Czy mikropłatności są ZŁE? | Zagrajweek

[@ziem0witt]

Co do yuzu, to nie była walka z emulacją, a z tym że pobierali za to opłaty. Już nie raz wielkie N ruszało na wojnę dopiero gry twórcy stali się pazerni i brali za emulator pieniądze. Działali by sobie dalej gdyby nie patreony, wczesne dostępy. Opensource to Opensource (już zresztą jest nuzu), a nie próba wzbogacenia się pod płaszczykiem szczytnych idei.

[@Zagrajnik]

Cholibka, w Shortsie o tym mówiłem, a tu zapomniałem o ich Patreonie. W punkt!

[@pawekrasowski8060]

w sumie kto robi cokolwiek za darmo, jasne że nie powinni brać kasy za udostępnianie czyjejś pracy, ale kto by w ogóle się tym zajął, jakby nie chciał na tym zarobić. To chyba nie jest pstryk i zemulowane. Co nie znaczy że to usprawiedliwienie, tylko to mnie wcale nie dziwi że ktoś to robił z taką intencją żeby zarobić.

[@rav6683]

@@pawekrasowski8060 słyszałeś o OpenSource?

[@Frodli89]

Kurczę, czyli jest również ryzyko zdjęcia emulatora DraStic z Google Store, bo trzeba za niego zapłacić te 20 czy 30zł ^^"

[@bd5314]

Mikro transakcje w grach za pełną cenę nie powinny mieć w ogóle miejsca, jeżeli mówimy o utrzymywaniu gry i dodawaniu nowych treści to w m momencie jest to gra usługa, w takim wypadku gra powinna być Znacznie tańsza i wtedy można wprowadzać sklep i mikrotranksakcje. Wiadomo że gościu który tworzy tekena chce go sprzedć w każdy możliwy sposób więc nic dziwnego że tego broni. Ale gracze nie powinni się na to godzić

[@Adramach]

Nie miałbym nic przeciw mikropłatnościom gdyby nie było przypadków: a) absurdalnego niszczenia immersji w grach przez wyrwane z kosmosu elementy kosmetyczne (np. skórki w COD czy magiczny jednorożec w New World) b) projektowania sklepiku z grami z większą starannością niż samej gry (np. Diablo 4) c) natrętnego zasypywania gracza banerami z mikropłatnościami (Diablo Immortal) d) projektowania gier, by umyślnie były trudne, grinderskie lub niegrywalne bez wydawania kasy (np. Shadow of War) e) projektowania interfejsów tak, by mikropłatności przeszkadzały w grze (w Diablo 4 przycisk "Kup Battlepass" jest wielokrotnie większy niż maleńki przycisk opuszczenia Nightmare Dungeonu) f) robienia z graczy idiotów przez "jubileuszowe" mikropłatności (np. Hearthstone) g) ekstremalnego nadużycia efektu FOMO (np. World of Warcraft) h) robienia z gier single player maszynek do mikropłatności (cokolwiek od Ubisoftu z ostatnich 5 lat) i) umyślnego niszczenia gameplayu by wcisnąć graczom więcej przedmiotów ze sklepu premium (np. Marvel Avengers, Mortal Kombat) j) niszczenia CAŁYCH franczyz w celu zrobienia z nich maszynek do mikrotransakcji (np. Overwatch 2) k) ostracyzmu społecznego wobec dzieci, które nie stać na skórki w Fortnite l) nadawania przedmiotom absurdalnych cen (ponownie Diablo 4, Overwatch 2) Te wszystkie patologie sprawiają, że mikropłatności są uniwersalnie złym, szkodliwym i godnym potępienia zjawiskiem. W niektórych, bardzo bardzo nielicznych przypadkach są tolerowalne. Dla mnie jest tylko jeden taki: gdy item shop stanowi formę wsparcia dla twórców, nie korzysta z brudnych sztuczek psychologicznych by wyłudzać kasę i gdy w żaden istotny sposób nie ingeruje w gameplay. Są tylko 2 przypadki gier, w których nie wstydzę się kupienia czegoś z mikropłatności. 1. Astroneer - cudowna, od lat wspierana gra, której twórcy darzą zarówno swoją grę jak i graczy taką miłością, że po prostu potraktowałem to jako dodatkowe wsparcie. 2. Guild Wars 2 - Dla mnie to po prostu najlepsze MMORPG i w dodatku bez abonamentu. Kupienie kilku gemów raz na 2-3 miesiące traktuję jako wsparcie twórców.

[@maciek3349]

Pierogi gotuje się w osolonej wodzie, a potem podaje z cebulką, boczkiem, śmietaną lub masłem. Aby zrobić ciasto na pierogi, potrzebujesz następujących składników: 500 g mąki pszennej pół łyżeczki soli 4 łyżki oleju 250 ml gorącej wody Przygotowanie ciasta jest bardzo proste. Wystarczy wymieszać mąkę z solą i olejem, a następnie stopniowo wlewać gorącą wodę i zagnieść gładkie i elastyczne ciasto. Należy je odstawić na 30 minut, a potem podzielić na mniejsze części i rozwałkować na cienkie placki. Z placków wycina się kółka, na które nakłada się farsz i skleja się brzegi. Gotowe pierogi układa się na stolnicy i przykrywa wilgotną ściereczką, aby nie wyschły

[@Szydelski]

Zupełnie się nie zgadzam, że Nintendo może sobie dyktować zasady gry, jak twierdzisz. Nintendo nie może dyktować prawa, tylko musi działać w jego obrębie. A prawo w USA, w najważniejszym rynku na świecie, rozstrzygneło tę kwestię jednoznacznie ponad 20 lat temu - konsument ma prawo uruchamiać gry na emulatorach, emulatory są legalne i korporacje nic wprost nie mogą z tym zrobić. Notabene był to wyrok w sprawie PSXa, aktualnej wtedy konsoli i emulatora który dawał znacznie lepsze rezultaty niż maszyna Sony - więc dokładnie bliźniacza sytuacja do opisywanej przez Ciebie. Dlatego też żeby uderzyć w Yuzu Nintendo musiało oskarżyć twórców o sprawy poboczne, a samo usunięcie jest efektem tylko ugody. I emulatory nie są jednoznaczne z piractwem, choć bardzo Nintendo stara się taką retorykę narzucić. Wciąż gros ludzi kupuje tytuły, które chce ograć po prostu na lepszym sprzęcie, który również posiada. I ma do tego absolutne prawo, dowiedzione w sądzie, wbrew temu co mówisz.

[@Zagrajnik]

To prawda, ale sytuacja z Zeldą udowodniła, że często wiąże się to z piractwem na dużą skalę.

