Cechy ludzi sensytywnych cz 4

Następna część o cechach ludzi sensytywnych i nie ostatnia. Będzie jeszcze jedna.
swiatdzialaina...
swiatdzialaina...
swiatdzialaina...

[@JolantaMiller-d8v]

I jeszcze jedno, wychowałam troje dzieci, które łapały drobne infekcje i ja nigdy nie wyrażałam zgody, wówczas nieświadomie, na rozwój choroby, domowi lekarze zawsze mi mówili ze chcieli by mieć takich pacjentów jak ja i moje dzieci ponieważ byliśmy bardzo zadkimi klientami , raz na kilka lat, bo ja nigdy nie dawałam zgody na żadne choroby, gdyż uważałam ze jesteśmy młodzi i zdrowi a to są jakieś drobne dolegliwości, ale teraz rozumiem ze to była moja kreacja, serdeczne dzieki , kocham was🥰❤️🌺

[@malgorzata369]

Dziękuję z serca, za kolejne nagranie pełne potwierdzeń!❤️

[@mariagruszka2513]

Przpomniala mi sie sytuacja z lat 90tych. Chcialam skrecic w lewo na duzym skrzyzowaniu w Poznaniu tylko nie dzialaly swiatla a ja bylam poczatkujacym kierowca.Ze strachu bylam cala sparalizowana nie wiedzialam co robic.Jak przyszla moja kolej zamknelam oczy i przejechalam do dzisiaj nie wiem jak to sie stalo nikomu o tym nie powiedzialam az do dzisiaj kiedy o tym napisalam. Mysle ze wtedy i tak nikt by mi nie uwierzyl. Uwielbiam te Wasze rozmowy i jestem z Wami od poczatku.

[@joannaf5388]

@@mariagruszka2513 mam 10 lat prawo jazdy i do tej pory cofam i parkuje "na czuja" 😂 wszystko jest możliwe! 😊

[@sylwiakatarzynadomagalska2579]

Super są te Wasze rozmowy, mam kilka cech sensytywności, widzę energię, ale nie wszystkich osób i przedmiotów, jednakże praca nad kreacją jeszcze przede mną :) dziękuję za te Wasze rozkminy

[@kasperost779]

Dziękuję Panie Michale, że mi Pan wywrócił widzenie świata i postawił je na nogach. Niech Pan podpowie jak pojedynczy człowiek może kreować swoją rzeczywistość? To znaczy jak wpływać na korzystny przebieg zdarzeń w różnych obszarach - osobistym, zawodowym itp., bo o zdrowiu dużo już Pan powiedział.

[@zofiajastrzebska2788]

Ja też 18 lat temu chodziłam do szpitala onkologocznego do bliskiej osoby i po tych doświadczeniach postanowiłam być zdrowa i jestem. Miałam również przykład jak druga bliska osoba korzystała z bioenergoterapeuty a ponieważ słyszałam rozmowę telefoniczną to już wiedziałam, że to " naciągacz " I miałam rację bo jak kończyły się te seanse na odległość oczywiście to zadzwonił i zaproponował jeszcze kilka. To są naciągacze. No ja staram 1:28:57 się uważnie słuchać i zaraz wyciągać wnioski o co chodzi . Też tak mam jeśli mi się coś przydaży to postanawiam szybko z tego wyjść i tak się dzieje. I wiem że są osoby które lubią chorować i tak jest widzę to tak jakby przez te swoje choroby zwracali uwagę na siebie

[@grecik9022]

Witam pieknie i mentalnie przylaczam sie do tej mega rozmowy👌😊

[@stefansonic562]

Witam. Tyle wnosicie do obecnej rzeczywistości, aż miło się słucha.wiele z tego wapniaki skojarzą - o to chodzi. Jak powiedziałem-chgcę obudzić wapniaków by wspomogli i nie blokowali narybek. Pozdrowionka, Krzysztof

[@janinagolab2874]

