A zyj sobie jak chcesz i niech Cie nik nie ocenia ---badz wolnym czlowiekiem, wszystkiego dobrego ❤
@barbaraguziak60995 ай бұрын
Bardzo rzeczowe a nie stronnicze opowiadanie. Najczęściej osoby po odejsciu z klasztoru czy seminarium wskazują na błędy,krytykują a tutaj mamy taką ocenę bardzo obiektywną. Życzę powodzenia.
@the_wolak14895 ай бұрын
Krytyka jak najbardziej może być rzeczowa, wyważona i obiektywna. Nie musi być wcale atakiem
@monilang5 ай бұрын
Życzę powodzenia ❤
@BarSwo5 ай бұрын
Powołanie to jest taki fenomen, że nie patrzy się czy mi będzie dobrze, czy źle. Za powołaniem idzie się w ciemno, to jest wewnętrzny przymus. Tak się rozpoznaje powołanie do każdego rodzaju drogi życiowej.
@radosawpepe34965 ай бұрын
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem. Jeżeli nie, to proszę mnie poprawić. Tzn. że jeżeli człowiek poczuje, że jakaś droga jest dla niego to musi nią iść? Np. Jeżeli kobieta wychodzi za mąż. Po 10 latach jej mąż zaczyna ją bić, to ma trwać w tym? Jeżeli ktoś zostaje księdzem, na swojej drodze pogubi się a takich przypadków jest sporo i np. ma dziecko z kobietą to dalej ma trwać jako ksiądz czy może jednak wziąć odpowiedzialność za kobietę i dziecko no i zmienić swoją drogę? Albo jeżeli ktoś formuje się na księdza i w trakcie formacji zauważa, że z powodu jego własnych dysfunkcji to środowisko źle na niego wpływa to mimo wszystko ma iść do końca?
@BarSwo5 ай бұрын
@@radosawpepe3496 Chodzi o to, że powołanie jest taką wewnętrzną siłą, która pozwala przezwyciężyć trudności i przeszkody stojące na drodze. To nie znaczy, że musi iść tą drogą bo poczuł powołanie. To jest długi i powolny proces kształtowania się takiego stanu, że człowiek nie kalkuluje, czy mu to przyniesie korzyści. Przykład małżeństwa nie jest może najlepszy, bo tu w grę wchodzą uczucia, ale powiedzmy, że kobieta czuje powołanie do małżeństwa, bo wie że w nim najlepiej się spełni, jednak wcale nie musi tkwić w przemocowym, nieudanym związku ale będzie dążyć do zbudowania nowego. Historia pogubionego księdza to sprawa konfliktu między powołaniem a powinnością, odpowiedzialnością. W tym akurat przypadku można powołanie realizować nie będąc księdzem. W trzecim przykładzie myślę, że nie powinien na siłę kontynuować jeśli dociera do niego głos rozsądku a jeśli jego powołanie jest silne to najprawdopodobniej odnajdzie swoją drogę poza tym środowiskiem, które odczuwał jako niewłaściwe. Pozdrawiam.
@tajuk22785 ай бұрын
Dziękuję 🎉
@Mark-uf9ql5 ай бұрын
Trzeba przyznać, że kolega bardzo spokojnie i rzeczowo przedstawia swoją historię i życie seminaryjne. Teraz ma trudny okres, który zdecyduje o jego wierze i przyszłości; wytrwaj przy Panu Jezusie, a będzie dobrze!
