Bardzo mądre słowa miałam to samo po każdym cesarskim cięciu
@angelika94012 жыл бұрын
Nie rozumiem hejtu na mamy ,które wybrały poród przez cc. Oficjalnie nie można sobie tej operacji zażyczyć w Polsce ale wiemy jak to bywa. A na zachodzie mamy taki wybór i nikt ram takiej mamie wyrzutów nie robi. Było by miło ,gdyby zamiast krytyki pojawiły się słowa " rozumiem Cię , ale ..." i aby podać takiej kobiecie argumenty przeciw w taki sposób, aby nie poczuła się napadnięta słownie . Ja osobiście uważam ,że kobieta powinna mieć wybór sposobu porodu.
@kamilas.55252 жыл бұрын
Dziękuję za tą rozmowę! Ja całą ciążę nastawiałam się na SN, a tu już 35 tydzień i dziecko główką do góry ;-) I pierwsze informacje, które podpowiada youbtube to straszenie, ile to dziecko straci przez cc. A tutaj ton jest zupełnie inny, przyjazny :-*
@coszniczegozerowaste86714 ай бұрын
@@kamilas.5525 Można urodzić dziecko ułożone pośladkowo SN. W innych krajach porody SN np pośladkowe się odbywają. Fajny film na youtubie „ zaufaj film o porodzie pośladkowym w domu”
@coszniczegozerowaste86714 ай бұрын
Zgadza się. Poród może być piękny. Poród nie musi być traumatyczny. Dwójkę z trojga dzieci urodziłam poza szpitalem
@kamilas.55254 ай бұрын
@@coszniczegozerowaste8671Ale ja właśnie dlatego dziękowałam za ten wywiad, bo podoba mi się to, że tu traktuje się cesarskie cięcie jako równoprawny sposób przyjścia dziecka na świat, bez dorabiania zbędnej ideologii. Wiem dobrze, że można urodzić drogą waginalną dzieci położone pośladkowo, a Pani miała dobre intencje, ale zupełnie tu o to nie pytałam. Takie "dobre rady" były dla mnie przed porodem dodatkowo obciążające, bo miałam poczucie, że powinnam zrobić "dla siebie i dziecka" jeszcze coś wiecej, bo inni mogli. Przez to byłam do końca niepogodzona z tym, że cc jest nieuniknione, co przełożyło się na dodatkowe pogorszenie samopoczucia po porodzie. Właśnie o tym mówi się w tym wywiadzie. Teraz moje dziecko ma 19 miesięcy i z perspektywy czasu wiem, że sposób jej narodzin nie miał żadnego negatywnego wpływu na jej zdrowie, a bardzo możliwe, ze miał korzystny (był dla niej przecież bezpiecznieszy, mam nadzieję, ze nikt, w tym Pani tego nie kwestionuje). Z perspektywy czasu cieszę się też ze wględu na siebie, że miałam cc. Myślę, że to była dla mnie osobiście (charakterologicznie) najlepsza opcja. Szybko też wróciłam do sprawności itd. Gdybym miała drugie dziecko i miała wskazania do cc, to bym się nie wahała.
@coszniczegozerowaste86714 ай бұрын
@@kamilas.5525 Poród jest w głowie. Uważam, że jeśli kobieta chce cesarskiego cięcia powinna je mieć. Gdy pragnie SN powinna je mieć. U mnie po pierwszym udanym SN nie wyobrażałam sobie rodzić inaczej. Lecz teraz wolałabym pierwszy SN w domu z położna. Drugi mój SN pośladkowy był dlatego SN bo tego pragnęłam wbrew zaleceniom służby medycznej.