Baseus - tych kabli nie kupuj!

Chcesz naprawić swój sprzęt ?
Sprawdź ➡️ ifixthis.pl/zlec-naprawe/
Chcesz być zawsze na bieżąco i dostawać powiadomienia o live?
Subskrybuj ➡️ bit.ly/30Yq6bf
Kontakt: [e-mail]
Wsparcie kanału
tipply.pl/u/rafalbielawski
Support the stream: streamlabs.com/rafalbielawski
---
Zapraszam również na:
ⓕⓐⓒⓔ / ifixthis.eu
ⓘⓝⓢⓣⓐ / ifixthis.pl
---
Muzyka
EpidemicSound
reflink jeżeli chcesz skorzystać z zasobów z mojego polecenia
share.epidemicsound.com/5mkt97
---
Config PC
CPU - AMD Ryzen 7 1700
Mobo - ASUS CROSSHAIR VI HERO
RAM - 2 x 8GB DDR4 Corsair CMK16GX4M2L3000C15
GPU - Gigabyte GeForce RTX 2070 SUPER™ GAMING OC 3X
SSD - PLEXTOR PX-512M9PeGN
HDD - ST2000DM008-2FR102
CASE - Coolermaster Q500L
PSU - Seasonic FOCUS GX-550 80Plus Gold
OS - Microsoft Windows 10 Pro 64-bit
DISPLAY - DELL P2715Q & DELL U2412M
🛠 Wyposażenie którego używam w serwisie:
Stanowisko - sklep.renex.pl/dostawka-naroz...
Mata ESD - Renex
Stacja Hot Air - JBC JTSE-2QA Weidinger - bit.ly/2YB3boa
Drugi Hot Air - Quick 861DW
Stacja lutownicza - JBC - CD-2BE Kit Weidinger www.weidinger.eu/pl/p/wl48501
NANO Stacja lutownicza - JBC - NASE-2C Weidinger www.weidinger.eu/pl/p/wl44267
Groty JBC - ...
Micro lutownica - JBC T210A
Topnik - ROl0
Pincety - Dumont, PIERGIACOMI, BERNSTEIN
Plecionki - aktualnie Chemitornics 2.5mm oraz 1.5mm
Pasta lutownicza - Koki lub Worton
Skalpel - Ostrza Olfa
Cleanser - IPA
Czyściwo -
Kable do testowania płyt - własne wykonanie
Zasilacz - Rigol DP832 hacked
Miernik - Sanwa PC7000
Mikroskop: aktualnie Optek
Podstawki PCB - ...
Odciąg oparów - Bofa by Weidinger WLA250s bit.ly/317S5oh
🎥 Sprzęt do nagrań:
Mikroskop - Sony a6300
Biurko kamera - iPhone 11Pro MAX
Biurko/mikroskop kamera - iPhone X
Biurko 2 - iPhone Xs
Zasilacz kamera - iPhone 7Plus 32GB
Widok ogólny - Sony a6100
Przechwytywanie video HDMI:
Avermedia Live Gamer ULTRA
Blackmagic Design Intensity Pro 4K
Interface Audio - Scarlett Focusrite 2i4 2gen
Mikrofon - MiPro ACT-312B
Słuchawki BT - Ugreen HiTune T1

[@RafalBielawski]

Najsłabsze ogniwo to zastosowane układy odpowiadające za załączenie prądu(tranzystor mosfet) oraz za komunikację z układem Tristar(chiński mcu) - te elementy uszkodzą iPhone lub komputer ew. ładowarkę. Certyfikat MFI wymusza użycie odpowiedniej jakości elementów elektronicznych. Kable jak tutaj są zwyczajnie zrobione "po taniości" - choć przekroje żył i jakość przewodów może być bardzo dobra, to całość jest kiepska przez elektronikę na której skąpi producent. Apple tak to wymyślił i nie handlujcie z tym nawet :) Trochę gadki nt. uszkodzenia podobnej jakości kabla czego efektem jest uszkodzony iPhone i problem sprzedawcy takich kabli kzbin.info/www/bejne/j4OvpJVuhr99rbs Jeszcze dla miszczów-elektryków algrakrol.pl/blog/sa-roznice-miedzy-kablem-a-przewodem/

[@jakubswist5839]

To ten certyfikat MFI chyba nic nie wymaga jesli chodzi o jakosc "fizyczna". Kable apple rozpadaja sie po miesiacu uzywania. A ta jakosc ciagnie sie juz chyba od ipoda 5g i zastosowanego tam gniazda minijack.

[@RafalBielawski]

@@jakubswist5839 Nigdy nie rozpadł mi się oryginalny kabel od Apple, nie polemizuje z tym argumentem.

[@piterpl8582]

Tristary to padaja jak muchy czy uzywasz oryginału czy nie.Taki biznes apple wymyslił zeby zarobic.

[@FixiTStream]

Jeśli chodzi oryginalne kable to działają latami tylko maja jeden problem: -ich izolacja parcieje i pęka, ale nie po miesiącu tylko po kilku latach.

[@RafalBielawski]

@@piterpl8582 Jest jeszcze kwestia ładowarek :)

[@tdegler]

a) jakich konkretnie funkcji brakuje? b) dlaczego ludzie nie zgłaszają na lewo i prawo spalonych telefonów i ładowarek (mimo ogromnej sprzedaży tych kabli)? c) co to jest z wynik liczbowy / procentowy? Co konkretnie on mówi? d) czy mamy tu do czynienia z prezentacją konkretnej wiedzy (jakiej?), czy raczej prywatnych subiektywnych przekonań?

[@jakubu4357]

Dobrze że przewijałem, bo zmarnowałbym prawie 20 minut. To że kabel nie ma certyfikatu czy znaczka i że producent nie zapłacił haraczu do appla nie oznacza, że taki kabel to śmieć. Jeżeli taki test miałby być wiarygodny to przedewszytkim należało by go podłączyć pod miernik i telefon z pustą baterią i sprawdzić jak ładuje i porównać z oryginałem, ewentualnie porównać oryginał i zamiennik przepuszczając większy prąd i kontrolując co jest na wyjściu i jakie są temperatury. Ponadto należałoby zlecić sprawdzenie chociażby na spektrofotometrze składu przewodu i w tedy wyciągać wnioski, a nie cisnąć ludzi, że ktoś kto kupuje nieoryginalne akcesoria to najlepszy klient serwisu.

[@piotrspiewak436]

A ja poczytałem komentarze i już wiem gdzie jest problem. Jeśli będziesz używał takiego kabla i uszkodzi ci się iPhone ( bez związku z tym kablem oczywiście) to serwis odczyta z iPhone że podłączałeś kabel bez certyfikatu i unieważni gwarancję. Czyli używanie takich kabli do sprzętu w okresie gwarancji praktycznie pozbawia użytkownika gwarancji. Choć używanie oryginalnych też nie gwarantuje, że serwisant nie napluje na naklejkę i unieważnią gwarancji z powodu zalania.

[@SilnikiStirlingaimodelarstwo]

Mam kilka pytań.. zakładając że ktoś zrobi kabel fizycznie dobrej jakości, średnice przewodów będą duże aby prąd ładowania był wystarczający, będzie ekran, ogólnie naprawdę wszystko będzie cacy. Ale da jakiś chip nieoryginalny, bo nie ma licencji. Twój tester uzna ten przewód za shit? Jakie jest ryzyko ładowania tym i jakie ryzyko transmisji danych za pomocą tego kabla? Bo jeśli dobrze rozumiem Twój tester powie że kabel jest dobry tylko na podstawie chipu i nie patrzy zupełnie na fizyczną jakość połączenia? Czy jest realna szansa popsuć sobie telefon takim kablem? (Nie mówię o takim najgorszym tylko o podrobce dobrej jakości)

[@MrDarkanzali]

Tak bo magiczne pudełeczko tak stwierdzi

[@gosper25]

Niestety stwierdzam że w tym całym teście najgorzej wypadły dwa testery i ten cyfrowy i ten analogowy... Za to kable wcale nie zostały przetestowane tylko sprawdzono im dowody legalizacyjne...

[@TenCoWszystkoPotrafi]

Wydaje mi się, że patrzy, dlatego część kabli ma 92-93 punkty, i to są te kable o których piszesz (punkty mają zaniżone najprawdopodobniej przez brak certyfikacji), a część ma po 50 punktów, lub mniej i to są te gówniane kable. Oczywiście to tylko moje przypuszczenie, bo autor nie był łaskaw wyjaśnienia zasady działania magicznego pudełeczka. Używając nieoryginalnego kabla, szansa na uszkodzenie telefonu zawsze jest, minimalna ale jest, ponieważ nie jest robiony zgodnie ze standardem.

[@thiccburgor4207]

18:20 ok czyli mam Ci od tak uwierzyć że te kable to gówno bo nie mają certyfikatu, nie pokazałeś jakie mają osiągi w praktyce, nie zrobiłeś testu pod dużym napięciem ani niczego co mogłoby pokazać jakie te kable "gówniane" są

[@R.Rumian]

Skrót odcinka: Nie ma certyfikatu MFI zatem to gówno! Nie ma za co teraz te 10 min możecie przeznaczyć na cokolwiek.

[@michalotto8492]

*nie ma kodu "jestem mfi" = gówno

[@marcinkomar]

Oczekiwałem w filmie że zobaczę conajmniej wydajność tych kabli, jaki prąd może przez nie popłynąć, jak szybka jest transmisja danych itp. A cały film opiera się na wpięciu pięciu kabelków w jakiś chiński testerek kabli i to wątpliwej jakości. Skoro tak dbasz o certyfikaty to pytanie czy ten testerek któremu tak bardzo ufasz ma certyfikat APPLE ? Druga sprawa to to że coś co nie ma certyfikatu nie oznacza że nadaje się do śmietnika. W tych czasach wygląda to tak że jak odpowiednio się walutą posmaruje to certyfikat jest a jak nie to certyfikatu nie ma. Więc te certyfikaty to tak naprawdę pic na wodę. Ważne dla mnie jest wykonanie kabla czy ładowarki - czy nie jest ulepione z gówna, kable nie są aluminiowe, czy są grube, plastik nie pęka w rękach, przepływa tyle prądu co powinno, transmisja jest taka jak być powinna, czy kabel się nie grzeje, i trwałość. Mam kilka produktów baseusa ( zarówno kabli jak i ładowarek) do różnych telefonów. Niektóre z nich mają już po kilka lat i nadal działają bardzo dobrze.

