Baribal Mikrog micro organizer EDC - recenzja

[@szeleszczacy]

od +- 6 lat mam mini organizer Baribala. Pomijając lekkie zabrudzenia - wygląda i działa jak nowy. Baribala można kupować w ciemno, naprawdę solidne produkty

[@AleksanderJanus.]

Potwierdzam! Portfel Weles jest pancerny!!! 😁👍 Zdróweczka! 😁👊

[@ukaszfa4637]

Posiadam dwie nerki i apteczkę od Baribala. Jakość na najwyższym poziomie. Nie widziałem nic lepszego. Poza tym możliwość personalizacji i wybór kolorów. Ktoś siada i szyje specjalnie dla Ciebie. To według mnie uzasadnia ceny. No i warto wspierać naszych przedsiębiorców. Firma celuje w klienta, dla którego liczy się jakość i możliwość zamówienia produktu "pod siebie". Dla zajawkowiczów. :)

[@MojeEDC]

Zgadzam się. Dzięki za komentarz.

[@andrzejjanecki1726]

Baribal, dobra firma. Mam organizer robiony na miarę. Używany ze trzy lata i bez zastrzeżeń.

[@AleksanderJanus.]

Świetny produkt! 😁 Baribal umi! Zdrówajce! 😁👊👍

[@BLACKFOBOS]

Od dwóch lat mam dwukomorową nerkę z tej firmy, rewelacja, nigdy nie miałem lepszej, wady to cena oraz czas oczekiwania, ponad jeden miesiąc, pozdrawiam

[@krzykwmroku]

Gabarytowo, materiałowo i jakościowo podobny do Maxpedition Micro, ale to jednak bardzo różne organizery. W Baribalu można znacznie więcej upchać, jeżeli ktoś lubi, ma też możliwość troczenia, czego Maxowi brakuje. Tanie organizery z sieciówek przebija na pewno trwałością. Polski produkt na światowym poziomie, to chyba też ma znaczenie. Dzięki za ciekawe omówienie.

[@MojeEDC]

Właśnie zdałem sobie sprawę, że na plus powinienem zaliczyć również fakt, że to polska firma, robiąca swoje produktu w Polsce. Przede mną jeszcze recenzja nerki od Baribala i tam już nadrobię tę zaległość.

[@dareknowaczyk6656]

Mam trochę rzeczy od Baribala, chwalę wszystkie, może z jednym małym wyjątkiem. Mikroga używam okazjonalnie drugi rok chyba, zero problemów. W ogóle cenię Baribala za wysokiej klasy materiały, np. cordurę 1000D, taśmy Pasamona, zamki YKK, mądre projekty i możliwość personalizacji. Uwaga, że mógłby kosztować 15 zł mniej dla mnie niezrozumiała.

[@MojeEDC]

Dzięki za komentarz. Z tą ceną jest tak, że jest ona ok tylko tak jak mówiłem w recenzji, cały czas nie mogłem pozbyć się uczucia, że mogło być trochę taniej (mówimy oczywiście o modelu podstawowym, bez personalizacji). Stwierdziłem, że skoro tak cały czas czuję to powinienem o tym wspomnieć w recenzji.

[@lolekpejo68]

Specyficzny produkt, bo do noszenia paru rzeczy nóż, gaz, latarka wystarczy mi saszetka na ramię i wtedy mam szybszy dostęp niż gdy to jest gdzieś w kieszeniach plecaka. A gdy noszę plecak, saszetka ląduje w nim. Bardzo fajny produkt, must have każdego kto interesuje się edc, survivalem, bushcraftem, turystyką ale w moim sposobie noszenia miałby taki organizer wady. Póki co jestem na etapie kompletowania wyposażenia, więc organizer jest na ostatnim miejscu listy :) interesował mnie helikon, bo apteczka mini jest świetna ale mają tylko organizery na rzep lub ich system d ring, nie mają klasycznych jak baribal

