Co może ochroniarz? Aspekty#5

[@Channel1Pzn]

Cóż osoby które pracują w tej branży to ludzie którzy chcą zarobić, robią to uczciwie i bardzo nie podoba mi się kiedy pracowników ochrony traktuje się od razu jako osoby z gruntu gorsze, które są jakby kalekami umysłowymi (sam w tym pracowałem) bo to wina ludzi którzy są w zarządzie takich firm, sporo tam byłych ub'ków, post komunistów lub gangsterów. Sporo osób które wyszło po 89 roku z czerwonych szeregów teraz ściąga pieniądze za "ochronę". Godzina takiej usługi to często niemałe pieniądze a do kieszeni ochroniarza trafia najniższa stawka jaką się da wygenerować, często kary bez sensowne i mobbing które powodują mentalną kastrację by się człowiek potknął itp by mu zabrać pieniądze a dać najlepiej 300 godzin, jak jest stawka minimalna to zagwarantować wynajem ubrania służbowego za 4 złote za godzinę i voala człowiek znów zarabia 9 złotych ^^ ten stosunek "chłop i Pan" jest straszny, nie mówię o konwojentach, bodyguardach bo tu już potrzeba ludzi ogarniętych ale tak generalnie to trzeba się wziąć za tę branżę ponieważ to zawodowa patologia co się dzieje w wielu firmach. Jakbym opisał rzeczy których byłem świadkiem wielu by mi nie uwierzyło chociaż chętnie się podzielę, jak ktoś chętny zrobić artykuł o patologii tych firm to proszę mail: [e-mail] Właścicielom firm nie chodzi o bezpieczeństwo ale o wyłudzenie pieniędzy w sposób legalny

[@KS2416]

Praca jak praca. Ale jak zdarzają się kolesie którzy za bardzo przejmują się rola. To jest żałosne.

[@kamilkoposki5280]

Dzięki za komentarz Channel, zastanawiam się nad powrotem do pracy w tym zawodzie, z tą różnicą że myślę nad szkołą policealną w tym kierunku, żeby podnieść jakoś swoje kompetencje. Ale przypomniałeś mi w zasadzie z czym to się je, patologia w miejscu pracy, mobbing i psie pieniądze nadrabiane ilością godzin "300h w miesiącu", tzn. nadrabiane.. zazwyczaj niema wyboru i trzeba przyjść bo brakuje ludzi, a braków w kadrze nie nadrobią.. bo domyślać się, zazwyczaj nie kalkuluje się firmie finansowo? Za to kalkuluje się system kar skierowany przeciwko pracownikowi, kiedy menager ochrony, dyrektor obiektu , szef ochrony i zastępca , uważniej niż śledzeniem potencjalnych zagrożeń, zajmują się wyszukiwaniem powodu do nałożenie kary pieniężnej na ochroniarza. Do tego tak jak opisane są tutaj sytuacje , pracownik ochrony w większości sytuacji niema odpowiednich przywilejów w prawie , żeby sprawnie wykonywać swój zawód w przypadku np. kradzieży. Chyba w trakcie pisania tego komentarza, w zasadzie się rozmyśliłem zupełnie. :D

[@michals3013]

Pracuje w ochronie 12 lat i ze złodziejami jadę krótko, zwięźle i na temat bez cackania

[@jakubkudyba5119]

Ujęcie obywatelskie, chciałbym z tego kolejny odcinek :D

[@julandez_7493]

Myślę, że kompetencje ochroniarzy w sklepach i marketach są małe, ale obawiam się, że gdyby były większe to mogliby je bardzo wykorzystywać... Dobrze, że powstają takie filmy, bo myślę, że niewiele osób ma świadomość, że nie musi podporządkować się woli ochroniarza, który 'na wszelki wypadek' chce zajrzeć im do torebki czy kieszeni - ja też nie miałam. Świetny materiał! :-)

[@szymonwrotnowski4300]

Tak tylko jest tesz inny problem w wienkszosci wypadków dla ochrony obiektów są nazucane pewne zadania które ni jak mają się do danego celu do kgórego są zatrudnieni prosty przyklad sklep nieposiada przystosowanych miejsc do zostawiania zakupów wskutek czego nakazuje zostawoanie przy kasach gdzie jest malo miejsca wskutek czego moze dojsc do kradziezy ochrona powinna siedziec na monitoringu i czatowac na delikfenta ale takiego niema bo jest przedepokowy sprzent z którego sie nieda kozystac w skutek czego kierownictwo nakazuje lazenie po sklepie i wlazenie w dupe klijentom, zbieranie koszyków i innych chujostw w skutek czego niejest sposub przylapac delikfenta na goroncym uczynku a potem zjeby z jednej strony z drugiej i oczywiscie winny jest za wsze ochroniarz sklepu moim zdaniem zadaniem ochrony jest przedewszystkim pomoc dla klijenta zapewnienie poczuca bezpieczeństwa oraz zapobieganie kradziezy ale jak tego dokonac jak jestesmy traktownani jak zwyke ciecie i zatrudniani do szeregu zeczy niezgodnych z przepisami pozdrawiam

[@SafetySpear]

Trzymacie poziom, super! Odcinek bardzo fajny i przydatny. Ciekawi mnie jednak pewna kwestia, zakładając hipotetyczną sytuację: - Wychodzę ze sklepu, bramka piszczy, ochroniarz podchodzi i prosi abym otworzył torbę. Gdzie od razu zakładamy że nie ma żadnych dowodów, bo nic nie ukradłem. - Odmawiam, ochroniarz zatrzymuje mnie za rękę i czekamy na policję. Ewentualnie odchodzę, a on dzwoni po kolegów z galerii i powiedzmy w 3 mnie otoczyli. I teraz czyją stronę powinna przyjąć policja? Ich - przeszukać mnie, puścić wolno i nie ma tematu ? Moją - stwierdzić że skoro nie miał kompletnie żadnych dowodów na zatrzymanie mnie, to jak w waszym przykładzie zostanie pouczony / zwolniony? Czy jeśli policja przyjmie stronę ochroniarza i mnie sprawdzą, mogę następnie wnieść jakieś roszczenie wobec niego za nadużycie swoich kompetencji? I ostatnie pytanie: Zakładamy że nie dość, że się nie podporządkuje i odejdę, to nie daję się zatrzymać, a ochroniarz czy nawet kilku, zacznie mnie próbować ścigać po galerii handlowej. Policja po przyjeździe może wlepić mi mandat za zakłócanie porządku, utrudnianie pracy ochroniarzom czy cokolwiek co będą chcieli pod to podciągnąć? Czy skoro ochroniarze nie mieli prawa mnie zatrzymać, to miałem pełne prawo uciekać przed kimś kto chciał naruszyć moją strefę osobistą?

[@cookie_cienias]

Szereg bardzo dobrych pytań. Ale od dwóch miesięcy bez odpowiedzi, a szkoda. Halo, @Aspekty? ;)

[@666morlowsk]

Już odpowiadam:) 1. Najważniejsza kwestia to taka, że nikt oprócz organów wymienionych w odpowiednich ustawach nie ma prawa Cię zatrzymać! Zatrzymanie to ograniczenie wolności. Pracownik ochrony ma prawo do ujęcia na gorącym uczynku osoby popełniającej wykroczenie bądź przestępstwo celem niezwłocznego przekazania policji. 2. Jeżeli nie dopuściłeś się do wykroczenia lub przestępstwa, to pracownik ochrony nie ma prawa "złapać Cię za rękę". 3.Policja po otrzymaniu zgłoszenia na pewno dokona przeszukania torby - nie było ich na miejscu zdarzenia i mamy tutaj słowo przeciwko słowu, dlatego aby dopełnić interwencję nie posłucha tylko jednej strony. 4. Co do zakłócania porządku: KW. Art. 51. § 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym,podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. 5. Policja nie może ukarać Cię za utrudnianie pracy pracowników ochrony, skoro nie popełniłeś wykroczenia etc. 6. Na pracownika ochrony zawsze można złożyć skargę do jego firmy.

[@pawekuzawinski1870]

Witam ;) Co do 4 odpowiedzi, czy jeśli nic nie ukradłem, nie mam czasu i ochroniarz mnie goni i powiedzmy z dwoma kolegami to czy krzycząc Pomocy, Zostawcie mnie itp. Czy jest to już zakłócenie porządku. Raczej to nie będzie w trakcie spoczynku nocnego. P.S. - Super filmy!

[@NinjaGamerow]

etc to po angielsku itp

[@marysiam4567]

NinjaGamerow W gwoli ścisłości "etc." od "et cetera" jest z języka łacińskiego. Jedynie się je stosuje w niektórych językach.

[@bahabaha753]

10/10 świetna seria. A może jakiś odcinek o prawie konsumenckim, rzeczy tupu gwarancje, rękojmie i zwroty? :)

[@aspektyYT]

Dziękujemy! Mamy taki odcinek w planach :)

[@Alaemortis]

Bardzo fajnie. Tylko, że nijak ma się to do rzeczywistości. Prawda jest taka, że ochrona trzyma sztamę z policją bo często odpierdalają za nich brudną robotę. Wypada też wspomnieć ,ze pracuje tam mas emerytowanych wojskowych i policjantów z koneksjami. Jak ktoś ma ochotę podrażnić się z ochroną to powodzonka i miłych przygód. :)

[@finishynpii7196]

Alae Mortis Jakie "podrażnić"? Odwracasz się do nich plecami i nara.

[@4rap2genius08]

Emerytowani policjanci i żołnierze jesli już pracują to nie w supermarkecie xD

[@japacapa]

oni maja wysokie emerytury po paru latach pracy i raczej nie beda robili w sklepie za marne grosze

[@mrdudzinsky]

a co z ochroniarzami na dworcach kolejowych. Np. w Krakowie na Dworcu Głównym, są ochroniarze bardzo agresywni, zwłaszcza w godzinach nocnych, kiedy czasami podróżni, którzy mają kilka godzin do odjazdu pociągu, po prostu zasypiają. Ochroniarze wtedy niekiedy zabierają podróżnego. Kiedyś sam byłem ofiarą takiego zachowania. Zabrano mnie w miejsce, tzw. martwy punkt, gdzie nie sięga zasięg kamer, twarz spryskano gazem, skuto kajdankami. Kiedy przyjechali policjanci, to nawiązał się ciekawy dialog. Policjantka: Panowie, kurwa, znów to robicie?! Kiedyś za to bekniecie! Ochroniarz: Należało mu się. P: Rozkujcie go i puśćcie O: Dobra. Z czerwoną gębą i łzawiącymi oczami, z ustającą paniką wykrzykiwałem, aby mi się ochroniarze wylegitymowali. Pokazali jakąś licencję, lub chociaż podali pracodawcę. Następnego dnia poszedłem na policję i chciałem zgłosić pobicie. Policja rozłożyła ręce i powiedziała, że muszę złożyć pozew cywilny. Następnie zadzwoniłem do firmy ochroniarskiej zapytać się kto pełnił wtedy dyżur. Nie udzielono mi informacji. Chciałem zrobić sobie obdukcję, ale policjanci mnie skutecznie zniechęcili... Co sądzisz o takim zachowaniu ochroniarzy? Czy miałem prawo żądać od nich Imienia, Nazwiska, numeru licencji. Co z zachowaniem policji i zbagatelizowaniem zgłoszenia o pobicie?

