Beato, kojarzysz mi sie zawsze z czystościa w kazdym tego słowa znaczeniu! Kazda sceneria Twojego domu, ktory pokazujesz jest tak dla mnie idealnie urzadzona w przystepny, poreczny i piekny sposob! Ubierasz sie tak pieknie, zwewnie i bije od Ciebie taka czystość. Wypowiadajac sie tez czuje to czystosc. Czysta dusza. Kocham i podziwiam! Dziekuje Ci, ze jestes!
@michak.95146 жыл бұрын
Wysłuchałem do końca. Wniosek jest jeden, prosty. Najwyraźniej chciała Pani zrobić całkowicie inny materiał o asertywności, niż setki innych, obecnych na YT zapewne z chęci bycia oryginalną, niechęci do kalkowania czyjejś pracy. Wyszło natomiast przydługie opowiadanie, które już mniej więcej w 5-tej minucie zaczęło ocierać się o tak odległe tematy w stosunku do meritum, że słuchałem już tylko i wyłącznie z szacunku do Pani pracy włożonej w to. Asertywność to nic innego jak jasne komunikowanie innym ludziom swoich przekonań, poglądów czy też opinii. Zawsze należy jasno wyrażać swoje zdanie, oczywiście z poszanowaniem światopoglądów innego człowieka ale równocześnie nie przejmując się zbytnio jego losami po uświadomieniu mu/jej , że w danej sprawie nie pomożemy lub nasze zdanie na pewien temat jest inne. Pani próbuje - takie jest moje wrażenie - wmawiać słuchaczowi, że ma jakoś szczególnie przejmować się swoim współdyskutantem i jakoś szczególnie argumentować, motywować powody swojej odmowy/odmienności zdań. To ślepa uliczka. Najłatwiej jest po prostu grzecznie acz stanowczo zakomunikować swój pogląd na daną sprawę i na tym koniec.
@aliciasommertime95018 ай бұрын
Tez ueazam, ze asertywbosc ma wiecej wspolnego z mowieniem nie, bronieniem sie raczej, gdy ktos wlazi nam na glowe, niz z przedstawiona syruacja z butami. Wiele osob nie umie skutecznie, nie obrazajac innych, odmawiac, np ja.
@kwiatlawendy19156 жыл бұрын
Nie zgadzam się dziś z Panią. Asertywność to zdolność wypowiadania własnego zdania, komunikacja z drugim człowiekiem w zgodzie ze sobą. Nie ma w niej miejsca na jakiekolwiek żądania czy szantaż - to są tematy na inną pogadankę i nie rozumiem dlaczego pojawiły się w temacie asertywności. To,że wyrażam w jakiejś kwestii własne zdanie wcale nie oznacza,że egzekwuje coś na kimś. A w przytoczonej historii z butami to dwie osoby są odpowiedzialne za wzajemny szacunek, a nie tylko jedna strona, na której barkach spoczywa odpowiedzialność za nie urażenie drugiej...
@aniutqa6 жыл бұрын
Było to w tym odcinku.
@Kikakao25 жыл бұрын
chociaż trudno jest mi to czuć, ponieważ jestem pedantką to jednak myślę, że kategoria - skoro nabrudziłeś, to posprzątaj po sobie inaczej wyrażasz brak szacunku dla tych, co muszą po tobie sprzątać - nie jest uniwersalna (i nie jestem cyniczna w tym momencie). Chodzi o to, że to nie musi być przejaw braku szacunku i osoba, która oczekuje, że będzie jednak posprzątane narzuca swoje kategorie. I w przypadku przytoczonym przez Beatę Pawlikowską to właśnie byłaby przemoc, gdy jedna osoba mówi: nie sprzątanie po sobie jest (obiektywnie) wyrazem braku szacunku wobec innych. Ty nie sprzątasz po sobie> nie szanujesz innych> jesteś trochę złym człowiekiem, za to ja jestem dobrym, bo wiem czym jest szacunek, jak go powinno się okazywać i ja tu teraz z piedestału świadomości i dobroci powiem tobie jak wygląda porządek wszechrzeczy. Wydaje mi się, że taki był przekaz tego filmiku i chociaż jest to naprawdę trudne, żeby szanować innych ludzi, którzy mają inne kategorie np. moralne (dla mnie osobiście często niemożliwe - gdy np. ktoś zadaje cierpienie innym, bo uważa, że to wynika z jego porządku świata), to jednak jest to dobry kierunek...dla mnie ;) Pozdrawiam :)
@joannajot92396 жыл бұрын
Nieee ja tego niestety nie kupuje... Poplątanie z pomieszaniem...moge komuś grzecznie powiedzieć.. ale nie mam zamiaru sprzątać po nim...bo szanuje swój czas i prace i chce żeby on to też uszanował...
