Arcymistrzowski blitz: Siergiej Karjakin vs. Hikaru Nakamura, 2018

Zapraszam Was do obejrzenia przebiegu dynamicznej, interesującej partii, która miała miejsca podczas memoriału Tala w 2018 roku pomiędzy zawodnikami z wysokiej półki. Zapraszam ciepło!

[@piotr7992]

Jestem pod wrażeniem tej partii, dzięki za jej pokazanie.

[@zy9zel]

Piękna partia i jak zwykle świetny komentarz ;)

[@michaj4372]

Świetna analiza i dobrze się ciebie słucha

[@bernardswierzewski78]

Cóż za strategia 😉👍👍👍

[@ziemovit77]

dzięki !!

[@slapekm]

Ciekawa partia. Kluczowy moment - 12:42.

[@nimruk0703able]

13:26 Po ruchu Karjakina skoczkiem z B6 na D5, Nakamura mógł bić piona na A5 królówką, a tym samym broniłby gońca na C3.... RIGHT? :D

[@kominbatorego1716]

lux

[@ajsknienie2299]

vs mistrzów są najfajniejsze i omawianie aktywne robi robotę jak zwykle

[@76Ebut]

To typowa partia która się powtórzyć może kilka krotnie, sam grałem ją tylko inaczej wygrywałem ,bo przeciwnik inaczej dogorywał, jakby nie patrząc ! ;-P

[@dawidtrela1595]

Świetny komentarz ;) dzięki

[@76Ebut]

Warto też dodać, że pozycja ta :pc4 i e4 białe ,czarne pe7 i d6 może powstawać po otwarciach tzw. zamkniętych tj. 1.d4..

[@superchillandmentallyill4074]

Miło się cb słucha, życze dalszego rozwoju kanału i uczniów których uczysz/uczyłeś nietylko w szkole, ale i w Internecie ;) Pozdrawiam cieplutko

[@OkweL]

cb to radio, nie kalecz języka gimbusie.

[@superchillandmentallyill4074]

Zastanów się chwilę nad tym czy ten komentarz jest aktualny i czy jest sens na niego odpowiadać

[@superchillandmentallyill4074]

Kiedy już się zastanowisz, pomyśl nad sensem nazywania mnie gimbusem tylko dlatego, że użyłem skrótu Wiem, że "skróty są dla debili" ale nie wiedziałem o tym dwa lata temu

[@OkweL]

@@superchillandmentallyill4074 nie, skróty nie są dla debili, ale ludzie nieskażeni gimnazjum i tego następstwami nie używają "skrótów" ogólnie spotykanych w sieci. Tak czy siak wróć do mojego pierwszego komentarza. I nie ważne, że to było 2 lata temu. Nagle Cię oświeciło?

[@superchillandmentallyill4074]

Przez dwa lata może dużo się zmienić, kiedyś używałem skrótów, ale wyszedłem z tych nawyków jakoś 5 miesięcy później, teraz unikam tego jak tylko mogę

[@agander3273]

2:37 C4?

[@kamyk_]

Przegrupowują, przegrywają a nie przegrywywają pozdrawiam :)

[@76Ebut]

O blitzu też wyrażę się podobnie krytycznie co Marianczello z tym, że słabszy gracz ma szansę na wygranie z arcymistrzem ale traci nadzieję za to by podnieść swój poziom gry aktywnej. Cóż blitze wybieram z nudów i traktuje je jako rozwiązywanie krzyżówki, na sukcesy w szachach już mam za póżno ;-) pozdrawiam!

[@OkweL]

Nigdy nie jest za późno. O wygranej decyduje gracz a nie zegar czy schemat! Po ustawieniu dłuższego czasu każdy szachista jest weryfikowany.

[@fidelkochany5959]

Co gdyby w 13:27 zamiast bic skoczka pionem zagral Ha3 robiac protekcje goncowi i po zagraniu bialych sc3 odbil hetmanem hc3 ,co prawda pionek na d6 ma mniej juz obroncow i wieza zapewne by zbila piona potrm biale bija wieze i czarne odbija wieza ( by sie wymienily) ale hetman czarnych daje szacha i mogl by tam cos wykombinowac

[@mikolajsetkowski6645]

Istnieje może jakaś kronika lub szeroki katalog tego typu partii gdzieś?

[@MarianczelloDominoni]

Mikolaj Sętkowski Oczywiście. Na chessgames chociażby nawet

[@mikolajsetkowski6645]

Ok, dzięki rozejrzę się:) Plus idzie z urzędu, obejrzę wieczorem, narazie mogę tylko skomentować cichaczem.

[@lolxd206]

Ile mieli czasu?

[@MarianczelloDominoni]

LOL XD poniżej 10 zapewne

[@kruci9683]

5+3

[@dedoer]

12:52 Można hetmanem pobić a5 z obroną gońca?