[@cervgda]

SIedzę w komórach, sprzęcie całe życie. I sorry, ale nie jestem w stanie ogarnąć czym się różni kabel lepszy od gorszego. To jak z rurą. Czy certyfikowaną poleci woda lepiej niż niecertyfikowaną? Ładowarka daje prąd, stabilizuje go, oczyszcza z tętnienia. Potem parę miedzianych drucików i trafia prąd do telefonu. W czym jest lepszy ten prąd z innego kabla? Osobiście używam baseusów od dobrych kilu lat. Do appla mam teraz 5 kabli tej firmy, dwa mają już ze 3 lata. Kompletnie nie dzieje się nic z telefonami ani kablami, są nawet trwalsze niż słynny oryginał za stówę, w którym rozpada się koszulka przy wtyczce. Także przykro mi, dzisiejszy film jest mi nie w smak. Zero wyjaśnienia, tylko chiński tester i wyrok na podstawie nie wiadomo czego.

[@RafalBielawski]

Pisałem wcześniej komuś, najsłabsze ogniwo to zastosowane elementy odpowiadające za załączenie prądu(mosfet) oraz za komunikację z układem Tristar(chiński mcu) - te elementy uszkodzą iPhone lub komputer ew. ładowarkę. Certyfikat MFI wymusza użycie odpowiedniej jakości elementów. Kable jak tutaj są zwyczajnie zrobione po taności - choć przekroje żył i jakość przewodów może być bardzo dobra, to całość jest kiepska przez elektronikę na której skąpi producent.

[@wacek4001]

Jedyna różnica może być w jakości miedzi i grubości zastosowanej przy produkcji kabla co przekłada się na szybkość ładowania(mniejszy spadek napięcia), oraz ekranowanie - szybszy transfer.

[@cervgda]

@@wacek4001 No ale że co. IPhony się rozpierdalają od przewodów z gorszej miedzi? Ja kumam, że dla szybkiego ładowania 200W w nowych kaszajomi to kabel może mieć znaczenie, ale rozmawiamy o iphonach, które się ładują wolniutko, najwolniej ze wszystkich dostępnych urządzeń. Swojego 12 pro maxa ładuję 5W ładowarką (Baseusa hyhyhy). I dla tych nędznych 5W problemem miałaby być miedź? Cóż - w moim życiu dwa iP się zepsuły. Jeden na gwarancji, drugi po niej, ale nie wysyłałem go na serwis, po prostu wywaliłem - więc nie wiem co w nim było zepsute. Faktem jest natomiast to, że oba były ładowane oryginalnymi ładowarkami i przewodami. Żadna to próba z punktu widzenia statystyki, ale w moim przypadku 100% awarii to te z oryginalnymi przewodami i 0% awarii od 3 lat w ajfonach, które ładujemy właśnie baseusami w domu. No i na logikę - gdyby cokolwiek było nie tak z kablami tej czy innej firmy - czy internet by nie huczał?

[@dawid9408]

Używam tych kabli od kilku lat. 0 problemów. Super cena, dobra jakość. Jednak używam ich do normalnych telefonów. Bez jabłek. Jednak test na podstawie pudełka, które mówi czy kabel ma zgodę jabłka to g...o, a nie test.

[@numicros]

Gdybyś przeprowadził do tego test, który pokazuje np.: jak taki kabel zachował się przy podaniu wyższego napięcia stałego lub przy skoku napięcia w porównaniu do oryginalnego kabla... Gdybyś porównał odporność na wyginanie, rozciąganie, nadepnięcie itd. to byłaby wartość dodana. A tak musimy Ci wierzyć na słowo, że jest to "gówno" i że stwarza zagrożenie dla iPhone, choć w żadny sposób tego nie potwierdziłeś empirycznie. Wykazałeś tylko, że producent mówi prawdę i sprzedaje kabel bez certyfikatu MFI. Uważasz, że ten prosty układ elektroniczny nie gwarantuje bezpieczeństwa takiego, jak MFI, a skąd wiesz, że nie jest odwrotnie? Przetestowałeś to?

[@SZYTOM]

Gdyby porównać odporność takiego kabla, czy jego zdolność przenoszenia obciążeń prądowych to by jeszcze wyszło że baseusy są lepsze. Swoją drogą na jakiej w ogóle zasadzie działa ten tester poza komunikacja z chipem? Czy tutaj panuje zasada "nie ważne jak działa bo to apple"?

[@BHBalast]

Z tego filmu nie wyniosłem nawet informacji o rezystancji kabla, już nie mówiąc nawet o testach integralności danych.

[@thomas76tm]

Baseus robi dobre i w uczciwej cenie kable. Używam od kilku lat i nie narzekam !!!

[@emberfasz4592]

To używaj dalej ale jak spierdoli Ci się telefon przez takie gówno warty pare K. To nie płacz w serwisie, że naprawa drogo wychodzi. U mnie już się raz sfajczyło gniazdo w ładowarce od gówno kabla. Moja opinia tyczy się tylko kabla do jabłka. Do androida podobno nie ma znaczenia.

[@PiotrPilinko]

@@emberfasz4592 Moja córka uwaliła telefon oryginalnym przewodem od Apple'a (bo go uszkodziła używając telefonu w trakcie ładowania). Jak zobaczyłem, że uszkodziła przewód Baseusa, to go wywaliłem zanim ponownie uszkodziła układ ładowania telefonu. Różnica taka, że przewód od Baseusa wytrzymał trzy razy dłużej i był cztery razy tańszy od oryginalnego przewodu.

[@BHBalast]

@@emberfasz4592 Ja tu nie widzę problem z jakością kabla, tylko z jakością układu ładowania iPhone. Jest to ewidentna wada fabryczna.

[@SZYTOM]

Te kable, które nie przechodzą "testu jakości apple" to nie są wcale zle kable, prawdopodobnie elektrycznie moga to być lepsze kable od applowskich, tylko firma nie zapłaciła daniny za "certyfikacje" czyli nabicie odpowiedniego g... wartego certyfikatu na kabel (i przy okazji nabicie kupującego w butelkę, że skoro ma applowskie blogoslawienstwo to jest lepszy). Rodzaj chipu nie ma wpływu na zdolnosc przenoszenia obciążeń przez kabel, separacje sygnałów czy obsługiwane napięcia, czy właściwie cokolwiek. Jest to podobne do audfiofilstwa. Takie zachowania jak kable z certyfikatem powinno być tępione a nie gloryfikowane jak na tym filmie.

[@michalotto8492]

Dokładnie tak! Ten cały pesudo.certyfikat to tylko kolejny patent na owinięcie gów.. w sreberko i sprzedania...

[@WotMinecraftMaster]

Wspaniały test. Sprawdzone to co wiadomo od początku, czyli kabel jest oryginalny albo nie. Gdzie pomiary spadku napięcia pod obciążeniem? Co oznacza liczba 97, a co 96? Szanowny Pan tylko sprawdza, czy ma chip MFI. Tester niewiadomego pochodzenia i nawet sam prowadzący nie wie co te liczby znaczą. Wie tylko, że oryginalny wykaże 100, a nieoryginalny coś innego. A jaki ma to przekład na ładowanie, użytkowanie? Test z "pupy" i nic nie warty.

[@Progan666]

bez chipa MFI te kable nie będą działać w niektórych sytuacjach, co nie znaczy że muszą one być gorsze pod każdym względem ale warto mieć te MFI

[@WotMinecraftMaster]

@@Progan666 może tak być, ale prowadzący robi test który nic takiego nie pokazuje tylko z góry zakłada, że nie ma MFI-jest zły. A niestety to tak nie działa :)

[@raffaello3946]

@@WotMinecraftMaster No ja mam od września 2021 kabel Typu C od nich i cały czas działa bez problemów

[@pan0P]

@@Progan666 a co to mogą być te "niektóre sytuacje" ?

[@thegecikowy159]

Kilka lat korzystam z tej firmy, poleciłem ją znajomym i rodzinie, tak więc poza moim doświadczeniem z tymi kablami używanymi z kilkunastoma urządzeniami dochodzi wiele innych urządzeń od ww. znajmych i rodziny. Nikt nie ma żadnych problemów w bateriami i samym procesem ładowania urządzeń tak więc o co całe halo? O to że płacę po 20/30 zł za kabel i używam je latami bo nie są ulepione z gówna i nie psują się co kilka miesięcy jak miałem w przypadku „oryginalnych” przewodów od Apple?

[@Patryxo0]

Kompletnie nic nie wnoszący film na YT. Jedyne czego się dowiedziałem to że kable Baseus nie mają certyfikatu, którym producent się nie chwali... Nikt nikogo nie wprowadza w błąd nie deklarują jednego a sprzedają coś innego. 0 testów, 0 diagnozy jak kabel się zachowuje podczas użytkowania. Zwykłe pierdzielenie o jakimś certyfikacie, nawet nie powiedziane czemu on ma służyć i jakie są różnice między kablami (prędkość, ładowanie, bezpieczeństwo). Nikt kto kupuje kabel w zamienniku nie oczekuje że będzie on oryginałem. Warto w tytule dodać że film dotyczy iphone... Bez urazy ale film jedyne co ma na celu to trochę ośmieszyć firmę Baseus i ich produkty. Trochę żenada. A przez ten film nigdy nie skorzystam z usług jakie ten pan oferuje. Antyreklama samego siebie.

[@hubertzdankowski9425]

Wszedłem w ten film tylko dlatego, że ostatnio zrobiłem zakupy na stronie Baseus. Okazało się, że wszystkie przewody albo działają jak chcą albo nie działają wcale. Ładowarka dwa gniazda w tym jedno nie działa. Moim zdaniem coś się zepsuło w tej firmie. Co do filmu to akurat lubię takie rozkminy i Ziomków co mają zajawkę na takie testy. Pozdrawiam.

[@raffaello3946]

@@hubertzdankowski9425 Ja wszedłem w ten film, ponieważ w wrześniu 2021 kupiłem kabel tej firmy ale działa do tej pory i bez problemów

[@andrzejfajny4094]

Super materiał, nie sądziłem że w nie oryginalnym kablu może być nieoryginalny chip! Wow! A na serio to się mocno zawiodłem, youtube zaproponowało ten materiał, myślałem że będzie jakieś konkretne porównanie, zwłaszcza że na pierwszy rzut oka widać że jest Pan serwisantem, czyli wie Pan co nieco o elektronice, i pokaże pan czym się różnią te kable. A pokazał Pan tylko to że w nie oryginalnym kablu jest nie oryginalny chip. Mógłby Pan przetestować te kable, sprawdzając np. rezystancję linii zasilających, maksymalną prędkość transmisji danych, jakość transmisji, odporność tych kabli na uszkodzenia mechaniczne (rozciągając kabel, wyginając przy wtyczce, wyrywając z gniazda).