[@Szydelski]

​@@Zagrajnik Internet wiąże się z piractwem na dużą skalę, ale póki co jeszcze go mamy. Odpowiedzialność zbiorowa to nie jest dobre rozwiązanie i nie stosujemy jej choćby ze względu na pochodzenie, płeć, orientacje czy wyznanie. Nintendo jest potężną korporacją z zapewnionym finansowaniem na dziesięciolecia - naprawdę nie potrzebują oni dodatkowej obrony za działania wymierzone przeciwko graczom. Szczególnie gdy prawo jest po stronie graczy.

[@krzysztofmjk]

W końcu nowy odcinek poscastu - umilicie mi czas w pracy bo w pracy zawsze na słuchawkach mam czas was posłuchać. W domu nie mam za bardzo czasu was oglądać, i praktycznie wszystko co ma powyżej 15 min obejrzę tylko do połowy albo nawet nie włączam. Pozdrawiam.

[@robertbujniewski9620]

Mam wrażenie że w świecie emulacji pojawi się wręcz efekt Streisand , im bardziej będą walczyć i zakazywać tym większe paradoksalnie zainteresowanie samą emulacją mogą wzbudzić wśród graczy albo wręcz spowodować większy rozwój.

[@marcinkw.858]

Tak z rana patrzę na Ciebie, jakiegoś typa z Internetu, który tryska energią, ma nowe pomysły i plany na przyszłość. Fajnie, że jesteś szczęśliwy. Ty ch...

[@jedrzejjankowski2522]

Dobry podcast z tego zagrajweeka. Idealny do picia kawki z rana przed zajęciami. A jak wiadomo to najważniejsza część studiowania

[@Zagrajnik]

Wiadomo.

[@ArrowTheLegend7]

Zagrajnik: Nie będzie długiego wstępu Wstęp: 4 minuty

[@Chrystepan]

Hej tutaj fan switcha i adwokat emulacji uwielbiam switcha to moja główna konsola ale patrząc na to ile problemów technicznych z nią jest od premiery wolałbym jednak żeby legalnie tworzone emulatory mogły powstawać bez ingerencji wielkich firm aby za 10/20 lat gdy już ostatni switch padnie żeby nadal można było zagrać w te wspaniałe gry które dała nam aktualna generacja

[@KrzysiekKoparkowy]

Nie potrafisz i marne. Tak to ja ten Krzysztof... A tak poważnie to fajnie że wrócił Zagrajweek🎉

[@piters101]

Widzę znowu persona w tle, ja juz po 110h skończyłem i łezka na napisach końcowych poleciała, szczególnie biorąc pod uwagę świetny utwór jaki wtedy leciał

[@Draqqun]

Jak zawsze oglądam ZagrajWeek OPÓŹNIONY!

[@Corka.26PL]

Miłego oglądania wszystkim

[@kaffkak5852]

Pracowałem jako artysta , nie uśmiecha mi się okradanie kolegów po fachu .

[@Family_Five5]

Cieszy mnie powrót Zagrajweeka. Co do tematów: 1. Mikrotransakcje. Problemem z grami jest to, że są za tanie. Od czasów PSXa, a nawet SNESa ceny gier poszły do góry o 10$. A te 60$ z 1995 roku dziś jest warte ponad 120. Już nie mówiąc o kosztach tworzenia. Gry powinny iść do góry o te 10$ co generację, wtedy ta cała dodatkowa monetyzacja byłaby zwyczajnie nieuzasadniona. Do tego gry nie musiałyby być super bezpieczne i wydawane jak najszybciej, bo nikt nie ma środków na dopracowywanie. No ale teraz jest za późno i jest jak jest. Season Passy, mikrotransakcje, płatny wcześniejszy dostęp. To wszystko jest obecnie niezbędne i będzie tylko więcej. 2. Emulatory Switcha. Sprawa jest jasna: piractwo jest złodziejstwem i nie ma tłumaczenia. Nintendo ma stuprocentowe prawo do ochrony swoich interesów, a Ty masz stuprocentową rację co do tego, że nie musisz grać jak nie chcesz legalnie. 3. Heroesy ah Heroesy. Po zakupie Steamdecka to była pierwsza gra którą kupiłem. I chociaż wcześniej grałem jakieś 20 lat temu to pamiętałem absolutnie wszystko. Cudowna, potężna i fantastyczna gra. Muszę ogarnąć te modowanie, bo to dla mnie czarna magia

[@kicunio1]

Co o mikrotransakcji to uważam, że się mylisz. Korporacje i tak by je wcisnęły do gry nawet gdyby kosztowała te 120 dolarów. Zbroja dla konia ma już kilkanaście lat a produkcja gier nie była wtedy taka droga. I gra była za pełną cenę.

[@Family_Five5]

@@kicunio1 Nie twierdzę że by ich nie było. Twierdzę, że byłyby w większości wypadków nieuzasadnione. Zresztą nieinwazyjne mikrotransakcje, wg mnie, są ok. Gorzej jak ingerują w ekonomię gry (jak w Gran Turismo 7 w okolicach premiery), albo zwyczajnie robią z gry pay2win (jak Diablo Immortal). Jak ktoś chce płacić za ciuszki, ikonki, czy inne kolorki to proszę bardzo.

[@i-chi]

Żyjemy w świetnych czasach dla gier. Jest masa gier z ostatnich 5 do 20 lat które wciąż nie ograłem a do tego Zagrajweek regularnie wrócił. Tia jest Hit.

[@TyGadzieTY]

Moim zdaniem, branża growa jest w najlepszej formie od początku jej istnienia. Owszem dużo ludzi uważa że złoty okres gier przypada na czasy PS2, bo wtedy gry wysokobudżetowe eksperymentowały, starały się dodawać coś do formuły oraz wyróżnić się na tle konkurencji. Dzisiaj ludzie mają problem, bo większość studiów ma wypracowane własne style i po takim ND można spodziewać się kolejnej liniowej gry akcji z filmowym doświadczeniem, a u R* kolejnego piekielnie dobrze dopracowanego otwartego świata mającego mnóstwo detali. No tylko co w tym złego? Co złego jest w tym że taki R* nie zacznie nagle tworzyć liniowego FPS? Jak będę chciał w owego zagrać z kategorii AAA, to sięgnę coś od id Soft. Natomiast, jeżeli ktoś chce nowych formuł czy nietypowych rozwiązań, to rynek indie dostarcza tam tego masę. Kolejną zaletą tego jak wygląda dzisiaj branża growa jest fakt, że próg wejścia jest niski jak nigdy dotąd, dzisiaj gry może tworzyć każdy, zarówno wiedza jak je tworzyć jak i narzędzia są dostępne od ręki bez najmniejszego problemu. Jedyną wadą dzisiejszego stanu rzeczy jest fakt, że przy ilości gier które powstają często zdarza się, że dobre produkcje giną na tle całej reszty i nam jako graczom, powinno zależeć na promowaniu postawy zachęcającej do patrzenia nie tylko na najgłośniejsze produkcje. 🙂

[@wiedzminjezus]

