Moim zdaniem ciężko jest dbać o ducha, nie dbając o ciało i ciężko dbać o ciało, nie dbając o ducha. Jako ludzie jesteśmy dość spójnym i złożonym dziełem, a więc w tej złożoności naszego istnienia uważam, że należy dbać o każdą formę egzystencji, zarówno fizyczną, jak i duchową, gdyż są one ze sobą mocno powiązane. Nie bez powodu wzięło się powiedzenie "w zdrowym ciele zdrowy duch".
@K5NTV2 күн бұрын
Dzięki za podzielenie się swoją opinią!:)
@magdalenabajet68604 күн бұрын
Bardzo ciekawy temat :-)
@19niedzwiedz7614 күн бұрын
1 list do Koryntian 11:14
@K5NTV2 күн бұрын
Dzięki za głos w temacie!
@taklubieplacki11 күн бұрын
Proszę o przykład z Biblii gdzie jest mowa o tym, że "każdemu należy się szacunek".
@alabasteralabaster222814 күн бұрын
Jak zawsze cudowne słowa, mądre, kochane, budujące. Dziękuję Bogu za was wszystkich ❤już wstęp piękny, a słowo zachęty tak mądre i pełne otwartości, swobody i wszelkiej dobroci. Dziękuję za cudowne słowo zachęty ❤
@amadeuszdomachowski36417 күн бұрын
Fajnie się slucha i milo oglada- profeska!
@K5NTV17 күн бұрын
To bardzo miły feedback, dzięki!
@janwojtusiak614518 күн бұрын
Hm,no jak zawsze ciekawe
@magdalenabajet686018 күн бұрын
Bardzo fajny odcinek :-) Tezy skłaniające do przemyśleń.🙂 Dzięki 😘
@K5NTV17 күн бұрын
Cieszymy się, dzięki!
@wiesawstepien954119 күн бұрын
KTOZ JAK BOG
@bozenabasiuk287020 күн бұрын
Czy może ten kolega Brata nazywał się Paweł Małysz? Słuchałam kilka świadectw tego Brata. CHWAŁA Panu
@maciejaroszko20 күн бұрын
9:55
@marcinpantak384221 күн бұрын
Świetne kazanie !
@Zbyszek.Gieron__JEZUS-wraca20 күн бұрын
Zgadzam się!
@andrzejklimowicz524021 күн бұрын
Ważny temat. Dzięki.
@janwojtusiak614525 күн бұрын
Cienka ta granica chyba często
@janwojtusiak614525 күн бұрын
Ps a zrób może o mufasie ostatnio był w kinie odnośnie jego relacji do skazy co nie chociaż nie wiem czy lubisz Disneya
@magdalenabajet686025 күн бұрын
Dzięki bardzo za kolejny odcinek 🙂 ...jestem bardzo szczęśliwa, że Jezus Chrystus nie jest religią i że On mnie od niej uwolnił, przyjosząc mi Nowe Życie w Nim❤️ To jest naprawdę super! Jestem Mu za to bardzo wdzięczna 😍
@annakowalska675728 күн бұрын
Niech cię Bog bracie błogosławi w twojej służbie Amen ❤
@filippo_live28 күн бұрын
bardzo fajna piosenka, pozdrawiam ;)
@alabasteralabaster222828 күн бұрын
Piękne słowo zachęty, piękne słowa, mądre, zachęcające, dobre, dziękuję za kolejne cudowne słowo zachęty ❤❤❤
@andrzejklimowicz5240Ай бұрын
Dzięki za ten temat. Myślę, że większość tatuaży nie jest ani estetyczna (zwłaszcza po wielu latach niejeden orzeł zmieni się w kaczkę), ani nie ma żadnego odniesienia do chrześcijaństwa. Bóg też wyraził się jasno w Starym Przymierzu. Pięknie powiedział jednak jeden z uczestników - nie od tatuaży zależy zbawienie.
@piotrczaplickiАй бұрын
A co z fragmentami że "zona jest związana z mężem tak dlugo jak on zyje?
@Kobura149Ай бұрын
A co mówi Pan Jezus w kazaniu na Górze Stare i Nowe Prawo -Mateusz 5 :17-20. Proszę bez innowacji .