[@TenCoWszystkoPotrafi]

Dokładnie tak jak mówisz. Dodatkowo podpiął pod tester nieoryginalny i niecertyfikowany kabel i zszokowany, że jest niżej. Tak swoją drogą, 92-93 punkty na kablu, to chyba nie jest zły wynik, który pewnie zaniża w większości chińska podróba chipa.

[@nnnnnn3647]

To polega na tym, że ten chip dogaduje się z płytą główną i na tym polega podróbka, że się źle dogaduje i może wysłać zły prąd z ładowarki. Jak masz to zmierzyć? Kabel niepodłączony do płyty głównej niczego ci nie pokaże.

[@andrzejfajny4094]

@@TenCoWszystkoPotrafi Powiem Ci szczerze, że ten wynik to też taki jest bo jest, bo co sprawdza ten tester? Możliwośći prądowe kabla? Jakość transmisji? Nie ma jak, bo drugi koniec kabla wisi sobie w powietrzu. Jedyne co sprawdza ten tester to ten mikrokontroler co jest w wtyczce, a mnie jako zwykłego użytkownika telefonu nie obchodzi czy kabel ma lewy czy prawy chip. Kabel ma tylko umożliwiać ładowanie, transmisję danych, i jak naj mniej w to ingerować, oraz musi być wytrzymały.

[@andrzejfajny4094]

@@nnnnnn3647 ja zawsze myślałem że to telefon negocjuje prąd i napięcie ładowania z ładowarką a nie kabel, jeżeli kabel nie jest w stanie przesłać odpowiedniej mocy to z tego co kojażę to telefon zaczyna pobierać niższy prąd, taki w którym spadek napięcia nie jest zbyt duży, chyba że inżynierowie z Apple postanowili inaczej, bo z tego co kojażę to tak to działa przynajmniej z androidem

[@MrDarkanzali]

@@andrzejfajny4094 nie. Tu apple postanowiło tym trikiem zarobić nawet po części na zamiennikach kabli. Bo wiesz ile musiał być droższy telefon gdyby te układu z kabla za parę centów były w nim?

[@seiji5055]

Niesamowite, że mój kabel 100w kupiony 2 lata temu dalej działa i ładuje bez problemu na qc 65w 😵‍💫 Nic nie wnoszący opłacony film

[@ilczuk514]

Test wykazał ze kable Baseus bez certyfikatów nie maja certyfikatów. Brawo panie Rafale za skok na wyświetlenia i kompletnie bezużyteczny materiał.

[@virenor]

Na osobne docenienie zasługuje także krytyczna opinia 9:10, że "kabelek dość króciutki się wydaje". No urwa szok i niedowierzanie, napisali 50cm na pudełku, ten się trzech metrów spodziewał.

[@ukaszkaczmarek3649]

Myślałem że chociaż porównamy obiążalność kabla i udowodnimy że są gorsze od innych bo będą miały jakieś wysokie spadki napięć. A dowiedzieliśmy się tylko że nie mają 100 czegoś tam. Ale wcale nie oznacza to że nie działają czy coś. Jedyne co to stwierdziliśmy że ktoś komuś nie zapłacił za certyfikat.

[@Januszekpl]

Zgadzam się. Nie jest to rzetelny test czy obiektywna ocena. Jest to wpinanie kabli w tester i stwierdzanie, że nie są oryginalne. Przecież już w momencie zakupu wiadomo, że nie jest to oryginalny kabel. Brakuje zdecydowanie testów, sprawdzenia parametrów, udowodnienia niebezpieczeństw, które tak mocno Rafał podkreśla. A czy sam fakt, że nie jest to oryginalny, czczy certyfikowany kabel od razu świadczy o jego jakości? Brak certyfikatu to nadal nie jest wystarczający dowód na kiepską jakość. Nie bronię tych kabli, a zwracam uwagę na brak rzetelności i zbyt dalekie wyciąganie wniosków. Btw: w jakim celu Apple dokłada taką elektronikę do kabla? Jakie są tego zalety, korzyści poza weryfikacją, że kabel jest oryginalny lub certyfikowany? Jakie funkcje spełniają te układy we wtyczce?

[@oavto9045]

A może Apple specjalnie wymyśliło chipy w oryginalnych kablach żeby nie używać zamienników i softowo stworzyli mechanizm uszkadzający ajfona który nie odbiera odpowiednich sygnałów z kabla. Kable baseusa i uchwyty na telefon są wg mnie jakościowo bardzo dobre a ich konstrukcja jest przemyślana na długotrwałą eksploatację.

[@kubasznajder4871]

Qrde trochę z dupy ten test i ocena. Baseus ma też kabel z ceftyfikatem MFI. Nazywa się BMX. To jaki sens jest w testowaniu kabli bez certyfikatu i zestawiania ich z tymi, które mają certyfikat MFI? Bez certyfikatu to bez certyfikatu czy Baseus, HOCO, BOROFONE itp. itd. różnią się po prostu jakością wykonania kabla i wtyków ale w środku będzie KUPA bo nie mają certyfikatu. NIE KUMAM TEGO FILMU I ZASADNOŚCI JEGO PUBLIKACJI. Mam markę baseus jak i inne gdzieś po prostu testujmy/zestawiajmy produkty tej samej kategorii. Kable z MFI z kablami z MFI. Kable bez z kablami bez. Tak będzie uczciwie a tak to trochę marka oberwała za to, że kable bez certyfikatu go nie maja :)

[@RafalBielawski]

Następnym razem będę mówił dużymi literami jak dla idioty, obiecuje :)

[@kubasznajder4871]

@@RafalBielawski wystarczy robić uczciwy test a nie wypuszczać filmu po to żeby (w sumie nie wiem po co ten film)nakręcić oglądalność? 😉 Jak ze Swappie było merytorycznie tak tu po prostu brak sensu co wskazałem we wcześniejszym komentarzu. Jak nie lubisz merytorycznej krytyki od idiotow to musisz przestać poblikowac w internetach albo zablokować komentarze 😉 Posiadanie wiedzy z zakresu elektroniki nie upoważnia do rzucania frazesami, że jakiś produkt jest do dupy zwłaszcza w kontekście testu, wykonanego w sposób, który nie porównuję nam nic poza tym, że nieoryginalne kable bez MFI są nieoryginalnymi kablami bez MFI.

[@FevonTV]

@@kubasznajder4871 Właśnie, film powinien nazywać się - Nie kupuj takich kabli do IP. Ale Bielawski musiał napisać od razu, że baseus to gówno i tyle i NIE KUPUj!

[@lokowda]

@@FevonTV Co zrobisz. "Gówno" to jego ulubione słowo ;-)

[@niebieskisub]

Kupiłem za 7500zł ip pro max, odrazu dokupiłem dodatkowy kabel z ładowarką za 200zł. To niewielki wydatek w porównaniu do ceny telefonu, a zawsze masz jakąś tam pewność że nic się nie stanie. Nie uśmiecha mi się wydanie kolejnych 7500zł na telefon w razie jak gwarancji nie uznają, więc wolę ori kable lub z certyfikatem.

[@Wilqu5677]

A ten tester jest oficjalny od Apple'a z certyfikatem?

[@KryzuNH]

Mistrzu, a czemu nie wziąłeś kabla Baseusa z MFI? Wpisałem i pierwszy lepszy baseus z mfi znalazłem? Było wziąć taki i sprawdzić czy te z mfi są ok, wtedy wydawać wyroki na temat producenta.

[@hanys7515]

dokładnie

[@Bialy67]

Bo zrobił kable bez certyfikatu. Jakby robił z MFI to musiałoby być zawsze 100. A tak ocenia te „tańsze” :D ot rozwiązanie twojego problemu :)

[@KryzuNH]

@@Bialy67 nie zawsze, nie zawsze napis, że jest certyfikat jest zgodny z prawdą, szczególnie w przypadku chińskich wyrobów. Jeśli tu by potwierdziło to by była pewność, że coś jest warte zakupu:)

[@uranterra2725]

Kurozalnie niektòrzy rozumią termin " podròbka, nieorginał". Te terminy są słuszne jak firma x podszywa się pod firmę y i stosuje logo czy stylistkę firmy y. Tymczasem baseus wyraźnie stosuje swoje logo więc gdzie tu podròbka ?

[@FuriousGuineaPig]

Używam tych kabli od kilku lat, żywotność świetna, wygoda użytkowania, wszystko na plus. Jedyne, czego nie należy używać, to ta instrukcja...

[@maskedtv4838]

Dlaczego nie kupiłeś baseusa z mfi?

[@szymonsieklucki2931]

20 minut o tym że kable bez certyfikatu apple'a nie mają certyfikatu apple'a więc są gorsze bo nie mają certyfikatu apple'a - dwa magiczne urządzenia "potwierdzające" jakość poprzez sprawdzenie czy kable bez certyfikatu apple'a mają certyfikat apple'a. Czego oczekiwałem? Jakieś pomiaru osiągów? Bo jeśli ma dobre osiągi a jest kilka razy tańsze (jak to często z jabłkiem bywa) to w czym problem? Czy się doczekałem takiego pomiaru? Nie Najgorszy filmik jaki widziałem na youtube od dawna. Obrzydliwa apple'owska 20 minutowa masturbacja i nic więcej

[@xadrian85]

Zapewne przy ładowaniu nie będzie większej różnicy bo ludzie korzystają z zamienników od lat i wszystko działa. W domu również mam kable Baseusa i podpiąłem je pod kontroler od drona i zaczęły robić się cyrki w postaci rozłączania drona a co za tym idzie traciłem podgląd. Ponowne wypięcie i włożenie kabla znwu przywracało obraz ale za jakieś 5 min to samo. Podpiąłem oryginalny kabel i zero problemów więc coś jest jednak na rzeczy

[@szymonsieklucki2931]

@@xadrian85 Wiem że tak może być - i widząc ten filmik w polecanych (nie wiem z jakiego powodu w ogóle) myślałem że się dowiem czemu, włączając i widząc typa zawalonego urządzeniami diagnostycznymi myślałem że się dowiem czemu, iiii... po 20 minutach - się nie dowiedziałem czemu. "Dowiedziałem się" że nie mają certyfikatu apple'a - myślałem że się dalej dowiem co to znaczy - otóż - też nie Kable nie mają certyfikatu apple'a co znaczy że nie mają certyfikatu apple'a. Co to znaczy dla użytkowników Androida lub PC to w ogóle olana sprawa już na maxa - "apple apple apple". O fanbojach apple słyszałem, ale widząć to aż jestem zdumiony w jakiej bańce siedzą. W ogóle to jakiś tescovalue wannabe Louis Rossman No cyrk

[@raffaello3946]

@@szymonsieklucki2931 Też film na głównej, wchodzę dowiedzieć się czegoś ciekawego a tu materiał o apple gdzie ja korzystam z kabla typu c do telefonu z androidem i PC więc zmienia to kompletnie nic w moim życiu

[@norbertobcn]

Tytuł filmu wprowadza w błąd. Czemu nie napisał pan, że chodzi o kable do srajfona i ich "magicznego" certyfikatu MFI? Kable USB C są w porządku, zmierzyłem i używam, dlatego zaskoczyła mnie i nazwa filmu, i miniaturka. Co za clickbait.

