Błędy najczęściej popełniane przez złoczyńców z gier

[@wespazjan7296]

Podłożę bombę, ale niech eksploduje dopiero za 24 h, by protagonista miał czas ją rozbroić

[@dwobrwistyskurwysyn9505]

Kamil Cal i zastawie ją serią zagadek logicznych

[@michadebicki5505]

Nie zapominaj o dokładnym liczniku pokazującym ile czasu zostało. No i niech każdy kabelek ma inny kolor tak żeby można było się dowiedzieć który jest od czego i którego przecięcie rozbroi bombę.

[@darkiler8300]

Michał Dębicki Tak jest tylko w grach i filmach prawdziwe bomby mają kable z tego samego koloru i materiału i zazwyczaj wszystkie powodują wybuch i są nie do rozbrojenia dlatego wysadza się je na poligonie a nie bawi w rozbrajanie

[@kamilskubaa5336]

Michał Dębicki tak podstawie bomby robi się podobnie w rzeczywistości.

[@Roo23th]

Kamil Cal i bankowo zrobi to jak zostanie 1 sekunda xD

[@TheHalogen131]

4:53 Vader nie zabijał szturmowców, ponieważ on sam był wojownikiem. Vader zabijał oficerów, którzy tchórzliwie siedzieli w centrach dowodzenia z dala od pola bitwy. Gdy w którejś z książek ktoś zapytał szturmowca, dlaczego lubią Vadera, on odpowiedział "Sir, ponieważ lord Vader nigdy nie każe nam zrobić tego, czego on sam by nie zrobił".

[@darthxjacob]

Przykładem zabitego oficera jest admirał Kendal Ozzel, przez niego flota imperium nie mogła wykonać ataku orbitalnego na Hoth (podleciał za blisko i Sojusz Rebeliantów włączył osłony).

[@mareczek00713]

Moim zdaniem nic tak nie mówi "Jestem złym typem i robię złe rzeczy" jak fakt że wisząc na stopach bohatera trzymającego się krawędzi urwiska ci źli zamiast wyjść z założenia że lepiej dać się uratować i później zepchnąć typa z urwiska/uciec by wcielić w życie inny plan/dać się już nawet aresztować bo z więzienia można uciec, myślą sobie "Ojej, właśnie mam okazję ściągnąć go w dół, przy czym zginiemy oboje, a jeśli się obroni to zginę sam... to dobry plan!!!"...

[@GrimmerPl]

Najgorsza i tak jest gadka w stylu "Hahaha, nie możesz mnie pokonać! No chyba, że znajdziesz taki przedmiot, który znajduje się w lokacji X."

[@FeatheredGryphon]

(SPOILER ALERT) MGS 3, Volgin: Skoro i tak mam Cię zabić, to zdradzę Ci, że Philosophers Legacy jest głeboko w bunkrze (czy gdzie to tam było). Ukryłem go tam, ale mówię to przy Tobie, Ocelocie, The Boss i mojej laleczki do tortur, bo przecież ktoś może mi chcieć to ukraść ;)

[@mondziu3872]

,,nie jesteś dlamnie żadnym wyzwaniem"-mówi antagonista po czym jak z nim walczymy to wzywa armie nygusów

[@kubaissen]

Syndrom Jamesa Bonda. W każdym filmie łapią go i zamiast zastrzelić i wrzucić ciało do rzeki "cudem" udaje mu się uciec.

[@gigorijmaklovitz2785]

Mają cela gorszego od szturmowców

[@dawicho100]

podczas gry bohater dostaje miliardy kul na klate i nic zaraz sie zregeneruje a przychodzi katscenka i jedna kula i pada

[@kac7857]

UUU no to jedziemy: Ustawianie czerwonych beczek na widoku. Odsłanianie swoich słabych punktów podczas walki. Ustawianie machiny zagłady na licznik czasowy zamiast użyć jej od razu. Rzucanie swoich najmocniejszych popleczników jednego na raz zamiast wysłać wszystkich jednocześnie by zabili protagonistę. Uważanie siebie za pępek świata. No i oczywiście zatrudnianie strachliwych, nieumiejących strzelać kretynów jako żołnierzy.

[@kac7857]

Słuchaj ja w moim komentarzu nie zadałem pytania dlaczego antagoniści tak robią. Twoja teza została już zawarta w filmie. Ja tylko wyliczam przypadki na jakie zwróciłem uwagę.

