Czy marketing to samo zło? Amortyzacja w gravelu, napędy 13 rzędowe.

[@chwilanarower]

Ewolucja napędów, rozwiązań i gadżetów oferowanych rowerzystom to zaspokajanie czy raczej kreowanie potrzeb rynku? Jakie znacie przykłady?

[@KrzysztofCaban-b5t]

Ciekawe podejście i refleksja;) miło posłuchać, a do tego wciąż te fantastyczne widoki............... extra! pozdr. krzysztof (PS. A ja właśnie obecnie sobie będę zmieniać tylną 10-kę na 12-stkę, ale wynika to z rzeczywistej potrzeby unowocześnienia i rozszerzenia zakresu napędu jednoblatowego.)

[@chwilanarower]

Dzięki! Większy zakres przełożeń na pewno będzie odczuwalny, dobrej zabawy! Pozdrawiam!

[@arktur26]

Fajny odcinek. I jestem zdania że jednak marketing bierze górę nad chęciami i umiejętnościami.

[@chwilanarower]

Dzięki! Jak to się mówi: "czego nie dojadę to dowyglądam" :) Zdarza się, że amatorzy mają rowery bardziej wypasione od zawodowców. Ale jeśli nie wydają na gadżety ostatnich pieniędzy to dobrze, że mają w czym wybierać :) Pozdrawiam!

[@clausberecci3049]

Ja się zgodzę, ale tylko połowicznie i tłumaczę już dlaczego. Gravela czy roweru z barankiem nie miałem nigdy. Zawsze góral, zawsze MTB - czy mieszkałem w płaskiej Polsce, czy jak autor w Świętokrzyskim, zjeżdżałem do domu. Jak patrzyłem na to jak ludzie jeżdżą z barankiem, to nie mogłem się nadziwić jak tak można - żartobliwie oczywiście. Polepszyła mi się ostatnio sytuacja życiowa i stwierdziłem, że biorę Gravela. Dosiadłem na 10 min w sklepie, czułem się dziwnie, ale gdzie z tyłu głowy wisiało "kurde, to może być to". Zaryzykowałem, najwyżej sprzedam i będę stratny te 1000 PLN. Zmieniłem opony z 45 na 50, dodałem dwie owijki (jedna na drugą), a do tego dodam sobie jeszcze prawdopodobnie mostek Redshifta i powiem tak - jest przekozacko. W końcu wyciągam stałe prędkości 25-32 km, mam dużo punktów montażu, mogę zmieniać chwyt. Owszem, jak wjadę na przysłowiowe kocie łby, to choćby kamienie srały nawet techniką tego nie nadrobię, tylko takich tras mam może 10-15% (gdzie mnie wytrząsie), a reszta to asfalt, szutr lub lajtowe polne i leśnie ścieżki z mała ilością korzeni czy kamieni, które można pokonać technicznie i z pomocą tych dodatków (opona i mostek). Wychodzi na to, że w 80% jestem zadowolony :). edit: jedno pytanie do autora filmu czym jest trasa MTB albo single track? Bo w zasadzie dla jednego krawężnik, to wyzwanie, a dla drugiego dziura 40 cm.. :P Czy dla przykładu 9:05 to jest szutr? trasa mtb? mały singielek? Dla mnie to zwykłe zejście ze ścieżki, nic wielkiego.

[@chwilanarower]

@@clausberecci3049 Ten fragment, który wskazujesz to w moim odczuciu gorszy szuterek :) Mówiąc trasa dla mtb mam na myśli leśną ścieżkę z korzeniami i kamieniami wystającymi kilka centymetrów na ścieżkę, gdzie gruba opona nie niweluje uciążliwych wstrząsów. A single to np: trasy w Szczyrku, nawet te flow, kiedy pozycja nachylona na baranku jest moim zdaniem niebezpieczna dla zębów :P Pozdrawiam!