[@tabbofii]

Sam sobie odpowiedziałeś na końcu

[@mattb2869]

Po obejrzeniu tego materiału, kable do ajfonów kojarzą mi się teraz z kablami dla audiofilów, które muszą być z 99.99% miedzi beztlenowej i muszą być równo ułożone na antywibracyjnych podkładkach 🤣 Tylko apple mogło wymyśleć chipy w kablach, które prawdopodobnie zakładają na nie kaganiec i pozwalają sprzedawać te same przewody jako lepsze i gorsze 😁

[@Kapturinho93]

A jest jeszcze audiofilska ładowarka i dizajnerski pokrowiec na jabłuszko. kabel ladowarka i pokrowiec 750 zł xDDD

[@krzysztof1934]

Myślę że możesz spokojnie sprzedać pomysł Apple, kabel z miedzi beztlenowej, który umożliwia bezstratne przesłanie plików muzyki oraz obrazów 🤣

[@almostprofessionalrecords6651]

Każdy inny producent telefonów umieszcza czip od ładowania w telefonie, tylko apple jest tak pazerne, że wymyśliło zabezpieczenie anty pirackie na kabel. Apple celowo niszczy telefony ludzi, którzy kupili kabel innej firmy (zamiennik). Takie praktyki powinny być nielegalne.

[@mattb2869]

@@almostprofessionalrecords6651 Apple to stan umysłu.

[@patrykolejniczak8651]

@@mattb2869 Dokładnie Ajfon-Srajfon, Lightning-Srajtning. W USB liczy się tylko jakość połączenia jednego i drugiego końca. Jeśli kabel przeniesie 3A bez zająknięcia przy 5V i ma działające połączenie danych to to jest wszystko co potrzebujemy. A tu chipy, deklaracje, certyfikaty, a pewnie psinco ładuje nie raz, bo chip zajebisty, a kable cienkie jak włosy. Taki test nic nie mówi o jakości kabla w jego pierwszorzędnej roli jaką jest ładowanie. Bootloop czy spalenie bebechów, bo kabel nie taki? To chyba oni tylko potrafią. Wszystkie inne będą się ładować nawet podpięte na krótko pin-to-pin. Jeszcze brakuje im komunikatów typu "Nie można ładować - kabel nie taki". Już sobie przypominam ból niektórych iFoniarzy, którzy przychodzą do Ciebie w gości, bateria im pada i pytają czy masz ładowarkę...

[@loczekmk]

Czy miernik użyty do testowania jest certyfikowany przez apple?

[@kamilwaw1981]

Używam krytykowanych Kabli już od wielu lat. Według mnie są one bardziej żywotne aniżeli kable oryginalne, o cenie tutaj nie trzeba się wypowiadać. I nigdy również nie miałem żadnych problemów z telefonem z powodu kabla. Przegrywanie zdjęć z iPhone’a na komputer przez Kabel Baseus odbywa się również bezproblemowo. No ale tak certyfikat jest potrzebny...

[@jacekb80]

czemu cały czas mówisz że to podróbki, przecież tam jest bardzo duże logo basseus, na kablach też, ta firma nie produkuje kabli jako apple, tylko do telefonów tej marki, nigdzie nie podszywają się pod apple czy nie udają, że to oryginalne kable, to są kable do telefonów iphone marki basseus, i te twoje mierniki fajnie, że są powtarzalne, jeden wykrywa drugi nie ;) używam kabli basseus do normalnych telefonów - usb a >> b czy c i są lepsze od innych chińskich produktów, zmień tytuł filmu na kable basseus do iphonów bo tak to clicbaitujesz :)

[@BartlomiejZielinski]

Taki tester to nie tester kabla tylko tester chipa, który mówi tylko to czy Twój hajs za kabel idzie do Apple :D Poprawny test kabla powinien być pod obciążeniem z pomiarem na termowizji czy nie grzeje się na w jakimś miejscu. Po drugie ocena samego wykonania. Jeśli obie te rzeczy są w porządku, to kabel jest ok i żaden gówniany chip tego nie zmieni. Mam parę kabli usb-c - usb-c/usb-a baseusa jak i Ugreen i są dobrze wykonane. Zero problemów nawet z ładowaniem laptopa z usb-c. Może Apple jest takie tandetne że psuje się od samego patrzenia :)

[@MrLipiniak]

Kurcze ja mam wrażenie, że ty jakiś nawiedzony jesteś. Co ty testujesz tym swoim chińskim urządzeniem ? Ty w ogóle wiesz jakie jest zadanie kabla ? Ma mieć odpowiednią przepustowość i rezystancję, odpowiednio grube i ekranowane żyły to wszystko (ewentualnie solidnie wykonane końcówki). Te układy które sprawdzasz swoim urządzeniem to tylko zwykły żałosny dodatek od firmy Apple który mówi te możesz kupić a tych nie kupuj bo są BE. Weź chłopie się ogarnij i sprawdź jaki jest transfer danych przez te kable i jaki prąd przewodzą a nie to co pokazuje Ci chiński układ elektroniczny. Żeby przetestować kabel podłączasz urządzenie z obu jego stron !!! i sprawdzasz jego właściwości a nie odpowiedź chipa - to jest jakaś maksymalna bzdura !!! Poza tym że szanuje Cie za umiejętności i wiedzę to w tym aspekcie w ogóle się nie popisujesz...

[@RafalBielawski]

Najlepszy klient, normalnie złoto dla każdego serwisu! :) Taki wie lepiej, kabel, przekrój, prąd a układy na wtyczce to wymysł Apple. Wymysł jak wymysł ale ich obecność jest wymagana. Jakość/wykonanie/projekt pcb i użyte układy - to jest najsłabsze ogniwo tej konstrukcji, która zawiedzie i tester dokładnie to weryfikuje, nie ma potrzeby rozbierania każdego kabla - w każdym kablu bez MFI jest taki sam lub gorszy szajs.

[@MrLipiniak]

@@RafalBielawski Podaj mi proszę argumenty merytoryczne co daje test kabla wykonany Twoim urządzeniem przecież to nie ma nic wspólnego z rzeczywistością ..., co mierzysz jaka jest przepustowość, jaka rezystancja, jakie właściwości z czego wykonany jest kabel ? Przecież jak wylutuje czip z najwspanialszego kabla firmy Apple i wlutuje do największego shitu jaki widziała ta planeta to dalej będzie 100% złoto czyż nie ? Jak można sprawdzać kable na podstawie odpowiedzi układu elektronicznego ? Bzdura i tyle ...

[@mariuszmh4844]

@@MrLipiniak sorry-Twoja sygnatura jest adekwatna

[@MrLipiniak]

@@RafalBielawski Nie jestem Twoim klientem i nigdy nie byłem natomiast od paru miesięcy oglądam i słucham Twoich filmów do snu i bardzo je sobie chwalę gdyż jesteś jednym z lepszych specjalistów od elektroniki w Polsce (przynajmniej na youtube) dlatego tym bardziej razi mnie Twoja ignorancja w zakresie kabli. Certyfikacja jest ważna i sam preferuje takie kable nad innymi aczkolwiek nie możesz negować innych producentów, którzy właśnie dlatego, że nie płacą firmie Apple kroci za licencje są w stanie oferować produkty tak samo wysokiej jakości, a często w dużo niższej cenie. Chcesz negować takie firmy jak Baseus, czy inne to pokaż dowody, że nie działają, że się grzeją czy zrywają połączenie a nie odczyt z chipa, no proszę Cię...

[@RafalBielawski]

@@MrLipiniak cóż mogę napisać, kup worek kabli, weź tester, sprawdź odpowiedź testera i rozłup kabel - szybko przekonasz się w czym tkwi sedno sprawy. ode mnie na nic więcej nie licz, ludzie Twojego pokroju są wodą na młyn każdego serwisu a po co mam podcinać gałąź na której siedzę? :)

[@MMRecordsCorporation]

zasadniczo nie ma to znaczenia ile ma punktów w jakimś teście, mnie interesuje czy jest w stanie przenieść 10 W do ipada, czy przesyła dane do kompa i czy nie wywala błędów, reszta mnie wali czy ma certyfikat czy ma 100 punktów czy 10 ma działać reszta mnie jak i innych wali

[@vivianciurus5326]

ten "jakiś dziwny układ pinów" to wynik tego, że pierwszy kabel służy tylko do ładowania, nie do przesyłu danych - pinów do przesyłu danych tam po prostu nie ma tak samo jest z USB, gdzie tego nie widać bo piny są w środku swoją drogą, co znaczą te "punkty/procenty" na tym urządzeniu? jeśli zgodność z certyfikacją MFI (baseline wynosi 100 dla certyfikowanych kabli), to takie "testy" są z założenia bezużyteczne, chyba że sprawdzasz czy dany kabel jest podróbką

[@mikolajkowalski3694]

Nie rozumiem celu testowania oryginalności kabli jakimś chińskim testerem. Przecież ten tester nie jest oryginalny więc może pokazywać co mu się spodoba. Druga sprawa to po co użytkownikowi jakieś 100% pokazane na nieoryginalnym testerze skoro dużo tańszy kabel ładuje telefon w podobnym czasie co oryginalny.

[@gameprowatcher5324]

Pomiar powinien dotyczyć prądu przy którym ten kabel będzie nadal efektywny a nie jakieś tam bzdety. Włączam kabel do zasilacza 5v 5A i na końcu sprawdzam spadek napięcia przy 1, 2 ,3 ,4 i 5A. Taki powinien być prawidłowy test.

