No przegapilam dosc zajeta-od kilku dni mam praktyczny trening z metod przechowywania wyprodukowanej wlasnorecznie zywnosci ;-) . A juz na serio. Najbardziej mnie i mojego partnera uderzylo, ze ludzie majacy czas na przygotowania nie mieli nawet zapasu wody. I mysle ze to czego tu brakuje to podstawowej wiedzy i edukacji. I wyobrazni ale to tez trzeba "szkolic". Nie kazdy musi byc preperem, ale podtawowa wiedza, o tym ze np najwiekszym zagrozeniem po kataklizmach jest brak wody pitnej, powinna byc uczona juz w podstawowce. Jak sie zachowac w takich sytuacjach, jak sie przygotowac, jak wezwac pomoc itp. Calkowicie sie tez zgadzam ze wielu z tych ludzi mialo czas na przygotowania. Moj syn byl ukladac worki w okolicy swoich tesciow ( podtrzymal tradycje, ja ukladalam w 97). W lubuskim mieli czas wiec tesciu (cytuje syna), "zrobil zapasy, ewakuowal gospodarstwo, ewakuowal kilka sasiednich wiosek, wywiozl maszyny rolnicze i auto po drodze ratujac kociaka i wrocil sypac piasek". Czyli jak sie chce to mozna, zamiast czekac do konca ze sie uda. Ale do tego potrzebna wlasnie swiadomosc i edukacja. Co do wyboru lokalizacji i ubezpieczenia domu. W UK jest swietne rozwiazanie. Ubezpiecza sie niemal kazdy, a ubezpieczenie oczywicie zalezy od bezpieczenstwa domu, lokalizacji itd. Dlatego wiekszosc agencji nieruchomosci dostarcza swojego rodzaju opracowanie, obejmujace wszystko od zagrozenia powodziowego, poprzez stan, wiek czy materilaly budowlane, statystyki policyjne, do odleglosci do najblizszej linii kolejowej. Naprawde super sprawa jezeli sie chce dokonac swiadomego wyboru. Oj, ale sie rozpisalam...Ps wioske syna tesciow troche podtopilo bo sie tam cos przesaczalo, a kot zladowal u syna "na amen"
@user-gm9uf9du3q3 ай бұрын
Mnie przeraziły rozmowy dziennikarzy z osobami na zagrożonych terenach: - Będziecie się ewakuować? - Nie, może się nic nie stanie - A robicie chociaż zapasy? - Nie, jak będzie trzeba to się dokupi
@TheKata713 ай бұрын
@@user-gm9uf9du3q I tak to niestety wyglada. Nie dziwi nie to u mlodych ludzi ktorzy slabo pamietaja 97 i sa przyzwyczajeni do dobrobytu. Ale starsi, z doswiadczeniem poprzedniej powodzi i brakow za komuny? tego pojac nie potrafie.
@gadkizdabrowkiizjukeja86183 ай бұрын
Mnie też podoba się organizacją wszystkiego w UK. Madre podejście państwa i obywateli. No ale oni maja setki lat nieprzerwanej demokracji i funkcjonowania państwa...
@adamkuc49413 ай бұрын
Fantastyczne komentarze dotyczące systemu i świata, uśmiałem się serdecznie :D dawno nie słuchałem kogoś z kim lapałbym tak mocno zbliżony vibe, szacunek że Ci się chce ;) świetnie się słuchało.
@krzysztofligeza33783 ай бұрын
1. Kapitalizmu nie ma już od kilkunastu lat, jest nieustalony system korporacyjny 2. Mam nadzieję że Pan nie zostanie ministrem zdrowia. Używki są obłożone wysoką akcyzą, a za szkody moralnie odpowiada dealer. Gdyby nie system korporacyjny, leki były by tanie i leczenie też. Gdzie jest Polfa? Leki powinny być produkowane na miejscu. Tania energia i niskie podatki obniżą koszty prowadzenia szpitali. Dodatkowo stan zdrowia ludzi to efekt polityki globalnej.
@wiziek3 ай бұрын
Jestes wyborca konfederacji?
@slawekilas97703 ай бұрын
Czym się różni kapitalizm od socjalizmu? Ano tym, że w kapitalizmie człowiek wyzyskuje człowieka a w socjalizmie odwrotnie. Żart z czasów socjalizmu.
