Czy KATOLICY powinni jeść MIĘSO?

[@donnofor983]

Jak ja cenię Twoją kulturę prowadzonej krytyki, spokojne argumentowanie swoich racji, życzliwe podejście do osoby z którą się nie zgadzasz i domniemywanie jej dobrych intencji.

[@orestes.kowalski]

Dziękuję, bardzo doceniam!

[@tomatiniable]

dokładnie, zero uszczypliwości czy złośliwości, dzięki temu (przynajmniej do mnie) dużo lepiej trafiają wszystkie argumenty :)

[@wojciechbalcerzak7395]

Bezkitu, ja bym nie dał rady takiemu wojnowi idei czegoś tłumaczyć, przecież on ma gwoździa w mózgu

[@Honster6]

@@orestes.kowalski tak, też się zgadzam w 100% gdyby ludzie tak prowadzili dyskusję czy tez spory świat byłby lepszym miejscem

[@_KULFON_]

Myślę, że nawet gdyby takich złych intencji nie domniemywał, to i tak by podszedł w ten sam sposób :D

[@koprolity]

Katolicy z mięsa powinni jeść tylko ciało Chrystusa.

[@orestes.kowalski]

Coś w tym jest :D

[@DamianBaron99]

Jakby nie spojrzeć, chrześcijańska teologia bezkrwawej i wiecznej ofiary zniosła konieczność zabijania zwierząt jako religijnej praktyki. A teologia transsubstancjacji odziera katolicyzm z zarzutu quasikanibalistycznej doktryny.

[@czerwonymotyl948]

@@DamianBaron99 Proszę zatem przedstawić w pismach patrystycznych(skoro twierdzisz ze Teologia transsubstancjacji dopiero to zmieniła) że ciało Chrystusa jest jego fizycznym ciałem

[@maruszawojtowicz7080]

dobre

[@mdudekpriv]

Na szczęście istnieje coś takiego jak kilkanaście tysięcy lat absorpcji białek zwierzęcych.

[@TheMapleSight]

Jestem autorem pytania do Szymona O ile bardzo szanuje twórczość Szymona to słuchając jego odpowiedzi, miałem wrażenie że lekko mówiąc nie wyczerpał tematu. Zadając pytanie miałem na myśli to, co z perspektywy katolickiej jest właściwe (zważając na realia w których się znajdujemy), a nie co łatwiejsze. Zastanawiało mnie, czy jeżeli ktoś ma środki do tego, aby na takową dietę przejść, to czy (z perspektywy katolickiej) powinien to zrobić. Naprawdę cieszę się, że odpowiadasz na jego wypowiedź (moim subiektywnym zdaniem bardzo trafnie), mam nadzieję, że sam Szymon jeszcze się do tematu odniesie.

[@orestes.kowalski]

Dzięki wielkie! Właśnie miałem wrażenie, że o coś takiego Ci chodziło, dlatego byłem zawiedziony, że Szymon na to pytanie nie odpowiedział. Nawet jakby przyznało mu się rację, że dieta wege jest droższa (z czym się nie zgadzam), to i tak pozostaje właśnie pytanie: "czy osoby, które stać powinny mięsa nie jeść?". Może zmotywuje go ten film, by się odniósł konkretniej do tej kwestii :)

[@ziemianka4994]

Ja Nie Szymon:O Ale odpowiem : Nie z perspektywy katolickiej, ale każdej innej, jak ma środki, powinien przejść. I czy Szymon powiedział ze jest droższa ta dieta, czy tylko że ktoś kupi kuraka i ma spokój? Jeśli tak to która minuta?

[@ziemianka4994]

@@orestes.kowalski Odpowiem za Szymona: tak, nie powinny go jeść jeśli ich stać , bo to się wpisuje w zasadę którą katolicy i ateiści mają wspólną: nie krzywdzić. Of kors są wyjątki ale to każdy wie jakie, tzw, wyższa konieczność. Ale nie na samym niejedzeniu powinno się uważam skończyć. Wpłacanie na badania nad mięsem z laboratorium też jest logiczne, można działać dwutorowo.

[@_KULFON_]

Może nie odniosę się do tematu, ale - w życiu nie widziałem osoby takiej jak Ty. Jesteś bardzo spokojny, wyważony i łagodny, a jednocześnie charyzmatyczny, uszczypliwy i agresywny tam, gdzie takim trzeba być :D

[@orestes.kowalski]

Ooooo

[@Jaskiify]

Dobrze powiedziane kulfonie

[@rbfilm4209]

Pokazałem Twój film mojej babci, zagorzałej katoliczce i bardzo ją to nagranie poruszyło a także skłoniło do przemyśleń. Była też pod wrażeniem Twojego sposobu wypowiedzi. Super robota👌Pozdrawiam.

[@annazmudka2967]

Myślę, że głównie Ty przekonałeś mnie do ograniczenia spożycia mięsa. Jem 1 w tygodniu. Powolutku, powolutku pewnie zrezygnuje zupełnie. Pozdrawiam i dziękuję ❤️😀

[@orestes.kowalski]

Bardzo mnie to cieszy! Pozdrawiam serdecznie!

[@weronikarychtelska5358]

Same here! Wykluczylam mięso całkowicie około rok temu po obejrzeniu większości filmików z tego kanału ciurkiem :D

[@meekwerewolf550]

Ja też ograniczam, ale często nie mam czasu na przyrządzanie posiłków. W sklepach mało jest opcji "fast food" w tym temacie. No i naprawdę ciężko jest kupić jajka ze wsi albo niehodowane ryby czy owoce morza

[@marekcitko4300]

A ja wcinam codziennie mięcho omnomnom. Mięso jest pyszne.

[@Nazwex]

Szymon: unika odpowiedzi na pytanie; też Szymon: zamiast tego mówi coś na temat, o którym nie ma pojęcia; również Szymon (wciąż mówiąc na temat, o którym nie ma pojęcia): twierdzi, że odpowiedzią na problem jest rozwiązanie, które sam proponuje, a nie to, które proponują osoby promujące weganizm (więc te powinny zmienić swoje zachowanie); także Szymon (pół minuty po tym, jak powiedział co powinny robić osoby, którym zależy na zwierzętach): ironizując sugeruje, że ludziom promującym weganizm tak naprawdę zależy na dyktowaniu innym co mają robić, a nie na dobru zwierząt. Weganizm zaorany, obiektywny tozależysta jak zawsze z rigczem.

[@mtaus7337]

obejrzałam póki co do fragmentu o tym, że dieta wegańska jest droższa od tradycyjnej. I chyba nigdy z niczym tak bardzo się nie zgodziłam. Pamiętam, żę moi rodzice tak samo marudzili, gdy przechodziłam na wege, ale potem się okazało, że wydaję ~200zł na żarcie w miesiącu (to było w 2003 roku) gdzie wszystko robiło się z fasoli a pasztety wegańske smakowały jak karton. Normalna, zbalansowana dieta wegańska jest ze 2 razy tańsza od diety mięsnej. Jajka, mięso i sery, masło, śmietana etc są bardzo drogie produkty. Tofu jest obecnie w tej cenie co paczka twarogu o tej samej wadze. W lidlu czy biedronce te napoje sojowe są w zasadzie w cenie mleka krowiego. No a owoce i warzywa, kasze, makarony - również mrożonki, są o wiele tańsze i zdrowsze od parówek i przetworów mięsnych. Co jest drogie to te wege parówki / sery itp wymysły ale np w biedrze wybór wege słodyczy jest ogromny i są one w normalnych cenach. Nie zapominajmy też, że dieta flexitariańska (wegetariańska z jedzeniem mięsa od święta) to była domyślna dieta mieszczaństwa i chłopstwa w prawie całej historii ludzkości. Mięso jadło się od święta i tak powinno zostać moim zdaniem.

[@dominika8105]

Polecam a propos kanał Aleksandry Eulalii Schmidt. Ma serię filmów, na których pokazuje swój tygodniowy wegański jadłospis za 50 zł ;)

[@mtaus7337]

@@dominika8105 Znam, znam ten kanał oczywiście. To jest kwestia kreatywnego układania efektywnego jadłospisu. Dzięki temu udało mi się przetrwać studia i jednocześnie mieć na takie zbytki jak imprezy, czy ubrania :)

[@HastiaPL]

Nie ma co, masz wiele racji ale prawda leży pośrodku. Ja stosując zamienniki wydaje tyle co kiedyś, ale po prostu to mi ułatwiło przejście na wege i tworze potrawy których smak pamiętam z dawna;)

[@mtaus7337]

@@HastiaPL Jasne że tak. można i 200 - 300zł dziennie na jedzenie wydawać :D ale to tak samo jak na diecie tradycyjnej. Sama w sobie ta dieta może być znacznie tańsza i to chcę podkreślić.

[@gregor7891]

Nie jest tańsza. Nie przy dzisiejszych cenach owoców i warzyw. Napoje sojowe są dwukrotnie droższe od mleka.

[@Izrealia]

Jesteś uosobieniem powiedzenia "Tylko spokój może nas uratować" :)

[@orestes.kowalski]

[@_KULFON_]

@@orestes.kowalski Cicha woda brzegi rwie ;)

[@maranatha5473]

Spokojnie szczuje przeciw Katolikom. Hura.

[@maranatha5473]

@@orestes.kowalski ,,Gdy przyjrzymy sie tej kwestii z punktu widzenia etyki'' Jakiej etyki? bo mówisz tak jakby była jakaś jedna obiektywna etyka. A Katolik kieruje sie etyką Chrześcijanką, a nie wegańską. Ty po prostu chcesz innym swoja etykę narzucać. Śmieszne to trochę bo zdaje sie ze właśnie o to samo masz pretensje do Kościoła.

