Co Bethesda zrobiła dobrego i złego z serią Fallout?

[@jonaszIGD]

Firma jest przesiaknieta Elder scrollsami dlatego gra jest jaka jest. To pół Fallout Pół skyrim. jednak mnie podoba sie muzyka z wersji izometrycznych bo to brzmienie to arcydzielo. Tak dobrej ambientowej muzyki to chyba nigdzie indziej nie slyszalem, wbijala w fotel.

[@Tennetty666]

Ja tam lubię muzykę z F4. Intro oraz moment w którym otwiera się Vault... Miodzio.

[@iBlackLagoon]

Dzięki bethesdy, gra jest mod frendly

[@Auxiliaris2821]

Ja sądzę że to dobrze że WATS jest w grze bo odróżnia fallouta od innych fps-uw i co do AP to, to normalne że nie można biegać w nieskończoność

[@_LIKE_A_BOSS]

Ja za to uważa że system V.A.T.S powinien zostać w tej formie co jest w Fallout 4. Bez względu na build postaci zawsze dostępny. Nie potrzebujesz? Nie używasz poprostu. Ciągłe używanie może powodować że utracimy dynamiczność rozgrywki jednak z drugie strony momenty slow-motion są satysfakcjujace i przyjemne do oglądania. Lepszej implementacji tej kultowej mechaniki przy jednoczesnym braku większych ograniczeń względem dowolności prowadzenia wymiany ognia Bethesda nie osiągnie. I lepiej żeby nie próbowała.... Pozdrawiam cię czytelniku War never changes.... Ad Victoriam

[@MrForc]

V.A.T.S w moim przypadku służył mi tylko w tępieniu robali choćby muchy czy inne latające dziadostwo to dla mnie istna zmora.

[@Prucek911]

VATS był akurat fajny. Ułatwiał grę na słabym sprzęcie, gdy brakowało fps.

[@Sz0ku]

Świetny materiał punktujący dobre i złe strony. Chciałbym również by świat Fallouta przestał być czarno-biały tylko był prymitywny jak Mad Max/Wodny świat, brutalny jak Droga i nieprzewidywalny jak Księga ocalenia a postacie lub bohater musiały się ścierać z wyborami moralnymi jak w Bastionie Kinga.

[@MrLama486]

Matko Mgły, Ojcze Atomu, pobłogosław nas, fanów Fallouta, abyśmy doświadczyli kontynuacji wydarzeń na pustyni Mojave jak i dalszych dziejów Republiki Nowej Kalifornii oraz Legionu Cezara. Abyśmy zobaczyli jak potoczyła się wojna RNK z Bractwem Stali. Amen, niech Atom będzie z wami.

[@valji6185]

tylko Mojave bez obsydianu nie ma sensu nv jest tak dobre bo nie jest familli frendli takie jak betesda zrobiła jak by ona to robiła to tylko Republiki Nowej Kalifornii mogłybyśmy pomóc bo to ni sa ala tymi dobrymi

[@Skilowi]

Akurat wiadomo (tak trochę) jak skończyła się wojna RNK i Bractwa: Bractwo żyje. Maxson w F4 ma z nimi kontakt z Prydwenu a co też oznacza że Legion przegrał - jakby wygrali to by z bunkra już dawno zrobili osobistą sypialnie Cezara.

[@technoviking5130]

@@valji6185 widii widi

[@AzAlinoru]

I promieniowaniem twoim ;)

[@sawekaftarczuk9502]

Spoiler: RNK upadło, zakończenie bractwa stali z F4 jest najbardziej kanoniczne. Serial jest bardzo dobry i odpowiedział na niektóre pytania :D

[@AbbaWilliams]

Według mnie fallout powinien mieć klimat metra exodus bo taki fallout 4 i 76 wyglądają strasznie dziecinnie.

[@Skilowi]

co do wyglądu Fallouta 4: F4 i Wiesiek 3 konkurowali o grę roku, teraz odpal wieśka (jak ci ujdzie), ustaw grafikę na maxa (jak ci ujdzie) i popatrz na otoczenie. Nadal cieszy oko A teraz F4 xD nawet na filmie Liducha na konsoli mógłbym policzyć pixele, na kompie też. F4 poprostu zbrzydniał szybko że ja pierdziele

[@epiczone2886]

@@Skilowi wystarczy zainstalować mody

[@thereisbloodonmynutsack]

@@Skilowi silnik Creation od Bethesdy dalej jedzie na kurwa gamebryo, na którym jeszcze jechał Oblivion xDDD.

[@Skilowi]

@@epiczone2886 mody to praca moderów, nie twórców gry. Nawet jak mody upiększają grę to nadal twórcy zjebali robiąc teksturę pewnie w .jpeg po 100 kompresjach co załatali ustawiając Gloss na 200% xD. Z perspektywy czasu jakby falaut dostał nagrodę to by mnie chuj jasny strzelił.

[@kobz2862]

Nie zgodzę się, Fallout 4 graficznie wygląda solidnie, do tego są mody. Do tego trzeba dodać że system strzelania jest najwygodniejszy w całej serii. Obok masz New Vegas które fabularnie i światem jest miód, ale strzelanie tam inaczej niż przez VATS to katorga

[@LastDrakkar82]

W 90% zgadzam się z tym co prawisz Mr. Liduch, bez żadnego "ale"... Ale, lubię system VATS i jego "popłuczyny" w F76 mnie irytowały i irytują nadal - po prostu brakuje mi tego "planowania", komu kulkę sprzedać na spokojnie, zanim się FPS rzeźnia zacznie - imho, wygląda to fajnie i widowiskowo. Jeśli chodzi o cukierkowość apo, pełna zgoda, choć F3 miał fajny/ cięższy klimat niż późniejsze odsłony i by go doświadczyć, wystarczyło radio wyłączyć. Cóż, z niecierpliwością czekam na STALKER 2 i kolejną część mojej drugiej ukochanej serii w klimatach post-apo, czyli Fallout'a 5. Zdrówka panie i większej częstotliwości publikacji content'u, bo ostatnimi czsy, trzeba się sporo naczekać na Twoje materiały🤘 🙂

[@marcello3231]

VATS jest przydatny w wersji konsolowej fallouta

[@cait1258]

Bethesda: Może robimy chujowo. Ale kto robi dobrze?

