#7 [PRZEPIS] Jak zrobić ciasto dla pszczół cukrowo drożdżowe,na dokarmianie oraz rozwój.

Cześć witajcie, ja nazywam się Mariusz, w dzisiejszym odcinku zajmiemy się pasieką od kuchni, czyli przygotujemy ciasto dla pszczół na bazie cukru, miodu oraz drożdży, tak więc zapraszam do oglądania.
Co nam będzie potrzebne do wykonania ciasta, musimy przygotować 3 kg cukru, chyba że nie chce nam się go mielić,może to być już przygotowany cukier puder,0,5l miodu, dwie paczki drożdży piekarniczych,
Od czego zaczynamy, wpierw w moim przypadku należy zmielić w młynku cukier na puder, moja żona już wcześniej to zrobiła dla mnie dlatego w misce ma już go gotowego.
Miód należy zagotować,co prawda nie zniszczymy tym gotowaniem sporów potencjalnego zgnilca, jednak wyeliminujemy ze składu większość drobnoustrojów.Pamiętajmy o tym, że miód kipi lepiej niż kasza czy groch, dlatego warto gotować go w garnku większym, najlepiej 3-4 litrowym.
Robimy zaczyn jak na ciasto drożdżowe, do osobnego pojemnika dodajemy wcześniej zagotowany ostudzony do letniej temperatury miód w ilości 1/5 pierwotnej objętości oraz pokruszone drożdże, intensywnie mieszając w celu pozbycia się gródek.Odstawiamy przykrywając kuchenną ściereczką, w ciepłe miejsce na 10 - 15 minut.
Po upływie tego czasu zaczyn powinien już nam urosnąć, także bierzemy się za dalszą część naszego ciasta.
Na stolnicę wysypujemy około 2 kg cukru,w środku żłobimy taki wulkanik,do którego dodajemy zaczyn,zaczynamy wyrabiać.Jeżeli ciasto lepi się nam się do rąk dodajemy stopniowo kolejne części cukru pudru, aż do osiągnięcia pożądanej konsystencji któa nie przywiera nam do rąk.
Tak przygotowane ciasto ja odstawiam do lodówki na 6-7 godzin,po czym wyjmuję i porcjuję do reklamówek śniadawych w postaci placków mieszczących się na dłoni.
Do ciasta często dodaję się pyłek kwiatowy,ja niestety go nie mam,w mojej pasiecie nie pozyskiwałem go,pozostawiając pszczołą do karmienia i rozwoju,W tym roku planuję na kilku rodzinach założyć poławiacze pyłku,i choć trochę dla siebie go pozyskać.
Do ciasta możemy dodać także cynamon w ilości 2-3g na wyżej wymienioną masę,cynamon ma silne działanie bakteriobójcze i bakteriostatyczne wspomaga on leczenie nosemozy czy choroby woreczkowatej,
Dlaczego zapytacie do ciasta dajemy drożdze?Drożdże są kluczowym elementem,ponieważ są one źródłem białka,oraz witamin z grupy B,takich jak B1 -B2 -B5 czy B9 ORAZ POSIADAJĄ PIERWIASTKI TAKIE JAK FOSFOR MAGNEZ CZY żelazo.
Kiedy daje takie ciasto pszczołą. Takie ciasto podajemy wczesną wiosną jako pokarm uzupełniający w rodzinach, w których tego pokarmu jest mało. Ciasto działa na pszczoły także pobudzająco i zazwyczaj po jego podaniu znacznie powiększa się kula czerwiu do wychowu.
Cista nie przechowujemy,po jego wykonaniu należy podać go bezpośrednio pszczołą do spożycia, gdyż zawarte w nich dobre bakterie nie będą żyć wiecznie.
Tym miłym akcentem będę się z wami żegnać,zapraszam do subskrypcji kanału oraz do pozostawienia komentarza.Cześć !
////////////////////////////////////////////////////////////////////////
@ [e-mail]
tel. [phone]
www.pasiekamak...
Polub nas na FB / pasieka-makuch-1008799...
///////////////////////////////////////////////////////////////////////
#ciasto #pszczoły #dokarmianiepszczół #ciastodlapszczół #jakzrobićciasto #wiosennedokarmianie

[@adolfo-u5e]

Po gotowaniu miód to zwykły słodzik. Temperatura zabija tam wszystko poza cukrem. Po co więc miód?

[@Srelus]

Nie ma potrzeby gotowania miodu. Nie musisz tego robic.

