Przystępnie o inflacji, b.dobry materiał. Parę rzeczy zrozumiałem. Jedynie to co najbardziej interesujace czyli rokowania na przyszłość bardzo po łebkach. No i brak odniesienia do sytuacji w PL
3 жыл бұрын
bardzo dziękuję! :) Wiadomo, materiał na 30 minut głównie o inflacji :)
@teresamisztal3363 жыл бұрын
Bardzo mnie interesuje temat finansów.Pozdrawiam serdecznie
@Leceroy3 жыл бұрын
Jestem zdania, że w najbliższym czasie (do 2025 roku) może nas czekać wyższa uśredniona inflacja cenowa (10-25%). W trakcie najbliższych 3 lat świat powinien poradzić sobie z problemami jakie rządy światowe spowodowały zamykaniem gospodarek i społeczeństwo z powrotem będzie stopniowo wracało do normalności. I tutaj pojawia się aspekt, który poruszył pan Wojtek. Mamy wzrost bazy monetarnej i różnego rodzaju "darmowy pieniądz", ale nie ma obiegu tej gotówki w gospodarce. Kiedy gospodarka ruszy (w szczególności ta turystyczna i usługowa), wówczas możemy zauważyć, że sprzedawcy będą chcieli więcej otrzymać za swoje usługi, bo ludzie będą spragnieni relaksu fizycznego i psychicznego. Jednakże zastanawia mnie jeszcze jeden możliwy aspekt wzrostu. Czy pan Wojtek mógłby wyrazić swoje zdanie jak pieniądz bezgotówkowy i z datą ważności może wpłynąć na CPI? Sytuacja przedstawiana przez Ludowy Bank Chin jest niepokojąca w kontekście na jak bardzo zaawansowanym etapie są już prowadzone prace nad tym.
@romancisek87383 жыл бұрын
Bardzo dobry wyklad i wytlumaczenie MMP ( modern monetary policy) Odnosnie USA , pakiet stymulacyjny obejmuje wiele spraw , przede wszystkim wykup dlugow stanow bankrutow , dofinansowanie planow emerytalnych pracownikow stanowych/federalnych itp , a tylko kilkanascie procent z pakietu trafi do kieszeni ludzi i chyba nie zwiekszy predkosci cyrkulacji pieniadza. Obecnie w USA panuja deflacja i daleko jest to inflacji powyzej 2-3 %
3 жыл бұрын
bardzo dziękuję! :)
@florianperszing32653 жыл бұрын
Bardzo fajny materiał, pięknie Pan tłumaczy. Czyli wkrótce czeka nas większa korekta na rynkach, opieram się na założeniach Miltona Fridmana? Czy można powiedzieć że czeka nas bańka spekulacyjna patrząc na Wall Street, mówie o reakcji Fed i infalacji?
3 жыл бұрын
Dziękuję bardzo! :) Odnośnie korekty - tego nikt nie wie. Krótkoterminowo i średnioterminowo rynki są moim zdaniem niemalże losowe.
@kamilotarzewski93783 жыл бұрын
Akumuluję srebro od jakiegoś czasu mam nadzieję na wysoką inflację :)
3 жыл бұрын
Kruszce bez wątpienia mają swoje miejsce w portfelu, chociaż nie samymi kruszcami żyje inwestor :)
@kamilotarzewski93783 жыл бұрын
Podzieliłem swój kapitał na parę części, metale 30% portfela(głównie srebro, trochę złota), polskie akcje 25%, 25% włożyłem w wkład na mieszkanie pod wynajem i około 20% trzymam w gotówce.
