Arrr! Pirackie życie | Polimaty #34

[@TrueFunFan]

A jednak - wspomniany moment występujący w wielu filmach kiedy to piracki statek ustawiony równolegle do atakowanej jednostki oddawał salwę z dział burtowych miał miejsce! Istniał specjalny rodzaj amunicji, tak zwane kartacze, które w przybliżeniu były podobnej wielkości co kule do broni ręcznej. Takich kartaczy do działa było ładowanych bardzo wiele, i służyły one właśnie osłabieniu obrony na pokładzie poprzez przerzedzenie załogi, a same z siebie nie miały możliwości zatopienia statku :)

[@aleksandrasokoow6509]

Panie Radku, gwizdanie na pokładzie jest zabronione nie dlatego, że przynosi pecha, tylko dlatego że bosman podczas sztormu (lub w przypadku opisywanych przez pana piratów np. w ogniu walki) wydawał polecenia i rozkazy gwizdkiem, ponieważ wykrzykiwanych komend zwyczajnie nie słychać w takich sytuacjach. Żeglarze nie mogli więc gwizdać, bo mogli zmylić resztę załogi. Z drugiej zaś strony, jeśli na morzu nie ma wiatru, to gwizdanie jest wskazane, bo istnieje przesąd, że sprowadza wiatr ;) a żaglowiec bez wiatru nie popłynie ;) Pozdrawiam i polecam żeglowanie :)

[@Cybermarianpl]

Wreszcie jakiś fajnie ubrany youtuber w kalesonach:) Ps. Z tym zasłanianiem oka to genialna sprawa! Zauważyłem, że jak ja ściągam swoje okulary przed komputerem to od razu widzę w HD:)

[@wadimir5704]

Ooo cyber Marian troszkę się na film spóźniłeś

[@scifun]

Niezłe ledżajsy xD

[@zbychkarateka0911]

Skajfan

[@michakrzyzanowski8554]

@@pepekopter9191 chujowe pytanie

[@michakrzyzanowski8554]

@@pepekopter9191 i retoryczne

[@kapskutowykutodaktyl]

Oczywiście, że strzelali z armat. Na bliskim dystansie używano tzw. siekańców, (grape shot) czyli przykładowo wkładano sztućce, gwoździe, ułomki metalowe, uszkodzone narzędzia czy broń, zawinięte w szmatę czy papier. Tak powstawał prowizoryczny kartacz, który owszem wylatywał, ale jego siła obalająca była niewielka - i tak właśnie miało być. W wyniku takiego ostrzału w szeroko pojętym kierunku przeciwnika leciała chmura szeroka na kilka metrów rozgrzanego i rozpędzonego metalu zdolnego skutecznie ostudzić zapał obrońców. Abordaż oczywiście nie był preferowanym sposobem zajęcia statku - po co ryzykować cięcie przez plecy jakiegoś chojraka skitranego pod schodami? Lepiej niech się poddadzą to jeszcze niewolnika można zyskać albo nawet ochotnika. A znając brytyjskie metody rekrutacji (press gang), u nas praktykowane przez Niemców w procesie rekrutowania pracowników dla firm jak BASF czy Bayer, o takiego chętnego nie było znowu nazbyt trudno.

[@mickmick3534]

świetnie opowiedziana historia o piratach. najbardziej jestem zaskoczony opowieścią o zakładce na oko. dzieki bardzo za wyjaśnienie. pozdrawiam.

[@Melli7791]

Radku, czy Ty się aby nie przyjaźnisz z Bearem Gryllsem?

[@yaevinn23]

bardzo ciekawe, szczególnie ostatnia informacja o opaskach. Wielki plus

[@Evelina-gl9kj]

Broń ręczna... jedziemy z kałasznikowem xD

[@trudnynick]

Twoje odcinki oglada sie z taka przyjemnoscia ze nawet nie zdałem sobie sprawy z tego, że tak szybko mineło 8 minut! Chciałbym żeby Twoje odcinki trwały znacznie dłużej. CZARUJESZ OPOWIEŚCIAMI RADEK !

