widziałam wszystko takie jakie jest, naturalne ☺️

[@rorzovameduza4242]

(ogólnie robiłam dużo zdjęć, nie ze tylko sobie 😅)

[@patrycjakepczyk8063]

Boże uwielbiam Twoje poczucie humoru! Rewelka

[@weronika6111]

Werka uwielbiam twoje filmiki o samoakceptacji i kompleksach🥰

[@musicismylife_04]

No i odrazu człowiek lepiej się poczuł😍 Dzięki Werka❤️😘

[@Laura-ti8hw]

Ja to się cialem jakoś nie przejmuje. Już parę lat temu doszłam do wniosku, że nikogo to nie interesuje, bo wszystkich interesuje ich własne ciało. Dlatego jak długo będę po prostu zdrowa, wolę inwestować w piękny umysł niż w piękne ciało

[@lilype14]

Ja od dziecka mam problem ze skoliozą, nawet gdy staram się nie garbić to i tak jestem zgarbiona, ale zaczęłam to akceptować, moi przyjaciele mówią że do póki im nie powiedziałam to nie zwrócili uwagi. Cały czas chodzę na rehabilitacje, ale nie myślę już że będę miała plecy jak baletnica bo nigdy tak nie będzie, robię to by kręgosłup bolał mniej. Zaczęłam chodzić w spiętych włosach i przestałam patrzeć na to w kontekście mojej "wady". Po prostu taka jestem i tyle🤷‍♀️😂

[@juliannajs5845]

O prosze, mam to samo. Ale czasem wciaz wracaja momenty gdzie bardzo mnie to irytuje

[@lilype14]

@@juliannajs5845 mnie najbardziej wtedy gdy za długo stoję przed lustrem. Jak nie patrzę to mi lepiej 😂

[@juliannajs5845]

Lily Pe no to z tej to z drugiej strony. W sumie z tej gdzie nie ma garba ok ale ta druga strona taka jakas grubsza. No ale coz pod noz nie chce isc to jest jak jest ludzie i tak tego nie zauwazaja

[@lilype14]

@@juliannajs5845 ja przez rehabilitacje staram się tylko dbać żeby nie było gorzej a to co jest... już umiem akceptować 🙈

[@kasiamendyka1119]

Ten kadr jest super w ogóle zajebiste mieszkanie 💖 a temat pomocny choć myslalam ze ja juz przeszlam te droge samoakceptacji ale im dłużej z tym pracuje tym bardziej myśle ze ta droga sie nigdy nie kończy 😜

[@amoskwa]

Akurat przytyło mi się 3kg więc dziękuję za materiał ;)

[@justynakawako5788]

Dziękuję za rady i polecenie fajnych profili. Ostatnio sama też sporo "odfollowowałam" i faktycznie to działa. ;) Niektórzy influencerzy działają na mnie bardziej jak demotywatorzy ;) Dobrego dnia!

[@syl1539]

Pierwsza łapka w górę, wprost dla mojej codziennej inspiracji ❤️ kocham, podziwiam i pragnę więcej!!!

[@vroobelekbillie]

Cieszę się!

[@wasabi8019]

7:08 Przepięknie!

[@martynkaaa36]

7:08 mój ulubiony moment 😂❤

[@paulawojciechowska]

Ma sens. Kocham Twoje myślenie

[@tiramisu7839]

Świetny filmik. Bardzo lubię słuchać Twoich mądrości ☺️

[@sajkobaba]

Sama wielokrotnie przyłapywałam się na oglądaniu zdjęć modelek na insta i myśleniu o swoim ciele w negatywny sposób. Ba, często nawet szukałam zapewnień koleżanek i kolegów o tym, że wyglądam okropnie i flustrowało nie gdy się nie zgadzali. Zawsze moim największym kompleksem był brzuch, bo nie płaski, bo wzdęty i nie idealnie białe zęby. Dopóki nie zaczęłam przyglądać się uważniej ludziom i jaki zachwyt miałam gdy zobaczyłam, że inni ludzie też nie są doskonali, a przecież tego nie wcześniej widziałam, uważałam siebie za jedyną osobę na świecie z niepłaskim brzuchem. A tu niespodzianka, sąsiadka też go ma a przecież tak świetnie wygląda w sukience, której ja bałabym się założyć :) Cóż po moim odkryciu czuje sie sama ze sobą dobrze, akceptuje siebie i zauważyłam, że taka samoakceptacja zmnieniła spostrzeżenie ludzi na mój temat - gdy zaczęłam się sobie podobać z tymi żółtymi zębami i wzdętych brzuchem to innym też. Więc może warto przyjrzeć się innym ludziom (oczywiście nie tym wyidealizowanym na instagramie czy innych social mediach, tylko tym realnym!) i zobaczyć też mają swoje niedoskonałości a potrafią być szczęśliwi i robić to co kochają. Ja polecam i życzę wszystkim wytrwałości w samoakceptacji :)