[@orestes.kowalski]

@@maranatha5473 nie rozumiem w którym miejscu niby szczuję albo cokolwiek narzucam? Wręcz przeciwnie. Staram się tworzyć przestrzeń do otwartej dyskusji i zachęcać katolików i katoliczki do zadawania sobie pytań, w odwołaniu do katechizmu KK.

[@eihwazz12]

Thanks!

[@orestes.kowalski]

[@magda101100]

Jako dziecko jadłam wszystko, ale kiedy zrozumiałam, że to co mam na talerzu kiedyś żyło, było to dla mnie coś strasznego. Nie mogłam przełknąć mięsa, ale oczywiście nikt tego nie rozumiał i nie respektował. Przez lata słyszałam, że mam nie być "dziwolągiem". Zaczęłam jeść mięso, pomału i zwłaszcza jeśli nie przypominało swoim wyglądem tkanek zwierzęcych. I dopiero jako dorosła osoba zrozumiałam, że nie byłam wcale dziwna jako dziecko i moja wrażliwość była czymś jak najbardziej normalnym. Dziś staram się poza niejedzenie mięsa ograniczać też produkty odzwierzęce i dążyć do weganizmu. Dzięki za Twoje filmy, są dużym wsparciem i znakiem, że ze mną wszystko ok :)

[@TheCrimsonPope]

Jedna z kwestii, w których to raczej dorośli są dziwni (w sensie moralnie, etycznie) ;-)

[@poinsettia12]

Miałam to samo. Jako dziecko nie chciałam jeść mięsa a już koszmarem dla mnie były wędliny:D

[@juleksz.5785]

W sumie to było dziwne że martwiło Cię to że jedzenie wcześniej żyło i czuło, przez fakt, ze większość ludzi tego uczucia nie ma (chyba ze mowa mowa o jedzeniu ludzkiego mięsa wtedy to podwójny standard się odpala), a poza tym to to, że inne zwierzęta też niezbyt się tym przejmują, jak i przez fakt, ze rośliny również żyją i czują przed śmiercią.

[@TheCrimsonPope]

@@juleksz.5785 rośliny nie czują w sposób taki sam, jak zwierzęta. Jeśli rozumiesz angielski, polecam filmy z kanału Earthling Ed na ten temat :) Na argument, że "zwierzęta się niezbyt tym przejmują" można natomiast odpowiedzieć: ludzie są jednak bardziej rozwinięci niż zwierzęta w zakresie moralności i etyki. Zwierzęta nie przejmują się również tym, że np. gwałcą (nie tylko w celach reprodukcyjnych, nie zawsze ofiara przeżywa, nie zawsze są to samice i nie tylko swojego gatunku) -- czy to znaczy, że ludzie też nie ma co żeby się tym przejmowali? No, nie. Jeśli wykorzystuje się argument z porównania do zwierząt, to branie pod uwagę jedynie jednej cechy (np. "lwy też zabijają i jedzą inne zwierzęta") a innych nie (np. fakt, że lwy nie mieszkają w domach, że czasem dominujący samiec zje młode, które nie są jego albo takie, które mogłyby zagrażać jego dominacji, itp.) stanowi "cherry picking", czyli arbitralne wybieranie jedynie tych aspektów, które pasują do tego co chcemy udowodnić.

[@juleksz.5785]

@@TheCrimsonPope Filmik bym chętnie obejrzał, ale ciężko mi go znaleźć. Kojarzysz może tytół?

[@DamianBaron99]

1) Myślę, że problem rozbija się także o rozumienie moralności chrześcijańskiej i tego, czy jest ona idealistyczna w swoich założeniach. Można bowiem dojść do wniosku, że stwierdzenie, iż niejedzenie mięsa jest lepsze niż jedzenie mięsa okaże się przy paru założeniach równoznaczne z twierdzeniem, że niejedzenie mięsa jest dobre, a jedzenie złe. 2) Chrześcijańska moralność nie ogranicza się do tradycyjnych nakazów klarownie wyrażonych w naukach Chrystusa, ale dotyczy też interpretacji konsekwencji ich przyjęcia. W tym kluczu zmiana doktryny (spowodowana licznymi zmianami społecznymi) jest możliwa. 3) Głównym problemem moralnym dla katolików nie będzie sam zakaz spożywania mięsa zwierząt, nieobecny w Piśmie ani Tradycji, ale przyczynianie się do ich złego traktowania poprzez pośrednie wsparcie producentów, których działania są nieetyczne. Stopień odpowiedzialności użytkownika (konsumenta, odbiorcy) jest dyskusyjny przy wielu debatach społecznych, tak i tu trudno spodziewać się uwspólnienia stanowiska. 4) Za lepsze pytanie uznałbym następujące: "czy z perspektywy zwierząt kupowanie i promowanie spożywania mięsa jest nieetyczne, biorąc pod uwagę jednoczesne wsparcie negatywnych skutków chowu przemysłowego?". Jeżeli mięso już znajduje się w moim mieszkaniu to zjedzenie go nie jest gorsze od oddania go komuś innemu, a tym bardziej nie jest gorsze od jego wyrzucania. Problem powinien być zatem postawiony utylitarystycznie, a nie deontologicznie, bo w katolicyzmie ogólny zakaz spożycia mięsa jest tradycyjnie nieobecny i trudny do uzasadnienia.

[@tomatiniable]

bardzo dobry materiał, gratuluję :) sposób w który promujesz wartości które wyznajesz jest godny podziwu, tak trzymaj! :)

[@orestes.kowalski]

Bardzo dziękuję! Doceniam

[@weroandronika]

Jako chrześcijanka niejedząca mięsa od prawie pięciu lat i od trzech lat weganka mogłabym podpisać się pod pytaniami, które zadajesz na końcu. Niestety z rozmów ze znajomymi chrześcijanami nieprzychylnie nastawionymi do wegetarianizmu odnoszę wrażenie, że ich argumenty sprowadzają się albo do przekonania o rzekomej nieświadomości zwierząt i nieistotności ich bólu, albo - co wyjątkowo smutne - do kwestii wygody i przyzwyczajeń, które ostatecznie górują nad kwestiami moralnymi. Dzięki za podrzucenie tego fragmentu ze św. Hieronima. Takich głosów w chrześcijańskiej tradycji jest więcej - choćby św. Jan Chryzostom. Nie wiem, czy wypowiadał się na temat spożywania mięsa, ale mówił, że celem życia zwierzęcia jest doświadczenie przez niego możliwie jak najpełniejszej radości z tego życia i że człowiek powinien ten cel szanować. Ciekawe, że mimo to osobom często tak łatwo przychodzi oddzielenie kwestii jedzenia mięsa od kwestii wiary i uznanie chęci łączenia tych spraw za dziwactwo.

[@lubiekoty7748]

Dieta wegańska nie musi droga. Jakieś zamienniki jogurtów, mięsa czy kiełbasek są już znacznie droższe niż odzwierzęce odpowiedniki ale można się bez nich obyć.

[@orestes.kowalski]

To prawda :)

[@annakatarzyna4395]

Nawet lepiej się obyć, przede wszystkim zdrowiej. No może oprócz tofu i mleka roślinnego. Ale te wszystkie kiełbaski wegańskie i inne sery warto wywalić z menu.

[@lubiekoty7748]

@@annakatarzyna4395 Z czasem bedą miały lepszy skład i lepsze ceny.

[@mori_rabbit9749]

@@lubiekoty7748 i miejmy nadzieję smak :p

[@sienkiewiczmonika1161]

@@orestes.kowalski Moim zdaniem dieta powinna składać się z produktów jak najmniej przetworzonych, a nie jestem pewna czy vege zamienniki mięsa itp należą do tego typu produktów. Zobacz na vege burgera. Jest pełen "złej" chemii, że zamieniamy tylko jeden niezdrowy fast food na drugi.

[@DarekPi]

Jestem i katolikiem i widzem Szymona. YT zasugerował mi ten film z adnotacja „fani kanału Szymon mówi” oglądają również ten kanał. Cieszę się z tej kulturalnej odpowiedzi (niestety to nieliczne zjawisko). To jest ten typ zawartości, która daje do myślenia a ja za taką daje suba. Dzięki! (zwłaszcza za kulturę!!!)

[@orestes.kowalski]

Ogromne dzięki! Bardzo doceniam i cieszę się, że moja praca jest odbierana w ten sposób! :) Witam na kanale!

[@poinsettia12]

Masz jakieś przemyślenia po obejrzeniu obu filmików? Jako katolik, ale też po prostu człowiek myślący.

[@wavevil]

Od samego początku trzymasz poziom materiałów i merytoryki i bardzo mnie to cieszy, że nie zwalniasz, a wręcz przeciwnie, podnosisz jakość tego kanału z filmu na film. Świetnie się tego słucha i można się od Ciebie wiele nauczyć, zwłaszcza pod kątem samego prowadzenia analizy i odpowiedzi na trudne tematy.

[@orestes.kowalski]

Bardzo dziękuję!

[@bartekkon5691]

Jak zwykle wspaniala robota :*... Trzeba się spotkać z tym Szymonem i mu wyjaśnić czemu weganizm nie jest drogi

[@Karla60100]

Bardzo czekam na ten następny filmik! 🥰

[@Wiewioor666]

Ooo! Będzie odcinek, o który prosiłem pół roku temu! Yay!♥️ Fajnie by było jakbyś pokazał swoje przykładowe menu na tydzień. Przez ten czas trochę już ogarnąłem co i jak, ale myślę, że nadal przydałoby się szkolenie z taniego wege. Albo polecić możesz jakiś kanał czy stronę jeśli nie chcesz samemu tego przedstawiać (inni komentujący też, bardzo chętnie zapoznam się z takim kontentem, a na pewno nie jestem jedyny) Pozdrawiamy. Bardzo z żoną lubimy oglądać Twoją twórczość. Dobra robota.

