Dzękuję serdecznie Panie Darku za ten wykład. Sam nie jem zwierząt od bardzo wielu lat i od wielu lat doświadczam swojego włanego "międzygatunkowego spotkania" mieszkając na wsi z dużą czeredą kotów, więc wiele Pana myśli i spostrzeżeń jest mi bliskich. Szukam też języka, sposobu rozmawiania o tym cierpieniu, o którym Pan mówi, z ludźmi którzy zwierzęta jedzą. Wiem, że trudno taki język znaleźć - chodzi mi o język, którym i oni by potrafili i chcieli rozmawiać, nie chodzi o wzajemne epatowanie oskarżeniami, bo one dają efekt odwrotny od zamierzonego. I z tej perspektywy Pana wykład jest też dla mnie inspirujący. Dziękuję.
@bartekkon56915 жыл бұрын
rozsądny, inspirujący i motywujący wkład :) oby więcej takich osób :) dziekuje
@ania.byczyca5 жыл бұрын
Wykład wywarł na mnie ogromne wrażenie, rzeczywiście nie sądziłam że aż tak zostałam wtłoczona w to bezwzględne myślenie o zwierzętach. Jem zwierzęta, jednak będę powoli ograniczać ich spożywanie. Dziękuję za tak ważną prelekcje✋
@shovsky4 жыл бұрын
Czym karmić psy i koty, aby było to etyczne?
@annasiergiejewicz55524 жыл бұрын
Zwierzeta wiedza jakiego pozywienia potrzebuja. Dokarmiania wymagaja te ktorym czlowiek odebral tereny lowieckie albo zalal betonem tereny gdzie sie pasly. Pytanie o etyczne karmienie zwierzat w niewoli jest samo w sobie nieetycznie i nielogiczne. Czym karmic kanarka i papuge zeby bylo etycznie? Hodowla zboz wyjalawia ziemie i zabija rosliny i zwierzeta. Pytanie wdg mnie powinno brzmiec: czy etycznym jest zachowanie czlowieka polegajace na odbieraniu wolnosci organizmom z mniej rozwinietym ukladem nerwowym lub rozwinietym tak samo( czlowiek wiezi czlowieka)?
5 жыл бұрын
Go Vegan!
@breton55695 жыл бұрын
Wypuszczamy wszystkie zwierzęta hodowlane na wolność i wszyscy żyją długo i szczęśliwie ???
@alien24995 жыл бұрын
Już w XIXw. niemiecki uczony Rudolf Virchow ( uznany za ojca współczesnej patologii - dziedziny medycyny) odkrył, że po zjedzeniu mięsa czy produktów odzwierzęcych, następuje gwałtowny wzrost liczby białych ciałek we krwi. Stan ten nazwany został leukocytoza pokarmowa. Leukocytoza pokarmowa nie występuję przy zjadaniu warzyw, owoców czy nasion. Dziś wiadomo, że wzrost liczby leukocytów to reakcja obronna, mobilizacja przed zagrożeniem. Ten sam mechanizm jest uruchamiany w stanie infekcji. Organizm, chcąc odciąć wnikanie obcego białka powoduje nadmierne wydzielanie śluzu. Śluz ten upośledza wszelkie czynności organizmu, odcina wchłanianie składników odżywczych a jednocześnie jest super pożywieniem dla chorobotwórczych bakterii. Stąd u ludzi częste katarki, przeziębienia, kaszel, infekcje…Zalegające w jelitach mięso i śluz powoduje bujny rozrost bakterii gnilnych. Ich produkty przemiany materii stopniowo zatruwają organizm. Stąd w krajach o największym spożyciu mięsa najwięcej ludzi jest przewlekle chorych. Mięso było kiedyś luksusem, jeszcze 30 lat temu przeciętny europejczyk czy amerykanin jadł 5 razy mniej mięsa niż teraz… więc ludzie jako tako byli zdrowi… zawsze jedli mięso/nabiał i zawsze chorowali, ale że tego było niewiele, to dożyli jakoś te 90-100 lat… w epoce rolnictwa ręczno-konnego nie mogli naprodukować tylu świń, kurczaków czy krów… a teraz… kiedy 3x dziennie ludzie sięgają po zakonserwowane chemią zwłoki zwierzą†..? wątpię czy będą szczęśliwi i dożywać będą setki, zwłaszcza, że tak karmieni są do dziecka. ....