Czemu wszyscy jak mówią o Ślązakach w Wehrmachtcie mówią o mieszkańcach przed wojennego Autonomicznego województwa śląskiego, a nie mówi się o Ślązakach którzy mieszkali w tej niemieckiej części Górnego Śląska. Brat mojego dziadka brał udział w kampanii Polskiej w 1939 roku a drugi jego brat służył w Luftwaffe i zginął 1941 podczas operacji Barbarossa. Dziś na Śląsku jest jakaś dziwna narracja że wszyscy Ślązacy byli zmuszani do służby w Wehrmachtcie i byli pro Polacy, co jest totalną bzdurą . Przeztańmy fałszować historię mówmy prawdę . I jeszcze jedno , mówicie panowie bzdury że Ślązacy mieszkający w Autonomicznym województwem ślaskim nie znali niemieckiego . Trzeba sobie powiedzieć prawdę że ludność miast śląskich przed plebiscytem mówiła w 89 procentach tylko po niemiecku na to miast w latach trzydziestych około 70 procent mieszkańców takich Katowic mówiła tylko po niemiecku . To że ci ludzie pisali listy po polsku s raczej po Śląsku to nie znaczy że nie znali niemieckiego . Niemieckiego nie znali ludzie którzy przybyli na Gōrny Ślōnsk przed wojną gdzieś z centralnej Polski a było ich dość sporo , bo wielu Ślązaków z Katowic Chorzowa czy innych miast autonomicznego województwa śląskiego pracowało lub wyprowadziło się na niemiecką stronę ze względu na zarobki i warunki mieszkaniowe . Który w takim Bytomiu czy dzisiejszych Stolarzowicach były o niebo lepsze niż w Chorzowie pod polskimi rządami.
@kynigkynig29138 ай бұрын
Moje starzyki mieli ino niemiecko szkola ur,.1904 i 1906