[@MrSabre201]

Powiedziane w stylu Cait !:D

[@kobz2862]

Black Isle: im i a joke to you?

[@maxsigne]

@@paladynbractwastali6639 niszową serią? Co ty pierdolisz...

[@maxsigne]

@@paladynbractwastali6639 widzę że znowu pierdolisz, pierwszy fallout w jakiego grałem to 1, potem 2. Zajebiste porównanie do gier, które są oparte na istniejącym świecie i ogromnym hypie w tamtych czasach, do czegoś kompletnie nowego. Może jeszcze porównaj że F2 sprzedał się gorzej niż F76

[@maxsigne]

@@paladynbractwastali6639 idąc twoim tokiem rozumowania, ferrari to niszowy samochód bo słabo się sprzedaje, ale taki pasat to cud techniki. Jak już wspomniałem, nie ma co porównywać gry, której świat był żywy i znany 20 lat przed jej powstaniem. I poproszę o potwierdzenie ilości sprzedanych sztuk F2

[@aros120d8]

Akurat VATS to jedna z moich ulubionych mechanik.

[@terrorbilly3367]

coś co jest dla mnie ciekawe to fakt ze pancerz t-45d stworzyła bethedsa, a potem z ciekawości zacząłem szukac co jeszcze bethesda dała falloutowi co jest teraz jego nieodzowną częścią tożsamości, okazuje się ze cała masa, od retrofuturyzmu stylizowanego na lata zimnej wojny po oficjalny wygląd pip boya plus chciałbym się zapytać co jest złego w jasnym przedstawieniu dobra i zła? sam interplay tez to robiłw formie enklawy i jedności jako oczywiscie złe frakcje jedna próbująca zjednoczyć wszystkich w umyśle ulu nie zaleznie od ich zgody a druga to maniacy z mania wyzszosci którzy twierdza ze to oni powinni zaludnić amerykę i ze reszta ma zdychać w kontraście do nich byli uczniowie apokalipsy dosłownie wolontariat który zajmuje isę leczeniem i edukowaniem ludzi interplay miał czystą dystynkcje na dobro i zło ale jak zgaduje jest źle gdy bethesda to robi

[@memeworld4535]

@@paladynbractwastali6639 bo wszystkie są tak samo słabe

[@Mandoleran]

Argumenty o zmianie izometrii na fpp, powiedz to Larian Studio i ludziom którzy ich wsparli w zbiórkach aby stworzyć kolejne izometryczne gry 😁

[@KryptaTV]

Akurat gry Lariana to soczyste staroszkolne RPGi, więc rzut izometryczny sprawdza si tam idealnie.

[@Mandoleran]

@@KryptaTV Tak jak w tych dobrych Falloutach na których się wychowałem. Jedyny znośny Fallout z logo Bethesdy to New Vegas, a i tak straszliwie w mojej opini traci przez FPP i ten pamiętający narodziny Maryli Rodowicz silnik

[@sauron2012lifad]

Zgadzam się tylko z tym że jest zbyt lajtowy. Ale reszta mi nie przeszkadzała nigdy. Dla mnie Fallout 3 był najmroczniejszą częścią i ten kierunek powinien mieć Fallout 5.

[@filazaf.]

A tam, ja w strzelanki jestem słaby i to dzięki VATSowi mogłem przegrać masę godzin w ten typ gier...

[@Skilowi]

Dobrego: Zrobiła kolejną część Złego: Zrobiła to Bethesda

[@iBlackLagoon]

Oni mają doświadczenie z otwartymi światami

[@AntySyjon]

@@iBlackLagoon Zgadza się i stworzyli jedną z najfajniejszych serii gier ever jak TES, od daggerfall poprzez morka obliviona aż do skyrima, to ich flagowe gry i wszystkie są dobre. Ale fallout to nie jest TES z karabinkami i pancerzami wspomaganymi a tym go uczynili, wpletli do tego nie pasujący do sandboxa akcji system SPECIAL w nieudolny sposób i zrobili źle. Jedyne co dobrego że Obsydian uratował te markę Vegasem

[@amsmus]

Bardzo ciekawy materiał, z większością tez wypada się zgodzić, ale miałbym dwie uwagi. Po pierwsze, wydaje mi się, że matematyka, o której mowa w pierwszych fragmentach filmu, jednak nie wybrzmiała w nim wystarczająco mocno. Warto bowiem pamiętać, że sprzedaż Fallouta 2 w pierwszych latach od premiery nie przekroczyła poziomu 200 tys. egzemplarzy. Tymczasem, Fallout od Bethesdy sprzedają się w milionowych nakładach, np.: taka czwórka w kilkunastu milionach egzemplarzy. Owszem, można mówić, że to wpływ rozrostu rynku gier video, ale to z całą pewnością nie jedyne źródło taka znaczącego wzrostu popularności marki. A mówimy nie o kilkukrotnym, kilkunastokrotnym wzroście sprzedaży, a blisko 100-krotnym (!). Warto też podkreślić, że taki Baldurs Gate, inny RPG wydany przez Interplay w tamtych czasach, w pierwszych latach od premiery potrafił przebić próg 2 mln sprzedanych egzemplarzy. Dało się zatem osiągać znacznie lepsze wyniki sprzedażowe. Po drugie, wydaje mi się, że ocena podejścia Bethesdy do marki Fallout jest bardzo subiektywna i niepoparta faktami. Jakby nie patrzeć Bethesda Studios, najważniejsze studio deweloperskie Bethesdy, to na którego czele stoi Todd Howard, zajmuje się na tę chwilę tylko trzema markami - Elder Scrolls, Fallout właśnie i nowym IP, czyli Starfieldem. To studio nad niczym innym nie pracuje (a w przeszłości pracowało jeszcze tylko bodajże nad jakimiś wyścigami). Co więcej, w ostatnich latach zdecydowanie bardziej skupiło się na grach z serii Fallout niż Elder Scrolls. Warto zwrócić uwagę, że od bodajże 2011 r. Bethesda Studios nie stworzyło żadnej gry z serii TES. Nawet Elder Scrolls Online zlecono innemu podmiotowi w ramach grupy (Zanimax Online?). W tym samym czasie Bethesda Studios stworzyło Fallouta 4, Fallouta 76 i Fallout Shelter (albo przynajmniej jego wersję na „duże” platformy). Co więcej, Bethesda nie porzuca gier z serii Fallout po premierze, nie ogranicza się też tylko do ich łatania - każda z gier dostała po kilka dodatków, często naprawdę wysokiej jakości. A ile dodatków dostały jedynka czy dwójka? No właśnie… Ogólnie można pewnie dużo złego powiedzieć o Bethesdzie, ale oddajmy bogu co boskie, a cesarzowi co cesarskie. Bethesda nie tylko uratowała markę przed zapomnieniem, ale uczyniła ją jedną z mocniejszych growych marek na rynku, dba o nią i rozwija, aczkolwiek jednocześnie „dostosowując” ją pod siebie, skręcając w kierunku postapokaliptycznych Elder Scrollsów. Moim zdaniem: mogło być zdecydowanie gorzej 😉