@KamilMauel3 жыл бұрын
Pandemia przykryła fakt, że FED luzował od lata 2019 r. Do marca 2020 r. stopy z 2.50% na 1.75% a bilans z $3.75bln do $4.25bln. Połowa mozolnej redukcji ze szczytu $4.50bln w styczniu 2015 r. W ostatniej dekadzie nie było istotnej inflacji, bo tak naprawdę nie było drukowania. FED zasypał spadek aktywności kredytowej banków komercyjnych - główne źródło pieniądza, która nie wróciła do poziomu sprzed 2008 r. M2 nie przyrastał szybciej a krążył wolniej, bo mniej trafiło do ludu. Od marca 2020 r. to inna historia i nikt z FED-em włącznie nie wie jak się skończy. Podane są przykłady polskich hiperinflacji. Konieczne zaznaczyć, że w USA nie wystąpiła nigdy.
@user-st8kp3oy5d3 жыл бұрын
Dlatego gospodarkę zamrozili. Musieli kupę kasy nadrukowac na państwowe długi (cała Europa) ale by nie spowodować Hiperinflancji zamrozili gospodarkę ale żeby zamrozić gospodarkę trzeba było dac ludzia powód a przy okazji i na tym zarobić..wiec za kupę kasy wszyscy rządzący krajów się ZGODZILI a na co się ZGODZILI? Na zamrożenie gospodarki .
@Pittbullterrier13 жыл бұрын
Na razie nadmiar pieniądza powoduje inflację tylko w sektorach do których płynie np.gielda GPW leży i kwiczy -zero naplywów. Nieruchomości pęcznieją- większość miliardów z lokat płynie w nieruchomości, tam jest potężna inflacja na materiałach, działkach i robociznie. Takie napływy zawsze powodują HIPER BAŃKĘ SPEKULACYJNĄ
@michakobyecki37143 жыл бұрын
Mnie zawsze uczono że inflacja to wzrost podaży pieniądza obawiający się wrostem cen. W przeciwieństwie do tego co twierdzi dr Świder. Czy może ktoś wyjaśnić. Pewnie ze zmianami pojęciowy i nie nadążam bo uczyłem się o tym kilkadziesiąt lat temu.
3 жыл бұрын
Taka definicja występowała do lat 80, związana była z monetaryzmem i M. Friedmanem. Wtedy faktycznie podaż pieniądza silnie korelowała ze wzrostem cen konsumpcyjnych. Natomiast od deregulacji przeprowadzonej za Reagana i rozwoju inżynierii finansowej, to rynek finansowy absorbuje znaczną część podaży pieniądza. Fed może zwiększać podaż pieniądza, a efektem może być głównie wzrost cen aktywów finansowych. Dopiero wydatki rządowe mocniej wspierają inflację - a skup aktywów Fed-u zmniejsza koszt obsługi długu, pełniąc rolę instrumentu monetarno-fisklanego. Pozdrawiam
@janekkostka69413 жыл бұрын
Jeżeli podaż pieniądza rozumie Pan jako wzrost dochodów rozporządzalny ch (dochody po odliczeniu stałych opłat), to Pan doktor wspomniał, że jeżeli w parze rośnie PKB (podaż dóbr i usług), inflacja nam nie grozi.
@swindonianee3 жыл бұрын
A ja mysle ze dzisiaj dlug publiczny tez moze byc okolo 150% PKB. Tylko dzisiaj mamy bardziej kreatywna ksiegowosc niz przed wojna.
@michakobyecki37143 жыл бұрын
I jeszcze jedno pytanie czy w Polsce faktycznie NBP skupuje obligacje za gotówkę a nie za tzw. rezerwy walutowe jak to odbywa się np. W USA? Czy te pojęcia są wymienne?
@mhandle1093 жыл бұрын
To jakaś bzdura z tymi rezerwami walutowymi. Chyba mylisz pojęcia „balance sheet”, z „bank reserves” i z „rezerwy walutowe” . NBP skupuje obligacje rządowe za świeżo stworzone złotówki. Nie wiem, po co morawiecki chciałby dostawać dolary za obligacje rządowe, skoro zerowym kosztem zaprzyjaźniony z partią szef NBP kreuje złotówki. Przecież i tak rzad musiałby to zamienić na złotówki przed przelaniem na konto rydzyka. To tylko niepotrzebne przewalutowania, gdzie po drodze sprawa się może rypnąć.