@agazawada6 жыл бұрын
11.20 „nie ma sprawy” - nie ma jej tylko wówczas gdy ... faktycznie tak się czujemy. Jeśli się tak nie czujemy, to zakłamujemy samych siebie i to z asertywnością nie ma NIC wspólnego. Jest to wówczas lekceważenie własnych odczuć i brak szacunku do samego siebie. A jak wiadomo (mam nadzieje, ze juz większości z nas) rzeczywistość działa od „wewnątrz” na „zewnątrz” - nie odwrotnie. Więc nie mając szacunku do siebie, nie możemy go mieć rownież do innych i inni nie beda go mieli dla nas. Asertywność zatem to ... zdolność do kontaktu z tym jak sie w danej sytuacji czujemy, mówienie PRAWDY o tym, jak się z tym czujemy i podejmowanie decyzji jak się zachowujemy w tej sytuacji w pierwszej kolejności szanujàc własne odczucia. Stawianie żądań, manipulacja czy inna forma przemocy względem drugiego człowieka jest wówczas wykluczona, zgodnie z prawem, o którym wspomniałam wyżej. Bierzemy odpowiedzialność za to, na co mamy wpływ czyli za ... SIEBIE.
@agnieszka13106 жыл бұрын
agazawada6165 zgadzam się z Tobą całkowicie
@agazawada6 жыл бұрын
Agnieszka tak, „przegięła” pani Beata :-D ... chcąc podać uniwersalny szablon asertywnego postępowania. Coś takiego nie istnieje, bo każdy z nas jest inny i każda interakcja/relacja rownież. Kluczem jest czucie i szanowanie własnych odczuć takich, jakie się pojawiają. Nie chodzi o to, aby się na kogoś z nimi „wylewać”, ale rownież nie chodzi o to, aby je w sobie „dusić”. Mogą się czasem pojawiać silne odczucia typu złość lub gniew - wówczas prawdopodobnie dana sytuacja (np. nie wytarte buty) jest jedynie „wyzwalaczem” dla jakichś większych kumulacji negatywnych uczuć, które „siedzą” w nas. Wówczas jest to dobra okazja do zwrócenia uwagi i zaopiekowania się tym aspektem siebie z jednoczesnym, spokojnym (więc raczej w przypadku silnych emocji odroczonym w czasie) postawieniem granicy osobie, która tych alegorycznych butów nie wytarła :-) A czasem nie musi ta sytuacja niczego w nas „odpalać”, bo nic w nas na ten „wyzwalacz” podatnego nie ma. Wówczas, w zależności czy taka sytuacja nam odpowiada czy tez nie, adekwatnie i spokojnie na nią odpowiadamy, informując o naszych odczuciach i ew. konsekwencjach przekraczania naszych granic. Nie próbując na tej osobie niczego wprost lub manipulatywnie wymuszać. Komunikujemy naszą prawdę - a więc to, jak ja się czuję kiedy tak robisz, a nie, że to co ty robisz jest dobre lub zle. Mówimy: jeśli tak dalej będzie, to postąpię tak, a nie: masz przestać to robić, bo inaczej ... jest „moje” życie (moje wartości), „twoje” życie (twoje wartości). Ale jest jeszcze coś mega trudnego do wypracowania - czyli „nasze” życie (nasze wartości), tzw. relacje międzyludzkie :-)
@agnieszka13106 жыл бұрын
Dokładnie tak. To warte zapamiętania :) Dziękuję :)
@agazawada6 жыл бұрын
Agnieszka
@aniutqa6 жыл бұрын
Dlatego wypowiadane prośby czy własnego zdania ma być zgodna z tobą, ale nie można atakować drugiej osoby żądaniami i wymuszeniami, by się ktoś zmienił. Będziesz szanować siebie to i innych będziesz szanować. Ale jak ciągle stawiasz na swoim to sama odcinasz się od ludzi, bo oni czują że tobie nie da się powiedzieć wielu rzeczy. Jeżeli jesteś asertywna, ale nie żądasz od kogoś jakiegoś zachowania to dajesz mu możliwość wyboru (wolności), czyli szacunek do czyjegoś wyboru. Większość ludzi uszanuje twoje zdanie, i te metaforyczne buty po prostu zdejmie; lecz do domowników trzeba użyć innego sposobu działania.
@iLuxie6 жыл бұрын
I jest! Bardzo dziękuję, wspaniała porada, lekcja. Piękna sukienka. :)
@brydzia25526 жыл бұрын
A gdzie tu jest dbanie o swoje granice. Drugi człowiek ma prawo tak się zachowywać....w moim domu. Jeżeli to jest mój dom to ja mam prawo ustalać w nim zasady. Asertywne jest powiedzieć: w moim domu zdejmuje się buty... to wtedy nie jest żądanie tylko mówienie o zasadach. Oczywiście gość ma prawo nie skorzystać i np wyjść. Wchodząc do jakiegoś domu poznajemy obowiązujące w nim zasady i albo akceptujemy albo nie. Jeśli mi u kogoś w domu coś przeszkadza to nie chodzę tam. I tak samo uważam że ktoś ma prawo nie akceptować moich zasad i nie przychodzić do mnie. Asertywność to również dbanie o swoje granice. Jeżeli ja nie będę o nie dbać to kto? Mam pozwalać żeby ktoś wchodził „butami” w moje życie. Ważne jest jakie komunikaty dajemy. Zgadza się że nie chodzi o to żeby drugiej osobie stawiać warunki czy podchodzić emocjonalnie chodzi o konkretną informacje dotyczącą reguł czy zasad panujących w tym domu. W asertywności trzeba umieć umiejętnie się komunikować. A to trudna sztuka. Nie zgodzę się z tym że gość w moim domu ma swoje prawa i może robić co chce. A z tego przykładu wynika że może. W różnych miejscach panują różne zasady i jak ich nie przestrzegamy to możemy być np wyproszeni lub poproszenie o ciszę itp I albo tam chodzimy albo nie bo z jakiegoś powodu nam nie odpowiada. I tak jest w porządku. Szanujmy zasady innych i jednocześnie nie pozwólmy żeby inni naszych zasad nie szanowali. Dbajmy o siebie pamiętając o drugiej osobie.