[@mrdudzinsky]

P.S. Ochroniarzy było 4. Wszyscy używali pałek, byli wulgarni itd. Czy trzeba aż tyle osób do "obezwładnienia" 1 osoby? Jeden miał mordę typowego sadysty. Czy tacy ludzie mogą pracować w ochronie? Czy mają jakieś badania psychologiczne? Bo według mnie chłopakom się chyba nudzi po nocach i szukają najbardziej prymitywnych rozrywek.

[@ferryf6410]

Ciekawa sprawa. Często tych pseudoochroniarzy można tam spotkać??

[@arturgrupa9381]

Michał Dudziński nie chce mi się wierzyć, że kwalifikowani pracownicy ochrony, bo tylko tacy chronią dworce, bawią się w to co opisałeś,. Reasumując moim zdaniem bajki opowiadasz, a na porwierdzenie tego twój tekst, że policja nie chciała przyjąć zgłoszenia o pobiciu i kazała wytoczyć sprawę cywilną - kolejna bzdura.

[@Channel1Pzn]

Michał Dudziński mój mail [e-mail]

[@CzaXu]

a w tej bajce były smoki?

[@IzTam89]

Żyjemy w Polsce - pięknym kraju w którym mamy 2 rodzaje ochrony, czyli z licencją i bez. Ochroniarz z licencją ma duże uprawnienia i może dużo, ale takiemu trzeba zapłacić, no i raczej jest bez orzeczenia o niepełnosprawności ;) Z kolei co najlepsze ochroniarz bez licencji nie może tak naprawdę nic, może tylko Cie poprosić o możliwość przeszukania, ale za to prawie zawsze jest to osoba z orzeczeniem, statusem studenta lub rentą co w efekcie daje spore dofinansowanie dla firmy ochroniarskiej, a idąc dalej takiej firmie łatwiej jest wygrać przetarg na obiekt, ponieważ spore dofinansowanie rekompensuje zwykle śmieszną stawkę godzinową, która jest podstawą do wygrania przetargu. Wystarczy sprawdzić w internecie jakie są dofinansowania z pfronu , zaznaczam jednak, że firmy ochroniarskie prawie nigdy nie zatrudniają ochroniarzy z lekkim stopniem niepełnosprawności - dofinansowanie "TYLKO" 450zł -1050zł w zależności od rodzaju niepełnosprawności, gdzie przy umiarkowanym jest już 1125 - 1725 a znacznym 1800 - 2400 zł !!! Do tego doliczmy jeszcze kwotę jaką płaci nam właściciel obiektu i ewentualne inne dofinansowania (np student) i wuala - nic tylko zakładać firmę ochroniarską i modlić się by nie było przypału na zakładzie ;) Do rzeczy - jeżeli właściciel obiektu chce mieć prawdziwą ochronę to powinien szukać ochroniarzy z licencją (mają prawa prawie takie jak policja), z kolei gdy chce tanio to pozostają ochroniarze bez licencji, jednak moim zdaniem tabliczka na płocie "uwaga zły pies" jest tańsza i skuteczniejsza ;)

[@bogusawbernat1556]

Wiele lat przepracowałem jako OCHRONIARZ, i miałem też sytuacje gdy ośmieszyłem firmę ochroniarską i jej pracowników ochrony, od niedawna robię kurs "Kwalifikowany Pracownik Ochrony Fizycznej" trochę wiedzy w nas wtłaczają, szczególnie prawa karnego, gdy byłem zwykłym ochroniarzem to wiele razy używałem siły fizycznej wobec cywilów gdyż wkraczali na teren chroniony i nie ponosiłem konsekwencji prawnych, w niektórych przypadkach czyniłem to na oczach policjantów którzy zabezpieczali teren na zewnątrz obiektu a nieraz i im pomagałem w ujęciu sprawców.

[@gasterw.d.9269]

Czyli łatwo wywnioskować że byłeś bramkarzem.

[@bogusawbernat1556]

@@gasterw.d.9269 Bramkarzem to są osiłki bez mózgu, a ja takim nie byłem.

[@gasterw.d.9269]

@@bogusawbernat1556 nie no luz, mój tata robił w jednej z lepszych osobówek w Polsce i niektórzy jego koledzy wcześniej byli na bramkach. A tam gdzie robili później było trzeba mieć już mózg oraz wcześniej przejść szereg testów.

[@bolo-mh1ig]

Czyli że najlepszym rozwiązaniem w momencie kiedy piszczą bramki lub ochroniarz podejrzewa kogoś o kradzież jest wylegitymować taką osobę na terenie sklepu jako miejscu ochranianym. Wówczas podejrzany o kradzież jeżeli nie pokaże dokumentów grozi mandat co jest już jakąś sankcja a jak pokaże a nie będzie chciał zaczekać na policję to ma się dane personalne oraz są ewentualni świadkowie takiego zdarzenia. Złodziej raczej nie pokaże dokumentów ale gdyby był inteligentny a nie został złapany na gorącym uczynku to pokazałby dokumenty ochroniarzowi ale nie mając dowodów kradzieży nie można byłoby podejrzanemu udowodnić kradzieży i złożyć doniesienia do prokuratury czy na policję.

[@marekmadzia4077]

W Irlandii za nieudowodnione zatrzymanie domniemanej kradzieży,osoba poszkodowana zazwyczaj dostaje pomiędzy15000 a 21000 euro. Tak zwani profesjonalni złodzieje wykorzystują to i chowają towar do kieszeni, żeby przed samym wyjsciem że sklepu niewidocznie go wyrzucić.

[@DzikiOfficial]

Licencjonowany ochroniarz może przeszukać torbę siatkę jeśli jest podejrzenie bomby bądź jakie kolwiek zagrożenie dla osób jak i mienia chronionych na obiekcie tak samo może legitymować ludzi ale musi być zatrudniony na obiekcie w celu weryfjikacji osoby ale tutaj mowa o urzędach prokuraturach itd ;)

[@dkkd2259]

Co z tego że są jakieś prawa obywateli, ochroniarze i tak robią co chcą.

[@jednokibandzior7318]

Jestem pracownikiem Ochrony mienia i to co pan mówi jest prawdą . Mamy prawo sprawdzić państwa dane a by sprawdzić wiarygodność wiekową . bo zdarzają się takie sytuacje a nie . Inne że przychodzi pan / ni i kupują . trunek niby jest 18+ a nie 15/ 16 minus i do kogo pretensje zdarza się że pracownik sklepu czyli kasjer prosi nas o sprawdzenie bo dokument wydaje mu się podejrzany zdarza się taka sytuacja że pracownik ochrony został za atakowany może użyć samo obrony . O raz z pouczeniem prosić o dokument bez przy czyny i pouczenia taki pracownik nie może . prosić Państwa o ukazanie takiego dokumentu w celu sprawdzenia państwa danych nie mówię o sklepach ale też o innych obiektach tak samo też jest na imprezach nie wpuszcza się pierwszej lepszej osoby za bramki do puki nie zostanie dana osoba sprawdzona . z różnych wariantów . zagrożenia bo jak by się coś stało to nie wie nikt kto był jak wszedł jak się nazywa taka osoba i jest Problem bo my musimy składać różne dokumenty . Z paragrafu kodeksu kto zawinił gdzie była ochrona jak była i tak dalej . Tak że to nie jest tak że pierwszy lepszy może pracować w ochronie musi przejść szkolenia czy do konwoju czy też jako zwykły ochroniarz bez licencji na broń też musi znać odpowiednie prawa co może a czego nie tylko gorzej mają ci co nie mogą nic . A i tak są źli wykonują to co im każą kierownicy obiektów galerii sklepów i innych . gdzie na przykład jest tak że mamy być ale nic nie roić czyli że nic mamy być nie widzialni inni że widzialni mamy działać i mamy też nie działać to słowa kierowników sklepów kierowników budowy nie będę mówił o ich danych . Ale jak nam karzą tak też robimy . Jak wojsko bez polecenia nie działaj masz działaj i rób swoje a oni swoje .

[@jestembezimienny6969]

W ustawie jest napisane, że ochroniarz (niekwalifikowany również) ma prawo zażądać pokazania zawartości torby gdy uważa, że doszło do kradzieży, a w przypadku wezwania policji osoba podejrzana ma obowiązek albo zostawić swoje dane, albo czekać na przyjazd policji. Co do "złapania za rękę" to się nie zgodzę. Ochrona ma prawo żądać pokazania zawartości torby dopiero, gdy potencjalny złodziej przejdzie przez linię kas/bramek.

[@arturgrupa9381]

Jestem bezimienny pierdolisz bzdury

[@jestembezimienny6969]

polecam zajrzeć do ustawy po nowelizacji. Możliwe, że autor filmu czerpał informację z ustawy przed nowelizacją. I proszę... Jeśli chcesz wdać się w dyskusję to proszę, ale ludzkim językiem :)

[@xdarisssx]

Mogliby sobie darować przeszukiwanie dzieci bez obecności opiekuna prawnego/rodzica. Długo i chyba nawet do dzisiaj czuję na sobie wzrok ochroniarzy, po tym jak jako 7-latka musiałam otworzyć torebkę i kieszenie, będąc niewinna. :)

[@rafar9563]

bezimienny ma rację. Usiłowanie zatrzymania przed minięciem kas może być kolejnym powodem do skargi. A tłumaczenie byłoby bardzo idiotyczne: "Przecież chciałem to kupić" - jednocześnie chowając maszynki do golenia w majty.