[@thezig2078]

Ciekawi mnie ilu fanatyków i obrońców interplayu usłyszało by o tej serii gdyby nigdy Bethesda jej nie przejęła ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[@LastDrakkar82]

Piszesz o gimbazie... Fani grali, grają i grali by, nawet bez reanimacji serii przez Beth.

[@thezig2078]

@@LastDrakkar82 toxic jednak zostaje

[@maxsigne]

Ja zacząłem od Fallouta 1 jakoś w 2002 roku. Już masz pierwszą osobę do prowadzenia swoich statystyk

[@Krzemieniewski1]

@@maxsigne ja podobnie 1 i 2 w 2004

[@ukaszradziszewski8830]

Bez przesady. Fallouty od Interplay i Black Isle były i są głównie dla ludzi z tamtych czasów. Takie RPG były wtedy fajne, a pokolenie młodzieży lat 90 i 00 ceniło dobrą opowieść. Pamiętam opinie typu "gra jak dobra książka". Dziś społeczeństwo zmienia się coraz bardziej w obrazkowe, tekst zanika - trudno się więc dziwić, że Fallout 3 i 4 nie są jak książka. Dziś co innego się podoba. Nie czepiam się przy tym, ani nie narzekam. Mając lat 34 i jednocześnie rodzeństwo w wieku lat 25 i 12 (tak jest, zdarza się) jestem w momencie, w którym widzę, przekrój pokoleń. Upłynęło dość czasu i po prostu zmienia się ludzka wrażliwość. Trudno. W gierki grają przede wszystkim dzieciaki - więc producenci dostosowują je do profilu odbiorcy. Przyznam, że Fallouta 4 kojarzę tylko z gameplayów i recenzji - nie było czasu ani chęci. Tak jak w pięknym dzieciństwie z Fallout 2, którego przeszedłem kilkanaście razy.

[@karolcieslak6569]

Ja f3/f4 I skromną przygodę z f76 właśnie odbywam zawsze z obrazem 3 osobowym. Dodaje dla mnie filmowosci oraz pasuje mi że względu na uparte granie bronią mele ( robienie z gier serii niemal hack and slasha). A granie w ten sposób jest związane z bzdurą ekonomia , gdzie pływa się w kapslach już od początku gry, gdyż nie ma potrzeby tak częstej wymiany broni I sprzedażą amunicji z której nie korzystam. :)

[@kamilfydell7362]

Wszyscy których znam grający w FALLOUTY uwielbiają przełączać się dynamicznie między trybem FPP i TPP (twoja niechęć może wynikać z faktu że grasz na padzie). VATS jest genialny i starzy fani F. go uwielbiają.

[@Mistrz35017]

Dokładnie. Dzięki zmianie widoku perspektywy widoku wracam do fallouta 4 bardzo często

[@ukaszradziszewski8830]

Hehe, jaki trolololo. :)) No pewnie, że wszyscy uwielbiają.

[@janmaliszewski4108]

Ciekawy punkt widzenia. Dzięki za opinię. :) Jestem chyba zaślepiony ogólną miłością do serii, bo nie widzę wad. I możliwe, że ponieważ możliwości gry skończyłem przed F4 (komp nie wyrabia), to pewnie wielu wad nie widziałem. Podobają mi się i tzw. klasyczne i te "betesdowe" Fallouty. Pozdrawiam serdecznie Widzów i Prowadzącego! :)

[@marekwolinski6242]

Tak bym podsumował to co bethesda zrobiła dla Fallouta - Otyły Panie, mam dobrą i złą wiadomość. - Zacznij od złej. - Nie działa. - Hmm, a dobra? - Zbudowaliśmy go! Niby fajnie że seria wtedy odżyła i w ogóle wow Fallout 3 w 3D i to na nie tak starym silniku ale im dalej w las tym coraz gorzej ale przynajmniej seria wróciła ale żeby dobrze przy niej bawić nie można tego traktować jak prawdziwy Fallout bo i tak olali kilka rzeczy w Lore no Jet w kryptach wtf ? xD

[@Nieznany-D]

Z muzyką masz rację gdy pierwszy raz zagrałem w Fallout 4 i słuchałem radia z diamond city odrazy polubiłem ten rodzaj muzyki

[@michalpiskorski9731]

Uważam stare fallouty oraz te nowe za dwie różne gry. Obie mają w sobie coś fajnego w swój spósob i nie dostaje bólu dupy bo gry już nie są takie kiedy byłem nastolatkiem. Coś w stylu 40k, są róźne gatunki gier tego samego universum.

