Zrozumieć TOOLa (i za bardzo nie odlecieć) || Bez/Schematu

[@BezSchematu]

Uff... ten odcinek był wyzwaniem, a do tego YT zablokował mi go 2 razy po wrzuceniu. Stąd trafia jeszcze raz, przemontowany i stąd dużo materiałów z koncertów. Każdy lajk pomoże promować go dalej. A jeżeli jesteście zainteresowani moją recenzją nowego albumu to tutaj 👉 kzbin.info/www/bejne/b6nJimyEq72Mf7c Lub artykuł 👉 bit.ly/32eEHPP / I podcast 👉 spoti.fi/32a8hpB

[@projektphotovisions]

Dorzucę jeszcze jeden komentarz po obejrzeniu całości - Twój dobór słów i przekaz myśli są wręcz perfekcyjne! Nic więcej tutaj dodać nie można. Tylko pozazdrościć tej zdolności formułowania myśli i uczuć. A końcówka - Trent Reznor... stary, już Cię lubię! Trzymaj się :D

[@BezSchematu]

Damn. You made my day.

[@Honster6]

Genialny materiał :D Świetnie się słucha i wszelakie porównania mistrzowskie. Pozdrawiam ;)

[@BezSchematu]

Dzięki!

[@sebastianszmeiduch5223]

Dzięki ci za ten odcinek gdzieś go przegapiłem a jest wielki💪

[@sebastianszmeiduch5223]

Znakomity Band Uwielbiam a Lateralus to dla mnie wyjątkowa płyta chorowałem poważnie gdy wydali ten long i słuchałem go całymi nocami i za to będe im wdzięczny do końca życia💪👍

[@piotrtrypus]

świetny materiał, dzięki!

[@BezSchematu]

I również dzięki 🤘share mile widziany, Szczególnie kiedy chodzi o Toola.

[@sebastianszmeiduch5223]

Samo sedno👏

[@kasiauke3392]

To wcale nie było tak, że obejrzałam na YT film sprzed 2 lat, po którym postanowiłam jednak kupić ten bilet na Kraków 2022.

[@666nediamnori]

pięknie opowiadasz o tym zespole

[@wojtekpiter4201]

Jak bym slyszal Tomka Beksinskiego, fantastycznie. dzieki

[@BezSchematu]

Wow. To komplement ciężkiego kalibru. Nie dorastam mu do pięt.

[@marekmajewski4909]

100/100 Nic dodać, nic ująć.

[@dawidklucz849]

Najlepszym przykładem dystansu i kompletnej awangardy humoru jest Die Eier von Satan czyli przepis na ciastka z haszyszem

[@CTG-TV]

Przesłuchałem. Miałem identyczne podejście 10 lat temu. Traktowałem Toola jak religię. Minęło trochę lat, pojawiły się media społecznościowe, internet urósł do niesamowitych rozmiarów. Porodziły się dzieci (moje) i panowie z Tool również dorośli i stali się ojcami. I co się okazało? Że to wszystko tylko i wyłącznie sztuka. Show. Widowisko. Wbijając na profil Adama można zobaczyć jak jego dzieciaki zajadają frytki w fastfoodzie. Na youtube Danny Carrey odgrywa numery Toola ze szkolnym zespołem. I na deser podcast z Adamem, który wyszedł kilka dni temu. Sztuka, rozrywka, praca, szczęście, rodzina, fani, a przede wszystkim niesamowita skromność i pokora, której bym się mimo wszystko nie spodziewał. A jednak. Tool to nie dżez dla wysbulimowanych dżentelmenów, to dalej rock'n'roll, tylko podany w wyśmienitej formie i dopracowany w w każdym najmniejszym szczególe. Dopisywanie ideologii chyba lepiej zostawić małolatom przebranym w czarne glany i z długimi kucami. A my powinniśmy się cieszyć, że żyjemy w czasach gdy tworzy ten genialany zespół. Pozdro, dzięki za film!

[@BezSchematu]

Doskonały komentarz :) Filozofia i kult? Tak, ale w konwencji, z przymrużeniem oka i dla ludzi z dystansem.