[@dziurs]

👍

[@matryx7462]

TEN STRZAŁ W 3:45 XDDDDD

[@MstTerrorist]

Człowieku, skąd te całe "XD" na końcu!1!!1 Ja o mało zawału nie dostałem i teraz z pewnością będę miał koszmary ;_;

[@wixzton1104]

Weź ja juz myślałem ze do psychiatry iść to byli zbyt brutalne

[@mrszmatan2727]

Mam taki sam pistolet

[@xxxgrospl]

W Dark Messiah Might and Magic, czarny charakter (Arantir) się z nami nie bawi i zabija głównego bohatera przy pierwszej okazji rzucając go przy pomocy telekinezy na kolce, co prawda Sareth później wstaje z martwych ale to inna część fabuły ;)

[@wikikiktor6094]

Kiedy przeciwnik chowa się a tak naprawdę widać mu całą głowę

[@roVERtYSTIFI]

-Mamy go szefie :> -Doskonale *szczał z nerfa* XD

[@danieladamczyk4024]

Fajnie że tematy z innych materiałów przeplatają się, daje to poczucie wspójności i głębi. Widać że stajecie się coraz lepsi, tak trzymać.

[@ZawiszaTheBlack]

Jeżeli przykład z Kerrigan dotyczy zabicia Mengska, to jest to chybiony przykład, bo Kerrigan została przez niego wystawiona już w jedynce, a w Heart of the Swarm mści się na nim.

[@ontheline3421]

Ja bym jeszcze dodała idiotyczne motywacje. Zwłaszcza, jeśli na poważnie przedstawiane jest coś na poziomie doktora Dunderschtyzta z Fineasza i Ferba. Wymorduję całe plemię i spalę doszczętnie puszczę, bo dziesięć lat temu spotkałem pasterkę w sąsiedniego plemienia i ona mi dała kawałek sera, a ja chciałem szynkę.

[@stanisawnowakowski1374]

3:50 Temu akurat się należało

[@nahnah5127]

halo halo flynnowi w u2 chodziło o to żeby utknął w tureckim więzieniu, poza tym na tę misję idzie się tylko z pistoletami usypiającymi także i tak nie miał jak go zabić

[@widzu95_]

- Czy to jest ten moment, w którym główny zły przedstawia swój plan? - Tak, mam tu nawet prezentację w PowerPoincie.

[@mecolayposting9315]

Gdy główny zły zachowuje sie dziwnie, ludzie narzekają, gdy po prostu stara się nas zabić, ludzie narzekają

[@arturolejnik383]

Albo to jak złoczyńca ma już swojego protagonistę i spuszcza go do np. kadzi z kwasem ,a ten wychodzi i nie pilnuje żeby się bohater nie wydostał .

[@moje12a]

W FFVII niby chcą udusić tifę (jedna z 9 postaci którymi można grać) ale w trakcie wychodzenia strażnika strażnik gubi klucze do zamków którymi bohaterka została przyczepiona do krzesła. na tyle niefortunnie że spokojnie nogami można ten klucz przysunąć do siebie i się uwolnić. W roli detonatora służy mikrofon do gry czy przycisk do gry buzz ?

[@elektrycy9]

Przykład? Mass effect chyba 2 - moment w ktorym przez pare minut przemawia do nas o swoim wielkim planie kroganin, a my caly ten czas możemy strzelić w pojemnik z gazem pod nim i go zabić xD. "Za dużo gadasz"

[@erenzo1914]

W Dying Light jak Rais zabrał nas na arenę to po wygranej zaczął gadać i powiedział strażnikom żeby nas zabili a nasz bohater zranił 2 strażników stojących obok i odcią rękę Raisowi (za pomocą maczety którą walczyliśmy na tej arenie)

[@NikoFromOneShot]

Typowy dialog postaci z gier: Szef:co powinniśmy zrobić? Pachołek:broń destrukcji? Szef:nie, lepiej wyślijmy najsłabszych do walki z superbohaterem. Pachołek:...

[@Greensiin]

Masz bohatera na celowniku, ale zamiast żeby go zabić opowiadasz o swoim zlowieszczym planie, a w tym czasie bohater sie jakos "uwalnia"

[@r1chm4ngaming33]

Na przykład główny zły z Uncharted 4 wyglądał na takiego który naprawdę chce nas zabić dopiero na końcu gry.