@TheMrMahdok3 ай бұрын
plecaki ewakuacyjne na terenach zalewowych powinny być priorytetem do tego pontony dmuchane.
@Gucio27123 ай бұрын
Sugerujesz, że ludzie nie powinni mieszkać za miastem? Ja właśnie planuję mieszkać na obrzeżach miasta, bo z jednej strony nie wyrabiam w bloku i chce chociaż maly dom. Jednocześnie nie za bardzo mogę sobie pozwolić na wiecej metrów w obecnej lokalizacji ze wzgledu na ceny, a 52m2 dla 5-osobowej rodziny, to trochę słabo. Obok mojego osiedla nadal budują kolejne bloki, a drogi i tak już są zakorkowane. Czy lepszym rozwiazaniem wg. Ciebie jest upychanie ludzi jak w klatkach? Zakladam że nie. Jesli możesz, to rozwin mysl przy jakiejs okazji. Mysle tez pod katem przygotowania na trudne czasy. Obecne warunki mieszkaniowe mega to utrudniają.
@domowysurvival3 ай бұрын
@@Gucio2712 sugeruję, że mieszkanie na dużej działce za miastem generuje dużo kosztów zewnętrznych, których nie ponosi ten, który mieszka. Ponoszą je sąsiedzi (np. w formie zanieczyszczenia powietrza od domowych kominów), ludzie w mieście (hałas i zanieczyszczenie od samochodów), czy wreszcie wszyscy, którzy płacą za prąd, wodę, internet, bo opłaty są stałe , niezależnie od tego, jak długo jest kabel czy rurka, którym dostarczana jest usługa. Skomplikowany temat. [Krzysiek]
@Gucio27123 ай бұрын
@@domowysurvival ok co do długości rurki i kosztu utrzymania to się zgodzę. Myślę że fajnym rozwiązaniem jest odpowiednie planowanie rozwoju miasta na kilkadziesiąt lat do przodu. Lepsza komunikacja zbiorowa, rozmieszczenie przedszkoli i szkół, przychodni = mniej zanieczyszczeń przez samochody. Układ dzielnic mieszkalnych, przemysłowych , zakładów pracy i komunikacja tego wszystkiego. Lepsze, przemyślane drogi = mniej korków i spalin, elektrociepłownia i wszystkie rurki doprowadzające = mniej dymu z kominów. Tereny zielone = zdrowie psychiczne i fizyczne(spacery, bieganie, relaks). Wiadomo, uproszczenie najlepiej jak się tym zajmą eksperci, ale miasto, to jeden duży organizm i chyba to taka polska przypadłość, że inwestycje wynikają z braków, ostatecznej konieczności i lęków o utratę władzy zamiast wybiegać w przyszłość i wynikać z jakiegoś planu i pięknej wizji.
@rolnikstas3403 ай бұрын
Ja ci powiem jedno po tej powodzi to jest tak nie można polegać na rządzie i brać sprawy w swoje ręce bo o rodzinę trzeba zadbać . Teraz druga sprawa jak zwykle na wsi nikomu nikt nie pomógł rolnicy samo muszą dbać o siebie bo na żadne służby nie trzeba liczyć ps pierwszy komentarz jak by co
@MieszkoDrugi23 ай бұрын
Nie wiem skąd dokładnie jesteś, ale w Lądku, Stroniu Kłodzku i poszkodowanych wioskach są setki żołnierzy, strażaków, pomagają mieszkańcom robić porządek. Jest kilka miejsc w do których są zwożone pasze - dary od innych rolników z Polski dla powodzian. Siano, słoma, ziarno paszowe. Zarówno władze powiatowe jak i miejskie/gminne bardzo szybko zorganizowały punkty dystrybuujące wszelkie dobra dla powodzian i koordynujące np. gdzie wysłać koparkę i ludzi do pomocy. Wystarczy odrobina obiektywizmu i mniej malkontenctwa.
