BEZ DYSKUSJI [#11] - Czy edukacja seksualna w kościele jest ok?

[@kamilkonrad9497]

Tak, warto poszerzyć ten temat. O oto pytanie dogrywkowe: Na spotkanie wspólnoty chrześcijańskiej po raz pierwszy przychodzi Samanta. Czy należy się zwracać do niej używając tego imienia i zaimków żeńskich, a gdy będzie szukać toalety - wskazać kabinę damską, wiedząc, że przez pierwszre 19 lat swego życia Samanta miała na imię Mariusz?

[@CZaremba]

Dzięki za pytanie. Osobę, którą opisałeś, należałoby najpierw zapytać (jeśli to potrzebne) o preferowane zaimki, bo przytoczona przez Ciebie narracja jest niejako "wewnętrzna"--rozumiem, że tego wszystkiego można się dowiedzieć dopiero z czasem, kiedy być może wzrośnie ufność i zacznie się budować relacja. Toalety damskie i męskie są przeważnie obok siebie. Raczej nie widuję straży przy drzwiach. Samanta mogłaby wejść tam, gdzie czułaby się komfortowo. Tyle z mojej strony. Natomiast zdaję sobie sprawę, że "wspólnot chrześcijańskich" jest wiele. Nie każda osoba chodząca do kościoła rozumie zjawisko, o którym piszesz. Samanta jest przede wszystkim odważną osobą. Ale to ogromnie smutne, że trzeba odwagi, by pojawić się na spotkaniu "wspólnoty chrześcijańskiej. Bardzo fajnie pisze o tym Philip Yancey w swojej książce "Zaskoczeni łaską".

[@kamilkonrad9497]

@@CZaremba Tak. Przy drzwiach zwykle nie ma straży ale są tzw "witacze" i "welcome team". W małych wspólnotach to nie problem ale kiedy spotkanie jest w jakimś "megaczerczu" to bywa różnie. Gdyby Samanta była jedyną osobą z zewnątrz to też nie byłby problem. Co innego gdy chrześcijanie w danej wspólnocie stanowią około połowy uczestków spotkań.

[@Albert-sn5nh]

Moim zdaniem na wszystko w życiu przychodzi czas. Jest czas na rozmawianie o seksie i jest czas na przejście do sfery praktycznej. Ale też nie ma co się skupiać wyłącznie na aspekcie cielesnym. Rozmawianie o seksualności powinno też dotyczyć tego, jak szanować ciało drugiego człowieka, co jest etyczne i moralne, a co wykracza poza wskazane sfery, bo motyw samego stosunku i ujmowanie go w języku biologicznym to jedno. Istotnym elementem jest właśnie pokazać młodym ludziom, z czym to wszystko się wiąże jeśli chodzi o odpowiedzialność i relacje z drugą osobą, z którą decydujemy się współżyć. Aczkolwiek wyzbył bym się głoszenia zakazów, bo jak pewnie dobrze wiemy - zakazany owoc smakuje najlepiej, więc zamiast kategorycznie zabraniać młodym ludziom różnych rzeczy nieodpowiednich dla ich wieku, po prostu mówmy o tym, jakie może nieść za sobą konsekwencje - przede wszystkim moralne - nieodpowiedni stosunek.

[@CZaremba]

Dzięki, bardzo fajny komentarz! Chyba jeszcze bym dodała, że często w edukacji seksualnej skupiamy się tak mocno na aspekcie ważkości, konsekwencji i bhp, że nie poruszamy uber ważnej kwestii, czyli przyjemności. I to zaniedbanie jest naprawdę tragiczne, bo istnieje mnóstwo osób, dla których seks jest bolesny, a nie wiedzą nawet, że można sobie jakoś pomóc w tym temacie, że istnieją specjaliści, że nie trzeba się na to godzić. Problem dotyczy oczywiście głównie kobiet--statystyki w tym względzie są zatrważające wręcz.

[@K5NTV]

Kwestia szanowania ciała drugiego człowieka to ważna kwestia! Dzięki za tę perspektywę.

[@Andoria2511]

4

[@janwojtusiak6145]

Ps no rzeczywiście kontrowersyjny temat

[@K5NTV]

Takie lubimy :)