[@pannalaura4378]

Fajnie że na rynku jest coraz więcej wegańskich produktów. Ich ceny powoli spadają wraz ze wzrostem popytu. Rośnie możliwość wyboru dla konsumenta, a producenci wymyślają coraz to nowe składniki i produkty. W moim przypadku ta sytuacja wpłynęła znacząco na ograniczenie spożycia produktów odzwierzęcych. Nie jest tak że nie jem w ogóle, ale jem bardzo mało. Dodatkowo do zmiany diety przyczyniła się u mnie dieta pudełkowa. Poznałam nowe wegańskie smaki, które na stałe weszły do mojego menu.

[@Sarrju]

Wiele osób zwróciło już na to uwagę, ale bardzo podoba mi się sposób prowadzenie przez Ciebie polemiki z osobami o odmiennych poglądach. Nie wiem na ile ten sposób jest skuteczny, ale głęboko wierzę, że obrana przez Ciebie droga koniec końców prowadzić będzie do tego, że Twoje słowa dotrą do większej ilości osób o innym światopoglądzie, a argumenty zaserwowane im w ten sposób będą dla nich łatwiejsze do przyjęcia. Zdecydowanie preferuję taką formę internetowego aktywizmu, niż jego popularniejszą ostatnimi czasy, bardziej agresywną odmianę. Wydaje mi się, że wykazywanie się cierpliwością oraz uprzejmością wobec osób z którymi się nie zgadzamy, jest efektywniejszą metodą przekonywania ich do swoich racji niż antagonizowanie oraz obśmiewanie ich. Ta druga, bardziej agresywna metoda, wydaje się być bardziej skuteczna w radykalizowaniu postaw osób, które się z nami zgadzają, aniżeli deradykalizowaniu tych, którzy mają odmienną opinię od nas. Obym się nie mylił i Twoja strategia zaowocowała w przyszłości. Liczę na to, że będziesz kontynuował swoją działalność w tenże właśnie sposób i nie skusi Cię opcja bardziej "pikantnej" formy dyskusji, którą ostatnio środowiska progresywne coraz częściej obierają. Życzę więc powodzenia, wytrwałości oraz nieskończonych pokładów cierpliwości :)

[@orestes.kowalski]

Ogromne dzięki za miłe słowa i docenienie mojej pracy. Bardzo się cieszę, że moja forma argumentowania jest w ten sposób odbierana, bo zwracam na to mocno uwagę. Na pewno nie będę porzucał takiego stylu tworzenia treści, a tak naprawdę, to planuje jeszcze bardziej iść w tę stronę :) (już niebawem więcej o tym na kanale!)

[@magdalenab.2831]

A ja tam jestem dobrej nadziei i wydaje mi się że przyszłe pokolenie to będą w większości wegetarianie i weganie! :) Z własnej perspektywy wiem, że ograniczenie mięsa może być trudne ze względu na naszą mięsożerną kulturę. Zaczynając mieszkać sama zauważyłam, że o wiele bardziej intuicyjnym i prostym rozwiązaniem dla mnie jest gotowanie tego co znam z domu rodzinnego z przepisów dobrze znanych, z gwarancja że będzie to dobre niż szukanie wege zamienników. Bycie wegetarianinem wymaga choćby minimum wysiłku. Mam nadzieje że moje dzieci wychowując się w wege domu będą miały trochę łatwiej

[@wk9560]

Chrześcijanstwo nawet niewolników miało gdzieś to co tu mówić o zwierzętach. Takie tematy przekonują mnie, że w tej wierze nie ma wiele dobrego a tym bardziej nadprzyrodzonego.

[@rafablus6099]

Jak w każdej możliwej wierze

[@chris4231]

Dobrze powiedziane, niektórzy chrześcijanie są toksyczni. Dobrze, że wszyscy ateiści są perfekcyjni i nie zastępują wiary dietą, albo aktywizmem.

[@satyrolog3429]

@@chris4231 jeśli cel jest dobry, bycie katolikiem (czy wyznawcą każdej innej wiary, zastępstwa wiary) też polega na tym aby być „dobrym”. Tutaj akurat działa indywidualność jednostki wierzącej, innymi słowy: bycie „dobrym” lub „dobre” rozwiązanie jest przez każdego indywidualnie traktowane. Dla Ateistów powinien liczyć się końcowy rezultat, z zachowaniem jak najwyższej moralnej i etycznej drogi do celu.

[@bmwolski]

Bądźmy uczciwi - chrześcijaństwo w pierwszych wiekach swojego istnienia miało ogromny potencjał emancypacyjny. Wielu niewolników wstąpiło w szeregi nowo założonej religii, choćby dlatego, że mogli zostać objęci dobroczynną działalnością Kościoła. Nie mówiąc też o szerokich masach wolnej biedoty, która wyłącznie wewnątrz kościelnej hierarchii mogła poprawić swój status społeczny.

[@chris4231]

@@satyrolog3429 Pięknie powiedziane. Masz jakiś link do biblii ateistów?, bo nie jestem pewny w jaką moralność wierzyć.

[@danji7494]

Ale mnie cieszą tak częste filmy od Ciebie

[@orestes.kowalski]

[@karaczka]

Szymon, najpewniej nieświadomie, się sam zapędza w jakieś błędne koło wymówek i walki o pozostanie w strefie komfortu Chciałabym, żeby zobaczył ten film

[@ZrodlaNatury]

A ja uważam, że jest to najnudniejsze pytanie jakie można zadać. Dlaczego? Ponieważ z religią na ustach równie dobrze można zabijać jak i pomagać innym. To nie książka tworzy moralność i postawy etyczne, a ludzie i ich wewnętrzny psychologiczny system, związany z życiem w danej wspólnocie. Bardzo dobrze opisał to Frans De Wall w książce "Bonobo i Ateista". Ciekawiej jest się zastanowić, w jaki sposób kształtować ludzką moralność. Sądzę, że masz duży wkład w niszczenie prymitywnej komórki o nazwie wege-nazi, przez którą trzeba się wstydzić i tłumaczyć jak z głosowania na Korwina ;).

[@antymonkrakuski7854]

Chrześcijanie jako ludzie stworzeni przez Boga mają władzę nad zwierzętami. A jedną z głównych ról zwierząt hodowlanych jest właśnie ich zabicie i zjedzenie... Na tym opiera się ich istnienie. Mózg ludzki dzięki mięsie mógł się rozwinąć do obecnej formy. Także wszystko powinno się skupiać na odpowiednim traktowaniu i zminimalizowaniu cierpienia przed zabiciem. Gdyby ludzie przestali jeść mięso wyginęłyby wszystkie zwierzęta związane z pozyskaniem mięsa. I oczywiście ktoś może powiedzieć, że dobrze, bo nieistnienie jest lepsze od przeznaczenia na śmierć. Ale to opinia. Zważając na możliwe dobre traktowanie - przez jakiś czas zwierzę może godnie żyć do czasu uboju. Niestety w naszej cywilizacji dalej chcemy więcej i więcej, woec wszystko i tak musi być po kosztach.. Dlatego tak się dzieje, a jak chcemy mięsa szczęśliwych zwierząt to znacznie więcej płacimy, a na pewno wielu nie będzie stać na luksusy, bo każdy zawsze ma za mało kasy. Dlatego to nie kwestia poglądów, ale utworzonego systemu i przemysłu... A zawsze większość ludzi będzie biedna, więc zawsze też mięso będzie potrzebne... A odpowiadając na pytanie o etyce zabijania zwierząt to odpowadam: tak, jest etyczne, do tego zostały stworzone, lecz warto dołożyć wszelkich starań, aby miały godne traktowanie i humanitarną śmierć.

[@marcinmiedrzejewski8745]

„Wszelkie zaś zwierzę na ziemi i wszelkie ptactwo powietrzne niechaj się was boi i lęka. Wszystko, co się porusza na ziemi i wszystkie ryby morskie zostały oddane wam we władanie. Wszystko, co się porusza i żyje, jest przeznaczone dla was na pokarm, tak jak rośliny zielone, daję wam wszystko.” Rodzaju 9:2-3 „I rozłożyli się, gromada przy gromadzie, po stu i po pięćdziesięciu. A wziąwszy pięć chlebów i dwie ryby, spojrzał w niebo, odmówił błogosławieństwo, połamał chleby i dawał uczniom, by kładli przed nimi; także dwie ryby rozdzielił między wszystkich. Jedli wszyscy do sytości. I zebrali jeszcze dwanaście pełnych koszów ułomków i ostatków z ryb.” Marka 6:40-43 „Zabijaj, Piotrze i jedz! - odezwał się do niego głos. O nie, Panie! Bo nigdy nie jadłem nic skażonego i nieczystego - odpowiedział Piotr. A głos znowu po raz drugi do niego: Nie nazywaj nieczystym tego, co Bóg oczyścił.” Dzieje Apostolskie 10:13-15 „Tak więc wszystko, cokolwiek w jatce sprzedają, spożywajcie, niczego nie dociekając - dla spokoju sumienia. Pańska bowiem jest ziemia i wszystko, co ją napełnia.” 1 List do Koryntian 10:25-26 „Duch zaś otwarcie mówi, że w czasach ostatnich niektórzy odpadną od wiary, skłaniając się ku duchom zwodniczym i ku naukom demonów. Stanie się to przez takich, którzy obłudnie kłamią, mają własne sumienie napiętnowane. Zabraniają oni wchodzić w związki małżeńskie, nakazują powstrzymywać się od pokarmów, które Bóg stworzył, aby je przyjmowali z dziękczynieniem wierzący i ci, którzy poznali prawdę. Ponieważ wszystko, co Bóg stworzył, jest dobre, i niczego, co jest spożywane z dziękczynieniem, nie należy odrzucać.” 1 List do Tymoteusza 4:1-4 To nie Kocioł Katolicki kreuje ramy moralne wierzących ale Bóg, zadaniem Kościoła jest utrzymać te ramy. O tym czy etyczna jest obecna hodowla przemysłowa i warunki tam panujące można debatować ale przy zabijaniu zwierząt w celu pożywienia się nimi nie ma żadnej debaty bo Bóg dał ludziom do tego nienaruszalne prawo. Jeśli chrześcijanin jest weganinem to jego sprawa ale ten sam chrześcijanin nie ma prawa demoralizować brata jedzącego mięso: „A tego, który jest słaby w wierze, przygarniajcie życzliwie, bez spierania się o poglądy. Jeden jest zdania, że można jeść wszystko, drugi, słaby, jada tylko jarzyny. Ten, kto jada wszystko, niech nie pogardza tym, który nie wszystko jada, a ten, który nie jada, niech nie potępia tego, który jada; bo Bóg go łaskawie przygarnął.” - List do Rzymian 14:1-3

[@marcinmiedrzejewski8745]

Życzę wam z całego serca abyście się nawrócili drodzy weganie i przestali wytykać jedzenie mięsa a zamiast tego usiedli obok jedzących je i rozmawiali przy wspólnym stole bez żadnego podziału na „je mięso = potwór, nie je mięsa = dobry” ☺️.