[@kacperosdabrowski]

R1ch N0x0s bo nie chciał, nawet 2 razy składał propozycję, żeby Nate to zostawił, a go nie zabije

[@r1chm4ngaming33]

Skoro nie chciał zabić to czemu wysyłał tyle uzbrojonych po zęby żołnierzy.

[@kacperosdabrowski]

R1ch N0x0s Rafe nie chciał zabić Nate'a, ale Nadine już chciała

[@r1chm4ngaming33]

Racja! Muszę zagrać jeszcze raz by sobie to wszystko przypomnieć. Miła rozmowa przyjacielu!

[@segmar819]

Kim by był antagonista bez protagonisty? Odpowiedź: Nikim. Może to dla tego oni wszyscy tak się zachowują względem głównego bohatera.

[@qdlaty1996]

Pamiętam jak w Metro 2033 w misji gdzie przechodziliśmy przez linię frontu na końcu łapali nas faszyści, przykładali lufę do głowy i zamiast strzelić, gadali tak długo że pozwolili na uratowanie nas przez "komandosów" ze Sparty xD

[@degenerat3380]

Pierwszy punkt to idiotyzm, lepszych jednostek jest zawsze mniej więc nie będą wysyłane od razu i przeciwnik w teorii nie wie skąd my jako gracz zaatakujemy i nie jest wstanie obstawić wszystkiego lepszymi jednostkami więc to robi słabszymi których ma więcej, to jest logiczne.

[@grubyolsen7244]

Najlepiej jak antagonistów jest więcej i zamiast współpracować ze sobą to starają się nas załatwić w pojedynkę

[@Gracz87]

Vader w filmach nigdy nie zabił żadnego szturmowca! Tylko oficerów wyższego szczebla.

[@michagrzesiak8793]

No tak sobie myślę, że część tych klisz, szczególnie te z wyjawianiem planów, więzieniem protagonistów i wymyślnymi sposobami zabijania, tak aby bohater zdążył się uwolnić, pochodzi z filmów akcji, szczególnie mam tu na myśli serię o Bondzie.

[@adamin97]

Często też się pojawiają "ostatnie ratunki" w ostatniej możliwej chwili przez np. nie zabezpieczone okno lub z za jakiejś randomowej skrzyni gdzieś tam w tle... Że też nikt nie przeszukiwałby kryjówki w której jest się osadzonym

[@Nether64]

Pan Mateusz bardzo lubi narzekać na elementy w grach, które dodają kinowości i wzbogacają różne elementy fabuły.

[@mati-yo3vo]

TE POCZATKI SA ZAJEBISTE XD

[@BlueBabyTV]

eminem the best coś w tym jest :D

[@paweplichczycki3207]

Lepszy Niecik....I Widzew...

[@kubaakr1256]

No niezbyt

[@mr.widlakjan9690]

eminem the best ty jesteś WSZEDZIE

[@victor_victorus]

eminem the best ja cię widziałem w parodi sąsiad wege

[@reuterowsky]

3:45 Scenka idealna, wysoko budżetowe produkcje się chowają xd

[@satorusiekv.2.0]

Co to tego poziomu przeciwników to mogliście nawiązać do jedi academy gdzie na początku walczymy ze szturmowcami ewentualnie sithami z jednym mieczem, a później mamy do czynienia z 4 sithami naraz a po szturmowcach ani śladu

[@gabenjpg]

Ten moment kiedy w Skyrimie czy mount and blade przeciwnicy krzyczą WYRWĘ CI FLAKI czy NAPIJE SIĘ Z TWOJEJ CZASZKI!! Każdy wie jak to się skończy

[@krystianbednarczyk9478]

To chyba od czasów pierwszych Bondów kiedy to czarny charakter zapraszał swojego największego wroga na obiadek :-p W sumie to jest tak do teraz

[@dzikidzikobujca]

Teraz już wiemy jakich błędów nie popełniać. Możemy wreszcie zostać super złoczyńcami.

Frakcja Monolit nie gada. Frakcja Monolit wznosi modły. Za Manalita.

[@mikolajkosnowicz8006]

Jak oglądam czasem jakieś filmy t o mój tata zawsze mów "No strzelaj! Skończ gadać!" XD

[@alduinsmurf5939]

W Wiedźminie 3 przeciwnicy są w stanie tańczyć przez 10 godzin zamiast nas uderzą xD

[@Mikor_78]

Dlaczego podczas mówienia, "dlaczego złoczyńcy zabijają swoich" , pokazana jest Kerrigan która zabija przecież swojego wroga Mengska?

