Czemu polskie filmy z dużym budżetem są SŁABE?

[@reneaisak]

W skrócie: budżet był za mały,, akcja nierówna, scenariusz był zły a gra aktorska zła a podwozie, podwozie... podwozie też było złe

[@kahtyman7293]

to do czegoś nawiązanie?

[@BartekSychterz]

@@kahtyman7293 Jezu. Przecież to klasyk! Ale wpisz sobie: podwozie było złe oryginał.

[@LaserDiK]

Chuba tory byly zle 😎

[@wojcieszekTV]

Tory też

[@inka1780]

Chodziło o szyny. Szyny były złe. Minęło tyle lat a ja wciąż czuję zażenowanie jak sobie o tym przypomnę. Szkoda mi tej biednej dziennikarki. Stres, niedoświadczenie i pewnie koledzy, którzy takim żółtodziobom lubią zrobić psikusa i np. wyłączyć prompter.

[@aveepus]

Ale od smoka z Wiedzmina z 2001r prosze mi sie odczepic. Smoku jestes piekny!

[@Negative921]

Komedia romantyczna z białym plakatem i Karolakiem to osobny gatunek filmowy

[@sartarin0144]

I Roznerskim...😆

[@plrc4593]

@@sartarin0144 Roznerski to nieślubny syn Karolaka.

[@wojtjankowski6816]

Szczerze? Efekty z Ogniem i Mieczem z lat 90tych były lepsze niż z bitwy po Wiedniem. Jak oczywiście cały film.

[@radekniejadek2606]

Ogniem i mieczem jest filmem który nawet teraz, po tylu latach, nadal mj sie podoba a sceny batalistyczne i pojedynków nie powodują zażenowania u odbiorców. Czyli SIĘ DA NAKRĘCIĆ takie filmy.

[@bartekchruszcz6231]

O, widzę panowie koneserzy jak ja :) Ogniem i mieczem jest dla mnie jak władca pierścieni, mogę oglądać tysięczny raz a i tak znajdę coś nowego. Potop podobno jest lepszy ale do OiM mam większy sentyment, lepiej znam aktorów których bardzo lubię. No i najważniejsze jest to że przez ten film/książkę dowiedziałem się że nie wszystko jest czarnobiałe.

[@mirosawmiskiewicz1366]

tak, choć bardzo wąskie kąty widzenia, zbliżenia, zbliżenia, i inne takie no wygląda jak wykadrowany wbrew wszelkim prawidłom

[@frodobaggins77]

Nawet Krzyżacy wyglądają o wiele lepiej. NAWET, powiedziałbym, że szarża z Krzyżaków jest najlepsza wśród polskich filmów. Uważam, że jest najbardziej epicka.

[@radekniejadek2606]

@@frodobaggins77 zgadzam się. Zachodzi zatem pytanie co się stało z polską kinematografią ? Czy tak zubożała, że nie da się wyprodukować filmu historycznego lub na podstawie jakieś powieści w taki sposób aby widz nie czuł zażenowania oglądając go? Tematów do ekranizacji mamy multum od czasów piastowskich (lub nawet poganskich), poprzez średniowiecze, rozbiory, powstania, wojny światowe....Brakuje kasy czy ludzi którzy to porządnie nagrają ?

[@jacekwysocki3365]

Czemu są słabe z dużym budżetem? Bo są przepłacane jak to bywa np z piłkarzami.

[@aytee_papi]

moim zdaniem największym problemem polskich wysoko budżetowych filmów jest to, że z zainwestowanych pieniędzy każdy próbuje jak najwięcej upchać do własnej kieszeni zamiast w film z resztą nie tylko filmów

[@Bartosz_LoQ]

W Ameryce jest podobnie. Tam też często budżet ciągną w górę wysokie gaże znanych aktorów.

[@N4chtigall]

@@Bartosz_LoQ Tylko różnica jest taka, że w USA przy okazji starają się zrobić dobry film, który się dobrze sprzeda. W Polsce wszyscy mają totalnie w dupie jak będzie wyglądał efekt końcowy...

[@sputsputnik3753]

Dokładnie tak. Polskie filmy wysokobudżetowe to zwykła pralnia pieniędzy. Z filmu ma się jak najwięcej wyciągnąć na lewo, a ile ma zarobić to już wszyscy mają w d...e, bo już sami zarobili.

[@nmzc1]

Ktoś dobrze podsumował, że w USA zarabia się na dystrybucji filmu, a u nas na jego produkcji.

[@aytee_papi]

@@Bartosz_LoQ chyba nie zrozumiałeś o co mi chodziło, ale widzę że @nachtigall ci wytłumaczył

[@Zardzewialy95]

Bo niestety, polskie filmy to nieudolne kopiowanie pomysłów z USA (wszelakie komedie romantyczne) albo usilna propaganda jak "Smoleńsk" czy "Tajemnica Westerplatte". Filmy tworzone nie pod fabułę, postacie, ale by pokazać "stereotypowego Polaka" i "jak masz myśleć". Wystarczy postrzec na postacie, praktycznie ciągle te same charaktery. Fabuła jest kwestią drugorzędną.

[@mateuszojek9260]

Moim zdaniem reżyserzy za bardzo się skupiają na wątkach miłosnych i martyrologii Polskiej które często są mało istotne a zakrywają o wiele ciekawsza fabułę i akcję filmu.

[@aspanger]

To raczej jest wypadkowa wielu składników, począwszy od kolesiostwa i nepotyzmu, a skończywszy na interesie sponsorów i polityce. Inwestowanie w scenariusze oryginalne jest postrzegane za zbyt ryzykowne, a o wydarzeniach historycznych każdy cos tam słyszał to może wyda parę zł na bilet do kina.

[@theaceofspace6110]

+1

[@modernkhajiit]

polscy reżyserzy zatrzymali się w latach 80 - "trzeba dać dupe i cycki, żeby się ludziom podobalo", w międzyczasie zorientowali się, że jest hype na historię i mamy takie gnioty.Potem te same sfrustrowane seksualnie stare dziady wzięly sie za klasyki i stąd mamy "unowocześnione" wersje oczywiście z marną polską sceną seksu.

[@prezes4354]

„A w filmie polskim, proszę pana, to jest tak: nuda… Nic się nie dzieje, proszę pana. Nic. Taka, proszę pana… Dialogi niedobre… Bardzo niedobre dialogi są. W ogóle brak akcji jest. Nic się nie dzieje.”

[@raskamorasta7560]

Moim zdaniem dużym problemem w Polskich filmach jest wciskanie na siłę wątków romantycznych nawet do filmów historycznych czy wojennych oraz wciskanie martyrologii i cierpietnictwa. Zamiast ukazać nieustraszonych, niezłomnych bohaterów - twardzieli których widz polubi

[@123sm1231]

Muszę z przykrością przyznać, że za PRL robili lepsze kino niż dziś.

[@fanekzelech1049]

Może dlatego że w latach 80-tych był większy luz w filmach a władza nie robiła z tego filmu propagandy.

[@niepowaznyczlowiek]

@@fanekzelech1049 E, i tu i tu jest propaganda, a wtedy było trochę cenzury jeszcze

[@Haello07]

@@fanekzelech1049 Krzyżacy były antyniemiecką propagandą, ale przez to że był na to POTĘŻNY budżet (porównywalny do ówczesnych hollywoodzkich produkcji) i zebrano najlepszych ludzi do tego, to wyszło to naprawdę dobrze. Do lat 80. nie oszczędzano na wielkich produkcjach, stąd bez problemu można wracać np. do Trylogii.