[@battotsubatto2476]

Moim zdaniem Todd zrobił kiedyś pewien błąd i teraz go powtarzają. Becia kupiła prawa do marki, wydała obliviona i zobaczyła, że ma pustkę w produkcji.....PRzyszedł Todd przypomniał sobie, że mają prawa do Fallouta i kazał na szybko zrobić grę. Jak się go spytali jak to powiedział, żeby ubrać obliviona w skórkę postapokalipsy i pyk mamy fallotu od Beci. Potwierdzenie Teorii mojej - zawsze najpierw wychodzi TES, a dopiero potem Fallout na tym samym silniku :P

[@krystian8408]

Wydaje mi się że tak jak tutaj ludzie pisali fakt, że Bethesda robiła Elder Scrollsy to największa bolączka Fallouta, bo dla nich to niejako sprawdzony model rozgrywki, więc do drugiego swojego największego IP - Fallouta - przerzucili bardzo dużo swoich pomysłów, bojąc się podjąć ryzyka, tym samym rozmydlając oryginalny klimat i formę.

[@xMleczu]

Oddała tworzenie New Vegas Obsidianowi

[@kosamichalekkosa]

Nic dodać, nic ująć. Zostaje liczyć na cud i całkowite przemeblowanie zarysu kolejnej odsłony. Jeszcze jeden gniot pokroju 76 , czy płytkiej czwórki i seria pójdzie na dno , bo fani kolejnego badziewia nie łykną. Metro exodus , dobry przykład na to , jak mógłby wyglądać fallout w przybliżeniu .

[@pesym80]

Amen postapokaliptyczny Bracie! Nigdy nie pogodzę się z tym, jak infantylne są te nowe Fallouty. :/

[@implolive]

Dla mnie przejście z widoku izometrycznego na 3D to największe nieporozumienie , a zrobienie z tej gry marki podobniej do " Sims " z możliwością strzelania to drugie .

[@hopus6628]

Z tym VATS to przesadzasz, bo wiekszość jest zadowolona. Nawet ta radykalna. Myśle, że popowa memow jest oparta na VATS XD

[@specjals]

Widok z 3 osoby przydaje się do wyglądania "zza winkla". Co do VATS- jako pecetowiec, grając w f4 na padzie w pracy z niego korzystam.

[@cocietoja2162]

Bethesda umie robić tylko jedną grę i jest to TES. Próba wzięcia mechaniki z tej gry i przeszczepienie to innej, znanej marki, jak Fallout wychodzi średnio. Bo ta gra nie jest ani dobrym RGP, ani strzelanką, zresztą, do czwórki musieli poprosić o pomoc id Software, żeby zrobili dobry system strzelania. Ale i tak te Fallouty od nich są wciągające i chce się poznawać świat, czy historię, która jest napisana kijowo w rytmie muzyki z radia. Obecnie, biorąc pod uwagę, że prawa do Fallouta leżą w łapach M$, oraz mają Obsidian i inExile, to powinni im dać do zrobienia nową grę z tej serii.

[@marcinf6324]

Spoko materiał. Co do system VATS dla mnie fajnje urozmaica zabawe.

[@Malod1997]

Graczom nie podobał się początkowy sposób narracji w F76, gdyż jest to gra sieciowa, a nie singlowa. Konieczność by każdy gracz oddzielnie przyjął, a potem zdał zadanie z terminala, zwyczajnie męczyła.

[@arnoldookabuum8471]

Wsponinając o Elvsie. Kiedyś o tym czytałem, nie mogło go być ponieważ ..... zbyt drogie są prawa licencyjne to muzyki.

[@marcinbruh5046]

Z muzyką w falloucie mam duży problem, kiedy w falloucie nv wyłączam radio i slysze soundtracki z pierwszych części (albo unikalna melodia w domu doktora Michella) to czuję to wyobcowanie, surowość świata, a kiedy wyłączę radio w 3 czy 4, to czuję się jak w jakimś przytulnym schronie. Do tej pory kiedy wchodzę do nipton i słyszę sountrack z necropolis przechodzą mnie ciarki. Dodanie radia zdecydowanie na plus, bo jednak jedna melodia w kółko w jednej lokacji czasem męczyła. No i oczywiście psucie lore, Jet w kryptach czy wciskanie do każdej części na siłę supermutantow, po prostu żeby mieć w co strzelac, bo nie mają nawet za bardzo umotywowanego powodu żeby być w wspólnocie czy stołecznym pustkowiu

[@thezig2078]

Ja bym się nie czepiał że wszędzie są supermutanci, bo potem ci sami soyboye by jęczeli czemu ich nie ma Xd

[@AdamGames994]

Mi tam się podoba ta kamera dialogowa w Fallout 4.

[@jakubseroczynski767]

11:12 Szukanie bugów w faloutach bethesdy ? To trzeba ich szukać ?

[@Adrian90GT]

Ja akurat w fallout bardzo doceniam możliwość zmiany kamery na 1 i 3 osobę. W F4 większość eksploracji zwłaszcza fabularnych jak pierwsze wejście do Dimond City czy Instytutu oraz łatwiejsze walki gram w kamerze 3 osobowej. Lubię wygląd postaci i mieszankę przywdzianego opancerzenia. A trudniejsze walki i looting robię w kamerze 1 osobowej. Teraz zacząłem od czasu do czasu grać w F3 pierwszy raz i też mam tak samo, odkąd zdobyłem repetier Lincolna wiele starć rozgrywam z 3 osoby bo ta broń jest wzorowo celna.