[@sztylet1000]

gry który główną siłą główniego wroga było mieć legiony armi a bo pokonaniu jego armi okazuje się zwykłym tchórzem

[@Piovli]

np. zamykanie w celi gracza myśląc że ten nie zauważy takiego kluczyka na ziemi

[@reddevil6415]

Moim zdaniem mogliście podać przykład z finału dying light jak "ten zly" mówi o swoim planie , a protagonista każe mu zamknąć kilka razy, rzadko spotykane

[@sebastiankoszewski4158]

[*] dla wybitnych pracownikow TVGRYpl poleglych w katastrofalnym wybuchu. Zawsze bedziecie w naszych sercach

[@Pavlus1980]

Totalne lekceważenie PG:P. "Bodhi, wyrzuć to ścierwo, Imoen także" i tym podobne teksty, po co dobić, przecież ta płotka już nam nie zagraża a później wracamy o kilka/naście lvli silniejsi i dajemy łomot złodupcowi^^. To mnie zawsze lekko irytowało, że badassowie są często aż tak dufni w swą potęgę, że wolą uwięzić.wyrzucić skopanego na bruk/etc zamiast dać kulką czy innym fireballem w łeb:P. No ale to jeden z grzeszków gier po prostu^^

[@Daiktar]

Zrobicie może materiał o grze "World in Conflict"? Ta kultowa gra strategiczna niedługo będzie miała 10 lat i to jest doskonała okazja, aby sobie przypomnieć, jak kiedyś była ta epicka gra! Kto się ze mną zgadza?

[@sevi212]

RACJA! Jedna z najlepszych strategi dla mnie zaraz po Original War

[@abuba_11]

Daiktar albo "Age of Mythology"

[@abuba_11]

SkMMaKaŻabaXD nom

[@johnfitzgeraldkennedy8577]

Ja się zgadzam.

[@theend6088]

Najgłupsi antagoniści to ci, którzy zdradzają nam, jak ich pokonać.

[@saper1671]

Assassin's Creed 2: Początek gry - przeciwnicy dostają broń wtedy kiedy gracz.

[@mobenixgmx5068]

KOD DO DOMOFONU TO: 331246695221 XDD

[@gustaw3205]

nie zesraj się

[@mobenixgmx5068]

Pingas haha

[@dziurs]

@@gustaw3205 czemu niektórzy ludzie cały czas spamują "nie zesraj się" w komentarzach bez żadnego kontekstu wy macie jakieś zawody kto więcej tego napisze czy co?

[@gustaw3205]

@@dziurs To było dwa łata temu, teraz bym nic nie odpisał.

[@Mr4hitch]

Jest to oczywiste, że musi gadać podobnie jak w filmach. Po czesci uwaza ze ma przewage, a po czesci musimy sie dowiedziec o jego motywach. Niestety wlasnie konfrontacja jest najłatwiejszą decyzją, kiedy inne gry probowaly scenek w czasie gry byly albo pomijane albo irytowaly graczy. W efekcie gracz nie do konca wiedzial dlaczego i glowny przeciwnik byl uwazany za plaska postać. Z drugiej strony. Dlaczego jeśli ktoś chciałby zniszczyć moj plan miałbym słać najlepszych ludzi? Moge ich potrzebować na kogoś kto jest groźniejszy

[@premier2258]

Battlefield 4: Twoi sojusznicy nie mogą trafić wroga z jednego metra.

[@karopainting]