[@arturzajac6270]

Dzięki. Po tym co tu usłyszałem, nie mogę się doczekać następnego. Pozdro.

[@namedesired]

To nie jest normalne, że mięso jest tańsze niż warzywka. A vege można jeść i tanio i drogo.

[@orestes.kowalski]

Zgadzam się.

[@namedesired]

@@Apologetyczny, nijak się ta odpowiedź odnosi do mojego komentarza, ale zaraz napiszesz, że "to już nawet nie można skomentować". Smacznego, aczkolwiek ja nie muszę wiedzieć, co masz na talerzu, w głowie i w sercu - niezbyt mnie to obchodzi.

[@adapienkowska2605]

@@Apologetyczny tak, bo w kraju, w którym za obrazę uczuć religijnych można pójść do więzienia faktycznie to lewica się panoszy ....

[@namedesired]

@@Apologetyczny, ja nie wiem, kim jest spurek (choć zakładam, że to nazwisko, więc Spurek). Już nam obecna władza do łóżek zagląda, ograniczając nam prawa, robiąc rejestr ciąż i ogłupiając społeczeństwo. Polecam zdjąć foliową czapkę i klapki z oczu, a ja już podziękuję za Pańskie odpowiedzi. Narka.

[@dynamika3060]

@@Apologetyczny no faktycznie koszmarna ta lewica, chce ograniczyć cierpienie czujących istot, a co gorsza zabiega o to żeby kontakty seksualne ludzi były podejmowane za obopólną zgodą! Masakra.

[@halinaaldosari6684]

Każda dieta może być droga lub tania. Jeśli chodzi o dylemat białka, to wystarczy porównać cenę za kilogram mięsa i kilogram fasoli i zastanowić się, ile osób można nakarmić każdym z tych produktów

[@agnieszkamarchewczyk9238]

A dodatkowo, ile osób można nakarmić ilością pokarmu zjadanego przez zwierzęta hodowlane, zanim trafią na półki sklepowe jako kawałek mięsa. Krowa dziennie zjada ok. 25 kg paszy, w hodowli przemysłowej żyje średnio 4-5 lat. Czyli przez całe życie zje ok. 40 tys. kg paszy (oczywiście to tylko luźne obliczenia, może ktoś policzył dokładną ilość paszy przypadającą na kilogram mięsa). Wiadomo, taka pasza to nie tylko zboża czy strączki, ale mimo wszystko nadal jest to ogromna ilość jedzenia (i wody!), którą ten cały proces pochłania.

[@SpaslaSwinia]

Odp: Powinni. Odsyłam do Katechizmu Kościoła Katolickiego, który jest wiążącą interpretacją Biblii dla katolików: „Bóg powierzył zwierzęta panowaniu człowieka, którego stworzył na swój obraz. Jest więc uprawnione wykorzystywanie zwierząt jako pokarmu i do wytwarzania odzieży. Można je oswajać, by towarzyszyły człowiekowi w jego pracach i rozrywkach. Doświadczenia medyczne i naukowe na zwierzętach są praktykami moralnie dopuszczalnymi, byle tylko mieściły się w rozsądnych granicach i przyczyniały się do leczenia i ratowania życia ludzkiego”. Jeśli ktoś jest np. wolnym chrześcijaninem to może iść we własną interpretację Biblii jaką zaprezentował Everyday Hero jednak to nie jest wykładnia dla katolika. Warto znać różnice pomiędzy poszczególnymi wyznaniami katolickimi.

[@orestes.kowalski]

Ale cytat z KK, który przedstawiłeś nie mówi o tym, co "powinni" robić katolicy, ale co "mogą" robić. Różnica, w kontekście moralności, jest zasadnicza. Z tego co wiem, w filmie nie przedstawiałem żadnej interpretacji Biblii.

[@SpaslaSwinia]

@@orestes.kowalski bawisz się teraz w semantyczne sofizmaty.

[@liberaateista1881]

@@SpaslaSwinia Jak już, to bawi się w konkretność wypowiedzi - czego z kolei katolicy wręcz jakby dogmatycznie unikają.

[@orestes.kowalski]

@@SpaslaSwinia to nie jest semantyczny sofizmat. To są po prostu dwa różne słowa. Katechizm nie pisze nic (w tym kontekście) o powinnościach. Ja pytam o powinności.

[@johnramblinman5767]

@@orestes.kowalski W Dziejach Apostolskich Bóg mówi do św. Piotra aby zabijał zwierzęta i je spożywał. W liście do Tymoteusza św. Paweł przestrzega przed ludźmi którzy zakazują spożywania pokarmów danych przez Boga. Katolik nie ma nakazu spożywania mięsa ani też nie ma takiego zakazu. Tym samym nie ma powinności. Problem będzie powstawał gdy człowiek nadużywa swoich uprawnień . Może zabijać dla przyjemności, dla zysku który nie jest mu potrzebny itd. Może też przesadzać z jedzeniem mięsa ale w drugą stronę jest podobnie. Weganizm jeśli okazuje się szkodliwy dla jakieś osoby to jest niszczeniem własnego ciała które jest darem Boga. Powinnością natomiast może być umiar i zdrowy rozsądek. Mamy kierować się rozumem i sprawdzać czy nasze wybory podobają się Bogu i są zgodne z Jego wolą.

[@mario6826]

Czekam z niecierpliwością na film o porównaniu ceny diety wegańskiej i mięsnej!

[@tovabrink8383]

Każda "dieta" może być droga, wszystko zależy od tego co się będzie kupować. Więc argument o tym, że wegetarianizm jest drogi jest trochę na wyrost. Ja się nie zaliczam nawet do klasy średniej, a od ok. 10 lat jestem wege.

[@odbyt5504]

Włóż fujarę do kieszeni i powiedz księdzu na mszy żeby sam sobie wyjął pieniądze na tacę dla mnie - Wielkiego Biskupa! Podczas zbierania tacy należy dzwonić jajcami, ażeby kaznodzieja myślał, iż mamy dużo monet w kieszeni. Trzeba posmarować księdzu odbyt naftą i podpalić strzałem z fujary, zatkawszy uprzednio otwór gębowy gromnicą.

[@odbyt5504]

Weź dowolną ilość pampersów, zeskrob nożem zawartość, wsyp do monstrancji, a kiedy się wysypie księdzu na mszy krzyknij - "Jezus się zesrał!"

[@mori_rabbit9749]

Jedzenie mięsa jest dla mnie nie tylko nieetyczne z punktu widzenia KKK. Współcześnie powinno być również rozpatrywane jako grzech ekologiczny. Ale wiem, że to rzadki katogłos. W Święta podałam przy rodzinnym stole wegańskiego tatara. To rozpętało burzę, podczas której starszyzna rodu natychmiast zagrała karty: "Ludzie od wieków jedzą mięso" oraz "Dieta bez mięsa jest nienaturalna". Ciężko dyskutować z tradycją i argumentami ad naturam.

[@kjkj4725]

Z tego co kojarze to przekladanie wprowadzenia na rynek lab meat to problem z regulacjami, lobby i powolnym EU.

[@retropan1c]

A mnie szczerze mówiąc już męczy temat ludzi (szczególnie prawicy) dalej powtarzających ten sam temat. Wojna Idei (jako kanał oraz jako pojedyncza persona) wiele razy widziałem jak był uczestnikiem dyskusji na ten temat (czy to kosztów weganizmu/wegetarianizmu czy zdrowotności), były przedstawiane fakty jak krowie na rowie jak jest - a pomimo tego Ci ludzie cały czas jak gdyby nigdy nic powtarzają te same rzeczy. A że dieta roślinna droga, a że trudna do zbilansowania et cetera. Jak grochem w ścianę. Oni po prostu wypierają i ignorują fakty tylko po to by później powielać mity na które już dawno dostali odpowiedź. Przecież sam z nim poruszałeś te tematy...

[@lubiekoty7748]

@@OCEAN_OF_FOXES Szymon kieruje swoje treści do prawicowego odbiorcy (moim zdaniem potencjalnego wyborcy Konfederacji) który jest bardzo zatwardziały w swoich poglądach. Jak zacznie skręcać choć trochę w inną stronę to spadnie mu oglądalność. Na jego kanale nie chodzi o poszukiwanie prawdy ale szczerzenie pewnych poglądów. Ograniczenie jedzenia mięsa nie jest jednym z nich.