[@Mantene666]

oj bez przesady, chociażby chlubny wyjątek to "Karbala" , pierwszy film od dawna który nie wstyd pokazywać na świecie, ba należy się nawet nim chwalić

[@ackermanlol]

@@Mantene666 Serio? Karbala? Nie Zimna Wojna, Bogowie czy Ostatnia rodzina?

[@michal4736]

Dla mnie Ogniem i Mieczem to do tej pory najlepszy Polski film, jaki oglądałem. Klimat, efekty, muzyka...coś fantastycznego i mimo upływu lat, ogląda się tak samo dobrze.

[@robertskowronski5768]

Większość budżetów po prostu nie idzie na film tylko do kieszeni pociotów.

[@jacekwidor3306]

Gorzej, najważniejsze funkcje w realizacji filmów są rozdzielane pociotom.

[@krzysztofgorski9611]

Uważam że problem większości polskich filmów to słaby scenariusz

[@wielkizderzaczandronow2869]

Wszelkie polskie filmy po 2000 r. poruszające tematy historyczne (nie chodzi o ekranizacje literatury) z założenia musiały być tendencyjne, pokazywać postaci tylko dobre lub tylko złe. A nuż by widz nie zrozumiał, kto jest złym UBekiem a kto dobrym "wyklętym".

[@pywaklive3248]

Największym problemem jest to,że to są najczęściej filmy historyczne/wojenne. Po prostu nie potrafimy tworzyć tego typu filmów,bo pieniądze,które powinny iść na efekty specjalne idą głównie na gaże znanych aktorów (idealnym przykładem jest wspomniana "Bitwa Warszawska 1920",w której wręcz roiło się od gwiazd nawet w drugoplanowych rolach).

[@EustaH]

Mam wrażenie, że efekty specjalne to nawet nie kwestia budżetu, tylko tego, że nasi szanowni reżyserzy starej gwardii nie traktują ich poważnie - i kręcą film bez jakiegokolwiek przygotowania pod nie, bez udziału specjalistów, którzy wiedzą jak kręcić sceny pod użycie efektów, a wydaje mi się, że nawet często bez oszacowania co da się zrobić dobrze a czego nie przy założonym budżecie, a na koniec dają surowy film jakiemuś studiu z tekstem w stylu: "Macie, wstawcie tu z przodu dwie armie, a ten budynek w tle niech wyleci w powietrze. Macie na to miesiąc." Tak się nie da, tak to nawet Marvelowi nie wychodzi: kzbin.info/www/bejne/h6q4apl5h61nmtk

[@paulinagabrys8874]

@@EustaH ale jednak Hoffman za komuny zrobił masę historycznych filmów. I to takich z efektami specjalnymi jak Potop. Pytanie tylko, czy to "wina" kapitalizmu czy "zasługa" komuny, gdzie w rolę statystów np. grających żołnierzy obu stron, grali prawdziwi żołnierze a państwo hojnie pakowali w takie produkje kasę i środki

[@fistinyourface7053]

@@paulinagabrys8874 Niby tak, ale jednak "Ogniem i Mieczem" było kręcone już po 89'.

[@mydloSA]

Za to wykorzystano atuty urbańskiej nataszy i powpychano kilka show

[@obywatelcane6775]

@@paulinagabrys8874 100%. Pancernych kręcono w latach 60 i do dziś się przyjemnie ogląda. Cała ekipa się przyłożyła, dali z siebie wszystko. Czysty REALIZM bez ludzi latających na wybuchach w stylu Hollywood. A teraz weźmy chociażby nowego Klossa z 2012 roku. Tomasz Kot masakrujący wszystkich z działka niczym Rambo, samoloty i spadające bomby jak z gry komputerowej za 9.99, wybuch rozsadzający latarnię morską i fruwające Wartburgi. KUŹWA ===można to było nakręcić bez tych wszystkich bajerów, w stylu PRL ale za to skupić się na porządnej fabule. Czasami aż się dziwię, że tamci aktorzy zgodzili się w takim crapie wystąpić.

[@toltekus]

przepis na sukces w Polskim kinie - film historyczny na ktore pojda szkoly, to gwarantuje zysk... wiec cel osiagniety i nie ma sensu sie bardziej starac

[@CatchNoAlly]

W Polsce historyczne wysokobudżetowe filmy robi się pod szkoły - bo spędzi się dzieciaki, wydoi kasę od rodziców i film może zarobi, dodatkowo na "patriotyzm" dostaje się dodatkowe dotacje więc nie trzeba się wysilać ani nad jakością ani nad scenariuszem. Smutne ale prawdziwe.

[@1989Brolly1989]

Co Vega robi z poprzeczką ? ŻART, jego filmy to jest szmira nad szmirami

[@gordian2939]

chyba właśnie o to chodziło xd

[@grzegorzmj4881]

Jako fan "Władcy Pierścieni" liczyłem, że "Bitwa pod Wiedniem" pokaże historyczny polski odpowiednik oblężenia Minas Tirith z porywającą rozmachem i epickością szarżą Rohirrimów. Taaaak...

[@Hubson91]

To by budżetu nie starczyło na samą tą scenę:-D

[@krepel7460]

dla mnie to była szarża haradrimów na mumakilach :)

[@fizollorudolf7492]

jak ZNAM POLSKIE REALIA TO KOSZTOWAŁO TYLE CO EFEKTY Z WŁADCY PIERŚCIENI , A ROBILI NA STARYM ATARI.....PANOWIE.

[@miceliusbeverus6447]

Ale "Bitwa" nie była robiona głównie przez Polaków... Myśmy tam byli na doczepkę...

[@krzysztof_drzewiecki]

Obejrzałem. Niestety.

[@smiectrash5377]

Po obejrzeniu Bitwy pod Wiedniem w Niebie, Król Sobieski musiał tak się przewracać w grobie, że jakby go do transformatora podłączyć, to wytwarzałby prąd dla Polski przez 400 lat.

[@mikoajryniak2644]

7:22 ryzyko się nie opłaciło. Oprócz Bitwy Warszawskiej w technologii 3D zrealizowano później Kac Wawę i Ostrą Randkę

[@kicunio1]

Z tego co kojarzę, bo nie oglądałem tylko o tym Mietczyński na kanale mówił, że w Kac Wawie tylko wystrzał z pistoletu jest w 3D.

[@BruhMoment-ep6sw]

ten to taka trochę propaganda ( mam na myśli tą scene gdzie żołnierze idą na bitwe przeciw rosjanom, a kobiety machają chusty itd. ). Z resztą ten film także jakoś nie grzeszył użyciem greenscreen'ów

[@MM-zg4wu]

Trójca winy: - za dużo propagandy - za dużo romansideł - za dużo dyżurnych znanych gęb

[@wilcekyo]

Za mało lgbt blm oraz lpg

[@Nergal89]

@@wilcekyo za mało fantastyki horroru i akcji

[@kamilratynski485]

Nakręc fim a wtedy pogadamy specjalista od gówna w przeręblu

[@finezyjnafantazja2495]

W filmie "Bitwa Pod Wiedniem" fakt mogłoby być więcej scen batalistycznych. Mogliby przedstawić jak to Hapsburg zakazał wiwatować na cześć Polaków. Choć przedstawienie systuacji bardziej z perspektywy Kary Mustafy było ciekawe. Ukazanie go jako fanatyka religijnego jak najbardziej wskazane. W końcu trzeba mieć nieźle we łbie żeby oczekiwać od Słowian-muzułman, że będą iść na karkołomne akcje dla interesów ich ciemiężycieli Turków. Podobało mi się ukazanie surowości i brutalności Ottomanów. Że kazali synowi Kary Mustafy patrzeć na wyrok śmierci na ojcu.