@anetaanula5591Ай бұрын
Tatuaż jaknajbardziej może być formą ewangeliazycją
@MsRyzuАй бұрын
"Niech każdy robi co chce, byle by było to zgodne z jego sumieniem duchowym" kwintesencja współczesnego kościoła, który odtrąca naukę o jednomyślności i zgodności ze Słowem Bożym 🤷🏻 I to wszystko bez wstydu na forum członków wspólnoty i przy akompaniamencie pastora... Obraz tragiczny.
@TobitoBАй бұрын
Rzeczywiście są ekstremalne przykłady wspólnot odrzucających i zniekształcających kompletnie Słowo Boże, nie powiedziałbym jednak, że jest to kwintesencja współczesnego kościoła, przynajmniej na ten moment, bo jak będzie wyglądała przyszłość to oczywiście inny temat. Jednak w kontekście o którym piszesz, warto zauważyć, że K5N w kontraście do wielu innych Kościołów, jest społecznością opartą i zbudowaną na solidnym fundamencie znajomości i studiowania Biblii, sądzę więc, że nawet przyjmując Twoją tezę, nasza wspólnota kompletnie się w nią nie wpisuje. Poruszasz jednak ciekawy i ważny temat, który jest wart dyskusji i z chęcią przeczytam, jaki jest tu twój punkt widzenia. Jednomyślność nie jest bowiem pojęciem jednoznacznym, w gruncie rzeczy jej użytkowość, a tym samym to do czego, jak piszesz, powinniśmy dążyć jako Kościół, zależy przecież od tego gdzie postawimy granice, a zatem ustalenie definicji jednomyślności Chrześcijan wobec Słowa Bożego powinno być naszym punktem wyjścia. Stąd moje pytanie do Ciebie, czym jest ta jednomyślność do której się odnosisz? Czy powinniśmy stosować się do każdej litery prawa biblijnego, która nie została jednoznacznie, w sposób dosłowny odwołana w Nowym Testamencie i właśnie tego nauczać w Kościele? A jeśli nie, to gdzie stawiasz granicę?
@MsRyzuАй бұрын
@TobitoB Dziękuję za obszerną próbę podjęcia dyskusji, ale pytanie jakie stawiasz może być niewłaściwe. Wydaje mi się, że poprawne brzmi: "czy w kościele jest miejsce na fundamentalną samowolkę w kwestii interpretacji Słowa Bożego"? Otóż wydaje mi się, że taka postawa jest niewłaściwa. Oczywiście każdy powinien dbać o osobistą relację z Bogiem, ale popartą zdrową egzegezą. Jednomyślność, o którą pytasz, jest wyrażona w wielu miejscach Biblii, szczególnie w listach. Myślę, że fragment Flp 2:1-4 powinien być szczególnie satysfakcjonujący. Tymczasem w wielu wspólnotach uczy się dziś bierności i udawania, że wszystko jest w porządku, póki ktoś deklaruje wiarę w Chrystusa. Tylko coś Ci powiem - świadkowie Jehowy również twierdzą że wierzą w Chrystusa i nawet śmią nazywać siebie chrześcijanami… Nie zdajesz sobie sprawy jak często się dziwiłem drążąc temat czyjeś wiary i jak często nikogo nie obchodziło w kościele, że brat lub siostra miotani są jak fale na wietrze kolejnych teorii lub chorych nauczań. Na koniec dodam coś jeszcze. Nie mnie rozsądzać kwestie tatuaży. Nie jest to temat fundamentalny. Sądzę, że pominięto tutaj też istotny aspekt historii - niegdyś tatuaże były wyłącznie rytualne lub wiązały się z magiczną ochroną, co naturalnie musiało spotkać się z Bożą niechęcią. Dziś temat ten jest nieco bardziej rozbudowany i gotów jestem zgodzić się, że w tej kwestii niech każdy sam w sobie rozsądzi co go pcha do tatuażu, ale miejmy również świadomość rzeczy ważnych, które nie podlegają niczyim osądom, a jedynie Boga. Bo nie my stworzyliśmy ten świat i nie my mamy prawo do dyktowania co jest dobre, a co złe. Bóg dał nam Słowo Boże, a przez Nie i Ducha Świętego więc korzystajmy z tego! Niestety, ale nawet najsmaczniejszy owoc jakim jest nieskrępowana wolność może w nadmiarze zaszkodzić i tak właśnie widzę pobłażliwość w kwestii szerzenia zdrowej nauki. Jedni stąpają rozważnie wiedząc, że choć mogą, to nie wszystko niesie korzyść. Inni zaś biegają beztrosko sądząc, że już im nic nie grozi. Jest też trzecia grupa, która boi się wolności i wraca do klatki prawa, próbując wciągnąć przy okazji innych. Sam rozsądź w którą grupę wolisz się wpisać i która jest bliżej naukom biblijnym…