@janekkostka69413 жыл бұрын
Rząd emituje obligacje, które kupują banki komercyjne (BK) za tzw. pieniądz rezerwowy (rezerwy bk na kontach w NBP i gotówka) ze swoich aktywów. NBP skupuje te obligacje od BK za rezerwy, które trafiają do aktywów BK. NBP w ten sposób zwiększa płynność sektora BK i teoretyczną możliwość rozszerzania akcji kredytowej (utrzymanie odpowiedniej podaży pieniądza). Ta operacja nie ma żadnego wpływu na inflację. Przy spadku liczby udzielanych kredytów (pandemia) podaż ratują wydatki Rządu ze swoich rezerw na koncie w NBP (tarcza, itp.). To może wpłynąć na inflację, o ile w gospodarce będą w pełni wykorzystane moce produkcyjne. Jeśli nie, to spada bezrobocie i rośnie PKB. Z rezerwami walutowymi nie ma to nic wspólnego.
@teresamagiera91573 жыл бұрын
Czyli hiperinflacja raczej nie nastapi. Ni to dobrze bo wystarczajaci wysoka jest juz inflacja. ( 10%)
@maxari883 жыл бұрын
właśnie zrozumiałem że robię wielki błąd, zamiast kupować złoto to powinienem kupować kanistry z paliwem
3 жыл бұрын
Haha, ale dolar też nie będzie wieczny, a jego koniec już widać. Proszę pamiętać, że ropa swoje dni świetności prawdopodobnie ma za sobą (łupki w USA i stopniowy rozwój OZE).
"Fed będzie podnosił stopy" Prędzej mi kaktus wyrośnie :) Przecież to niewypłacalność państwa. A dolara w światowej gospodarce jest najmniej od 1995...
@marekreontzki58273 жыл бұрын
Czyli już teraz oficjalna monetyzacja długu przez NBP jest zgodna z ko ko ko konstytucją? Ok, wiem, jakie to ma znaczenie.
@janekkostka69413 жыл бұрын
NBP skupuje obligacje na rynku wtórnym. Potrafisz wskazać, który artykuł konstytucji w ten sposób łamie?
@xtbpl3 жыл бұрын
Odbierz pełen pakiet nagrań bezpłatnie na: bit.ly/3sBwwdi Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 77% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
@andrzejbo13 жыл бұрын
Czyli jeżeli ktoś kupuje akcje czy obligacje, a one ciągle drożeją, to ma hiperinflację? Dlaczego wzrosty aktywów finansowych uważa się za coś dobrego? Przecież produkcja nie rośnie, nowe fabryki nie są budowane, a rośnie wartość firm. Ci, którzy mieli akcje stają się nagle wielokrotnie bogatsi, a zwykli ludzie nie mają szans ich dogonić. Wyrwa między biednymi, a nawet "klasą średnią", a "bogatymi" wzrosła niewyobrażalnie. Przy tym wszystko idzie w rynek finansowy. Biliony dolarów. Gdy tymczasem flota USA nie może się doprosić 36 mld dolarów na modernizację. Fabryki samochodów stoją, bo brakuje procesorów. A czy wartość ich akcji maleje? Są warte więcej niż PRZED pandemią. Rozumiem, że cena akcji może rosnąć i rosnąć, ale co się dzieje, gdy cena akcji jest DRASTYCZNIE oderwana od produkcji? Najpierw lockdowny, teraz zerwane łańcuchy produkcji. I co, korekty nie będzie, tylko rynki będą biły kolejne rekordy? To może zlikwidować te fabryki, nie będzie kosztów i tylko same akcje zostawić? Po co produkcja? Jak akcje zaczną spadać, to się dodrukuje dolarów i je wykupi osiągając kolejne rekordy.