[@sylwestersamluk7022]

Ja dlatego wciąż upalam MTB i na razie nie rzucam się na inne modele. Jeśli znudzi mi się MTB zastanowię się co dalej. Widzę jak szybko mijają mnie Gravele ale za to ja wracam z mniej bolącymi nadgarstkami. Z drugiej strony masz amorek trzeba serwisować a to kosztuje. Gravel nie ma tego problemu i jest tańszy w eksploatacji. Pu ko co kocham swoje MTB czy to asfalt, szuter czy korzenie i single tracki ogranicza mnie jedynie doświadczenie a nie sprzęt. Pozdrawiam każdego rowerzystę bez względu na rower, upodobania terenu, nie spierajmy się co lepsze a co gorsze! szanujmy się i swoje wybory. I tak rodzaj roweru musimy później dopasować do swojej kondycji, masy ciała i oby nam zdrowie pozwałało pokonywać kolejne kilometry !

[@chwilanarower]

Faktycznie podzielamy te same zainteresowania i dobrze jest spróbować wielu rowerów, żeby wybrać coś dla siebie. I z czasem możemy zmienić swoje upodobania :) Pozdrawiam!

[@Paweł53a]

A ja powiem tylko tyle. Dobrze Cie znowu widzieć 😁 pozdrowienia 🖐

[@chwilanarower]

Niezmiernie mi miło! Pozdrawiam!

[@ludowir]

Jak najbardziej dobrze, że są te wszystkie amortyzatory do graveli, 1x13 itd. Mamy stać w miejscu i ograniczyć się do jakiejś jednej z góry narzuconej opcji? Nikt tego nie każe kupować, sam jeżdżę na 1x10 i mechanicznych hamulcach, bo więcej nie potrzebuję🤷‍♂. A co do tego, że producenci chcą na nas zarobić, to przecież po to istnieją 😉.

[@chwilanarower]

Masz rację, dobrze, że jest wybór. Gdyby był obowiązek kupowania nowości to sam poszedłbym na demonstrację protestacyjną :P Dobrze, jeśli rowerzysta przyjmuje te wszystkie nowości na chłodno i kupuje z rozwagą :) Pozdrawiam!

[@manfrednt]

Nie ma nic piękniejszego niż jazda w temperaturze 30 st C a nawet i więcej

[@chwilanarower]

Jeszcze 10 lat temu podpisałbym się pod Twoim zdaniem, ale teraz przy 38 stopniach instynktownie szukałem cienia i po półgodzinnym bieganiu wracałam zjechany jak koń po westernie :P Gratuluję wydolności :) Pozdrawiam!

[@andrzejwicia510]

5:46 No to jest nas dwóch. Nigdy nie mogłem zrozumieć zajawki na głośne terkotanie. W szosie jeszcze ujdzie ale na grawelu to już przypał. Sorki za późny komentarz, odrabiam zaległości :)

[@chwilanarower]

Cieszę się, że myślisz podobnie! W lesie lubię ciszę :) Pozdrawiam!

[@kowioutdoortv]

Upraszczam napęd.... żeby się szybciej zużywał to więcej będę sprzedawał 😉🙂

[@chwilanarower]

Czasem chyba o to chodzi :) Pozdrawiam!

[@kamael_]

Dla amatorów, szczególnie w takich rejonach jak świętokrzyskie gdzie jest trochę pagórkowato, to do gravela nie ma lepszej opcji niż wybór 1x12 lub 2x11 - największy zakres przełożeń, serio nie ma czego innego szukać. W "płaskopolsce" to 1x11 jest idealny. Ten 1x13 Srama, to dla bardzo wąskiej grupy osób do intensywnego ścigania. Dla amatora tam nie ma zalet, GRX 1x12 ma zakres 510%, a 1x13 Srama ma 470% - a jednak dla amatora zakres ma największe znaczenie.

[@chwilanarower]

Fajnie to rozpisałeś! Dla zawodnika ważna jest płynna kadencja i maksymalna wydajność przez dłuższy czas, bo moc raczej w nogach jest. Ale dla amatora, ważniejszy jest zakres, który pozwoli wdrapać się mozolnie na strome podjazdy, a jak jeszcze dorzuci torby do roweru to większy zakres jest idealny. :) Pozdrawiam!