[@miosz7489]

Mamy świetne filmy wojenne a nasza historia daje olbrzymią możliwość jeśli chodzi o wybór wydarzenia które możemy zekranizować. Po prostu na siłę wrzucane tam są wątki romantyczne które kradną całe show. Nie mówię już o największej wadzie polskich filmów, czyli dźwięk. Większość dialogów w całej masie naszych filmów jest kompletnie niezrozumiała. No i też cała masa zbędnych przekleństw, które nic nie wnoszą do dialogów

[@gogus7571]

No i wadą jest też ciągłe nagrywanie o 2 Wojnie Światowej o której nagrano i napisano wszystko co jest możliwe ;)

[@rinzlerv2320]

Watpię. Ogladałem dobre polskie filmy ale z konfliktem miały wspólne tylko nazwę😁

[@Jozix]

@@gogus7571 Jaki Polski film o drugiej wojnie światowej nagrano w ciągu ostatnich lat?

[@yarpen26]

Niedawno obejrzałem sobie na Disney+ Pattona ze Scottem z 1970. I w jego trakcie nie byłem w stanie przestać myśleć, że Amerykanie potrafili 25 lat po fakcie zrobić film odbrązawiający legendę wojskowości w sposób, na który Polacy nie poważyliby się chyba nawet po 250 latach. Ten hagiograficzny kij w dupie tkwi u nas głęboko, dopiero jakoś tak w ostatnich latach powoli zaczynamy go wyciągać, ale na razie jeszcze się z nim będziemy męczyć. Polska historiografia tworzy świętych, bo to działało w XIX w. na prostego chłopa ze wsi, któremu trzeba było wyjaśnić, że Polska to taka lepsza wersja Chrystusa, a to, że współczesnego nastolatka zajmują perypetie bohaterów ulubionej serii young adult (bo tam akurat jest jakaś progresja charakteryzacji) i od razu wie, kiedy ktoś mu serwuje konkretny bullshit, to już nikogo nie obchodzi. Szkoły tak uczą, to trzeba oferować to samo, co szkoła. I potem będzie "spoko, szkoły przyjdom", jak mawiał Yooreck Ogooreck za Wajdą.

[@gogus7571]

@@Jozix Miasto'44 z 2014? Niedługo wychodzi "Obrona Grodna". "Tajemnica Westerplatte" z 2014? Przeróżne dokumenty? Też seriale np. "Wojenne Dziewczyny" (Czasu Honoru nie dodaję, bo ten akurat był świetny)

[@alkaratus9189]

Przede wszystkim, Polskie kino musi zrozumieć jedną istotną rzecz. Twórzmy to co potrafimy tworzyć z sercem. Potrafimy tworzyć świetne Thrillery czy filmy sensacyjne które zawierają historię danej osoby czy miejsca (Ida, Boże Ciało, Zimna Wojna, Jack Strong), a "Twój Vincent" pokazał że możemy wyjść poza ramy Thrilerów i tworzyć coś kompletnie nie od parady, co jest dobre.

[@greaser319]

Jakby popatrzeć na kino studenckie, niezależne, to naprawdę, mamy całą masę utalentowanych twórców, którzy potrafią wyciągnąć nową jakość z utartych schematów i gatunków. Szkoda, że dopiero od niedawna się o tym zorientowaliśmy, ale lepiej późno niż wcale i myślę, że jeśli coś się nie odwali w międzyczasie, to polskie kino może być naprawdę na światowym poziomie, mieć taką samą rangę, a może i większą, co kino francuskie czy brytyjskie, mówię tu o tych europejskich, które wybiły się poza Europę

[@alkaratus9189]

@@greaser319 Polska ma potencjał Kinematograficzny pod każdym względem który pozwoliłby nam konkurować nawet z Francją

[@Riot076]

Od siebie wspomnę jeszcze "Jak najdalej stąd" i "Monument" ("Wieży. Jasny dzień" jeszcze nie miałem okazji widzieć) - 2 z moich absolutnie ulubionych polskich filmów ostatnich kilku lat. W świeżej krwi polskiej branży filmowej (zarówno na ekranie,jak i z drugiej strony kamery) tkwi ogromny potencjał na wyrwanie nas z impasu komedii romantycznych i rozpamiętywania II WŚ po raz 50-ty na tą samą modłę

[@paulcelmare6926]

Moim zdaniem, z tych filmów które wymieniłeś tylko Ida ciągnęła się jak flaki z olejem. Po ochach i achach spodziewałem się więcej. Film oglądałem na raty.

[@ludowyobserwator]

Nie, nie twórzmy filmów w stylu Ida bo się sami zaorzemy :(

[@kamilxxx9893]

BO PIENIĄDZE TO NIE WSZYSTKO ;) moga byc filmy z małym budżetem ale za to robiony z sercem i zamiłowaniem :)

[@karolinakuc4783]

Ciekawe, że w rosyjskiej kreskówce Twierdza. "Tarczą i mieczem" jest lepsza szarża husarii niż w filmie "Bitwa pod Wiedniem".

[@mateusz4910]

Pamiętam Bitwę Warszawską. Przede wszystkim jak dla mnie to tam był chaos odnośnie prezentowania scen czy tam scenografii. Nie potrafiłem połączyć miejsc, gdzie coś się dzieje, skąd atakują, gdzie idą i co się tam w ogóle dzieje. Może i dobrze to wszystko zagrali, ale odbiór tego był naprawdę ciężki żeby się połapać co się aktualnie dzieje na ekranie.

[@jacekwidor3306]

Liczyłem, że będzie to coś w stylu "Najdłuższy dzień", albo "O jeden most za daleko", czyli oprócz przynajmniej przyzwoitego rzemiosła filmowego ktoś nie znający (a nawet nie interesujący się historią) dowie się czegoś konkretnego o przedstawianym wydarzeniu a niektórych zachęci do dowiedzenia się więcej na własną rękę. Niestety, film nie spełnia tego w najmniejszym stopniu.

[@PrimalElf]

A gdzie: -Smoku ale ty piękny jesteś z Wiedźmina 2001?(i mówię o tym filmie a nie serialu z 2002) -Żenujący wybuch mostu i debilne slow motion z Miasta 44 -Dziwne efekty w Starej baśni czy Ogniem i mieczem i co jeszcze?

[@salve6186]

Ogniem i mieczem to fajny film nic nie zauważyłem z tego co napisałeś

[@Hubson91]

@@salve6186 w ogniem i mieczem był jeden strasznie gowniany efekt specjalny. Jak rozwalili w Zbarażu herb na szczycie jakiejś bramy w Zbarażu. Poza tym jak na polski film sprzed ponad 20 lat to było ok:-)

[@salve6186]

@@Hubson91 dzięki akurat tego nie pamiętam ale jak będę znowu oglądał to zerknę na to :)

[@Hubson91]

@@salve6186 jest straszny ten efekt. Absolutnie nie byłem w stanie zrozumieć jak przy masie fajnych efektów specjalnych, takich prawdziwych, wkleili jaki shit^^

[@PrimalElf]

@@salve6186 No to właśnie jeśli chodzi Ogniem i mieczem to właśnie o ten efekt.

[@reakcjonista1773]

2:52 to może podrzuce temat zrobienia odcinka o samym PISF-ie, jego historii i dlaczego powstał bo ta kwestia mnie bardzo ciekawi. Sam szukałem informacji kiedy powstał i dlaczego ale więcej na ten temat nie znalazłem (poza tym skąd czerpie środki na dofinansowanie projektów). Też ciekawi kwestia jak to wygląda sytuacja z podobnymi "publicznymi" instytutami np. w innych krajach europy lub Azji bo Stany to wiadomo, że czegoś takiego nie było

[@Grzegorz54321]

"Do poziomu Hollywood daleko" a jaki poziom prezentuje Hollywood?! Tam też znajdziemy mnóstwo shitów za olbrzymie pieniądze.