@TobitoBАй бұрын
@@MsRyzu Dzięki za twoją odpowiedź. Na postawione przez Ciebie pytanie „czy w kościele jest miejsce na fundamentalną samowolkę w kwestii interpretacji Słowa Bożego” odpowiedziałbym tak samo jak Ty. Nie powinno tak być w kwestiach fundamentalnych dla wiary chrześcijańskiej. Nikt jednak w K5N nie nawołuje do samowolki, a zgodnie z Biblią, do życia w wolności, która jak wiemy z Ga 5:13-14 nie ma być zaproszeniem do spełniania zachcianek ciała. Dzięki, że odniosłeś się do tematu tatuaży, skoro więc twierdzisz, że „gotów jesteś zgodzić się, że w tej kwestii niech każdy sam w sobie rozsądzi co go pcha do tatuażu” to zwróć uwagę, że słowa z programu, które cytujesz „niech każdy robi co chce, byle by było to zgodne z jego sumieniem duchowym” odnoszą się właśnie do tatuaży. Przypisanie autorowi tych słów, lub co gorsza całemu Kościołowi, tego, że dotyczą pełnej samowolki sumienia w całym życiu duchowym byłoby przecież podręcznikowym przykładem manipulacji, o którą Cię nie posądzam, dlatego zwracam na to uwagę. Domyślam się, że wiem co chciałeś przekazać mówiąc, że deklaracja wiary w Jezusa może być niewystarczająca porównując to do Świadków Jehowy, jednak w gwoli uściślenia musimy zwrócić uwagę na to, że jak na pewno wiesz, Świadkowie nie wierzą w boskość Jezusa, ciężko więc użyć tego argumentu w odniesieniu do Chrześcijan opierających swoje życie duchowe na deklaracji wiary w Jezusa. Na szczęście, to zjawisko o którym piszesz zostało opisane w Biblii Jk 2:19. Także tak, sama wiara w fakt istnienia Boga, jeśli nie ma w niej realnej miłości wobec Niego, jest zawodna, ale dlatego, że w gruncie rzeczy nie jest w ogóle wiarą a jakimś przekonaniem intelektualnym lub przyzwyczajeniem. Widzimy to szczególnie mocno patrząc na ten fragment z pełnym kontekstem. W przeciwieństwie do Pawła, Jakub kierował swój przekaz raczej do Żydów, dla których wiara w Boga była przecież nieodłączną częścią kultury i nauki, nie znaczyło to jednak, że wiara była ich świadomą, żywą decyzją. W Polsce widzimy to przecież każdego dnia przy katolikach wierzących, nie praktykujących. Ja wierzę jednak, że jeśli ktoś podejmie szczerą decyzję uwierzenia w Jezusa i oddania mu swojego życia, to jest to najważniejszy fundament i można na nim oprzeć swoje życie duchowe. Nie w tym rozumieniu, że po tej decyzji pora na życie w atmosferze „hulaj dusza”, ale w takim, że przemiana myślenia, rozumienie co jest dobre a co złe, co nam służy a czego powinniśmy się wystrzegać, jest działaniem Boga w nas, to On jest źródłem naszego dojrzewania i wzrastania duchowego, nie my. Jeśli więc ktoś szczerze stawia na relacje z Nim, to nie uważam, że prawdopodobne jest, że taka osoba równocześnie będzie zatracać się w podążaniu drogą, która nie wiedzie do Boga. Czy to oznacza, że nie będziemy popełniać błędów? Oczywiście, że nie. Nie tylko dlatego, że jesteśmy ludźmi, ale również dlatego, że nikt nie rodzi się dorosły i ta zasada tyczy się również nowonarodzenia w Duchu, dojrzewanie