[@Saheryk]

Skoro jesteś na tym kanale, to pewnie wiesz co grozi za kradzież sklepową. Jeśli uważasz, że umiałbyś dokonać kradzieży sklepowej odpowiedz sobie na pytanie dlaczego nie dokonujesz kradzieży sklepowych. Teraz pomyśl sobie, że byłbyś w stanie okraść taki sklep spożywczy, ułóż sobie w głowie plan i pomyśl jak to zrobić, teraz policz ile roboczogodzin spędzisz nad jego realizacją, podziel nominalną wartość Twojego łupu przez Twoje roboczogodziny. I co, warto? Nie dość, że łamiesz prawo, narażasz się na konsekwencje, w tym zatrzymanie, w trakcie którego posiedzisz kilka godzin na dołku, stres, nerwy, to jeszcze zamiast pieniędzy masz towar, który musisz skonsumować, albo sprzedać. I co warto? No, a jeśli Twój plan jest planem typu na bezczelnego, to do każdego sklepu wejdziesz tylko raz, a potem cały Twój know how pójdzie się kochać. Mógłbym tak jeszcze długo, ale chyba rozumiesz. Ochrona spełnia dwa cele: po pierwsze sprawia, że kradzieże są nieopłacalne, po drugie, walczy z osobami, które tego nie rozumieją: głównie osoby pod wpływem alkoholu, ale też inne przypadki. Byłem świadkiem jak zatrzymali dziewczynę, która ukradła flaszkę wódki, a którą jako kasjer na pewno bym wylegitymował. Jeśli więc nie rozumiesz po cholerę w sklepie w ogóle taka ochrona, to znaczy, że nie jesteś osobą przeciwko której ochrona jest wymierzona.

[@RPG_Powerlift]

"Zwykły" ochroniarz może w zasadzie tyle co nic, chyba że wydarzy się jakaś naprawdę skrajna sytuacja. Kwalifikowany nie będzie ochraniał sklepu, ponieważ nie po to zrobił kwalifikację, aby stać w jakimś sklepie, a wątpię, żeby jaki kolwiek sklep płacił tyle, żeby taki ochroniarz podjął takową pracę.

[@TVP1PST]

Grupa interwencyjna zależnie od obiektu chronionego w którego skład wchodzą markety ma błyskawiczny czas dotarcia. Zazwyczaj złodzieje zanim zwiną coś do torby, kieszeni, można wezwać taką grupe, w której skład wchodzą kwalifikowani, którzy już mają prawo do użycia środków przymusu bezpośredniego w którego skład wchodzi gaz, pałka, broń palna. Jeśli złodziej by sie szarpał czy też groziłby nożem że jeśli go nie puszczą itd.. mogą go obezwładnić i skuć.

[@RPG_Powerlift]

Ale film dotyczy zwykłego ochroniarza, który jest na miejscu, a nie ekipy interwencyjnej.

[@TVP1PST]

@@RPG_Powerlift odsyłam do ustawy o ochronie osób i mienia z dnia 22 sierpnia 1997 roku, art. 36.

[@RPG_Powerlift]

@@TVP1PST ?

[@arturch4281]

Jeśli kasjerka poinformowała kwalifikowanego pracownika ochrony o popełnionym wykroczeniu/przestępstwie i wskazała sprawcę, ten ochroniarz może ująć czyli przytrzymać klientkę do przyjazdu policji.Może ją wylegitymować i poprostu wyjaśnić że została wskazana.Jeśli klientka powie że nie poczeka na przyjazd policji i ruszy w stronę wyjścia ochroniarz może to potraktować jako opór czynny (który może pokonywać za pomocą środków przymusu bezpośredniego -siła fizyczna, gaz, pałka,kajdanki itp) Oczywiście jeśli kasjerka źle wskazała może ponieść konsekwencje za pomawianie itp.WIĘC Z PANA PROWADZĄCEGO JEST TAKI PRAWNIK JAK Z KOZIEJ DUPY TRĄBA dodatkowo wprowadza w błąd gdyż ktoś przypadkowo może naruszyć nietykalność ochroniarza lub go znieważyć i taki klient odpowie za zniewagę lub naruszenie nietykalności funkcjonariusza takiego samego jak np.policjant.Dla niedowiarków proponuję przeczytać ustawe o ochronie osób i mienia ustawe ośrodkach przymusu bezpośredniego i broni

[@slawekwnuk2137]

Znaczy to że można kraść byle nie dać się złapać na gorącym uczynku, skradzione rzeczy chować do torby i wyjść.

[@benedyktwidera8604]

Bardzo proszę o materiały na temat Straży Miejskiej, co im wolno, a czego nie mogą. Czy musimy ich wpuścić do mieszkania lub na własną posesję.

[@platinumwerb]

Ja dorzucę swoją anegdotkę , na temat sytuacji która spotkała mnie oraz moje koleżanki w kinie . Wybraliśmy się na nocny maraton , pracownik kina podczas sprawdzania biletów stwierdził że koleżanka łamie jakiś tam ich zakaz wnoszenia słodyczy nie zakupionych w ich oficjalnym sklepiku , zażądał okazania zawartości torebki ,w przeciwnym razie nie wpuści nas na salę , wywiązała się z tego taka awantura , że koniec końców całą naszą trójkę wyprosiła ochrona , wygrażając się że albo wyjdziemy dobrowolnie albo wyprowadzą nas siłą :)

[@Wismol]

znaczy to zależy jakbyście rozegrali to sprytem to by nie było akcji miałem ze dwa 2 razy takie akcje i jedynie co trzeba to używać głowy (spokojnie nic nie sugeruję) pierwsze pytanie na jakiej podstawie to oskarżenie , widział coś? ma rendgen w oczach? człowiek który kasuję bilet ma takie same prawo co zwykły obywatel czyli gówno może tak naprawdę na ochroniarzy nie licz no bo to są koledzy , jedyne wyjście to policja powiesz że czujesz się okradziony zapłaciłeś za bilety ale nie zostałeś wpuszczony bo sobie ktoś coś ubzdurał jak przyjedzie policja to raczej im możesz dać plecak czy torbę żeby cię przeszukali jak jesteś czysty to możesz prosić o wzrot pieniędzy albo iść oglądać dalej jak masz faktycznie słodycze czy coś no to po prostu cię wyproszą i tyle , nawet jak będzie policja i na koniec ochroniarz jak ci tak wygraża to możesz nawet mu gazem pieprzowym psiknąć bo czułeś się zagrożony , spokojnie policja nic ci nie zrobi , działałeś w obronie a ochroniarz powiedział to groźnym głosem tyle , możesz powiedzieć że wyklinał na ciebie , może to być kłamstwo ale nikt ci tego nie udowodni :) jak cię nie chcieli wpuścić to przez takie akcje ilość klientów spadnie :) troche dziwne ale uwierz mówię prawdę :) w takim wypadku co u ciebie to jak pisałem , policja , wchodzisz razem z nimi , mówisz że cię ochrona zaatakowała (bo jakby nie patrzeć to był atak) bez podstawy i już a jak chcesz faktycznie coś przemycić no to można coś wymyśleć , czasami jak mam ochotę kanapki sobie wnoszę i mam wyjebane

[@tomaszzamorski5990]

Tu kwestia jest bardziej złożona. Chodzi o to by pracownik ochrony był kulturalną osobą nie dającą się sprowokować. Nawet zwykły ochroniarz jest w stanie rozwiązać taką niezbyt komfortową sytuację. Kluczem do sukcesu jest podejście do takiej osoby kulturalne przedstawienie się z imienia i nazwiska i okazania legitymacji służbowej. I poproszenie taką osobę na zaplecze informując że tam znajduje się monitoring. Chodzi o to by nie załatwiać takich spraw na sklepie gdzie inni ludzie mogą to widzieć. Do tego służy pomieszczenie służbowe z kamerą. By wszystko było jasne i przejrzyste. I powiedzieć że zaszło nieporozumienie które trzeba wyjaśnić. Uwierzcie mi że to działa bo kultura jesteście w stanie załatwić wiele spraw. Po wszystkim warto przeprosić i wytłumaczyć Pani że to wasza praca i musicie reagować na takie sytuacje gdy pracownica sklepu wam to komunikuje. Drugą możliwością jest nie zareagowanie na to i prześledzenie monitoringu. Po wyjściu klientki. By mięć 100% pewność. Gdyby się okazało że coś jest na rzeczy to wypisujecie raport opisujecie co zgineło zabezpieczacie monitoring i przekazujecie policji. Istnieje wtedy szansa że to osoba z tego miasta lub okolic znana już policji. Sam kiedyś miałem taki przypadek w sklepie. Pooszedłem do toalety i w tym czasie kobieta wyszła z pełnym wózkiem produktów spożywczych. Zebrałem materiał dowodowy opisałem co ukradła i skierowałem to na policję i złożyłem zeznania. Osoba ta została złapana przez policję. Pamiętajcie że czasem lepiej mięć 100% pewnosc niż kogoś posądzić i zszargać mu dobre imię. Po za tym produkty są ubezpieczone i do jakieś sporej kwoty jesli pracownik ochrony jest na obiekcie. To firma w której pracuje ma ubezpieczenie wykupione od takich rzeczy. Pracownicy ochrony są po to w sklepie i umundurowani by zmniejszyć proceder kradzieży. A nie wszystkich da się upilnować. I wiedzą to doskonale firmy ochroniarskie jak i galerie handlowe. Sprawa jest prosta jeśli ochroniarz jest to póżniej podczas inwentaryzacji straty są dużo mniejsze niż by go nie było

[@Nickmusimiecconajmniej3znaki]

"Nawet zwykły ochroniarz jest w stanie rozwiązać taką niezbyt komfortową sytuację." Tak jest. W moim mieście w takich sytuacjach ochroniarze najczęściej uprzejmie zwracają się do "piszczących" osób w sposób sugerujący, że zapewne kupowali zabezpieczony towar i piszczenie jest winą sklepu - co jest zresztą zazwyczaj prawdą. Proste i pozbawione aspektu sugerowania, ż ektoś ma coś na sumieniu. "I poproszenie taką osobę na zaplecze informując że tam znajduje się monitoring. Chodzi o to by nie załatwiać takich spraw na sklepie gdzie inni ludzie mogą to widzieć." Tu bym polemizował. Pójście gdziekolwiek z ochroniarzem to kwestia dobrej woli osoby, a jestem przekonany, że nawet ktoś, kto inaczej by współpracował, w tym wypadku może odmówić. Ja bym odmówił.

[@grimmjowespada2422]

peredryk gamoń po tym co napisałeś widzę że masz nie wielkie pojecie o co chodzi w tym piszczeniu na bramkach,oczywiście że na początku normalnym jest zasugerowania że kupiliśmy zabezpieczony towar,ale co w przypadku gdy typ aktywuje bramkę a kupił dwie bułki i ketchup ? wtedy trzeba ustalić co aktywuje bramkę .Oczywiście nasze prawo kuleje i w tym aspekcie jak widać.Ale mogę powiedzieć jedno im bardziej się stawiasz tym bardziej jesteś postrzegany za złodzieja.

[@Nickmusimiecconajmniej3znaki]

@@grimmjowespada2422 "wtedy trzeba ustalić co aktywuje bramkę " To już problem ochrony. Klient może w tej sprawie współpracować, ale nie musi - to tylko kwestie jego dobrej woli, bo ma święte prawo olać temat i po prostu odejść.