[@RadosławSobieszczyk]

Mam nieco większy model Baribala i niestety zwykle służy jako piórnik na szpargały leżący w plecaku. Zakupiony był z zupełnie inną myślą - miał być czymś, co zapinam na pasek wychodząc/wyjeżdżając na dłużej niż 1-2h na terenie miasta. Niestety, ale poziome paski gum sprawiają, że zostaje multum miejsca z góry i z dołu (większość przedmiotów mam około 5-10 cm). Paski poprzeczne, czyli takie jak na prawej stronie Mikroga, są o wiele bardziej praktyczne. Jednak największą bolączką tego typu konstrukcji jest to, że po zapakowaniu obu stron masakrycznie trudno jest organizer zapiąć. Nawet jeśli się to uda, to robi się absurdalne pękaty w środkowej części. Winę za to ponosi konstrukcja zamków - brakuje "przedłużenia" materiału tak, aby po zapięciu przy maksymalnym naładowaniu nadal otrzymać foremną bryłkę (prostopadłościan). Szkoda, bo sama pojemność spokojnie by mi starczyła jako podstawowy zestaw wyjazdowy - i to w zastrzeżeniem, że w nerce ląduje jeszcze zestaw higieniczny.

[@apopoedc]

Organizery Baribala maja jedna podstawową wadę. Mieszczą bardzo cienkie lub płaskie przedmioty. Fajnie przemyślane gumki nawet wszyte jedna na drugiej. Niestety jak po obydwu stronach włożymy Np. toola to latarka na druga stronę już nie wejdzie. Tzn wejdzie ale nie zamknie się. Powinien być 1-1,5cm szerszy (głębszy) i byłyby idealny. Mial być podstawowym edc ale od kilku lat leży w szufladzie ze wzgledu na małą funkcjonalność.

[@Vilwo]

To jakiś nowy produkt od Baribala? Nigdy tego organizera nie widziałem. Ja czekam i mam nadzieję, że się doczekam koszulki od Baribala.

[@tygrys7686]

DOBRA POLSKA FIRMA

[@wiktorgrotek9540]

Mam mini. Przestrzeliłem z wielkością i wolałbym jednak większą, ale do samej jakości nie mam żadnych zastrzeżeń.

[@klej1237]

Masz jeszcze ten zegarek casio f91

[@MojeEDC]

Tak, mam.

[@jarzenica]

Kosztuje już 135 zł. Więc chyba bardziej opłacalny jest mini organizer, większy i tańszy 86 zł.

[@MojeEDC]

Dzięki za aktualizację ceny. To spora zwyżka ceny.

[@adrianelsner4936]

Wszystko mam w nerce zbędny gadżet dla mnie

[@MojeEDC]

Nosisz też plecak? Jak tak to czy nerkę wkładasz wówczas do plecaka?

[@adrianelsner4936]

@@MojeEDC jak gdzieś idę w góry to tak całe nerka idzie do plecaka, a jak jakiś większy spacer to nerkę wkładam do listonoszki i zostaje w niej jeszcze dodatkowe miejsce na jakąś wodę itd.

[@MojeEDC]

Dzięki za wyjaśnienie. Możesz podać model nerki i listonoszki?

[@adrianelsner4936]

Nerek to ja już kilka przerabiałem w swoim życiu i powiem tam nawet markowe nie wytrzymują jakoś wybitnie dużo gdy są faktycznie użytkowane dzień w dzień, kordura owszem daje radę, ale zamki już nie. Obecnie Helikon Possum preferuje po prostu ten krój czy design zwał jak zwał. A co do listonoszki to mam z racji tego, że zadko używam coś zupełnie z innej beczki. Nerkę firmy Rip Curl marka dla serferów, ale do dziś zaskakują designem swoich wyrobów. Dokładnego modelu nie znam ale jest wizualnie utrzymana w stylistyce outdoorowej, z racji że to trochę firma modowa dawno już niedostępny model.