[@wilhelmu]

najlepszy poziom: seriale brytyjskie i koreanskie, i na nich powinni sie wzorowac. gowno-hollywood to od lat 90tych przede wszystkim efekty specialne i odgrzewane kotlety(remaki, sequele klasykow, etc)

[@ansuz3653]

Polscy aktorzy nie wcielają się w postaci z opowiadanej historii, tylko grają aktorów pracujących na planie. W produkcjach kinowych są zbyt teatralni, zbyt wyraziści a przez to sztuczni i po prostu wyglądają często zabawnie, jak amatorzy ze szkolnego teatrzyku próbujący odegrać role aktora na p[lanie filmowym. ;)

[@splonskurwysynu190]

Słabe elementy polskiego filmu- pieniądze od jakiejkolwiek partii (chociaż tu królował PiS), Szyc, Adamczyk, Karolak i cała ta śmietanka (nie, Kot akurat jest zajebistym aktorem dla mnie). Róbmy filmy w skali mikro skupiające się na emocjach i relacjach głównych bohaterów, takie produkcje wychodzą nam najlepiej. I nie, nie róbmy komedii romantycznych, bo wszystkie są jednym, wielkim pieprzonym szambem. Bez wyjątku. Czemu za PRL-u wyszło tyle świetnych produkcji? Bo reżyserzy musieli się głowić jak zarazem ominąć cenzurę i pokazać coś sensownego (wiadomo, szambo też było ale dużo rzadsze).Nie jestem wielkim fanem kina w ogóle ale filmy pokroju żeby nie było śladów wychodzą nam bardzo dobrze. Ogółem filmy psychologiczne są także mocną stroną polskiej szkoły filmowej od zawsze .

[@pawemarczuk493]

Ja mam gdzieś oceny krytyków Zielona mila ma ocenę 6,5 a Mechaniczna pomarańcza 8.6, po prostu absurd.

[@Artoks1337]

czemu wiekszosc tych filmow jest historyczna?

[@zakan4898]

Im więcej kasy tym mniej kombinowania i kreatywności :P

[@mikoajryniak2644]

Mnie zastanawia, dlaczego PISF jest czasem zdolny do dofinansowania filmów, które już na papierze zapowiadają się na kompletną porażkę. Jakieś znajomości z twórcami filmowymi czy co?

[@greyeminence9536]

Wszystko co ma pis w nazwie musi kojarzyć się z nieudacznikami i kolesiostwem.

[@skoczek777]

@@greyeminence9536 ale Polski Instytut Sztuki Filmowej powstał w 2005 roku

[@abeard1]

Nie wiem, ale sie domyslam

[@paulinagabrys8874]

Bo liczą na efekt skali. Tak jak inne europejskie odpowiedniki PISF. Jak na 10 filmów, 3 będą świetne i się wybiją na świecie lub chociaż w Europie, 4 będzie średnich a 4 będą paździerzami to i tak PISF-owi wyjdzie na plus.

[@crazyivan030983]

Wytłumaczę Ci to. W skrócie pisf literka p to państwowy. Rozumiesz? Musi być polskie, przaśne, łopatologiczne. Bo państwowe.

[@kamilkamil2219]

Pierwszy film o żołnierzach wyklętych to był moim zdaniem,, Pułkownik Kwiatkowski,, może nie bezpośrednio o nich ale pokazujący ten problem

[@girasoles4101]

popiół i diament widział ?

[@kamilkamil2219]

@@girasoles4101 nie widział. Ale mu chodzi o film gdzie zostali pokazani w pozytywnym świetle

[@Shagrath786]

10 lat zbierać kasę na film, a efekt jest gorszy niż filmy mlecznego człowieka

[@Zaltis]

Moim zdaniem problemem jest to że w Polsce kręci się filmy dla reżysera, a nie dla publiczności. No i fakt że większość gwiazd nie nadaje się do odgrywania jasełek też ma swoje znaczenie.

[@pietruszka509]

Bitwa pod Wiedniem mogła być tania gdyby skupili się na życiu postaci w oblężonym mieście żeby oglądający mogli zrozumieć co tacy ludzie czuli i na sam koniec można byłoby zobaczyć szarżę husarii z perspektywy osoby na murach w tedy można byłoby użyć animacji i nawet nie musiałaby być super dokładana no ale żeby mieć takie pomysły trzeba myśleć o fabule filmu a nie pieniądzach jakie się z niech będzie miało tak. Zresztą nawet gdyby wpadli na taki pomysł pewnie cała historia postaci żyjącej w oblężonym mieście to byłby jakiś gówniany wątek romantyczny

[@wsk350pl6]

Miasto 44..... Gdyby wywalić z niego Scenę sexu z dubstepem w tle oraz cały wątek romantyczny i skupić się głównie na powstaniu to wyszedł by z tego świetny film bo sceny batalistyczne i widok zrujnowanej warszawy jak na nasze Realia wyszedł całkiem świetnie...... noooooo może po za sceną z czołgiem na Ulicy kraińskich. Reżyser chciał trafić takimi zabiegami ala dupstep do młodszego widza ale ani niestety młodszego widza nie przyciągną a nawet niektórzy weterani na to narzekali. Co do Smoleńska no to cóż....... Film zrobiony na zamówienie dla sami wiecie kogo. Moim zdaniem Jack strong jak na nasze realia wyszedł całkiem dobrze i w miarę dobrze opowiedział Historię Kuklińskiego. Ahhh Historia roja....... Barrdzo liczyłem na ten film i byłem delikatnie mówiąc zły gdy się dowiedziałem że WFDIF czy polski instytut sztuki filmowej odmówiły finansowania tego filmu potem były zbiórki potem film był blokowany aż w końcu wyszedł i go obejrzałem........ Sceny na Posterunku milicji z pijanymi UBOWCAMI nie zapomnę nigdy. :D Wyklęty niestety jest nie wiele lepszy.

[@kot0472]

Nie byłem w stanie do końca obejrzeć Miasta 44. Gdybym miał na tym być w kinie, to bym autentycznie wyszedł na tej wymienionej scenie z sali.

[@konjel]

Podzielam opinię co do Miasta '44

[@fhfddjvheufid6213]

Nie ma "romansidła" nie ma filmu. ;]

[@kubadevarsovia2839]

Powodów jest kilka, oto niektóre z nich: -brak umiejętności pisania scenariuszy, sensownych, z klarownym konceptem, lekkich, błyskotliwych odpowiednio wyważonych emocjonalnie i dramaturgicznie. Wszystko mam wrażenie jest wydumane i na siłę. Ale to kwestia szerokości geograficznej, w naszym języku inaczej się myśli i wymyśla niż w np angielskim, dużo lżejszym. -mental producentów, którzy srają się, że film nie zarobi, dlatego zawsze dążą do przerobienia każdego scenariusza na komedię romantyczną z Karolakiem i Adamczykiem w rolach głównych. -budżety tak naprawdę nadal są za małe, żeby zrobić dobrą scenografię, kostiumy i efekty. Zawsze jest to mniejszy, lub większy paździeż. -kwestie kultury i organizacji pracy, zarobków, podejścia do pracy. Są wyjątki oczywiście. Np: Furioza, scenariusz nawet z sensem, a gra aktorska, charakteryzacja i dialogi... po prostu mega!