@gadkizdabrowkiizjukeja86183 ай бұрын
Co do alko które wolą z półki kup mnie. Właśnie się pojawiały drinki w torebeczkach kolorowych takich jak musy dla dzieci. I w jednorazowych ślicznie zafoliowanych kieliszeczkach😮
@slawekilas97703 ай бұрын
No właśnie. Krzysztof porusza bardzo trudny temat - mianowicie wypłacić odszkodowania za zniszczone budynki na TERENACH ZALEWOWYCH i nie pozwolić na odbudowę. Wczoraj premier Tusk powiedział, że rozważa przesiedlenia ludzi z tych terenów.
@po.prostu.tomasz3 ай бұрын
Ej może to głupie pytania laika, ale czy nie można zbudować domu na terenie zalewowym np. na 1m fundamencie albo ogólnie go na specjalnie zrobionym podwyższeniu ziemi?
@domowysurvival3 ай бұрын
Pewnie, że można. Wszystko można. Ale wiesz, ludzie chcą wychodzić z tarasu od razu na trawnik. [Krzysiek]
@badziewnykanatomasza94562 ай бұрын
można zbudować most na środku rzeki z fundamentem, który będzie łamał krę na kilometr długą i metr grubą, więc i dom odporny na powódź tym bardziej :)
@szariq73383 ай бұрын
Akurat ominąłem liva, szkoda. W każdym razie słyszałem, jak ludzie w Stanach i Anglii ratowało swoje domy wynajmując koparkę do wykopania rowu wokół domu albo wywrotkę z ziemią. PS Małpki powinny zniknąć ze sklepów. Ale jaka ma być minimalna pojemność napojów wyskokowych, to już nie będę rozważał. Za to temat ściany wódki za panią za ladą to chodzi o to, żeby żaden typek nie myślał o podpierniczeniu po cichu butelki, gdy zawsze jest ktoś, kto jej pilnuje.
@misz81733 ай бұрын
Wolność powinna byc tylko dla tych co akceptują jej konsekwencje wolność wbrew pozorom niczego nie ułatwia a wszystko utrudnia naprawde duzo latwiej byc masą.....
@ghosteck333 ай бұрын
Jak ludzie mają wierzyć w prognozy pogody i ostrzeżenia władz, kiedy dostają od Alertu RCB przez całe wakacje kilka razy w tygodniu wizję apokalipsy, po czym przychodzi zwykły mżawka.
@dominikczapski71453 ай бұрын
@domowysurvival dzieki za odpowiedź w live. Co do podatkow w paliwie, a kosztów utrzymania dróg. "Z samej akcyzy od paliw wpłynęło do budżetu państwa w ub.r. aż 33,8 mld zł, co stanowiło aż 5,6 proc. wpływów budżetowych. Dodając VAT, opłatę paliwową i opłatę emisyjną byłoby to szacunkowo łącznie około 12 proc. dochodów państwa, czyli około 74 mld zł." "GDDKiA: Planowane wydatki na budowę i utrzymanie dróg w 2021 to 19,3 mld zł Ponad 18,3 mld zł wydała w 2020 r."
@domowysurvival3 ай бұрын
Tu trochę starszy artykuł, z 2019 roku, ale struktura wydatków moim zdaniem nie uległa zmianie. wyborcza.biz/biznes/7,156481,24497977,panstwo-dojna-krowa-kierowcow-wszyscy-doplacamy-do-drog-nawet.html "Według danych GUS w 2017 roku było to 25 mld zł na budowę dróg oraz 2,1 mld zł na ich utrzymanie. Do tego dochodzą koszty funkcjonowania GDDKiA, które wynoszą 587 mln zł rocznie. Roczne wydatki samorządów województw, powiatów, miast na prawach powiatu i gmin na drogi publiczne to (...) łącznie 19,4 mld zł. Do tego należy jeszcze doliczyć koszty drogówki - 4,5 mld zł - oraz Generalnej Inspekcji Transportu Drogowego - 137 mln zł. Te wszystkie wydatki sumują się do kwoty 50 mld zł. (...) W zeszłym tygodniu rząd ogłosił nowy program wsparcia dla dróg lokalnych. Państwo dofinansuje modernizację i budowę tysięcy kilometrów dróg kwotą 36 mld zł w ciągu 10 