Odnośnie heroes III to słyszałem o nowym dodatku w postaci nowego zamku podobno miał powstać nowy surowiec, ale domyślam się że to będzie jak z tym dodatkiem do Disciples II (to taka mroczniejsza wersja Heroes) czyli bunt elfów w którym dodali zasoby magii gaju (używane tylko przez elfy gdyż pozostałe rasy używają tylko magii życia, kamieni runicznych, piekielnej oraz śmierci a elfy wszystkiego co tamci plus swojej magii)

[@WolfAxel5]

Znowu padło zdanie: "Gry to nie jest towar pierwszej potrzeby." z którym nie mogę się do końca zgodzić. W dzisiejszych czasach gry to nie tylko prosta rozrywka, a jest też formą terapii. Ludzie coraz częściej popadają w stany depresyjne. Gry są jednym z medium mogące silnie pomóc wyjść z problemów psychicznych. Dlatego jestem zdania, że jako gracze powinniśmy wymagać od twórców jak najwięcej. Szczególnie od tych z największych studiów. "Nie podoba się to po prostu nie graj." jest moim zdaniem błędnym działaniem. Jeżeli graczom nie podoba się czy to fabuła, rozgrywka, czy wydajność gry mają pełne prawo głośnio wyrażać swoją dezaprobatę. Nie koniecznie po to, aby studio odpowiedzialne za daną grę ją naprawiło, ale by dać znać reszcie branży czego gracze oczekują. Co do mikrotransakcji: nie mam problemu tylko z tymi, które w grze Full-singleplayer przyśpieszają rozgrywkę. W grach z jakąkolwiek formą online nawet te "kosmetyczne" powinny być niedopuszczalne. Dzieci nieposiadające danej skórki w szkołach potrafią być wyśmiewane i gnębione (niestety taki jest obecnie świat). Obecnie gry tak mocno oddziałują na nasz świat, że nie powinno się już spłycać gier do "To tyko rozrywka. Nie jest potrzebna do przeżycia tak jak pożywienie.".

[@Zagrajnik]

Jasne, ale tych gier est multum. Nie trzeba grać w jedną, konkretną, zwłaszcza jeśli istnieje jakiś konkretny powód :) Np. cena, platforma, czy polityka wydawcy.

[@TwojaStaraIFrytki]

gracze chcą żeby wszystko było za darmo lub półdarmo, bo wiadomo, że za serwery, pracę włożoną w tworzenie i utzymywanie gier online opłacić można uściskiem dłoni prezesa. Ale tak - dla gier singlowych mikrotransakcje tylko skórki/kupienie bonusów regionalnych/przedpremierowych, dla gier online dowolne przedmioty kosmetyczno-interakcyjne między graczami, jeżeli wiesz co mam na myśli. Do dziś, pernamentnie cały czas mam Herosów III na kompie, obecnie wersja GoG-owa +mody

[@joda7385]

Ty serio bronisz mikropłatności w grach?

[@Gragi]

16:38 rok temu wyszedł Like a Dragon Ishin, czyli stworzony na Unreal Engine 4 remake yakuzowego spin offu, który przedstawia te same wydarzenia co Rise of the Ronin a po przecieku trofeów wiadomo, że nawet pojawi się część tych samych postaci. Także Jędrek zagraj, a będziesz miał dobre przygotowanie i porównanie wielu aspektów. Do tego możesz złapać bakcyla, bo do Ishina nie potrzebujesz żadnej wiedzy o Yakuzie.

[@Zagrajnik]

A więc sprawdzę!

[@TheCheXyCheX]

Fakt, branża gier ma się dobrze bo dzięki większej ilości mniejszyszych wydawców rośnie konkurencja wielkim korporacjom, które w tym momencie zostaną przytemperowane w aspekcie wlewania nam na siłę swojego jedynego słusznego spojrzenia na świat i ogólnie pojętego jakościowego crapu "bo klient z braku laku i tak to weźmie" co świetnie udowodnił wybitny baldur's gate 3 podnosząc kwik dużych wydawców, że gra jest za dobra i gracze nie powinni się do tego przyzwyczajać. Plus duża konkurencja na rynku zawsze jest dobra z punktu widzenia klienta bo jest większy wybór nie dość, że lepszych jakościowo to jeszcze tańszych produktów :) Tak więc jak najbardziej się zgodzę z tym, że sytuacja jest dobra i oby szła w tym kierunku i mam nadzieję na jeszcze większy lament korporacji :D Swoją drogą pytanie, masz w planach zrobienie recenzji sludge life? 😁

[@Zagrajnik]

Dzięki za komentarz! sludge life nie rozważałem, ale wygląda intrygująco :O

[@mattrik0946]

Reakcja na stały powrót zagrajweeków jest tak ogromnie pozytywną jak na polską wersję persony 3, która się przewijała. Po co to jeszcze czytacie? Grać (albo chociaż oglądać) w personę!

[@Zagrajnik]

Słowa mądrości!

[@wiedzminjezus]

Heroes III to super gra i jest to jedna z 2 części heroes która jest nie do przebicia (tak zaraz obok Heroes V) choć powiem że w tej serii mogliby zostawić mechanikę polegającą na armii i bohaterach z IV bo tak uważam że IV mogłaby być dobrą częścią niestety 3DO wprowadziło zbyt dużo zmian i upadło

[@HarmonicaPL]

Jak tak wczytujesz się, to może ten daaaawno zapowiedziany it takes two w formie recenzji?

[@Zagrajnik]

Teraz będzie łatwiej ugryźć ten temat :)

[@Ki11aBra]

Dziękuję dzisiaj dało się oglądać. 😉

[@MrValgard]

jeśli założyć że odszkodowanie 2,4mln $ ma równać się teoretycznym utraconym zyskom ze sprzedaży to założyli utracenie 40k kopii na 1mln spiraconych, w sumie całkiem racjonalnie

[@kaczeniec]

Panie. Słuszność Pan ma. Moim jednak zdaniem: żądanie za gry ogniś posiadane nie koniecznie sprzedane być może zepsute przestarzałe więcej niż to jest faktycznie warte to jest BEZCZELNOŚĆ wydawców tudzież producentów. Ja sam osobiście uważam, że jeżeli wydawca w produkcie który kupiłem w jakikolwiek sposób zablokuje mi dostęp ewentualnie nośnik mi się zniszczy bo tandetny (dobry by się nie zniszczył) to mam prawo ją pobrać dowolną ilość razy na dowolną ilość urządzeń. Nawet jeżeli prawo stanowi inaczej. Mam prawo moralne. Konsole które są martwe i jakiś pasjonat przywróci je do życia. No ej panie ja tu grzebię w śmieciach a nie w oficjalnej dystrybucji. Remake który jest sprzedawany na jakiejś nowej konsoli czy też port jakiś jak wydawcy sami twierdzą to nie jest ten sam produkt ten ze śmietnika z romami. Żyjące konsole a i owszem to jest jakaś tam niby kradzież sklepowa.