Słucham Panów z wielkim zaciekawieniem. To bardzo dobrze, że mówicie o tych sprawach. Ja podzielę się moim przypadkiem. A więc chciałam kupić książkę pt.: "Nieskończoność w jednej dłoni". Nie udawało mi się jej kupić przez jakiś czas bo jej nie było ani tu ani tam... Po jakimś czsie byłam w mieście Sosnowcu i obeszłam wszystkie księgarnie bo znam Sosnowiec i wszystkie stoiska z książkami na różnych ulicach. Ksiązki nigdzie nie mieli i nawet jej nie znali. Zrezygnowałam z szukania i weszłam w uliczkę gdzie był jubiler bo chciałam kupić kolczyki. Okazało się, że obok jubilera jest nowo otwarta księgarnia. Weszłam i pytam o książkę. Pani mówi, że nie ma. Podeszłam do regału na których były książki tematyczne i oczom nie wierzę!!!! Jest!!! Moja książka !!! Mówię do sprzedawczyni, że jest ta książka a ona na to, bardzo zdziwiona, że nie wiedziała, i że to szef chyba zamówił. Zapytałam o cenę a ona mówi, że sprawdzi w komputerze bo nie wie. Sprawdziła i okazało się, że książki tam nie ma, że nie była zamawiana.......?????? Cenę podała mi jakąś tam bo nie chciałam książki oddać. A książka była jedyna w sklepie. Do dziś to wszytko pamiętam. A było to z 15 lat temu. Zdumienie trwa do tej pory. Dzięki wam Panowie mogę dzisiaj to zdarzenie lepiej pojąć. Dziękuję. Pozdrawiam.

[@dessagolddesa6452]

To opowieści o mnie. Upewniłam się co do swoich zdolności sensytywnych. Dziękuję

[@barbaragawriolek5850]

Dzięki, że jesteście babcia basia, jak ja się cieszę, że to się dzieje, wielka wdzięczność dla was ❤❤❤🔥🔥🔥

[@Kasablanka170]

No ludzie,ile można na Was czekać 😊

[@agape_kai_fos]

Kazda kreacja jest rodzajem roznych energii. Kazda mysl, emocja, uczucie tez sa energią. Niewiedza tez jest kreacją. Kto potrafi wyjsc poza przyczyne i skutek? Niech napisze. I uczy Wasze dzieci i kursantow. Glupki przyciagaja sie wzajemnie... Jak zmieniamy poglad na ludzi dookola czy dalekich grup ludzi, zwierzat, przyrodę, to szybko sie zmieniaja, bo masz inna kreacje na nich, na cos . Tez niewzmacnianie kreacji niewiedzy sasiadow,odblokowuje ich wiedze stad sa madrzejsi. I madrzec beda. Chcemy mieszkac w niezasmieconym rejonie? O czystej glebie, i powietrzu? Pomyslmy pozytywnie zamiast po polsku narzekac. Moze se wykreujemy madryhc politykow..uczciwych.. Jak kreuje sie ze Ci auto, wyjedzie, to wyjedzie. Takie zyczenie jest rozkazem, zwlaszcza ze wplywasz na realia.

[@monikabaker5924]

Jestem wdzieczna za ten program teraz rozumiem co dzieje sie u mnie wczesniej myslałam dlaczego tak sie dzieje u mnie - miesiac temu szlam z psem wracalam do domu a szlam taka gdzie pies mogl byc spuszczony ze smyczy- zrobil mi sie problem Bo pies nie chcial mnie slychac i leciał na tease szybkiego ruchy widzi slam pedzace samochody pies wylecual na jezdnie i w tym momencje samochody zatrzymały sie pies przebiegł a ja za nim to bylo nie samowite

[@ewabednarczyk-witoszek3409]

doświadczyłam widzenia przez ścianę, bardzo grubą.

[@MM-yx7ch]

My również ,- się stęskniliśmy ❤

[@tomaszpaluchowski1919]

Moja pięcio letnia córka opowiada mi że wcześniej żyła w rodzinie wilków

[@tomaszpaluchowski1919]

Witam i pozdrawiam serdecznie ❤

[@grazynaoskiero4044]

Dziękuję i pozdrawiam

[@MM-yx7ch]