@KamilMauel3 жыл бұрын
Produkcja rośnie i ma się świetnie. Dawno nie było takich odczytów. Łańcuchy dostaw zostały zerwane na chwilę rok temu. Teraz kontenerowce tłoczą się w portach, bo brakuje mocy przerobowych do obioru. Mityczny 1% najbogatszych uciekł jak zawsze, ale dystans między górną a dolną połową się zmniejszył. Najbardziej ucierpiały sektory bezproduktywne jak turystyka, rozrywka plenerowa, kultura. Jednocześnie wyskoczyła informatyzacja i technologia, które wymykają się statystykom gospodarczym, ale rynek wycenia je w droższych akcjach.
@Wapniak3 жыл бұрын
Tata pierogi są
3 жыл бұрын
tym razem obyło się bez pierogów ;)
@TheGuanlong3 жыл бұрын
Ile procent portfela ma Pan w pln ;)
3 жыл бұрын
Prawie wszystko :) Zarabiam w PL, wydaje w PL. Nie widzę podstaw dlaczego PLN miałby tracić siłę nabywczą względem innych walut fiducjarnych.
@marekreontzki58273 жыл бұрын
Czyli nie „daj Boże” rozpędxić teraz gospodarkę. Oj ta nowa ekonomia. Wykład na opak.
@kvrtman_3 жыл бұрын
Kto was uczy takich bredni, że inflacja to poziom wzrostu cen? To jest nic innego, jak umyślne, bądź nieumyślne powielanie zakłamanej definicji. "Inflacja to wzrost ilości pieniądza, który nie jest równoważony przez odpowiedni wzrost zapotrzebowania na pieniądz tak, że musi nastąpić spadek obiektywnej wartości wymiennej pieniądza." - Ludwig von Mises.
@janekkostka69413 жыл бұрын
Co jest powodem wzrostu zapotrzebowania na pieniądz? Wzrost ilości wytworzonych w gospodarce dóbr i usług (pkb)?
@Revanthil3 жыл бұрын
Bardzo słaby merytorycznie materiał. Mówię to z punktu widzenia osoby, która trochę się zna na finansach i inwestowaniu, ale nie jest w tym profesjonalistą. Tak więc typowy materiał dla motłochu oglądającego TVP. Mnóstwo uproszczeń i nieścisłości. Do tego przekaz straszliwie pro-rządowy. 'Niektóre kraje borykają się z deflacją'. Serio, BORYKAJĄ?! Inflacja to kolejny sposób na okradanie ludzi przez państwo, taki niewidoczny podatek. W szczególności klasy średniej która ma jakieś oszczędności. To deflacja jest korzystna dla ludzi, ale politycy próbują nam wmówić że jest odwrotnie aby pokryć absurdalnie zaciągane długi i dalej napędzać swoje malwersacje.
@janekkostka69413 жыл бұрын
Z punktu widzenie pojedynczego gospodarstwa domowego inflacja wydaje się niekorzystna. Ale nie z punktu widzenia całej gospodarki (taki paradoks). Gdy spadają ceny w sklepach, konsument powstrzymuje się od zakupów (bo za miesiąc, czy dwa kupię taniej) - "efekt przezorności". W skali państwa spada popyt na towary. Sklepy zmniejszają ilość zamówień. Przedsiębiorstwa ograniczają produkcję i zwalniają pracowników. Rośnie bezrobocie. Spadają dochody podatkowe budżetu państwa (i PIT, i CIT, i VAT,). Maleją wpłaty na Fundusz Ubezpieczenia Społecznego. Rosną wydatki socjalne dla bezrobotnych. Rośnie deficyt budżetu państwa, więc Rząd musi ograniczyć wydatki (przede wszystkim inwestycje, co powoduje kolejny wzrost bezrobocia). Mamy do czynienia z kryzysem. Zatem, wszyscy ograniczają konsumpcję, bo się boją. I możesz przeczytać powyższy akapit raz jeszcze. "Deflacyjna spirala śmierci gospodarki". A wpływ na sytuację społeczną? Frustracja, protesty i niepokoje społeczne, strajki i chaos. Tragedie rodzinne.