[@Hiszpan4000]

Mikrotransakcje mi nie przeszkadzają, nawet zdarza mi się z takich opcji korzystać. Jednak w przypadku nowego Tekkena nie podoba mi się, że sklepik pojawił się dopiero około miesiąc po premierze tak jakby bali się, że im ten element zaniży oceny na premierę. Taki trochę niesprawiedliwy ruch wobec recenzentów.

[@TheVoidCrawller]

Jeśli chodzi o piracenie starych gier i starego sprzętu to to zagadnienie to tylko część dużo szerszego tematu jakim jest korporacyjne podejście do własności intelektualnej, które jest totalnie patologiczne.

[@kyzit8458]

Zagrajnik, chyba o to już pytałem ale nie mogę znaleźć tego filmu xd. Mógłbyś napisać jakieś fajne tytuły na ps5 które są rpg, grą akcji lub fpsem? Chciałbym poznać twoją opinią w co warto zagrać.

[@Zagrajnik]

Hmmm... trudne, bo gier jest multum. Na pewno polecam Ci Death Stranding, bo jest cudowne, a stricte akcja - sprawdź Returnal, jeśli jeszcze nie grałeś :)

[@kyzit8458]

Może, choć w tak trudne gry jak returnal to jeszcze nie grałem. W sumie zawsze musi być ten pierwszy raz :) . Chciałbym na pewno zagrać w końcu w hogwarts legacy bo w miarę lubię harrego pottera. Ostatnie 3 gry jakie kupiłem to jedi survivor, Spiderman 2 i skyrim edycja specjalna. Zarąbiste są i lubię gry w tym typie napewno

[@optiorespb]

Obejrzałem fragmenty o mtx i emulacji. i muszę przyznać - Odklejnik w fomie 😂

[@Zagrajnik]

O nie, ktoś ma inną opinię, na pewno jest ODKLEJONY!

[@Jookerpl]

Grajowy! Przez Ciebie kupiłem używanego Switcha Lite.... Teraz gram w Animal Crossing oraz Pokemon Scarlet i czekam na nowe poksy w 2025! Dzięki za polecienie kupna ostatnim filmie

[@AvenUnspoken]

Nintento jak jest chyba wiemy - nie lubi rozdawać swoich marek bez nadzoru. Kiedyś wkurzyłem się za to że zlikwidowali fanowski projekt Pokemonów z otwartym światem, który był robiony na prawdę z serem, a samo Nintendo odświeżało ciągle tylko kolejne klony pierwszych gier z serii. Ale potem i Nintendo dało nam sword/shield, Arceusa czy ostatnie Scarlety i cóż - teraz stać mnie było żeby na legala sobie kupić i pograć, bo pewnie jak masa ludzi w Polsce wychowywałem się na emulatorach GBA z marzeniem, że kiedyś będę miał swojego handhelda żeby zagrać w Pokemony najnowsze. Z Zeldą nie chce się wypowiadać czy to dobrze czy źle bo nie trafiła do mnie ta gra i nie czuję że muszę w nią kiedykolwiek zagrać, nie mniej wydaje mi się, że istnieje rozwiązanie w kwestii tego jak zachęcić graczy do korzystania z oryginałów - darmowe DLC, które w mniejszym lub większym stopniu wzbogacą doświadczenia z gry. Nie jestem przeciwnikiem emulacji i pewnie dalej zostanie to jakąś niszą na świecie, ale myślę że warto warto i tak się rozwijać dla niektórych, żeby później pracować przy zabezpieczaniu oprogramowania czy sprzętu, a korporacje i tak będą próbowały o swoje interesy zadbać i mają do tegi pełne prawo. Zwłaszcza jak ktoś robi płatny emulator, to jednak rzuca się w oczy, a nawet je kuje. Co do branży gier to bardziej mnie martwi to, jak ktoś przewidział że teraz będziemy mieli gry z największych marek po 1 na generację, bo tak rozrosło się tworzenie gier - przykro mi, że tyle osób ostatnimi czasy zwolniono bo to może wydłużyć tworzenie dużych tytułów, ale skoro nadlicznie zatrudniano ludzi żeby wykorzystać okres dużego buumu na zainteresowanie grami, to kiedyś musiał nastąpić duży spadek zainteresowania nimi. Co dla mnie istotne - niech będzie więcej przypadków dopracowanych gier na premierę, a nie jak z CP2077 bo zarówno gracze na tym ucierpieli, jak i sami twórcy.

[@Hassar_]

Czasy się zmieniły. Kiedyś gra była pełnym i skończonym produktem w dniu premiery, dziś wielu graczy oczekuje że będzie ona żyła i rozwijała się latami. Dlatego tłumaczę sobie, że kupowanie gry jest rekompensatą kosztów jej stworzenia, a mikropłatności rekompensatą jej utrzymywania i rozwijania. Porównując: nawet najdroższy samochód trzeba regularnie tankować

[@_Tekkie_]

Czy Heroes 3 HD opłaca się kupić?

[@Zagrajnik]

Lepiej kup na Gogu :)

[@maxdein8904]

Ja nigdy nie grałem w Heroes 3 a już 32 wiosny na karku, za małolata grało się w to co się miało, a teraz jest sporo nowych tytułów ale, nie powiem zachęciłeś do sprawdzenia gry, pozdro!

[@mmalesa13]

proces tworzenia gier jest większy, ale też znacznie więcej osób obecnie te gry kupuje, gość sprytnie wytłumaczył naiwnym sens mikropłatności. Trzeba też zauważyć, że teraz też znaleźć dobrą grę to trzeba trochę poszukać, więc marnują kupę środków na kiepskie, bardzo często niedopracowane gry z mnóstwem błędów, ale mikropłatności są super, inaczej przecież upadną...

[@janek-chlebek]

Zagrajniczki moje drogie moja opinia: 1. Teken 8. Chlopaki z Cdaction moim zdaniem mają rację, że to kiepska praktyka ogłaszać mikropłatności akurat tuż po tym jak już wszystkie redakcje wystawiły swoje recenzje nie mogąc tym samym rzetelnie wykonać swoją pracę wspominając o tym kontrowersyjnym dla wielu (nie dla mnie) fellerze. 2. Nintendo ma rację rozumiem emulacje Amstrada, ale wciąż żywej konsoli to etycznie miałkie 3. Gracze mają się świetnie (pomimo zadyszki Sony i długim starcie nowej ery xboxa i zombie switcha 1) ale fala zwolnień i problemy na rynku pracy gamedavu pokazują, że nie są to miodem płynące czasy dla branży. Czekam na kolejne weeky a herosy są wciąż genialne polecam magazyn od cd action jako fan nie płatny bot promujący redakcję już drugi raz XD

[@dawidbuczynski3022]

Opóźniony zagrajweek to dobry zagrajweek

[@Baloght444]

Doskonały przykład idealnych mikrotransakcji - Helldivers 2 :)

[@kurie5972]

A co sądzisz o emulowanie gry na PC gdy posiadasz ją oraz konsolkę i mało tego, sam przegrasz pliki z konsolki lub nośnika na komputer? Bo w tym przypadku nie widzie żadnych przeciwwskazań osobiście

[@MrValgard]

gracze od lat narzekali na kierunek AAA, to że teraz masowo zwalniają pokazuje tylko że większości już się przejadły. Więc to jak najbardziej zdrowy trend, przestaną tworzyć rzemieślnicze wydmuszki, będą zmuszeni do większego ryzyka mniejszymi zespołami.