[@izabelach280]

Nagrasz podròż po twoim mieszkaniu? Bo ładna lodówka z tyłu.

[@vroobelekbillie]

Będzie na insta :)

[@milkywayx9]

Zgadzam się, piękna lodówka!

[@lenam1604]

Mam taki sam stolik pod laptopa i bardzo go lubię 😀 Odcinek super!

[@ilonatomaszewska4350]

Werka, kiedy "5 minut"? :)

[@sarsi8668]

Jesteś piękna Werka 😍

[@Kina1]

A gdy ktoś nauczył się akceptować siebie, a nagle słyszy od swojego faceta, że ostatnio widział dziewczynę, która miała np. nadwagę, rozstępy (takie białe, po dojrzewaniu) i że bardzo mu się to nie podobało itd. A jak wiem, że sama mam np. takie rozstępy po okresie dojrzewania (nie widział ich chyba jeszcze lub nie zauważył), to co teraz zrobić, zerwać z nim? Boję się, że to co z trudem zaakceptowałam u siebie i co zajęło mi wiele lat, runie przez niego, jak mi je kiedyś wypomni lub zobaczy i przez to zostawi itd.

[@alicjaseniuk9848]

Do eksperta mi daleko Ale ja poleciłabym szczerą rozmowę z chłopem jeśli chodzi o poglądy na temat akceptacji wyglądu swojego i cudzych ciał Jesli ci na nim zależy, moim skromnym zdaniem, powinien się dowiedzieć że jego gadanie ogromnie obniża ci samoocenę A jak facet ma jaja, to nie kopnie cię w tyłek przez rozstępy Buźka :)

[@TheWakat]

Ta lodówka jest zajebiiistaaa. Gdzie taka kupic mozna ?. Film tez fajny zeby nie było xD

[@konrad1952]

W media markt widziałem 😜

[@vroobelekbillie]

Lodówka Amica :)

[@TheWakat]

@@vroobelekbillie ten retro styl jest taki awh 😍. Będzie zbierane! Dziekuje.

[@TheWakat]

@@konrad1952 pojade obczaic :p

[@mintlipstick5922]

Walić lodówkę Tapeta lepsza xD

[@KasAle96]

Props za odniesienie do @ZDvpy :D Czekamy na cameo ;)

[@kingabramorska3315]

Weronika śpiewająca Alleluja to złoto 😂🔥 Też nienawidzę dzwonów 😅

[@minatixnatix3522]

Ja ostatnio też się często łapałam na zbyt długim wgapianiu w lustro. Teraz przed wyjściem zerkam 10 sekund, czy nie jestem bruda na twarzy itp, i czy nie wygladam jak menel, czy tak mozna sie ludziom pokazac i wychodzę 😂

[@oliwiaanastazjahaja635]

5:36 /amerikan aksent/

[@ciri2435]

To akurat było żałosne

[@saranizio8890]

Może polecisz jakieś książki w tym temacie?

[@niedobreliterki]

Skorzystam z pomysłu robienia sobie zdjęć. Bo ja tak bardzo nie znoszę fotografowania siebie (bo przecież jestem taka niefotogeniczna i brzydka!!!111), że nie mam żadnych zdjęć. SERIO.

[@aromen7821]

Jakby ten odcinek wyszedł wczoraj :// Mam nadzieję, że przyda mi się choć w przyszłości 😁

[@JedzzNami]

Świetny filmik! Dobrze, że poruszyłaś ten temat, bo nie jest pełno osób, które mają problem z akceptacją ciała. Pozdrawiam i zapraszam na nasz kanał.