[@lubiekoty7748]

@@ŚwiętyJudasz ale kanał WI miał promować "ideę otwartego dialogu szczególnie z ludźmi z którymi się nie zgadzamy" tymczasem juz nawet po komentarzach widać, że coś się nie udało. Czasami jest tam tyle prawicowej szurii, że słabo się robi.

[@lubiekoty7748]

@@ŚwiętyJudasz Akurat u Szymona to idealnie pasuje "jaki Pan taki kram". Tematyka i sposób prowadzenia przyciąga pewnych odbiorców. Tyle, że w tym przypadku nie są ludzie dialogiem zainteresowani tylko szukaniem winnego (oczywiście z lewej strony) tak by można było poszczekać na kogo się da.

[@lubiekoty7748]

@@ŚwiętyJudasz No i co z tego? Nie zmienia to faktu, że kieruje się do bardzo konkretnej publiki i utwierdza ich w przekonaniu, że tylko ich poglądy są słuszne.

[@lubiekoty7748]

@@ŚwiętyJudasz Tyle, że ten kanał nie jest tym czym miał być. No chyba, że opis kanału Wojny Idei na YT jest tylko dla beki

[@bodhitree1080]

Jak zawsze odcinek w punkt! Dziękuję

[@orestes.kowalski]

Dziękuję!

[@ewelinak.1131]

Bardzo dobry film, jak wszystkie dotychczas przeze mnie obejrzane na Twoim kanale. Merytorycznie i z szacunkiem. Mam pytanie, czy byłaby możliwość poruszenia kwestii diety roślinnej dla najmłodszych - jak rozmawiać z dziećmi o hodowli zwierząt i o etycznym aspekcie jedzenia mięsa? Przyznaję, że choć osobiście staram się opierać codzienną dietę na produktach roślinnych, nie czuję się kompetentna do bilansowania dzieciom posiłków bez produktów pochodzenia zwierzęcego, abym miała pewność, że dostarczam im wszystkie potrzebne składniki odżywcze. Jednocześnie staram się wychowywać ich w duchu wrażliwości na krzywdę wszystkich żywych stworzeń. Może jakiś mini-poradnik dla obecnych i przyszłych rodziców? :)

[@lenadolly8495]

Hodowla zwierząt jest tańsza? Zawsze wydawało mi się, że jednak zwierzęta zużywają wodę i żywność... A ta żywność zużywa kolejne ilości wody. Nie wgłębiam się w temat, więc jak się mylę, to poprawcie.

[@orestes.kowalski]

Chyba chodziło tam o to, że ostateczny produkt jest tani (chociaż to też oczywiście dotyczy wyłącznie części produktów odzwierzęcych), a niekoniecznie musi to być tożsame z tanią hodowlą czy jej wpływem na środowisko :)

[@rafaszczepaniuk6074]

Jest tańsze w produkcji. Chociażby ze względu na siłę roboczą czy wymagane gruntu pod uprawę warzyw czy paszy.

[@Robert-zc5be]

Nigdy nie przyszłoby mi do głowy, że niejedzenie mięsa jest drogie. Oczywiście mówię o sytuacji, gdy ktoś przynajmniej częściowo sam przygotowuje posiłki, a nie o stołowaniu się w modnych wege-knajpach czy kupowaniu droższych wegańskich odpowiedników produktów mięsnych (czego swoją drogą nigdy nie rozumiałem - ostatnio widziałem w sklepie "wegański smalec". Czy jest jakiś weganin, któremu na widok takiego produktu cieknie ślinka? ;) ).

[@irminairmina5118]

Odpowiedź brzmi: niejeden! Mimo że nigdy nie próbowałam nawet niewegańskiego odpowiednika, to bardzo posmakował mi smalczyk roślinny z cebulką i jabłkiem :)

[@chrystiantalik7879]

Oj, ten Szymon to w ogóle ma niewiele wspólnego z rzetelnością i rozumieniem problemów w szerszym kontekście

[@JJJanek666]

11:40 wtedy zaczyna się film i "odpowiedź" na pytanie postawione w tytule. Całość jest sztucznie nadmuchana, by inny youtuber jak najwięcej powiedział. Zgadzam się w wielu kwestiach z samozwańczym bohaterem, ale format jest... sztucznie dramowy.

[@ChRosmania]

Bardzo się cieszę, że robisz tego typu filmiki. Oglądam ten kanał, bo stara się być maksymalnie rzetelny a poglądy reprezentuje z perspektywy 'lewicowej'. Szymona z kolei oglądam, bo też stara się być maksymalnie rzetelny ale ma poglądy z perspektywy 'prawicowej'. Szukanie złotego środka FTW :)

[@jaygouda7744]

Bardzo ciekawe jest przyrównywanie wegetarian/wegan do osób należących do wyższej klasy średniej, gdy najwyższy odsetek osób na takiej diecie odnotowuje się wśród osób poniżej 30. roku życia, więc często wciąż uczących się lub dopiero wkraczających na swoją ścieżkę kariery. Co do trudu związanego z przechodzeniem na dietę roślinną - zgadzam się. Bycie otoczonym osobami o postawach podobnych do tej prezentowanej przez Szymona niezwykle utrudnia zdecydowanie się na wegetarianizm. Wszyscy moi bliscy póki co regularnie spożywają mięso, dlatego rezygnacja z niego nie należała do najłatwiejszych. Już od ponad roku jestem wegetarianką (staram się też ograniczać produkty pochodzenia zwierzęcego) i muszę przyznać, że jest to sprawka między innymi tego kanału. Dlatego takie głosy w internecie są bardzo potrzebne. Widzę to, gdy przyjaciółka pyta mnie, jak najlepiej przygotować tofu, bo ostatnio kupiła, żeby spróbować, albo gdy przyjeżdżam do mamy, a w lodówce widzę mleko sojowe i warzywne klopsiki. Orestes, dziękuję za to, co robisz, bo robisz to dobrze!

[@Liber112]

Orestes, proszem wiemcej filmików i częściej. Pozdrawiam

[@orestes.kowalski]

Robię co mogę! :D

[@Catwoman_mrrr]

Serio są jeszcze ludzie, którzy uważają, że wegetarianizm jest drogi? :o Chyba jestem zbyt głęboko w bańce. 😅

[@orestes.kowalski]

No wydaje mi się, że jest jeszcze sporo takich ludzi :/

[@Fytrzaczek21]

No cóż, mój chłopski rozum mi mówi, że ta dieta jest droga. Pewnie muszę go skonfrontować z czymś mądrzejszym.

[@Catwoman_mrrr]

@@Fytrzaczek21 Może wynika to z faktu, że nie jem mięsa już chyba z 15 lat. I kiedyś po prostu nie było drogich zamienników mięsa, które są popularne teraz. A możemy chyba się zgodzić, że warzywa, kasze, ryże czy makaron to nie są jakieś produkty luksusowe. 😅 Ale dziwi mnie też taki mit drogiego wegetarianizmu z tego względu, że przecież dobre jakościowo mięso wcale nie jest takie tanie. Z moich obserwacji wynika też, że wegetariańskie dania w restauracjach są często tańsze od tych mięsnych.

[@FlauFly]

Jak Szymon walnął z tym "17 zł za kurczaka" to już dla mnie to było "aż 17 zł?" Jeśli to jest ta dolna warstwa ceny mięsa (a jakoś nie orientuję się w temacie) to ja nie wiem jak można myśleć, że mięso jest tanie.

[@Catwoman_mrrr]

@@FlauFly Ile ziemniaków można kupić za 17 zł. :D

[@barbarafurman6391]

jestem weganko i mam prawie 60 lat !! byc weganko jest i pozostenie mojo najlepszo decyzjo !!

[@yvonne7379]

Czy odnośnie zdrowia diety wegańskiej nie ma trochę chaosu informacyjnego? Raz pojawia się informacja, że odpowiednio zbilansowana dieta wegańska jest zdrowa na każdym etapie życia. Innym razem można usłyszeć, że wszystkie składniki odżywcze trzeba pozyskiwać głównie z żywności, a nie głównie z supli (tutaj też ważnym aspektem jest jakość supli i szczerość producenta co do zadeklarowanych wartości odżywczych). Jak to jest? Czy suplementowanie B12, omega3 itp. faktycznie wystarcza?

[@ziemianka4994]

Jest chaos. Każdy będzie ciągnął w swoją stronę i swoje badania przedstawiał, a jedne wypierał innymi. I jak czytam że 70 procent wege nie umie sobie dostarczyć składników i ma niedobory, to ja jednak zostaję na mięsie 3 razy w tygodniu. Nie chce ryzykować zdrowiem i życiem swojej rodziny. Chyba że się odpowiednio przygotuję z dietetykiem. Sama-nie.

[@dod-do-or-dont]

Powinni jeść innych katolików, w ten sposób ich populacja szybciej by malała lub nie marnowali by pieniędzy na co łaska na pogrzebie

[@leokadiuszzdziczay4968]

Przestrzegałbym katolików przed talmudyczną interpretacją Katechizmu, który przecież też się zmienia, a w którym wiele kanonów jest napisanych w sposób, być może umyślnie, niejednoznaczny, rozmyty, mających raczej wskazywać wektor i kierunek, a nie konkretny punkt. Niektórzy kontrapologeci ręka w rękę używają tych samych argumentów co fundamentaliści. W katolicyzmie jest etyka ważenia dóbr. Ograniczanie cierpienia zwierząt jest ważne, ale nie priorytetowe i musi współgrać z kulturą i tradycją. Raczej widziałbym tu stopniową zmianę świadomości społeczeństwa rozłożoną na dekady albo i dłuższe odcinki czasu.

[@ziemianka4994]

Trafnie napisane.

