ABC poczatkującego krótkofalowca - część I

Od czego zacząć czyli jak budować swój kącik radioamatora

[@remikskrzypek4694]

Dzięki za fajny film

[@Tomek1706]

Motory zawsze mnie interesowały potem doszła broń i łowiectwo, niedawno doszedł surwival a w zwązku z tym że prawdziwy prepers musi mieć kontakt z bazą to i radiostacja potrzebna ! Kobita ręce załamuje mówi że odjeb**ło już całkiem haha

[@nrfchannel8580]

I tak trzymać:)

[@jakubszelag7345]

Motorem to sobie mozesz u siebie po wsi jeździć 😉🤗

[@radiobory]

Spoko kanał ;-) fajnie ze to krótkofalarstwo odżywa. Zapraszam do mnie na serii o lacznosci awaryjnej pozdrowionka i 73

[@pasjeihobby]

Mądre słowa i dobre porady. Pozdrawiam

[@nrfchannel8580]

Dziękuję

[@zixoel762]

Wszystko kupić! Może zbudować, nie ma już krótkofalarstwa stricte prawdziwego😢

[@nrfchannel8580]

Fakt o tym nie wspomniałem ale jak widzisz nawet moje pokolenie już nie pamięta o tych czasach. Dawniej się budowało bo nie było kasy lub nie było czego kupić. Dziś już są inne realia wszystkiego jest w bród... Zawsze wyrażam swoje uznanie dla starszych nadawców na pasmie którzy pracują na urządzeniu Home made. Według mojej opinii większość tych urządzeń pracuje lepiej lub tak samo jak Hi End.

[@sebastiandziarmaga-dziayns3028]

Czasy się zmieniają. Nie ma co ubolewać nad spadkiem znajomości CW, czy zmniejszeniem udziału sprzętu DIY. Równie dobrze można mówić, że LED-y to nie światło, nie ma to jak żarówka a w ogóle prawdziwe źródło światła to pochodnia. Krótkofalarstwo to od zawsze przecieranie NOWYCH SZLAKÓW. Gdy się rodziło, też ktoś mógł powiedzieć, ze nie ma to jak drut (a wcześniej gołębie pocztowe i tamtamy). Potem "prawdziwa" radiokomunikacja, to były fale długie. Krótkofalarstwo wskazało nowe rozwiązanie, nie patrzało wstecz a w przyszłość. I dziś mamy wspaniałe transceivery firmowe, mamy emisje cyfrowe - a za dwadzieścia lat pewnie całkiem nowe wynalazki. I to jest PRAWDZIWE KRÓTKOFALARSTWO a nie nostalgia za alfabetem Morse'a i transceiverami hand-made!

[@adamadam-ug4nj]

@@sebastiandziarmaga-dziayns3028 powiedz lepiej że jesteś dyletantem elektronicznym który nie zbudowałby nawet odbiornika. To nie wstyd - zawsze byli ludzie antytechniczni, nawet w tym środowisku i po jaką cholerę dorabiać do tego ideologię i pisać dyrdymały o nostalgii za CW? Idąc twoim tokiem myślenia można powiedzieć że krótkofalarstwo jest przestarzałe bo przecież mamy internet i GSM:) Na szczęście są jeszcze ludzie którzy czerpią satysfakcję z urządzeń własnej konstrukcji i to nie jest tak że ich nie stać na fabryczne radia, bo te najczęściej są na biurku obok DIY.

[@pancerneparadoksy1410]

Wszystko git choć widać małą tremę. Seta czegoś zacnie mocnego przed nagraniem pomogłaby się wyluzować. 73

[@nrfchannel8580]

Seta zawsze wskazana

[@Rafi_27.280MHz]

Lepiej dołożyć trochę grosza i kupować dobre, sprawdzone konstrukcje. Czy to zasilaczy, czy radiostacje. Trochę niepotrzebnie uciekło kasy przez głupotę. 73

[@nrfchannel8580]

Potwierdzam

[@zdzisiek1979]

Co do zasilaczy czy impulsowy czy liniowy ( transformatorowy ) to warto wiedzieć ze może ulec uszkodzeniu i co w tedy ? Impulsowy najprawdopodobniej przestanie pracować i zanik napięcia i tyle. Liniowy ... tu jest zonk 13.8V to napięcie musi być około 18V za mostkiem prostowniczym. Jak padnie układ stabilizacji i zewrze się tranzystor mocy to pójdzie całe napięcie na radio ja pisze 18V ale może być nawet 20V. Tu warto zbudować crowbar ( jak dobrze piszę nazwę ) układ mający zrobić zwarcie po przekroczeniu napięcia i wywołac przepalenie bezpieczników. Mam taki układ popełniony działa przy 15V triak rezystor i dioda zenera. Stosuje zasilacz impulsowy ale prewencyjnie dla spokoju ducha mam owy crowbar za bezpiecznikami Dopięta puszka z nim na linii zasilania. To tak w aspekcie zasilaczy.