@renatarybicka86655 жыл бұрын
Oczekiwanie, żeby gość zdejmował buty jest grubym nietaktem. Takie żądanie można przedstawić domownikowi. o tym mówią wszystkie bez wyjątku podręczniki savoire - vivre. Oczywiście kulturalny gość zdejmie buty, gdyż nadrzędną zasadą s-v jest dostosować się do zwyczajów panujących w domu i nie komentowanie ich. Dlaczego gościa nie zmuszamy do zdejmowania butów? Ponieważ może mieć np brudne skarpetki;) Żart oczywiście. Chodzi o to, że pani, która przyszła w eleganckiej sukience i szpilkach będzie upokorzona, gdy każesz wkładać jej kapcie. Widziałam kiedyś taką żenującą scenę, gdy goście zaproszeni na sylwestrową zabawę tańczyli w eleganckich strojach i skarpetkach. Żenada. I jakie świadectwo wystawia sobie pani domu. Posadzka ma słuzyć ludziom a nie odwrotnie. Ten kult posadzki świadczy o małostkowości i materialiźmie i w gruncie rzeczy o tym, że bardziej szanuje się rzeczy niż ludzi.
@malunachow856 жыл бұрын
Kiedyś poznałam historię młodego, pięknego chłopaka, który odmawiał ściągania butów i wszędzie zbierał koszmarne cięgi . Leczył grzybicę stóp..wolał nie ściągać butów by nie epatować wstrętnym zapachem ...Czuł się podwójnie odrzucony . Może komuś ta historia pomoże uwierzyć, że ludzie naprawdę mogą mieć różne powody postępowania w dany sposób. A przy okazji- z komentów wynika, że prawie tylko same panie sprzątają w domach ..
@renatarybicka86656 жыл бұрын
Uważam, że asertywne w tym przypadku byłoby powiedzenie: " Szlag mnie trafia, gdy kolejny raz mnie lekceważysz i brudzisz czystą posadzkę. Proszę Cię teraz o umycie posadzki." Pomijam przypadek, że współmieszkaniec ubrudził posadzkę bo akurat ma zawał przy wchodzeniu do domu. Postępowanie w taki sposób jak proponuje Pani Beata zakończy się tym, że żyjąca w cichej desperacji żona latami sprzątająca po mężu niechluju w końcu wścieknie się i odejdzie. Niestety, wielu mężczyzn przyjmuje założenie, że po ślubie żona stanie się wieloczynnościowym robotem i robią to oni celowo żeby wytresować żonę. W tym wypadku żona musi nauczyć męża szacunku dla siebie. Natomiast żądanie zdejmowania i czyszczenia obuwia od zaproszonego gościa jest oczywiście grubym nietaktem.
@juliasiwiec78966 жыл бұрын
Jest Pani baaaardzo pozytywną osobą! Oby więcej takich ludzi❤
@karicanisma58746 жыл бұрын
Zgadzam się z tematem, że podstawą asertywności jest szacunek, a co za tym idzie akceptacja i wolność wyboru. Jednak w tym wypadku oznacza to, że nie zawsze wyznaczanie granic ma związek z asertywnością. Bo przykładowo: kobieta nie powie mężczyźnie- pragnę abyś był mi wierny, ale zrób jak uważasz, to nic nie zmieni między nami. Są takie sprawy, w których mamy prawo oczekiwać spełnienia naszych oczekiwań ze względu na szacunek do samego siebie i po to by chronić własną duszę, siebie. Zakładanie, że każdy w zdrowy sposób pojmuje asertywność i mądrze skorzysta z wolności może być bardzo zgubne i wysoko naiwne.
@aniutqa6 жыл бұрын
Myślę, że asertywność to co innego niż oczekiwanie. Nie zawsze możemy jej użyć.
@maria-tz5nq6 жыл бұрын
Asertywność temat śliski jak to błotko na butach ;) Podobnie jest z moralnością , która w dużej mierze zależy od kulturowych norm . Jeżeli w danej kulturze zdejmuje się buty ( np. Japonia ) to nie ma zmiłuj się ;) Asertywność, to sztuka bronienia swoich praw i ich egzekwowania w taki sposób, aby nie ranić innych intencjonalnie. Tak czuję asertywność. Jeżeli ja odmawiam pożyczenia komuś pieniędzy w sposób asertywny i tak mogę zranić osobę , że nie spełnię jej oczekiwań. :)) Nie popadajmy w absurdy współczesnych wynalazków. Jeżeli osoba jest etyczna , to znika i moralność i asertywność. Etyka bije na głowę te dwa wynalazki kulturowe :) Takie jest moje zdanie i inni mogą z tym zdaniem się nie zgadzać :) Pozdrawiam .