[@gravelzgred9966]

Tak odnoszac sie, to z gravelem to jest tak, ze jest ich po prostu duze spektrum ! Z czasem raczej ( mam nadzieje), ze ludzie przekonali sie ( jak ja np), ze to nie jest rower do wszystkiego. natomiast faktycznie, jak mu dasz troche udogodnien, to i wjedzie w trudniejszy teren. Ja sam, jak juz pisalem wielokrotnie, przestalem udowadniac, ze wjade gravelem wszedzie i wybieram lagodne trasy, a do wyrypy mam XC ! A co do forrmy, to moj kolega mial takie powiedzenie " Bylo lato, byla zima, a formy jak nie bylo tak ni ma ! " 🤣

[@chwilanarower]

Super powiedzenie! Znaczy, że forma stabilna :P Pozdrawiam!

[@TushaJR]

Niby marketing ale jednak trochę ułatwia nam to życie. Sam przesiadłem się w lutym z napędu 2x8 na 1x12 i jestem zachwycony. Nie mam przedniej przerzutki która mi strasznie szwankowała w poprzednim rowerze a jednak z tyłu jest tyle przełożeń że można spokojnie jechać nawet w góry. Też tak samo mam że w lipcu przejechałem mniej niż w lutym. Sierpień też rewelacyjnie się nie zapowiada ale cóż zrobić? Trzeba się z tym pogodzić i jeździć kiedy się da. Pozdrawiam.

[@chwilanarower]

Dobrze, jeśli nowinki się sprawdzają! Miejmy nadzieję, że wrzesień będzie łaskawszy :) Pozdrawiam!

[@andyczarny1]

Mam gravela i bardzo go lubię ale nie oszukujmy się jest to taka szosa plus. Pozwalająca jeździć po krawężnikach , kostkach brukowych i szutrach 😅 więcej nie potrzebuje bo właśnie tak jeżdżę. Gravelem w "ujeby" się pchać to trochę masochizm 😂😅

[@chwilanarower]

Kiedy zdarza mi się wjechać na korzenie gravelem to mam ochotę rzucić go do rowu i przsiąść się na mtb, ale na szutrach to sama przyjemność :) Pozdrawiam!

[@Wotek136]

Za chwilę będzie wielki powrót napędów 2 na .

[@chwilanarower]

Może tak być! :D I wtedy działy marketingowe wymyślą racjonalne powody dla których napędy 2x nowej generacji są lepsze od tych starych :P Pozdrawiam!

[@ruthos1799]

Ja z roweru crossowego przesiadłem się na eskera. MTB i szosy nigdy nie miałem. To jest całkiem inna jazda i dla mnie super a moje trasy są zawsze 50/50 asfalt i las. Marketing leci dalej - są gravele elektryczne😂

[@chwilanarower]

Po crossowym jazda na gravelu jest bardziej sportowa :) Pozdrawiam!

[@robertk1975]

Dla tych którzy tak projektują dla nas te po żal się panie Boże ciągi pieszo rowerowe powinny być ciężkie roboty w kamieniołomach . Może to fajne do przejażdżki z kilkulatkiem ale nie dla dorosłego kolarza. Pozdrawiam Robert

[@chwilanarower]

Tak, przy większej prędkości robi się nieprzyjemnie... a do tego niebezpiecznie jeśli przez taki "ciąg" jest dojazd do posesji :/ Pozdrawiam!