lat, czyli rocznie na drogi będzie dodatkowo jeszcze 3,6 mld zł. Łącznie wydatki puchną więc do ok. 54 mld zł albo i więcej, bowiem dotacja może wynieść maksymalnie 80 proc. kosztów, a resztę dopłacić musi samorząd. (...) Koszty wypadków szacuje się na 48,2 mld zł rocznie, koszty środowiskowe (hałas, smog, degradacja przestrzeni) - 27 mld zł, koszty społeczne (korki, problemy zdrowotne) - 37 mld zł. Łącznie aż 112 mld zł. Jeśli dodać do kosztów wewnętrznych, to otrzymamy ok. 166 mld zł rocznie. (...) W 2017 roku kierowcy zapłacili 6,9 mld zł opłaty paliwowej i 1,5 mld zł opłat drogowych. Największe przychody państwa pochodzą jednak z akcyzy na paliwa silnikowe, która w 2017 roku wyniosła 31,4, mld zł - z tym że płacą ją nie tylko kierowcy drogowi, ale wszyscy, którzy kupują paliwo, również przewoźnicy kolejowi czy wodni. Łącznie kierowcy (i nie tylko) wpłacili więc 38,2 mld zł, czyli niespełna 24 proc. wszystkich kosztów. Resztę, 76 proc. (130 mld zł rocznie), finansujemy z innych podatków pobieranych od wszystkich - nie tylko od użytkowników dróg." [Krzysiek]
@marcinekfrog3 ай бұрын
Taka myśl mnie naszła zdrowie jest bardziej użyteczne niż plecak ratunkowy.
@domowysurvival3 ай бұрын
Dlatego trzeba mieć obie te rzeczy. :) [Krzysiek]
@rafalszewczyk203 ай бұрын
" Chcącemu nie dzieje się krzywda " Janusz Korwin Mikke miał taki argument w swoich dyskusjach.
@domowysurvival3 ай бұрын
No tak, to jedna z bardzo niewielu kwestii, w których się z nim zgadzam. [Krzysiek]
@piotracab45553 ай бұрын
Widać i słychać 🙂
@MrDarthShoe3 ай бұрын
Apropos uzależnienia od alkoholu: SKANDALEM jest to ze stojąc w kolejce do kas samoobsługowych w sklepie LI** jesteś otoczony alkoholem z dwóch stron. To jest mega wyzwalacz.
@MieszkoDrugi23 ай бұрын
Ja mam to samo ze słodyczami w marketach. Mówią do mnie żebym je do koszyka ładował. Alko mnie mało obchodzi.
@kagaminek3 ай бұрын
37:21 cały ten fragment to okropne podejście. w mojej rodzinie są palacze, którzy zaczęli palić bo robili to ich współpracownicy w czasach kiedy nie mówiło się o szkodliwości palenia i teraz MEGA żałują że w ogóle zaczęli. mój dziadek rzucił palenie a i tak zachorował później na raka płuc, więc nie zgadzam się z tym że powinniśmy odmawiać ludziom pomocy tylko dlatego że popełnili błędy, zwłaszcza jeśli chodzi o nałogi. jest to irytujące jak idziesz na onkologię i tam widzisz jak pacjent z rakiem krtani wychodzi na papierosa ale kto będzie siedział i oceniał czy żałujesz swoich działań czy dalej w nie brniesz? xd a co do budowania się na terenach zalewowych itd to myślę, że to trochę inna sprawa
@kagaminek3 ай бұрын
ok, widzę dyskusję później to miło xD
@domowysurvival3 ай бұрын
Myślę, że co do zasady, to się zgodzimy, że powinniśmy więcej wysiłku wkładać w leczenie osób, które nie pogarszały świadomie swojej sytuacji. A szczegóły się dopracuje. Wiadomo, że w latach 80. sytuacja wyglądała zupełnie inaczej niż teraz. Trudno więc w ten sam sposób traktować ludzi, którzy mieli drastycznie różny zakres przestrzeni, w której mogli podejmować decyzje dotyczące swojego zdrowia. [Krzysiek]
@Gucio27123 ай бұрын
Mnie mimo wszystko zadziwia widok zalanych nowych osiedli domów jednorodzinnych. Bardzo współczuję i życzę jak najlepiej, ale jednoczesnie nie rozumiem.