W temacie złoczyńców odkładających moment zabicia głównego bohatera (poprzez na przykład dłużące się trzymanie go na muszce, z mieczem na gardle czy czym tam jeszcze zależnie od uniwersum) bardzo słuszne wydaje mi się spostrzeżenie T. Pratchetta, które przedstawił w paru książkach z serii "Świat Dysku". Dla prawdziwie złych ludzi najlepszym momentem nie jest samo zabijanie, ale widok ofiary świadomej, że za chwilę zginie, zrozpaczonej i przerażonej, świadomej własnej porażki. Myślę, że to może w pewnym sensie uzasadniać podejście złoczyńców w grach, którzy zamiast od razu pozbyć się głównego bohatera, ciągną swoje przemowy typu: "Patrz, jakim jesteś przegrywem" (oczywiście poza najoczywistszym faktem, że głównego bohatera racze nie zabija się tak po prostu). Jednak bez względu na to, czy to konkretne zachowanie złoczyńców w grach można jakoś uzasadnić działaniem ich psychiki, jest to faktycznie oklepany motyw. Sama zazwyczaj łapię się na tym, że podczas ostatecznego spotkania z tak długo poszukiwanym wrogiem numer jeden cholernie nudzi mnie jego paplanina. W końcu ile można czekać, żeby wreszcie zamknął jadaczkę i dał się sprać po japie. :P Ostatnio gdy odświeżałam sobie Obliviona, prawie szlag mnie trafił z Mannimarco - jest nietykaly, dopóki się do niego nie zagada i nie pozwoli na odklepanie monologu xD

[@Qbus85]

Zauważyłem, że już drugi raz czepiacie się, że komputerowi przeciwnicy nie mają 100% celności... ... tylko, że gdyby tak było to żadna gra nie miałaby sensu - polecam odpalić Counter Strike Global Offensive z 1-2 botami na najwyższym poziomie trudności (czyli WH + aimbot + no-recoil). Jak bot dostaje lepszą broń to nie ma szans. Wystarczy, że wyjdziemy zza ściany i zaczyna strzelać - prosto w głowę. Bez flasha / smoke'a nie ma co podchodzić...

[@adammichalczyk3005]

Świetny materiał. Pomyśł i realizacja na poziomie mistrzowskim. u mnie oglądanie Tvgry każdego dnia to już tradycja. 😉

[@Tomecko-zf3nc]

Tylko że w Tomb Raider Mathias odprawiał rytuał i jego przemowa miała uzasadnienie.

[@Humalien91]

Max Payne w 2giej części oberwał kulkę od głównego wroga bez większej przemowy co niszczy wszelkie stereotypy moim zdaniem świetnie się wyróżnia

[@aratniswl9532]

Przypomniał mi się taki film - Watchmen. Oglądał ktoś? Jest tam w jednej z końcowych scen kapitalne załamanie schematu gadatliwych złoczyńców. Teraz będzie mały spoiler,ale może kogoś zachęcę do oglądnięcia. Pod koniec filmu główny złoczyńca oczywiście przedstawia, jak to wszystko zaplanował do obecnego momentu w fabule. Jak to jego plan zagłady ludności musiał się zyścić ponieważ jest grubo inteligentniejszy niż jego wrogowie, dla niego to drobnostka. W tym momencie bohaterowie mówią coś w stylu: "Nie pozwolimy ci na to!". Na co słyszymy odpowiedź: "Słucham!? Nie jestem złoczyńcą z komiksów. Sądzisz, że wyjawiłbym wam mój plan, gdyby cokolwiek mogło nań wpłynąć? Wprowadziłem go w ruch pół godziny temu." Mina bohaterom rzednie, w czasie gdy gadali zegar tykał... Całej tej scence smaczku dodaje również fakt, że Ozymandias jest poniekąd złoczyńcą z komiksu :D, ponieważ Watchmen jest na motywach opowieści obrazkowej o tym samym tytule.

[@thedrox5653]

czasem postać gracza też sie tak głupio zahowuje zamiast zabić wroga podczas katscenki to cały czas gada

[@TheRdk1988]

Fajnie chłopaki sobie lecicie , oby tak dalej . Dobra robota ;)

[@marcusgamer7879]

To nie błędy to scrypty by gracz poczuł się mądrzejszy, że dobro zawsze wygrywa

[@_Seru_]

Zdziwiłbyś się. Wystarczy, że gra daje możliwość, by protagonista był zły i tyle z tego "dobro zawsze wygrywa".

[@marcusgamer7879]

Kanzentai Seru co z tego że daje możliwość? Podaj tytuł, a nie jakieś pierdoły

[@_Seru_]

To z tego, że możesz ukończyć grę jako zła postać. Przykłady? Od cholery - zaczynając od Baldur's Gate, idąc przez oba KoTORy, dalej Neverwinter Nights 1 i 2, wszystkie Fallouty plus jeszcze nawet takie Jedi Academy. I jeszcze można by wymieniać. W tych grach "dobro zawsze wygrywa" tylko jeśli chcesz grać nudną, sztampową, nieskazitelną i pozbawioną jakichkolwiek wad postacią.