[@SuperMaro19]

3:16 muszę lekko sprostować . piraci rabowali dla siebie a korsarze byli rabowali dla króla statki innych nacji (np. angielscy korsarze rabowali hiszpańskie statki dla króla Anglii) to nie to samo :)

[@bdmicher9888]

wprowadzasz w błąd - Korsarze robili to dla siebie (bo zagarniali łupy) jedynie nie były atakowane przez statki kraju który ich... najmował ?

[@daveculturegames7819]

Korsarstwo to legalną firmą piractwa.

[@Marta44]

Mogłabym cię słuchać bez przerwy i zawsze dowiaduje się czegoś nowego, dziękuję.

[@marcinsmolinski903]

Pirat z kałachem :)

[@MisterAquaking]

***** Piraci z kałąchem to właśnie piraci somalijscy (w sumie ci z Far Cry 3 przypominają tych z Somalii ;-;)

[@Radzii3]

Piraci z dawnych czasów na stanie mieli bardzo dużo karabinów AK-47 była to najważniejsza broń na takowych okręt ach

[@4rcdi]

Poświęcenie godne Bear'a Grylls'a! Radku, za każdym razem niecierpliwie czekam na kolejny odcinek, dziękuję za dziś, nie dość, że jak zawsze przekazujesz dużo ciekawych informacji, to jeszcze przez cale 8 min. świetnie się bawiłam. Dzięki ! :)

[@WhereIsMyyMindd]

Radek Grylls ;D

[@Kasia1234ful]

Radku, jesteś po prostu niesamowity.. Kocham te filmy i są tu wiadomości których bym się nigdy nie spodziewała.. np. zaskoczyło mnie z tą opaską. ;]

[@Yarrem]

Bardzo dobre! W przeciwieństwie do udawania jedzenia g**na z muszli itp, Ty trzymasz wysoki poziom na YT. Oby tak dalej!

[@MaxJacksons]

Ja mam jedno zastrzeżenie co do ciuchów nie odnosi się to do Kapitanów takich Jak Edward Thatch czy Edward Kidd bądź Henry Morgan którzy nosili wyróżniające się stroje z dużą ilością dodatków np Czarnobrody nosił Lonty przyczepiane do jego brody co miało stanowić formę przerażającą niczym demon dla człowieka chociaż sam słyszałem że Thatch akurat zawsze robił to na pokaz

[@multiminecraft91]

Zakładam że niedawno przechodziłeś assasina IV xD . bo tam dokladnie taki sam opis był tatcha .

[@MaxJacksons]

multiminecraft91 akurat assasina jeszcze nie ruszałem dopiero planuje kupić gralem tylko troche u kumpla :D ale ogolnie interesuje sie piractwem i Assasin odtwarza to jak wtedy bylo np kapitanowie nosili takie niekiedy świecace stroje czy straszace swoich przeciwnikow

[@HAL1980PL]

Dokładnie. Pozatym w tamtych czasach statki handlowe też były uzbrojone w armaty i okręt piracki ot tak nie mógł do niego podpłynąć i dokonać abordażu. Armaty z kartaczami do likwidowania siły żywej lub kule na łańcuchach do niszczenia masztów były jak najbardziej stosowane przez piratów.

[@donedi9187]

jesteś fenomenalny

[@Uberkatze-]

TO BYŁO W 2013...

[@Valdi96]

Super odcinek, słuchałem z zainteresowaniem od pierwszej do ostatniej sekundy. ^^

[@kiszkaman]

wiem że sie spóźniłem z komentarzem ale z tą opaską jest genialne!!!!

[@profesorinkwizytor4838]

Jak dla mnie to ten cały cyrk z opaską jest palcem na wodzie pisany...

[@pastelowykot6300]

Przy abordażu wykorzystywało się inne kule armatnie, których celem było, albo zranienie załogi, są to kule odłamkowe, albo uszkodzenia żagli np. łańcuchowe - żeby statek nie mógł wykonać nagłego zwrotu lub innego manerwu

[@samisyperek5711]

broń ręczną a dokładniej... kałacha!!!