@detalite3 ай бұрын
W 1997 roku mogliśmy być zaskoczeni powodzią, ale mamy 2024 i możliwości komunikacyjno-informacyjne wręcz wybitne. Dobry tydzień przed wystąpieniem powodzi kilku specjalistów zauważyło układ charakterystyczny dla Niżu Genueńskiego. 11 września wieczorem pojawił się artykuł na Łowcach Burz z ostrzeżeniem o możliwych podtopieniach i powodziach w południowo-zachodniej Polsce. I co, i nic. Żadna z instytucji państwowych nie ostrzegła o powodzi dopóki nie było już za późno na podjęcie działań. Będzie jak zwykle kilka osób zostanie zdymisjonowanych i fajrant.
@user-gm9uf9du3q3 ай бұрын
Prognozy były ogólnodostępne (chociaż faktycznie było gorzej niż pokazywały modele). Problemów jest wiele: od tego gdzie ludzie się pobudowali przez zabezpieczenia po mentalność ludzi. Jak wiesz, że będzie fala powodziowa sięgająca 30 cm poniżej wysokości wałów to możesz podjąć kroki zaradcze jak zabezpieczyć siebie i swoją rodzinę, ale w wielu przypadkach wygląda to tak, że ludzie czekają do ostatniej chwili albo nawet odmawiają ewakuacji. A potem jest narzekanie, że nikt nie powiedział, że może być tak źle.
@detalite3 ай бұрын
@@user-gm9uf9du3q Jak by premier 13 września nie powiedział że "prognozy nie są przesadnie alarmujace", tylko że trzeba się przygotować na najgorsze to może nawet leniwe były ruszyły by tyłki. No ale jak się liczy na to że będzie dobrze, to zgodnie z prawem Murphiego będzie gorzej niż źle.
@krzysiek1234567890gu3 ай бұрын
A co niby niezdrowego jest w tym, że wycena spółki dostosowała się do jej aktualnej sytuacji?
@domowysurvival3 ай бұрын
Jeśli spółka zrobiła coś pożądanego, jej wartość nie powinna spadać. [Krzysiek]
@wojtek143 ай бұрын
Pod Twoimi "postulatami" dotyczącymi papierosów i alkoholu, podpisuję się obiema rękoma 👍Szanujmy ludzi i ich decyzje, jeśli świadomie przepychają się do przodu w kolejce po śmierć.
@marcinekfrog3 ай бұрын
Co do budowy domu na terenie zalewowym ja mam taki dom ale został pobudowany w miejscu gdzie wcześniej stał dom tylko że dom stał na nasypie i podłogę mam na wysokości wału przeciwpowodziowego i tak kiedyś budowano domy a i nasyp jest sztuczny sąsiad kawałek dalej też ma tak dom pobudowany
@slawekilas97703 ай бұрын
Krzysiu - doszukujesz się sprawiedliwości tam, gdzie jej nigdy nie znajdziesz...Z mojego "podwórka": myjnia dla ciężarówek - cennik: ciężarówka z przyczepą tzw. tandem ( nie mylić z TIRem) może być że taki zestaw ma pięć osi a może mieć tylko trzy. Cena jest jedna. Ktoś powie, że to niesprawiedliwe? Ma takie prawo. Ja powiem tak - ten, co mieszka na końcu rurki i tak ma przej.ebane, bo zazwyczaj ma za niskie ciśnienie w tej rurce. Nie narzekaj. Ciesz się "wolnością" wyboru.
@marcinekfrog3 ай бұрын
Nie no najlepiej powiedzieć ludziom nie budujcie się tam a to z kąt mają wziąć nowy teren
@domowysurvival3 ай бұрын
@@marcinekfrog no niestety... Nie wszędzie ludzie powinni budować domy, z tym się chyba zgodzimy, prawda? A skąd mają wziąć pieniądze na nową działkę? Nie wiem, myślę, że można ich jakoś w tym wesprzeć. [Krzysiek]
@marcinekfrog3 ай бұрын
@@domowysurvival ja.myślę iż to czasami nie jest problem miejsca tylko konstrukcji (patrz mój drugi wpis) po za tym w większości pozalewało całe wsie miasteczka
@wiziek3 ай бұрын
masz z kat wziac slownik?