duchowe trwa całe życie i jest to piękna droga z Nim. Zgadzam się, że jednomyślność, która opisana jest w Flp 2:1-4 jest czymś do czego powinniśmy dążyć, cały Filipian 2 jest niezwykle cennym drogowskazem dla Chrześcijan. Czytając zresztą dalej ten fragment, znajdujemy potwierdzenie tego, o czym pisałem „gdyż to Bóg jest Tym, który sprawia w was chcenie i wykonanie ze względu na dobrą wolę” (Flp 2:13). Zgadzam się, że to przykre, że wielu wierzących jest pozostawionych na tej drodze i stają się ofiarami dziwnych przekonań, sekt, czy różnych innych zagrożeń, powinniśmy wspierać i pomagać w rozwoju duchowym i staram się to robić angażując się w tworzenie K5N oraz w innych inicjatywach chrześcijańskich i nie tylko. Robię to jednak w postawie, miłości i pokory wobec bliźniego, zgodnie z tym, co czytamy w Flp 2. Opowiadam się za sokratejskim sposobem dyskusji, która służy rozwojowi i wzrastaniu w mądrości obu stron. Wspominam o tym dlatego, że nie tylko zgadzam się z wieloma rzeczami w Twojej odpowiedzi, ale też widzę, że zwracasz cenne uwagi na zagrożenia dla naszych braci i sióstr. Zwróć jednak uwagę, jak różny jest sposób przekazu w pierwszym komentarzu, który napisałeś i w twojej późniejszej odpowiedzi. Chyba zgodzisz się, że pierwszy komentarz jest w jakiś sposób negatywnie nacechowany, a przecież to co chcesz przekazać można ubrać w zupełnie inne słowa, co zresztą zrobiłeś w drugim komentarzu i za co dziękuję. Zdaję sobie sprawę, że w wszechobecnej, negatywnej kulturze snowflakes łatwo obrać drogę na przekór i pisać w sposób szorstki, jednak zjawisko o którym piszę, jest kwestią zwykłej empirii. Jeśli ktoś poczuje się zaatakowany, lub wrzucony do jakiegoś worka, to w znacznej większości albo odpowie agresją, albo ucieknie. Sytuacja w której z tego punktu wyjścia dochodzi do cennej rozmowy, jest niezwykle rzadka, cieszę się jednak, że w tym przypadku się udało. Proszę jednak tym bardziej, na przyszłość podziel się po prostu tym co chcesz przekazać lub co cię trapi w danej wypowiedzi, wszyscy na tym skorzystamy. Pozdrawiam serdecznie.
@MsRyzuАй бұрын
@@TobitoB poruszasz tutaj dwie ważne kwestie dla mnie, z którymi nie zgadzam się do końca, dlatego pozwól proszę, że to do nich się odniosę. Sprawa mojego osądu podejścia Alberta C. jest wynikiem dość nieprzyjemnej wymiany zdań na innej platformie, stąd moje podejrzenia, że owe przekonanie nie dotyczy jedynie spraw mniejszych. A nawet jeśli jest tak dzisiaj, to w jego zachowaniu dostrzegam niebezpieczeństwo rozciągnięcia takiego myślenia na inne aspekty wiary w niedalekiej przyszłości. Sprawa druga, dotycząca komunikacji jest dla mnie tajemnicą i ludzie którzy mnie znają wiedzą, że choćbym niewiadomo jak się starał efekt będzie taki, jaki ma być. Wiedzą to, bo wielokrotnie byli tego świadkami na żywo. Bo widzisz, w komunikacie nie tylko liczy się ton, ale też sens. Gdy ten drugi dotyka trudnych miejsc dla odbiorcy, to nadawca musi liczyć się z oporem ze strony odbiorcy, nawet jeśli nadawca był nieświadomy stanu rzeczy. W tym przypadku wiedziałem co chcę osiągnąć i to zrobiłem. Nie sądzę bym kogoś obraził, ale liczę, że zmusiłem do przemyśleń. Z drugiej strony widzę, że w internecie nie ma sensu silić się na piękno dyskusji z każdym, dlatego tym bardziej dziękuję za zachowanie kultury dyskusji, której tak mi brakuje nie tylko w tym formacie, ale w ogóle we współczesnym świecie. Błogosławię i życzę spokojnego weekendu w zdrowiu i spokoju.