@monka27766 жыл бұрын
maria58 ja się zgadzam 😃
@agnieszka94686 жыл бұрын
Nie wyobrażam sobie za każdym razem przeprowadzać tak sformułowane rozmowy. Nie wyciera butów, bo mu się nie chce, najprawdopodobniej ma to gdzieś. Czyli jeśli w dalszym ciągu jeśli nie masz na to ochoty to tego nie rób. Bezsensu. A co ze mną w tym momencie?
@iluniaa77796 жыл бұрын
To znaczy, że jeśli ktoś jest bałaganiarzem to ja mam sprzątać po kimś całe życie bo nie lubię bałaganu. Lub ktoś nie spuszcza wody po załatwieniu potrzeby fizjologicznej to co zrobić?
@goldengirl68706 жыл бұрын
a z Tobą to nic jesteś mało ważna masz być etatową sprzątaczką w swoim domu a "on" może wejśc prosto z obory bo nie porosisz go grzecznie zeby uszanował Twoją pracę
@wolnagwiazda5 жыл бұрын
Czy mógłbyś posprzątać? Czy mógłbyś zamknąć deskę w toalecie? To proste pytania asertywne. Oczywiście powiedziane z sympatią do tej osoby.
@apollinaaa6 жыл бұрын
Moim zdaniem tak można powiedzieć do gościa który odwiedza nas raz na jakiś czas. Bo nawet jeśli podejmie decyzję ze jednak tych butów nie ściągnie możemy zacisnąć zęby i posprzątać jak wyjdzie. (Następnym razem umowie się z nim na mieście w kawiarni gdzie butów nie będzie musiał sciagac😃). W przypadku domowników juz jest gorzej. Na przykład mamy małe raczkujace dziecko i męża co w butach wędruje po domu. W tym momencie nie wyobrażam sobie dawać mu wolnej woli😂
@aniutqa6 жыл бұрын
W takim razie daj mu wolną wolę do posprzątania po sobie ;)
@janinaskrzypczak34056 жыл бұрын
Zawsze sa wyjątki:)
@renatarybicka86656 жыл бұрын
Zmuszanie gościa do ściągania butów jest wyjątkowym nietaktem. Mówią o tym wszystkie bez wyjątku podręczniki savoire-vivre'u. Niestety, w przypadku gościa musimy się poświęcić. A już proponowanie gościowi kapci, tragedia.
@waleriamaj98575 жыл бұрын
@@renatarybicka8665 Oczywiście ale należy mu umożliwić wytarcie butów z błota. Pokazać w co (ewentualnie) może te buty wytrzeć jeśli by miał taką ochotę. Moi goście są tak sympatyczni, że nie pozwalam butów zdejmować i z przyjemnością po nich sprzątam. Kapcie podaję na żądanie.
@EWAMILENAP6 жыл бұрын
Wspaniała dyskusja!!! Dziękuję za fascynujący temat video!😊👍❤💙💚💛💜👌👏🌹🌼🌸🌻🍀
@miLena_5866 жыл бұрын
Nie nie nie Pani Beato. Ja tez niestety nie moge sie z tym zgodzic. Mowi Pani, ze jesli w podanej przez Pania sytuacji ja poprosze grzecznie, zeby ktos mi nie brudzil w domu to znaczy, ze go nie szanuje, ograniczam mu wolnosc itd. A gdzie szacunek do mojej ciezkiej pracy i sprzatania po tym kims w domu?! Z reszta szacunek szacunkiem ale kultura osobista to podstawa i jesli ktos mi brudzi w domu to znaczy, ze nie szanuje mnie, mojej pracy, mojego domu i moich zasad a mimo to ja mam dawac mu wolna reke? Yyyyy....Cos tu nie gra
@aniutqa6 жыл бұрын
Chodzi o sposób wypowiadania własnego zdania tak, by nie urazić drugiej osoby w jej system wartości, ale jednocześnie powiedzieć to tak, by zakomunikować czego nie tolerujesz w swoim domu. Jeżeli ktoś ma kulturę osobistą to uszanuje twoją prośbę. Mimo to, jak wypowiesz prośbę, która brzmi szantażem lub jednoznacznym oczekiwaniem to możesz zrazić daną osobę do siebie. Więc jak zwrócisz jej uwagę na coś tak, by nie budować muru między wami, to wasze relacje się nie zepsują. Oczywiście mówimy tu o obcych ludziach, co innego będzie z domownikami a co innego ze znajomymi.
@miLena_5866 жыл бұрын
Aniutqa rozumiem i calkowicie sie zgadzam z tym, ze w takich sytuacjach nalezy sie zwracac do czlowieka pokojowo, z szacunkiem, pamietajac jednak o zakomunikowaniu, ze mi cos przeszkadza. Ale druga czesc juz do mnie nie przemawia, czyli zeby powiedziec cos w stylu: fajnie byloby jakbys te buty wycieral o wycieraczke ale jak nie chcesz to nie ma sprawy. Poradze sobie z tym.... A potem mam leciec po dywaniki, czy cos tam, ktorych nie mam ochoty ani kupowac ani klasc na podloge, bo ten ktos mi odpowie np tak: super, ze tak stawiasz sprawe. Skoro dajesz mi prawo wyboru to ja moze nie bede czyscil tych butow bo mi sie po prostu nie chce, no ale przeciez poradzisz sobie z tym... :)
@AK-pe5zf6 жыл бұрын
Zgadzam sie w 100%
@donjuziu75915 жыл бұрын
Przyklad z butami jest fatalny. M Nie zwrocilabym nikomu uwagi w zaden podamy sposob.
