BezEmisja - JAK UBRAĆ się na HULAJNOGĘ elektryczną?

Przed zabraniem sprzętów na jazdy testowe postanowiliśmy najpierw odpowiednio się ubrać. Chcecie wiedzieć co warto założyć, żeby na elektrykach czuć się bezpiecznie i komfortowo? Oto mały niezbędnik co poza kaskiem może się przydać. Lopez zabrał mnie na małe zakupy i okazuje się, że niektóre ochraniacze z pozoru bardzo przypominają te na crossa :D
Wpadajcie do nas na instagrama: / sayrent.pl
/ bezemisja

[@sandrawysocka4339]

Jeżeli mogłabym coś doradzić, to po pierwsze polecam dokupić spodenki z ochraniaczami na biodra i kość ogonową. Pęknięta miednica, uszkodzone biodro, albo kość ogonowa, to naprawdę bardzo nieprzyjemne urazy. Po drugie, podczas wypadków najczęściej i najbardziej obrywają nadgarstki, a takie rękawiczki chronią jedynie przed zdarciem skóry, więc lepiej zaopatrzyć się w ochraniacze, albo ortezy motocrossowe na nadgarstki. Po trzecie, są dwa kontrowersyjne tematy. Ochraniacz na zęby i stabilizator karku. Jeżeli Pani chciałaby zmaksymalizować swoje bezpieczeństwo, to polecam dokupić stabilizator karku najlepiej Leatt. Jest to dodatkowe "unieruchomienie", ale to sprzęt ratujący życie. Ochraniacz na zęby to super sprawa, bo podczas wypadku, nawet jeśli ma się kask full-face, to nadal zęby uderzają o zęby. Ochraniacz daje nam to, że nie połamiemy zębów i nie poranimy warg i języka. Dodatkowo ochraniacz na zęby pochłania energię i zmniejsza ryzyko wstrząśnienia mózgu. Tylko jest jedno zastrzeżenie. Ochraniacz na zęby zakładamy tylko wtedy, kiedy ktoś z nami jest, żeby w razie wypadku i utarty przytomności wyciągnął nam z ust ten ochraniacz, bo może on stanowić zagrożenie, dla drożności dróg oddechowych.

[@sandrawysocka4339]

+ Dodam jeszcze, że zbroje z zamkiem, to mocno średnie rozwiązanie, bo mają osłabione miejsce w okolicy mostka i serca. Zdecydowanie lepiej kupić zbroję, która ma ochraniacz na klatkę piersiową w formie jednego, dużego elementu.

[@bartek3480]

Pamietaj że ona będzie jeździła na hulajnodze której prędkość maksymalna to 50 km/h a nie na crossie na którym możesz wyleciec 8 metrów w gore wiec to w zupelnosci wystarcza, szczegolnie ze zazwyczaj gleby na hulajnodze kończą się poleceniem kilka metrów do przodu a nie skokiem z wysokosci

[@AnetaSkamla]

Tak, spódnica to idealny pomysł na hulajnogę i kręcenie tego typu materiałów XD

[@nienojaniemoge]

boli Cie ze pani zgrabna?

[@DanielKedzierski]

Ta zbroja/koszula ochronna to jaki model+firma?

[@Filip.99]

Fox Titan Sport jeśli dobrze poznaje 😉

[@Amelia-vy2nc]

6:16 A ja głupia jeździłam w takim kasku 😂😭 Fajnie, że uświadamiacie ludzi. Większość nawet w takim nie jeździ 🤦‍♀️

[@bezszelestni]

[Lopez] Ja uświadomiłem się dopiero na SORze o istnieniu kasków szczękowych :P

[@benrado6913]

oczu nie mozna oderwac

[@mwmv921]

Ekhm... Ubieranie zbroi i takiej ilości 'szpeju', żeby przejechać 3km po miejskiej ścieżce rowerowej, z prędkością 20kmh do pracy to jest absurd. Zróbcie coś realnego.

[@tobiasz9501]

Dokładnie. Jedyne co potrzeba podczas takich dojazdach do pracy to kask. Kask podstawa

[@MrHornet555]

!NieHejtuje! Ale zastanawia mnie dlaczego promujecie coś rzekomo bezemisyjnego.. Ślad węglowy wszystkich aut elektrycznych itp itd jest dużo większy niż samochodów spalinowych. A dlaczego? Już tłumaczę. Ogromne ilości litu potrzebne do produkcji akumulatorów wydobywane w Chinach produkują masę zanieczyszczeń, produkcja samych akumulatorów itp itd których potrzeba mnóstwo do zasilenia auta elektrycznego produkuje też masę syfu. A co z utylizacja tych ogniw? Ktoś o tym pomyślał co będzie za 30-40 lat? Nie. Nagonka na samochodu spalinowe to śmiech na sali. Szukanie problemu tam gdzie go nie ma. Problemem są fabryki, hodowle, używane środki w rolnictwie itp. Produkcja aut elektrycznych to tylko przeniesienie problemu w czasie i gdzie indziej. A gdzie? Do Chińczyków. Chiny mają ogromne pokłady rzadkiego litu które wydobywają i przetwarzają jak najniższym kosztem emitując ogromne ilości toksyn i różnego rodzaju syfu.

[@Wizard]

Dlaczego ich się czepiasz? Takie pretensje powinieneś kierować wyżej, do rządu, UE, Chin itd. Możesz również wystosować pisma do wszystkich producentów urządzeń zasilanych prądem z akumulatorów, żeby zaprzestali produkcji swoich urządzeń. Jeżeli chcesz zmieniać Świat to rób to tak, żeby miało jakiś sens, bo na chwilę obecną krytykujesz tylko kanał na YT, który z Twoimi argumentami nie ma nic wspólnego. Nie mówię, że problemu nie ma ale po prostu w złe miejsce kierujesz swoje spostrzeżenia.

[@MrHornet555]

@@Wizard Wizard, ja się tu nikogo nie czepiam tylko też ludzie powinni być świadomi tego jak to wygląda i nie promować tego. Nikogo nie atakuje itp. Wymieniam tylko swoje spostrzeżenia ;)

[@bezszelestni]

Cześć. Niejednokrotnie sami dyskutowaliśmy co z przyszłością baterii w pojazdach elektrycznych. Punktem zwrotnym jest fakt nadgorliwie szybkiego wprowadzania nowych norm, co zwyczajnie nie daje czasu na doskonalenie technologii przez producentów. O ile samo wytworzenie energii jest już dosyć ogarnięte w świadomości, ba - nawet wytworzenie z węgla, bazując na danych z elektrociepłowni, potrafi być bardziej eko niż spaliny. Jednak wątek magazynów energii wymaga dopracowania, co też dzieje się na co dzień. Obecne baterie akumulatorów np. z aut elektrycznych można z powodzeniem przez następne naście lat wykorzystać jako domowy powerbank do np. fotowoltaiki, tyle aktualne formy recyklingu, a są 3, pozostawiają nieco do życzenia, gdyż są albo nieuzasadnione ekonomicznie, albo ekologicznie. Dlatego też wyczekujemy rewolucji w samym podejściu do projektowania ogniw - ot chociażby doniesienia o postępach prac nad elektrolitem stalym. A hulajnogi - zużywają średnio poniżej 1 kWh / 100 km, w mieście nierzadko średnią prędkość mają wyższą niż auta, nie zajmują miejsca na pasie ruchu ani nie szukają parkingu. Tylko pamiętajmy, by się na nie właściwie ubrać!