[@nrfchannel8580]

Masz rację co do specyfiki zdarzeń w przypadku uszkodzenia. Analizując sytuację to impulsowy powinien być naj mniej inwazyjny. Ale żeby nie było są zasilacze transformatorowe z fabrycznymi zabezpieczeniami na tą okoliczność.

[@zdzisiek1979]

@@nrfchannel8580 Na poczatku zastanawiałem się nad zasilaczem trafo diamonda i on mimo swej wysokiej ceny właśnie nie ma tego i wybrałem impulsowca QJE

[@nrfchannel8580]

@@zdzisiek1979 wypowiedzieć się mogę o zasilaczu Diamond GSV 3000 taki miałem swojego czasu zanim pozbyłem się 1 raz sprzętu i byłem zadowolony. Zerknolem na specyfikację i faktycznie nie ma typowego zabezpieczenia ale ma inne które zanezpieczaja go przed przeciążeniem i problemami o których piszesz. W gruncie rzeczy zasilacz jest tak samo. Ważny jak sam wzmacniacz więc nie można żałować.

[@zixoel762]

Chyba tyrystor, a nie triak😅

[@zdzisiek1979]

@@zixoel762 Triak niestety 40Amperowy

[@metalslug7767]

yhy ta w piwnicy Ja widzę że większość radioamatorów ma swoje szaki w domach a co z tymi w blokach ? Kilka czasem kilkanaście pięter kupa metrów koncentryka a ja tu słucham o ogrzewaniu i wentylacji.

[@nrfchannel8580]

Starałem się ująć sprawę bardzo ogólnie. Ja miałem stacje już w 3 lokalizacjach blokowych i dało się to jakoś zorganizować. Do każdej lokalizacji należy podejść indywidualnie.

[@danielduda6111]

Myślę, że lepiej by było jakbyś nagrał poradnik młodego jutubera część I - jak nagrać dobrze udźwiękowiony materiał posiadanym sprzętem ;)

[@nrfchannel8580]

Zostawiam otwarte pole do popisu jutuberom nie mającym nic więcej do pokazania.

[@kwladek]

Trochę przynudzasz i mało konkretnie! !!! Prawdziwy Krotkofalowiec powinien znać Morse'a !!!

[@nrfchannel8580]

Dzięki za konstruktywny komentarz ... fakt po czasie też tak uważam ale poradnik ciężko się kręci. Pozdrawiam

[@Adam_AMS]

Dziwna wypowiedź, w szczególności z tym wątkiem telegraficznym w dobie emisji cyfrowych. Takie marudzenie starego dziadka, zabetonowanego mentalnie gdzieś w głębokiej komunie. A po jedzenie chodzisz do sklepu czy sam polujesz ? Bo wiesz jedzenie ze sklepu to nie to samo ;) A potem się dziwimy, że mało jest młodych w tym "sporcie" bo nie chcą słuchać wokoło przynudzania leśnych dziadków jak to dawniej bywało wspaniale robić DXy na RBM-1 i popijać oranżadą z woreczka. Dla nich to nigdy nie będzie zabawne.

[@sebastiandziarmaga-dziayns3028]

Prawdziwy krótkofalowiec powinien patrzeć w PRZYSZŁOŚĆ - bo taki jest sens tego ruchu. 100 lat temu też podobni Tobie konserwatyści mogli mówić, że prawdziwa komunikacja to tylko po drucie. CW to nostalgia za przeszłością, a więc zaprzeczenie awangardowości krótkofalarstwa. Ono nie powstało w celu hołdowania zastanym rozwiązaniom a w celu tworzenia nowych. Dziś mamy dziesiątki emisji - a przy FT8 nawet telegrafia stała się malutka. Prawdziwy krótkofalowiec patrzy przed siebie a nie za siebie!

[@sylwesterczyzewski619]

Nasłuchałem się już w życiu trzasków - z radia FM, z taśm magnetofonowych. Niestety to nie dla mnie. Mam zbyt wrażliwy słuch.

[@nrfchannel8580]

Dzięki za komentarz pozdrawiam vy73