[@ZETOR60]

W czasie abordażu piratów na statek najlepiej miał cieśla okrętowy i felczer. Ich z otwartymi ramionami brano do załogi (jeśli nie chcieli mogli skończyć jak reszta czyli kiepsko).

[@ewaromanska2260]

Jak ty mogłeś zjeść tego robala?

[@smakowydzemik]

kule łańcuchowe mogą oczywiście zatopić okręt jednak jest mniejsze prawdopodobieństwo, większa powierzchnia takiego pocisku zmniejsza możliwość przebicia kadłuba, poza tym strzelano takimi pociskami trochę wyżej aby trafiać nad pokład, w żagle, bo o to chodziło. Z dwojga złego już lepiej korzystać z łańcuchowych.

[@MrKappi43]

stanowi cenne źródło białka komu to coś przypomina :D

[@ewelinaantczak7952]

Fajnie jest oglądać Twoje odcinki już po przeczytaniu Twojej książki - czuję się jak omnibus, hihi :P

[@feniks8931]

A co jeśli piraci napadli na piratów XD

[@wrocekprowrocek6312]

Chyba jednak nie tłukli sie nawzajem. Po pierwsze po co, jeśli i jedni i drudzy byli głodni i mieli puste ładownie, a przy okazji wojowniczy. Lepiej napaść na bezbronnych kupców.

[@krzysztofkaminski5246]

Hubert Szafrański piraci stworzyli własne ,, państewko" w Nassau i zazwyczaj wspólnie atakowali wrogie jednostki.

[@AlmanisPolonia]

To był sztos

[@bartomiejsmogorzewski4526]

@@wrocekprowrocek6312 w teorii pirackie szychy takie jak John Rackham, Charles Vane czy Czarno Brody mieli swoje pakty o nie agresji. Ale mniejsze załogi często tłukły i wyżynały się nawzajem w portach takich jak Nassau. Mimo iż zdarzało się to niezwykle żadko ale jednak gdy dwie załogi razem połowały na kupców ( nie chodzi tu o współpracę ,tylko o przypadkowe spotanie na morzu i atak tego samego statku) to uwierz mi nikt nie chciał dzielić się łupami z kimś innym.

[@profesorinkwizytor4838]

@@wrocekprowrocek6312 Skoro są wojny gangów, to wojny między piratami nie wydają mi się niemożliwe

[@jkruq]

Ale leje. Prawdziwy z Ciebie, Radku, pirat - kręcić filmy przy takiej pogodzie :)

[@przestancie4875]

Ale dlaczego on to zjadł!?

[@bljetros5717]

Wiem,mi tez smaka narobil :).Jesli chcesz zjesc sobie tez to po prostu poszukaj martwych mysz na podworku,powyciagaj z nich te robaki i tez jedz.

[@CarroLeenah]

+Bljetros Poplułam się kawą. Szacun za ten komentarz

[@bambocha2PL]

Dodać należy również, że taki statek handlowy również zostawał przejmowany w dwóch celach do wyboru. Albo na sprzedaż, a przypominam, że wtedy taki okręt był wart tyle co dzisiejszy samolot liniowy, albo też dla wzmocnienia floty pirackiej gdyż piraci często tworzyli małe floty liczące nie więcej niż 5 okrętów, bo więcej nie było potrzebne. Co do pożywienia, piraci często mięli swoje "wyspy wypadowe" na których coś rosło, a gdzie nikt nie mieszkał.

[@wrocekprowrocek6312]

Naprawdę zjadłeś biednego wołka zbożowego??

[@Tristan-ti6dn]

:) a czemu by nie? :) to Tylko białko :P

[@wrocekprowrocek6312]

Ciekawe, czy wołek podzieliłby Twoją opinię?

[@SebiMkWbk]

Wrocek Prowrocek Dd kiedy robaki mają jakiekolwiek opinie?

[@dupakropkaosiem]

Też prawdopodobnie zjadłeś wołka zbożowego. No chyba że jednym z etapów produkcji chleba jest oddzielanie z ziarna m.in. siedzących wewnątrz wołków, martwych potłuczonych biedronek i koników polnych z liczbą nóg wyraźnie niższą od standardowej. Nie wiem, nie znam się.