[@tom_p9075]

Sprawa nie jest taka prosta z jednej strony ochrona i policja powinni mieć większe uprawnienia z drugiej powinni to być ludzie którzy podchodzą z rozumem do egzekwowania tych uprawnień.

[@sebastianp7229]

Czyli jeżeli zapikają bramki, a dana osoba stwierdzi, że się spieszy, to ochroniarz nie może jej zatrzymać? Trochę to śmieszne, wg mnie jest to wystarczające podejrzenie, a osoby które ignorują wtedy ochroniarza to cwaniaki albo złodzieje. Jeżeli faktycznie się nic nie ukradło to powinna dana osoba pokazac przedmiot, który to pikanie powoduje.

[@sebastianp7229]

Ja tylko w przeciwieństwie do Ciebie nie popieram złodziejstwa.

[@sebastianp7229]

No to wytłumacz, dlaczego zatrzymanie, o którym pierw wspominałem, jest wg ciebie trzymaniem bata nad głową. Na razie nie widzę żadnego argumentu, tylko plucie jadem.

[@rafar9563]

ciekawi mnie gdzie zniknęła druga strona dyskusji ;) czyżby używał słów powszechnie uważanych za obraźliwe i został usunięty, czy speszył się i podwinął ogon?

[@rychurychu6932]

Jestem ochroniarzem w dużym markecie i powiem tak są ludzie tacy jak ja którzy znają przepisy postępują zgodnie z nimi ale są i tacy co myślą że jak mają napisane ochrona na koszuli to mogą wszystko. Nie ukrywam miałem sytuacje w których podczas ujęcia musiałem użyć siły ale nie było to bicie kogoś tylko złapanie kogoś za rękę plecak ewentualnie jak ktoś był mocno agresywny przewrucenie na ziemię tyle tylko że nie robiłem tego bez podstawie wszystko było nagrane, ukrycie towaru i wyjście z nim poza linie kas nie płacąc za niego. PS. UJĘCIA DOKONUJE TYLKO WTEDY GDY MAM 100% PEWNOŚCI ŻE OSOBA PODEJRZANA DOKONAŁA WYKROCZENIA LUB PRZESTĘPSTWA.

[@islatorna4304]

Rychu Rychu, przewrócenie. "Ó"😀

[@KhbgDabel]

@@islatorna4304 odpierdol sie od peii

[@islatorna4304]

@@KhbgDabel ,spierdalaj w podskokach.

[@TVBigos]

Szanuje pracę ochrony sklepowej itd., ale jeszcze żadnemu nie udało się zaglądnąć do mojej reklamówki czy kieszeni tylko z powodu wycia bramek - często widzę osoby w paraliżu na ten sygnał, ja idę zawsze w swoim kierunku, choć kiedyś rekordzista szedł, aż do mojego samochodu i całą drogę mówił do krawatu :)))

[@mariuszo4642]

TVBigos Zadzwonił budzik a Ty sie obudziles

[@djmaksim1]

Mam podobne podjescie do ciebie ::) jakis czas temu zapikałą mi bramka ,oczywiscie ją olałem i szedłęm dalej w kierunku auta a za mna szedl ochroniarz i nie pozwolil wejsc do auta :) wezwalem policje ktora olała moje wezwanie i zrobili mi przeszukanie ....oddalem sprawe do prokuratury i w odpowiedzi dostałem pismo o odmowie wszczecia postepowania

[@erokMine]

@djmaksim1 A na co było to wezwanie, bo skoro uniemożliwił Ci wejść do samochodu to ograniczył twoją wolność i to jest karalne.

[@tomaszpustelnik4666]

Panie Emilu szanowny,wielu ludzi nie chce poznać swoich praw,albo z jakiegoś powodu nie żąda ich egzekwowania.To tak jak z tymi którzy nie wyprzedzają radiowozów patrolujących ulice,dopuszczenie do 70km/h policjanci jadą 50km/h a za nimi sznur aut bo...POLICJA JEDZIE.Co u Pana?Wróci Pan na ogólnopolską antenę TV?

[@guwniarz6694]

dokladnie tak jest sznurek zawsze za policja, czego sie bac jesli wedlu przepisow wyprzedzac mozna na tym odcinku to redukcja i heja :D

[@Kafarinio4444]

ochraniacz powinien bić pała tych co wychodzą ze sklepu nie kupując nic, od razu by obroty wzrosły :D

[@DJ_Hooligan]

Wróc do szkoły i naucz sie ortografi

[@HAPIKD]

@@DJ_Hooligan To ty powinieneś wrócić do szkoły! Piszę się *Ortografii* a nie "ortografi" i chyba koleżko zapomniałeś co to znaki interpunkcyjne,a i taki z ciebie chuligan jak ze mnie wróżbita.

[@waldemarpawlak3078]

Robiłem licencję i studiowałem Ustawę o Ochronie Osób i Mienia i nie wszystko zgadza się z tym co powiedziałeś. Ci z licencją mogą dużo więcej (oczywiście na obszarze chronionym), mogą zgarniać podejrzanych np. za kradzież i na zapleczu przeszukiwać. Licencjonowany ochroniarz ma podobne uprawnienia do Policjanta, może zatrzymać osobę podejrzaną nawet używając siły czy chwytów obezwładniających. Nie raz złapałem złodzieja np. okradającego jakiś obiekt, który był pod alarmem włamaniowym i na koniec wzywałem posiłki w celu przekazania złodzieja do dalszych czynności policji. Temat rzeka, nie po to ochroniarze są wyposażani w środki przymusu by tylko straszyć. Pałka tonfa, kajdanki czy broń palna, tak jest wyposażony licencjonowany ochroniarz. Policjant może użyć broni w 8 przypadkach, a ochroniarz w 4. Ale również może i będzie to zgodne z prawem. Ci bez licencji mogą jedynie legitymować i również przeszukiwać, ale tylko np. proszę otworzyć torbę, a w razie zagrożenia wzywać posiłki.

[@Nickmusimiecconajmniej3znaki]

"mogą zgarniać podejrzanych np. za kradzież i na zapleczu przeszukiwać" Bzdura, słabo studiowałeś. Jeśli jednak jesteś pewien swoich tez - podaj podstawę prawną.

[@DJ_Hooligan]

@Raf Al Nawet nie ma prawo obszukac takiej osoby,ma prawo tylko zazadac od niej wydania towaru za ktory nie zaplacila

[@IzTam89]

Jest dokładnie tak jak Pan Waldemar mówi, licencjonowany może dużo, bez licencji nie może tak na prawdę nic - może jedynie poprosić podejrzanego by ten pokazał np torbę czy coś tam, nie może go dotknąć ani siłą zatrzymać ponieważ podejrzany może wtedy go oskarżyć o napaść - tak mnie uczono, gdy pracowałem bez licencji "pamiętaj tylko by nikogo nie dotykać" :) Większość firm ochroniarskich zatrudniających ludzi bez licencji to śmiech na sali, liczy się tylko orzeczenie, status studenta, renta, emerytura - z tego mają dofinansowanie i to naprawdę spore. Te firmy nie mają na celu ochraniać tylko w legalny sposób wyciągać dofinansowania od państwa. Sam byłem nie raz w sytuacji gdy był włam i szef ochrony (jego w pierwszej kolejności się powiadamiało) można powiedzieć "budził się z ręką w nocniku" i nie wiedział co robić, najlepiej uciec lub zapaść się pod ziemię przed właścicielem obiektu, a z drugiej strony jeszcze większy cyrk by był gdyby ochroniarz złapał złodzieja ...;)

[@PaweAleksiejuk]

Należy pamiętać, że ochrona ma pilot do bramek i mogą włączać i wyłączać kiedy im się podoba. Sam miałem taką sytuację i udowodniłem przy policji. Nagranie z montoringu. Na następny dzień ochroniarz był bezrobotny... tępić chamstwo ...

[@Guest-nu2jd]

Ja pracowałem na kilku marketach i nigdy nie miałem do dyspozycji takiego pilota jak mówisz. Ale fakt faktem słyszałem legendy że w niektórych sklepach jest takie coś. Uważam to jednak za nieetyczne aby taki pilot stosować nawet jeśli jest.

[@civiskostek]

Pierwsze słyszę aby w sytuacji gdy ktoś próbuje na mnie zastosować "ujęcie obywatelskie", ja nie miałbym prawa zastosowania "obrony koniecznej". Racje ma silniejszy🙃

[@Nickmusimiecconajmniej3znaki]

"Pierwsze słyszę aby w sytuacji gdy ktoś próbuje na mnie zastosować "ujęcie obywatelskie", ja nie miałbym prawa zastosowania "obrony koniecznej" Czyli czegoś się nauczyłeś :)

[@panfranciszek575]

Super kanal

[@przemeknabuchodonozor8726]

ochrona robi ujecie Zatrzymanie to ograniczenie wolności. a tak dla przykladu ujeta osoba jesli idzie dobrowolnie i nie robi szumu jest spisana na zapleczu sklepu gdzie wezwana jest policja a dwa osoba ujeta moze sobie stac nie mozna jej tylko skuwac kajdankami ewentualnie mozna poprosic ujeta osobe aby była w pomiesczenieu i czekala na przyjazd odpowiednich słuzb

[@zakzak61]

prawdziwi ochroniarze posiadają licencje -wpis na listę kwalifikowanych i ma prawo używać środków przymyusu bezpośredniego

[@albundy8198]

Teraz zdobycie takiej licencji to nic wystarczy zaplacic za kurs na ktory nawet nie trzeba chodzic i juz 🤦‍♂️🙆‍♂️🤷‍♂️ takie czasy

[@TVP1PST]

@@albundy8198 Nie wiem gdzie takie kursy się robi by nie chodzić na nie wcale. Składając wniosek do Komendy wojewódzkiej lub stołecznej (dla miasta Warszawa), musisz wnieść opłatę skarbową. Posiadać nienaganną opinię i być osobą nie karaną. Nawet zatarty wyrok może być podstawą że nie uzyskasz wpisu na listę kwalifikowanych pracowników ochrony. Opinia od dzielnicowego też musi być nienaganna. Wszelkie wizyty na izbie wytrzeźwień, awantury pijackie na osiedlu, w klubach czy inne wyskoki mogą stanowić o odmowie takiego wpisu na listę. Jeśli w oświadczeniu wpisałeś, że nie byłeś nigdy karany, a jednak byłeś, choćby i wyrok się zatarł narażasz się na odpowiedzialność karną! Ponadto Komendant Wojewódzki ma prawo do odwołania się od badań lekarskich, które dostarczasz (koszt 300-400 zł) i skierować Cie na nie jeszcze raz, w innym miejscu za które musisz ponownie zapłacić. Na zrobienie takich badań masz 14 dni. Przy przekroczonym czasie wniosek taki jest odrzucany. (Minimalny czas to ok. 30 dni oczekiwania by zrobić te badania) Dopuszczenie do posiadania broni to 600 zł za jedno podejście. Nie wspomnę, że broń może być uszkodzona - chodzi o przyrządy celownicze. I nie trafisz wymaganej ilości punktów by egzamin zaliczyć. LAIK nie dostrzeże tej awarii, bo przecież komisja z KWP nie może robić pod górkę. Prawda? Otóż może. Oni zarabiają na powtórkach jak nasze WORDy na egzaminie na prawko. Każde jedno podejście to dodatkowa kasa. Na WORD jak chce Cie oblać, to pojedzie taką trasą, gdzie na bank oblejesz. Np. Na remontowany odcinek drogi, gdzie wgl nie wiadomo gdzie jechać - jeśli nie znasz miasta - znaki mogą zniknąć, pracownicy mogą je przestawić i już jest inaczej niż np. wczoraj. Źle skręcisz, pojedziesz szybciej i koniec, dziękuję, nie zdał Pan.