[@centuri00n38]

Jeszcze odnośnie zabijania podwładnych to Iraq w pierwszej części Watch Dogs w jednej misji zabił podwładnego walizką XD

[@NocnaGlizda]

Największy ich problem właściwie we wszystkim to niedocenianie bohatera. No właśnie. Jak pokazaliście filmik z FEAR to zacząłem się zastanawiać. Point Man to syn Almy. Od początku wiedziałem że coś jest nie tak. Ci przeciwnicy, wizje z Almą i ten Fetel. Coś mu tam nie grało. A raczej grało się przyjemnie i można było poczuć że to my jesteśmy panem i niszczymy całe hordy przeciwników. Cały FEAR pierwszy to taki test dla nas czy jesteśmy wystarczająco potężni. Pomijam następne części bo to co innego. Alma nietypowo się zachowywała i można było odnieść wrażenie że nas obserwuje jedynie, sprawdza. Może dlatego tak dobrze się bawiłem przy tej grze i kompletnie ignorowałem obecność Almy - nadprzyrodzonego bytu bo wiedziałem że nie zrobi mi krzywdy. Wyobraźnia wtedy nieźle szalała ale jak widać niewiele się pomyliłem. Apropo długich przemówień oraz niekorzystania z okazji. Jakiś czas temu ukazała się manga/anime parodia One Punch Man. Jest tak pięknie to sparodiowane. Kiedy pojawia się wielkie zło z dupy i jak na głównego bohatera przystało mierzy się z tym złem, przed walką owy wielki zły boss musi sobie pogadać. Skąd przybył, dlaczego to robi i ojeju takie tam. Główny bohater zwykle w takich momentach albo zabija przeciwnika cóż "Jednym Ciosem" albo mówi aby się zamknął bo przynudza. W japońskich serialach to także się pojawia. Wszystkie te motywy, schematy, szablony. Czasami mam takie wrażenie gdy oglądam jakiś film pierwszy raz bądź gram w grę że... wiem co za chwilę się stanie. Trochę deja vu. Konia z rzędem temu kto potrafi korzystać z tych schematów w tak sprytny sposób bądź unikalny że się nie połapiemy.

[@Reket11]

Kerrigan? A kiedy to? To co pokazaliście, to scena jak dopadła Menska, faceta któremu wiernie służyła jako człowiek a on za to nakarmił nią Zergi. Potem mieli niechętną współpracę przeciw UED i w końcu wbiła mu nóż w plecey z zemsty. Minęły jeszcze lata i kiedy Rainor ją w końcu wyzwolił z pod wpływu Zergów, mieli wspólną kampanię przeciw imperatorowi Menskowi, koniec której pokazaliście. Kiedy grało się nią na polu bitwy to mogła wchłaniać (konsumować) inne Zergi dla many, ale nie było to działanie bez powodu.

[@mewewm6353]

Kocham te wstępy :D

[@soku890]

Dają się przegadać głównemu bohaterowi - patrz Mass Effect

[@jatoja88]

Dodanym uciekanie przeciwników po schodach... W górę.

[@DarkHeban]

Zajebiste nawiązanie do Metal Gear (1987) z MSX :D

[@MaiamiPaw]

Boli tylko, że w Uncharted nie użyłeś polskich scenek. Bo to jedna z niewielu gier, gdzie dubbing jest zrobiony bardzo dobrze.

[@ArtiXKoks]

Materiał super, ale kiedy Kerrigan zabija swoich xD?

[@syrriusz5662]

Tu chyba chodziło o to że Meks zostawił Kerrigan na śmierć.

[@exLeacH]

a Duke lub Fenix? Nie mówiąc o masie cerebrate'ów podczas Brood War?

[@ArtiXKoks]

Mikołaj tylko że Duka i Fenixa zdradziła, nigdy nie byli jej podwladnymi, wręcz konkurentami do walki o sektor po pokonaniu DuGalla a Cerebraci byli zbuntowani

[@lordanubis5076]

Nawet wręcz przeciwnie, przecież Stukov spodziewał się że Kerrigan go zabije ,a go nie zabiła i podobnie z Abażurem.

[@Zavebe669]

Jako okropny fanboy Starcrafta, przy tym zdaniu, coś we mnie pękło.

[@gary_gniokers]

Myślałem że będzie - ZOSTAWIĆ GO! JEST MÓJ!