[@marcinwilkowski8880]

Dobry komentarza tylko jedno wielkie ALE - przywoływanie dżezu jako wysublimowanej (czyli troche jednak nudnej) muzyki dla dżentelmenów jest wielkim blędem. To jest właśnie ten gatunek, który rodził sie w czarnych gettach, w małych, zapyziałych klubach, wśród dużej ilości narkotyków, alkoholu, frustracji i złości czarnych muzyków doświadczających rasizmu na każdym kroku i mających tylko muzyke jako środek wyrazu. Rzuć okiem na takie na przykład polskie Pink Freud 'Dziwny jest ten kraj' (świetny clip) a przekonasz się, że jazz nie musi być grzeczny i pasować tylko do lampki wina. I takiego jazzu z punkową energią jest sporo.

[@CTG-TV]

@@marcinwilkowski8880 To taka ironia była ;)

[@klapacjuszanimomon8501]

Co sądzisz o zespole King Crimson? Albo Jethro Tull? Polecajki ode mnie: King Luan (jak oglądałeś What we do in the shadows to mogłeś usłyszeć jeden z jego utworów na napisach końcowych 2 odcinka sezonu 1- No vampires remain in romania) absolutnie genialny i unikalny wykonawca z absurdalną liryką (Co stanowi jego wartosc gdyż nie sposób powstrzymać uśmiechu kiedy się to slyszy) oraz przepięknym głosem. Sweet Smoke - Zespół rockowy łączący Progressive rock,Psychodelic rock, jazz-rock ale przede wszystkim krautrock- odmiana eksperymentalnego rocka spopularyzowana w Niemczech opiera się na minimalistycznej i hipnotycznej rytmice często 4/4 oraz na przeciąglych melodyjnych powtórzeniach niczym w ambientach. Zespół ten na bardzo ubogą dyskografie jednak zawiera parę perełek Takich jak utwory "Just another empty dream" "I rather burn then disappear" "Silly sally" I mój ulubiony "Baby night" Serdecznie polecam, są to zespoły które udało mi się odkryć samodzielnie i są dość niszowe więc akurat możesz ich nie kojarzyć A takich zespół jak Pink Floyd nawet nie ma sensu polecać bo każdy je zna Pozdrawiam i dzięki za polecajke z twojej strony

[@KrOlik-du2sq]

Ja poznałem TooL na tvp2 jak leciało 30 ton chyba kawałek Schism :), to był chyba 2001 r .,Potem koncert w 2007 na Metal Hummer Festiwal :) super materiał pozdro :)

[@BezSchematu]

Też byłem na tym koncercie ;) puszczono chamską plotę, że skoro nie będzie Cornella, to Tool zagra dłuższy set.

[@KrOlik-du2sq]

@@BezSchematu Racja ,mieli zagrać 120minut he

[@panstwoateistyczne8354]

A znasz taki zespół jak MUSE? Ale z 1999 - 2002, kiedy byli najlepsi.

[@Bimberrro]

Lepiej bym tego nie ujął 🤘 Może podobny materiał o A perfect cirlce?

[@BezSchematu]

Może jak wydadzą lepszy album od ostatniego ;)

[@emanuelbroszko9567]

Szanuje TOOL za osiągnięcia, za styl, za to, co się dzieje w ich kawałkach, warstwę wizualną, artystyczną a Ciebie jako oddanego fana - na pewno było to coś "innego" wtedy, ALE - tak naprawdę TOOL nigdy nie zachwycił mnie tak jak zrobił to np. Korn, który wypłynął w podobnym czasie co TOOL i (nie wspominając o NiN w kontekście swojej "inności"). I ja rozumiem, że to inny gatunek muzyczny, ale mimo wszystko byli także dość odkrywczy (ta perkusja, surowe riffy, partie gitarowe i wokal JD). Ja się wychowałem na KORN'ie i równie dobrze mógłbym stworzyć odcinek "jak zrozumieć ... I nie odlecieć" przy Kornie właśnie :) A tak na serio - wydaje mi się, że każdego artystę należałoby zrozumieć - i nie dotyczy to tylko TOOL'a. Ostatnimi czasy dużą furorę robią "dzieciaki" z grupy Sleep Token - polecam przesłuchać utwór "the summoning'. Bo lubię, kiedy stereotypy są łamane. Wszystkiego dobrego, pozdrawiam!

