Położenie Katarzyny Howard było takie, że nie mogła wyjść żywa że związku z Henrykiem VIII, nawet gdyby ostatecznie nie doszło do zdrady. Anna Boleyn nie zawiniła niczym, a nie dość wszystkiego innego, to jeszcze została uznana za czarownicę. Myśląc o nich mam wrażenie, że życie jest potwornie niesprawiedliwe.