[@vilgefortzvilgefortz8088]

Co tam u Ciebie? Wróciliście z Japonii? Może nagrasz np. jakies top 100 gier na Switcha? :) zbierasz moze karty pokemon?

[@Zagrajnik]

Wróciliśmy, o Switchu będzie jeszcze sporo, nie zbieram kart :D

[@PrimalElf]

Opóźniony! Zagrajniku jak to jest być OPÓŹNIONY! dobrze? 😉

[@Zagrajnik]

To nie jest tak, że dobrze albo że niedobrze.

[@PrimalElf]

@@Zagrajnik Co cenisz w życiu najbardziej?

[@mepr2251]

Problem w tym że o ile faktycznie kupimy gre to mamy prawo żeby zagrać w nią w lepszej jakości, jest wiele osob ktore kupuje gry nintendo żeby tylko je zemulować a argument że jeśli się komuś nie podoba to niech nie gra jest strasznie płytki w tym przypadku

[@Coffik.]

To w ogole nie powinno być poddawane dyskusji tylko gnojone z miejsca. Jak ktoś pierdzieli o drogiej produkcji i utrzymywaniu gry przy zyciu powinien byc odrazu skwitowany przez Larian studios. Robią ciagle aktualizacje i to na miare mini dodatkow czasami a my za to nic nie placimy. Ich gry jestem w stanie kupic cyfrowo i na płycie bo to jest przyklad jak szanowac klienta i jak robić dobry produkt na ktory nie wypada narzekać.

[@dawortar]

Mówiąc o wstawce ZAGRAJWEEK, to chodzi raczej o te epileptyczne kolory niż o muzyczkę.

[@moradil]

Herosy!!!! Do tego w PL mamy orkiestrę Heroes Orchestra, która gra muzykę z tej gry razem z kompozytorem! Do tego Ukraina też ma swój zespół grający tą muzykę. Akurat 7 i 11 marca są dwa koncerty, jeden we Lwowie, drugi w Kijowie. I oba również są z kompozytorem! O Rosyjskim nie słyszałem. A mikropłatności to psu na budę. Zgodzić się mogę połowicznie. Jeżeli to gra SP to nie powinno ich być. Jeżeli MP to zrozumiałe, że trzeba opłacić serwery. Ale te mikropłatności powinny być mikro... Wcale nie patrzę teraz na Diablo 4...

[@bot9595]

Nigdy nie grałem w Heroesy żadne, ani nie czuję potrzeby żeby zagrać. Z kolei w dzieciństwie grałem w sporo gier, o których youtuberzy robiący wspominki z dawnych lat nie wspominają.

[@Zagrajnik]

Jasna sprawa, o Heroesach 3 gadają głównie stare dziady :)

[@Blumblam753]

Kolejny świetny zagrajWEEK. Mi akurat bardzo podoba się muzyka w przerywnikach😔, przypomina muzykę z kipo. Zgadzam się z walką z emulatorem switcha no bo nintendo ma prawo do zysków ze swojego własnego produktu. Jeżeli chodzi o mikropłatności to jeżeli i dopóki gra jest rozwijana mają one racje bytu, ale bardziej te kosmetyczne. A na koniec pytanko, czy dragon dogma 1 dobrze działa na switchu, vo jeżeli tak to z chęcią ją nadrobię ? ❤

[@bass9380]

Kompletnie nie zgadzam się z Twoją opinią o emulacji. Po pierwsze nie każdy kto korzysta z emulatorów piraci gry, bo może a je sobie spokojnie dumpować z kupionych kopii gry. Po drugie wyciek można było odpalić też na przerobionych switchach, co już Nintendo w swoich "statystykach" pomija (skąd w ogóle mają te dane o milionie pobrań?). Po trzecie emulacja to często sposób na wygodniejsze granie, sam pomimo posiadania switcha i Breath of the Wild na drugie przejście zdecydowałem się grać na emulatorze w 144 klatkach, wyższej rozdzielczości, ładniejszych teksturach i kontrolerze, który preferuję, o modach nawet nie wspomnę. Piractwo ma też swoje uzasadnienia, wiem, że to nie jest argument w tej sprawie ale dawniej piractwo było znacznie bardziej powrzechne z powodu gorszej dostępności. Dzieci w biedniejszych rodzinach nie są w stanie kupować każdej gry, na którą mają ochotę, sam nigdy nie byłbym graczem (i teraz nie wydawał za dużo na gry XD) gdyby nie piracki pegasusa 20 lat temu i kardridże z bazaru.

[@Zagrajnik]

Dobrze zapoznać się z inną opinią na ten temat :)

[@bass9380]

@@Zagrajnik Zapomniałem jeszcze wspomnieć o najważniejszym - emulacja sama w sobie nie jest nielegalna, jeżeli emulator został zbudowany przy pomocy inżynierii wstecznej to nie ma problemu. W przypadku Yuzu problem polega na tym, że gracz musi posiadać dwa pliki o rozszerzeniu .keys (nie pamiętam ich nazwy, sorry), których nie da się legalnie pozyskać, ALE Yuzu nie daje do nich dostępu, każdy musi sam sobie je ogarnąć. Pozew Nintendo był oparty właśnie o pliki .keys.

[@mareckifm1925]

To że kogoś na coś nie stać, nie znaczy że ma kraść czyjąś pracę. Gry to nie chleb, nie są niezbędne do życia. Argument "bo biedniejsze dzieci nie stać na gry" jest taki sobie.

[@bass9380]

@@mareckifm1925 true. Nie mówię, że to dobra wymówka, mnie też się nie przelewa a jednak nie piracę. Próbowałem po prostu rzucić powodami czemu ktoś miałby piracić

[@mareckifm1925]

@@bass9380 chwali się taką postawę. Dziś jest tyle opcji zdobycia gier na promocjach w bundlach itp.