Kreacja a prawo przyciągania - u mnie jedno i drugie - choć prawo przyciągania działa od młodości, życie osobiste, zawód, biznes - poza tym sny prorocze pocieszające - stały element od dzieciństwa do dziś - o czymś pomyśle, zaraz cięcie pamięci i po różnej chwili, czasie to się zdarza - np w dzieciństwie - idę droga, przede mną osoba z dzieckiem - ok 100-200 metrów - moja myśl - gdy dziecko podejdzie, to upadnie, a ja go podniosę - i tak się dzieje - było tego mnóstwo, że w kiosku z losami próbowałam wyciągnąć te trafne myslami- przed plandemia - wchodząc pod most zobaczyłam w wizji osobę w masce o czym zaraz zapominałam- miałam kilka dróg dojścia do domu, zmieniałam je, by w końcu wejść w mało oświetlona uliczkę - naprzeciw szedł chłopak z maską jak z filmu Krzyk / przeszłam centralnie obok/ - synchronizacja zdarzeń jest dość często - wpływanie na zachowanie innych - w biznesie, pracy, osobistym ale wg mnie to prawo przyciągania - czegoś pragnę, rzucam z energią w eter i to z różnym czasem się realizuje - kiedyś lata, miesiące, niekiedy jest to dłuższa chwila - świat jest niezwykły, niestety z przyczyn tzw materialnych matrix blokuje nam możliwości, a zwłaszcza ludzie niestety, w moim przypadku od 16 lat wybranym , specyficznym zawodzie , gdzie tylko faceci/ prawo przyciągania zadziałało po latach i dopilnowalo spełnienia / jest trudne

[@pawemoscicki8861]

BARDZO DOBRZE ŻE BĘDZIE NASTĘPNY ODCINEK

[@mariagruszka2513]

Babcia Marysia sie melduje zavzynam ogladac.

[@akademiapp]

Super chłopaki, fajna z Was para :D 😎

[@ryszardst8704]

To ja polecam film "Człowiek, który gapił się na kozy". Był tam jeden odważny ,który próbował przejść przez ścianę. Dla odwagi jeszcze się rozpędził.. 😂😂😂

[@powrotdosamegosiebie]

@@ryszardst8704 znany film

[@ryszardst8704]

​@@powrotdosamegosiebie No tak,przypadkiem oglądaliśmy 😊.. Do zobaczenia w IE.

[@cygankasia]

Ja przez bardzo długi czas tak miałam że przejeżdżałam 15 km a świadomością była gdzie indziej

[@JolantaMiller-d8v]

A propo filmów w internecie, mam to już od dawna, poprosi sobie pomyśle co bym chciała zobaczyć lub dowiedzieć się i w myślach zamawiam to i zostawiam, czasami tego samego dnia lub za kilka otrzymuje to co chciałam , tak mi to weszło w nawyk ze już mnie to nie nie dziwi , tylko czasami jak się zapomnę i powiem komuś o tym to tak dziwnie patrzą na mnie, ale ogarniam się i zmieniam temat😁😁💕, serdecznie pozdrawiam

[@mariabzdenga-grygo2138]

Drogi Józefie i Michale potrzebuję pomocy. Proszę o odpowiedź. Z góry z całego serca dziękuję.

[@powrotdosamegosiebie]

@@mariabzdenga-grygo2138 tutaj na czacue? Proszę pisać na mejla

[@MM-yx7ch]

Nie wychodzę z chorób, bo w nie nie wchodzę - są od dzieciństwa poza mną - awersja do leków, dystans wielki do tzw lekarzy - wybór - ból ciśnieniowy głowy po treningu koszykówki przez parę dni np czy tabletka ekspresowa jest oczywisty - mam do dziś, choć trzy razy do roku to max - jakie założenie, taki fakt

[@annagrieco6551]

Serdeczności 🌻

[@Kasablanka170]

Proszę napisać gdzie można znaleźć tego Mateusza, coś było Świadomość 44. Już znalazłam, wszystko jasne 👍

[@Legobrick831]

A ja myślałam że to google nas podsłuchuje

[@powrotdosamegosiebie]

To też

[@szczypiorekyee113]

Ja byłem z córką (7 lat) na szkoleniach u instruktora certyfikowanego i robiła cuda, układała kostki i to także po numerkach, pokazywała kropki i poprawnie mówiła kolory, rysowała szlaczki i rysunek, odczytywała cyfry..., wszyscy się zachwycali, ale w domu też ćwiczyłem i zauważyłem że te wszystkie ćwiczenia robi tak samo doskonale, problem zaczyna się jak zadanie nie jest na stole przed nosem, tylko dalej lub wyżej, w tedy wszystkie te umiejętności znikają bo dziecko nie widzi z pod maseczki! Nie, wie czy to tak ma być? Na razie ten swój sceptycyzm zachowuje dla siebie i dalej ćwiczymy ;) P.S. sam zakładałem te maseczki i wszystko widać co jest na stole w granicy rąk.