[@PairOfWheels]

Hej! Puenta odcinka - celna. Co do dyskusji na tematy „Czy to nie za dużo tego marketingu?”… Jeśli chodzi o gravele, które już zaczynają przypominać bardziej MTB z barankiem to naszym zdaniem idzie to trochę za daleko. Nie taka była idea roweru gravelowego. Rozumiemy, że zawodnicy, liczący każdą sekundę na ultra sprzęt potrafią mieć dziwaczny i często „nie z tej ziemi” ale czy amatorom rower full, do którego dorzucono baranka jest tak bardzo potrzebny? Nie da się jeździć na full’u z prostą kierownicą? Wiele osób bikepackinguje i na MTB więc to nie argument, że gravele mają więcej mocowań. Jakbyśmy dali producentom do zrozumienia, że potrzebujemy mocowań na sakwy w MTB to co by było? :) Może my jesteśmy zbyt dużą rowerową konserwą trzymającą się pierwotnie ustalonych ról i przeznaczeń ale przecież mamy wolność myśli i słowa. :D Jeśli chodzi o napędy… 13rz nigdy pewnie używać nie będziemy bo nie potrzebujemy wyśrubowanej kadencji jadąc śr 20km/h. Dla zawodników? Pewnie dobra i potrzebna droga. :) Dało się, jeździć na 9rz ale porównać by trzeba było czasy przejazdu dzisiejszych kolarzy z tymi sprzed 40/50 lat. Albo jeszcze lepiej, kolarza sprzed 40 lat wrzucić na dzisiejszy rower. Ciekawe jakie wyniki by były. :) Osobiście mamy inną filozofię „Jak jeździć na rowerze.” Ale cieszmy się, że świat daje nam możliwość wyboru gdzie ulokować nasze ciężko zarobione pieniądze. Pozdrówki!

[@chwilanarower]

Ostatnio byWICIO składał "monster gravela" na Bieszczady... po prostu full`a z barankiem :) Wydaje mi się, że po obładowaniu fulla bagażami traci on swoją funkcjonalność :/ Takie porównanie kolarza z innej dekady z obecnymi nie przyszło mi do głowy... to faktycznie byłoby ciekawe... Jaką przewagę dają nowe rozwiązania nad tradycyjnymi konstrukcjami? Też preferuję już kolarstwo romantyczne (odkąd zauważyłem, że moje 100% to dla wielu mocniejsza rozgrzewka :P ) Wciąż jednak pociąga mnie pokonywanie górskich podjazdów... bo chociaż ciężko i nie najszybciej to daje satysfakcję :) Super, że dzielicie tą samą pasję! Możecie spędzać czas razem jednocześnie ciesząc się rowerem! Takie dwa w jednym! Pozdrawiam!

[@PairOfWheels]

@@chwilanarower Składał ale też wiele takich "składaków" pojawiło się w przestrzeni internetowej. Może full traci po obładowaniu ale czy gravel w terenie do enduro nie traci więcej? :) Wszystko pewnie zależy od potrzeb użytkownika roweru a nie samej maszyny, a to już kwestia bardzo osobista. Dobrze jest, że ludzie mają wybór i mogą sami przekonać się co gra a co nie. :)

[@jakubdobrosielski5709]

Ludzie nie rozumieją, z gravel staje sie oddzielna kategoria rowerów a nie po prostu jednym typem roweru. W tej chwili dzielą sie na 3 glowne i kilka dodatkowych kategorii. Gravel prawie endurance, ktory ma troche bardziej plaski kąt glowki, minimalnie szersze opony wchodzą. Np 42 i wiekszy trail. Kolejna kategoria to kest to, co większość uwaza za gravela. Czyli cos, co sluzy do scigania po szutrach. Opony 40-50mm, geometria znacznie zmieniona w stosunku do szosy endurance, ale wciąż nie jest to rpwer stabilny w terenie. I kolejna kategoria czyli gravele w teren z szeroką kierownica z dużą flarą, długa rama, krotkim mostkiem, kąty już przypominające xc, oczywiście amortyzator z przodu, czesto jakis system tłumiący z tyłu. Opony na razie 50mm, bo producenci amortyzatorów nie nadążają. Za moment beda w tych rowerach opony MTB. Główna zaleta gravela nie jest waga tylko pozycja aero, co robi największa roznice. Co do 1x13 Ile widziałeś osób jeżdżących 1x w gravelu czy nawet szosie, gdy dostępne byly tylko 11? Nie zauważyłeś, ze to grobo sie zwiększyło , gdy weszły 12? 13 biegów to granica, która wielu osobom przysporzy problemów w postaci wyboru prostrzego napędu,bktory w porównaniu do 12 ma te same wady, ale dodatkowo jeden bieg, więc i większą gęstość przełożeń lub zostać przy 2x11/2x12 gdzie denerwuje ich przednia przerzutka. Ja wiem, ze to tylko dzielenie sie opinią, ale tego filmu nie da się oglądać bo jedynie narzekasz na rozwiązania, które dla innych sa świetne i czekają na nie od dawna. Nie dla Ciebie? Nie kupuj. Nie jestes wyrocznia, ktora ma stwierdzać co ma sens, a co nie. Co jest gravelowe, a co nie