@Kicia-kv9nm5 ай бұрын
A dlaczego odszedłeś z tego seminarium? Bo nie bardzo można wnioskować 😊
@radosawpepe34965 ай бұрын
Noo z tego filmu fakt. Krótko opisane. Można śledzić inne filmy. Niektóre już są. Nowe też będą wstawiane. Tak w skrócie? Tuż przed wstąpieniem do seminarium, a dokładnie dwa miesiące wcześnie pojawiły się u mnie pierwsze ataki paniki. Miałem również nerwicę lękową i epizody depresyjne. W trakcie formacji zaczęły wg pojawiać się różne tłumione przez lata emocje. Prawie w każdym tygodniu na Mszy przeżywałem ataki paniki. Jeżeli ktoś to przeżywał to wie o czym mówię. Dlatego w trakcie formacji nie poddawałem się i dwa razy brałem urlop dziekański aby chodzić na różne terapie. Wiele w sobie przerobiłem. Modliłem się. Pracowałem nad sobą. Wiele osób mówiło, że będę dobrym księdzem. Ale niestety mimo terapii pewne schematy zachowań, myślenia czasami trudno jest przerobić i to we mnie co chwile pojawiało się. Rozmawiałem z ojcem duchownym. I on sam zauważył, że z roku na rok jestem co raz bardziej obciążony i, że kiedyś może to doprowadzić naprawdę do depresji. Także po skończonych 3 latach w seminarium oraz dwóch latach na dziekance, gdzie byłem na parafii i tam normalnie z księżmi służyłem oraz po rozmowach z zarządem i ojcem duchownym stwierdziłem, że w tym momencie niestety nie jestem na tyle stabilny psychicznie aby poradzić sobie w tym środowisku. Nie wiem co przyniesie życie, ale na razie uznaliśmy, że taka decyzja będzie najlepsza.
@MateuszMizioek5 ай бұрын
Mam pytanie: człowiek rozeznając powołanie powinien się patrzeć na swoje predyspozycje, talenty, zamiłowania. Jak ktoś chce mieć żonę dzieci wiadomo. Jak ktoś lubi kobiety z nimi pracuje, otacza się itd ; dzieci pracuje w szkole, przedszkolu, chce coś organizować. Ksiądz nie otacza się kobietami, nie ma żony, raczej męskie środowisko. Przy ołtarzu znowu dzieci, katechizowanie itp. Mogę prosić o komentarz.
@ak479805 ай бұрын
Swego czasu oglądałem na tv film dok.o powołaniach. Pokazano tam że wcale nie trzeba mieć wielkiej wiary a nawet żadnej aby zostać księdzem .Są takie osoby które chcą najzwyczajniej tymi księżmi zostać i tacy ludzie nimi również zostają.
@MateuszMizioek5 ай бұрын
@@ak47980 mi się wydaje że w okresie PRL, przed wojną wiele osób szło na księdza, zakonnicę aby uciec przed biedą, ciężką pracą w przemyśle, na roli. Były też w tym czasie rodziny wielodzietne: kilka nawet kilkanaście dzieci. Trudno w to uwierzyć ale jedna kobieta miała nawet 12-18 dzieci. Obecnie do seminarium wydaje mi się idą często niestandardowe orientacje seksualne. Stąd te afery. Trudno żyć udając kogoś kim się nie jest. Ale to jest moje gdybanie.
@ak479805 ай бұрын
@@MateuszMizioek Dużo racji w tym co napisałeś.Ja nie wierzę w żadne powołanie i dotyczy to również innych grup zawodowych a nie tylko księży.Seminaria obecnie już świecą pustkami a zakony zaczynają zamierać z braku nowych zakonników i zakonnic.Te nowe pokolenie wiara katolicka kompletnie nie interesuje .Odnotowano natomiast lekki wzrost w kościele protestanckim który jest bardziej zrozumiały i bardziej uniwersalny.
@MateuszMizioek5 ай бұрын
@@ak47980 ja akurat wierzę w powołanie. Można mieć 5 na studiach, dyplomie ale być złym nauczycielem i dentystą i odwrotnie. Ile gwiazd popu śpiewa źle lub przeciętnie: Madonna czy Justin Bieber. Albo amatorzy są aktorami Julia Wieniawa czy Kasia Cichopek. Powołanie to nie tylko talent ale i serce które się daje np słuchaczom, uczniom. W łódzkim zamknięte jest sem. w Łowiczu (brak kleryków) i Kaliszu (jakieś afery seksualne). Mi się wydaje dziwne, że ktoś idzie na księdza do sem. i zabawia się z kolegami, bo to tak jakby się ożenić i zdradzać. Albo w prawo albo w lewo.