[@dodatkidominecrafta4762]

hehe btw panie mateuszu 2:06 gra z horizon zero dawn jest wyjątkiem, bo tam jest to fabularnie wyjaśnione. Bardzo satysfakcjonujaca to gra wsm potem dalej główny zły który sie potem z nami sprzymierza ma swój powód i nie jest zły bez powodu wyjaśnia nam swój były plan, bo zmienił zdanie i sprzymierza sie z nami

[@zakmeninferno]

Pagan akurat nie rzuca słów na wiatr. Powiedział żeby zatrzymać autobus a ci prawie rozdupili cały wraz z człowiekiem w środku który był dla niego ważny.

[@Humalien91]

Max Payne (w drugiej odsłonie) dostał kulkę po wypowiedzeniu przez Bossa 4 zdań i to było dobre :)

[@patrykkalita7166]

jak było o zbijaniu swoich podwładnych to bardziej by pasował pagan min ze swoim zatrzymać, ostrzelać

[@MaxymilianGames]

najlepszy przykład tego to chyba faktycznie Far Cry III i szanowny Vass. Miał chyba z 3-4 okazję nas przysłowiowo posłać w piach, ale przemowa, to tamto i coś szło nie tak. A mógł przecież przy 1 spotkaniu posłać nam kulkę w łeb! Tylko że w tedy gra trwała by 2-3 minuty. Ale możliwości Vass miał naprawdę masę na zabicie głównego Bohatera. - Początek gry jak byli więzieni. - To co go złapał i zrzucił do tej dziury z wodą. no opcji miał naprawdę masę, ale Vaas zawszę wolał pieprzyć coś o silę wyspy, innych pierdołach niż strzelić nam w łeb!

[@TheGllaDuss]

Fajna nutka w tle :)

[@tekurohamada7068]

Scenka z uncharted mi się nie podoba Lazarewic czy jakoś tak (już nie mam ps3) zadźgał "żołnierza" bo ten chciał ukraść drogocenny sztylet i sobie uciec a go złapali i go zadźgał tym sztyletem. Twórcy chcieli pokazać jaki on zły i chcą tak jak mówiłeś "zastraszyć gracza" jak tymi okrzykami i wgl trudno będzie się z nim walczyć. I trudno mi się walczyło same pokonanie go zajęło mi około 1:30 godziny pełno frustracji i jakieś 50 prób ponownych. No, dziękuje za udzielenie głosu.

[@manektroll]

Moim zdaniem najlepszą złą postacią z jaką się spotkałem w świecie gier to Vaas z far cry 3. Jest wyrazistą dobrze napisaną oraz zagraną postacią która oprócz gadania że nas zabije posyła za tym swoje czyny np: zrzucenie Jasona do jeziora z kamieniem u nogi, strzał w klatkę piersiową, próba spalenia żywcem itd. Można się śmiać że postać była na swój sposób śmieszna i że jednak nie był tym "głównym złym" ale w mojej subiektywnej ocenie jest on najbliżej złych postaci jakie chcę oglądać.

[@LilithLonelyHeart]

Jak mam być szczery trudno mi się odszukać bardziej oklepanych motywów, ewentualnie mógłby być jeszcze śmiech złoczyńcy ale ten to już bardziej mem niż motyw, chyba od dawna nikt nit tworzy postaci "poważnego" złoczyńcy z jakąkolwiek wariacją na temat złowieszczego śmiechu

[@Hadek223]

Co za profesjonalne rekwizyty :D

[@natpagle3762]

Finałowa walka z Miraakiem w skyrim: Dolatujesz na smoku a Miraak zaczyna objaśniać swój plan gada że zje ci duszę i wróci do świata żywych... (na szczęścia można mieć go gdzieś i zacząć z nim walczyć zanim ten skończy swoją gadkę jaki to on jest potężny i mądry)

[@ukaszszperling9157]

Niektórzy głowni źli czasami złapią naszego bohatera i chcieliby użyć go jako rozrywkę w ich stylu by się zabawić i przy tym swoich ziomków np. Ogromną areną wypełnioną powiedzmy zombie. To kiedy główny bohater myśli, że będzie ciężka walka której teoretycznie nie ma szans przetrwania główny zły daje mu potężną broń, która pozwala im przetrwać pomimo tego że bohater miał w tym momencie zginąć jak nasz główny zły zaplanował. Rais z Dying Light robi identycznie.