[@jakubakkabenek5935]

Dobry ten kanał

[@aspektyYT]

Dobry ten komentarz!

[@tomaszz.4043]

Cóż jako ex ochroniarz chciałbym naprostować parę spraw: 1. Tak, ochroniarz niekwalifikowany nie może używać wobec nas Środków Przymusu Bezpośredniego chociażby w postaci złapania "za rękę". Na podstawie art. 243. KPK i tzw. "ujęcia obywatelskiego" do którego ma prawo każdy obywatel w przypadku przyłapania na gorącym uczynku. JEDNAKŻE ochroniarz podczas korzysta w takiej sytuacji z innego przepisu mianowicie art. 36 ustawy o ochronie osób i mienia. Ujęcie ochroniarskie jest pojęciem nieco szerszym tzn. nie ma tu elementu "przyłapania na gorącym uczynku" tylko "stwarzanie oczywistego zagrożenia" dla mienia w tym wypadku. Takie "zapikanie" na bramce może (choć nie musi) być podstawą do stwierdzenia takiego zagrożenia i być jedną z przesłanek do ujęcia. Nie może przy tym jednak stosować podobnie jak każdy "normalny" obywatel ŚPB. Teoretycznie więc może zatrzymać taką osobę jedynie siłą woli chyba. Inaczej wygląda w przypadku pracownika "kwalifikowanego" który jest przeszkolony (przynajmniej w teorii) do stosowania ŚPB i ma do tego prawo podobnie jak inne służby. 2. Faktycznie ochroniarz nie może przeglądać zawartości bagażu czy odzieży nawet osoby ujętej (może jedynie w wyjątkowych okolicznościach dokonać "obszukania" tzn. w przypadku użycia ŚPB w postaci kajdanek i obezwładnieniu podejrzanego może sprawdzić czy nie posiada przy sobie jakichś niebezpiecznych przedmiotów mu zagrażających). Trzeba mieć też na uwadze że jeśli po "zapikaniu" bramki ochroniarz zapewne poprosi nas o pokazanie zawartości bagaży a my mu odmówimy (do czego mamy prawo) to ten prawdopodobnie wezwie policję aby ona zrobiła to za niego a co z kolei równa się z dłuuuugim czekaniem na przyjazd patrolu a takie pokazanie torby może czasami załatwić sprawę w 2min i jesteśmy wolni. I NIE nie możemy w sytuacji gdy jesteśmy ujęci oddalić się z miejsca zdarzenia a ochroniarz (kwalifikowany) może użyć wobec nas ŚPB celem ujęcia naszej osoby. Przypominam że ujęcie ochroniarskie nie jest obarczone rygorem "złapania na gorącym uczynku" jak to jest w przypadku ujęcia obywatelskiego. 3. 1:28 tutaj ta sytuacja można powiedzieć że jest nielegalna z obu stron:) bo z jednej strony ochroniarz niekwalifikowany nie może stosować ŚPB żeby ująć taką osobę (to pewna abstrakcja prawna bo można kogoś ująć ale nie można stosować przy tym siły jeśli się nie jest ochroniarzem kwalifikowanym- siłą woli i przekonywania najwidoczniej) A z drugiej ta uderza go torebką hmmm:) Jeśli pan ochroniarz tutaj nie jest kwalifikowanym pracownikiem ochrony (a zapewne nie jest bo powinien mieć na widoku żółtą legitymację z nazwą firmy i nr. wpisu na listę kwalifikowanych pracowników ochrony) no to ok, Pani odpiera zamach na jej wolność zgodnie z prawem obrony koniecznej. NATOMIAST jeśli byłby kwalifikowany to użył wobec niej zgodnie z prawem ŚPB w postaci chwytu obezwładniającego na co ta zareagowała naruszeniem nietykalności funkcjonariusza publicznego (pracownik ochrony podczas pełnienia obowiązków służbowych korzysta z ochrony jaka przysługuje funkcjonariuszom publicznym) i tutaj mogłaby to być podstawa do postawienia Pani zarzutów ;> 4. 2:13 kiedyś tych wymogów faktycznie trochę było (kursy, szkoły policealne, egzaminy na komendzie wojewódzkiej) W 2014 roku nastąpiła liberalizacja przepisów i już jest dużo prościej bo wystarczy zrobić kurs aby otrzymać wpis na listę kwalifikowanych pracowników ochrony i można pracować praktycznie wszędzie (za wyjątkiem formacji SUFO ale to inny temat). Dlatego dzisiaj nawet ochroniarze w marketach mają uprawnienia pracownika kwalifikowanego 5. 5:07 W tej sytuacji to udziału raczej nie brał pracownik ochrony (kwalifikowany bądź nie) bo oni nie mają prawa do wystawiania mandatów więc zapewne był to policjant któremu na żądanie należy taki dokument udostępnić inaczej jest to wykroczenie po którym możemy nawet trafić na dołek jeśli policji nie uda się ustalić naszej tożsamości w inny sposób. Ochroniarz może legitymować osoby na terenie ochranianych obiektów w pewnych warunkach głównie to służy weryfikacji tak jak wyżej wspomniano wieku przy wstępie do klubu albo autentyczności posiadanej przepustki zezwalającej na wstęp jakiegoś zakładu. 6. 5:40 apropo tego twierdzenia to faktycznie kiedyś tak było ale tutaj odnoszę do pkt. nr 4 gdzie mówię że właśnie już mało gdzie spotkamy niekwalifikowanych pracowników ochrony bo zrobić takie uprawnienia to praktycznie pro-forma a mogą one jednak sporo zmienić. Tak jak w wyżej wymienionej sytuacji gdzie gdyby nasz pan ochroniarz był kwalifikowanym pracownikiem ochrony to nie stracił by pracy bo nie przekroczyłby wtedy swoich uprawnień :)

[@Nickmusimiecconajmniej3znaki]

"Przypominam że ujęcie ochroniarskie nie jest obarczone rygorem "złapania na gorącym uczynku" jak to jest w przypadku ujęcia obywatelskiego. " Oczywiście, że jest. Jeśli twierdzisz inaczej - wskaż konkretny przepis. Pipczenie bramki nie świadczy przecież żadna miarą o "stworzeniu oczywistego zagrożenia".

[@tomaszz.4043]

@@Nickmusimiecconajmniej3znaki Art. 36 ust. 1 pkt 3 ustawy o ochronie i osób i mienia No jeśli uruchomienie urządzenia mającego na celu uniemożwlienie kradzieży mienia nie jest równoznaczne z bezpośrednim zagrożeniem dla chronionego mienia, to jakby uznać że podkop zrobiony pod murem na granicy nie jest dowodem na to że doszło do nielegalnego przekroczenia granicy ;)

[@Nickmusimiecconajmniej3znaki]

@@tomaszz.4043 "No jeśli uruchomienie urządzenia mającego na celu uniemożwlienie kradzieży mienia nie jest równoznaczne z bezpośrednim zagrożeniem dla chronionego mienia" Oczywiście, że nie jest. Byłoby równoznaczne, gdyby aktywacja bramki oznaczałaby w 100% przypadków próbę kradzieży, tymczasem nie jest wiedzą tajemną, że większość ich odpaleń nie ma nic wspólnego z żadnymi kradzieżami, ergo: aktywacja bramki sugeruje mniejsze niż 50% prawdopodobieństwo, że doszło do zagrożenia dla chronionego mienia, co nie ma nic wspólnego z "równoznacznością" ani "oczywistością". Ja sam pipczałem w bramkach przynajmniej kilka razy - a nigdy nic nie ukradłem. Zawsze starałem się pomóc pracownikom ochrony wyjaśnić sytuację, ale to była moja osobista uprzejmość - z mocy prawa nikt nie musi Wam takowych wyświadczać.

[@tomaszz.4043]

@@Nickmusimiecconajmniej3znaki Myślę że gdybyś nie próbował tego wyjaśnić to sprawa dla Ciebie zakończyłaby się wizytą policji którzy by Cię "dogłędnie" sprawdzili. A tłumaczenie że 50% "pipczeń" na bramkach to pomyłka w sądzie by nie przeszło szczególnie że jest jeszcze drugie 50% (nie wiem skąd w ogóle te dane ale załóżmy że tak jest ;D). Bo biorąc ogół zdarzeń które w takim wypadku występuj: "pipczenie bramek, odmowa pokazania bagaży, próba oddalenia się z miejsca zdarzenia są przesłankami do stwierdzenia że doszło do bezpośredniego zagrożenia chronionego mienia. Natomiast po samym "pipczeniu" nikt Cię nie zglebuje i nie zatrzyma. Wszystko zależy od Twojego dalszego postępowania.

[@Nickmusimiecconajmniej3znaki]

@@tomaszz.4043 "A tłumaczenie że 50% "pipczeń" na bramkach to pomyłka w sądzie by nie przeszło " To już Twój problem, bo to Ty byś się tłumaczył. "Bo biorąc ogół zdarzeń które w takim wypadku występuj: "pipczenie bramek, odmowa pokazania bagaży, próba oddalenia się z miejsca zdarzenia są przesłankami do stwierdzenia że doszło do bezpośredniego zagrożenia chronionego mienia." Używasz słów, których nie rozumiesz. Żeby powiedzieć, że zagrożenie jest BEZPOŚREDNIE i OCZYWISTE, musisz je widzieć lub w inny sposób wiedzieć o jego zaistnieniu NA PEWNO. Tyle. Nie jesteś natomiast uprawniony do udawania policjanta i działania na podstawie jakichś swoich domysłów i podejrzeń. "Wszystko zależy od Twojego dalszego postępowania." Klient, za którym zapipczały bramki, ma pełne prawo całkowicie zignorować pracownika ochrony i wyjść, niczego mu nie wyjaśniając i nie stosując się do żadnych jego próśb ani - nie daj Boże - poleceń. Pracownik ochrony z kolei może w tej sytuacji co najwyżej wezwać sobie policję.