[@Draken673]

Ten test nic nie wnosi. Nawet nie wiadomo, co te dziwne testery pokazują. Powinno się sprawdzić tak jak mówisz: napięcie, jak kabel będzie ładował. Do tego chyba warto byłoby zrobić test szybkości transferu plików.

[@TheVaynerod]

Nie rozumiem czemu ma służyć taki test. Po to sie kupuje zamienniki zeby były tańsze lub żeby miały inny wygląd po prostu. Używam ponad 10 kabli Baseusa i wszystkie działają prawidłowo i są wytrzymałe. Szybkie ładowanie działa. Jestem zadowolony. Na pewno są lepsze jakościowo niz zamienniki innych firm.

[@szybkikrzys3820]

Od dwóch lat korzystam z kabli besaus, mam klika sztuk, wszystkie działają do dnia dziejącego i nie zamierzam ich wyrzucać po tym filmie 😁

[@szybkikrzys3820]

@@grzegorz123 może jakość się pogorszyła, ja kupiłem klika sztuk zaraz po kupnie telefonu i przez ten czas (dwa lata) nowego nie kupowałem

[@TheRemiczek]

Używam kabli tej firmy od 5 lat. Zacząłem po tym, jak 2 oryginalne kable z pudełka z IPhonem złamały się przy wtyczce, to samo stało się z "oryginalnym" kablem kupionym na Allegro. W żadnym kablu Baseusa nie miało to jak na razie miejsca, a i żaden IPhone jak na razie w serwisie nie wylądował. W filmie zabrakło wytłumaczenia co jest z tymi kablami nie tak, oprócz braku certyfikatu. Ja jednak przy Baseusie z braku lepszej alternatywy pozostanę.

[@nasa82sc83]

oryginalny kabel z Allegro.🤣

[@MrZiomalkapucha]

Oglądałem do końca bo liczyłem jeszcze na jakieś testy praktyczne. Skończyło się na wpinaniu kabli do urządzenia pokazującego chińskie znaczki i jakąś liczbę. Co ta liczba oznacza w praktyce? Jeżeli jest wyliczana tylko na podstawie tego, czy udało się odczytać sygnaturę kabla to tak na prawdę wynik nie jest praktycznie zobowiązujący. Na tyle na ile znam się na elektronice, to jakość tego typu kabla powinna być określona przez sprawdzenie: -spadku napięcia przy zadanym obciążeniu, -czy przy określonym obciążeniu się nie grzeje, sam kabel i wtyczki, -maksymalna prędkość transmisji -ewentualne zabezpieczenia w razie zwarcia pomiędzy żyłami, aby nie poszło na telefon. Wyniki z tego gadżetu, ot jakieś liczby.

[@RafalBielawski]

Widać się nie znasz zbytni bowiem wyciągałem elektronikę która testuje tester i widać ze to 5 elementów na krzyż, niskiej jakości mcu i tranzystor, to jest clue problemu ale nie, przekroje żył, pomiary prądu ładowania…

[@xkasiek]

@@RafalBielawski on sie nie zna? mowi to ktos, kto ze swojej chinskiej zabawki odczytuje numerek i wokol niego tworzy sobie historyjke, nie osmieszaj sie

[@IgorGadzinowski]

@@RafalBielawski ty sie nie znasz i nie nazywaj siebie elektronikiem bo psujesz wizerunek takich ludzi jak Daniel Rakowiecki czy Spox Elektronik.

[@RafalBielawski]

Umarłem :D

[@xkasiek]

@@RafalBielawski raczej twoj kanał

[@SekretyZdrowiapl]

No dobrze, ale mówisz, że Baseus nie ma certyfikatu MFI, na pudełku nie ma informacji o certyfikacie, a usilnie je porównujesz z kablem z certyfikatem. To logiczne, że go nie ma, prawda? To jak porównywać malucha z mercedesem i udowadnianie, że maluch nim nie jest. Dodatkowo sprawdzasz kable chińskim miernikiem, który nie ma certyfikatu, więc pomiary można sobie, hmm, darować.

[@dawiddk8191]

Twój test nic nie daje co znaczy różnica między 93 a 100? Sam korzystam od kilku lat z kabli baseus i są dużo bardziej wytrzymałe niż oryginalne.

[@xretron]

Baseus ma też kable opisane jako mfi, jednakże są droższe i ludzie biorą z baseusa te tańsze, które przedstawiłeś w filmie.

[@tszczesny1312]

Jednak te kable Baseus z sygnaturą MFI mają krótką żywotność i szybko się niszczą. Z certyfikowanych kabli MFI polecam markę Ugreen oraz Acefast.

[@xretron]

@@tszczesny1312 Bardzo możliwe, nie miałem nigdy takowego.

[@iArtrixx]

Baseus już nie ma MFI i to od dosyć dawna

[@piotrjagowski5145]

Ale wtedy nie możesz gówien nawrzucac na miniaturkę!!!!!

[@Konradek.]

Mam pełno Baseusów, wszystkie śmigają, są wytrzymalsze I ŁADNIEJSZE od zwykłych oryginalnych

[@mateuszpiekorz9320]

Rzetelniej byłoby sprawdzić jakość tych przewodów podczas samego użytkowania. Nie od dziś wiadomo, że na akcesoriach jest największa marża co nie zawsze przekłada się na jakość produktu, dlatego tester będzie pokazywał, że przewód jest złej jakości, żeby użytkownik wybrał oryginalny droższy produkt. Nie mówię, że kable sprzedawane za 1,5zł na allegro są dobre, ale w przypadku droższych kabli to będzie czepianie się jedynie o certyfikat a nie końcową jakość.

[@MarsjaninTK]

To tylko pokazuje gównianą - a jakże - politykę Apple. Inne standardy (micro USB, USB-C) nie wymagają durnych chipów na KABLU, negocjacje prądu i napięcia ładowania są prowadzone z ładowarką, a jeśli ta tego nie oferuje to urządzenie nadal ładuje się napięciem 5V i takim prądem, jaki ładowarka jest w stanie dostarczyć. KISS: keep it simlpe, stupid. Apple nie zna tego powiedzenia. :)

[@kasjerpremium4965]

Nie ukrywam nie znam się, ale z filmu wiem tyle, że nie ma certyfikatu, sprawdziliśmy i dalej go nie ma, czytnik nie odczytuje certyfikatu(bo go nie ma). Czemu kabel jest zły? Dalej nie wiem XD No dobra, przez cały materiał na dobrą sprawę powtarzasz, że nie ma certyfikatu MFI i tak jak na koniec mówisz "czcze gadanie producenta, raz lepiej raz gorzej" - czyli po 20 minutowym odcinku nadal wiem tyle co po pierwszej minucie - żaden nie ma certyfikatu. Apple nie zweryfikowało tych kabli, urządzenie odczytuje, że jest to podróbka - no a jak ma odczytać jak powyższego certyfikatu nie ma, a to ustaliliśmy już na samym początku. Czy jest dobry czy zły? Nadal nie wiem, bo sprawdzaliśmy tylko czy Apple to ustaliło. Wiemy, że Baseus nie wysłał swoich kabli na certyfikację albo jej nie otrzymał, oznacza to tyle, że oszczędzają albo z kablami jest coś nie tak, ale już nie sprawdziłeś co jest przyczyną... Może jakieś porównanie elektroniki w baseusie i oryginalnym przewodzie, sprawdzenie napięcia czy natężenia podczas ładowania?

[@elementh3368]

Dla niego kabel jest gównem bo nie ma certyfikatu, jak dobrze by zbudowany nie był jest gównem.

[@77.o_o.77]

Słuchanie ze zrozumieniem się kłania panowie, chyba reklamy oglądaliście, bo nie widzieliście brakującego jednego pinu w lightning i kwadratowego złączą. Pewnie macie tanie sioami albo te szansjungi. 😂

[@kasjerpremium4965]

@@77.o_o.77 Ale dla mnie jako dla laika nic to nie znaczy. Jeśli znasz odpowiedź to chętnie posłucham jaki wpływ na parametry kabla ma "kwadratowe" złącze i za co odpowiada brakujący pin. A najlepiej jakby taka informacja padła w materiale...

[@janddscssds]

sprawdzanie kabla jakims testerem orginalnosci w przypadku gdy baseus nie ma mfi jest kompletnie bez sensu, sprawdz prądy jakie idą tymi kablami. Kable oryginalne moim zdaniem jeżeli chodzi o wykonanie to najgorsze badziewie i tyle. Jest mnóstwo dużo lepiej wykonanych kabli między innymi wspomniany przez Ciebie Anker

[@damianwojcikiewicz3951]

Dwa pytanka: 1. Czy kostka 18W/20W (z Apple) uszkadza szybciej baterie iPhone 13 mini w porównaniu do iPhone 13? Niby są certyfikowane te kostki ale uważam, że to ściema.. 12W jest chyba najbezpieczniejszy ale nie jestem ekspertem 2. Czy kostka Anker to dobra kostka czy shit?

[@doktorek1755]

O jakiej "sygnaturze układu" mowa, przeciez Pan nie wie co Pan testuje, 100% czy tam 92% czego? Sygnatury układu? Prosze poczytać kablach o ich opornosci, rezystancji zanim się coś takiego nagra.

[@FevonTV]

No wlasnie 92% mówi szmelc a dla mnie brzmi nieźle xD

[@rader1291]

@@FevonTV dla mnie to na przykład sporo, skoro drogi oryginalny ma 100% A nie markowy kabel miał ponad 90% to nawet nawet a były takie kable co miały 0% i 53% to można powiedzieć że dopiero takie niskie wartości są to kable gowniane. Pozdrawiam serdecznie.

[@TenCoWszystkoPotrafi]

@@FevonTV też mam podobne zdanie. Mówi, że oryginalne mają 98-100 punktów, więc kabel mający 93 to kabel, którego punktacja jest najprawdopodobniej zaniżana przez brak certyfikatu.

[@piotrspiewak436]

@@rader1291 może to jak z pulsoksymetrem, 95 norma a 75 karetka i OIOM 🤔

[@Kamil-su9cm]

Nie używajcie chińskich kabli - powiedział gość z chińskim testerem kabli

[@ayashishirogane1147]

To inna sprawa.

[@ThePawulonss]

Co ma to do tego? Tester testuje i daje wyniki dobre albo źle. Działa. Kablami ładować masz telefon w którym bardziej możliwe jest uszkodzenie baterii kablem z np actiona.