@spoonss6666 жыл бұрын
Podziwiam Panią i oglądam z natchnieniem, pozdrawiam, dziękuję i czekam na kolejne filmy.
@ellarataj65906 жыл бұрын
...jezeli powiemy komus na koncu asertywnej wypowiedzi "nie ma sprawy",to najprawdopodowniej,(jezeli nie bedzie to empatyczna osoba),uslyszymy: "to po co ta cala gadanina".Dla mnie, nie jest to logiczne,jezeli komunikujemy komus,ze mamy z czyms problem,to nie mozemy twierdzic,ze jest nam wszystko jedno. Moim zdaniem asertywnie jest spokojnie powiedziec z czym mamy problem (nie lekcewazac samego siebie,zaprzeczaniem tego co sie wczesniej powiedzialo).Wyprowadzaja mnie tez z rownowagi stwierdzenia typu" wszystkich trzeba szanowac","wszystkie matki kochaja swoje dzieci" itp. Niestety tak nie jest...a szkoda, pozdrawiam sedecznie,Ela
@aniutqa6 жыл бұрын
Nie wszystko jedno, ale komunikujesz to po to, by ta druga osoba miała nadal z tobą dobre relacje. Jak od niej czegoś zbyt wymagającego i potępiającego wymagasz, to ta osoba więcej do ciebie nie przyjdzie. Oczekujesz wycierania butów? To po prostu ją poproś, by wytarła buty i tyle. Prośba i własne zdanie ma być taka, by nie zaburzyć relacji z daną osobą. Bo można powiedzieć to tak, by ktoś z was strzelił focha i po robocie.
@ellarataj65906 жыл бұрын
Masz racje ale to nie ma nic wspolnego z tym co napisalam...
@Paula.InnaJa6 жыл бұрын
100% prawda, dokladnie tak jest jak powiedzialas! Pozdrawiam! Mistrzyni:-) dobrego, madrego slowa, ktora daje przyklad swoim zyciem. 🤙🏽
@KD-lf4yh6 жыл бұрын
Dziękuję za film :)
@wandalandron6 жыл бұрын
Pani Beatko, proszę zaprosić dzieci do swojego domu ,na wakacje ,a potem nagrać film o asertywności... Uwielbiam panią ,pozdrawiam .
@glesiaful6 жыл бұрын
Nie do końca wyjaśniła Pani co to jest asertywność. Powiedziała Pani jak nie robić, czego nie mówić, ale nie wyjaśniła Pani jak dokładnie powinna brzmieć asertywna prośba. Wychodzi na to, że jeśli ktoś nie zechce ściągnąć butów, Pani nie będzie miała z tym żadnego problemu. Czy więc w ten sposób Pani prawa, Pani wartości nie zostają tym sposobem naruszone..? Chce Pani, żeby ktoś wchodząc do Pani mieszkania ściągnął buty, on/a tego nie robi... bo jest to niezgodne z jego/jej systemem wartości, światopoglądem, sercem itd., więc wchodzi w butach. Rozumiem, że dla Pani jest to w porządku. Oczywiście przykładowe buty są tylko metaforą.
@elalew74906 жыл бұрын
Dziękuję za mądre i wnikliwe tłumaczenie słów których wiele osób nie rozumie. Piękna lekcja. Piękna sukienka. Piękna dusza.
@aniaker3513 жыл бұрын
ja też odniosłam bardzo podobne wrażenie, że kwestia asertywności, nie do końca została tu wyjaśniona. Bo i owszem, taka postawa czyli z życzliwością mogę pokazać komuś swój stosunek do czegoś, ale zostawiam mu pełnoprawny wybór, w żaden sposób nie naciskając dłużej - i to ma dla mnie sens w przypadku np czyjejś decyzji życiowej jakiejkolwiek, kiedy pamiętam, że ktoś jest odrębną, autonomiczną jednostką. Ale, wróćmy do symbolicznych, nieszczęsnych butów i....w przypadku, gdy dwie osoby mieszkają razem i zakładając, że ja sprzatam, a druga osoba notorycznie wchodzi z brudnymi butami niszcząc moją pracę, ja mówię zyczliwie, jak pani Beatka zaproponowała. I do tego momentu jest ok. Ale co dalej? co w sytuacji, gdy druga osoba dalej chce wchodzić z butami niszcząc moją prace? Mam schować swoje emocje z tym związane, i kuląc się w sobie, kumulując złość, grzecznie za każdym razem po niej sprzątać? Tu już wchodzi w gre, konieczność porozmawiania i wypracowania kompromisu, by nadal obie strony miały poczucie ze jest ok i nie sa do niczego przymuszane....może cos źle rozumiem:) Nadal w końcu uczę się być asertywna;). I jak kocham pani filmiki pani Beatko, i dzięki nim, próbuję teraz usilnie ponaprawiać siebie, to ten filmik, tak troszkę mi zgrzytnął:)
@kingak45146 жыл бұрын
Prosta prośba tak omotana w słowa ,że można stracić wątek .