[@homemade73]

A jakie uprawnienia ma ochrona pilnująca np. jakiegoś zakładu pracy? Co im wolno a co nie.

[@TVP1PST]

Uprawnienia pracowników ochrony ustala Ustawa o ochronie osób i mienia z dnia 22 sierpnia 1997 roku, art 36. Należy rozgraniczyć ich na dwie kategorie. Niekwalifikowany i Kwalifikowany. Oboje mają prawo do ujęcia i wylegitymowania. Użycia Środków przymusu w tym broni palnej może użyć kwalifikowany. Chociaż gaz może posiadać każdy obywatel, więc dbając o swoje bezpieczeństwo, w ostateczności niekwalifikowany może go użyć. Lecz broni już posiadać nie moze. Pracownik ochrony przy podejmowaniu czynności ma obowiązek się przedstawić z imienia i nazwiska. Legitymacje okazuje tylko na WEZWANIE osoby, wobec której podejmuje czynności służbowe. Osoba wobec której podejmowane są czynności, ma prawo spisać dane z legitymacji (UWAGA! Spisać to nie równa się zrobić zdjęcie!) - art 38a pkt 1 ustawy o ochronie osób i mienia. Oczywiście pracownik ochrony nie ma obowiązku użyczyć kartki i długopisu. Ma prawo do odmowy okazania legitymacji osobie, gdy ta swoim zachowaniem zagraża życiu lub zdrowiu pracownika ochrony, innych osób lub dobrom powierzonym ochronie. (art 38a pkt 2 ustawy o ochronie osób i mienia) I warto zapoznać się z regulaminem zakładu w którym się pracuje. Bo może być tam zapis o dodatkowych funkcjach dla pracownika ochrony. Np. odnośnie BHP itd

[@MrGrimiReaper]

Co w przypadku ochroniarzy w klubie? Co w sytuacjach kiedy kogoś pobiją? Jakie kroki można podjąć w przypadku jeśli jest się osobą poszkodiwaną? Jak wygląda sytuacja w przypadku praw obiektu?

[@MrWowo74]

Kwalifikowany ochroniarz ma prawo do użycia środków przymusu bezpośredniego (gaz, pałka, siła fizyczna itd) oczywiście w uzasadnionych przypadkach. Jeśli twoim zdaniem stało się to bezprawnie to polecam wizytę w najbliższym komisariacie policji i złożenie zawiadomienia

[@anonimowyuzytkownik8372]

No a jak pokażesz dokumenty ochroniarzowi to on może je spisać czy tylko sobie popatrzeć?

[@TVP1PST]

On musi zrobić z tego notatke czy inny meldunek

[@Guest-nu2jd]

Dokładnie. Zawsze jeśli dokonamy wylegitymowania danej osoby musimy sporządzić stosowny protokół w celu udokumentowania że takie zdarzenie miało miejsce.

[@Xxx-uk4ne]

Czyli wchodzac do klubu gdy ochroniarz bedzie chcial przeszukac torbe lub skontrolowac czy nie wnosze alkoholu pod płaszczem nie moze mnie dotykac ? Moze jedynie poprosic o otwarcie torby lub odsloniecie płaszcza ?

[@emillenard4396]

Kręciliście ten odcinek w centrum chandlowym echo w Pabianicach

[@trefnytowar8594]

czekam na wiecej pozdro

[@patryknogas4083]

A co jeśli nie mamy dokumentu potwierdzającego naszą tożsamość, a ochroniarz taki żąda?

[@poprostukonrad572]

Patryk Nogaś w takim przypadku osoba która nie ma dokumentu poświadczającego jej tożsamość nie musi/nie może zostać wpuszczona przez ochroniarza na teren chroniony

[@patryknogas4083]

po prostu Konrad Dzięki

[@Guest-nu2jd]

To zależy też od sytuacji. Jeśli osoba została złapana na kradzieży nie posiada dokumentu tożsamości wzywa się policję w celu ustalenia tożsamości. Raz miałem przypadek ujętego agresywnego awanturnika, który nie posiadał przy sobie dokumentów, jednak poprzyjeździe policji okazało się że jest on poszukiwany przez policję.

[@filipkaras6143]

@@Guest-nu2jd bardzo częsta sytuacja

[@HikaruNightcore]

Ja pracowałem jako kwalifikowany pracownik ochrony te złapanie to już powiem po waszemu przegięcie i ps można ująć i wypełnić odpowiednie dokumenty, Jak byście miei do odbębnienia np 24hh to czas liczy się od momentu ujętego

[@gracjanwadyka3177]

A to nie jest tak, że jeśli klient próbuje uciec, w przypadku kiedy pracownik ochrony poinformuje go o podejrzeniu popełnienia przestępstwa/wykroczenia, to w takim wypadku podejrzenie popełnienia przestępstwa jest uzasadnione i pracownik ochrony może dokonać ujęcia obywatelskiego?

[@Nickmusimiecconajmniej3znaki]

Nie jest tak.

[@traktorek3675]

Ja tam nie mam problemu jak zapika pokarzę siateczkę i sobię idę dalej tam jakiś spin nie będę robił człowiekowi który zarabia mało:P

[@TheBestMusicChannel]

Mało hah co rok to coraz ciekawiej mają mało było 10 lat temu

[@princee2470]

teraz też mają mało

[@edwardplociennik7848]

80% najniższa krajowa

[@grzegorzzajac1026]

Jak może ochroniarz tknąć osobę przed przekroczeniem kasy nawet jak ma w kieszeni coś, jak może mu udowodnić że chce to ukraść, jest przecież na terenie sklepu.

[@MrGrimiReaper]

Czyli można powiedzieć że jeśli ochroniarz nie ma dowodu na kradzież to ta osoba może ukraść? O.o

[@jakisczowiek6624]

Dokładnie tak

[@ukaszpi9352]

co było trzeba zrobić jeśli ochronisz w klubie zerwał łańcuszek z szyji kolegi, który kucnął żeby buta zasznurować. Z Kolega wyrwaliśmy z ręki od ochraniana łańcuszek który ukradł potem zbiegli się inni ochroniarze wtedy zostaliśmy pobici i przekopani a na koniec gazem pieprzowym potraktowali, wyniośli nas z klubu i drugi raz nas przekopali. Było trzeba zrobić obdukcje???

[@KB-ps4nt]

xDDDDD

[@dominikk779]

O kurwa ahahaha kto go ochroniasz

[@stacuu2222]

super seria i kanał :) tak z ciekawości spytam, prawem interesujesz się (do prowadzącego oczywiście to pytanie) hobbystycnie i sam wyszukujesz informacje do odcinków czy może jesteś studentem prawa czy może to ktoś inny przygotowuje odcinki od strony merytorycznej? :)

[@aspektyYT]

Krystian przygotowuje scenariusz i konsultuje go z prawnikami. Później nad ostatecznym wyglądem pracuje cały zespół. Więcej o programie możesz przeczytać w wywiadzie z Prowadzącym: noizz.pl/lifestyle/czy-mozna-nie-otworzyc-drzwi-policji-w-trakcie-imprezy-wyjasniamy/hm3gfpd

[@alicjamoor9292]

Jestem ciekawa jakie uprawnienia mają kontrolerzy biletów oraz ochrona w klubach/dyskotekach

[@TVP1PST]

Bramkarze na klubach to bardziej "selekcjoner" niż "ochroniarz". Jeśli kogoś odciąga, czy łapie za stwarzania zagrożenia dla innych ludzi i otoczenia ma do tego prawo jako obywatel. Tzw. Ujęcie obywatelskie :D

[@kajetanzak7222]

Tak mało praw mają.nie no idę kraść xD

[@dariuszdlugosz8881]

jestem ochronie mam prawo ujoć gdy widze na kamerach

[@ukaszb.9626]

Obawiam się że pana rozczaruje. Pracuje jako Agent ochrony już swój kawał czasu. W momencie gdy klient odmawia okazania siatek czy torby ,a bramki piszczą. Mam prawo zaprowadzić klienta do pokoju przeszukań i czekać na lidera ochrony czy policję. Sam nie mogę dokonać przeszukania. Mimo że pomieszczenie jest monitorowane. Druga sprawa, mam prawo użyć siły w momencie kiedy klient naruszy moja nietykalność cielesną.

[@Nickmusimiecconajmniej3znaki]

"W momencie gdy klient odmawia okazania siatek czy torby ,a bramki piszczą. Mam prawo zaprowadzić klienta do pokoju przeszukań i czekać na lidera ochrony czy policję." Obawiam się, że Cię rozczaruję: nie masz prawa. Dokładniej: takiego klienta masz prawo o udanie się z Tobą do jakiegoś pokoju POPROSIĆ, a on ma prawo prośbie odmówić i odejść.

[@Byczy90]

Co m może ochroniarz? Bez oglądania filmu odpowiem. NIC 95% to emeryci i z grupą. Jest taka ochrona u mnie na zakładzie zamiast pilować ludzi przez bramę to siedzi z kotem :D

[@MrHarcerzdawcio]

a co z ochroną (a w zasadzie służbami porządkowymi i informacyjnymi) na imprezach masowych. Oni mają zupełnie inne uprawnienia i możliwości.

[@Marcin-nl8wi]

Muszą mieć wówczas wpis na listę kwalifikowanych pracowników ochrony zabezpieczenia technicznego

[@TVP1PST]

@@Marcin-nl8wi Zabezpieczenie techniczne to osoby, które dokonują montażu, serwisowania urządzeń alarmowych oraz awaryjnego otwierania mieszkań i pojazdów.

[@xd1749]

Nie może nic a sklepikarze wykorzystują to aby w razie braków zgonic to na ochronę ze nie dopilnowali. Najgorszy kawałek chleba ochrona w sklepach marketach. Przychodzą notorycznie złodzieje złap 1 za byle gówno 2 ci wyniesie więcej bo ten 1 jest na przynętę. A wszyscy są zajeci 1 złodziejem.

[@grzesiekkwiecien5394]

po pierwsze nie ochroniarz tylko pracownik ochrony :)

[@SilverX66]

Fajnie, chyba sobie pójdę ukraśc coś fajnego do galerii :)

[@jackdanielspl8759]

nie mylcie ciecia z biedronki z pracownikiem z grupy interwencyjnej,ktory posiada kajdanki,gaz tonfe i broń xD

[@b_art_h_99]

Nie tylko pracownicy GI są wykwalifikowani i uzbrojeni. Prawdziwe służby ochrony posiada wiele firm, zakładów produkcyjnych, biur i strategicznych obiektów takich jak jednostki wojskowe, zakłady energetyczne, kopalnie, lotniska i dworce kolejowe. Niektóre prywatne firmy inwestują w bezpieczenstwo, inne zatrudniają inwalidów tylko po to żeby dostać lepsze ubezpieczenie ze wzgledu na sam fakt posiadania ochrony. Juz dawno powinno się to zmienić, ale ręka ręke myje. Teroretycznie pomagają niepełnosprawnym, a w praktyce wykorztują inwalidow, dostaja za to dofinansowania i lepsze ubezpieczenie. Na domiar złego zawód ochroniarza kojarzy się przez to tylko z cieciem i tak są postrzegani nawet młodzi, wykwalifikowani ludzie którzy oddają sie tej pracy, doszkolają i są profesjonalni.