@avvay0Ай бұрын
"uczestnicy nie mogą ze sobą dyskutować", no nic nowego w kościele.
@K5NTVАй бұрын
Hmm, czy obejrzałeś/aś cały program? Chyba sugerujesz coś, czym Bez Dyskusji zupełnie nie jest - a wręcz przeciwnie, przełamuje ten schemat.
@avvay0Ай бұрын
@@K5NTV komentuję opis filmu (:
@hipertrackerАй бұрын
To nigdy się nie kończy na jednej dziarze za czasem te dziary pokrywają coraz większą część ciała (widać to już po tym gościu w studio). W starożytności tatuowano niewolników. Polakom coś odbiło z tym masowym robieniem z ciała brudnopisu. Wygląda to zwyczajnie obrzydliwie. Chcą upodobnić się do recydywy? Kobiety pokryte od stóp do głów wyglądają paskudnie. Fuj i tyle. Do tego ludzie tatuują sobie różne głupoty na zawsze bo trudno to usunąć. Patologia.
@Zbyszek.Gieron__JEZUS-wracaАй бұрын
Popieram!
@krystianzaremba4044Ай бұрын
Ciekawy odcinek, myślałem że raczej odpowiedzi będą w stronę wolności że chrześcijanie mogą robić tatuaże i nikomu nic do tego - a tutaj takie zróżnicowanie. Ja bym dodał do tego tematu to, że ukazują się dopiero badania naukowe, które mówią o negatywnym wpływie nakłuć tuszem (zwłaszcza kolorowym) i może to całe tatuowanie nie jest aż takie bezpiecznie jak się wydawało. Myślę że Bóg o tym wiedział/wie i niezależnie od przyczyny zakazu tatuowania w ST (kult zmarłych) samo tatuowanie się może się okazać niezdrowe i niebezpieczne dla człowieka. Pytanie przyszło mi do głowy takie: Gdyby obecnie tatuowanie stało się symbolem kultu czegoś (gwiazd, energii, manifestacji czy innych elementów kultu nie chrześcijańskiego) to czy chrześcijanie powinni porzucić tatuowanie się kompletnie?
@Zbyszek.Gieron__JEZUS-wracaАй бұрын
Podpisuję się pod tym komentarzem.
@pkamil-tu9bzАй бұрын
ja od lata jestem w wierze protstanckiej gby zbliżał się wrzesień pytał się swojego pastora o chrzest to słyszałem będę miał i nadal czekam
@magdalenabajet6860Ай бұрын
..ale ja lubię ten program 🤩 Dla mnie każdy temat jest zachętą do przemyśleń... Dzięki 🙂
@andrzejklimowicz5240Ай бұрын
Ciekawe. Dla mnie granicą żartów jest to, czy chcielibyśmy, aby i z nas tak żartowano, jak my z innych.
@Albert-sn5nhАй бұрын
Bardzo ciekawy temat. Osobiście uwielbiam coś takiego, jak czarny humor, wręcz czasami bardzo mocny czarny humor, ale to oczywiście w odpowiednim środowisku. Do czego zmierzam? Żart właśnie powinien być stosowany odpowiednio do tego, z kim przebywamy i na jakim poziomie relacji z drugą osobą jesteśmy. Mam znajomego, który podczas wypadku został sparaliżowany od pasa w dół, a mimo to potrafi się śmiać z tego, nawet właśnie w taki dla niektórych nieoczywisty sposób, ale skoro facet ma dystans do siebie i zamiast pogrążać się w smutku umie znaleźć w tym radość - dlaczego by nie? Sam mi powiedział, że mogę z tego mocno żartować, bo i on sam jest wobec siebie i swojej sytuacji wyluzowany. Wiadomo, że takich mocnych żartów nie będę stosował wobec innych, totalnie obcych ludzi, bo każdy ma inną wrażliwość, ale jeśli już kogoś znamy i wiemy, z czego umie żartować, co go bawi i w drugą stronę - to jest moim zdaniem dobre. Znam też takich, co mają nowotwór i zamiast się nim przejmować i płakać z racji tego - wręcz cisną po tym nowotworze, mówiąc kolokwialnie mają srogą bekę z tego, no i to jest w porządku. Myślę, że każdy we własnym rozrachunku powinien mieć świadomość co jest okej względem żartu, a z czym warto się powstrzymać.