[@ziemianka4994]

Jestem katoliczką, z wyboru, ale czy naprawdę muszę nią być, albo szukać w Biblii żeby wiedzieć, że jak można nie jeść mięsa to nie powinno się go jeść ze względu na cierpienie zwierząt? Nawet jak Biblii nie ma rozstrzygnięcia, to katolik nie musi korzystać z katolicyzmu w każdej sferze życia przecież. Wiara wiarą a etyka etyką.

[@ziemianka4994]

@@maciejnerdowski5593 ​Dla mnie tak, ale dla ateisty nie. I Biblia nie mówi o wszystkim konkretnie , co jest dobre a co złe, trzeba samemu szukać odpowiedzi . Katolik ma 10 przykazań a nie 800 przykazań, z czego tylko 5 jest ogólnie przyjętych przez naszą cywilizację i praktycznie każdy się z nimi zgadza: nie kradnij, nie cudzołóż, nie zabijaj, czcij matkę i ojca itd. Sądzę że Biblia, jak i inna dobra książka filozoficzna może pomóc w podniesieniu wrażliwości na zło, bo czasami człowiek nie wie sam z siebie co jest etyczne, albo nie myślał nigdy nad różnymi aspektami, albo nie miał czas bo żyje w pędzie . Everyday Hero daje wskazówki co jest etyczne w dzisiejszych czasach, bo niektórzy ludzie sami z siebie o tym po prostu nie myślą, i na bank nie wziął tego z Biblii, bo Jezus nie zakazywał jedzenia mięsa, ale nie zakazywał w TAMTYCH czasach i aby wykarmić kogoś z tego co się ma(supli B12 raczej nie było:DDDD). Dlatego ten kanał i Biblia i wiele innych książek są potrzebne ku uświadomieniu i zmienianiu wrażliwości na większą w różnych dziedzinach. Wrażliwość jest dobra.

[@paczeno]

Jak nie powszechnie wiadomo katolicy mają wywalone na Biblię, więc nie stosują się do tego co jest w niej napisane.

[@ziemianka4994]

@@paczeno No cóż, myślę że większość katolików w PL jest katolikami tylko z tradycji. Czy to zarzut? No jest jak jest. Nie chcę nikogo zmuszać do wiary, nawet tych którzy chcą być katolikami bo tak są przyzwyczajeni i to ich tożsamość, ale mają wywalone na Biblię. Ale wiesz, podobnie wiele małżeństw ma wywalone na przysięgę małżeńską. No życie.

[@ziemianka4994]

@@maciejnerdowski5593 Uważam, że wszystko się rozbija o przykazanie miłości które jest naczelnym przykazaniem. Jeżeli zwirzęta cierpią, a ty je spożywasz bez wyrzutów sumienia albo nie jest to podyktowane jakimiś ważnymi powodami, to masz odpowiedź. Nie uważam aby napisanie w Biblii : nie możesz jeść zwierząt, bo to grzech było zasadne. Czemu? Bo to nierozsądne. żyjesz gdzieś na Grenlandii i co będziesz jadł? Z czego będziesz zył? Z uboju i hodowli zwierząt, jest to podyktowane przetrwaniem. Wylądujesz w środku lasu bo będzie wojna, i co będziesz jadł? Liście? A co z witaminą B12? Są przypadki, nie wiem jak na to wegetarianie, ale próbuje podejść rozsądnie, że ubój zwierząt jest logiczny? A gdyby było to przykazanie, to człowiek musiałby wybierać, między przykazaniem a przetrwaniem. Boję się że wygrałaby dla wielu fanatyków wiara. Wydaje mi się że przykazanie o miłości dobrze rozumiane reguluje tę kwestię, kiedy zabijać i czy jest potrzeba, jak i zdrowy rozsądek.

[@czerwonymotyl948]

Katolik ma prawo jeść mięso i potwierdza to Jezus (MT 15, 11-13)

[@lepszykomentator]

Powinni jeść zróżnicowane kanapki, w końcu "nie samym chlebem człowiek żyje"🙃

[@orestes.kowalski]

xD

[@annakatarzyna4395]

Haha

[@NoOne-cj9rc]

Dla zasiegu

[@wojciechbernacki8021]

Bardzo dobry i merytoryczny odcinek. Pozdrawiam

[@orestes.kowalski]

Dziękuję!

[@alexander01z]

Gdyby rzeźnie miały przeźroczyste ściany, wielu by zrezygnowało z jedzenia mięsa. Kolejne pytanie, które przychodzi mi na myśl. Czy sam zabiłbyś zwierzę, tylko po to, żeby je zjeść?

[@Ninetta1307]

Tak

[@pawewasilewski6310]

Co do cytatu z Hieronima. Nie wiem, ale jest możliwość, że odnosi się on do jedzenia mięsa ofiarnego, a nie do jedzenia mięsa w ogóle. Nie wynika to z cytatu.

[@jakubschulz4353]

Świetny materiał! ❤️

[@orestes.kowalski]

Dziękuję!

[@aluette1]

Cenię Was obu MEGA!

[@Fytrzaczek21]

Bardzo czekam na materiał o koszcie diety wegetariańskiej/wegańskiej! Nawet jeśli nie porzucę całkiem mięsa, to może zacznę sobie przyrządzać całkiem bezmięsne posiłki.

[@pej0s]

Tak jak samochody elektryczne mają być odpowiedzią na katastrofe klimatyczna a nie są i nie będą

[@Batooony]

Jak zawsze pojawiają się komentarze że "lewica się panoszy, ja nikomu nie zakazuje jeść warzyw więc nie zaglądaj mi do talerza" itd. Ale jak były igrzyska w Korei to nagle cały zachodni świat miał prawo zaglądać Koreańczykom do talerza bo jedli psy i grozili bojkotem imprezy. Po drugie, zawsze jest tak że ludzie mówiący w internecie o tym że dieta wege jest droższa to ludzie dla których nie jest to żaden problem. Szymon bez problemu mógłby jeść wegańsko ale po co skoro może powiedzieć że niektórych ludzi na drugim końcu świata na to nie stać. Ok Szymon, ale dlaczego Ty dalej płacisz za wieszanie świń za nogi i podrzynanie im gardeł skoro nie musisz? Wydaje mi się że wynika to wyobrażenia, że jeśli jedzenie zwierząt jest w ogromnej większości społeczeństwa praktykowane, to jest to postrzegane jako pozycja neutralna, więc albo pozostanę neutralny albo mogę się poświęcić dla zwierząt i zostać weganinem. Prawda jest taka że jedzenie zwierząt nie jest pozycją neutralną a aktywnym przyczynianiem się do zadawania niepotrzebnego cierpienia. Weganizm z kolei to nie jest żadne poświęcenie tylko zaprzestanie zadawania cierpienia.

[@we_are_doomed123]

Zgadzam się bardzo!

[@Orclin]

Rzadko ktokolwiek o tym mówi. Ja nie czuję się dobrym człowiekiem bo jestem weganinem. Ba, ja w ogóle nie lubię komukolwiek pomagać, udzielać się charytatywnie, itd. Uważam to często za mało efektywne, potencjalnie szkodliwe i szczerze mówiąc brakuje mi samemu do tego empatii. Dla mnie ograniczenie wyrządzania szkody innym istotom jest dostatecznie trudne i znacznie bardziej istotne. Denerwuje mnie hipokryzja ludzi, którzy ratują bezdomne psy i koty, albo wręcz głoszą, że wolą zwierzęta od ludzi a jednocześnie jedzą mięso. Ja nawet nie lubię zwierząt, uważam że są upierdliwe w hodowli/opiece, a ich życie jest dla mnie milion razy mniej istotne niż życie jakiegokolwiek człowieka, choćby był mordercą i gwałcicielem. A jakoś jestem zdolny do tego, żeby nie jeść produktów odzwierzęcych bo uważam, że wszystkim czującym istotom należy się minimum szacunku na tyle, żeby ich nie zabijać dla zaspokojenia kubków smakowych.

[@tomaszcodasz]

Zajebisty materiał, sam jem tylko ryby od czasu do czasu, od kiedy przestawiłem się na taką dietę (bez czerwonego mięsa) mniej choruję. Żarcie wege jest też dużo smaczniejsze od mięsa i wcale nie jest droższe (kiedyś tak było, teraz już jest podobna cena).

[@rudizdobywca3228]

Powiem tak. Jedzenie mięsa nie jest czymś złym. Fakt, że nie jest to ludzka dieta. A jedynie jesteśmy do tego przyzwyczajeni mentalnie "bo każdy je", "bo trzeba mieć siłę do pracy". Mięso nie musi znikać z ludzkiej diety. Ale koniecznie powinna zajść zmiana we wszystkich fastfoodach i fermach mięsa. Too jest złe. "Produkuje" się za dużo mięsa. Z tego jest odsiewane mięsa do kosza, a reszta idzie w dalszy proces. Gdy już dociera do wszystkich fastfoodów. Tej ilości mięsa jest 1/3. A i tak podczas pracy w fastfodach, 1/3 zostaje sprzedana klientom, a pozostałe 2/3 lądują w kosz !!! I dziennie z jednego lokalu wyrzuca się ok 20-40kg mięsa. A pomnóżcie to na ilość wszystkich fastfoodów w mieście. Następnie wszystkich w państwie. A kolejno przez wszystkie państwa na ziemi które serwują fastfoody. DZIENNIE marnuje się MILIONY, jeśli nie MILIARDY kg mięsa. I teraz pomyślcie o tym, że to tylko 1 dzień. A w roku mamy 365dni. Pomyślcie jak wielkie muszą być hodowle, by dziennie marnować te MILIARDY kg mięsa !!! A to tylko JEDEN Z KILKU SPOSOBÓW HANDLU MIĘSEM!!! TOO JEST ZŁE !! Tą ilością jedzenia można by było, wykarmić cały świat. A zamiast tego. W miastach jest przesyt, a w zacofanych/ skrajnie ubogich zakątkach ludzie umierają z głodu. TOO JEST ZŁE!!