[@michaszymanski9809]

Nie była to przypadkiem larwa muchy?:)

[@kwestionariusz1]

A kartacze to również kule tyle że mniejszego wagomiaru. Ponadto strzelano do omasztowania i ożaglowania aby zatrzymać okręt by nie uciekł.

[@prendkirekin2538]

6:04 LOL kałach

[@koroner87]

Piraci jak i inne statki uzbrojone w armaty często wystrzeliwały z nich po podpłynięciu do obcego statku. Nie strzelały one kulami armatnimi lecz kartaczami (masa kulek muszkietowych bądź pistoletowych) lub gdy nie było kartaczy na pokładzie pakowano szklane butelki, kawałki metalu itp, czyli wszystko co było pod ręką i mogło zranić. Armaty strzelały z najwyższego pokładu aby zmieść przeciwnika z ich górnego pokładu.

[@bartx2012pl]

ja myślałem że ta opaska to po to aby poprawić celność

[@zako16]

co do zatapiania statku, salwa w burtę tego nie zrobi gdyż jest nad powierzchnią wody, do tego nie każdy statek ale spora większość posiadała jakąkolwiek ilość armat więc ostrzelanie luków strzelniczych wychodzi na +, do tego łamanie żagli czy ich dziurawienie żeby owy statek unieruchomić a co do lekarzy to już wyłącznie zależało od kapitana bo to jeden znachor pływał i łupił..

[@hubertsamorodny9725]

Dziękuje za informacje co to jest szkorbut. Ja jako gracz popularnej gry moba : League Of Legends gram często postacią o imienu Gangplank której podczas gry można zauważyć na pasku efektów źe Gangplank jest chory na właśnie szkorbut ; 3 Pozdrowionka i smalec dla radka.

[@milomiyoshmiku]

Pomarańczki c=

[@zenaz105]

Bardzo fajny kanał szkoda że wcześniej go nie ogladałem!!!

[@bronisawmiedzywodzki3627]

nie ma to jak krecic film w deszczu

[@nicolasszafarczyk3183]

Poświęca się dla widzów, jakież to zajebiste...!

[@bronisawmiedzywodzki3627]

tez tak mysłe

[@bronisawmiedzywodzki3627]

errorianek crash'uje popatrz na boki na wodę

[@callowzrivii7371]

Miałem to napisać. Jeśli chodzi o armaty to mogli jeszcze strzelać pociskami połączonymi łańcuchem. Wystrzeliwano je ponad statkiem i łamano w ten sposób maszty. Bez masztów okręt nie bardzo nadawał się do ucieczki.

[@Czarwin2500]

Fajna broń ręczna

[@SzalonyTygrys69]

Dziękuję za te ten ogrom pracy jaki wkładacie w tworzenie tego kanału :)

[@diabe4920]

A tu jeb Kalach rozjebało system XD

[@ForienOld]

Zgadza się. Jednak kule łańcuchowe też mogą doprowadzić do zatopienia statku mimo, że są nieco mniejsze. Za to kartacze - o ile również historycznie używane - ciężko ranią wszystkich załogantów, również pod pokładem. Pytanie jak kwestia prawdziwości tej amunicji.

[@bandziarang9952]

Pomyliłeś korsarz to nie to samo co pirat

[@adamadamek8534]

wielu ludzi myli te dwie podobne ale jednak różne ' profesje ' ponieważ korsarz to był pirat wynajęty przez dane państwo do napadów na wrogie konwoje handlowe

[@bandziarang9952]

prawidłowo :P

[@whitewolf4910]

PikiarroPlayer :P tylko ze taki pirat mial przerabane jak tym samym "zdradzil" swoja nwm jak to nazwac...nazwe to po prostu flote :D

[@gameboyterrorysta6307]

Adam Adamek Albo do ataku na innych piracików.