@Jarek9090Ай бұрын
Twierdzenie, że jest konflikt z tego powodu między Chrześcijanami jest błędne. Jeśli ktoś nie zna złej nowiny nie może zrozumieć dobrej. Żeby zrozumieć złą trzeba się cofnąć do początku więc do Starego. Jeśli nie rozumie własciwie dobrej nowiny nie jest Chrześcijaninem tylko tak się nazywa. Można otworzyć książkę pod koniec i wmawiać sobie że się ja rozumie. Można czytać tylko to co się lubi ale pytanie czy jest z tego jakiś pożytek. Jeśli ktoś mówi, że w Starym Testamencie jest inny Bóg to nie rozumie co czyta i też nie jest Chrześcijaninem a tylko tak się sam nazywa. Można oszukiwać siebie i innych ale po co????
@lesnadusza5525Ай бұрын
Świetnie słowo zachęty ❤. 😢 niestety link z konspektem nie działa.
@Debora-vi7xwАй бұрын
To smutne, że młodzi chrześcijanie są kształceni bez poczucia znaczenia Starego Testamentu. W istocie Stary Testament ( ST) stanowi wypełnienie Nowego Testamentu (NT), jest on obrazem, który opisuje Nowe Przymierze. Oba są jednym ( NT potrzebuje ST, tak jak dom piętrowy, potrzebuje parteru), jeśli nie widzimy tego połączenia, to nie jesteśmy wstanie właściwie zrozumieć, co Jezus do nas mówi. To nie prawda, że przestrzeganie 10 przykazań stawia nas w pozycji Prawa, oddziela od Łaski i że nas dziś nie dotyczy. 1Kor 7.19 Obrzezanie nie ma żadnego znaczenia i nieobrzezanie nie ma żadnego znaczenia, ale tylko przestrzeganie przykazań Bożych. Paweł i wszyscy uczniowie nigdy nie odrzucili przykazań/Prawa/Tory, wręcz przeciwnie. 1Jana5, 2-3 czytamy Po tym poznajemy, iż dzieci Boże miłujemy, jeżeli Boga miłujemy i przykazania jego spełniamy. Na tym bowiem polega miłość ku Bogu, że się przestrzega przykazań jego, a przykazania jego nie są uciążliwe. Jana 14.15 Jeśli mnie miłujecie, przykazań moich przestrzegać będziecie. Dziś czytając NT pomijamy MT 22.40, w którym Jezus tym zdaniem podsumowuje przykazanie miłości: "Na tych dwóch przykazaniach opiera się cały zakon i prorocy." Jezus dał nam przykazanie miłości, w którym mamy zawarte całe prawo. Istotą rozważania Pawła było, czy poganie, którzy uwierzyli mieli przechodzić na Judaizm i Paweł wyraźnie podkreśla, że nie. Prawo wiary nawróconych pogan opiera się na obietnicach, które zawsze są warunkowe, wymagają posłuszeństwa. Prawo zaś wpisane w nasze serca jest tym samym Prawem , któremu był posłuszny i które przestrzegał do śmierci apostoł Paweł. Człowiek, który stał się nowym stworzeniem dostrzega grzech, dzięki nowemu sercu, w które wpisane jest Prawo i taki nowy człowiek pragnie by jego ciało i dusza była wolna od grzechu i tak się dzieje, jeśli składa swoje ciało w ofierze Rz.12, by nasz wewnętrzny człowiek stawał się bardziej duchowy ( posłuszny Bogu, wsłuchany w Ducha) , a mniej cielesny (posłuszny ciału i duszy). To jest jednak proces, w którym my dzieci Boga podejmujemy wybory (nie zawsze właściwe, choć jesteśmy zbawieni), aby stawać się podobnymi do Nauczyciela Jezusa, a nie stworzeniem z samoistną