[@Mistrz35017]

Zgadzam się w 100 procentach

[@Oglyng]

fakt faktem polubiłem muzykę z radia w falloucie ale problem jest taki że muzyka ta nie jest już dla mnie osobnym bytem nie jest samą muzyką a jest na stałe połączona z elementami gier i ilekroć słyszę jakiś utwór który tam występował bądź podobny przed oczami mam świat Fallouta

[@majomi2062]

gdyby nie fallout 3 nie wiedziałbym co to seria fallout. i teraz mam płytę ze straymi niby do naprawy ale nadal

[@patmarek1222]

Super film. Fallout Bethesdy to ewidentnie dziecko z polaczenia Elder Scrolls (mechanik, sposobu kreowania swiata, ton rozgrywki) i klasycznego Fallouta. Niestety, unowocześnienie serii i wpuszczenie jej na masowy rynek, zabilo jej ducha, jak mowisz. Teraz ducha fallouta moga juz tylko eksplorowac moderzy, realistycznie rzecz mowiac. Ale i tak ciesze sie, ze Bethesda kontynuuje serię. Mimo jej wad.

[@przemysawczernik3457]

Z dobrych, dorzuciłbym zrobienie z Power Armora swego rodzaju mecha i to chyba jedyna pozytywna rzecz z 4 części. Największą wadą jest fabuła, gdzie mamy w zasadzie tylko 2 ścieżki wyboru, tutaj znowu można nawiązać do 4 odsłony. Przecież FNV pokazał, jak fabularnie i dialogowo można zrobić porządną grę z licznymi możliwościami wyboru, no ale to już inne studio.

[@przemysawczernik3457]

@@paladynbractwastali6639 nikt nie jest doskonały, może w końcu coś znajdziesz, zawsze możesz zagrać kolejny i kolejny raz.

[@Votiag666]

Dostaliśmy magiczne bronie! 🤣 Zamiast różnego typu amunicji.

[@adas720217]

NO PRZECIERZ SZEFEM INSTYTUTU MIZNA ZOSTAĆ 🙂 kocham każdy kamyk Fallout 4 i wszystkie rozwiązania dodałbym jeszcze bitą czytającego teksty !!

[@mochi4_]

taaa ale nie ma sie wplywu na nic w tym instytucie tak naprawde

[@Iterael]

Powstał Fallout papierowy rpg, więc możesz grać w fallouta po swojemu w klimacie w jakim chcesz! ;)

[@memeworld4535]

po czym poznać fana papierowych rpg? sam ci o tym powie

[@Iterael]

@@memeworld4535 a to coś złego, że to lubię i promuję?

[@Fran_3]

Ja bardzo bym chciał zobaczyć kolejną część fallouta na zachodnim wybrzeżu, bo fallout 1 i 2 to już 20 letnie gry a new Vegas jest dobre ale również stare.

[@Michchall]

Z muzyką będę polemizował, Zur miał kilka hitów, ale od F4 jego poziom mocno spada, a Starfield to już tragicznie nudny.

[@leszekmazur8371]

Co do WATS to się nie zgadzam. Reszta taak:)

[@Qackro009]

Eee tam vats jest naprawdę dobrym pomysłem. Dla mnie zdecydowanie jest na plus. Gdyby tylko fizyka w grze działała to vats pozwala pooglądać fajne animacje strzelania plus "finishery" jak kogoś ubijesz w tym trybie.

[@Heidiwastaken]

Nie zgadzam się że z Bethesda nie skupia się za bardzo na falloutcie. 2015 - fallout 4, 2018 - fallout 76 i jeszcze serial robią. W międzyczasie Elder Scrolls zakończyło się bardzo średnim ESO w 2014 roku... Teraz oczywiście jest Starfield na piedestale, ale wciąż fani Fallouta mają na co czekać w najbliższym czasie. A fani elder scrolls jeszcze sobie troche poczekają na nowy twór

[@berakfilip]

4:50 o kurde jak tak na serio prucz 1 i 2 części nie słuchałem muzyki z fallotōw

[@AlicjaAnastazja]