[@bewupawpwrwkw7847]

Bardzo dobra informacja na temat opaski na oko :)

[@jebus_chytrus_4672]

Zjadł robala! hah xd

[@smakowydzemik]

Właściwie to kartacze były jedynie do wybijania załogi, kule łańcuchowe do dziurawienia żagli natomiast do cięcia masztów były używane kule sztabowe, dwie połówki kuli połączone grubym prętem. Zwykłe kule były podstawą ale nie na okrętach pirackich bo każda wystrzelona kula wiązała się z ryzykiem niszczenia łupu i wywołania pożaru co w połączeniu z alkoholem lub co gorsza prochem nie jest zbyt dobrym połączeniem. Inne pociski też stwarzały takie ryzyko jednak o wiele mniejsze :)

[@tuDobrzan]

Szacunek za poświęceni! Robak, deszcz a ty dalej swoje!! Pełen profesjonalizm!! :)

[@tkankatw0rcza]

Masz rację ponoć Czarnobrody (Edward Teach) nosił ich przy sobie tuzin. Druga sprawa proch często mógł zamoknąć i wtedy pistolet zwyczajnie nie wypalał. Ale istniały też takie pistolety jak Kacza Łapa która miała 4 lufy. Jednak nie zgodzę się że była to ich ulubiona broń gdyż była zbyta zawodna, najbardziej niezawodną był zwykły Kordelas (krótka szabla o zakrzywionej klindze)

[@Veibat]

Właśnie do tego samego chciałem się przyczepić. Tak poza tym to filmik naprawdę ciekawy, a motyw z opaskami genialny

[@zako16]

mówie o armacie zwanej "folgierz" bo te były nawet na małych jednostkach a do drogich nie należały, co do ładowania wszystko zależy od kanonierów są ogarnięci i nie ogarnięci.. w tamtych czasach jak zapewne wiesz wszystko większe od muszkietu było "armatą" fakt miało swoje fachowe nazwy wg kalibru, zastosowania etc

[@smakowydzemik]

Gdy coś jest w zasięgu szabli to widać nawet jednym okiem, a podczas zawieruchy na pokładzie gdzie jest dosyć ciasno aż taka precyzja widzenia nie jest wymagana, byle tylko móc rozłupać komuś czaszkę.

[@poofgffjjfjjf]

Panie Radku bardzo bym prosil o odcinek o iluminatach :) a co do odcinka jak zawsze na najwyzszym poziomie pozdrawiam :)

[@MJOdorczuk1996]

Bałtyk swego czasu był nawet oceanem(w czasach, gdy nie znano północnej Skandynawii, czyli za SPQR). Duńscy piraci byli przez wieki zmorą kupców cesarskich i Hanzy, co prawda polscy piraci nie byli aż tak "zasłużeni", co wikingowie, ale ślad po sobie zostawili.

[@SebastianGramsz0]

Ciekawa teoria z tym zasłanianiem oka. Obawiam się Radku, że jest trochę naciągana. Dostrojenie oka do ciemnego pomieszczenia to kilka sekund. Podczas gdy zmiana ułożenia opaski, to również kilka sekund. Poza tym wymaga angażu rąk, w czasie gdy oko dostraja się do oświetlenia samo. No i w końcu opaska na oku upośledza nasze widzenie. Po pierwsze nasze pole widzenia jest mniejsze, a po drugie trudniej nam ocenić rzeczywistą odległość np. szabli którą jesteśmy atakowani. Pozdrawiam.

[@RainmanWyzwoliciel]

Zajebisty odcinek, dzięki Radku.

[@ergnas91]

Zaciągnąć się w konkretnym porcie, gdzie władze miasta przymykały oko na te wybryki za sowitą opłatą i innymi przywilejami. Najmłodszy pirat według kronik miał 16 lat. Nie pamiętam ile najstarszy, ale z wiadomych względów umieralność była bardzo duża.

[@czarnooki-kot]

Radku, bardzo ciekawy odcinek!