[@powrotdosamegosiebie]

Czy rozmawialas na ten temat z instruktorem albo wyslalas pytanie do Michala?

[@szczypiorekyee113]

@@powrotdosamegosiebie Jeszcze nie, nie miałem odwagi, bo wszyscy byli zadowoleni i zachwyceni to trochę tak głupio wyjeżdżać z wątpliwościami. Najlepiej będzie chyba tak jak mówisz, napisać do Akademii, bo trochę zbiło mnie to z tropu i sam nie wiem co myśleć. No i to nie tyczy tylko mojego dziecka, był też chłopczyk chyba 6 lat któremu pokazywano karty a on je odczytywał po kolei, ale gdy te karty były wyżej to on wyginał głowę także wyżej - według mnie próbował tak zobaczyć co tam jest, a gdy karty odwróciło się w inna stronę to już nic nie potrafił odczytać (w tedy uznano że już jest zmęczony). Starszym dzieciom ćwiczenia wychodziły gorzej i nie wiem czy to nie przez to że są bardziej świadomi i nie chcą podglądać? No nic, zobaczymy jak się to rozwinie, mam nadzieję że to tylko moje jakieś fanaberie :)

[@powrotdosamegosiebie]

Z tego co piszesz to blokujesz także dziecko swoją niewiarą. Instruktor powinien robić ćwiczenia z dzieckiem bez Twojej obecności i pokazywać Tobie tylko nagrany film jak one przebiegały.

[@szczypiorekyee113]

​@@powrotdosamegosiebie Tu wiara, czy nie wiara nie ma nic do rzeczy. Wiem że każdy ma różne zdolności itp. Jak bym o tym nie wiedział czy nie wierzył, nie wybrałbym się na takie zajęcia. A wybrałem się z córka bo w domu już sami wcześniej wćwiczyliśmy (to ja wprowadziłem te ćwiczenia i jeszcze tłumaczyłem żonie co to itp. pokazując jej filmiki itd.) i za bardzo nam to nie wychodziło (kontaktowałem się telefonicznie także z inną jeszcze instruktorką po porady), bałem się że coś źle robię i być może czegoś nie wiem. Więc znaleźliśmy instruktorkę i zdecydowaliśmy się na zajęcia (bardzo miłą i sympatyczną). Byłem wręcz przekonany że te zajęcia nam pomogą, a zrobiły tylko jedno - dały wątpliwości, o których tu się nie mówi, a zabawne jest to że same dzieci o tym wiedziały bo kilka razy upominały swoich rówieśników aby głowę z chyliły. I nie twierdzę że to nie możliwe (to widzenie pozazmysłowe), tylko że być może większość dzieci tych cech nie ma, a przecież wiemy że dzieci lubią być uważane za wyjątkowe, uwielbiają pochwały, tylko kto to sprawdzić jak na zajęciach wszystko zagłuszane jest właśnie pochwałami, brawami, piątkami? A z drugiej strony zamkniecie tematu - "Ty nie wierzysz to odejdź". Ja wierzę swojej intuicji (każdy rożnie to nazywa) która mnie nie zawodzi, i tu nagle powiedział mi stop! Będziemy mieli następne zajęcia, więc chyba skorzystam z twojej rady i nie pójdę, zobaczymy :)

[@powrotdosamegosiebie]

@@szczypiorekyee113 nie napisałem "ty nie wierzysz to odejdź". Napisałem tylko, że swoja podejrzliwoscia blokujesz dziecko. Takie mam podejrzenie. Żeby to sprawdzić to zaproponowałem rozwiazanie a Ty się obraziłaś. Ja jestem zwolennikiem usuwania rodziców na pierwszych spotkaniach. Spotykam sie zbyt często z blokowaniem swoich dzieci przez podejrzliwosc i nie wiarę. Przecież wszystko można nagrać, nieprawdaż? Jest dużo czynników które blokują postrzeganie pozazmysłowe u dzieci i dlatego każdym przypadkiem powinien zająć się instruktor a jak on sobie nie poradzi to jest Natali zawsze dostępna. Każdy problem można rozwiązać jeżeli jest się otwartym. PAPP ma już duże doświadczenie i dobrze by było skorzystać z tego.

[@NataliaKk]

Ja mam pytanie 😊 moje dzieci mają tzw " lęki nocne". Czy to jest również oznaka sensytywnosci?

[@powrotdosamegosiebie]

Tak