@tomaszt58986 жыл бұрын
Przekombinowane
@murilegus76 жыл бұрын
dziękuję ci bardzo ♥
@ewawerner63976 жыл бұрын
masz racje w 100%. można się zachetać sprzątając podłoge albo nie sprzątać i chodzić po brudnej i roznosić to po całym mieszkaniu. co jeśli ciężko pracowałam żeby mieć dobrej jakości podłoge i dobre dywany. to tak jak wychodząc z toalety nie położyć papieru toaletowego :-) Uściski Kochana.
@betti31043 жыл бұрын
Oczywiście ale warto rozmawiać bo nie ma sensu czekać aż się domyślić a w ogóle to fajnie że może kulturalnie wymienić swoje myśli 🍓 Polecam truskawki 🍓
@aguagnes8012 жыл бұрын
Dziękuję
@bozenamarkowska37146 жыл бұрын
Beatko witam Jak wytłumaczyć mężczyźnie 40 -letniemu, że bardzo mi przeszkadza to, że w rozmowie ze mną używa słonych wulgaryzmów Jestem jego 11 lat starszą ciotką, ale bardzo przeszkadza mi taki sposób prowadzenia rozmowy Nie jesteśmy na stopie kumpelskiej. Przeszkadzaja mi tez wulgaryzmy w rozmowach z innymi, ale na to mogę przymknąć uszy Pozdrawiam
@shmoolicious3 жыл бұрын
"Nie czuję się komfortowo kiedy podczas rozmowy ze mną używasz wulgaryzmy. Czuję, że mnie nie szanujesz."
@sobolesia12326 жыл бұрын
eeeeeeee....nie to do mnie nie przemawia...
@improth6 жыл бұрын
Ludzie mogą być oburzeni, bo taka postawa, szczerego szacunku dla wolności i decyzji drugiego człowieka, wiąże się z gotowością na przemianę własnych przyzwyczajeń i przekonań. W hierarchi wartości stawia wolność drugiego człowieka ponad własną wygodę.
@sylwialachowska3462 Жыл бұрын
Pani Beato- tym samym jeśli ktoś przekracza moje granice mam mu zostawić wolność decyzji? Ale nie chcę, aby moje granice były przekraczane. To mnie boli i rani, chcę, aby ta osoba więcej tego nie robiła. Koniec kropka. Tu nie ma przestrzeni na jej wolność kosztem mojej.
@drogadosiebie6 жыл бұрын
Ja tez tak pojmuje asertywnosc. Zgadzam sie calkowicie z pania.
@gosia55lis396 жыл бұрын
Zofia Wiaderkowa zgodzic sie mozna ,gorzej zastosowac w realnym zyciu na codzien.;(
@33MARLENA6 жыл бұрын
Beatko proszę powiedz coś o hipnozie i o programach podświadomości. Masz takie doswiadczenia?
@annnagolebiowska52536 жыл бұрын
A ja się w zupełności z Panią zgadzam 😊
@Gamingpro-rn3ys2 жыл бұрын
Pięknie 💕
@aniachoinska6 жыл бұрын
Pani Beato, wydaje mi sie ze zaproponowana przez Pania asertywna odpowiedz w sytuacji z butami kwalifikuje sie jednak pod szantaz emocjonalny poniewaz rozmowca uslyszal slowa ze jesli zacznie czyscic buty to ulatwi Pani zycie, w domysle wiec pozostaje ze jesli tego nie zmieni bedzie je utrudnial tak jak dotychczas... pozostanie wiec z poczuciem winy i niejako zmuszony do zmiany, prosze mnie wyprowadzic z bledu jesli sie myle...
@gosia55lis396 жыл бұрын
P.Beatko z calym szacunkiem ,co zrobic w sytuacji ,gdy moja asertywna postawa nie dociera.Zostawienie pelnego wyboru ,moze rownac sie z tym ,ze dozywotnio bede szorowac ta nieszczesna podloge ......;(;(; chcac zyc tak jak lubie z czysta podlaga i nie narzucajac wlasnej woli drugiemu czlowiekowi???? Jak zyc asertywnie w przecietnej rodzinie 2+3 (10l.12l. 15l.)...??
@danutakuczminska45956 жыл бұрын
Ustalić dyżury mycia tej nieszczęsnej podłogi i gwarantuje, że każdy kto się trochę namacha mopem będzie wiedział jakie to przyjemne uczucie, kiedy drugi zadeptuje efekty jego pracy i wysiłku. Jest jeszcze druga wersja żeby zapytać członków rodziny wprost, jaki mają pomysł na to, żeby zaspokoić twoją konkretną potrzebę. Mogą nie chcieć to prawda, bo w asertywności każda ze stron może pozostać przy swoim, ale wtedy ty także nie musisz brać poważnie pod uwagę każdej ich zachcianki :)
@gosia55lis396 жыл бұрын
Jerry Carrera przepraszam ,ale nie zrozumiales tematu.Rozmawiamy zupelnie o czyms innym.Prosze posluchaj .p.Beatki raz jeszcze i postaraj sie zrozumiec.Wyjasnia bardzo klarownie na samym poczatku.
@renatarybicka86656 жыл бұрын
Jak to wychowanie, przecież nie można stosować przemocy ani szantażu emocjonalnego. Może dla dziecka nie ma dużego znaczenia, że nabałagani bo mamusia bez słowa i tak posprząta.