[@promko1]

Z emulacją jest taki problem, że - choć jak tutaj zauważyło kilka osób - emulacja jako taka nie jest nielegalna, to bardzo często twórcy muszą użyć (zaznaczam - bardzo często, nie zawsze) romu konsoli. W przypadku Amigi to np. kickstartery, PCSX ma swoje itd. Wyciąganie romów już jest średnio legalne. I o ile nikt nie robi dramatu w przypadku starych sprzętów (nawet wielkie N nie walczy z twórcami emulatora Game Boya), o tyle tu to jest żyjąca platforma. Słabe, że dodatkowo twórcy jeszcze chcieli za to kasę... Grajowy pitu pitu o Heroes 3, a za plecami, pewnie Smoku, tnie w Personę 3. No ja mam nadzieję, że Smoku podzieli się swoimi wrażeniami z Persony 3 na kanale😂

[@muki347]

Ja to bym wymienił te krzykliwe przejścia na 3 Grahamki gdyż Grahamki mają więcej błonnika.

[@michawojnowski8956]

Zbyt dużo serduszek pod komentarzami powoduje inflacje serduszkową. Przez co efektywnie w sklepie będę mógł kupić mniej produktów, za jednostkę zajrajnikowych serduszek. A tak serio, to te serduszka to fajna rzecz, zawsze się cieszę kiedy jakieś dostaję od Twórcy na YT. Nie przestawaj!

[@Zagrajnik]

Czytam każdy komentarz, nie na każdy jest czas i możliwość odpisać. Z inflacji zdaję sobie sprawę, ale to dla mnie najwygodniejsza opcja żeby pokazać: tu byłem, przeczytałem, dzięki! :)

[@MrValgard]

myślę że 23' był najlepszym rokiem w historii (imo nawet przebijając okres 95-05), a 24 nie zapowiada się gorzej. Nigdy nie było tyle świetnych indyków i AA, a to jak BG3 ewoluował z AA do 'niezależnego' (nie zależnego od giełdy) AAA tylko pokazuje że coraz więcej i coraz lepiej będzie można osiągnąć mniejszymi nakładami

[@kaczmar1444]

Muzyka w Heroes 3. Mm. Nostalgia mocno.

[@mareckifm1925]

Możemy jedynie głosować własnym portfelem. Tylko i aż. Nikt nas nie zmusi do płacenia za mikro :) Kilka oplacilem, ale większość mi nie odpowiada.

[@cyprianwejda2132]

Wstyd sie przyznać, ale tak, podnoszę łapę xd, nigdy nie zagrałem w żadne Herosy i jakoś nie moge dać im szansy. Ale hej, skoro dzięki Zagrajnikowi dałem szansę Danganronpie, Personie czy JoJo (za co jestem Tobie i Smokowi mega wdzięczny, ze dzieki wam otworzyłem sie na coś nowego i tak dobrego), to może przyjdzie czas na Herosy :D

[@Zagrajnik]

Nie da się ograć wszystkiego, nie wrzucaj sobie :) Ale jeśli kiedyś spróbujesz, na pewno nie pożałujesz!

[@whitemane2396]

Jedyne czego nie mogę zdzierżyć to mikrotransakcje w grach za pełną cenę. W tytułach f2p jasne. Jak dla mnie albo jedno albo drugie albo trzecie. Dzisiaj duzi twórcy próbują włożyć do gier wszystkie formy monetyzacji i buy2play i mikrotransakcje i formę abonamentową (chociażby w formie battlepassów). Często gęsto te systemy są zaprojektowane tak by czuć że coś Cię unika (nie mam battlepassa, nie biorę pełnego udziału w eventcie) i jasne kupienie ich jest opcjonalne ale nie chce sytuacji gdzie wydaje 300 ziko na grę a potem czuje dyskomfort bo ciągle coś mi przypomina że moje doświadczenie nie jest pełne. Dlatego tak naprawdę już od dłuższego czasu nie gram w gry dużych wydawców, indie czy segment "AA" f2w tam czuje się traktowana z szacunkiem jako konsument a nie jak skarbona z której trzeba wycisnąć każdą monetę *

[@konradepkowski2406]

Zostawiam fajny oraz śmieszny komentarzy żeby być na kolejnym odcinku 😂

[@dominikwing]

Co do gier bijatyk Już ciul z mikropłatnościami jeśli są to skorki itp, ale to co oni odwalają że dlc postaci są zapowiedziane jeszcze przed premierą gry jest zbrodnia i to powinno być piętnowane

[@cypher5512]

Gracz chce mieć całą zawartość od razu i uważa że mikro płacenie jest złe 😀

[@serv6632]

Czemu nic nie powiedziałeś o nowym mieście w heroes 3, które wyszło w tym roku?? Mimo że to mod (HOTA) cieszy się ogromną popularnością.

[@nikkth]

Najlepsze jest to ze kupując najlepsza edycje tekkena za prawie poł tysiaka, nie dostałem nawet złamanego centa w tym nowym sklepiku xDxD

[@Zagrajnik]

:(

[@bloood87]

Mi mikropłatności nie przeszkadzają w grach za pełną cenę, chyba że są dodawane parę tygodni po premierze lub są oparte na jawny lub mniej jawnym hazardzie. Emulacja jest ok jak posiadasz grę i konsolę którą emulujesz, szczególnie jak można ją kupić bez większego problemu.

[@koppo333]

no i zagrajweek ale żartów jest tyle ile trzeba a nawet za mało

[@Dmnk015]

Raczej nie musisz się bać trybu online w Tekkenie. Nie wiem jak w ósemce, ale w siódmej części w trybie rankingowym są dobierani przeciwnicy z podobnego poziomu.

[@Zagrajnik]

Dobrze wiedzieć :)

[@MaciejRuszczynski]

Obecnie Steam deck jest to, najpopularniejszy emulator żyjącej platformy do grania, którą możemy kupić w sklepie. Emuluje on Windows, korzystając z emulatora Wine. Technicznie nie różni się on od emulatorów innych konsol. Karanie ludzi którzy napisali emulator Switch, jest jak karanie producentów kijów bejsbolowych. Oczywiście jestem przeciwnikiem piractwa pod każdą postacią. Jeżeli emulator, dba o prawa autorskie wydawców gier, programów, to jest Ok. Jeżeli natomiast, nazwa "emulator" jest tylko przykrywką, do platformy której jedynym celem jest piractwo, to znaczy, że nie jest to emulator, tylko "crack" do gier.

[@bremus8740]

ком dla zasiegow

[@Panko-Sranko]

Zadajmy sobie pytanie, czy fajnie by było gdyby gry od Nintendo były dostępne na kompie ? No jasne że tak! Jasne że można grać w 30 klatkach i z pikselami ale czy nie fajniej by było gdyby było 60 klatek i lepsza grafika? Jasne że tak. Można do wielu rzeczy się przyzwyczaić np do sytuacji gdzie w gry od sony można grać tylko na PlayStation a od Microsoftu na Xboksie ale czy nie fajniej jest jak można te gry ograć na kompie? No fajniej i zwiększa to pulę graczy, i można wydać kasę na więcej gier a nie na kolejną konsolę. Przecież gry od Nintendo mogłyby być droższe na inne platformy i nie trzebaby emulować. Nie trzeba tu oczywiście robić strajków i wieszać psów na Nintendo bo faktycznie mają prawo do polityki jaka im się podoba. Ale jasno można powiedzieć że nie jest to fajne, że w dobie gdzie wychodzi się do gracza i gry wypuszcza na wiele platform to Nintendo robi coś odwrotnego, no nie widzę powodu żeby mówić, że to jest spoko i jak się nie podoba to nie graj. Wręcz przeciwnie można grać, kupić nawet switcha ale twierdzić że słabe jest że musiałem kupić konsole na jedną grę.