[@q360x]

Kocham ten temat UwU

[@kasjope]

Mi najbardziej przeszkadza chyba to co mam między nogami xD a softy to najlepszy sposób na akceptację własnego ciała :dd

[@aruscyrus]

7:10 ja chcee 5 minut i intro z Twoim spiewaniem co odcinek💔💔

[@polabrojek6882]

A ja mam problem ze wzrostem i nic na to nie poradzę po prostu ehhh

[@bekitnemoreleikurwyzroxy283]

Dzięki temu że nienawidzę swojego ciała schudłem 20kg i narazie nie mam zamiaru próbować się zaakceptować bo przez to stanął bym w miejscu z wagą, jak schudne jeszcze 10kg to zacznę pracować nad psychiką i swoją wartością

[@djlux2153]

Koszulka z Wołczyna

[@paulinajedrzejczak9518]

Ja przestałam zaglądać na instagram, żeby właśnie nie załamać się 😂

[@beata8936]

Instagram jest taki jaki obserwujemy. To my klikamy obserwuj. Polecam oglądanie ciało pozytywnych kont. 💟

[@kinga3065]

Skąd ta piękna szara koszulka ? ;)

[@vroobelekbillie]

Kupiłam kiedyś na rekolekcjach :D

[@chocoblood3578]

Mi na kompleksy pomagają pewne siebie kobiety na tik toku. Jak widać na platforma ma swoje dobre strony

[@annawalaszkowska1074]

Ja nie oglądam instagrama, a jak już to na pewno nie takie konta gdzie ktoś wstawia swoje fotki cały czas

[@mieszankapolsko-turecka]

Fajny odcinek.. Pozdrawiam i zapraszam do mnie

[@wiktorianowak7677]

[@siemnieniechcenic1063]

01:30 OGLĄDAJĄC TEN FILM, ZJADŁEM CAŁE RAFFAELLO. PACZE 150G, KCAL JUŻ WOLE NIE XD akceptuje sie

[@cornelia1458]

Bardzo podobał mi się film :) jeszcze fajnym kontem do obserwowania na Insta jest Red lipstick monster :) dużo ciałopozytywności

[@allaboutenglish4504]

Cześć wszystkim, czy byliście już na moim kanale, nowy, o języku angielskim? Wpadnijcie, zparaszam, na pewno okaże się pomocny:)

[@mintlipstick5922]

Z insta które ja polecam: Pozakanonem Lewogram Oczywiście Kajaszu uwu SexedPl Pok0chawszy Jestem_pozytywna Nastoletni Azyl

[@kasiaszymura]

Ja z innej beczki :) ile kotów masz? 😍

[@majaashour-ciszak53]

Koty w kadrze=best video

[@anetkaz1985]

Ale żeby patrzeć na normalne ciała nie trzeba obserwować kont na instagramie. Wystarczy się rozejrzeć tak normalnie wokoło. A poza tym uważam, że bikini jest przereklamowane,po prostu jest nudne.

[@e8root]

Mnie to zastanawia. Po co te okulary?

[@vroobelekbillie]

... żebym widziała dobrze?

[@e8root]