@marekreontzki58273 жыл бұрын
@@janekkostka6941 w takim razie jak to możliwe, że świat szaleńczo się rozwijał w XIX wieku praktycznie bez inflacji?
@Revanthil3 жыл бұрын
@@janekkostka6941 Oj, ale bzdury piszesz. Przede wszystkim, co rozumiesz pod pojęciem 'całej gospodarki'? Dla instrumentu państwa oczywiście, że jest to niekorzystne - bo rośnie im koszt obsługi długu publicznego. Ale kto ten dług wytworzył, i w imię czego? Dlaczego my obywatele mamy ponosić koszty nieudolnego zarządzania finansami publicznymi poprzez rosnącą inflację? Bo wszystko drożeje, ale pensje w tym żałosnym kraju nie rosną aby za tym nadążyć. Dodaj do tego negatywne rzeczywiste stopy procentowe, uniemożliwiające oszczędzanie ludziom którzy nie mają predyspozycji bądź czasu na bardziej zaawansowane inwestowanie, i mamy prostą drogę do ubożenia społeczeństwa jako całości. A im uboższe społeczeństwo, tym mniej kupuje, maleje tempo cyrkulacji pieniądza i co za tym idzie wpływy z podatków do skarbu państwa też topnieją. Nie wiem skąd w ogóle pomysł, że jeśli ceny spadają to ludzie mniej kupują - bo jest dokładnie odwrotnie. Im droższe jest życie i zaspokajanie podstawowych potrzeb, tym bardziej ludzie muszą zacisnąć pasa i mniej kupować, a już szczególnie przeznaczać mniej środków na potrzeby wyższej kategorii, jak kultura, rozrywka, zaspokajanie swoich zachcianek itd. To wszystko powoduje, że przychody firm z sektorów zaspokajających inne niż te podstawowe ludzkie potrzeby znacznie maleją, muszą redukować ilość pracowników, płacą mniejsze podatki, i tak się właśnie nakręca spirala śmierci gospodarki, ale inflacyjna a nie deflacyjna bynajmniej.
@janekkostka69413 жыл бұрын
@@Revanthil Twój tupet niestety, dorównuje ignorancji. Dlaczego w państwie istnieje coś takiego, jak dług publiczny? Wskaż choć jedno państwo bez takiego długu. Jaki wpływ ten dług ma na kurs walutowy? Jaki wpływ kurs własnej waluty, ma na konkurencyjność gospodarki? Dzięki jakim czterem kategoriom, bogacimy się jako państwo? Słuchałeś co mówił Pan doktor? Tempo cyrkulacji jest odwrotnie proporcjonalne do podaży pieniądza. Twój cytat "Nie wiem skąd w ogóle pomysł, że jeśli ceny spadają to ludzie mniej kupują - bo jest dokładnie odwrotnie." wkleję Ci info z wiki - jakieś wyczucie w tych sprawach, mieli już starożytni. pl.wikipedia.org/wiki/Paradoks_zapobiegliwo%C5%9Bci Nie wystarczy słuchać yt i T21.
@zbigniewpillow66923 жыл бұрын
Przecież to jest proste jak budowa cepa: Deflacja jest zagrożeniem dla zadłużonych państw, dla obywateli posiadających oszczędności, odwrotnie to inflacja jest zagrożeniem. Im wyższa inflacja tym mniejsza możliwość zachowania (przynajmniej) siły nabywczej oszczędności, ponieważ jeżeli inwestujemy i nominalnie (nie realnie) mamy coraz wyższe zyski, tym bardziej dostajemy po kieszeni podatkiem (w Polsce nazywanym podatkiem Belki) od dochodów kapitałowych.