[@koucz87]

Bez sensu film jak dla mnie. Weryfikacja kabli po programatorze i co? Brak certyfikacji i automatycznie szrot? Jeżeli na "punkty" ma nawet 8x na 100 to bez przesady, ale porównanie z "gównem" to "gówniane" porównanie. Do tego stawianie ich na równi z kablami pokroju "gówno" sieciówek, też bardzo na poziomie. Nie mniej jednak, jak dla mnie filmik tylko po to żeby nakręcić ruch. Kto ma łyknąć, ten łyknie, kto myśli wyciągnie wnioski. Pozdrawiam

[@bozzy8764]

Podsumowując kabel jak sam stwierdziłeś dobrze wykonany mechanicznie, użyta elektronika nie certyfikowana natomiast nie zbadałeś jej jakości, nie wiesz do końca czym jest ale wydajesz opinię że kabel do niczego bo chiński tester stwierdza że jest nieoryginalny. Trochę absurd, oczywiście że jest nieoryginalny - tak jak na rynku motoryzacyjnym, są lepsze zamienniki i gorsze - baseus ma uznanie u milionów osób i nikt nigdy nie słyszał żeby spalił jakikolwiek telefon.

[@arturszubert8500]

Jest dobrej jakości i jest tani ... Ale Apple nie uznaje go bo nie certyfikuje czyli nie poleca więc po co komentarz o tym że nikomu nie zaszkodził? Jak kogoś nie chcesz żeby ci się kręcił po domu a ten ci włazi kiedy chce to czy uznanie że nie narobi szkód jest wystarczającym dla ciebie argumentem? Popatrz na to z tej strony ja użytkownik telefonów z innym połączeniem nie mam takiego błogosławieństwa że tak łatwo mogę sprawdzić kabel . Od ok 1.5-2 lat w sprzedaży jest takie gówno na eBayu i Amazonie że to się w głowie nie mieści. Tam nie ma elektroniki kupujesz 3 różne kable sprawdzasz prąd ładowania i masz 3 różne pomiary odbiegające średnio w moim przypadku 1.2Amaks -1.8A maks .i naprawdę cieszył bym się że mam możliwość sprawdzić co tam jest nie tak . Ale takiej nie mam z tym że zawsze dbam o sprzęt i jakkolwiek firma mogła by być chwalona gdyby sprzedawała produkt odstający od wytycznych dla mnie to był by śmieć ...

[@3CityRide]

@@arturszubert8500 argument o certyfikacji Apple jest o tyle bez sensu - że Apple po za zatwierdzeniem jakości, pobiera prowizję od KAŻDEGO sprzedanego egzemplarza. Kabla, uchwytu, etui itp itd

[@pgrodzik]

Generalnie to srebrne pudełko przetestowało nieorginalny kabel bez certyfikatu i wyszło że jest nieorginalny i bez certyfikatu. No coś takiego? Raczej nic innego nie powinno wyjść. A czy kabel jest dobry i sprawny to dopiero testy powiedzą prawdę. Ciekawe czy nieorginalne etui też popsuje iphona?

[@michalotto8492]

Oj tak tak, komentarz w punkt

[@Adx12116]

mam te kable i działają od kilku lat, nie zauważyłem problemu z ładowaniem czy czymś innym

[@szopryk]

od wielu lat laduje kablami baseus wszystko, kostki sieciowe tez baseusa i zero problemow.

[@sadam8888]

To tylko pokazuje jakim przekombinowanym dziadostwem są telefony apple. Ja bym rozróżnił dwie strony zagadnienia. Z jednej zgodność z wynalazkami apple, a z drugiej jakość samego kabla, np. w wersji usb c dla urządzeń android. W tym drugim aspekcie moim zdaniem kable tego producenta są ok., nigdy nie miałem z nimi problemów jak w przypadku innych zamienników. To tylko udowadnia że złomu marki apple należy unikać, bo jest to skok na kasę na każdym kroku.

[@jareeq]

oszczędziłeś mi pisania tego samego, spuszczanie się nad aple to wariactwo w czystej postaci, jedyne co mają istotnie dobre to ponadczasowe wsparcie (telefony, lapk itd) i interfejs wizualny (choc niektórzy się nie zgadzają) reszta to usiłowanie robienia mark vip na dosyć przeciętnych urządzeniach oraz wymuszanie użycia własnych akcesoriów przez zastsowanie chipów

[@Jankes..]

Aple to dziedostwo nawet kluczy sprzętowych Yubico do zabezpieczeń nie przyjmują z nimi nie działają...... Szajskie aple

[@Islamic_season]

Baseus to shit lightning wg Apple, co nie znaczy że są USB C są gówniane. Zrób test parametrów prądowych i transmisji danych a nie zgodności MFI (Tristar wymysł apple) Certfikacja to dodatkowa kasa dla MFI. Są sprawdzone marki które robią dobre kable bez jedynie prawilnych czipów. Wykonałeś tylko test propagandowy a nie faktyczny i na tym oparłeś wedrykt dla kabli. Niestety nie jest to profesjonalny test. Androidy radzą sobie lepiej bez tego "bajeru" Brakuje jeszcze długopisów ktore piszą tylko ceryfikowanymi wkładami z czipem

[@najtel9977]

Otóż to

[@tnaxpw]

Używam kabli i urządzeń baseusa od 5 lat, tak samo blitzwolf i inne chińczyki, do tej pory 0 problemów zarówno z aplami, samsungami i innymi znanymi firmami, jedyny problem to nie zapłacili za czipa applowi i robią to na swoich. W porównaniu do applowskich czy typowej chińskiej taniochy te kable są super luksus przy czasie jakie pracują. Pracowałem na serwisie Appla i nawet u nas kable po roku były do śmietnika pomimo małej ilości ruchu jakie miały.

[@aleks1998]

Są baseusy z mfi do dostania za 25 zł więc nie wprowadzaj ludzi w błąd kupując kable od chińczyka co opycha pozostałości z X lat wstecz. A i jeszcze dodam że kolega od nowości swojego ip6s ładował baseusem i wiecie co się stało ? Nic, bo co się miało niby stać.

[@SmoggyBong]

Chińczyk opycha chińskie kable, no kto by się spodziewał xD

[@watchbreaker1706]

1. Mmmm, nie dowiedzieliśmy się na czym polega punktacja przyznawana przez magiczne pudełeczko. Bez tej wiedzy jego opinia, to tylko opinia. 2. To że kabel Baseus nie pochodzi od Apple i nie jest certyfikowany nie robi z niego podróbki. To znaczy Apple, pewnie by chciało, żeby tak było ale zgodnie z obowiązującą nomenklaturą jest to po prostu kabel niecertyfikowany. 3. W ogóle nie ma co polemizować, że elektronika w przewodach Apple jest dla produktów Apple najzdrowsza… co z tego skoro są one ogólnie tak słabej jakości…

[@lukaszzarzeczny1453]

Nigdy nie zawiodłem się na tej firmie.

[@mendel1]

Przecież ten test o kant tyłka. Ze 3 Iphone'y przeorałem już na nieoryginalnych kablach. Obecny leci również na kablach Baseusa i złego słowa powiedzieć nie można. To jakaś fanbase'owa skrajność oryginalności? XD Bo super jest pokazywanie nieuczciwych sprzedawców, podrobione sprzętu, ale ten Baseus czy BlitzWolf, czy inne firmy nigdzie nie kłamią, że są oryginalne.

[@rektascensja]

Wg mnie testując przewody, trzeba je porównać elektrycznie, zbadać spadki napięcia na końcu przewodu, oporność, średnicę żył w przewodzie i podobne parametry. To co zostało tu pokazane to tak jakby porównywać hamburgera z Maca i z budki na dworcu PKP, mierząc tylko temperaturę samego mięcha, bez próby smakowej. Można też odciąć sama wtyczkę od nieoryginalnego przewodu i w jej miejsce przylutować wtyczkę oryginalna i wtedy bez obaw o sprzęt testować przewody. Wtedy test będzie miarodajny.

[@ZbigniewKos]

Ja powiem tak - używałem kabla Lighting Baseusa z iPadem Pro 10.5 (i oryginalną ładowarką Apple) przez chyba 3 lata i działał bez żadnych problemów. Test czytnikiem który odczytuje zawartość chipa MFI (czy też czegoś co go próbuje oddawać) nic nie mówi o rzeczywistej jakości kabla. Kabel może być dobry a może być też też słaby więc ze stwierdzeniami typu że to zwykle g... to bym na miejscu autora bardzo uważał. Obecność chipa MFI gwarantuje jakość kabla ale oczywiście to kosztuje bo nikt tych certyfikatów za darmo nie rozdaje. Brak chipa nie oznacza, że kabel jest od razu do bani. Innymi słowy testem autor "odkrył" że kabel bez certyfikatu nie ma chipa MFI i na tym ten "rzetelny" test należało by zakończyć a nie wydawać opinie o produkcie na tej wątłej podstawie. Gdyby test miał być naprawdę rzetelny to należało by te kable pomierzyć i sprawdzić czy spełniają deklarowane przez producenta parametry i wymogi Apple. To trochę jak z olejami samochodowymi - jeśli olej ma jeśli certyfikat Dexos to wiemy, że spełnia wymogi tego standardu a jeśli producent mówi, że spełnia wymogi standardu ale za certyfikat nie zapłacił to bierzemy to na wiarę ale musi to oznaczać, że olej to jest od razu g... Należało by go zbadać, żeby się przekonać.

[@jedediaszzimmermann4903]

Kupiłem dwie oryginalne ładowarki do iP żeby nie chodzić z ładowarką, bo mnie k... stać

[@stefanbak384]

Przyznam szczerze, że mimo iż jestem użytkownikiem Apple uważam tą konstrukcję za bezsens. Kabel powinien być kablem - tylko przewodem. Ewentualna elektronika powinna być już wewnątrz telefonu. Zaczynam rozumieć dlaczego Apple tak broni się przed wprowadzeniem złącza USB-C w swoich telefonach. Po prostu chip musiałby umieścić wewnątrz telefonu i przestałby zarabiać na kablach.

[@piotrspiewak436]

Nie do końca, lightning ma styki nie osłonięte które można zewrzeć niechcący i wtedy ładowarka może ucierpieć choć nie powinna a nawet chwila zwarcia przy kilku amperach może coś przypalić albo i zapalić coś przewodzącego leżącego przy wtyczce, zapewne ta elektronika dba o to żeby na złączu nie było napięcia gdy nie jest podłączone do telefonu.