metamorfozą Mariuszu. Prawo Miłości, które opiera się na Prawie i Prorokach nie jest już uciążliwe i ciężkie, bo pokochaliśmy Jezusa i on pomaga nam stawą się doskonalszymi. Chrystus w nas nadzieja chwały. Ten właśnie problem jest zobrazowany w Starym Testamencie, który opisuje historię zbawienia od stworzenia ziemi, ogród Eden, gdzie nie było grzechu, po upadek człowieka mamy ciągły obraz zdefiniowany w NT, który kończy się nowym niebem i nową ziemią, gdzie nie będzie grzechu. NT opisuje zatem dalszy bieg historii zbawienia, która ma początek w ST na mocy zawartych przymierzy z Noe, Abrahamem, Mojżeszem i Dawidem, które Jezus uwieńcza w NT nowym przymierzem dla całej ludzkości. Dlatego nie można odłączyć NT od Starego, to była by herezja i tak się dzieje, kiedy skupiamy się wyłącznie na definicji Nowego Testamentu, nie znając i nie rozumiejąc Starego Testamentu malujemy obraz inny niż namalował YHWH w Starym Testamencie.
@andrzejklimowicz5240Ай бұрын
Ciekawy odcinek.
@LewackiParchАй бұрын
fajne przygody i zabawy jak Harcerze na obozie .
@DamianSzymАй бұрын
Dziękuje :)
@JagnatT2 ай бұрын
Słowem byl Jezus Chrystus czyli był Bogiem ❤
@pawer45182 ай бұрын
jestem po przeszczepie serca, prawie 18 lat i jak się obudziłem i pielęgniarki mnie pytały o wszystko to po pytaniach zapytałem: "A Małysz wygrał?" Był to rok 2007 i ostatnia kryształowa Kula Adama, to pamiętam do dziś :D
@biblia-komentarze2 ай бұрын
Pięknie, mądrze i dojrzale 🙂
@alabasteralabaster22282 ай бұрын
Coś niesamowitego, ❤dziękuję za piękne i mądre, słowo zachęty ❤ takie piękne podejście że chrzescijanstwu gdzieś cos umknęło. ❤ Bardzo ważne rzeczy, powiedziane z taką zachęta i radością i miłością, coś pięknego ❤dziękuję pastorowi za tak pięknie rzeczy ❤
@alabasteralabaster22282 ай бұрын
Pękne słowo zachęty, mądre i pełne miłości, szacunku i wrażliwości ❤bardzo ważne sprawy. Dziękuję za naukę. I niech nam Bóg objawia to co potrzebujemy zrozumieć amen, , ❤dziękuję za piękne pieśni i modlitwy, ❤
@alabasteralabaster22282 ай бұрын
Amen ❤ nowy byt ❤
@alabasteralabaster22282 ай бұрын
Jakiż ważny temat, i nauka,. dziękuję wam za wspaniałe słowo na dziś ❤wolność chce się nam odebrać, to prawda. Ludzie wolni są szczęśliwi i twórczy ❤
@marzenaso57802 ай бұрын
Czy ta Biblia ma nihil obstat kk?
@alabasteralabaster22282 ай бұрын
Ja zapamiętałam aby nastawić żagle pod wiatr, a pan Bóg będzie dmuchał w żagle, czyli zapraszać do wszystkiego Boga i oglądać jak sunie moja żaglówka ❤
@alabasteralabaster22282 ай бұрын
Właśnie kościół k5n jest tym miejscem w którym jest możliwość uczenia się że klamka jest z innej strony, chcę powiedzieć tu można słyszeć i uczyć się nowego życia które mamy juz w Jezusie ❤piękne słowa dziś usłyszałam, jak zawsze, to co najważniejsze, mądre i pełne miłości, coś cudownego, kocham was❤
@marekrzewuski37342 ай бұрын
Kupiłem Pana przekład Biblii to jest najlepszy jaki znam i te przypisy historia świetne , dziękuję.