[@smakowydzemik]

Kobiet w pirackiej załodze także jest sporo, jest nawet kilka znanych jak chociażby Mary Read czy Ann Bonny, z których jedna była przebrana za mężczyznę a druga się w "nim" zakochała. Była też Chinka Ching Shih, która pod swoją komendą miała ogromną, jeśli nie największą flotę liczącą 1500 statków i przeszło 17000 piratów.

[@wojciechwilk1077]

Słyszałem trochę inną wersję co do ubioru: kapitan ubierał się właśnie pstrokato, żeby zwerbować ludzi; pokazywał tak jaki to on nie bogaty i szczęśliwy. Warto też wspomnieć o ciekawostce: piraci jako pierwsi wprowadzili system rent: jeśli ktoś był zbyt ranny lub zchorowany, zostawiano go na zamieszkanej wyspie z pewną ilością waluty, która wystarczała mu na jakiś czas.

[@Maciej_von_Usedom]

Ale tu nawet nie chodzi o zwężanie i rozszerzanie, a ogólną czułość oka na światło. Długotrwałe wystawienie na światło zmniejsza ją (mimo że źrenica nie ulega już zmianie wielkości), a długotrwała ciemność działa odwrotnie.

[@MrPardessus]

Zdarzały się takie sytuacje, szczególnie gdy zajmowany statek był dużo szybszy i zwinniejszy od tego, który aktualnie posiadali. Sprzedać go mogli, ale nie sądzę, żeby to robili, mogli również powiększyć swoją flotę jak np. Czarnobrody, który posiadał 4 okręty.

[@x4rd]

Nie wiedziałem o tym tricku z opaską, dzięki!

[@MrGixxerek]

Warto nadmienić że jeśli nasza dieta będzie się składała tylko z ryb to można umrzeć z braku witaminy C. Dlatego też rybę polewa się cytryną podczas jedzenia. Pozdrawiam.

[@wojtas20112011]

Kurde, to rzeczywiście działa! Przysłoniłem sobie jedno oko na minutę po czym wszedłem do ciemnego pomieszczenia... zasłoniłem drugie oko a tamto odsłoniłem i normalnie jak by mi się nagle noktowizor włączył ! :) rewelka !

[@Jacaa86]

ciekawy odcinek. a ten strój jest niespodziewanie interesujący. jestem pozytywnie zaskoczony. ciekawe jak nasz Radek by się przebrał w filmie o da Vinci'm albo o Hołdzie Pruskim ;-p Radku. ponawiam prośbę - proszę o film o Draculi albo o Elżbiecie Batory

[@MJOdorczuk1996]

I to masa. Dużo z nich pływało po Karaibach, sporo grabili na Bałtyku sprawiając tym problemy Hanzie. Nie można też zapominać o kozakach, którzy kilkukrotnie splądrowali Carogród.

[@Jakobosik]

Żeby łowić ryby trzeba się na długo zatrzymać, a gdy już się zatrzymują to prawdopodobnie jest to na lądzie, a tam nie brakuje innego jedzenia. Gdy statek płynie, nie ma jak łowić. Żeby nie było, nie jestem znawcą, ale z logicznego punktu widzenia tak to właśnie wyglądało.

[@Quixy23able]

Jego porównania są cudowne :D

[@smakowydzemik]

Piraci nie strzelali co prawda z kul armatnich jednak można usłyszeć o kulach łańcuchowych, czyli dwóch połówkach kuli armatniej połączonej łańcuchem która idealnie sprawdzała się do niszczenia takielunku i ożaglowania, lub też o kartaczach albo nawet gwoździach którymi nabijano armaty i które pozwalały znacznie uszczuplić wrogie siły nie niszcząc zbytnio kadłuba.

[@adamix1010]

Słyszałem też o sztyletach z podobnym mechanizmem, ale nie były one używane przez piratów. W tym pytaniu chodziło mi o to, czy piraci sami projektowali i produkowali swoją broń.

[@QQnamuniOO]

Na temat kolczyków: mogło to się też wziąć z tradycji żeglarskiej. Na przykład rybacy mieli złoty kolczyk w tym celu: gdyby zaginęli na morzu, osoba znajdująca ich ciało zgodnie z tradycją spienięża kolczyk, aby zapłacić za pochówek topielca. Źródło: wystawa muzeum True's Yard w King's Lynn.