[@MarianczelloDominoni]

Wtedy Sxc3

[@konusRTV]

nic to chyba nie zmienia, goniec b6 ma na widłach hetmana i wieżę

[@michazyskowski3205]

5:02 Nie "te pole" tylko "TO pole"!!!

[@Piotr-Bajurr]

Co XD

[@nihilistycznyateista]

Masakra - ja na blisko 20 minutowym filmiku nie widziałem połowy ruchów, a Karjakin w tym szalonym tempie jak najbardziej. PS a ciekawe jak wygląda pojedynek komputerów szachowych w czasie rzeczywistym,bo coś mi się zdaje, ze one mogą rozgrywać blitze nie na 3 min a na 3 sekundy, bo i tak ruchy liczą w ułamkach naszych jednostek czasu;]

[@OkweL]

Nie do końca, bo każde posunięcie zajmuje jakiś ułamek sekundy. Jak się ogląda partie na lichess tv to widać jak grają z automatu z tempem 30 sek. Ale wtedy nie ma kompletnie nic z piękna szachów. Gra polega na myśleniu a nie wykuciu (warianty itd.) jak na studiach i zaliczeniu. Oglądanie schematów na turniejach jest nużące. Po co oglądać w XXI wieku coś, co można znaleźć wśród partii mistrzów z poprzednich wieków, bez komputera? Dlatego te filmy są tak potrzebne. Nie uczyć się na pamięć, udając komputer tylko grać samemu ale mając na uwadze słabości.

[@nihilistycznyateista]

@@OkweL nie o tym mówię. To o czym piszesz to gra Z KOMPUTEREM. Ja pisałem o walce komputer vs komputer. On nie czeka na ruch przeciwnika isie zastanawia. Odpowiedź jest prawie natychmiastowa. W praktyce dostał byś coś zakończonego zapewnie patem (bo za dobrzy są, żeby któryś wygrał) w tak szybkim tempie, że nie zauważył byś żadnego ruchu. Pozycja początkowa i końcowa praktycznie os razu po niej, a w zapisie widzisz 30 ruchów i się zastanawiasz kiedy zostały wykonane. Nie ma w tym nic z magii szachów jak mówisz, ale na jednorazowy strzał byłoby przedziwną ciekawostką, którą byś chciał zobaczyć.

[@OkweL]

@@nihilistycznyateista nie nie chcialbym. Nawet w ostatni weekend obejrzałem godzinny mecz "cyborga" i wiesz co? Szkoda mi ludzi, którzy z nim zagrali. On to robił bez cienia emocji. To kompletnie nie przypomina ani gry ani rywalizacji. Dlatego ja, owszem oglądam filmy, które uczą, ale nie uczę się tego na pamięć.

[@OkweL]

@@nihilistycznyateista proste pytanie, dlaczego "nowi" gracze w internecie wolą blitze i szybsze? Bo cieszą się z wygranych nad ludźmi grającymi na pamięć. Dziś usłyszałem od znajomego, którego skusiłem na ww. portal, że 2000 to przeciętny ranking, bo on tak dobił grając w 2 dni tylko 3minutówki. W normalnym klasyku nie wiem czy wyszedłby ponad 1500 elo i to drażni.

[@nihilistycznyateista]

@@OkweL nadal nie czytasz ze zrozumieniem moich komentarzy i odpisujesz kompletnie nie na temat. Nie interesuje mnie meczy typu człowiek vs maszyna / Gari Kasparov vs DeepBlue, ale (i zresztą był taki mecz i można znaleźć w sieci zapisy, a chyba nawet i Marianczello go omaiwał) na przykład AlphaZero vs Stockfish. Zupełnie wirtualny mecz dwóch zawodników kierowanych przez komputer z obu stron deski. I jestem nadal ciekaw jak wyglądał ten mecz nie w zapisie i spokojnej analizie ruchów po fakcie, a w czasie rzeczywistym, bo wydaje mi się, ze jak wciśnięto enter i rywalizacja ruszyła - to bierki poruszały się tak szybko, ze ludzkie oko nic nie zauważyło i dla obserwatora od razu na szachownicy ukazała się pozycja końcowa i zapis sekwencji ruchów. Dla przykładu komputer uczący się gry w Starcrafta II ucząc się rozegrał łącznie około 200 lat czasu gry (licząc jakby grał 24h na dobę przez ponad 700 dni) w jakieś 2-3 miesiące, choć de facto wcale nie grał szybciej, a po prostu wiele meczy jednocześnie - i każdy dało się śledzić na innym monitorze w czasie rzeczywistym. A co do osób uczących się na pamięć... to cóż... faktycznie jest to w pewnym stopniu chore, ale też z reguły tacy nie grają z byle kim, a między sobą na poziomie arcymistrzowskim. To może i niszczy magię zastanawiania się nad każdym posunięciem, ale skoro widział już tą pozycję kilka tysięcy razy w ciągu lat kariery i wie, że najlepszym ruchem jest tam ruch X - to wykonanie jakiegokolwiek innego jest zwyczajnie bez sensu. I może i to gra na pamięć, ale nie z powodu wykucia ruchów na blachę dla samego wykucia, a świadomości, że te ruchy są po prostu najlepsze. Porównaj to sobie do przechodzenia tej samej drogi już po raz setny - nie zastanawiasz się gdzie skręcić, ale po prostu idziesz, bo wiesz, ze ta trasa jest po prostu optymalna. Ale kiedyś musiałeś to opracować i się tego wyuczyć lub przetestować i wysnuć taki wniosek. I tacy szachiści - jak ich nazwałeś - cyborgi -jadą całe sekwencje ruchów z pamięci, bo robili to już setki razy i zawsze działało. Tyle.Nie powinno Cię to dziwić tak samo, jakby nie zdziwiło, że ja oprowadzając Cię pierwszy raz po moim mieście kluczył bym skrótami miedzy blokowiskami, znając te trasy i ani razu nawet na ułamek sekundy nie przystanął, żeby zastanowić się gdzie jestem i jak skręcić na kolejnym skrzyżowaniu, czy wyciągnąć telefon i spojrzeć na GPS...