[@karolklemens8652]

Brakuje mi w tym zestawieniu najdroższego polskiego filmu - Quo Vadis

[@finezyjnafantazja2495]

Znaczy kostiumy, muzyka i aktorstwo było spoko. Tylko że co z tego gdy są przekłamania historyczne. Neron nie podbił Słowian zatem o słowiańskich niewolnikach mowy być nie mogło. A Rzymianie podbijali co tylko się dało. Chętnie połakomiliby się na Bursztynowy Szlak

[@karolklemens8652]

@@finezyjnafantazja2495 Powieść Sienkiewicza nie miała być dokumentem historycznym, tylko kolejnym z dzieł ku pokrzepieniu serc. Z resztą sama powieść osiągnęła wielki sukces, więc problem filmu nie tkwił w wymyślonej przez Sienkiewicza opowieści

[@finezyjnafantazja2495]

@@karolklemens8652 Jak powieść, która umniejsza historię plemion lechickich ma pokrzepiać serca? To po prostu tania chrześcijańska propaganda

[@karolklemens8652]

@@finezyjnafantazja2495 XD no wybacz, ale jak Quo Vadis nazywasz tanią chrześcijańską propagandą, to po co marnować więcej niż 5 minut na tą "tanią propagandę"? Nie mam ochoty tłumaczyć ci dlaczego Sienkiewicz uczulił Ligię słowianką, jaki miał w tym cel i dlaczego ta powieść jest powszechnie uznawana za coś więcej niż "tania chrześcijańska propaganda"

[@finezyjnafantazja2495]

@@karolklemens8652 Rzecz w tym, że Słowianie nie potrzebowali przechodzić na inną wiarę gdyż mieli silny ustrój który zapewniał im bezpieczeństwo militarne, spokojny żywot i możliwość rozwoju zgodnie z rytmami natury. Byli w stanie wznosić budowle o których stworzeniu możemy pomarzyć jak piramidy w Bośni. Dlatego też byli w stanie skłonić inne ludy do pokojowego przyjęcia ich języka jak to było w przypadku Bułgarów

[@GunMeat]

Jeśli chodzi o 303, to problemem nie był akurat efekty specjalne.

[@karolinakuc4783]

Bitwa Warszawska byłaby nawet super gdyby wyciąć postać Piłsudskiego. Bo to nie on stał za sukcesem, a generał Rozwadowski. Ogólnie Piłsudski jest odpychający nawet jako postać historyczna

[@jacekwidor3306]

Mamy u władzy Grupę Rekonstrukcyjną Sanacji i dla nich Piłsudski to świętość. Na "Legiony" nawet nie zamierzałem pójść i z recenzji wnoszę, że dobrze zrobiłem.

[@karolinakuc4783]

​@@jacekwidor3306Przynajmniej nie wyidealizowali go. Pokazali że był mizoginem. A mizoginizm często cechuje tyranów. Lepszy był niż bolszewizm ale nie wiele.

[@karolinakuc4783]

​@@jacekwidor3306Film nie jest taki zły jak dla mnie. Podobał mi się wątek miłosny. Prosty ale jakże treściwy. Ona tancerka w kabarecie jest zmuszona uprawiać romantyzować wojnę ale gdy kurtyna opada pokazuje, że troszczy się o jego życie, martwi się o niego. On choć jest żołnierzem to pragnie tworzyć poezję chociaż jeszcze nie umie czynić tego należycie nie jest świadom jak dobierać słowa by być dobrze zrozumianym. Filmy częściej fałszują historię niż książki bo te wymagają więcej skupienia i czasu by przyswoić informację. Ale i te zdarza się że kłamią. Prawda wymaga wysiłku. Trzeba trochę wysiłku w szukaniu informacji i trochę doświadczenia życiowego

[@jacekwidor3306]

@@karolinakuc4783 Jak zwykle przeczytałem kilka recezji zobaczyłem zajawki i kilka fragmentów wrzuonych na jutuba i wygląda na to, że film jest o samotnej i (chyba) zwycięskiej walce legionistów (chyba zresztą samej I Brygady) z Imperium Rosyjskim, ani śladu nie tylko niemieckich sojuszników, ale nawet armii Austro-Węgier której legiony były tylko niewielkim (choć rzeczywiście jednym z lepszych)elementów, i o tym, że politycznie epopeja legionowa okazała się zupełnym fiaskiem. Owszem, w roku 1914 opcja na państwa Centralne miała sens, gdy wynik wojny był wielką niewiadomą, ale na szczęście tym (jedynym!) razem Polacy wzorem czosnkowych poobstawiali wszystkie moźliwe opcje i to dzięki opcji "prorosyjskiej" czyli postawieniu na Ententę Polska odzyskała niepodległość. No, ale dla piłsudczyków taka konstatacja to kamień obrazy.

[@jasniepandionizyzlotopolski]

Wstyd, że polskie produkcje filmowe o naszych zwycięstwach są katastrofalnr zrobione bądź pomijane.

[@Pawel.J_9101]

Być może to moje skrzywienie i sentyment ale stara baśń i Wiedzmin z 2001 to dobre filmy (nie licząc efektów specjalnych)

[@jacekwidor3306]

Jeśli się nie czytało powieści "Stara Baśń" to naprawdę dobry film, jeśli się czytało, to nadal całkiem niezły. Powodów do zachwytu nie ma, ale krytyki nie rozumiem.

[@maciejweiss55]

Otwieram lodówkę a tam... Karolak. Tak to mniej więcej obecnie w polskim kinie wygląda.

[@MaestroL4D]

Polska kinematografia jest specyficzna,jak hinduska xd

[@overlordover114]

Po pierwsze państwo nie powinno dokładać pieniędzy do budżetów filmów, które są przedsięwzięciem finansowym.

[@paulinagabrys8874]

Ale wtedy będą tylko powstawać filmy Vegi i polskie komedie romantyczne.... Taka prawda.

[@kanapkuba4072]

@@paulinagabrys8874 pytanie z ciekawości Widziałaś Smoleńsk?

[@trzy6722]

Czemu

[@piotrznarnii9462]

Wydaje mi się, że państwo może potem część zysków też zgarnąć

[@FoHsi]

Dopóki dialogi trzeba będzie czytać z ruchu warg, dopóty polskie filmy będą złe, niezależnie od przedstawianej historii. Słyszymy wyraźnie bzyczenie muchy, a nie rozumiemy aktora. To nie jest tylko kwestia udźwiękowienia, to umiejętność, którą każdy aktor powinien mieć i uczyć się mówić wyraźnie, a nie bełkotać pod nosem. To odróżnia dobrego aktora od złego. Sam Linda zresztą powiedział, że nie lubi grać, to jak można być dobrym w czymś, czego się nie lubi? Do tego trzeba mieć powołanie i zdolności, to nie praca przy taśmie w fabryce. Trzeba pracować nad swoim warsztatem aktorskim, a nie przemieszczać się tylko z planu na plan.

[@Nergal89]

Linda to według mnie psy i koniec bo póżniej co drugi film to nuda . Psów nie przebił

[@g.m.3678]

Bitwa pod Wiedniem to najgorszy film jaki widziałem. Gdybym nazwał ten film gniotem to obraziłbym gniota.

[@zxiamtao]

Wszystko fajnie pięknie, ale ta intonacja zdań sprawia że chce powtórzyć zbrodnie wojenne w Bośni.

[@edikriger2250]

Na szczęście z zasady nie oglądam polskich filmów

[@player400_official]

Oj tam Bitwa Warszawska wcale taka tragiczna nie była. Zwłaszcza w porównaniu do takiej Bitwy pod Wiedniem.