@tetsab1006 жыл бұрын
ślicznie Pani wyglaa a ta sukienka, oj jak ja bym chciała taka miec,,,,
@1234karolka6 жыл бұрын
Co to za sukienka?
@Aga.sapinska6 жыл бұрын
I ja też się nie zgodzę. To, że proszę kogoś o coś nie znaczy, że chcę go zmienić, czy narzucić swoje zdanie i w żadnym stopniu nie oznacza to braku szacunku do niego.
@aniutqa6 жыл бұрын
Zależy jak to powiesz, tu liczy się głównie forma wypowiedzi.
@saraswobodzinska26692 жыл бұрын
Nie dokoca się zgadzam. Super że jest mowa o szacunku i o zostawieniu miejsca na decyzję drugiej osoby. Ale mówiąc że nie lubię jak zostawiasz buty tam a nie gdzie indziej, ważne jest DLACZEGO tego nie lubię. Jeśli ktoś zostawia mi brudne buty, które JA bede musiała po nim posprzątać to moja asertywność się z tym nie zgadza. Nie mogą lerzec na środku przedpokoju, więc Dlaczego ja mam po nim posprzątać?
@Katarzyna-ej8yk6 жыл бұрын
Uwielbiam Panią....😁
@RocknRose896 жыл бұрын
A jak to się ma do kwestii wychowywania dzieci? Kiedy np nie chcę aby ktoś dawał memu dziecku niezdrowe rzeczy do jedzenia.. to nadal mam mu dać wybór?
@prowansja85ula326 жыл бұрын
Moja mama robi tak samo.... boże nie znoszę tego... ostatnio tekst mojej mamy na moją odpowiedź że już nie chce z nimi mieszkać "ty poprostu nas nie kochasz...." Myślałam że padnę
@aniutqa6 жыл бұрын
Nie kochasz bo nie chcesz zdejmować butów czy ona tego nie chce robić?
@prowansja85ula326 жыл бұрын
Aniutqa nie chodzi o buty. Tylko ciągle mi mówi żebym zrobiła jak uważam ale będzie jej przykro gdy zrobię inaczej. Chore
@annamazepus33803 жыл бұрын
To bardzo przekonujące, co Pani mówi. Swoją drogą ciekawe jak taka asertywności miałaby wyglądać w stosunku do dzieci?
@18gosiczek5 жыл бұрын
czyli jeśli ktoś ma ochotę wchodzić mi na głowę,robić rzeczy z którymi wewnętrznie absolutnie się nie zgadzam to mam mu na to pozwolic?
@kingak45146 жыл бұрын
Czy ktoś nie może wycierać butów z jakiegoś powodu to np.ma chore stopy .
@MsMoniga6 жыл бұрын
♥️♥️♥️♥️♥️♥️
@janinaskrzypczak34056 жыл бұрын
wiekszośc asertywnych ludzi myli asertywność z agresja itp, pozdrawiam
@darek723 жыл бұрын
Ten kto wnosi mi błoto do domu ma moje uczucia w d.upie.A ja muszę być miły i kulturalny aby go nie urazić?
@lisekchytrusek36606 жыл бұрын
Prześlicznie Pani wygląda
@adrianadrian33485 жыл бұрын
Żona zabiera mi moja wolność bo muszę wycierac buty 😀 a kto nie chce wycierac butów z domowników polecam przeprowadzić mu szkolenie z obsługi mopa 😀 doceni jak to mówią syty godnego nie zrozumie więc doświadczamy go😀
@Olajola6 жыл бұрын
sliczna sukienka
@krystynadzierzanowska82886 жыл бұрын
Szacunek powinien być obustronny
@bumparara2 жыл бұрын
Czyli jak wspolpracownik klepnie mnie w tylek na kantynie to mam sie odwrocic I powiedziec "zauwazylam, ze klepnales mnie w tylek, wolalabym zebys tak nie robil, ale zrobisz jak uwazasz"? ;)
@eprzepiora5 жыл бұрын
Ciekawy temat, bo jakże polski, a przykład z butami dobrze dobrany.
@elzbietakloc69452 жыл бұрын
No ale pewne rzeczy muszą się zmienić, bo nie mogą zostać tak jak są. Nie wyobrażam sobie: pola wyboru, kiedy np ktoś mi w domu brudzi. To ta osoba nie szanuje innych skoro brudzi. Jak chce być taka jak jest i brudzić - to marsz do siebie 😆 Asertywność to poszanowanie czyiś granic.
@jolantahill7872 жыл бұрын
I❤️BP👩🎓
@grazynakrawczyk9756 жыл бұрын
Pięknie wytłumaczone. W tej samej sytuacji, jest tak, że inaczej podejdzie się, zareaguje na osobę X, a inaczej na osobę Y. Nie jest to takie proste.
@kingak45146 жыл бұрын
Pani Beata lubi szpitalny wygląd mieszkania , może praca w służbie zdrowia to mógłby być drugi zawód z powołania .