[@chwilanarower]

Dzięki, że poświęciłeś czas na rozpisanie trędów w gravelach. Myślę, że wiele osób skorzysta na Twoim komentarzu! Nie roszczę sobie prawa do wyrokowania co należy kupować/robić. Te kanał to moje małe poletko vlogowe na którym dzielę się swoimi przemyśleniami, nie wyrokami :) Oglądając YT zawsze powinieneś mieć na uwadze, że to jest jeden z wielu punktów widzenia, który czasem celowo jest kontrowersyjny, żeby sprowokować widzów do dzielenia się opiniami. I to się często udaje :) Jeszcze raz dzięki za komentarze. Pozdrawiam!

[@daroslawski3866]

Ha ja wczoraj jeździłem po lasach Suchedniowskich. Szuterki fajne ale miejscami mocno poryte przez spływającą wodę. Dla mnie amatora napęd 1 x 11 na grawel wystarczający, amortyzator zbędny, choć rozumiem osoby przesiadające się z rowerów z amortyzatorem. Ja też podczas pierwszej jazdy w terenie na grawelu myślałem, że pourywa mi ręce, ale po kilku trasach człowiek się przyzwyczaja i wyrabia technikę jazdy. Teraz szkoda by mi było wozić ciężki amortyzator. Oczywiście każdy wybiera rower i komponenty według własnych preferencji, potrzeb i nikomu nic do tego. Myślę, że producenci komponentów / rowerów "zadbają" o to abyśmy w przyszłości przesiedli się na kilkunastorzędowe napędy i inne "ulepszacze" bo po prostu staną się one standardem a dotychczasowe rozwiązania staną się coraz trudniej dostępne.

[@chwilanarower]

Cieszmy się dopóki mamy wybór, już teraz z nostalgią wspominam dziecięce lata kiedy po prostu brało się rower i w drogę... teraz przywykłem do liczników, pedałów zatrzaskowych, pasa HR i wyjazd bez tych dodatków jest dziwny :P Pozdrawiam!

[@_Jankesh]

Trochę kazałeś nam czekać na odcinek 😉 Na gravela sam się nabrałem. Myślałem, że będę jeździł po szutrach, lasach, a przejechałem się raz po dużych kamieniach i teraz jeżdżę prawie tylko po asfalcie, nawet karbonowy widelec nie pomógł 😂 Co do nowości to jest to oczywiście w głównej mierze marketing i chęć zysku ze strony producentów, ale z drugiej strony tzw. Maluchem też się kiedyś dało całą Polskę w kilka osób nad morze zajechać, teraz też można, tylko po co? Jeżeli kogoś stać kupuje sobie większe, wygodniejsze auto. Podobnie jest z napędem w rowerze. Na 12 czy 13 przełożeniach jeździ się wygodniej bo łatwiej można dobrać przełożenie do prędkości. Wszystko ma swoje plusy i minusy.

[@chwilanarower]

To prawda... nieplanowana przerwa niezależna ode mnie :/ Ale już sklejam kolejny wypad, tym razem na mtb :) Dobrze, że jest wybór, ważne, żeby rozsądnie podchodzić do nowości i nie popaść w długi z ich powodu :D Pozdrawiam!

[@riccardoPL]

Co to za lusterko w 0:58? Można link prosić?