[@marekroszkiewicz3524]

Jest władcą pola d5😂😂😂

[@dominiktyrka4143]

Takie ruchy w blitzu

[@kce2745]

taka defensywno-ofensywna partia, bardzo fajne szachy

[@maciejkowalski7080]

Ja bym chciał grać, ale za bardzo nie umiem. Zagrał bym z równym sobie "świeżakiem", ale nie na czas 🙂

[@OkweL]

To świeżak na ruch miałby całą wieczność. Dlatego jest czas, żeby przeciwnik nie czekał do śmierci z jednym posunięciem.

[@nomada34]

Najlepiej grać na 30 minut albo chociaż 10. Blitz na 5 i 3 nie pozwalają na obmyślenie skutecznych posunięć. A bullet 1 minuta już w ogóle! To jest dobre dla tych co mają 2000 elo i więcej. Tu się zgadzam z Marianczello, bo ostatnio straciłem ponad stówkę w rankingu i teraz ciężko to odzyskać.

[@OkweL]

Wystarczy 10 i więcej. 30+ przez internet brzmi jak kara. Raz zacząłem 60m i żałowałem.

[@wgnierurzomosci9157]

mariancczllo cz masz dzieci ?

[@dawidtkocz8506]

Jak sobie pomysle ze oni na analize partii maja 3 albo 5 minut to moj mozg sie buntuje....

[@Adriano70911]

Ja też gram blitze ostatnio i ranking spadł o 150 ;(

[@szymoncichon3515]

pro nub

[@dawidbak6480]

albo porn hub

[@KrzysztofWierzbickiPL]

Nakamura grał, jakby chciał przegrać.

[@poulexvx]

Poprosimy Carlsen vs Kasparov :)

[@smok4925]

Marianczello Dominoni: pisz proszę w tytule czy partia zakończyła się remisem, poddaniem czy jest zwycięzca bez jego podawania. Przyznam, że partie poddane mnie męczą. Nie znosze tego. Wolę w opłakanej sytuacji zamiast poddawać parię - ją przegrać (wynik finalnie jest ten sam) i liczyć na podtknięcie preciwnika niż poddać ją. Zawsze do końca jest szansa, że rywal też zrobi błąd.

[@agenkolar1986]

Na tym poziomie raczej błędy nie występują

[@smok4925]

@@agenkolar1986 Każdy ma gorszy dzień wcześniej lub później :(

[@agenkolar1986]

@@smok4925 W tej partii Nakamura wiedział że nie ma szans wygrać - przewaga materiałowa i pozycyjna była zbyt duża. Dlatego poddał partię.

[@reddmst]

Wydaje mi się, że na poziomie arcymistrzowskim poddanie partii jest trochę też wyrazem szacunku dla przeciwnika. "Poddaję, bo rozumiem, że moja pozycja jest tak zła, że mogę wygrać tylko wtedy, jeśli popełnisz katastrofalną, szkolną pomyłkę; mam jednak świadomość, że jesteś zbyt dobry by taką pomyłkę popełnić."

[@kokzand1]

Czaszkujesz haha ;d

[@klasa4grupa234]

wole warcaby

[@thegovernmentoftajikistan7841]

Facepalm

[@OkweL]

To po co oglądasz filmy o szachach?!

[@obcyhahaha3549]

Gdzieś ci umknęło że biały ma dwa piony wiecu od czarnego pod koniec dalej nie oglądam szkoda na ciebie czasu jesteś niedokładny nie obchodzi mnie jak się skonczylo

[@MisiekCentralny]

Dariusz Wiśniewski Zamknij japę xD