[@maurycygrot9336]

"Bitwa pod Wiedniem" to dno i metr mułu, a już kuriozum to orzeł ze współczesnej pięciozłotówki na chorągwi królewskiej króla Jana III. Jak się robi historyczne filmy batalistyczne, to wystarczy zobaczyć rosyjski film o bitwie pod Połtawą "Sługa gosudariew" z 2007 roku.

[@MrPapuzior]

Czy ja mogę poprosić w końcu materiał na temat TOP OF THE TOP polskich seriali "Dom"? Tematów na odcinek jest tam co nie miara. Tata na kwarantannie zrobił nam w 2 tygodnie maraton tego cuda i uważam, że legandarni Andrzej Talar, Pan Popiołek zasługują na swoje 5 minut na tym kanale :))

[@katarzynakrol6366]

Jestem jak najbardziej za! Całym sercem kocham ten serial, jest świetny wedlug mnie

[@viva7752]

Podbijam.

[@karolinakuc4783]

Skoro nie stać nas na sceny walk z aktorami na miarę LOTR to może kreskówki by wszły taniej. Tak zrobiła Japonia w celu propagowania swojej kultury

[@jakubek1511]

Nie widziałem żadnego z tych filmów, ale ja nie oglądam w sumie filmów 😅

[@wpisznazwekanau9426]

Warto podkreślić, że sceny obrazujące walkę Nataszki w 1920 Bitwie Warszawskiej ukazują, iż młoda Polska ... łamie konwencję miedzynarodowe : Nataszka nosi czerwony krzyż - nie jest kombatantem, a jedynie niesie pomoc medyczną aż tu nagle uczucie chęci walki , hęc .. bum. trutututu zdejmuje opaskę i łapie za karabin - ot obywatelski zew... niby spoko, ale potem Nataszka zakłada z powrotem opaskę jakby nigdy nic xD tym samym ukazuje, że Polacy to takie chytre ludzie co zakładali sobie opaskę czerwonego krzyża i zdejmowali kiedy chcieli, ukrywając pod tą opaską żołnierzy - kombat antów.

[@karolinakuc4783]

Bitwa pod Wiedniem jak bardzo nudna i bogojczyźniana by nie była to i tak cud że powstał film na ten temat bo Niemcy czy Austryjacy jaj by nie mieli by takie coś pokazać. Przecież w Austrii pomnik Sobieskiego obalono.

[@karolinakuc4783]

To jest tak że "Wojna i Miłość.1920" to był serial i zrobili to na zasadzie, że okrajali serial tak aby wyszedł film co było niefortunne. Tak samo Wiedźmin jako serial ma więcej sensu niż jako film.

[@lukaszlewczuk]

W 15:26 zacząłeś mówić dokładnie to, co czuję i myślę od dawna - i czego nie potrafiłem tak trafnie ująć w słowa. Nie da się tego lepiej wytłumaczyć ..... Oprócz tego co wymieniłeś w wideo ja widzę jeszcze problemy realizacyjne z kolorami - trochę wspomniałeś o "colour grading'u" - oraz z dźwiękiem. Martwi na koniec też to, że na KZbin można spotkać produkcje półamatorskie, które są lepiej udźwiękowione, niż tytuły za grube miliony. Czasem zastanawiam się, czy to nie wynika z braku dbałości o jakość, z nieumiejętności "dopieszczenia" produkcji. Ale jeśli tak jest, to dlaczego? Twórcom nie zależy tak bardzo, jak my widzowie byśmy oczekiwali ? Może twórcy po prostu "odbębniają" temat bo tak należy, bo tego oczekuje określona opcja polityczna która wyłożyła kasę ... ? Nie wiem .... Dzięki za materiał ! Super wyszło 🙂

[@markg1531]

Pieniądze nie mają nic wspólnego z jakością.

[@mikoajryniak2644]

1:22 - Smoleńsk (2016) 3:50 - Historia Roja (2016) 6:05 - 1920 Bitwa Warszawska (2011) 8:38 - 303. Bitwa o Anglię (2018) 11:00 - Bitwa pod Wiedniem (2012)

[@Shreku-lm5cz]

Bardzo dobrze że autorzy smoleńska nie dostali dofinansowania bo byłby to jeszcze większy wstyd

[@zbyszggo4626]

Twórcy wymyślają temat i kręcą cokolwiek na ten temat, podczas gdy nawet opowiadanie na dany temat im nie wychodzi XD

[@karolinakuc4783]

15:57 Stara Baśń była oparta na micie o Piaście Kołodzieju, który jest mocno naciąganą historią. Jeśli przymrużć oko na fakty historyczne film spoko

[@jacekwidor3306]

Najpierw widziałem film, i nie rozumiałem dlaczego miłośnikom książki się on nie podoba. Książkę przeczytałem później i częściowo zrozumiałem. Tylko częściowo, bo film, choć słabszy i na podstawie tej powieści mógł być lepszy, sam w sobie jest całkiem przyzwoitą produkcją.

[@karolinakuc4783]

​@@jacekwidor3306Ludzie się przywiązują. Oczekują, że będzie jak oni sobie to wyobrażali lub że będzie bardzo zbliżone do oryginału. A tu odrębne dzieło które tylko klimatem jest podobne czasem nie.

[@Atman_kocowy]

Bitwa pod Wiedniem.jest włoska

[@zworazwora]

bo muszą się podLIZAC sie sponsorom, a ci są najczęściej boją się innowacji. bonsai z politycznej niminacji

[@mieczysawszeloch5038]

Za mało kasy to źle a za dużo to niedobrze

[@Emzetfull]

1:20 Mogą pojawić się spoilery, ale do czego? Do nissana chyba

[@panwafelek]

Uwielbiam oglądać twoje filmy Oskar. Lubię jak poruszasz temat klasycznych i dobrych filmów. Pozdrawiam cieplutko Długi😇🤗🥰

[@BruhMoment-ep6sw]

Wiedźmin od Netlix'a jakoś nie zalicza się do polskiej kinematografii (moja opinia)

[@jacekkubis]

W tej produkcji producentem wykonawczym jest Tomasz Bagiński znany m.in. z nominowanego do Oscara krótkometrażowego filmu "Katedra": kzbin.info/www/bejne/jJPGfYp9pLVkf5Y jak i serii filmów, również krótkometrażowych, pt. "Legendy Polskie": kzbin.info/aero/PLFttT4XjEwKQjYyH9m2vwwXQG94tUEeR1

[@ackermanlol]

@@jacekkubis Z wywiadów z nim i z jednym z niedoszłych reżyserów wynika, że niewiele miał do powiedzenia przy tej produkcji.

[@Delavo100]

Stara Baśń jest ekstra!

