5 rzeczy, które warto spakować, nocując "na dziko"

Nocleg "na dziko" to dla mnie kwintesencja wypraw rowerowych z sakwami. Co warto zabrać ze sobą na taki biwak? Są rzeczy oczywiste, takie jak namiot, śpiwór czy mata - chyba nie trzeba o nich wspominać ;) Jednak aby poprawić swój komfort w długiej podróży rowerowej, warto zabrać ze sobą jeszcze kilka przedmiotów, które uprzyjemnią Wam nocleg pod namiotem.

[@zenonszmaglinski4168]

Uwielbi taki sposób życia robię to już ponad 10 lat.Cos pięknego polecam każdemu się odprężyć.

[@MrTwotickets]

Przysznic turystyczny😁, jak zwykle merytorycznie 👍 Pozdrawiam

[@smyksmyk]

I to lubię, cenne podpowiedzi.

[@yanchester123]

Spinacze warto zamienić na spinacze do papieru, mniejsze i bardziej uniwersalne. Oraz zdecydowanie trwalsze. LECI ŁAPKA

[@tonaszlak]

Super pozytywny materiał, bardzo nam się podoba ten klimat, spędzamy wakacje pod namiotem. Pozdrawiamy łapką i zostawiamy co trzeba 🙂

[@BulkazMaslem]

Bardzo dobre porady. Przygotowuję się do wycieczki więc widzę, że wiele wyniosę z Twojego kanału. Dobra robota!

[@adamw.4482]

Filtr do wody sawayer ma ten sam gwint co butelka plastik . Wode wypijasz , nabierasz w jeziorze , nakręcasz i masz natychmiast zdatna wode . Polecam . P.s. Poduszka w nominacje jest worek śpiwora wypchany bluzą 🙂

[@zyciewnamiocie]

Miałem swego czasu sawyera (w sumie mam do dziś). Ale już nie używam od czasu jak dostałem po wodzie gigantycznej sr... no nie było miło :D Sawyer filtruje bakterie i pasożyty, ale nie wirusy, membrana ma za duże oczka. A rotawirusy mogą być wszędzie, jak masz pecha to jakaś zarażona sarna narobi kilkadziesiąt metrów wyżej do strumienia i po zawodach.

[@adamw.4482]

@@zyciewnamiocie no ja na szczescie po tym filtrze sraki nie miałem . WYdaje mi się że można jej dostać , gdy leży sobie filtr w domu, w srodku jest woda no i po jakimś czasie go nie dosuszysz , no i może coś tam w środku pleśnieje ? a odnosnie wirusów to jakie to filtry , jakieś z węglem aktywnym ?

[@przemoo1324]

Prysznic mi się bardzo spodobał. Ale spinacze? Hmmm..fakt.zapewnia to jakiś komfort, ale dbając o zbędny ładunek, raczej robił bym je sam. Kawałek patyka i ooo.. masz Ci świetny spinacz :) Fajny filmik pozdrawiam.

[@zyciewnamiocie]

Przydają się też do przypinania ciuchów na sakwach do suszenia :)

[@SzybkaEkonomia]

Super kontent

[@WanderABit]

1) komfort jasne, ale bedziemy to musieli wozic calutki dzien. Mniej znaczy wiecej, pol litra wody kupionej w sklepie i kapiel jak sie patrzy. Oczywiscie mydlo bez spieniaczy, bo inaczej 10 litrow nie starczy. 3) :-O :-) to sa klamerki :-) 5) mam tak samo, ale woze go w torbie, bo boje sie ze strzeli mi na dlugim przejezdzie na sloncu. Na wierzchu natomiast trzymam noz i tak tez spie, w prawej rece noz, pod lewa reka gaz.

[@zyciewnamiocie]

Ad1. Ale co wozić? :) Te prysznic spakowany widać na ujęciu w filmie :) Woda do ogarnięcia na miejscu, jeśli jest dostęp, a jeśli nie to 1,5l kupione na wieczór przed noclegiem (mam miejsce na 3l na ramie). 1,5L spokojnie wystarczy z zapasem, próbowałem w litrze ale to imho za mało żeby się porządnie opłukać, podobnie jak mycie w butelce itp. Od kiedy mam ten prysznic, to zabieram go nawet na wypady z jednym noclegiem, imho nic się z tym nie równa. Ale co kto woli. Co do gazu, to jak słońce grzeje też chowam do tej saszetki na kierze, ale przypięty szybciej można złapać. Póki co w całej mojej historii rowerowania użyć musiałem gazu tylko raz (pies). Przynamniej wiem, że działa skutecznie.