[@chwilanarower]

to ZEFAL Spy 15 www.centrumrowerowe.pl/lusterko-zefal-spy-15-pd39623/?v_Id=217959 Pozdrawiam!

[@riccardoPL]

@@chwilanarower Dziękuję!

[@JakZwykle]

Chętnie bym pojeździł gravelem z amortyzatorem, bo czasami po dłuższej trasie ze sztywnym widelcem, na której jest trochę tzw. ujeb*w moje ręce mówią dość. Mógłbym to zrobić na mtb, ale rama gravela jest lepiej przystosowana do bikepackingu. Pozdrawiam.

[@chwilanarower]

Też mnie korci, żeby zmienić Eskera na np Canyona Grizl... Ale mój wysłużony Esker już niewiele warty i musiałbym sporo zainwestować :/ Pozdrawiam!

[@JakZwykle]

@@chwilanarower Jeżeli się mylę to popraw mnie, ale chyba któryś z nowych Eskerów ma konstrukcję ramy dostosowaną do widelca z amortyzatorem. Może warto napisać do Krossa o udostępnienie do testów.

[@chwilanarower]

@@JakZwykle Też obiło mi się o uszy, że widelec jest wysoki, żeby umożliwić jego wymianę na amortyzator... ale ja za małutki jestem, żeby mi Kross coś podesłał :P Może w przyszłości jeśli kanał się rozrośnie coś takiego bęzie możliwe, ale na razie za wysokie progi :)

[@Bananetti]

Czy masz potrzebę kolejnej zębatki w swojej kasecie? Jeśli nie to bez wątpienia za chwilę jej będziesz potrzebował😁 Mam gravel i retroMtb - pierwsze 100 km przejechałem starym rowerem na 26 calach i opinie 2.2. Dzięki gospodarce leśnej w moim terenie gravel to masakra.

[@chwilanarower]

Dokładnie tak działa kreowanie rynku :) Ciekawe czy prosi zgłaszali, ze przydałaby się 13 zębatek czy raczej sponsorzy będą w ramach współpracy wymagali od zawodników przejścia na 13 biegów... Coż... tak działa rynek :) Pozdrawiam!

[@infeltk]

Mam grawela i amora powietrznego 6cm. Co w tym złego? Mam dwanaście zębatek - co w tym złego? Może mamy wrócić do 7? P.S., Grawel z płaską kierownicą.

[@chwilanarower]

Oczywiście, że nic w tym złego. Zwracam tylko uwagę, że w branży rowerowej pojawiają się wciąż kolejne modyfikacje, które z powodów sprzedażowych są forsowane jako jako standard. Człowiek podatny na sugestie może bez końca wydawać pieniądze na nowości, które dadzą krótkotrwałe poczucie zadowolenia. Dobrze jest cieszyć się rowerem a nie ustawicznie gonić za nowościami. Wydawało mi się, że przekazałem taką myśl w podsumowaniu na końcu :) Pozdrawiam!

[@olawoj2914]

No wróciłeś w końcu na rower 😛 O przepraszam ja się tam wcale nie tłukę 😉Gravel dla mnie to brak myślenia o jakości asfaltu na trasie i rower wyprawowy - mogę jechać w nieznane. Usiadłam i pojechałam 180 km nie martwiąc się o warun jaki mnie zastanie po drodze. Szosa to już planowanie pod jej ograniczenia trasy...Mtb nie jeździłam i raczej nie będę 🙂 Dla mnie marketing to pedały spd i napędy powyżej 11 rz 😀 Pozdrowerek😄 P.S. Mocuję kamerę pod uchwyt licznika - i to tez marketing 🙃

[@JakZwykle]

Cześć Ola.

[@olawoj2914]

@@JakZwykle 👋 Marek 🙂

[@chwilanarower]

To tłuczenie przyszło mi do głowy po wyjeździe nad zalew Sulejowski z ekipą z Zagnańska. Trasa wiodła leśną ścieżką po korzeniach i po kilku kilometrach żałowałem, że nie jadę na mtb :P W żadnym razie nie chciałem dissować Twojego gravela :P Pozdrowionka!