[@antygona-iq8ew]

Dziwne liberalny, prawicowy Szymon, kiedy robił film o Nowym Ladzie mówił jak zmiany podatkowe uderzają w ciężko pracujących przedsiębiorców i specjalistów, którzy teraz będą musieli dzielić się owocami swojej pracy z leniami, którym ani nie chciało się uczyć, ani nie chce się pracować, nagle nie mowi, że tych uboszych nie stać na dobra wegańska dietę z ich własnej winy. Ciekawe.

[@BialobrodyEdward]

A jak to wygląda z rybami? Czy one tak samo cierpią podczas hodowli przemysłowej? Czy ryby są uznawane za mięo? W Biblii jest chyba dość dużo o rybakach, łowieniu.

[@Swiatusy]

Ooo, materiał o drogim wegetarianizmie/weganizmie ogladalabym! A tymczasem chyba znowu zrobię nie-rybe z selera za 3,99 zł/kilo ☺️

[@ArtogTV]

Oj. Byli już tacy co się czepiają tego że film jest niezmontowany. Mimo że oglądali nagranie na żywo

[@monikao6944]

Katolicy to trudni ludzie:D ciężko ogarnąć co oni mają w głowach. Szaleństwo i totalny brak logicznego i merytorycznego odpowiadania to ich specjalność. Bo tak naprawdę ogromna większość nie wypowiada swojego własnego zdania, tylko powtarza zasłyszane u swoich przywódców duchowych. Niestety, bądź też stety wiem z doświadczenia, jako była, zagorzała katoliczka. Katolicyzm to stan umysłu. Niekoniecznie zdrowego...

[@wolfie4148]

No po prostu kocham pana

[@orestes.kowalski]

[@foresstsavage4002]

Jestem wegańskim robotnikiem i jakoś daleko mi do klasy średniej. Dieta roślinna jest tania, prosta i zdrowa.

[@jankowalski7546]

Szymon ustalił jaka jest prawda na temat weganizmu i żadne dowody już tego nie zmienią.

[@miriscarr69420]

Co masz na myśli?

[@tomektom1940]

Większym dylematem dla katolika czy każdego człowieka powinno być to, czy moralne jest nabywanie lub używanie urządzeń z bateriami (smartfony, laptopy, hulajnogi, samochody elektryczne itp) gdyż do pozyskiwania surowców do ich produkcji zmuszane są dzieci do pracy w nieludzkich warunkach. Siebie również mam na myśli. Widzę jednak dużo obłudy w weganach krytykujących mięsożernych, którzy nie mają problemu z używaniem takich urządzeń

[@agnieszkamacik7891]

Jej, też bym chciała mieć taką swobodę i argumentację wypowiadania się w tym właśnie temacie, a najczęściej jest tak że się wkurwiam i nakręcam .

[@orestes.kowalski]

To myślę, że nowa seria (której początek już niebawem) Ci się spodoba! :)

[@KrwiomoczBogurodzicy]

Jest kilka książek na ten temat. Mogę polecić jeśli chcesz.

[@tomekkowalski3764]

@@KrwiomoczBogurodzicy Możesz polecić

[@KrwiomoczBogurodzicy]

@@tomekkowalski3764, Aktywizm typowo wege: • Motivational Methods for Vegan Advocacy: A Clinical Psychology Perspective (Casey Taft) Aktywizm ogólnie: • How To Have Impossible Conversations: A Very Practical Guide (Peter Boghossian, James Lindsay) Komunikacja ogólnie: • Say What You Mean: A Mindful Approach to Nonviolent Communication (Oren Jay Sofer) [jest polskie tłumaczenie tej książki]

[@agnieszkamacik7891]

@@KrwiomoczBogurodzicy o super dzięki, na pewno zajrzę

[@jacekpogoda9503]

Dziwne, 1kg mięsa kosztuje więcej niż 1kg kapusty i nie mówię tu o wołowinie na steki, ale tam nie wiem kurza pierś?

[@annaaishaholaihil4257]

Dlaczego nie przeczytałeś ostatniego fragmentu w całości? W kontekście zdanie podkreślone przez ciebie, drogi @Everyday Hero, brzmi inaczej... bądź rzetelny i nie wyciągaj z kontekstu.

[@aluette1]

Mysle, że wyobrażenia na temat ceny weganizmu wynikają z niewiedzy.

[@ewagraczyk2970]

Hej Orestes :-) Jak zwykle świetnie przygotowany materiał, choć sam temat religia , a spożywanie zwierząt ja bym z innej strony podjęła. Mianowicie ważne jest żeby zrozumieć, że wbrew uwarunkowaniom kulturowym, to czy przechodzimy na wege nie ma nic wspólnego z wiarą ( jakąkolwiek), a dużo z poziomem empatii. Czy można dorosłego ukształtowanego człowieka z anty podejściem do diety bezmięsnej nawrócić na weganizm? Można, ale z obserwacji widzę że raczej na krótki okres czasu, nie na zawsze. Podobnie sprawa wygląda z przejściem na rośliny ze względów religijnych( mam w rodzinie taki przypadek). Koniec końców efekt taki że później mamy istny wysyp ex wegan, wegetarian przekonujących o szkodliwości takiego żywienia. Za to jeśli ktoś czuję w sobie sprzeciw wobec traktowania zwierząt instrumentalnie, jeśli je kocha i wie, że czują tak jak my, to wtedy nawet jeśli gorzej się poczuje, będzie szukać rozwiązań, a nie zaraz wracać do tego co było. Czy to znaczy, że tworzenie takich materiałów nie ma sensu? Nie do końca, ale myśle, że ważniejsze są te które pokazują chów przemysłowy, ubój i cierpienie zwierząt. Jeśli kogoś nie przekonają obrazki z rzeźni to raczej już nic go nie przekona. A kościół to nie to samo co religia, a katechizm z Biblią nie ma nic wspólnego..i mówię to jako agnostyczka. Pozdrawiam

[@monsuno2890]

2:00 Wtf "mięso było najprostszym sposobem na dostarczenie składników odżywczych" . Człowiek może i polował jak prowadził koczowniczy tryb życia (czyli przed chrześcijaństwem) ale w późniejszym etapie historii jak się osiedlił to mięso było rarytasem na który mogli sobie pozwolić tylko najbogatsi. Generalnie spoko odpowiedź bo nie nawiązuje do błędnego przykładu ale i tak powinno to być sprostowane bo cała wypowiedź szymona daje przeświadczenie że chów mięsa się bardziej opłacał i opłaca. Ja osobiście jem mięso bo lubie i faktycznie nie trzeba sie gimnastykować żeby dostarczyć sobie makroelementów ale czasami eksperymentuje i nie jem mięsa np. miesiąc.

[@BezUchy98]

Osobiście uważam, że jedynym słusznym wutłumaczeniem jedzenia mięsa, jest aspekt zdrowotny. Nie każdy będzie dobrze tolerował dużą ilość jak, nabiału i warzyw strączkowych w diecie. Ale warto spróbować;)

[@pawewasilewski6310]

Odpowiadając na pytanie z tytułu. Nie. Jestem katolikiem i nigdy nie słyszałem o czymś takim jak jakikolwiek "zakaz" nie jedzenia mięsa. Ciekawsze by było pytanie: Czy KATOLICY nie powinni jeść MIĘSA?

[@evoregnar5354]

Super film 👌 mogłeś jeszcze wspomnieć o cytacie z Biblii "czyńcie sobie ziemię poddaną"

[@orestes.kowalski]

Wspominam o nim w drugim filmie (o którym mówię w tym nagraniu) :)

[@lubor87]

Ja, żona i córka nie jemy mięsa. Mamy przeciętnej wielkości warzywniak i w okresie wegetacyjnym, nie licząc gazu, przeciętny koszt ugotowania obiadu opiewa dosłownie na kilkadziesiąt groszy "na łeb". Nawet mieszkając na głębokim zadupiu nie mamy problemu z dostępności mleka roślinnego, tofu czy innych "rarytasów". To nie jest problem możliwości tylko chęci. Nawet kiedy mieszkaliśmy w bloku jedliśmy tanio a jesteśmy aktywni fizycznie i zdrowi. Do tego warto wziąć pod uwagę dopłaty, jakie są oferowane hodowcą i przetwórcom mięsa. Gdyby one znikły wiele osób jedzących mięso przeżyło by szok spoglądając na paragon.

[@margomagorzatanowak4380]

Instytucje religijne rzadko kiedy stosują się do swojego pisma, chyba, że jest im to na rękę. W przeciwnym dowolnie go interpretują i to uznają za wyznacznik. Jak inne instytucje kierują się zyskiem, a że pieniądz leży w przemyśle, w przemyśle mięsnym szczególnie, to cóż...

[@abstrakt2003]

Olałem KK dlatego wróciłem do jedzenia mięsa.