[@XverTy95]

Cień z biedry tez może być kwalifikowany pof i mieć zezwolenie ma użycie SPB

[@jadwigawieczorek292]

Środki przymusu to nie wszystko trzeba mieć jeszcze mózg i umieć myśleć pędzelki jebane

[@marekharmak8762]

ochroniarz nic nie może,prawo chroni złodzieja.

[@PrinceOfDragonsxX]

Weszło rodo, jak to teraz wygląda?

[@lukyluk-ld5yj]

w większości przypadków stróż(ochroniarz) może puścić smrodliwego baka

[@kochamnoc334]

Czyli można bezkarnie kraść.

[@Refael72]

Jaki jest aspekt prawny przeszukiwania pracowników przy opuszczaniu zakładu pracy?

[@TVP1PST]

Większość wyjaśniają wewnętrzne przepisy firmy. Które akceptowałeś, podpisując umowe. W moim przypadku "....Zgadzam się z procedurami firmy..." A jakie mają, to już nie opisali :D

[@rafalciejka]

Karkolomne prawo w Polsce ... Ochroniarze inwalidzi z orzeczeniami o stopniu inwalidztwa .... bylo by fajnie bys nakrecil cos o tym ...o lamaniu prawa i totalnym bezprawiu w polskich firmach ochrony mienia .... dziekuje

[@rafalciejka]

O tym jak inwalidzi jada ne ..mecze ... ze 75 % ochrony to ..mietek z bramy .. o tym ze to powinni byc pracownicy przeszkoleni ... o tym ze jada za 10 zl bo to inwalidzi ...i co najwazniejsze ktos kasuje stawki godzinowe jak za pracownika z uprawnieniami ...albo lepiej nie ma wszystkich pracownikow a na fakturze sie zgadza na zero ... 100% pracownikow tak to sie dzieje na oczach ludzi ....a kto za to placi ???????

[@klimann.pierwszy]

Ochroniarz powinien mieć broń samopowtarzalną i strzelać do wszystkich zachowujących się podejrzanie.

[@jakubkrajewski4241]

Oj bardzo płytka analiza przepisów. Zapraszam do lektury ustawy o ochronie osób i mienia oraz ustawy środkach przymusu bezpośredniego. Poza tym jeszcze KPK dla każdego obywatela.

[@skun406]

To zrób albo podlinkuj lepszą. To jest sześciominutowy filmik, "nikt" nie będzie czytał do poduszki ustaw i kodeksów...

[@Wismol]

zawsze mnie bawią takie komentarze , ludzie mówią w skrócie *gówno wiecie za nauke się weźcie* a może zamiast pierdzieć w stołek może sam nagraj albo daj lekcje :)

[@ferryf6410]

Jakiej krótkofalówki używa ten "ochroniarz"?

[@sylwesterkowal7385]

Nie zgodzę się kwalifikowany ochroniarz ma prawo Cię przeszukać chociażby podczas ujęcia złodzieja w przykładowy markecie, gdyż może domniewać że może posiadać przy sobie narzędzia niebezpieczne zagrażające życiu bądź zdrowiu ale może to zrobić tylko w pomieszczeniu do tego przystosowanego

[@Nickmusimiecconajmniej3znaki]

Nie. Żaden ochroniarz nie ma prawa do wykonywania czynności takich jak przeszukanie, nie ma też prawa wlec nikogo co żadnego "przystosowanego pomieszczenia" i przede wszystkim nie może działać na podstawie domniemania.

[@kubadabrowski8866]

Ten odcinek w prowadza zwykłych ludzi w błąd i tyle.

[@Nickmusimiecconajmniej3znaki]

W którym miejscu?

[@bartekbartek5665]

Pracowałem kilka lat temu i na lini kas i na monitoringu. Gówniana praca za beznadziejne pieniądze i do tego użeranie się z osobami co ukradły jakąś pierdołę typu kosmetyk czy nawet czosnek bo i takie się zdarzały.Albo wyjadaly winogron na sklepie a przy kasie to nic. I do tego setki godzin pracy. Nie polecam. Marne 7 PLN za godzinę było kilka lat temu, ile płacą teraz to nie mam pojęcia.

[@TVP1PST]

Linia kas 12,50/h

[@IronHideeGG]

12zl/h

[@bartekbartek5665]

O kuźwa,to na bogato Panowie,to przy 300 h to byłbym milionerem 😂

[@TVP1PST]

Bartek Bartek oczywiscie na rękę 12.50 Stawki idą w górę jesli chodzi o ten zawód. Juz to nie to co kiedyś 5 zl na godzine

[@bartekbartek5665]

WaXuPL to tyle dobrego przynajmniej ale ludzie dalej upierdliwi. Dodam że pracowałem we Wrocławiu więc dość duże miasto

[@atos2k91]

Trzeba pamiętać że każdy pracownik ochrony może użyć siły w przypadku samoobrony

[@Nickmusimiecconajmniej3znaki]

Słowa "pracownik ochrony" są w tym zdaniu zbędne ;)

[@kaczor5645]

5:10 A jeśli nie mamy przy sobie dokumentu?

[@dannysmith5178]

I znowu niejasnosc, czyli temat potraktowany ogolnie, bo skąd mam wiedziec ktory ochroniarz jest kwalifikowany a ktory nie, maja jakies odznaki?

[@tomaszkiraga3524]

Kiedyś zatrzymał mnie ochroniarz w mediamarkt we Wrocławiu przy wyjściu i był bardzo chamski i upierdliwy ale nienawidzę złodziei więc pokazałem zawartość tyrby na aparat bo uważam, że złodziei trzeba po prostu tępić. Drobne poświęcenie swojego czasu jest tego warte. Dodam tylko, że jakbym był z dziewczyną i byłby taki chamski dla niej to olałbym go i odszedł.

[@oberynmartell6693]

Pamiętajcie że jak pracujecie w ochronie i jak byście garowali kiedyś to nie możecie gitować

[@Nickmusimiecconajmniej3znaki]

To doprawdy straszne. Faktycznie, każdy powinien o tym pamiętać.

[@oberynmartell6693]

obyś się o tym nigdy nie przekonał ;)

[@PatrykOrkWielki]

Teorytycznie to tak wyglada ze ochroniarz prosi o pokazanie rzeczy zakupionej wraz z paragonem i zgodnie z paragonem sprawdza co klient zakupił , w przypadku agresywnego klienta który ukradł ochroniarz w razie wypadku ma prawo do złapania klienta za rękę i doprowadzenia do takiego pokoju ujęć. Mało powiedziałeś co może ochroniarz a co nie oraz mało przykładów pokazałeś.

[@Nickmusimiecconajmniej3znaki]

"w razie wypadku ma prawo do złapania klienta za rękę i doprowadzenia do takiego pokoju ujęć" Ochroniarz nie ma prawa klienta nigdzie "doprowadzać". Złapanego na gorącym uczynku złodzieja czy agresora może jedynie zatrzymać (obywatelskie ujęcie) do czasu przyjazdu policji.

[@robsonicam]

A co jesli ochroniarz bedzie sie tlumaczyl, ze myslal ze byl pewien ze byl swiadkiem wykroczenia a tymczasem tylko sobie pomacal i poogladal?

[@Nickmusimiecconajmniej3znaki]

Można mu wtedy postawić zarzuty.

[@robsonicam]

Jak dla mnie to juz nie mialoby to sensu. Pozostaje tylko zebranie kolegow i porzadny wpierdziel, zeby juz nigdy nie mogl byc ochroniarzem..

[@Deso420]

Dobra to ja ide krasc batony w biedronce dzieki xdd

[@panfenomenalny3101]

Kiedys sobie siedziałem z kumplem w galeri w restauracji ktora siedzenia ma na korytarzu i siedzielismy i jedlismy 15min i ochroniaz chcial nas wyrzucić bo za dlugo siedzielismy mimo ze zamowilismy jedzenie naprawde xd

[@karolnoak1450]

Ja miałem sytuację, gdy bramka zapikała podszedł ochroniaż i poprosił mnie o ponowne przejście przez bramke.

[@Guest-nu2jd]

Postąpił prawidłowo. Takie mamy procedury. Czasami bramki pikają przypadkiem i wtedy prosimy o ponowne przejście. Jeśli bramka zapiszczy ponownie prosimy o okazanie zawartości bagażu

[@polskiobywatel553]

Przecież to centrum handlowe nie jest w Warszawie, tylko w Pabianicach XD

[@JanKowalski-if7vi]

Kolejny materiał o pracy ochrony, który wprowadza w błąd konsumentów. Pracownik ochrony w myśl ustawy o ochronie osób i mienia ma prawo do ujęcia osoby która dopuściła się wykroczenia lub przestępstwa na terenie chronionego obiektu podczas pracy. Dobrym pomysłem jest zapoznanie się z wyżej wymienioną ustawą ponieważ pracownicy ochrony są praktycznie w każdym obiekcie publicznym a warto znać ich prawa. Pracownik ujmuję jak ma 100% pewność co do wykroczenia lub przestępstwa, oczywiście sytuację sporne pomiędzy pracownik ochrony a delikwent się zdarzają i nikt nie jest nieomylny... Wielu klientów na bezczelnego konsumuje na terenie sklepu, używa produktów kosmetycznych, przeważa towar na niekorzyść sklepu, dopuszcza się wielu innych rzeczy tak aby zaoszczędzić, No i oczywiście kradzież.

[@SDec5]

Wydaje mi się, że powinni mieć większe uprawnienia.

[@stefan_kraweznik]

*𝚃𝚘 𝚗𝚒𝚎 𝚘𝚌𝚑𝚛𝚘𝚗𝚒𝚊𝚛𝚣𝚎, 𝚝𝚢𝚕𝚔𝚘 𝚜𝚔𝚕𝚎𝚙𝚘𝚠𝚎 𝚌𝚒𝚎𝚌𝚒𝚎, 𝚔𝚝𝚘́𝚛𝚎 𝚖𝚘𝚐𝚊̨ 𝚠𝚢ł𝚊𝚙𝚊𝚌́ 𝚠 𝚙𝚊𝚙𝚎̨.*

[@tadeuszpaszewski8863]

Za mało uprawnień

[@szymonlichacz1822]

ochroniarze potrzebują buffa

[@mateuszmigas6138]

A ochroniarze w klubach ile mogą

[@adasanton926]

Nie ochroniarz A pracownik ochrony. Pozdro

[@gasterw.d.9269]

Mordo ale to jest to samo wiesz? Równie dobrze możesz mówić nie policjant tylko funkcjonariusz policji.