@ewakaluzna42323 жыл бұрын
Νo doborze ale jeżeli mi mówi że kocha inną kobiete i kocha tesz mnie czyli żonę i chce mieszkać z nami i z córką ale całe dnie spędza u kochanki A do domu tylko wykąpać i zjeść więc poprosiłem żeby się wyprowadził żeby kochał i był kochanym ale beznas
@kumari66146 жыл бұрын
Zgadzam się z Panią (jak zwykle). Chciałabym jeszcze nauczyć się traktować w sposób asertywny małe dzieci, które wychowuję. Kilkuletnie dziecko często ma odmienne zdanie od swojego rodzica. I co wtedy? Jak działać z pełnym szacunkiem wobec niego? Nie naruszając jego woli i potrzeb...
@nieznany66763 жыл бұрын
Czyli robisz to sama
@AK-pe5zf6 жыл бұрын
Ale tu nie chodzi o szacunek do sposobu myslenie jesli ktos mi brudzi w moim domu. Beata Ty tlumaczysz zle zachowanie kogos kto wlazi ci w butach do domu. Masz prawo we wlasnym domu miec swoje zasady. Mozesz rzadac we wlasnym domu podporzadkowania sie na Twoich zasadach.
@kingak45146 жыл бұрын
Wolnoć Tomku w swoim domku ? Ale jeżeli przekaz ma mieć podwójne dno to jest to przekombinowane . W czystych butach można wchodzić w czyjeś życie ? Można coś zrobić w białych rękawiczkach ?
@AK-pe5zf6 жыл бұрын
Ciagle uwazam, ze pierwsza wersja jaka Beata powiedziala, byla jak najbardzieh poprawnie asertywna, a nie szantaz. Tu chodzi o zasady we wlasnym domu. Zakochana nasz Beatka. Nablocone w przedpokoju sama zwala na siebie i na to, ze zle rozumiala asertywnosc.
@halinabarbarawozniaky10016 жыл бұрын
Jeśli ktoś dokona wyboru i nadal będzie wchodził do domu w brudnych butach, to co wtedy, być asertywnym, a dalej po nim sprzatac?
Niestety moim zdaniem nie trafia pani w temat, bo jeśli ktoś przychodzi do mnie i w moim domu panuje zasada, ściągamy buty, to o to proszę, a nie robię wycieczki słowne. Uważam że powiedzenie proszę ściągnij buty, jest oczywiście żądaniem, ale w tym (chyba niefortunnym) przykładzie, chodzi bardziej o pewna zasadę, a nie wymianę. Bo jeśli ktoś mi wchodzi na dywan w zabloconych butach, a ja potem muszę go wyprac, hmm
@adrianasiemieniak84833 жыл бұрын
Nie przemawia to do mnie. Asertywność to raczej powiedzenie tego co mi nie pasuje i jest tu zamiar osiągnięcia rezultatu. "Przeszkadzają mi twoje brudne , śmierdzące buty dobrze by było jak byś je zdją ale nie koniecznie musisz."
@BeataPawlikowskaOfficial3 жыл бұрын
Wyrażenie "brudne, śmierdzące buty" jest krytycznym i nieżyczliwym osądzaniem, więc każdy kto je usłyszy, będzie miał odruch obrony albo ucieczki zamiast chęci współpracy.
@dariuszwdowiak52163 жыл бұрын
Nie zgadzam się z pojęciem asertywności przedstawionym przez panią.
@kingak45146 жыл бұрын
Ja moim gościom nie każę ściągać butów .Nie mam dywanów i porostu potem posprzątam .Dziwnie wygląda gość odstawiony w skarpetkach . Domownicy mają ściągać buty przy drzwiach ,bo mają osobiste kapcie .
@kingak45146 жыл бұрын
Zapraszam do mnie .
@basiasol22443 жыл бұрын
Z przykladem butow nie zgadzam sie. Ktos nie szanuje Twojej pracy a Ty na milion sposobow rozkladasz jak wydusic zwykle " wycieraj buty"?...dla ciebie to moze nie miec znaczenia? To smieszne.
@bobeeglut52586 жыл бұрын
dla mnie,asertywność to zdolnoŝć do powiedzenia nie. kiedyś miałam z tym problem I ludzie to wykorzystywali.
@wojciechomania3 жыл бұрын
Proszę nie wprowadzać ludzi w błąd. To nie jest asertywność.
@penelopa31565 жыл бұрын
tym razem się nie zgadzam.
@mariakasprzak73822 жыл бұрын
Asertywność to mie narzędzie chyba nie całkiem pani wie o czym mówi
@grzegorzgrabowski46626 жыл бұрын
Prawda. A skąd wiesz, że ja wchodzę w butach do mieszkania innych i ich nie ściągam (ale zawsze staram się je dobrze wytrzeć, aby nie nabudzić)? Z tą wolną wolą, to jest trochę inaczej. Jeśli nie oddasz swojej woli Bogu w niewolę, to nie oczyścisz duszy. Życie na tym świecie to wieczna duchowa walka z pokusami demonów. Tylko pełniąc wolę Ducha Świętego Królowej Polski NMP z serca po jego oczyszczeniu lub dla powołanych po ich wszczepieniu do Ciała Chrystusa, gdy na miejsce duszy zabranej do Przenajświętszego Serca Pana Jezusa zasiądzie twój anioł stróż przez jego słuchanie dojdziesz do zbawienia duszy, a później już z duszą do zbawienia ciała i głowy na drugiej białej drodze.
@agnieszka13106 жыл бұрын
Grzegorzu, chodząc po kolędzie masz z pewnością wybaczone to niezdejmowanie butów :D