Kolejny ciekawy materiał, z kazdym elementem bliżej ku końcowi 👍😉
@Budowana58 ай бұрын
Dzięki za komentarz. Pozdrawiam
@andrzej35118 ай бұрын
Bardzo fajna kabina! Minimalistyczna w stylu, dokładnie taka jak lubię. Moja rada: jeśli nie chcesz stracić pół życia na wiecznym glansowaniu szyb, a nawet ścian kabiny to kup czym prędzej hydrofobowy płyn nanocząsteczkowy, znany bardziej pod nazwą "niewidzialna wycieraczka". Po idealnym doczyszczeniu szyb* (i radzę również ścian kabiny) przetrzyj najpierw szyby i to dwa razy! Kup większe opakowanie, bo rzecz trzeba powtarzać co kilka miesięcy. Za to będziesz mieć zawsze idealnie czystą kabinę, bez zacieków i smug od mydlin. Rzecz sprawdzona - gorąco polecam. Jeśli "polecisz" również po ścianach to nie zalęgnie ci się obrzydliwy i trudny do usunięcia czarny grzyb, który uwielbia lokalizować się na fugach i silikonie. Ma tam idealne warunki bytowania: ciepło, wilgotno, porowate podłoże i masę substancji odżywczych z mydlin... A wygląda na prawdę paskudnie. I tylko kwestią czasu jest kiedy się zalęgnie. (Na marginesie: w kuchni przy zlewozmywaku też to warto zastosować z tych samych powodów.) Zrobisz, to mi podziękujesz za radę (choćby w myślach) gdy zobaczysz kabinę kogoś kto tego nie zrobił! Uwierz mi: dużo łatwiej jest co kilka miesięcy RAZ polecieć tym nano-cudem, niż codziennie glansować kabinę do sucha. Wiem coś o tym... Kiedy trzeba powtórzyć? Zauważysz na 100%, że woda jakby mniej chętnie spływa z szyb - to nieomylny znak. * Szyny, rolki, rączka - wszystko co się błyszczy. I FUGI, koniecznie PODWÓJNIE!!!!