[@Mrtussipec]

Test kabli na podstawie czego xD Chociaż jakieś próby obciążenia by się przydały, a tak to wyszło "ej pacz moje pudełko mówi, że czip nie ma glejtu japka"

[@pro14ab]

No japkaże tacy są :v Nawet kabel musi być premium jak sami użytkownicy. Gdyby było trzeba to by nawet specjalne gniazdka w ścianach montowali

[@John_Wick_PL]

W tym teście nie chodzi o same próby obciążenia, tylko oryginalność przewodów, zastosowanych materiałów i podzespołów. Te kable będą sobie radziły z ładowaniem, ale problem będzie z innymi rzeczami. O dziwo podrabiany kabel nawet uszkodzić telefon. W androidzie jest to dużo mniej skomplikowane.

[@jarpen123456]

Skoro zabezpieczają nawet przewody to może mają problem z ładowarkami 🤔🤔 Ale faktem jest że przydało by się więcej testów bo to że jakiś układ nie ma certyfikatu nie oznacza wcale że jest gorszy. Apple jak zwykle musi na czymś zarobić 🤷🏻‍♂️

[@TenCoWszystkoPotrafi]

@@John_Wick_PL w jaki sposób kabel może uszkodzić telefon?

[@Patryk-fi6sc]

Popieram mam te kable nawet sam namawia do kupna kabli za gruby hajs tyle

[@mateusz1807]

Nie do końca rozumiem sens tego filmu. Przecież od razu wiadomo że te kable nie mają certyfikatu, producent nic tu nie ukrywa, nie wprowadza w błąd. Jak ktoś chce, to może kupić droższy przewód od baseusa z certyfikatem mfi. Może trzeba było do testów wziąć np. 2 przewody bez certyfikatu i 2 przewody z certyfikatem i je porównać i sprawdzić czy faktycznie certyfikaty są ok. Tu wynik znany był z góry

[@piotrjagowski5145]

Ten chłop ma ewidentne parcie na szkło. Specjalnie bierze jakieś produkty które z góry wiadomo jaki będzie wynik i specjalnie daje jakieś kupy w miniaturki filmu żeby clickbaitowac i używa przekleństw i ciężkich słów żeby spotęgować. Do tego ego wywalone w kosmos.

[@piotrjagowski5145]

Pomijam aspekt że specjalnie pokazuje dane importera jak obraca te kable, chcąc w ten sposób wbijać szpile i szukając zaczepki

[@tyramisiu]

Ten "procesor" (znajc życie to Padauk) i MOSFET są tylko o to żeby podać zasilanie na wtyk po podłączeniu do telefonu. Jest to proteza łatająca badziewiasty projekt tego całego lightninga, bo żeby nie ten układ to napięcie byłoby cały czas na tych odkrytych stykach i pierwszy lepszy kontakt z czymś metalowym powodowałby zwarcie. A MFi to taki sam wynalazek jak chipy na tonerach w drukarkach, wiadomo jakie mają przeznaczenie. Tester pokazuje jak bardzo ktoś jest fanbojem apula.

[@wysokirafal]

Tylko do Apple kabel może być zbyt słaby, bo ma jakiś niecertyfikowany chip. Kable do telefonów innych producentów po prostu przewodzą prąd.

[@Mietek486]

Telefony bez logo jabłka na szczęście nie mają takich problemów. Wg mnie, ta elektronika powinna być w telefonie a nie we wtyczce. Czyli to takie nieczyste zagranie ze strony producenta....

[@tomaszmarzec1227]

Jabłko robi ludzi na hajs, a oni się jeszcze cieszą.

[@krzysztofmatuszek]

Dokładnie, kupujesz sprzęt, tfu, Apple, to potem się dziw że jesteś skazany na monopolistę i nabijanie jego kiebzy nawet przy głupim kablu. Jeśli coś powinno być zakazane, to takie praktyki, a nie podrabianie produktów Apple.

[@bobek44PL]

Ale lanie wody, nic się nie dowiedziałem z tego filmiku. Dlaczego m mniej pinów, dlaczego wtyczka jest inna, co odczutuje urządzenie do sprawdzania, jak ładują te kable, no nic

[@patrykwisniewski3418]

Certyfikaty to jedno, a jak z prądem i pomiarami?

[@fidelxxx]

A po co skoro jest certyfikat japka? Japko przecież nie zrobiłoby psującego się sprzętu. XD

[@avix213]

W androidzie używam i bardzo sobie cenię kable baseusa, w końcu po roku się nie łamie przy końcówce jak reszta gówna

[@arturbieniek6360]

Już od kilku lat Baseus produkuje przewody z certyfikatem MFI, a to, że wcześniej go nie było nie świadczy w żaden sposób o jakości przewodu - jest to tylko widzimisię Apple.

[@imienazvvisko]

Ten kanal to lepszy freestyle niz czarna lista zasiilaczy na elektrodzie...

[@pawel.G]

Kabel nie ma certyfikatu i nie kosztuję fury pieniędzy, to nie pasuję do kozackiego iPhona... Ja pier... .

[@thomasfalcon6350]

Ten certyfikat jest tylko po to żeby zapłacić haracz dla Apple żeby nie blokowało twoich kabli

[@deserRGB]

Te testery jak rozumiem sprawdzają tylko czy producent zapłacił Apple'owi haracz za certyfikację.

[@michawajda147]

Magiczne pudełko, które nie ma informacji o kablu, wiec pokazuje unknown lub inne randomowe informacje (np. ten 2012 rok) i na podstawie tego oceniasz czy kabel jest dobry czy nie? xD Od 2018 roku używam Baseusa usb c, najpierw do s8, przez s10+, teraz s21. Powiem więcej - nic się z nim nie dzieje, jestem bardzo zadowolony. W sumie jak tak patrzę na moją siostrę i jej wycieczki do appla po nowe kable, chyba już ze 3 albo 4 razy, to wniosek sam się nasuwa co jest szrotem, i to bardzo drogim szrotem

[@raczyk76]

No tak ale kable do Samsungów nie mają żadnej elektroniki. To zwykle żyły. Apple używa elektronikę i ma dzięki temu w nich soft opisujący.

[@RafalBielawski]

Pokazuje dziwnie rzeczy bowiem w tym śmiesznym mcu w kablu są śmieszne rzeczy, nie ogarniesz widzie. Niestety to jednak nie jest zagadnienie dla szerokiego grona odbiorców

[@piotrspiewak436]

@@RafalBielawski co to są te śmieszne rzeczy, czym elektronika w kablu oryginalnym różni się od tej w nieoryginalnym oprócz wyglądu i nic nie mówiącego odczytu chińskiego testera? Nie zajmuje się telefonami, zajmowałem się automatyką przemysłową i ciekawi mnie bardziej schemat elektryczny tej oryginalnej i nieoryginalnej elektroniki a nie ocena na wygląd.

[@ammorapl]

Te kable są o niebo lepsze od oryginalnych kabli które po kilku miesiącach przestają ładować, albo pęka w nich izolacja przy wtyczkach. Z kablemi baseus nigdy nie miałem żadnych problemów, a mam tych kabli już kilka, niektóre od kilku lat.

[@Patryk4354]

Mi oryginalny starczył na 2 lata a lądowałem nim wszyetko

[@kondrax85]

Bardzo dobry test, zostało stwierdzone, że kabel nie orginalny, jest nie orginalny, a także, że nie mając MFI, go nie ma, a to wszystko na chińskim nie certyfikowanym testerze 🤣

[@pathfinderpolska]

Mam baseusa USB-c do lightning 2m w sznurówce i jest najlepszy z tych co miałem ale zdaję sobie sprawę że rodzaje kabli jest wiele i ich jakość wykonania też rożna. Potrzebuję kabel długi do szybkiego ładowania i ten działa a transmisję danych zawsze używam bezprzewodowo.

[@Morti_FIX_Electro]

Totalnie nie rozumiem czego autor szuka we wtyczce mówiąc że mamy tylko to czyli według niego nic? Co tam powinno się znajdować? Złoty pociąg? Skoro kabel spełnia swoje zadanie czyli ładuje telefon i przesyła dane to nie rozumiem co to ma do rzeczy czy ma jakiś certyfikat czy nie? Zadanie spełnione koniec kropka. A jak się zepsuje to kolejny i tyle. Swoją drogą miałem już kilka epizodów że oryginalny kabel wytrzymał dużo krócej niż według autora filmu podróbka Baseusa.

[@AgeDee34]

No tak, kabel ma 91 czegoś tam, bo w sumie nie wiesz czego, ale stwierdzasz ze szmelc. Ja używam kabli baseusa od dawna i wszystko mi działa w tym quick charge bez problemow. Telefon mi jeszcze nie wybuchł

[@mwitbrot]

Pulsoksymetr powinien pokazywać 98-100% jeśli przy tlenoterapii jest wszystko w porządku, więc srebrne pudełko też ma takie widełki ;)

[@AgeDee34]

@@mwitbrot czyli kabelek jest dobry jak jest odpowiednio wysycony tlenem?

[@paweysiuk3494]

Ten test jest nierzetelny. Zostało w nim udowodnione że kabel, który nie ma certyfikatu wystawionego przez appel nie ma tego certyfikatu. I na tej podstawie stwierdzono że gówno. Równie dobrze można powiedzieć że Ferrari to gówno bo to nie Bentley. Autor testu nie sprawdził żadnych parametrów. Nie pomierzył niczego.

[@nasa82sc83]

A łyżka na to NIEMOŻLIWE.

[@imienazvvisko]

Najzabawniejsze w tym całym "teście" jest to, że większość kabli "lightningusba/c" Baseusa ma certyfikat MFI. Chłop pewnie z premedytacją szukał modeli bez.

[@fachman]

Dokładnie, jako laik spodziewałem się sprawdzenia parametrów prądowo napięciowych, testu wytrzymałości ewentualnie kompatybilności z modelami iPhone lub jej braku. Mam w doopie czy coś ma certyfikaty czy nie ma. Nie to ze bronię baseus bo ogólnie ta marka powinna się nazywać „jak Chińczyk dyma świat zachodni” ale tej prezentacji nie śmiał bym nazywać „testem”.

[@adamix_262]

ludzie sa odklejeni

[@elitfip816]

​@@fachmanale te kable "są kompatybilne" w sensie naładują ci telefon ale lepiej nie ryzykować pożarem w domu

[@gosper25]

Nasuwa mi się jeden przykład .. pewnie wszyscy znamy chińskie pendrive 200gb za 15 zł...czy jak by Pan testował takie pandrive to wsadził do gniazda zobaczył pojemność jaka zgłasza w rejestrze i uznał że taka ma?? Bo tak właśnie wygląda ten test...