@slawekilas97703 ай бұрын
Kolejny wpis, bo robię to oglądając na bieżąco: ciągle narzekasz na opłaty zwłaszcza od tych, co mieszkają "na końcu"...Mieszkasz w bloku? Myślę, że nie, bo gdybyś mieszkał w bloku, to byś wiedział, że np. za utrzymanie windy płacą wszyscy, nawet ci, co mieszkają na parterze, za pokrycie dachowe też płacą wszyscy, nie tylko ci, co mieszkają na ostatnim piętrze, za sprzątanie klatek schodowych płacą wszyscy równo a nie najwięcej ci, co najwyżej mieszkają itp. Twoje podejście jakoś mnie nie przekonuje. Gdyby wszystko dokładnie porozliczać, to nikt by nie chciał mieszkać w bloku na samej górze i na parterze. Podobnie jest za energię elektryczną tzw. wspólną czyli piwnice i klatki schodowe. Jest jeden licznik na klatkę schodową i ten, który mieszka na parterze, mniej prądu zużywa na oświetlenie klatki niż ten z czwartego piętra bez windy, zanim dojdzie do drzwi mieszkania. Nawet jeśli są lampy z czujnikami ruchu.
@domowysurvival3 ай бұрын
Mieszkam w bloku. :) W różnych blokach są różne opłaty za windy. Widziałem, że czasem nalicza się niższą, jeśli ktoś mieszka na niższym piętrze. [Krzysiek]
@slawekilas97703 ай бұрын
@@domowysurvival A co z dachem? Czy ten, co mieszka na parterze też płaci mniej? Może wiesz coś na ten temat więcej, bo ja kiedyś mieszkałem we wspólnocie mieszkaniowej i tam to dopiero wychodziły cyrki!
@domowysurvival3 ай бұрын
@@slawekilas9770 o, o takim pomyśle to jeszcze nie słyszałem. :) [Krzysiek]
@jacek_7903 ай бұрын
E, ten Twój darwinizm społeczny kompletnie do mnie nie trafia. Z resztą to nawet z praktycznego punktu widzenia nie ma sensu. Ciekawe czy rozmawialibyśmy tak samo jakby w Głuchołazach utonelo 40 osób które można było uratować, a w Lądku 120. Rząd by miał jesień średniowiecza. Myślę że bardzo łatwo Ci to mówić z perspektywy kanapy, dobrych zarobków, edukacji i ponadprzeciętnej inteligencji. Mieszkańcom zalanej wiochy mogą nie mieć takich luksusów. To jest zwykły victim blaming.
@domowysurvival3 ай бұрын
@@jacek_790 dlaczego darwinizm? Nie chodzi o ludzi, którzy nie są w stanie się ewakuować przed zagrożeniem. Tym trzeba pomóc, jak najbardziej. Chodzi mi wyłącznie o ludzi, którzy NIE CHCĄ. A potem dzwonią, żeby po nich jednak wysłać łódź. Oni powinni trafić na sam koniec kolejki osób, którym się udziela pomocy. [Krzysiek]
@jacek_7903 ай бұрын
@@domowysurvival Miałeś okazję się ewakuować, teraz umieraj. Miałeś okazję przejść na keto, teraz umieraj. Miałeś okazję robić 6000 kroków dziennie, ale widzimy że w zeszły czwartek nie dałeś rady, więc... umieraj. To nie jest darwinizm? Oczywiście że jest. Zawsze można sobie wymyślić powody by komuś pomocy nie udzielić. Doskonale rozumiem co mówisz Krzysztof. Rozumiem nawet jakie mechanizmy kodują takie myślenie - podpowiem - liberalne), po prostu z moimi wartościami to się nie spina.