[@tomaszziomek1551]

Top

[@synalbarcel3791]

Polecam Rush, zespół który był wielką inspiracją dla perkusisty Dannego

[@BezSchematu]

Znane i lubiane

[@lukeczerwinski5079]

Kurde, wszystkie twoje filmy oglądam, nagle się okazuje, że masz gust do gier, filmów i muzy (grunge!) jak ja:), rocznik '82, totalnie w wielu sprawach myślę, no "pokrewna dusza", i potem trafiam na jakiś materiał, którego nie mogę przeżyć - bo jestem starym dziadersem OGT itp :) Tak, ja na kasecie katowałem Toola w 1997. Tak, ja byłem w 2001 na koncercie Toola w Krakowie. Potem jeszcze 3 razy. I NIE DA rady słuchać, jak walisz, że 10000 days to jest najlepszy ich album. Albo Fear Inoculum. toolarmy miej mnie w opiece. No zawiodłem się :) Nawet staram się zrozumieć, że wiele osób jest młodych i poznało Toola po hypie na Lateralusa, no ale gdyby nie AEnima i 11 minutowy Third Eye, nie byłoby nic co mamy dziś (7empest to przecież kopiuj wklej), gdyby nie bridge i klimat Pushit, Eulogy, agresja Stinkfist i 46&2, to Tool byłby niszowy niczym ich koledzy z Melvins. Nie ma listy, gdzie 10000 days jest na szczycie, ale za to wiele z AENIMĄ. :) Pozdrawiam

[@MrShadyKiller]

twój komentarz brzmi jak: "kolego, w innych materiałach mówisz dobrze, ale tu się nie zgadzam, więc podam ci argumenty, byś zmienił zdanie". I nikogo nie interesuje to, że słuchasz ich od 966 r. p.n.e, jakby to miało dodać autorytetu twojej osobie...daj każdemu słuchać i lubić to co lubi :)) typowy "metal elitist", fk off, get lost.

[@Honster6]

sorry za drugi komentarz, ale kurde ten materiał rozsyłam wszystkim znajomym co jeszcze nie poznali się na Toolu, bo idealnie wręcz ubierasz w słowa to co chaotycznie latało w mojej głowie. Przepięknie, przeducowne, wieszcz dobrej nowiny :D Dziękuję :) słucham 5 raz, bo nie mogę sie nasłuchać :D

[@BezSchematu]

Miód na moje uszy.

[@alicjapracowniaamaltea2407]

Tool, moja miłość od 1996

[@Mateusz_Szczukiewicz]

Chyba przez to, że lubię oglądać jak robisz te jutuby, to zacznę słuchać piosenek tego Toola ;)

[@BezSchematu]

To najprzyjemniejsza rzecz, jaką mógłbym usłyszeć. Możesz tylko dać się zaskoczyć, jak usłyszysz jakąkolwiek ich... ekhmm... "piosenkę" ;D

[@marcinwilkowski8880]

Bez/Schematu - a może byście zrobili także odcinek o zespole Indukti? Sporo poznałem fanów Toola, którzy nigdy o tym warszawskim zespole nie słyszeli a moim skromnym zdaniem takie na przykład 'Ninth Wave' z ich ostatniej płyty jest o wiele bardziej ciekawsze i poruszające niż utwory na Fear Inoculum. Sprawdza się stare, dobre: cudze chwalicie, swego nie znacie.

[@georgesoros0]

Sprawdzę bo nie znam a zaciekawiło mnie to. Dla równowagi polecam chyba już nieistniejący zespół z Lublina, nazywany przez niektórych polskim Tool-em: Qube ;)

[@marcinwilkowski677]

Jestem za! Podoba mi sie, ze na kazdej plycie mieli innych, zaproszonych wokalistow. dzieki temu bylo ciekawie, no i te smutne skrzypce! Jeden z bardziej niedocenionych zespolow w Polsce!