[@jakk7432]

Kolega stosowała w poprzednich sezonach takie ciasto? Jakies różnice względem gotowego? Pytam gdyż w tym roku pierwszy raz takie przygotowałem a warto mieć porównanie z inną pasieką

[@PasiekaMakuch]

Tak,stosuję skrupulatnie,jak i ciasto gotowe,jeżeli nie mam czasu robić włąsnego,np Apifondę .Co do wartości energetycznym względem ciasta np.Apifonda,ciasto własnego wyrobu posiada witaminy,,dzięki zawartym w nich drożdżom, w gotowym witamin nie ma a jedynie : - Fruktoza 40%, - Dextroza 54%, - Maltoza 2%, - Trioza 3% .czy są jakieś różnice,pszczoły mi go pobierają lepiej niż gotowca,gotowiec w okresie wiosennym w ulu jest twardy,oczywiście jak go pszczół "ogrzeją":stanie się bardziej plastyczny ale jednak...,ja robię ciasto jak na makaron,mogę porównać je do plasteliny,dzięki temu moim zdanie jest szybciej pobierane,Co za tym idzie można pokusić się o stwierdzenie,że matki szybciej zaczynają mi czerwić,choć jest to uwarunkowane nie tylko pobudzaniem,ale także pozostałymi czynnikami w danej rodzinie,jak np.siła z jaką wyszły z zimowli,czy są choroby itp. W mojej ocenie ciasto wlanego wyrobu jest lepiej przyswajalne przez pszczoły,nie obciąża ich jelit tak bardzo,ale to tylko moje domysły. Gotowiec jest tańszym rozwiązaniem,nie wyliczam miodu bo go i tak mam,pyłku oraz mojej robocizny,bo przecież to hobby: 3kg cukru : 3*2,99 2paczki drożdży: 2 *1,70 co daje nam 12,37 średnio wychodzi mi z tego ponad 4 kg ciasta,przy obecnej cenie gotowca,wychodzi o połowę taniej.

[@jakk7432]

@@PasiekaMakuch cenowo wiadomo przepaść 😉. Dzięki za wyczerpująca rozprawkę 😁 stara literatura pszczelarska opisuje właśnie taką formę ciasta to też się skusiłem w tym roku.

[@ludmiakopka4851]

A można teraz podać takie ciasto,jak na awaryjny, żeby dotrwać do wiosny? 13 stycznia

[@PasiekaMakuch]

Jeżeli w rodzinie występuje brak pokarmu,każde ciasto dla pszczół,będzie dobre.Jeżeli są ramki z zapasem najlepiej podać ramkę,ciasto w dalszej perspektywie,

[@ludmiakopka4851]

Mi chodzi o tym że w ciasto dodane drożdże. To bardziej na rozwój i czerwienie? Bo ujemne temperatury będą

[@ludmiakopka4851]

A można to zrobić z miodem zepakowym? Bo płynnego nie mam,a by zepak roztopił,,

[@ludmiakopka4851]

Woda do ula nie potrzebna? Do ciasta

[@PasiekaMakuch]

można zrobić ciasto bez drożdży,czyli cukier + miód,może być rozpuszczony rzepak,co do wody,ja nie daję,sa tacy co dają,nie zauważyłem istotnych zmian w dawaniu a jej braku,w zachowaniu pszczół

[@robertszatkowski3340]

W którym momencie kolega dodał miód, nie jest pokazane na ujęciu ? Chodzi o zapis w tekście "miód w ilości 1/5 pierwotnej objętości" co uczynił z pozostałą częścią ?. Pozdrawiam

[@PasiekaMakuch]

Miód w ilości 1/5 dajesz do zaczynu drożdżowego,resztę miodu podajesz stopniowo podczas wrabiania do uzyskania pożądanej konsystencji.U mnie nie wchodzi całe 0,5l trochę zawsze zostaje,

[@perun4428]

drożdże są żeby zastąpić białko?

[@PasiekaMakuch]

Drożdże są istotnym elementem zawierającym białko oraz witaminy.Nie zastąpimy nimi w pełni białka zawartego w pyłku kwiatowym,jednak jeżeli go nie mamy,można spokojnie uzupełniać niedobór w minimalnej ilości właśnie nimi.

[@perun4428]

@@PasiekaMakuch a wiadomo jak długo takie ciasto jest świeże a kiedy trzeba wyrzucić? Syrop jest kilka dni, zwykle cisto się nie psuje, ale tu chyba drożdże mają jakiś wpływ, I tak się zastanawiam czy nie lepszy było by mleko w proszku albo biało z pestek dyni( trafiłem przypadkiem a jest tanie i ma w sporo białka w sobie)

[@PasiekaMakuch]

ja trzymałem trzy tygodnie z lodówce,nie zauważyłem zmian w strukturze,ani w pobieraniu go przez pszczoły,co do ewentualnych zmian w ilości mikroorganizmów nie mogę się wypowiadać :) Mleko w proszku może powodować moim zdaniem fermentację "z kwaszenie" pod wpływem ciepła,co do pestek dyni,ciekawy koncept,należało by sprawdzić,czy byłaby przyswajalna,oraz nie miały negatywnego wpływu na jelita,czytałem kiedyś że podawanie białka uzyskanego od zwierząt źle wypływa,co do w/w nie ma pojęcia.

[@tadeuszsosnowski29]

muzyka ryczy,po co ?

[@PasiekaMakuch]

u mnie odtwarzanie jest w standardowej głośności,nic nie "ryczy",może to techniczny chochlik YT :)