Dla mnie system V.A.T.S. był miłym urozmaiceniem. walka w fallautach zawsze była dla mnie czymś pobocznym ( jak w sumie w każdym rpg z otwartym światem ) ważniejsze dla mnie w tego typu tytule jest odgrywanie swojej postaci, skupianie się na fabule i urokach otwartego świata i ciekawych lokacjach ( z czego ciekawych i pamiętliwych lokacji nie ma wiele, a jak powiedziałeś prowadzenie naszej postaci jest sztuczne i w sumie wyreżyserowane bo nasze decyzje praktycznie nic nie zmieniają ). A szkoda bo dało by się to zrobić i w niejednej grze było to ogromnym plusem, a apatrzac na to jak napisana jest główna linia fabularna to naprawdę może wyszło by to na dobre gdyby mozna było zrobić wszystko od bycia wędrowcem z pustkowi pomagającym wszystkim za kapsle i exp po zostanie pandytą przyłączenie sie do bandytów i prowadzenia fabuły z perspektywy wataszki dbającego o własne interesy. potrafię sobie wyobrazić takie rozwiązanie w f 3 gdzie bandyci z pustkowi tez mają interes w dystrybuowaniu wody pitnej a reakcja naszego ojca na to że zostaliśmy bandyta i mordujemy ludzi za pieniądze mogła by być ciekawiej napisana niż ( spokojnym głosem wysadziłaś megatone ? jak możesz !! ale dobra mniejsza nic sie nie stało podaj mi tamten klucz szwajcarski ). a jeśli chodzi o widok z 3 osoby to jest opcjonalny ja czasem go używam. często wolę by moja postać fajnie wyglądała niż nosiła paskudny pancerz dający więcej obrony. Poza tym w grze w której nie można się wychylić i nie ma przyklejania się do osłon uławia to rozgrywkę w momęcie gdy kryjesz się za osłoną i zmieniasz tryb widzenia by zorientować się w sytuacji. Raczej to nie jest tryb kamery na całą grę ale fakt że jest nie jest minusem. Jeśli komuś się nie podoba to może go nie używać a dodanie go twórcą nie zajęło raczej kosmicznie wiele czasu .. to tylko tryb kamery. A jeśli chodzi o sposób opowieści. No cóż jest to moim zdaniem mocno sytuacyjne. Jeśli wchodzimy do jakiejś opuszczonej krypty spotykamy w niej mutanty zamknięte w klatkach oraz inne oznaki eksperymentów i z napotykanych komputerów czytamy notatki z eksperymentów i powoli w łowie kreuje się nam obraz tego co tu się działo to jest naprawdę fajne i klimatyczne rozwiązanie, ale często twórcy idą w ten sposób na skróty zostawiając kartki,, dzienniki czy nagrania w których ktoś napisał wszystko często coś czego raczej nie zapisalimyśmy od tak sobie na kartce i rzycili ją na ziemie lub nagrania gdzie ktoś mimo oczywistego zagrożenia ni goniony przez potwora stwierdza że musi nagrać relację na żywo o tym co się stało co go goni i dlaczego tylko po to by gracz mógł w łatwy sposób poznać historię. Jak dla mnie w takich sytuacjach to psuje klimat i wybija z takiego rytmu grania psuje coś co ja nazywam prywatnie realizmem. fabułę można opowiedzieć na różne sposoby nie koniecznie trzeba coś komuś w prostu powiedzieć .. a moim zdaniem jeśli musimy się domyśleć i jest to niedopowiedziane to nasza wyobraźnia naprawdę potrafi zdziałać cuda. Przypomina mi sie half life 1 gdzie opowiedziana fabuła w prost była szczątkowa, historię opowiadało otoczenie, to co mijaliśmy po dodrze i co się działo na naszych oczach. Chyba każdy z nas maił tak że grając, czytając lub oglądając film gdzieś w połowie fabuły gdzie nie wszystko było jasne i wytłumaczone zaczął sam sobie dopowiadać i starać się przewidzieć co się stanie zaraz .. i ileż to razy nasza wyobraźnia dała nam lepszą fabułę niż to co się stało zaraz. Oczywiście nie chodzi mi o to by nic nie mówić graczowi lub nic nie tłumaczyć ale zostawić taką sferę na domysły by to otoczenie muzyka i projekt lokacji nas naprowadził na to co się stało dalej. I już tak na koniec osobiście nie zgodzę się iż rzut izometryczny był taki zły. był inny i rządził sie swoimi prawami. Osobiście uważam że gra starająca się czerpać garściami z papierowych rpg z rzutami kością i wgl jest właśnie lepsza w takim rzucie. w trybie pierwszo osobowym często wygląda to drewniani i rodzi absurdalne sytuacje jak z morrowinda gdzie statystyka szczęścia wpływała na to czy trafimy kogoś czy gra uzna że nie bo szczęście w ostatniej chwili był unik. w trybie pierwszo osobowym statystyki szczęścia i żuty kością inne poza obroną i atakiem nie mają sensu gdyż nie jest to już gra wyobraźni a faktycznie sami możemy zrobic unik kiedy chcemy nie musimy na niego osobno rzucać kością. oczywiście nie spieram się z tym ,że fallaut zyskał na pierwszo osobowej rozgrywce taka rozgrywka pozwala czesto bardziej wejść w sterowaną postać i bardziej zanurzyć się w siewie jednak jednak wszystko ma swoje plusy i minusy. Osobiście dla mnie ciekawą mogła by być opcja ujżenia jakiejś pobocznej odsłony fallauta w stylu Mutant Year Zero Czyli walka turowa a eksploracja w czasie rzeczywistym. Pozdrawiam : ) Ps ocenianie muzyki w grach jest moim zdaniem na tyle subiektywną sprawą, że nigdy nie przepadam gdy ludzie sie do tego odnoszą. O ile jeszcze rozumiem gdy skupiają się na tym czy muzyka pasuje klimatem do klimatu gry / lokacji i tp to samo podoba mi sie lub nie jest na tyle sprawą subiektywną że ocenianie tego traci sens. Ja np nie przepadałam za muzyką z wiedźmina i wolę gdy rpg ma muzykę jak z gothica czy skyrim czyli taką spokojniejszą mniej pompatyczną no okej skyrim ma kilka takich bardziej epickich utworów ale odpalają się one głównie do walki z smokami a mi bardziej chodzi o zwykłe nuty do wędrówki po lesie czy jakiejś osadzie. Często podczas pracy puszczam sobie muzykę z skyrim w deszczu jest to bardzo odprężające i przyjemne.

[@GrubyKiller]

Symulator zwiedzania ruin upadłej cywilizacji vs oglądanie filmu z satelity. Ja tam wolę sobie ruiny zwiedzać w 1 osobie - ale kto co woli.

[@paulculster9372]

Nic dodać, nic ująć. Zgadzam się praktycznie w całości.

[@Arroyo154]

Problemem Bethesdy jest też to, że nie chcą zrezygnować z robienia Falloutów samodzielnie. Przykład jest związany z New Vegas, gdzie Obsidian się nie cackał i przywrócili stary, dobry klimat. No i jest dużo mroczniej. 4 była zbyt miła, zaś trójka miała zdecydowanie poryty balans. To chyba mnie najbardziej ubija w grach Bethesdy.

[@franzz2493]

Liduch: Mówi spokojnie o zaletach i wadach gry od bethesdy Tło: Ostre bicie Ghuli i błotniaków

[@FlowMustGoOn]

Mnie do świata falloutów zachecił 1 fallout ale nie ze względu na rozgrywke tylko na historie no i setting moze to byly ograniczenia technologiczne ale dzieki temu troche wiecej sobie wyobrażamy jak czytajac książke ale fallouty bethesdy tez bardzo lubie budowanie osad z czwórki exploracja narracja otoczenia i nawet mam frajde ze strzelania w hoeardowych odsłonach jedyne czego mi brakuje w tych noeszych fallotach too porzadnych głownych antagonistów ale to pewnie dlatego że master z 1 jest dla mnie aaabsolitnym wzorem

[@zwaua]

Jest jakaś żyjąca społeczność Krypty Na F76? Wróciłby... :D

[@arekpawlak9384]

Tak według mniej bethesda nie umie w fabułę, ale w klimat i otwarty świat. Szkoda tylko że brakuje im czasu i pieniędzy na ambicje

[@tajemniczy_wielbiciel]