[@olawoj2914]

@@chwilanarower przyznam, że wczoraj się tak po płytach tlukalm, że przednia przerzutka siły straciła 😉Także gravel kilka dni odpocznie, ale warto było 😉

[@PiotrTrejter]

Cześć Paweł. Dawno Cię nie było. Jak Ty nie dasz rady to kto 😅? Czy z szelek czy z puszczy ogląda się jak zwykłe wyśmienicie. Pozdrawiam

[@chwilanarower]

Oj dawno, to dziwne uczucie kiedy nie masz formy a wyposzczona od roweru głowa chce jeszcze parę kilometrów dokręcić :P Planowałem wypożyczyć rower na wakacjach, ale temperatury były niedorzeczne :/ Pozdrowionka!

[@tryfly_]

Odpowiedziałeś 3:09 że nie nadążasz w branży rowerowej, to już wystarczająca odpowiedź. Reszta materiału to biadolenie 😅

[@chwilanarower]

Pewnie masz rację :) Każdy czego innego oczekuje od roweru i inaczej realizuje swoje hobby. Założę się jednak, że sporo osób podziela moje zdanie, bo już wpadają "lajki" :) Pozdrawiam!

[@tryfly_]

@@chwilanarower problem w tym że ty i podobni (bez urazy) macie krótką pamięć, jeszcze niedawno sam gravel był „marketingiem” a teraz na nim jeździcie i tak można w nieskończoność. Właśnie to co nazywacie marketingiem jest postępem, część się przyjmuje a część nie. Nie zmienia to faktu że będziecie biadolić o amortyzatorach, samochodach elektrycznych, telefonach komórkowych z dotykowym ekranem etc a finalnie i tak tego używać będziecie 🤷🏼‍♂️ bo dlaczego nie jeździcie na koniach w dalszym ciągu i nie używacie znaków dymnych do komunikacji? Przepraszam ale dla mnie to starcze/boomerskie pierdolenie 🤷🏼‍♂️

[@popsute1650]

​@@tryfly_ to nie biadolenie tylko opinia po wyprobowaniu tych "nowinek", ktore mimo, ze zastepuja starsze metody nie sa ZAWSZE czyms lepszym jak wlasnie gravele, ktore nie sa ZADNA ewolucja tylko powrotem do dawniejszych form roweru

[@chwilanarower]

@@tryfly_ Marketing często podkręca produkty przypisując im cechy, które są dyskusyjne, np: "gravela na singlach". Niestety nic nie jest czarno-białe. Część zmian to postęp a część marketing nastawiony na zysk. Nie płaczę na filmie, że mi z tym źle. Myślałem, że w podsumowaniu wybrzmiało, że zasadniczo "wisimito" :) Dawniej byłbym zgredem a dziś jestem boomerem, czyli idę jednak z postępem! :P

[@Kondord94]

Gravele są trochę bez sensu

[@chwilanarower]

No właśnie "trochę" :) Kiedy wybrałem się na pętelkę z ludźmi na mtb to bardzo tęskniłem za amortyzatorem :) Ale z kolei na dobrych szutrach cieszę się że mam gravela :) Pozdrawiam!

[@Kondord94]

@@chwilanarower Mam aluminiowego mtb xc z napędem 1x11 i powietrznym amorkiem, aluminiową szosę na tiagrze i karbonowego gravela na karbonowych kołach z napędem Rival AXS 1x12. Gravel jest przyjemny, ale bez sensu

[@tomaszfelinski6729]

Dla mnie amortyzator w rowerze jest bez sensu 😁 Żeby ciągle wozić złom ze sobą... Tylkl dla wygody? Dla chwili przyjemności jazdy z górki? Oraz męczarni targania tego pod górkę? Jeśli nie grawel, to kiedyś miałem crossa bez amortyzatora. Teraz crossa bez amortyzatora chyba ciężko kupić? Podnieśli ceny i pozbawili nas wyboru.