[@Bolkodzik]

Drobne uzupełnienie: bandera piracka nie miała tylko zastraszać. Wywodziła się z flagi sygnałowej oznaczającej gotowość do ataku i walki. Pierwotnie była czerwona, potem stała się czarna, głównie ze względu na umieszczane znaki, które na tym kolorze były lepiej widziane. Czaszka i piszczele oznaczała "jeśli będziecie się bronić to zabijemy was wszystkich", klepsydra "dajemy wam mało czasu na poddanie się' itp.

[@koppi125]

Oczywiście, że piraci (i nie tylko) nieraz stosowali ostrzał artylerii nie po to, aby zniszczyć okręt, ale po to by zdziesiątkować załogę przed rozstrzygającym abordażem. Wykorzystywano do tego najczęściej mniejsze działa (które nie posiadały celowników) i mniejszej amunicji, która jednak powodowała również uszkodzenia samego działa.

[@theBESTshaQ]

Oko, zasłonięte jest wypoczete, ponieważ substancje odpowiedzialne, za odbiór i przetworzenie światła na impuls elektryczny dla nerwów jest w pełni zmagazynowany, dlatego nawet niewielka ilość światła wystarczy aby widzieć w miarę wyraźnie

[@maciekkowalski9658]

Bardzo dziękuje za odpowiedz :)

[@Sinistercabbage]

Strzelanie z armat nie musi być nieprawdą. Armaty także były ładowane w tamtych czasach Kartaczami które służyły do zabijania załogi a nie do zatapiania statków. Czy piraci tego używali-nie wiem. Bartholomew Roberts który był piratem zginął od kartaczy. W każdym razie użycie kartaczy do wybicia "ochrony" na obcym statku wydawałoby się logiczne i prawdopodobnie piraci używali armat właśnie w tym celu.

[@MrPardessus]

Wiele rozrywek było zakazanych z prostego powodu np gra w karty mogła doprowadzić do rozboju na statku, a kapitanowie woleli raczej tego unikać. Co do pupili - piraci lubili żółwie karaibskie, ale tylko zjadać ;) , a tak na poważnie, całkiem możliwe, że ptaki (albo inne pierzaste zwierzaki) typu właśnie papugi znajdowały się na statku ponieważ (jak już wspomniał prowadzący - piraci byli bardzo przesądni) przynosiły one szczęście.

[@WawrzynPL]

Można jeszcze było wspomnieć, że taka piracka bandera fachowo nazywa się Jolly Roger i że nie zawsze była to czacha z piszczelami, ale np. diabeł przebijający włócznią ludzkie serce, czy ramię trzymające szablę. Odcinek jak zwykle bardzo fajny, ale jakaś moda na te łódki teraz, SciFun też ostatnio sobie pływał :D

[@Gusiu0]

co prawda nie jestem Polimaty Plus, ale odpowiem, oczywiście, że byli, podobno (gdzieś kiedyś czytałem) najcenniejszy obraz w polskich zbiorach, czyli Damę z gronostajem zakosili na Morzu Śródziemnym piraci z Gdyni i tak drugi najcenniejszy obraz Leonarda trafił do Polski i jest do dziś :D

[@ZaczytaniKomiksami]

Radku, możnaby dodać dlaczego kobieta na pokładzie przynosiła pecha - od dawien dawna, aż do lotów kosmicznych (czyt. Star Trek) o statku mówi się per "ona", a jak dobrze wiemy jedna panna o druga zazdrosna :) Dodatkowo mapy piracie to również mit, ponieważ żaden z nich nie chciał, żeby ktokolwiek znalazł jego skarb. pozdrawiam serdecznie, Red

[@ergnas91]

Robili rzecz bardzo prostą - w pewnym momencie zwijali się z łupem, zostawiając swoich kamratów na pastwę losu i żeglowali do gubernatora czy innego ważnego urzędnika państwowego z...ekhem...bardzo kuszącą ofertą. W przypadku Henry'ego Morgana wyglądało to tak, że dogadał się z władzami angielskimi. Po dostarczeniu łupu w postaci łapówki najpierw go zamknęli w lochu, ale tylko po to, by załagodzić spór z Hiszpanami. Potem go wypuścili, zrobili szlachcicem i wicegubernatorem Jamajki. :)