No ta Bethesda spróbowała coś zrobić po swojemu zrobiła to co dziś bardzo często się robi czyli miksuje różne gatunki ze sobą i bawi się konwencją gatunku temat vats jest dość nie trafiony Gdyby go nie było gra nagle nie znalazła by się w lepszym stanie technicznym to jest szerszy problem począwszy od silnika a kończywszy na standardach pracy w dzisiejszej branży gier a co do soyboyów i grzeczność gier to nwm dziwne podejście z jednej strony nie racjonalne bo hej to jest kapitalizm i ci ludzie mają pieniądze a z drugiej strony taki płacz że CENZURA i nie można obrażać jest niesamowicie uroczy i bardzo kurwa dobrze XD

[@KotLarry]

Samego vats będę bronił. Ale jego zalety są odczuwalne na padzie bardziej :)

[@KryptaTV]

Fakt sam grałem dużo na pleju. Bez vatsa nie ujedziesz.

[@tom_p9075]

Ja nigdy nie przełknę że nie zrobili tego w trzeciej osobie. I tak wiem że jest taka opcja ale jak dla mnie to całkowicie niegrywalny tryb na tym silniku.

[@rinzlerv2320]

Fallout stał się kultowy przed Bethesdą, ona go zepsuła

[@kriegschiff]

Vats jest spoko. Nie rozumiem niektórych ludzi. Firma eksperymentuje z mechanikami - źle. A potem znowu narzekają, że wszyscy developerzy robią bezpieczne gry korzystając z podobnych mechanik i nowe tytuły są tylko ich delikatną rekombinacją. I wraca to "kiedyś gry były lepsze", a właśnie kiedyś twórcy kusili się częściej na próbowanie nowości i dlatego odpalenie nowego tytułu było zawsze wielkim powiewem świeżości, a nie tylko reskinem obecnych trendów w gamedevie A vats sam w sobie daje potencjał na ciekawe buildy pod szczęście i zwinność. Nie rozumiem jak więcej kontentu, i to wcale nie słabej jakości, można traktować jako minus Granie na niskiej inteligencji też nie jest jakieś super łatwe, bo nie masz wtedy dostępu do hakowania terminali (poza tymi najłatwiejszymi) i wielu mocnych modyfikacji broni. Mody do broni można znaleźć albo kupić, ale trzeba liczyć na szczęście, że trafisz gdzieś na ten konkretny który jest Ci potrzebny. Low int + savant to po prostu inny sposób na rozgrywkę, moim zdaniem mnogość opcji na budowanie postaci to chyba największa zaleta fallouta 4

[@KryptaTV]

Jedni wolą coca colę, inni pepsi. Ja rozumiem ludzi którzy mogą mieć inne zdanie co nie zmienia faktu, że mam swoje preferencje 😉

[@bedo5482]

Fallout New Vegas, graficznie nie pozwalał za to nadrabia dialogami jak i fabułą. Nie ważne czy to główna czy z dodatków. Często wracam do FNV niż do F3 że względu na klimat. Moim zdaniem Obsidian powinien mieć prawa do marki, bo mógłby robić fallouty, oni po prostu potrafią zrobić dobrą grę która wciągnie.

[@szymonszymanski6684]

Moim zdaniem najwięoszymblędem betesdy jest niska fabuła i zabardzo kolorowa przecież wiadomo że jak by był świat apokalipsy to wojny między rasami by była anie że każdy jest równy i te dialogi czasami szkoda ich czytać

[@djrkzr]

Czekaj, czekaj dlaczego Alexander Skarsgard ma przyklejona facjatę Toda Howarda🤔😂

[@adas720217]

Fallouty zasługują na TO co zrobiono z Dead Space remake !!! Fallout4 najlepszą grą ever ❤️

[@fabiankubowicz3110]

Najlepsze co zrobiła Bethesta dla fallouta to TOD !

[@falcjontv3086]

Zgadzam się w 100%

[@berakfilip]

Czy gdyby nie powstały 3,4 i 76 mieliśmy byśmy liduha?

[@Slajar196]

Trzecia osoba jest fajna, jak chcesz popatrzeć na nowo zdybytą, ładną zbroję heh

[@SpecShadow]

New Vegas obalił mit jakoby ludzie pruli się o perspektywę, która rzekomo miała być powodem burzy w czasach gdy Beth przejęła markę. Mnie szczególnie nie podobały się dialogi - strasznie sztuczne i takie nijakie. Reakcje postaci momentami też kuleją.

[@mariolasajkowska7080]

Fallout to maja ulubiona gra i mam pytanie jak po polsku nazywa się zadanie z niewolnikami i jak można zrobić łatwo? I tak w ogóle mam fallout 3, new vegas i w game pass 4

[@KryptaTV]

Byłoby łatwiej gdybyś opisał to zadanie i powiedział, która część.

[@mariolasajkowska7080]

@@KryptaTV te zadanie jest z fallout 3 i mam zadanie zniewolić czerwoną, Flaka, Susan i snajpera Arkanasa

[@mecho081]

@@mariolasajkowska7080 te zadanie dla typów z Paradise Falls?

[@mariolasajkowska7080]

@@mecho081 tak

[@KryptaTV]

@@mariolasajkowska7080 Zadanie nazywa się "To tylko interesy". Wystarczyło wpisać w wyszukiwarce.

[@WolvGame]

Przepiękny materiał

[@RAZERSDRIVER]

Pamiętamy usunięty film "Jak Bethesda podstępnie przejęła prawa do marki Fallout".

[@_just-Ben_]

VATS akurat jest spoko, moim zdaniem największą wadą jest właśnie ta przesadna słodycz, brak możliwości dokonywania złych moralnie wyborów, i coraz większa poprawność polityczna. W Fallout 76 dodali nawet flage osób transseksualnych... Dla mnie to gruba przesada, bo ta gra nie ma być wzorem tolerancji i grzeczności, tylko brutalną postapokaliptyczną rzeczywistością pełną rasizmu, seksizmu i tym podobnych.