[@WanderABit]

@@zyciewnamiocie ad.1) preferencje, jak zwykle :-). Wole miec mniej gratow. Mi 0.5L starcza na umycie sie i jeszcze woda zostaje na kolejny dzien. Tyle, ze do mycia uzywam wylacznie rekawiczek i mydla bez spieniaczy (Dr. Bronner's, drogi, ale mi sie podoba no i nie leje go, tylko dozuje).

[@obozerki]

Ciekawie wyglądają ciuszki na sznurku w zielonym lesie😉 pozdrawiamy.

[@arkadiuszjozwiak6103]

jaki namiot używasz podczas wyprawy rowerowej? \

[@maxkurowicz9346]

Jakiego modelu namiotu używasz?

[@zyciewnamiocie]

To Quechua Quickhiker 2 z decathlou, już nieprodukowany od paru lat.

[@thorfornad]

Polecam również filtr do wody pitnej.

[@Alicja4099]

o! na przykład filtr to jest coś przydatnego

[@SzybkaEkonomia]

Spoko ten prysznic. A jak pierzesz? Jest też tak pralka turystyczna ale z tego co wiem to też da się wyprać w reklamówce.

[@zyciewnamiocie]

w rękach, pod prysznicem ;)

[@stivus1696]

Ja kupiłem sobie skladane wiadro. Mozna w nim prać czy zmywać. Jeszcze nie uzywalem, ale mam nadzieję, że się sprawdzi. Zajmuje niewiele miejsca i mało waży.

[@takponiekad3652]

@@stivus1696 Potwierdzam, składane wiaderko jest bardzo użyteczne. Sprawdziłem w boju. Wystarczy pojemność 5l. Jeżeli jedziemy w kilka osób, przydadzą się dwa. Jedno czyste do noszenia wody z kranu czy z pompy, drugie do prania czy mycia garów. Zamiast tego drugiego może lepsza by była składana miska. Jest bardziej płaska, za to bardziej rozległa.

[@martinwecker]

Zaciekawił mnie prysznic . Banalne pytanie - pozyskanie wody do prysznica ?

[@zyciewnamiocie]

Tak się szczęśliwie składa, że woda występuje w przyrodzie powszechnie... A tak na serio, to jest to łatwiejsze niż pozyskanie wody do picia, a jeśli w pobliżu nie ma akurat żadnej rzeki/jeziora itp (a często nie ma) to zawsze wodę można przywieźć ze sobą. Żeby się umyć w jakikolwiek sposób, też trzeba by było ją w takiej sytuacji przywieźć ze sobą, więc prysznic nic tutaj nie zmienia.

[@wybieram_rower]

Dlatego warto planować wycieczkę i obóz blisko źródła wody. Tachanie ze sobą kilku litrów wody to bezsens. Nie mówiąc o wycieczce dłuższej niż dwudniowa.

[@allegroweber]

Powiedz co to za bagażnik można go jeszcze dostac

[@zyciewnamiocie]

O który bagażnik pytasz? W Marinie 4c jest Bontrager Backrack Deluxe, w Eskerze jest bagażnik Crosso.

[@allegroweber]

@@zyciewnamiocie crosso :) bo na tubusa to raczej mnie nie stac...

[@maro.v2]

Gaz na dzikie zwierzaki - muszę kupić

[@Radoslaw731]

Spinacze to inaczej klamerki 😅

[@marceliszpak5694]

A ja myślałem całe życie ze to klamerki

[@stivus1696]

Prysznic turystyczny? Nie wydaje mi się, że to dobry pomysł. Trzeba go przeciez jakos napełnic i przewieźć na miejsce biwaku. Jeżeli mam w miarę blisko źródło wody to ok. Ale tak czy inaczej lepiej wykąpać się bezpośrednio w strumieniu, rzece czy jeziorze. Co do reszty zgoda. Gaz, sznurek do tego trytytki i silver tape. Zawsze to ze sobą zabieram.

[@aleksanderogaza2868]

Francuskie sprężyny, pijaków nie słychać. Ale jak się nie podoba to nie nalegam.

[@7sofree]

ZMIENNICY! Odcinek z Oborniakiem! Uwielbiam :)

[@Alicja4099]

nie warto tego pakować

[@paszczax]

Żeby zawór wytrzymał na upale, bo może być nieśmiesznie.....

[@adamfiguracy3372]

Lubię takie programy, ale pan mówi bardzo sztucznie.