[@adamszangala4764]

Jedno kluczowe słowo - SCENARIUSZ. Lepiej wydać forsę na niego, niż jakieś gwiazdy kina czy fajerwerki. Przy czym scenariusz powinien być krojony jak garnitur czy buty - pod konkretnego klienta. Czyli - budżet filmu, możliwości scenografii/efektów specjalnych (choć to zwykle też oznacza po prostu budżet). Jak się nie ma na porządnie wyglądającą szarżę husarii pod Wiedniem, to można zrobić GENIALNY film bardziej kameralny o małej grupie husarzy, którym się trafiła misja specjalna. Weźmy też genialnego "Szeregowca Ryana". Scena otwierająca, na plaży - arcydzieło i pewnie koszmar księgowego. Ale czy TO jest najważniejsze w tym filmie? Bynajmniej. Najważniejszy jest sam pomysł na historię a potem jego opowiadanie. I mała grupka aktorów, przemierzająca scenografie nie tak znów horrendalnie drogie. Gdyby polski scenarzysta (pisarz może lepiej? pisarzy to my mamy dobrych, o scenarzystach dobrych ciut ciszej) miał za zadanie nie za drogo napisać historię do filmu, to wycinając ten wstęp - mógłby przecież machnąć takie bardziej kameralne "dzieje kilku żołnierzy idących przez Normandię i szukających Ryana" i by to wyszło zapewne całkiem dobrze. Ale nie - my jak już, to brąz, patos, cokół a z cokołu Piłsudski drętwe gadki głosi. Albo Kaczyński. Jakże to ma być porywające i ciekawe? Historia - to jest najważniejsze w opowiadaniu... no właśnie: ciekawych historii. Scenariusz. Pomysł. Dialogi w ramach jego realizacji. Czy "Siedmiu wspaniałych" rozwalało poziomem budżetu? I wiele innych westernów? Czy w "Bękartach wojny" najlepszym z najlepszych nie była kameralna jak najbardziej scena przeszukiwania drewnianej chatki, pod którą chowani są Żydzi? I to na dialogu (oraz świetnej grze aktora, ale przecież wtedy nie żadnej megagwiazdy, ot, jednego z wielu, tylko dobrze prowadzonego i z genialnymi kwestiami) opierał się sukces tej sceny i filmu w ogóle. Nie będzie dobrze w naszym kinie, póki to scenarzyści nie zaczną filmów pilotować. Nie reżyser. Ten facet od pomysłu na TANIĄ produkcję, który pomysł spisze i da reżyserowi do wykonania. On najważniejszy. Bo film to jest po prostu przeniesiona na ekran książka, a w książce nie ma nikogo ważniejszego niż autor i jego wyobraźnia.

[@konjel]

Polać mu!

[@EustaH]

Te filmy są tak złe, że nawet ja, laik mogę w 10 minut sklecić poradnik w 5 krokach jak zrobić lepszy film patriotyczny, wystarczy trzymać się tych punktów i już będzie przynajmniej 2x lepiej: 1. Napisz historię o ludziach uczestniczących w wielkim wydarzeniu, zamiast historii o wielkim wydarzeniu w którym uczestniczą ludzie. 2. Niech to będą zwykli ludzie, a wielcy przywódcy niech będą tłem albo drugim planem. 3. Nie udowadniaj tezy. A jak już koniecznie musisz udowadniać tezę, to ukaż ją jako generalnie prawdziwą a nie absolutnie prawdziwą - żeby była w tym elementarna wiarygodność. 4. Efekty specjalne traktuj jako integralną część filmu, planując całą produkcję z uwzględnieniem swoich możliwości, a nie jako dodatek, który na gotowy film naklejają "Spece od tych komputerów" - naprawdę da się robić dobre i tanie efekty, tylko trzeba pomyśleć przed kręceniem, a nie po. 5. Gwiazdy zatrudniaj dopiero kiedy reszta budżetu jest spięta i używaj ich tam gdzie mogą się wykazać.

[@menoflowicz]

"Te filmy są tak złe, że nawet ja, laik mogę w 10 minut sklecić poradnik w 5 krokach jak zrobić lepszy film patriotyczny, wystarczy trzymać się tych punktów i już będzie przynajmniej 2x lepiej: 1. Napisz historię o ludziach uczestniczących w wielkim wydarzeniu, zamiast historii o wielkim wydarzeniu w którym uczestniczą ludzie. 2. Niech to będą zwykli ludzie, a wielcy przywódcy niech będą tłem albo drugim planem." Przecież jest dokładnie odwrotnie. Sceny ze "zwykłymi ludźmi" w takiej "Bitwie warszawskiej" to najsłabsza część. Dużo chętniej bym obejrzał film, który nie sili się na przybliżanie nam "zwykłych ludzi" i wymyśla na siłę im jakąś historię. Stokroć wolałbym film, który pochyla się właśnie nad tymi wielkimi przywódcami, których życie z natury rzeczy jest ciekawsze od "zwykłych ludzi". "Ogniem i mieczem" z genialną rolą Jaremy, najlepszą w filmie, pokazuje, że jak najbardziej da się to zrobić.

[@EustaH]

@@menoflowicz chyba nie do końca się zrozumieliśmy - trylogia jest idealnym przykładem tego o czym napisałem wyżej, gdzie opowiedziana jest historia o relatywnie zwykłych ludziach (wosoko postawionych, ale zwykłych), którzy uczestniczą w wojnie - Wołodyjowski, Kmicic, Skrzetuski - wielcy bohaterowie historyczni jeśli się pojawiają to wynika to z przygód głównych bohaterów. Natomiast „bitwa warszawska” - film jest o bitwie, postacie historyczne są pokazane w kontekscie bitwy, zwykli ludzie w kontekscie bitwy - to jest po prostu bitwa, a jakischś bohaterów trzeba było wstawić, byle jak byle by byli.

[@menoflowicz]

@@EustaH tyle że w "Ogniem i mieczem" dylematy Jaremy są dużo ciekawsze niż melodramat Skrzetuskiego. Podobnie nie bez powodu "Gra o tron" pokazuje swoją opowieść z perspektywy lordów, a nie chłopów. Szkoda że mało jest tego typu produkcji historycznych, jednym z niewielu chlubnych wyjątków jest Hiszpański serial "Isabel" - genialne dzieło!

[@EustaH]

@@menoflowicz zgoda, Gra o Tron i House of Cards to dobre przykłady - ale nadal, są to opowieści o ludziach, nie o wydarzeniach. Z resztą ostatnie dwa sezony GOT są o wydarzeniach, a nie o ludziach - i wiadomo jak to wyszło. Ogółem chodzi mi o to, że uczynienie wielkiego polityka głównym bohaterem to jest wyższa szkoła jazdy, a w filmach o których mowa kuleją podstawy - więc może lepiej zrobią coś łatwiejszego a za to dobrze ;)

[@longinzaczek5857]

To zawsze jest sprawa dobrania dobrych rzemieślników. Od scenarzysty po scenografów. Film robi cała ekipa, a najważniejszy jest scenariusz i potem dobry scenopis. Przełożenie scenariusza na obrazy. Widać różnicę na współczesnych filmach, które robią porządni rzemieślnicy tacy jak Hoffman, Kawalerowicz, czy Machulski. Nawet jak scenariusz ciut gorszy, czasem słabsze efekty komputerowe, to i tak rzemieślniczo produkcja odstaje od reszty polskich filmów. U Hoffmana kiedyś za dziesiątki husarzy robił jeden gość biegający ze skrzydłami na plecach dookoła kamery, a u Machulskiego za wieżowce z szuflad w szuflandii, malowane dekoracje złożone na zasadzie perspektywy. Proste triki, ale trzeba umieć takie rzeczy robić.

[@zbigniewgotkiewicz]

To ciekawe. O większości tych filmów usłyszałem po raz pierwszy :)

[@BartekSychterz]

Bo jest budżet filmu. Ale nie ma pomysłu na film.

[@fekalistagrzybowory7619]

Od dawna nie widziałem dobrego polskiego filmu akcji. Kiedyś marzyło mi się polskie kino kopane w stylu akcyjniaków z Hongkongu, niestety nic takiego się nie wydarzyło

[@michaplewa6801]

A Stara Baśń mi się podobała.

[@gpcga]

Pierdu pierdu. Po "Wiedźminie" też jechali jak po burej suce. Aż tu nagle po 20 latach okazało się, że "smok z gumy" wcale nie był taki zły.

[@karolinakuc4783]

Smok nie był z gumy to było po prostu słabe CGI.

[@gpcga]

@@karolinakuc4783 celowo napisałem w cudzysłowie.

