4:20 Bałtowie nie mogli przejąć zwyczajów od "swoich germańskich sąsiadów", bo nie graniczyli z żadnymi "Germanami". Graniczyli z Sarmatami (do których również sami się zaliczali, Sarmaci, to według antycznej nomenklatury plemiona środkowo i wschodnio sławiańskie a także Bałtowie), a nie z zachodnimi Sławianami, takimi jak Semnoni, Lugi, Rugi, Vandili, Burgundi, Lemovi, których Rzymianie określali łacińską nazwą Germani, nie łacząc z tą nazwą nigdy ludów skandynawskich. Tym bardziej nie graniczyli z żadnymi ludami skandynawskopochodnymi, które dziś, niezgodnie z antyczną definicją, nazywa się fałszywie "Germanami". Goci bowiem nic wspólnego z kulturą Wielbarską nie mieli. Z Bałtami, według Ptolemeusza, graniczyli z zachodu Wenedowie, a z południa Stawanie (Mazowszanie, u Geografa Bawarskiego Stadici). Sarmacja rozciągała się aż do Vistuli (dziś zwiemy tą rzekę Odrą i Nysą Łużycką) i, według Tacyta, do wyspy znajdującej się w najdlaszej części Germanii, która posiadała jeziora i była położona w pobliżu szeregu ludów chronionych rzekami i lasami (=był to Uznam). Tam Bałtowie nie sięgali, przynajmniej nie widać tego w źródłach. Belcae byli w antycznej geografii (po uwzględnieniu przesuwki geograficznej na wschód, typowej dla antycznej geografii, umieszczani tam gdzie później mieszkali Bałtowie, czyli na wschód od rzeki Gerros, Chronos, Chronius. (dzisiaj nazywanej Wisłą, z powodu wpływu map typu Tabula Peutingeriana, przesuwających współrzędne ziem polskich na wschód)).
@piotrfigon412411 ай бұрын
Co za bzdury
@user-le4sb8is4i11 ай бұрын
@@piotrfigon4124 pi0tr, jak nie masz nic mądrego do powiedzenia to lepiej się nie odzywaj.