[@zegi2020]

Mi tam vats bardzo siadł :3

[@laikipl1278]

Wg mnie Vats ma swoje wady ale jest całkiem spoko. Odróżnia fallouta od innych postapo strzelanek

[@marcintrochu]

co dobrego zrobiła bethesda?1. nooo eee tego no.. No to teraz przejdźmy do tych złych:

[@vanhemdall9359]

Co Bethesda zrobiła dobrze... HAHAHAHA dobry żart

[@loccapo]

Według mnie tryb trzecioosobowy dopiero w 76 jest spoko, a tak to fakt w 4 toporne to strasznie xd

[@user-ve3gh5xg9q]

Fallout 3D to już nie Fallout

[@dk-dr4yl]

Dobre fallouty skończyły się na FALLOUT VEGAS

[@danielk6054]

Wśród gier z klimatem postapokaliptycznym bardzo cenie grę metro exodus

[@motorniczyadam669]

oj tak lidluszku +76

[@darkmochi2032]

76 to porażka jak wszystko online dojarka na flajera

[@_rosolek_]

Szczerze nie znam zbyt dobrze Fallouta, tak właściwie to znam serię dość słabo. Poprawność polityczna w grach wg mnie zawsze jest wyolbrzymiana. Samo doszukiwanie się polityki wprost w grach jest dość głupie; tzn nie zawsze bo niekiedy gry bywają komentarzem bądź satyrą na polityczne działania itp jak np seria gta to w większości termin jest myślę mocno nadużywany. Kobieta jako główna bohaterka? Poprawność polityczna. Postać z gry to lesbijka? Poprawność polityczna. Gry zaczęły zmieniać nieco podejście do humoru w grach lub też zaczęły zmieniać podejście do określonych grup (np osoby lgbt czy też płeć żeńska ogółem). Jedni powiedzą że to poprawność, a ja uważam że to dobrze; jak fabuła gry jest dobra niezależnie od tego kim gramy i kogo w grze poznajemy bez względu na to czy to ktoś czarny, biały, gej czy hetero, to czemu nie? Dla przykładu postać Sadie z rdr2. Kobieta zupełnie inna od wielu pozostałych, które poznajemy w grze, z charakterem i zaciekłością. Świetnie wpasowała się w fabule obok Arthura czy później w grze Johna. Inny przykład to relacja Ellie i Diny w tlou2. Pokazane normalnie, zwyczajnie, czyli tak jak powinno być. Ktoś powie że to tzw pchanie na siłę lgbt ale ja się z tym nie zgadzam. Nawet w grze w pewnej lokacji gdzie wywieszone były tęczowe flagi umieszczono taki łagodny żart w słowach Diny-wprost "O co chodzi z tymi tęczami?" Dodatkowo sugeruje to też że postacie te prawdopodobnie nie mają nawet pojęcia że nazywanie taki ludzi jak Ellie czy Dina częścią lgbt kiedyś istniało przed pandemią grzyba. Poza tym kultura i podejście do wielu rzeczy się zmienia, czy to dobrze czy źle to już osobista opinia :)

[@Sebastixd]

Ja tam lubię system v.a.t.s.

[@AquinasHool]

Jakkolwiek nie jest mi po drodze z Bethesdą a F76 jest jedyną częścią serii (poza BoSem, ale to wyszło na jednej konsoli) w którą nie zagrałem i nigdy nie zagram. To muszę przyznać rację w przypadku punktów na plus. Co powoduje love-hate relatioship, F4 był jedyną grą którą kupiłem tuż po premierze w swoim życiu, ale już np. trauma po odgrzanym kotlecie trzeciej kategorii jakim była główna fabuła F3 jest ze mną do dziś. Tylko się teraz zastanawiam czy pierwszy punkt na + nie jest przypadkiem skutkiem większości tych na - . Wiadomo najlepszym Falloutem od Bethesdy jest New Vegas, ale gdzie mu do sprzedaży F4 czy pieniędzy zarobionych na F76. Tylko tutaj powstaje problem, wąż zaczyna zjadać własny ogon. W najlepszym wypadku gra usługa zje swój pierwowzór jak się stało ze światem Warcrafta a w najgorszym zarżnie markę. Na tym etapie F76 prowadzi masowe redconowanie lore, co gorsza nie z punktu widzenia ciekawej historii a podporządkowując ją specyfice gry. Ja wszystko rozumiem, ale powoli w zabitej dechami Virginii dzieje się więcej dla lore niż w pozostałych wastelandach razem. Jakbym odpowiadał za kolejną pełnoprawną odsłonę to bym po prostu pominął fabułę 76 albo uznałbym ją za zbiór legend pustkowi.

[@SerceCzarne]

od gry fallout 3 była promowania Chinksa kuchnia a w grze fallout 4 i 76 promowali propagandę teczowej idelogii to mnie w fallout 76 irytuje pakiet LGBT teczowej idelogii jest za darmo ale za inne trzeba płacić

[@xxxyyy5245]

Nowoczesne Fallouty to bagno fabularne (questy poboczne ,questy towarzyszy ) Wyjatkiem jest NV Change my mind

[@73piograve17]

Zaje materiał \m/ pzdr

[@pulson6835]

Gdyby Bethesda robiła zajebiście to nie byłoby na co narzekać. A wtedy nie mógłbyś robić filmów bo po co

[@AkiWataru]

Słowo kluczowe new Vegas xD

[@xemup]

iT jUsT WOrKs

[@Szamansky]

Dobrego? Nic xd

[@BartekPll]

Najlepszą decyzją bethesdy było dać obsidianowi zrobić fallouta. Drewniany jak zwykle... Ale za to fabóła to czyste złoto

[@Zarzol1990]

No jak? Przecież VATS był od pierwszej części z tą różnicą, że w jedynce i dwójce trzeba było mieć specjalnego perka, a tu jest od razu. Nie zmienia to faktu, że w grach z turową walką miał sens to w strzelance wygląda to tak jakby dać graczom legalnego aim hacka. 🤣