[@karolinakuc4783]

Dokładnie. Są filmy które wymagają zadumy, zbadania realiów historycznych czy otwartego umysłu którego twórcy kanału nie posiadają

[@jasniepandionizyzlotopolski]

Film „Wyklęty" był jednak lepszy od „Historii Roja".

[@raptorraptor4077]

Skoro jesteśmy przy temacie polskich produkcji to czy w tvfilmy był materiał o Allegro "Legendy polskie"? Nie widzę takiego filmu a warto poruszyć temat ;)

[@nowy5]

ta seria ma chyba najlepsze efekty i grafikę w historii polskiego kina, niestety scenariusz to lipa, dlatego chyba całość przepadła, zamiast serii należało zrobić jeden pełen film chyba...

[@hordeman8933]

Ale Ramsaya to ty szanuj. ;)

[@Wichu85]

Jak że wszystkim w Polsce. Pieniądze się rozpływają szybko i w dziwnych miejscach.

[@marcinhajduk4655]

10 razy to już pisałem. To nie kasa tworzy film, a aktorzy i ich brak talentu. Polacy grają w filmach dokładnie tak samo jak mówią po angielsku ci którzy języka uczyli się w szkołach od polskich nauczycieli. SZTYWNO I NIENATURALNIE JAK CH... Polscy artyści nie mają tego naturalnego luzu, którym z banalną łatwością manipulują ich zagraniczni koledzy. Nigdy się tego nie nauczą bo nie potrafią i żaden wysoki budżet tego nie zmieni. "Stara szkoła" polskich aktorów jeszcze miała potencjał na dobre filmy, ale młodzi, roszczeniowi i beznadziejni polscy aktorzy (którzy po jednym filmie już mają status niemal celebrytów w tym kraju) gó... potrafią i nigdy się nie nauczą bo wszyscy ich chwalą, że "zagrali niesamowicie" podczas gdy byli kompletnie beznadziejni...

[@wikicosplayland2005]

Cieszę się, że ktoś to napisał. W pełni się zgadzam. Nie wiem dlaczego tak jest, ale Polacy nie umieją być naturalni, grają sztywno, co nie wygląda dobrze. Może sposób nauczania? Na zachodzie jest inne podejście do aktorstwa. Plus chyba przykładają większą wagę do rozwijania wyobraźni - zobaczmy chociażby sceny kręcone na green screenie, trzeba sobie wyobrazić świat, w którym jesteśmy, a który potem zobaczy widz. Plus zapewne dochodzi fakt słabych scenariuszy, co też z najlepszego aktora może zrobić drewno.

[@marcinhajduk4655]

@@wikicosplayland2005 Dzięki za zrozumienie. Szkoda tylko, że to i tak nie wiele zmienia. Promocja polskiego beztalencia będzie miała swój ciąg dalszy pod hasłem "nic lepszego nie mamy" i co za tym idzie nic się nie zmieni, ale zawsze miło że nie tylko ja to dostrzegam...

[@wikicosplayland2005]

@@marcinhajduk4655 Myślę, że problem tkwi wyżej. Ministerstwo Kultury? Ludzie, którzy zajmują się rekrutacją do Szkół Wyższych? Często do filmów czy seriali brani są młodziutcy "aktorzy" po znajomości, bez talentu. Do tych szkół to też nie wiem kogo przyjmują i kto tam uczy, skoro potem wychodzą tacy słabi artyści, a wymogi przyjęcia są hoho. Także dopóki ktoś nie zmieni kryteriów przyjmowania i nie zaczniemy patrzeć na umiejętności, a nie jedynie papierki czy znajomości plus nie zmienimy ogólnie podejścia do aktorstwa, to zaiste nic się nie zmieni.

[@marcinhajduk4655]

@@wikicosplayland2005 Racja, ale to się nie zmieni bo to właśnie pieniądze i znajomości trzymają ten interes. Odpowiednio opłacony "nauczyciel" wmówi wszystkim, że "odkrył nową gwiazdę kina". A jak jeszcze ta "gwiazdka" zdejmie majtki i wystawi się kilku producentom to murowana gwiazda. Wprawdzie jednego lub dwóch sezonów, ale murowana...

[@waldomarify]

U Wojewódzkiego, Jacek Braciak fajnie wyjaśnił różnicę między polskim a amerykańskim filmem

[@karolinakuc4783]

I tak lepsze niż cokolwiek co wyprodukował polski zespół Netflixa. Jak im nie wstyd wypuśczać filmy z błędami w gramatyce?

[@norbertwojcicki9650]

Przykro, ze o Smoleńsku autor materiału jest ideologicznie zindoktrynowani. Chcemy oceniać, to bądźmy apolityczni!!!

[@8PZG8]

Jak usłyszałem że szyc to naprawdę dobry aktor wiedziałem że filmik trzeba wyłączyć.

[@ArtystaMalarz4303]

Dla dobre polskie filmy to Potop,Faraon,Ogniem i mieczem, Podróże Pana Kleksa, Człowiek, który został Papieżem, jak i Papiez, który pozostał czlowiekiem, Syberiada Polska, W pustyni i w puszczy ta starsza wersja.Stara Baśń mogłaby byś lepiej napisana i wyreżyserowana. Do Polskiego Wiedźmina trochę wątpliwości

[@gelo21lat]

Akurat Historia Roja nie jest złym filmem Najważniejsze co trzeba zaznaczyć że w Polskiej filmówce obecnie czy w tamtym czasie naprawde siedzi sporo komuchów i ich potomków O decyzyjnych rolach Nie wspomniałes właśnie o najważniejszym mówiac o scenariuszu Został on sknocony bo własnie cały czas sie do nie przywalano Owszem były powódki polityczne ale najważniejsze było to że w miedzyczasie wychodziły sprawy rozliczeniowe np prokuratorów i sedziów skazujących żołnierzy AK Co powodowało że reżyser miał spory problem Jednym sie nie podobała prawda drugim to najlepiej jak by zapomniano o Wyklętych Same fakty o ekshumacji zwłok na Łączce jest dobrym faktem Obecnie mało sie o tym mówi a wcześniej było tego sporo Oj temat żeka Dlatego nie uświadczymy dobrych filmów o naszej historii bo albo reżyser zawali albo aktorzy nie tacy I tak sie kończy na klepaniu romansideł które są oderwane od rzeczywistości jak młody rolnik granatem od pługa

[@PawelzLublina]

tak jak z inwestycjami im wiecej w budzecie tym wiecej mozna ukrasc obecne polskie kino to porazka , przecież wiadomo dlaczego polskie filmy są takie

[@karolinakuc4783]

Szkoda, że przypisali zwycięstwo Piłdsuckiemu ale tak poza tym dobrze oddano realia. Czemu czapka wełniana w lecie? Może tylko jedną czapkę miał każdy z nich. Bolszewicy to byli nędzaże. Przeważnie jeden tylko kożuch i czapkę mieli.

[@BruhMoment-ep6sw]

13:32 myślałem, że takich potworków od czasów polskiego smoka w Wiedźminie to już nie uświadcze...

[@Klepsyderka]

Pomijając kwestię niedopracowania komputerowego, ale i tak polski złoty smok jest według mnie lepszy od netflixowego. A Netflix miał więcej kasy i możliwości...

[@wtmChester79]

Jak ogładałem "Bitwę pod Wiedniem" to zastanawiałem się w ogóle po kiego grzyba jest ten cały wątek z owym mnichem, do tego efekty specjalne na poziomie smoka z polskiego Wiedźmina (wybuchy, czy ten sztuczny wilk - sto razy lepiej by udawał wilka lekko ucharakteryzowany tresowany husky, czy coś w ten deseń).