[@kingbaby9519]

Wszystko to W Far Cry 4, W niektórych przypadkach nawet wyjaśnione fabularnie

[@karapaxkb]

Hej ale akurat Darth Vader to odosobniony przypadek. Miał prawo wszystkich nienawidzic w tym nawet swoich. Poza tym o ile pamiętam nie zdążyło się by zabił zwykłego szturmowca a jedynie oficerów a przez jego zgoszknienie można usprawiedliwić jego sposób na zrzucanie że stanowisk niekompetentnych według niego osób. Sithowie ogulnie byli mało zrownowazeni i nie można tu zapomnieć ze by się u nich utrzymać trzeba było być silnym a wiedząc że wszędzie może czekać osoba gotowa zająć twojej miejsce można dodatkowo popaść w paranoję. A co do tego jak to nazwaliscie "fikusnego" pozbywania się kogoś to raczej nieudolne w większości pruby wplecenia motywu sadysty choć fakt powodem tak złego wykonania jest prawdopodobnie to że jest to tylko maska mająca zakryć czas dany na ucieczkę, szkoda że nie ma realnego uczucia besnadzieji itp. dobrze zrobili to w Outlaście gdzie choć są to momenty to jednak pojawia się motyw znencania bez możliwości ratunku. No może poza dodatkiem ale tam też jest to dobrze zrobione

[@OUTaz]

ten gość, wasz szef w koszuli, chyba ma ostatnio parcie na pokazanie kim jest w ekipie... powodzenia i uważajcie na siebie

[@jadeddread1]

Mówienie przez antagonistów powodu wraz procedury realizacji planu jest w sumie dość sensowne. Kto chciałby zrobić tak wiele niegodziwości i rządzić ludźmi nie mając możliwości pochwalenia się przed kimś swoimi dokonaniami. A skoro i tak mają zamiar potem protagonistę zabić, to zdradzenie akurat jemu planu nie jest złym rozwiązaniem: Antagonista będzie spełniony, a plan nie pójdzie dalej, bo protagonista nie żyje. To że zazwyczaj w jakoś sposób nasz bohater i przeżyje to inna kwestia.

[@boliwijskisprzedawcakapucynek]

3:58 Ale to nie był błąd ze strony Zorana Lazarevic'a :-/ Zabił zdrajcę.

[@michakamyczura4725]

Vader nie zabijał szturmowców tylko osoby wyżej postawione bo one są za wszystko odpowiedzialne a szturmowcy mają tylko strzelać

[@zanwanted2792]

heh standardowa sytułacja (walczysz z antagonistą, ma cię jak na tacy, ALE NIE ! ! ! musi zacząć monolog xDD)

[@oksaverygames2930]

SPOILER FARCRY3 Vass w pewnym momęcie "pozbywa" się Jasona strzelając mu w klatkę piersiową, wiedząc (lub nie wiedząc), że jest szansa, że główny bohater to przeżyje, a miał do wyboru jeszcze strzelenie mu w głowę, czego już by nie przeżył na pewno.

[@fanatyk3579]

Kto strzelał jeszcze do swoich podwładnych? Rais z Dying Light.

[@PomiDarQu]

Brak upewniania się co do śmierci bohatera? Trochę to dziwne. Na przykładu taki Far Cry 3 (którego ubóstwiam). Facet tobie zagraża, lub po prostu cię wkurza? Strzel do niego z pistoletu a następnie o nim zapomnij. Zignoruj fakt iż nie widzisz żadnej krwi. Przecież to niemożliwe aby pocisk został zatrzymany przez zapalniczkę, lub coś. Albo podpal pokój z podłogą oblaną benzyną, a następnie wyjdź i zostaw bohatera samego. To nie tak, że facet jest w stanie się uwolnić i uciec... Czemu żaden antagonista nie może wykonać swojego celu choć raz dobrze?!

[@kacperwoch4368]

Lazarevich był najlepszym głównym złym w Uncharted.

[@Glifinder]

Akurat Vas był jedną z lepiej napisanych postaci jakie widziałem.

[@bobtherobertlovehl4639]

W kinsgs menach się tak trochę wyśmiewali z tego że zamiast zabić to do więzienia itp i potem bohater się uwalniał

[@dharmasetu7147]

Jezusmaria przecież o to chodzi żeby na początku gry gracz oswojił się z nią a nie,, ten przeciwnik jest zbyt prosty"