[@przemekduda9358]

Cześć, leci sub za Tool'a. Świetny kanał, mamy podobne upodobania muzyczne i filmowe z tego co zdążyłem zauważyć. Co do Toola'a dla mnie to zespół wyjątkowy, traktuje go bardzo osobiście. Poznałem ich muzykę pod koniec lat 90-tych gdy byłem w LO. Dzisiaj mam wszystkie plyty przesłuchane multum razy. Muzyka ta nie znudziła mi się ani trochę przez ponad już 20 lat obcowania z tym zespołem. Nowa płyta moim zdaniem jest bardzo dobra, wyraża zmianę jaką przeszedł Tool przez ostatnie 13 lat. Jest bardziej progresywna, MJK nie krzyczy już tak jak w the grudge czy third eye (szkoda). Może to wiek a może po prostu odejście od starego stylu. Instrumentalnie miazga. Mam nadzieję, że to nie ostatni album. Na razie nacieszam się nowym albumem lub twórczością APC i Puscifera, którego jeszcze całego nie poznałem. Pozdrawiam i czekam na kolejne odcinki(może coś o Thorgalu?)

[@BezSchematu]

Serdeczne dzięki ;) Tak, brak krzyku Maynarda jest czymś, czego można było się spodziewać. Trochę to zaskakuje bo... nadal umie. Słyszałem na koncercie. A jeśli jedyną barierą są występy na żywo, to czemu nie nagrać fragmentów krzyczanych w studio a nie "zelżyć" ich na koncercie? Nikt by się nie obraził. Niemniej album nie schodzi z miejsca nr 1 na mojej playliście, słucham go bezustannie od miesiąca.

[@marmoladazchlebem]

Faktycznie porządny odcinek!

[@tenno1981]

Świetny wykład: wspaniałe uporządkowanie i kompresja wiedzy (trochę za bardzo elytarnie ale cóż, trzeba się czasem czymś dowartościować). Już widzę jak nadciągają rzesze młodych, dziarskich tool-ekspertów. Czapkami nakryją takich dinozaurów jak ja... :) Też chyba z 20 lat temu ich pierwszy raz usłyszałem. Kolega przyniósł przegrywaną kasetę z Aenimą. I czasem sobie słuchałem. Nigdy nie interesowały mnie ich teledyski, teksty piosenek też nie bardzo. Ale ta muzyka... TA MUZYKA!!!

[@BezSchematu]

Aenima na kasecie. SZANUJĘ.

[@tenno1981]

@@BezSchematu E tam, co tu szanować? :) Przyniósł, przekazał mi ją jak jakąś relikwię, stworzył wokół tego jakąś mi(s)tyczną aurę, to słuchałem jak cielę skrzypienia malowanych wrót. Wiele lat musiało upłynąć zanim mi się poukładały pod czaszką różne puzzle amerykańskiej kultury (nie tylko muzyki). To jest inny świat (nie chodzi mi o podkreślanie tego że lepszy, choć pod wieloma względami bardziej niewątpliwie bardziej zaawansowany). Fajne tam np grają rytmy. Drummer Tool'a jest ceniony przez naszego Darkside'a z Kriegsmaschine/Mgły. Kurna, fajnie tam bębnią w tym dziwnym kraju. U nas się mało kto interesuje tym co robią w zespołach tacy pracownicy techniczni jak basista czy perkusista. A szkoda, bo to ciekawe rzeczy jak się człowiek trochę zagłębi... kzbin.info/www/bejne/imLNYpKXmrBpjaM

[@BezSchematu]

Przez lata oglądałem same filmy z wykonaniami instrumentalnymi utworów TOOLa innych muzyków na YT (np. „Jambi” na basie). Tak jest to hipnotyzujące. Czasem słucham całej płyty TOOLa koncentrując się wyłącznie na Dannym Careyu. To już nie jest człowiek.

[@projektphotovisions]

TOOL to legenda, majstersztyk muzyki rockowej/undergroundowej/psychodelicznej... nie lubię szufladkowania. Tool to Tool, nie ma drugiego takiego. Na pierwszym miejscu od drugiej płyty, 3 razy na koncertach, tysiące przesłuchanych godzin, setki ważnych sytuacji życiowych, wspomnień... Pamiętam czasy, gdy był bardzo niszowy, każdy kto słuchał Tool'a był "wtajemniczony", za każdym razem gdy w barze poznawało się takiego człowieka, rozumieliśmy się bez słów. Super materiał!