[@falo5025]

Środa - Dzień zagrajweeka i niczego innego :D

[@falo5025]

PS: Dostałem tak głośne powiadomienie że dostałem serduszko że podskoczyłem bo miałem na full słuchawki XDD

[@Zagrajnik]

Woo! :)@@falo5025

[@boncboncki89]

W przypadku Nintendo i yuzu zgadzam się, i tak samo jak ty obawiam się że może to zaszkodzić całej emulacji. Co do micro transakcji nie do końca, jeden z komentarzy tutaj ujął to naprawdę dobrze na zasadzie że jeżeli mają być mikro transakcje to niech to jest gra usługa i niech jest tańsza. I jestem jedną z tych osób której "Hirołsów" nikt nigdy nie pokazał i nie mam z tą grą absolutnie żadnych wspomnień. Może faktycznie czas nadrobić?? 🤔

[@Zagrajnik]

TOTALNIE warto :D

[@boncboncki89]

@@Zagrajnik a grałeś w Song od Conquest? Na ile podobne to jest?

[@radzimiv]

Kompletnie nie kupuję argumentu, że koszt utrzymania serwerów ma wpływ na wzrost kosztów gier. Aktualnie koszt dostępu do infrastruktury jest znacznie niższy niż dekadę temu chociażby z racji postępu technicznego, który dotyka również serwery, nie tylko PCty. Dodatkowo silniki sieciowe nie wymagają wyraźnie więcej danych do przewożenia, bo pod tym kątem progres jest minimalny. Już nie mówiąc, że wiele twórców oszczędza na infrastrukturze stosując połączenia peer-to-peer jak chociażby w GTA Online.

[@Chomont]

zawsze jak gram z młodszym bratem w Heroes 3 to proszę go żeby grał normalnie a nie w swój optymalny sposób. lubię grać tak "normalnie" a on zawsze " wydumuje " w moich oczach. No ale gdy poznasz pewne techniki to z nich korzystasz a ja się zatrzymałem na tym co najlepiej zbudować jako pierwsze 🤣

[@Revirex]

I gdzie ta muzyka z animal crossing D:

[@Zagrajnik]

Wiesz że nie mogę znaleźć tego utworu :(

[@Revirex]

@@Zagrajnik :(

[@nixis6945]

W sprawie emulacji: Od lat emulacja to coś, co uważam za trudne do przełknięcia. Płacisz pełną cenę za konsolę i gry, podczas gdy każdy może ogrywać te same (i lepsze wizualnie) gry i to w pełni za darmo. Zdecydowanie zgadzam się z Tobą, że emulowanie "żyjących" konsol nie powinno istnieć. Problem w tym, że emulatory zawsze będą a pozbycie się piractwa to zadanie nie wykonywalne. Jestem jednak zdania, że switch umożliwia najlepszą jakość grania w tej cenie. Za 1500zł mieć konsolkę hybrydową, z soczystymi kolorami i z dwoma kontrolerami w pakiecie to niesłychane. A co do "wysokiej ceny" gier na switcha to coraz mniej jest to prawda, biorąc pod uwagę, że nowe tytuły AAA bez wahania przekraczają 300zł na premierę.

[@kaczeniec]

Komciu drugi duologia 🙂 Ja osobiście lubię grać babom 🙄 Po prostu. Tomb Raider 👌👈 Uncharczeta 😎 Księżniczka Peach. Nie omylnie kojarząca się z tym z czym się kojarzy 🙂 Tak jak fakt iż Kojima ma fetysz robienia gier z drabinami 😏 U mnie to jest tak. Jak jest wybór to chopa wybieram zazwyczaj poza wyjątkami. Z mniej oczywistych względów. Na przykład jak grasz jakiś multik to ja nie chcę nieporozumień i niedopowiedzeń. Bo postać coś tam reprezentuje. Jak nie ma wybióru. To gram na defaultach i ogólnie bardziej mi się podobają gry w których gra się babom robiącą archeologie czy coś podobnego ponieważ jest to coś czego w prawdziwym życiu nie możesz robić 😎 Grać babom. Chyba to jest główny powód.

[@MR_craber]

A propo princess showtime, właśnie pobieram demo i troche boje się że będzie troche asz zbyt "dziecinna". Kocham gry nintendo mam switcha lecz troche nie jestem pewny z tym prinsess showtime że może być będzie słaby.

[@haribi9237]

Według mnie jest tylko jeden "dobry" powód piracenia gier, czyli pieniądze, a zwłaszcza u młodszych osób - niejedna osoba zgodzi się, że za dzieciaka to rodzice nie do końca byli chętni na kupowanie gier, z różnych powodów. Może dzisiaj nie jest już to aż taki wielki problem w Polsce, ale jest wiele krajów gdzie zarobki nie są wysokie, ba, są znacząco niskie. Może i kupią sobie jakiś średnio- albo niskobudżetowy sprzęt, no ale potem ciężko im kupować gry, a w niektórych państwach jeszcze są uwaleni przez własną walutę (zwłaszcza w czasach rosnącej inflacji) i brak regionalnych cen, bądź te nie są im sprzyjające. Natomiast jeśli twoim argumentem na piracenie nie jest brak pieniędzy, no to w takim razie składa się to tylko do "bo mogę". Serio, tu nie ma znaczenia wymówka, jak nienawiść do korporacji czy zabezpieczeń antypirackich (choć rozumiem ludzi którzy nie cierpią gdy gra wymaga połączenia z internetem, są sytuacje gdy nie ma się połączenia z internetem i co zrobisz gdy denuvo wywala błąd :/), ostatecznie wszystko sprowadza się do faktu że piracenie jest proste. Jeśli mieszkasz w kraju gdzie torrenty nie są monitorowane przez służby (lub firmy prawnicze jak w niemczech wtf) oraz nie rozpowiadasz światu że piracisz, to kto cię zgłosi? Sprowadza się to więc tylko do indywidualnej osoby i co taka uważa na temat piracenia. Jeśli ktoś nie widzi w tym nic złego, to go nie przekonasz do swojej racji. Ja pomimo że płacę za swoje gry, to jednak nie mam nic przeciwko piractwie jako takim. I tak mały odsetek piratów ostatecznie kupuje gry, które piraci, albo by je kupił gdy nie można ich spiracić.