[@adasanton926]

@@gasterw.d.9269 tak mnie uczyli w szkole no i brzmi bardziej doniośle 😁

[@gasterw.d.9269]

@@adasanton926 no poprawną formą jest pracownik ochrony fizycznej. Ewentualnie kwalifikowany pracownik ochrony fizycznej. Ale myślałem, że chodzi Ci nie o stosowanie poprawnej polszczyzny ale że pof a ochronairz to dwie inne sprawy a to jest to samo.

[@pawejabonski3775]

Jak już to pracownik ochrony

[@gasterw.d.9269]

Oglądam na bieżąco jako ochrona. Wchodzi z koszulką z szalikiem a wychodzi bez i jest podejrzenie. Powinien jednak pierw sprawdzić przebieralnie. Nie wiem jakie tutaj są zasady ale w większości sklepów jest coś takiego, że rewizji dokonujesz tylko jeżeli masz 100% pewności. On miał? A sprawdził przebieralnię? Nigdy w życiu. Otóż ochrona ma prawo do prowadzenia rewizji osób, które pojawiły się na chronionym obiekcie. Natomiast w takiej sytuacji gdzie mamy do czynienia z kobietą nie wolno jej łapać jeżeli ucieka. Właściwą postawą dla ochroniarza jest albo powiadomienia o tym kasjerki albo ciągle ją gonić. NIGDY nie może was przeszukać. Jeżeli ma 💯% pewność co do popełniania wykroczenia z art 119 kk lub przestępstwa z art 278 kk nie może was co prawda przeszukać ale może dokonać ujęcia i bez względu na to co się dzieje nie wypuścić was do momentu aż oddacie towar albo do momentu przyjazdu Policji. Już też was Seby i Karyny przestrzegam, że ten sam ochroniarz w trakcie trwania imprezy masowej jeżeli posiada zaświadczenie o ukończeniu szkolenia w zakresie służby porządkowej i/lub informacyjnej to ten sam cieć sklepowy ma już prawo was dokładnie przeszukać na wejściu. Zasada jest taka że nie może przeszukać kobiety, chyba że to kobieta jest ochroniarką to wtedy ona nie może mężczyzny. I pamiętajcie że świadkiem zdarzenia mógł być patrząc się na monitoring na zapleczu. Złodziej który chce uciec... Wtedy już możesz wszcząć pościg i złapać go tak fizycznie. Nie można jednak takiemu złodziejowi jebnąć chyba, że on jebnie Tobie. Wtedy masz stan wyższej konieczności i możesz oddać w skrócie.

[@Nickmusimiecconajmniej3znaki]

"Otóż ochrona ma prawo do prowadzenia rewizji osób, które pojawiły się na chronionym obiekcie." Nic podobnego. "Już też was Seby i Karyny przestrzegam, że ten sam ochroniarz w trakcie trwania imprezy masowej jeżeli posiada zaświadczenie o ukończeniu szkolenia w zakresie służby porządkowej i/lub informacyjnej to ten sam cieć sklepowy ma już prawo was dokładnie przeszukać na wejściu." Znów - nic podobnego.

[@gasterw.d.9269]

@@Nickmusimiecconajmniej3znaki na legitymacji pracownika ochrony fizycznej z tyłu jest napisane, że zgodnie z ustawą z dnia 22 Sierpnia 1997 roku o ochronie osób i mienia dokument ten upoważnia mnie do legitymowania oraz przeszukiwania osób, które pojawiły się na obszarze chronionym. Jeżeli chodzi o masówki to w skrócie każdy jest przeszukiwany na wejściu przez firmę ochrony, która podjęła się zabezpieczenia imprezy. Wynika to z rozporządzania o bezpieczeństwie imprez masowych. Jak podajesz kontrargumenty musisz je uzasadniać, bo inaczej nie mają one żadnego znaczenia w rozmowie.

[@Nickmusimiecconajmniej3znaki]

​@@gasterw.d.9269 Jak na razie to Ty wypowiadasz twierdzenia, nie podając źródeł. Podpowiadam uprzejmie: nie jest źródłem obowiązującego w Polsce prawa coś, co ktoś napisał sobie na legitymacji. Podaj stosowny ustęp z owej ustawy, zobaczymy jak Twoje śmiałe tezy mają się do rzeczywistości :) Ja gwarantuję Ci, że nie ma w niej ani słowa o żadnych przeszukaniach czy rewizjach.

[@gasterw.d.9269]

@@Nickmusimiecconajmniej3znaki Jestem na szkole wyższej zaocznie na kierunku gdzie mam z tym związane przedmioty i mówili mi o tym. Jutro po pracy napiszę, natomiast takie ogólne skierowanie już Ci podałem czyli ustawa z dnia 22 Sierpnia 1997 o ochronie osób i mienia oraz rozporządzenie o bezpieczeństwie imprez masowych. Jutro poszukam i podkreśle dokładnie w którym miejscu o tym mowa.

[@gasterw.d.9269]

@@Nickmusimiecconajmniej3znaki na sklepie teoretycznie nie możesz przeszukać kogoś fizycznie natomiast jeżeli masz 100% pewność odnośnie kradzieży to wtedy możesz zatrzymać typa i jeżeli będzie uparty i nie odda skradzionego towaru to czekasz na przyjazd Policji. W efekcie często jest tak, że złodziej odpuszcza i zgadza się na przeszukanie.

[@Bobinhoadg]

Mi kiedyś kasjerka w biedronce wyrwała plecak i zajrzała do niego. W środku miałem paprykę kupioną w innym sklepie i powiedziała, że ją ukradłem bo oni też sprzedają paprykę i też pakują je w nylonowe woreczki (o_O)

[@kubolix3005]

Witamy w polsce

[@moriartiwolfgan2642]

W jaki sposób ochroniarz może wyegzekwować prawo do wylegitymowania skoro nie ma prawa nawet dotknąć osoby jeśli nie złapał jej na gorącym uczynku , wystarczy że odmówi wylegitymowania się i odejdzie chyba ze wtedy ochroniarz może użyć siły

[@TVP1PST]

Ma do tego prawo. Odmawiając narażasz się na grzywnę za odmowe wylegitymowania się osobie upoważnionej. Odsyłam do ustawy o ochronie osób i mienia z dnia 22 sierpnia 1997 roku - art 36.

[@moriartiwolfgan2642]

@@TVP1PST Ustawa z dnia 22 sierpnia 1997r. o ochronie osób i mienia Dz. U. 1997 Nr 114 poz. 740, czy Ustawa z dnia 6 sierpnia 2010r. o dowodach osobistych Dz.U.2010 nr 167 poz. 1131. Każdy pracownik ochrony ma prawo do legitymowania osób. Każda osoba przebywająca na obszarze lub w obiekcie chronionym może zostać wylegitymowana. Z przepisów wynika, że pracownik ochrony nie ma prawa jej zmusić do poddania się legitymowaniu. I choć osoba odmawiająca wylegitymowania popełnia wykroczenie (art. 36 Ustawy o ochronie osób i mienia), to pracownik ochrony nie ma możliwości jej za to ukarać. Prawda jest też taka, że (poza pewnymi wyjątkami) ludzie nie mają obowiązku posiadać przy sobie dokumentu i faktycznie bez żadnych konsekwencji mogą go po prostu nie mieć, a jeżeli nie mają go przy sobie to również go nie okażą.

[@moriartiwolfgan2642]

@@TVP1PST nie napisałem że nie ma prawa tylko zapytałem jak ma je wyegzekwować

[@moriartiwolfgan2642]

@@TVP1PST Czy ochroniarz może Cię zatrzymać za brak dokumentu przy sobie , jeśli nie to nie jest wstanie wyegzekwować prawa do wylegitymowania bo zawsze mogę powiedzieć ze dokumentów nie mam

[@TVP1PST]

@@moriartiwolfgan2642 jeśli dopuściłeś się wykroczenia (kradzież do 500 zł) lub przestępstwa (powyżej 500 zł) i nie przedstawisz dowodu, zostaje wezwana policja. Ochrona może wtedy zrobić Ci na złość, i powiedzieć policjantowi, że odmówiłeś wylegitymowania. Jeśli policjant Cie przeszuka i dowód się znajdzie, to już tu rozmowy nie ma. Mandat z górnej póły + drugi mandat za kradzież. Jeśli kradzież była do 500 zł, to dwa mandaty po góralu = 1000 zł. Sąd może nałożyć 30 tyś, warto się bić z koniem?

[@JanKowalski-nd1fc]

cóż "ochroniarz nie ma prawa was przeszukać" a sytuacja na Lotnisku ?? nawet jak bramka przysłowiowo pika to potrafi gość nas przeszukać, a naszą torbę czy bagaż też bez problemu

[@TVP1PST]

Służba ochrony lotniska (SOL) ma dodatkowe uprawnienia. SOL działa troche innaczej niż POF (pracownik ochrony fizycznej) czy KPOF (kwalifikowany pracownik ochrony)

[@kpestka7499]

Ten film nie ma nic wspólnego z pracą pracownika ochrony

[@gordlalka]

a co jeśli taki "ochroniasz" sklepowy sie ze mną zacznie szarpać i dostanie w ryja ??

[@TVP1PST]

Idziesz siedzieć za napaść jeśli on złoży skargę. Jeśli masz fanty przy sobie, i ten chce Cie ująć, do czego ma prawo, a ty sie szarpiesz i mu dajesz w ryj. To jest to przestrzegane jako napaść z pobiciem. " art. 157 § 2 kodeksu karnego. Do tego dochodzi kradzież, art. 278 § 1 kodeksu karnego. " Jeśli nie mają nagranej twojej akcji kradzieżowej, to raczej nie podejdzie. I oczywiście odszkodowanie, jeśli uszczerbek powyżej 7 dni na zdrowiu.

[@niesporczak_magnum]

dobre

[@bolan4185]

jak miałem 9 lat i tata mi kupił gre na ps3 w media expert to pomachałem nią przed bramkami i był alarm ale nikt nie reagował xD

[@plazmowygranatnik237]

Od ponad 2 lat dorabiam sobie na ochronie, gdyż nie koryguje mi to ze studiami dziennymi. Jedyne co mam do powiedzenia na temat to to, że te prawo oraz śmieszne zabezpieczenia w sklepie tylko ułatwiają prace złodziejom. Zanim zacząłem pracować w zyciu bym się nie spodziewał, że ludzie tak kradną, a ta cała ochrona to jest tylko dla picu