[@unohas]

Certyfikowany... Apple chce zarabiać to robi certyfikaty. Nie ma certyfikatu to od raz szrot akurat... pierd@#$& kotka za pomocą młotka. Ciekawe ile punktów jest zbijane za brak certyfikatu? Jak nie wiadomo ile to takie podłączanie pod czytnik i zczytania mija się z celem. Jest robieniem tylko gówno burzy. 😊 Używam trochę rzeczy od Baseusa i póki co jestem zadowolony. Wolę je niż to coś co sprzedają w marketach (nie pamiętam jak ta marka się nazywa). Rafał jestem Twoim fanem i odwalasz kawał dobrej roboty 👍🏻

[@qkohe155]

To ja bym chyba specjalnie kupował bez certyfikatu, żeby nie dać im zarobić. Na szczęście nie korzystam z jabłek i nie mam takich problemów.

[@SniperElitePro12]

dupny test, bo żeby mieć certyfikat MFI trzeba bulić apple za licencje i to pewnie nie mało. To już pod fanatyzm apple'a podchodzi taki test

[@andrzejnowakowski5008]

18:25 No zajebiste wnioski - jak kabel nie ma certyfikatu to koniecznie musi być do niczego, bo to certyfikat sprawia że kabel jest dobry 🤣 Powodzenia w opanowaniu tej "powodzi klientów którzy spalili sobie płytę przez kabel Baseus"😂

[@Patryk4315b]

No dobra, ale ''kable'' do usb typu C, micro B raczej są w porządku i nie zagrażają życiu urządzeniom, a morał z filmu wynika taki, że użytkowników IPhone'a stać na taki telefon to niech sobie kupują droższe i lepiej wykonane przewody z certyfikatem MFI. Można byłoby to wytłumaczyć w minutę, a nie robić prawie 20 minutowy filmik...

[@daho5475]

Używam kabli baseusa od lat i nigdy nie było z nimi żadnego problemu! Służą latami niezawodnie a co więcej służą dużo dłużej niż oryginalne kable dostarczane z telefonami, więc te testy jakoś do mnie nie przemawiają...

[@marcin-_]

Nie przemówisz onanistom apple

[@dilofozaur]

"segment sponsorowany przez Apple Inc."

[@andrzejnowakowski5008]

Na wstępie powiem że pracuję w firmie która tworzy aplikacje mobilne na różne telefony, i samych iPhone'ów i iPadów przez moje ręce przeszło z kilkaset. To może powiem w ten sposób - może i ich elektronika nie jest oryginalna, może jakieś wynalazki do testowania kabli pokazują niższe parametry zgodności tych kabli - ale z doświadczenia powiem, że te kable są niezawodne a stosujemy je od kilku lat i żadne z urządzeń które mamy w firmie nie uległo z ich powodu awarii. Może zacznę od oryginalnych kablu Lightning od apple. Jeśli chodzi o normalne domowe zastosowanie to spoko, jeśli chodzi o zastosowanie kiedy dochodzi do dużej ilości ciągłego podłączania i odłączania to powiem tak, to oryginalne kable to po pół roku izolacja w okolicy złącza lightning praktycznie nie istnieje, trzeba ją zaizolować aby tu była mowa o jakimkolwiek BHP, poza tym izolacja żółknie i wygląda nieestetycznie. Znam wiele tanich podróbek kabli lightning, które po prostu nadają się tylko i wyłącznie do "jakiegoś ładowania", raczej nie ładuje za szybko. Są kable podróbki na których działa ładowanie + "jakaś komunikacja" z komputerem, ale na takich kablach nie zadziała debugger, są kable podróbki "sznury" sprzedawane w marketach, które działają, ale po ok miesiącu intensywnego użytkowania odłamuje się wtyczka lightning Powiem tak, przez wiele kabli lightning przechodziłem, oryginalne kable działały najlepiej dopóki się nie przetarły, a to jest bez sensu żebyśmy co roku kupowali po 100 kabli od apple każdy po 60zł. Zaczęliśmy więc testować różne zamienniki, tak jak wspominałem wyżej wychodziło u programistów czy są dobre na tym żeby debugger komunikował się z telefonem. Dziś mogę powiedzieć że na pewno mogę polecić kable firmy Aukey oraz Baseus (choć nie wszystkie, jest niestety też kilka modeli w których potrafi odłamywać się wtyczka), które działają już po kilka lat i nikt nam nie zgłaszał żadnych problemów z nimi związanych, jak do tej pory żadnego jeszcze nie wyrzuciliśmy z powodu niepoprawnego działania czy uszkodzenia mechanicznego(poza tymi kilkoma modelami w których odłamuje się wtyczka) i żadne z kilkuset urządzeń Apple nie doznało w skutek użytkowania tych kabli najmniejszego uszkodzenia. Przetestowaliśmy praktycznie te kable na dużej ilości sprzętu i nie spotkaliśmy się z żadnym z opisywanych przez autora filmu problemów. A były to smartfony począwszy od iphone 5 do najnowszej 13. Także nie wiem, albo mamy mega szczęście że nigdy nic się nie wydarzyło złego (przy takiej ilości urządzeń mobilnych), albo autor filmu trochę przekolorował problem oryginalności elektroniki.

[@RafalBielawski]

Pomysł nad szkoleniami dla pracowników z obsługi kabla bo zajechać kabel od Apple w pol roku to coś nie halo ale z człowiekiem. No chyba ze wymyślasz to luzik ;)

[@andrzejnowakowski5008]

@@RafalBielawski ale to nie była jedna osoba ale kilkanaście różnych osób, chcesz mi powiedzieć że wszystkie te osoby mają "wywalone" na obchodzenie się z kablami? Ja nie sądzę, po prostu tak intensywnie użytkowują te kable że one nie wytrzymują już i następuje zmęczenie materiału w okolicy wtyczki lightning i zaczynają wyłazić druty.

[@rnogo2]

@@RafalBielawski no właśnie jakość kabla tego z zestawu z ip11 na przykład jest tak zła, że żal patrzeć, pół roku na niego to i tak sporo :) jak telefon się położy podczas ładowania i kabel leży na płaskiej powierzchni z telefonem to git, ale jak się jakkolwiek wygina, to już gorzej, nie mówiąc o używaniu podłączonego telefonu w czasie ładowania, te od baseusa jak się podłączy do ip11 to siedzi i to mocno, i przynajmniej budzi zaufanie jakością :)

[@RafalBielawski]

Kabel który mam podłączony do zasilacza jest ze mną już chyba rok…może jestem inny, a może to inni są ludzie, nie wiem.

[@andrzejnowakowski5008]

@@RafalBielawski może po prostu za mało z niego korzystasz, bo wiesz deweloperzy, testerzy podłączają i odłączają te urządzenia nawet kilkanaście razy dziennie.

[@Skw224]

Świetny film. Nieogrynialny kabel jest nieoryginalny...

[@arczicz]

Sorry nie dałem rady oglądać do końca. Czy ten materiał dotyczy tylko apple czy też innych kabli (usb), bo jeśli tylko apple to tytuł jest z dupy. Używam tych kabli od lat (nie do apple) i nie mam z nimi problemu.

[@h3xen0]

Dla mnie ważniejszy by był test obciążenia czy kabel np wytrzymuje te deklarowane 2A lub więcej i nie ma na końcu spadku napięcia, a to że nie ma jakieś z dupy chipa który identyfikuje oryginalny kabel to mnie mało interesuje. Predzej te iphony uszkadzają się od gównianych ladowrek czy też wylądowania elektrostatycznego (iskry z palucha w gniazdo usb) niż od kabla 😉 Baseus robi dobre jakościowo produkty w spoko cenie i od siebie polecam.

[@tukan77]

Kupiłem kilka kabli Baseus USB-C i Lightning. Robiłem testy obciążeniowe i mają problem z przeniesieniem nawet 1A, bo napięcie spada o 0,5V. Iphone 12 na tym kablu i oryginalnej ładowarce rozłącza co chwile ładowanie. Niestety te kable to szroty.

[@lokowda]

@Krzysztof Zielinski i w sumie z twojego komentarza dowiedziałem się więcej niż 20 minutowego "testu"

[@bendyz]

Świetny test, kolo kupił tester, nie wie za bardzo co to za skala ale gdzieś przeczytal że jak nie jest 100(czegoś) to kabel jest do dupy. Specjalista lvl 300

[@ps2wiistream431]

Masz racje z tego Bielawskiego taki specjalista jak ze mnie baletnica kupi jakiś huja warty testerek do kabli co założę się na 100 procent działający na pirackim oprogramowaniu i jak jakiś kabelek 2 czy 3 punkty mniej od 100 czyli zamiast 98 albo 97 to już dla niego gówno po ten serwis od naprawianiu sprzetów zakładał i ten cały swój kanał na YT jak hujowe pojęcie ma Beny D.

[@fidelxxx]

Ciekawe czy ten chiński tester ma certyfikat MFi do testowania kabli MFi xD

[@ps2wiistream431]

@@fidelxxx właśnie ciekawe czy jak jakieś certyfikaty i te rózne huje muje i dzikie węże sam na pewno ten testerek złożył z jakiś chińskich części znalezionych na śmietniku a po złożeniu go wgrał mu pirackie oprogramowanie które wcześniej ściągnął z torrentów ja jebie mam bekę z typa co dla niego nie oryginalne i nie certyfikowane to już gówno z niego taki znawca i mechanik od sprzętów że szkoda mówić a ten swój warsztacik serwisowy dla ozdoby założył XD

[@gosper25]

Panie Rafale tylko mfi i mfi.... Dla mnie ma znaczenie jakie wartości ten kabel przesyła... Czy spełnia wariaci które podaje sprzedawca na opakowaniu.... To jest najważniejsze przynajmniej dla mnie... A z kablami baseus mam w miarę dobre doświadczenia... Jak mam zapewnienie że będę ladowal QC 3 to ładuje Qc3

[@otaconmgs91]

Co ten chiński tester sprawdza konkretnie ? O czym dokładnie mówi wyświetlana liczba ? Zastanawiające że taki baseus nie wpadł na pomysł żeby kupić sobie od rodaka wszystkie modele testerów i zaimlementowac taką elektronikę która zawsze pokaże 100.

[@Fer-pj9to]

szkoda, że nie wytłumaczysz bardziej w jaki sposób ta punktacja jest uzyskiwana :/ czyżby niewiedza serwisanta?