[@adelbertcross4304]

Powiedziec, ze sie lubi Tool, to jak nic nie powiedziec. Widzialem raz na zywo i do dzisiaj mnie trzyma.

[@Drago_mira]

Wiesz, że nie słuchałam Toola... do dziś :) na razie (od godziny... a może już dwóch?) dobrze wpada przez ucho i rezonuje od środka w człowieku... zobaczymy jak będzie później.

[@quovadis9816]

Performance 🔧

Lakrymologia i podobne manipulacje są odpowiedzią na tę śliskość ideologiczną. Muzyka, wokal - dopracowanie i perfekcja. Jednak wizerunek panów od toola wpisuje się bardzo dobrze we współczesną subiektywną i relatywną kolorystykę. Stawiam na sukces ale komercyjny. Za dużo tu paździeży dla tłumów. Post protestancka zabawa w filozofię.

[@elliotdreisen2740]

Oczywista oczywiatość, że Tool nie robi piosenek a Ty robisz jutuby... :)

[@Okay77]

Interesting ...

[@pawes4976]

Pod którymś z kawałków TOOLa na YT widniał komentarz mniej więcej taki "jeśli raz zanurzysz się w twórczości TOOL nie wypłyniesz już na powierzchnię". Dokładnie tak było ze mną, pamiętam jak dziś, pierwszy utwór jaki usłyszałem to Sober gdzieś na przegrywanej kasecie od wujka, który ma ogroooomną bibliotekę muzyczną. Za dzieciaka prosiłem go by mi coś podrzucił fajnego i między Nirvaną, Kultem, Fleetwood Mac, Joe Bonamassą dostałem w łapy TOOL. Od pierwszego przesłuchania na wieży, którą dostałem na komunię ten zespół jest w moim Top3 i na prawdę w skali roku można policzyć dni na palcach jednej ręki, które mijają bez muzyki TOOL.

[@forfun4f]

A teraz porownajmy twórczośc TOOLa do „tworczosci” wspolczesnych muzykow polskiego rapu… :/

[@jakubruszczyk2053]

Lachociągnięcie, po prostu biorą psychodeliki i piszą piosenki

[@cheeseherbspsychedelicston2288]

Nie zesraj się z tym "muzyka rockowa dla człowieka myślącego"

[@BezSchematu]

To nie są moje słowa.

[@megagibon]

@@BezSchematuto jest legenda ludowa

[@k82r24]

Ja pierdole co za bełkot.

[@BezSchematu]

Ja pierdolę, co za komentarz.

[@sparrowhawk3216]

nowa płyta - 80 min. stękania

[@HelaBadReligion]

No i w końcu się zesrałeś.

[@HelaBadReligion]

Nie interesują mnie twoje fantazje zboczeńcu.

[@rafamoszczynski835]

Tragedia, dawno takich głupot nie słyszałem.

[@BezSchematu]

Wyważony, bogaty w argumenty komentarz.

[@rafamoszczynski835]

@@BezSchematu No bo wiesz, ręce opadły. Wyjdź kolego poza mainstream, posłuchaj jak tam grają i może wtedy punkt widzenia się odmieni. Tool byl dobry na pierwszych dwóch, trzech płytach, na dzień dzisiejszy to wydmuszka, przerost formy nad treścią i jak się nie jest fanbojem albo czytelnikiem Teraz Rocka to ciężko się tym zachwycić.

[@BezSchematu]

Odkładając na bok Twoje obraźliwe przytyki (bo skąd wiesz czego i kogo słucham), mówisz o kwestiach subiektywnych. „Undertow” to dla mnie przeciętna płyta, a TOOL dojrzał muzycznie w fascynujący sposób. I co? Dalej będziesz mnie obrażać, bo nie podzielam Twojego odbioru muzyki? Jeśli tak, to mówi to więcej o Tobie niż moim odcinku.

[@LinuxUnderwear]

Ty ty ty, ty! 🧐

[@przemekduda9358]

Wyszedłem poza mainstream i posłuchałem tego co tam subskrybujesz. Gościu w koszulce NIN telepiący się po scenie i drący się bez ładu i składu. Powiem jedno, tragedia. Wróć lepiej do mainstream'u.