@domowysurvival3 ай бұрын
Nie, Jacku, nie rozumiesz. I to jest okay. Czasem się nie rozumiemy. Ale to, co jest bardzo NIE OKAY, to gdy wkładasz mi w usta słowa, których nie powiedziałem. 1. Ostrzegaliśmy, że powinieneś się ewakuować. 2. Ponownie ostrzegaliśmy, upewniając się, że informacja dotarła i że rozumiesz zagrożenie. 3. Proponowaliśmy udzielenie pomocy w ewakuacji, póki jeszcze można to zrobić bezpiecznie, jeśli nie jesteś w stanie się sam ewakuować. 4. Zdecydowałeś, że biorąc pod uwagę wszystkie czynniki nie chcesz się ewakuować. 5. Jeśli później uznasz, że jednak teraz to potrzebujesz pomocy, trafiasz na koniec kolejki osób oczekujących na pomoc i zostanie ona udzielona, gdy nie będzie się to wiązało z zagrożeniem życia służb. Jeśli Ty masz ochotę pomagać osobie, która świadomie naraża się na dodatkowe niebezpieczeństwo, gdy mogłaby go uniknąć, to się chwali. Potrzebujemy takich ludzi. Tym niemniej gdy pula zasobów na udzielanie systemowej pomocy ludziom jest ograniczona, należy ją alokować tam, gdzie odniesie to największy pozytywny skutek. Każdy zasługuje na pomoc. Nie każdy zasługuje jednak na każdą pomoc. Dlatego na przykład pewne zasiłki czy programy pomocowe mają i powinny mieć kryteria, które trzeba spełnić, by pomoc otrzymać. [Krzysiek]
@jacek_7903 ай бұрын
Hej, może trochę hiperbolizowałem, ale w 37:37 proponujesz badać ludzi czy czasem nie pili alkoholu w zeszły czwartek, a jak tak to co? Odmawiamy leczenia, albo każemy płacić setki tysięcy złotych? (czyli jednak umieraj). W 41:38 zdajesz się popierać również podobne karanie za nie bieganie i jedzenie najtańszej szynki. No przepraszam, ale jeśli za nie bieganie i jedzenie czegoś dopuszczonego do spożycia chcemy ludzi obciążać karami finansowymi, to to jest darwinizm. I tak jak mówisz to nie jest chyba nic złego że się nie rozumiemy - ja bym po prostu inaczej przestawił wajchę w tym problemie wagonikowym.
@domowysurvival3 ай бұрын
@@jacek_790 dobrze, że o tym wspominasz, bo akurat w tej kwestii będzie nam, jak sądzę, najprościej się porozumieć. To jest problem wagonikowy: uratujemy jedną czy 10 osób? Pieniędzy na system ochrony zdrowia jest skończona ilość. Dlatego musimy wydawać je w taki sposób, by pomóc jak największej liczbie ludzi. Jeśli wydając X złotych możemy pomóc 10 osobom na wcześniejszych stadiach choroby, albo 1 osobie w stadium późniejszym, jedyny rozsądny wybór, to pomóc 10 osobom. Takie wybory są konieczne, bo w systemie jest za mało pieniędzy aby stać nas było na leczenie wszystkich za pomocą każdej dostępnej metody. Możemy więc, dla przykładu, poprawić efektywność radzenia sobie ze skutkami picia alkoholu, jeśli przekierujemy pieniądze na działania profilaktyczne. Jeśli będziemy wcześniej wyłapywać ludzi, zanim popadną w alkoholizm. Albo będziemy leczyć alkoholizm na wcześniejszych stadiach, gdy jeszcze organizm jest w lepszym stanie. Żeby to było możliwe, trzeba ludzi regularnie badać i monitorować. Zapytać w czasie wywiadu, czy człowiek pije alkohol i kiedy pił ostatnio. Zderzyć to z wynikami badań, żeby wyłapać tych, którzy kłamią. Jednocześnie wspierać ludzi w tym, żeby się zdrowo odżywiali, a nie zmuszeni byli z przyczyn finansowych do kupowania najtańszego gówna, które nie jest zdrowe. Innymi czynnikami oddziaływać na zmniejszanie spożycia alkoholu: zakazując jego reklamy, zmniejszając liczbę dostępnych punktów sprzedaży, likwidując sprzedaż wódki w małych opakowaniach i tak dalej. Czy każdemu trzeba pomóc? Tak. Ale jeśli mamy wybór pomóc jednemu albo pomóc dziesięciu, należy wybrać pomoc udzieloną dziesięciu osobom. [Krzysiek]
@Nikodem6923 ай бұрын
Krzychu do jasnej cholery! Kiedy zrobisz to pozwolenie radiowe? Nawet nie wiesz o ile bys poszerzyl swoja wiedze, glownie ta w praktyce. Moglbys mocno wspomoc radioamatorstwo, ktore jest realna pomoca w kryzysie.