[@satyr2695]

Pomysły z mikrotransakcjami nie są do końca złe, ale jak zawsze patologię rodzą ludzie i chciwość. Zbrojka do do konia w Oblivionie była kiedyś sprzedawana po 2 dolary, a teraz skórki potrafią kosztować podobnie co pełne wersje gier. Patologią jest to, że molochy i inwestorzy nie chcą robić dobrych gier, oni chcą się wstrzelić i zrobić huba do wydawania siana, który siądzie, tak jak np. Fortnite, ale będzie jeszcze na premierę płatny w cenie gier AAA i będzie zawierał również płatne dodatki. No i patologią jest to, że każdy pomysł i mechanikę gry w tego typu produkcjach rozpatruje się pod kątem pytań "jak to zmonetyzujemy? albo "jak ta mechanika wpłynie na wydawanie pieniędzy przez ludzi?". Masa dobrych pomysłów jest uwalana jak mucha w kiblu, bo np. są obawy, że dana mechanika negatywnie wpłynie na monetyzację. Wyrzućmy więc tę mechanikę i dajmy mozolny grind, jak ktoś będzie chciał szybciej to zapłaci. Branża ma się dobrze, po prostu praktyki sięgają już powoli dna i metra mułu, oczywiście mówię tu w większości o wielkich firmach i znanych wydawcach. No bo umówmy się... Warner Bros umoczył masę pieniędzy na grach usługach, a zarobił ich nieporównywalnie więcej na "normalnych" produkcjach. Pomimo tego obrali kierunek, w którym idą w... gry usługi. Skoro mają na to pieniądze, to czy może być źle? Od lat toczy się i prosperuje proces przyzwyczajania dorastającego pokolenia graczy, że aby grać musisz zapłacić więcej niż raz, więcej niż na premierę i to po prostu widać, bo jest coraz więcej ludzi, którzy bronią tragicznie zaimplementowanych mikrotransakcji, których ceny są absurdalnie wywindowane. Przykre, że się na to godzimy i paradoksalnie, godzi się mniejszość, która decyduje za większość, bo np. w daną grę gra milion graczy i wystarczy, że z tego miliona 1000 osób, kupi za 100 zł skórkę z dodawanym w "gratisie" boostem do expa... no i praktycznie zerowym kosztem mamy kwotę 100 tysięcy. To oczywiście tylko przykład, ale właśnie tak to działa. Generalnie o tym jak to działa i jakie praktyki stosuje branża możnaby napisać srogą pracę naukową...

[@JerzyDrobny]

18:48 Też się jaram

[@NEONETALFA]

Powiem coś co rosadzi wam mózgi Shiina i iFireMonkey mowią że będzie w Nowy sezonie fortnite będzie Współpraca fortnite x persona 3 jeżeli będzie prawdą ta Współpraca to będzie szalone.

[@Jedittee]

Nikt nie daje jebania o tę grę dla 12 latków

[@NEONETALFA]

@@Jedittee Ale persona 3 Reload jest pegi 16 konusie

[@KreciQ-FNC]

Coś czuję że ten zagrajweek był OP- Nie tym razem

[@VitharPL]

Czy mikrotransakcje w płatnych grach są złe? To zależy. Gdyby nie one - takiego Dead by Daylight czy For Honor byśmy raczej dziś po tylu latach nie mieli, bo jednak tworzenie tego nowego contentu i utrzymywanie serwerów kosztuje. Tak długo jak są to kosmetyczne bzdurki, czy drobne bonusy przyspieszające pewne rzeczy - a sama gra nie jest przesadnie droga. Wtedy mikrotransakcje mają sens i są w sumie potrzebne. Jeśli natomiast do gry single player wrzucane są płatne "ficzery" np. eliminujące grind a sama gra kosztuje 70$ - no to wtedy trzeba zaostrzyć widły. Co do Yuzu - trochę szkoda, bo jednak pozwalał odpalać również legalne gry - no ale sami trochę ryzykowali, zwłaszcza z Parteonem. Nintendo też w zasadzie nic nie wygrało, bo niestety teraz dopiero rozpleni się cała masa permutacji ubitego emulatora - w większości jak nic totalnie skrojonych pod piractwo. W sumie zrozumiałe - zawsze tak wygląda walka Dawida z Goliatem. A co do stanu branży - cytując klasyka "Kurła. Jest w pytę."

[@DownhillKnight7]

11:30 1500 zł, faktycznie tanio 🥲

[@kartofelsmietana6007]

Helldiversi musimy wyzwolić TIEN KWAN dołączcie do walki!!!

[@kozakdowoza5158]

Branża gier miała się najlepiej w 2019 roku, bo wtedy wyszło Sekiro, najlepsza najsilniejsza gra w historii.

[@podluka89]

Absolutnie się nie zgadzam z Panem Zagrajnikiem w kwestii emulacji. Jakkolwiek potępiam piractwo, tak możliwość emulacji nie jest niczym złym - podobnie jak kopiowanie gier NA WŁASNY UŻYTEK - podkreślam - jeżeli mam grę i konsolę to dlaczego nie użyć emulatora by zagrać w tę grę na PC?

[@Zagrajnik]

No chyba można, jeszcze jak!

[@podluka89]

@@Zagrajnik cieszę się, że się rozumiemy 😜 P. S. Świetny format.

[@WhileDWest]

Ale w tym komentarzy o padaczce chodziło o Kolory podczas przerywnika chyba.

[@Zagrajnik]

Kurde :D

[@GrysikPlacuszek]

Fajny śmieszny komentarz 😊

[@DamiWL]

Mikrotransakcje kosmetyczne? Jak najbardziej, ale na premierę a nie po tym kiedy serwisy zrobią recenzje. Uważam, że obecność sklepu na premierę, wpłynęłaby na odbiór gry i dodanie sklepu w późniejszym czasie to zwykła manipulacja.

[@szymondynowski1355]

Czy można porównać Heroes3 do szachów ?

[@Zagrajnik]

Jak najbardziej, jeszcze jak!

[@PeterM.00]

Podczas nagrywania Smoku w Personke widzę grała 😸

[@igorwitczak3692]

Siema grajo mam pomysł może powiesz coś o cyber punku swoją drogą miłego dnia

[@igorwitczak3692]

Tak wogule nigdy ci nie wybacze Že gdy byłem młodszy ci zaufałem że doki doktor gra dla całej rodziny 🥲

[@TyGadzislawieTy]

Mikrotransakcje w grach AAA za pełną cenę są dobre! Dzięki nim wiem jakich gier mam nie kupować! 😋

[@Ivuk7]

Póki mikro transakcje nie są pay to win to niech sobie będą, nie przeszkadzają mi. Mógłbyś też włączyć napisy na filmikach, bo masz wyłączone, a jest już AI który czyta i nawet tłumaczy twoje słowa, przydatne to jest dla obcokrajowców czy osób głuchych :)

[@kakaja5698]

Możemy liczyć na recenzję Master Detective Archives: Rain Code? Gra twórców Danganronpy

[@Zagrajnik]

Wrócimy do tego!