[@Kondord94]

@@tomaszfelinski6729 Kross bez amortyzacji to rowery nazywane fitness/hybrydowy

[@FoHsi]

Bez sensu takie odnoszenie się do przeszłości i mówienie, że kiedys było tylko 9 zębatek i starczało. Starczało, bo musiało. Widocznie technologia nie pozwalała na wiecej. To się nazywa postęp. O tym marketingu to ja słyszę już od lat. Najlepiej jakbyśmy się zatrzymali w rozwoju w czasach komuny i jeździli skarpetami. Rynek nie znosi próżni, rozwija się równolegle wiele projektów i testuje rynek. Nikt nikogo nie zmusza do kupowania czegokolwiek. Dalej są rowery na kwadracie z konusami i korbami 3x, ale my już tak mamy, że lubimy narzekać na niedostatek i na nadmiar. Jak to się mówi, "where problem"? 🤔

[@chwilanarower]

Zgadzam się, że część proponowanych zmian jest można nazwać postępem. Jednak pozbycie się przedniej przerzutki zredukowało ilość dostępnych biegów a teraz dorzucanie kolejnych zębatek z tyłu ma zrekompensować ten brak - oczywiście za dużo większe pieniądze... Dlatego wydaje mi się, ze część zmian to postęp a pozostałe to biznes :) Ale jak piszesz obowiązku kupowania nie ma, więc tylko ponarzekałem :) Pozdrawiam!

[@FoHsi]

@@chwilanarower proponuję wejść na jakieś forum czy grupę i zobaczyć, ile problemów z poprawnym ustawieniem przedniej przerzutki mają ich właściciele i to nawet po wizycie w serwisie 😁. 1x jest praktycznie bezproblemowy, a dziś już wiemy, że nie potrzebujemy kilkadziesiąt przełożeń w myśl starej zasady, więcej tzn. lepiej, bo to nam wciskał właśnie kiedyś marketing. Użytkownik miał kilkadziesiąt przełożeń i nie wiedział jak z nich poprawnie korzystać 😁.

[@gravelzgred9966]

@@FoHsi pelna zgoda !

[@michalfrasmf]

​@@chwilanarowerDla mnie w gravel napęd tylko 2x jestem gruby i nie mam w nodze, wymieniłem kasetę 10s 11-34 na 11-42 i dopiero teraz mam satysfakcję z jazdy

[@JakZwykle]

@@michalfrasmfjaki masz rower i ile zębów na korbie?

[@jakubdobrosielski5709]

7:55 niesamowite. Dzisiaj zawodowcy jeżdżą na minimum 12, czasami 1x. Opony nie węższe niz 28, niższe ciśnienie. I zgadnijc co? Sa szybsi.

[@jakubdobrosielski5709]

Powiem Ci, że dałoby się na skladaku wygrywać jakby każdy na takowym jeździł. Tylko po co? Nie rozumiesz chyba na czym polega zajawka rowerowa. Niesamowite

[@chwilanarower]

Rozumiem zajawkę rowerową jako spędzanie czasu na rowerze a nie wydawanie kasy na nowinki. Pasję można realizować pasję również Twoim sposobem :) Pozdrawiam!

[@jakubdobrosielski5709]

Zajawka to coś więcej. Wie o tym każdy, kto na rowerze zaczął jeździć więcej niż po bułki. Nie kaDy traktuje ją tak samo. Ja np mam 2 rowery na rohloffie, który istnieje od 30 lat, bo mam zajawke na taki typ roweru. Mam też rower na pinion z tego samego powodu. Ludzie kupują rzeczy i całkowicie normalne jest, że jak jeżdżą na rowerze, to coraz większą część pieniędzy przeznaczają na rzeczy około rowerowe. U większości z czasem zatrzymuje się to w miejscu i zostaje na tym samym poziomie, ale nie u wszystkich. Zajawka to nie tylko jeżdżenie na rowerze, ale też myślenie o rowerze, gdzie można się z nim wybrać, co można wymienić, bo to wszystko jest zabawne.