[@Pawelo909]

Warto wspomnieć o tym że ulubioną bronią piratów była krótka broń palna czyli "pistolety" które w tamtych czasach nie były samopowtarzalne, lecz mogły oddać tylko jeden strzał. Z tego powodu piraci podczas ataku mieli na sobie kilka "pistoletów" naraz :)

[@UmekCrafter]

Radku, Radeczku mój ty wspaniały! Podasz jakieś ciekawe przepisy na grog?

[@smakowydzemik]

Na okrętach flagowych marynarki wojennej np Anglii na liniowcu były zagrody z żywymi zwierzętami, np świniami, kozami czy innymi które można było w każdej chwili ubić i zjeść, jednak było to dosyć kosztowne bo zwierzak też musi jeść, a miejsce na takie rzeczy było tylko na największych okrętach.

[@matikrolik1]

Bardzo ciekawe dzięki za filmik :]

[@PaaranoicGuy]

Ciekawe ile trwa zmiana opaski z jednego oka na drugie :) Zapewne więcej niż kilkanaście sekund nie mówiąc już o potrzebie użycia drugiej ręki.

[@Jakubmak]

Te larwy to larwy muchy plujki, używane w wędkarstwie jako przynęta. Larwy wołka są mniejsze i smuklejsze.... Żądamy przeprosin ;)

[@smakowydzemik]

Porty bardzo miło przyjmowały piratów, był to dobry zarobek dla właścicieli tawern bo piraci wydawali dużo pieniędzy na alkohol, bordele portowe również sporo zarabiały a i handlarze nie narzekali bo kradzione towary można było kupić po sporo niższych cenach. :)

[@Ivonette0]

Widzi, bo jego mózg jest przyzwyczajony do przekształcania obrazu w trójwymiar. Można się zastanawiać nad osobami, które nie widzą na jedno oko od urodzenia... ale też nie sądzę, bo nasze mózgi są zbudowane, żeby tak obraz przekształcać, abyśmy widzieli trójwymiar. Nawet patrząc na jedno oko, mózg nas oszukuje, że jednym okiem też trójwymiar widzimy.

[@orzelgryf]

1. Jak wygląda sprawa zakopywania skarbów, kryjówek ze skarbami? Z tego co wiem, piraci raczej wszystko przepijali po tawernach, ale chętnie się dowiem jak to naprawdę było. 2. Czy prawdziwe są opowieści o pirackich sposobach efektownego zabijania kogoś, kto się naraził? Np. Zakopywanie w piasku przy brzegu morza po szyję i czekanie na przypływ.

[@krzysztofmiszczak8923]

3:11 minuta - Korsarz to pirat, który działał na zlecenie władcy, np. aby anonimowo działać na niekorzyść wroga. Tak gwoli ścisłości. :)

[@tkankatw0rcza]

Owszem istniało. Gdy werbowali nowych członków często z wcześniej napadniętej załogi kazali im go przestrzegać, za niesubordynację groziła śmierć.

[@xMilo22x]

Świetny odcinek. :)

[@JacekWathgurth]

Mam kilka uwag. 1. To nie tak, że na pokładzie nigdy nie było lekarzy. Polecam książkę autorstwa Alexandra Exquemelin'a pod tytułem Dzienniki piratów. Dzieje kapitana Morgana i bukanierów ręką naocznego świadka spisane. Autor sam był pokładowym lekarzem. I z tego co pisze, w większości dużych wypraw pirackich jakiś "lekarz" był. 2.Warto też wspomnieć, że największe zyski piraci mieli z napadania miast. Zdobywanie statków było jedynie środkiem do tego, pozwalało powiększyć flotę.

[@doritos80]

OK. Haha, good point. Ja nie próbowałam więc nie wiem na pewno. Może masz rację.