@ak479805 ай бұрын
@@MateuszMizioek Powołanie to nie jest dobre określenie .Ja bym to nazwał zamiłowaniem lub hobby do robienia czegoś w życiu.Natomiast mówienie że to Bóg powołuje i inne przy tym wzniosłe hasła moim zdaniem to bzdury.
@anna-jr1ns5 ай бұрын
Seminarium czy zakonu to są trudne miejsca i nie każdy to wytrzymuje ...dużo pracy ,obow ,coraz mniej kandydatów plus ta nagonka na Kościół .
@TERESAZIELIŃSKA-w7e5 ай бұрын
Jeżeli ktoś ma powolanie to nic mu w seminarium nie przeszkadza. Wszystko jest ok. Amen
@ak479805 ай бұрын
Sami księża do tego doprowadzili.
@helenamaron99675 ай бұрын
Zalisz czy się chwalisz
@adamo.mp45 ай бұрын
Mówi jak jest 👍
@HaniaM7035 ай бұрын
Opowiada 🤷🏻♀️
@hanias83525 ай бұрын
Myślisz, że żyjąc na świecie będziesz miał łatwiej?
@adamo.mp45 ай бұрын
Kiedyś słyszałem że małżeństwo jest trudniejsze niż kapłaństwo, myślę że każdy ma swoją (inną) drogę do rozeznawania powołania 💪
@radosawpepe34965 ай бұрын
Każde powołanie w życiu ma swoje trudy. Czy to małżeństwo czy kapłaństwo. Trzeba po prostu odnaleźć swoje miejsce i żyć. A w którym miejscu będzie człowiekowi lepiej? To już zależy właśnie od danego człowieka bo każdy ma swoją historię.
@annalodowska22505 ай бұрын
Jeśli odnajdzie swoją drogę to będzie miał lepiej
@jangarbarek18775 ай бұрын
I bardzo dobrze że odeszedles. Możesz se tera hulać do woli. I po co Ty sie tam pchał? Aaa ?
@ReneKRAKOWSKI5 ай бұрын
Kto uwaza ze ma powolanie to POWINIEN SPROBOWAC!!❤ TO NIC NIE KOSZTUJE!! A W RAZIE ZMIANY ZDANIA MOZNA ZAWSZE ODEJSC PO NP 2 LATACH.
@dorotapietrasik74165 ай бұрын
To znaczy,że ten człowiek nie rozumie co to jest powołanie. On w ogóle nie mówi o Bogu tylko o sobie.
@settlersstudio5 ай бұрын
Co to jest powołanie?
@dorotapietrasik74165 ай бұрын
@@settlersstudio jeśli ktoś chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie , niech weźmie swój krzyż i mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie straci je,a kto straci swe życie z Mojego powodu znajdzie je.
@radosawpepe34965 ай бұрын
Ten film opowiada po prostu o codzienności w seminarium - jak wygląda taki plan dnia kleryka. Oczywiście są jeszcze dni skupienia, rekolekcje, w niedziele dzielenie się Słowem Bożym, rozmówki z Ojcem Duchownym ale tak z miejsca trudno jest powiedzieć o wszystkim. Kwestia odejścia z seminarium jest krótko poruszona bo to aspekt psychologiczny był głównym problemem. I spokojnie, jeżeli ktoś nie wie czym jest powołanie i nie ma żywej relacji z Bogiem to Ojciec Duchowny czy też zarząd szybko to zobaczą jeżeli szczerze rozmawia się z nimi i taka osoba długo nie pobędzie w seminarium.
@annalodowska22505 ай бұрын
On nie opowiada o powołaniu tylko o codzienności seminaryjnej
@tajuk22785 ай бұрын
Nie musi :)
@modestmarkiewicz81905 ай бұрын
Lepiej nie odpowiadaj. Za mało żyłeś z Chrystusem
@radosawpepe34965 ай бұрын
Myślę, że taką opinię mógłby powiedzieć dopiero stały spowiednik znając dokładnie danego człowieka, jego relację z Bogiem i przeżywanie wiary, ale cóż jak widać, szybko można wydać opinię o człowieku na podstawie tylko krótkiego filmiku :)
@annalodowska22505 ай бұрын
Hej czy to znaczy że w świecie żyje się bez Chrystusa 😮