@@vroobelekbillie Jak patrzysz na obiekt w jakiejś odległości od oczu a one skupiają się automatycznie trochę przed obiektem albo trochę za obiektem to jest to błąd skupienia uwagi części mózgu odpowiedzialnej za kontrolę oczu i nic fizycznie nie stoi na przeszkodzie aby skupiać oczy odpowiednio bliżej albo dalej tak aby widzieć ostro bez okularów. Cokolwiek powoduje że mózg sam tego nie skorygował jeszcze może wydawać się integralną częścią Twojego "ja" i dlatego nie możesz lub nie chcesz tego usunąć. W praktyce taką wadę można usunąć prostymi technikami a odczucia ha i inne takie to się powinno usuwać per zalecenia Buddy. Wyświetl sobie np. na ekranie komputera jakiś tekst, zobacz jak wygląda w okularach aby wiedzieć co tam jest. Potem zdejmij okulary i patrz się na ekran ale bez napinania oczu. Po prostu patrz tak aby oczy były odpowiednio zrelaksowane, nie za mocno ani nie zbyt napięte. Najlepiej w ogóle nie kontrolując świadomie oczu, po prostu dając im samemu się skupić na powierzchni. W tym samym czasie myśl o tym jak to na co patrzysz wygląda. Po jakimś czasie mózg sam skoryguje to w jaki sposób skupia oczy tak aby nie było różnicy pomiędzy tym co wie na temat tego na co patrzą oczy a tym co one widzą. Tylko jeszcze raz, nie napinaj sama oczu aby zobaczyć ostro bo nie o to chodzi. W ogóle nie kontroluj jak oczy widzą a jak wydaje się że jesteś w oczach / oczami to najlepiej to zignorować i zrezygnować bycia oczami / w oczach. Kolejną rzeczą jaka pomaga w widzeniu to wyobrażanie/wizualizowanie sobie małej czarnej kropki, jak najmniejszej jaką tylko możesz sobie wyobrazić. Im mniejszą kropkę możesz sobie wyobrazić tym bardziej mózg będzie z automatu skupiał oczy tak aby wszystko co widzą oczy było tak ostre bo dla niego jest to punkt odniesienia. Najprościej to jak już widzisz kropkę wyobrazić sobie w środku niej mniejszą kropkę. Robisz to aż zaczniesz słyszeć że coś w głowie strzela a ty czujesz się dziwnie dobrze. Powtarza się to od czasu do czasu. Te ćwiczenia to tak naprawdę praktyki medytacji, tylko trochę takie specyficzne bo stworzone aby lepiej widzieć. BTW. Kiedyś dzieci jak uczyły się widzieć to musiały uważać na pająki i inne robactwo więc nie było potrzeby robić żadnych ćwiczeń i szybko się reflektowały że choćby nie wiem co tam czuły w tych oczach to mają z bardzo daleka widzieć te małe czarne kropki wyraźnie a z tych kropek wystające takie małe kreseczki. Pozdrawiam i buziaki :)

[@victorkoliberek6412]

Ale po co? Po co utrudniać sobie życie

[@paulusiax33]

O kurde laska to niezły masz problem ze sobą 😱

[@Igor-qq8tt]

pierwszy

[@IceCream-he7en]

[@T4mburyn]

Proszę nie kieruj swoich słów tylko do kobiet:( Faceci tez potrzebują wiecej cialopozytywnosci

[@motywkobiety6376]

Fajny, energetyczny filmik, ale.......Te instagramerki, które podałaś....moim zdaniem one nie pokazują "naturalnego piękna" ale raczej defekty- niektóre naturalne (określone typ sylwetki) inne niekoniecznie (trądzik lub zaniedbane ciało). I cóż.... dla mnie to po prostu skrajność w drugą stronę.

[@vroobelekbillie]

Miejsce Akcji saggysara, mikzazon, kayaszu - to są ciała z defektami? W ogóle określony typ sylwetki jako defekt? :O Że ktoś nie ma płaskiego brzucha np.? Trądzik jako coś przeciwnego naturalnemu? :O

[@motywkobiety6376]

@@vroobelekbillie Ależ w ogóle nie chodzi mi o płaski brzuch! Nie rozumiem jedynie, po co epatować swoimi niedoskonałościami? Wszyscy je mamy - to jasne, ale dlaczego tym "świecić"? W jakim celu?- nie rozumiem motywacji.

[@vroobelekbillie]

Miejsce Akcji myślę, że właśnie w celu normalizacji. Kiedy każdy ukrywa swoje „niedoskonałości”, to potem wielu ma przekonanie, że „tylko ja tak mam”. A kiedy ktoś pokazuje swoje normalne ciało, to można się do takich widoków przyzwyczaić i u siebie łatwiej pewne rzeczy zaakceptować. U mnie właśnie tak jest i mnie ich zdjęcia pomagają :)

[@motywkobiety6376]

@@vroobelekbillie Skoro tak..... Pozdrawiam!

[@apodyktycznaantyteza4709]

Ja to lubię mieć na sobie na maksa przylegające ciuchy. (Ale spodnie dzwony mogą być, niech se majta tam na samym dole.) Wtedy czuję, że ciuchy są naprawdę drugą skórą (o ile są z miękkiego i wygodnego materiału - jeans dla mnie odpada XD) i tak naprawdę nie ukrywają nic z mojej sylwetki - ani mankamentów, ani atutów. ;)