@domowysurvival3 ай бұрын
@@Nikodem692 witam, chyba nigdy. ;) A tak poważnie to nie wiem. Mam cały czas gdzieś z tyłu głowy, ale zupełnie nie mam motywacji... [Krzysiek]
@Pawe-ib9fy3 ай бұрын
Mowi Pan ze umilowanie wolnosci i wlasnosci w Polakach to cos zlego...?
@domowysurvival3 ай бұрын
Często ma to postać umiłowania wolności od ograniczeń prędkości na drogach albo wolności do palenia papierosów na balkonie, żeby palącemu nie śmierdziało w mieszkaniu (a że będzie śmierdziało sąsiadom, to przecież nie ma znaczenia). Takie umiłowanie wolności to coś złego, tak. [Krzysiek]
@Pawe-ib9fy3 ай бұрын
@@domowysurvival Tu sie z Panem zgodze tylko akorat to jest zwykle buractwo malo majace wspolnego z umilowaniem wolnosci.Pozdrawiam serdecznie.
@soraja89053 ай бұрын
Badania przesiewowe ( mammografia, cytologia) nie są po to aby zapobiegać lecz aby wykryć chorobę we wczesnym stadium. Więc nie tylko wydawane są pieniądze na te badania lecz na dodatek na osoby, u których wykryto chorobę. Gdyby dana osoba nie poddała się takiemu przesiewowemu badaniu to o chorobie dowiedziałaby się dużo później, a tym samym miałaby mniejsze szanse na przeżycie. Mam wrażenie, że w wielu aspektach nie bardzo wiesz co mówisz i część twoich wypowiedzi to po prostu jakieś fantazje.
@domowysurvival3 ай бұрын
Tak, rzeczywiście posłużyłem się zbyt dużym uproszczeniem. Tym niemniej jest to działanie, które z jednej strony poprawia zdrowie ludzi a z drugiej strony ułatwia leczenie chorych i sprawia, że jest tańsze. Myślę, że to jednak niewiele zmienia w kontekście mojej wypowiedzi, że tego typu działania są słuszne. [Krzysiek]
@soraja89053 ай бұрын
@@domowysurvival Oczywiście, takie działania są słuszne. Lecz nie z tych powodów o których powiedziałeś, lecz dlatego aby przez szybkie wykrycie choroby była większa szansa na uratowanie pacjenta.
@domowysurvival3 ай бұрын
To znaczy skutek jest jeden: system ochrony zdrowia wydaje mniej na leczenie. ;) [Krzysiek]
@soraja89053 ай бұрын
@@domowysurvival Powiedziałabym, że wręcz przeciwnie. Najpierw wydawane są pieniądze na przesiewowe badanie. Jeśli przy okazji zostanie wykryta choroba, to leczenie prawdopodobnie będzie trwało dłużej bo człowiek będzie dłużej żył z chorobą. do tego w okresach remisji stale byłby pod opieką lekarską, chodziłby regularnie na kontrole. czasem nawet po kilku latach choroba wraca więc znów byłby leczony, otrzymywałby chemię itp. Gdyby nie było badań i chorobę wykryto by w późnym stadium, to chory żyłby krótko, czyli samo leczenie trwałoby także krótko, a w niektórych przypadkach byłaby to tylko opieka paliatywna.
@domowysurvival3 ай бұрын
@@soraja8905 czyli mówisz, że bardziej by się opłacało nie robić tych badań? Mogę gdzieś zobaczyć jakieś wyliczenia, na których opierasz to przekonanie? [Krzysiek]
@marcinekfrog3 ай бұрын
Co do budowy domu na terenie zalewowym ja mam taki dom ale został pobudowany w miejscu gdzie wcześniej stał dom tylko że dom stał na nasypie i podłogę mam na wysokości wału przeciwpowodziowego i tak kiedyś budowano domy a i nasyp jest sztuczny sąsiad kawałek dalej też ma tak dom pobudowany