[@nerdodragonnerdpl4167]

Musze pochwalić kulture polemiki To oraz to że się tak wypowiem...przynosi dużo do stołu czyli wnosi sporo do dyskusji

[@orestes.kowalski]

Dzięki! Doceniam :)

[@nerdodragonnerdpl4167]

@@orestes.kowalski Ja doceniam w jaki sposób prowadzisz dyskusje:) Z szymonem tworzycie 1den z chigieniczniejszych...dyskursów to się nazywało? Tak czy siak ludzie się mogą od was uczyć debaty:)

[@waraiotoko374]

7:08 No wlasnie nieprawda. Na tym plega problem. To jest domniemanie. Zwierzeta, inne niz czlowiek - maja uklady nerwowe w pewnym stopniu podobne do czlowieka ale w innych czlowiek jest wyjatkowy (grubosc/il neuronow kory, wielkosc kory przedczolowej). Nie mozna zatem na podstawie podobienstwa zachowan (antropomorfizacja) z cala pewnoscia stwierdzic ze wszytskie zwierzeta cierpia tak jak czlowiek (cierpienie to nie tylko bol, potrzebna jest jeszcze swiadomosc co do ktorej mamy uboga wiedze). Natomiast sensownym zalozeniem jest ze byc moze (!) niektore zwierzeta cierpia tak jak czlowiek lub podobnie wiec lepiej nie ryzykowac hodowaniem i zabijaniem ich. Dodatkowo skomponowanie i monitorowanie diety i stanu organizmu jest trudniejsze dla wegetarian. Oceny moralnej moznaby zatem probowac dokonywqc jedynie w stosunku do konkretnych gatunkow. Przykladowo jedzenie delfinow i malp, albo lagodniej psow i swin jest bardziej niemoralne od jedzenia kurczakow przy dostepie do obydwu. Ale nic wiecej z pewnoscia lub chociaz quazi-pewnoscia powiedziec sie nie da. Mozna jedynie stwierdzic kto bardzij ryzykuje (weganie najmniej).

[@waraiotoko374]

Aha, dodam jeszcze ze logicznie rzecz biorac osoby dazace zwierzeta uczuciami (takie jak ja na przyklad, choc w stopni umiarkowanym) powinny trzymac kciki za to zeby zwierzeta, najlepiej wszystkie - istotnie roznily sie od czlowieka i nie cierpialy. Inaczej zycie zwierza byloby pieklem, w tym zwierzat dziko zyjacych.

[@4Signe]

Katolicy jak zwykle próbują zahamować postęp moralny ludzkości...

[@Trojden100]

Jak to wyznawcy dogmatycznej i autorytarnej religii. Niestety.

[@GREGOR512]

Uważam że Biblia nie jest tak jednoznaczna jak sugerujesz, choćby inny fragment: "Wszelkie zaś zwierzę na ziemi i wszelkie ptactwo podniebne niechaj się was boi i lęka. Wszystko, co się porusza na ziemi i wszystkie ryby mor- skie zostały oddane wam we władanie. Wszystko, co się porusza i żyje, jest przeznaczone dla was na pokarm, tak jak rośliny zielone - daję wam wszyst- ko” (Rdz 9, 2-3)"

[@BezUchy98]

Bo Biblię pisali różni ludzie o różnych poglądach. Osobiście jednak uważam, że katolicy powinni szukać słuszności w swych czynach u Źródła, czyli Boga, Dawce Życia. A brak szacunku do zwierząt = brak szacunku do tego, który powołał je do życia, czyli Boga.

[@milenab.3551]

Księga Rodzaju, Dzieje Początków Świata i Ludzkości: "28 Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: «Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi». 29 I rzekł Bóg: «Oto wam daję wszelką roślinę przynoszącą ziarno po całej ziemi i wszelkie drzewo, którego owoc ma w sobie nasienie: dla was będą one pokarmem. 30 A dla wszelkiego zwierzęcia polnego i dla wszelkiego ptactwa w powietrzu, i dla wszystkiego, co się porusza po ziemi i ma w sobie pierwiastek życia, będzie pokarmem wszelka trawa zielona». I stało się tak." Moim zdaniem to kończy całą dyskusję. Bóg dał ludziom ROŚLINY do jedzenia, nie zwierzęta. Nie wiem, czemu nigdzie nikt nie podnosi tego argumentu! Czy ludzie nie wiedzą? To jest na pierwszej stronie Pisma Świętego.

[@Erwin-w-grze-Letskey]

Bardzo dobry materiał, brawo!

[@orestes.kowalski]

Dziękuję!

[@Erwin-w-grze-Letskey]

​@@orestes.kowalski Drogi Orestesie marzę byśmy kiedyś porozmawiali, myślę że oboje mamy wiele inspirujących przemyśleń!

[@Erwin-w-grze-Letskey]

@@orestes.kowalski Poszukuję odpowiedzi na pytanie: w co miał wierzyć Katolik 3 tysiące lat temu?

[@maciejgreenpeace]

Kartezjusz zaproponował mechanistyczną teorię wszechświata, w której sprowadził zwierzęta do roli automatów. Według tej koncepcji zwierzęta nie posiadają rozumu, który jest oddzielną substancją, wykraczającą poza fizyczną rzeczywistość. Powoduje to, że są one tylko automatami, istotami, które nie posiadają duszy, nie myślą oraz działają automatycznie. Twierdził, że mogą one widzieć, słyszeć i czuć, ale nie są świadome, w związku z czym nie czują bólu ani cierpienia. Teofrast, uczeń Arystotelesa, nie zgadzał się ze swoim nauczycielem. Twierdził, że należy zaprzestać jadania mięsa, ponieważ zabijanie zwierząt ograbia je z życia i dlatego jest niesprawiedliwe. Uważał, że zwierzęta odczuwają i rozumują w sposób podobny do ludzi. Pitagoras podkreślał natomiast, że zwierzęta należy traktować z szacunkiem oraz zapewnić im należytą ochronę. Podpierał to założeniem, że zwierzęta, analogicznie jak ludzie, mają duszę. Pitagorejczycy wykazywali pewną troskę o zwierzęta, tylko jednak z tej racji, że zjadając porcję pieczeni wieprzowej, może ktoś nieumyślnie spożyć duszę swojego przodka. Pitagorejczycy wierzyli bowiem w wędrówkę dusz, czyli metempsychozę. Wedle tego poglądu dusze zmarłych mogą wstępować w ciała nie tylko ludzkie, ale i zwierzęce. Był wege ;)

[@MrsMagdalenaKamila]

Ja jestem zwolenniczką jedzenia mięsa ALE przeciwniczką ferm przemysłowych- i przez to obrywa mi się i od wegetarian, i od mięsożerców

[@justincase7985]

Uwielbiam ten kanał

[@orestes.kowalski]

[@sergiusz1976]

Jedni zgadzają się z przedstawioną argumentacją, inni nie. Uważam, że nie zależy to od jej merytoryki, ale od własnego wniesionego apriori poglądu na temat. Interpretowanie KKK i Biblii pod z góry założoną tezę jest niestety manipulacją. "Teraz to ja Wam powiem, co KK miał na myśli". A już ten cytat o pięciu rzekomo wróblach... Chyba klasyczny przykład PARS PRO TOTO. Niestety śmiem sądzić, że jest Pan w mylnym błędzie. 😊

[@ziemianka4994]

No... ale to nie pierwszy raz w wydaniu Orestesa. Lepiej by było gdyby wprost napisał: katoliku, ty nędzny człowieku, jak już tak bardzo mówisz o miłości, to ją stosuj i ograniczaj cierpienie innych istot! - Dla mnie mniej manipulujące.

[@HastiaPL]

Dzięki za film:)

[@moonyxa7711]

Czy powstał już może film porównujący finansowy aspekt diety wege i mięsnej?

[@orestes.kowalski]

Na moim kanale jeszcze nie.

[@moonyxa7711]

@@orestes.kowalski to czekam z niecierpliwością, bo chętnie bym obejrzała 😁

[@GibGib0n]

Również z chęcią bym zobaczył takie porównanie. Ostatnio zapłaciłem za pomidora malinowego ponad 5 zł - jeden pomidor!!! jedna papryka 3,5 zł !! jeden ogórek szklarniowy prawie 6 zł. Obok w koszyku leżała paczka piersi z kurczaka za 14 zł. Pytam się zatem - jak szybko po zjedzeniu tych warzyw będę głodny? po 30 minutach? po 45 ? a na jak długo mi wystarczy ten kurczak? Ile kalorii dostarczą mi te warzywa a ile kurczak? Pomijam tutaj witaminy, minerały i inne składniki odżywcze bo owoce mają te, których nie ma mięso, a mięso ma te, których nie mają owoce itd itd - chodzi mi tutaj tylko o kalorie i uczucie sytości. Argument, że weganizm jest aktualnie tańszy to można sobie w bajki i baśnie już schować. Biorąc pod uwagę ilości warzyw i owoców, które musiałbym zjadać aby czuć się tak sytym jak po posiłkach mięsnych, szerzej nawet - posiłkach opartych na produktach odzwierzęcych - zbankrutowałbym.

[@moonyxa7711]

@@GibGib0n z jednej strony się po części zgadzam z Twoimi przemyśleniami, ale z drugiej - jedząc mięso przecież też nie je się SAMEGO mięsa. Tak jak właśnie napisałeś, mimo że jesz mięso, kupujesz choćby pomidory czy Twoje dania to z pewnością nie sucha pierś bez niczego. A weganizm nie opiera się tylko na świeżych warzywach, ale np. tez na produktach suchych typu soczewica, które wchodzą w miejsce mięsa (ze względu na białko). Także dlatego ten temat mnie interesuje, bo wydaje mi się to szczerze wcale nie takie oczywiste.

[@idk-ej3gt]

Orestes, wiem że jesteś fanem otwartych klatek nawet byłeś ich działaczem to mam pytanie co sądzisz o tym nagraniu? kzbin.info/www/bejne/jofHZKWnmb-ijtE Nagranie było głównie używane w prawicowych mediach przez obrońców zwierząt futerkowych (z którymi się oczywiście nie zgadzam) jednak to nagranie nie przedstawia bylej prezeski OK w dobrym świetle

[@MCHmuzykaElektroniczna]

Każdy chrześcijanin/katolik może jeść co chce. Lewicowcy, wyznawcy wielu ideologii siedzą w tym matriksie wegańskim - a niech sobie siedzą.

[@piesepospolity8963]

Dobry materiał.

[@orestes.kowalski]

Dziękuję!