Ja utknęłam w połowie jak byłam nastolatką, przeczytałam wszystko niedawno (po 30tce). I co mnie zaskoczyło bardzo mi się podobało, lubię tą drugą warstwę dla dorosłych
@danyt.44912 күн бұрын
Kocham ❤ Od tych książek zaczęła się moja przygoda z fantastyką, a pierwszy raz czytała mi je mama, kiedy byłam jeszcze bardzo mała. Najbardziej lubię "Lwa, czarownicę i starą szafę" i "Srebrne krzesło" i do tych tomów często sobie wracam. Ale "Mroczne materie" też są całkiem fajne 😉
@katarzynalisowska33614 сағат бұрын
Ja najbardziej lubię pierwszy tom i ,,Siostrzeńca czarodzieja" - przez sentyment (jako dziecko miałam w domu tylko stare wydanie ,,Siostrzeńca czarodzieja" i mama czytała mi je do snu, a ja nie byłam świadoma, że to ta słynna Narnia), a nie przez sentyment to ,,Koń i jego chłopiec". Też najmniej lubię ,,Księcia Kaspiana"
@bubert33302 күн бұрын
Czytałem z 14 lat temu te książki, ale i tak się podzielę moim rankingiem: 1 Srebrne Krzesło - Idealna intryga 2 Koń i jego chłopiec - Fajnie było poczytać o innych krajach i dowiedzieć się więcej o świecie 3 Lew czarownica i stara szafa 4 Książę Kaspian 5 Siostrzenic czarodzieja (Dzisiaj pewnie książka spodobałaby mi się o wiele bardziej. Wątek Białej Czarownicy dał się odczuć jako taki retcon no i sama postać mocna dla mnie odstawała od tej z 1 części) 6 Podróż Wędrowca do Świtu - Nuda straszna 7 Ostatnia bitwa - Ta książka to jak strzał w pysk dla czytelnika, plus ukazanie wiary jest tutaj tak niesubtelne
@axolotlismybeautystandard2 күн бұрын
Jeśli chodzi o ranking to w pełni się zgadzam z ostatnią pozycją. Sprawiedliwości dla Zuzanny!
@filipjszewczyk4781Күн бұрын
Srebrne krzesło dźwigał na swych opadłych barkach Błotosmętek. To genialna postać, mam do niej sentyment ponieważ miałem niemały ubaw gdy śledziłem jego poczynania
@a.s.4098Күн бұрын
Narnia to była moja ukochana seria gdy byłam dzieckiem. Miałam 7 lat gdy ukazała się PL. Myślę że jej wartości przesądza erudycja autora, której dziecko w oczywisty sposób nie wychwyci, ale z pewnością nie zapomni tych wszystkich przygód stowrzonych w wyobraźni wykształconego umysłu pełnego kontekstów kulturowych. Bardzo się zdziwiłam, gdy na studiach zetknęłam się z Herodotem i trochę tej Narnii tam odkryłam, jako inspiracji za którą podążał autor. Moj dzieciak oprócz Narnii lubił tez serię Ostatni Elf Silvany de Mari, choć autorka jest nieprawdopodobnym szurem napisała piękną baśniową serię, ale raczej dla starszych dzieci niż maluchów.
@drakon_tt5987Күн бұрын
Puściłam dziewczynie filmową pierwszą część Narnii (tą z 2005). Dla mnie to i druga część to najlepsze filmy z dzieciństwa. Niesamowity był dla mnie ten baśniowy świat z mnóstwem magicznych stworzeń. A walki na koniec gdzie biją się te wszystkie magiczne stworzenia były tak epickie. Przypomnienie sobie tego było super doświadczeniem... A dla dziewczyny to był film o wkurzających bachorach XD Książki również wspominam dobrze, ona miała to przeczytać jako lekturę szkolną i wspomina tak samo jak film. Także no...
@Aryman2 күн бұрын
Eee tam czasami ta odtwórczość jest jak dobry motyw ogrywany na różne sposoby. Jak Glen Cook wysyła w Delegaturach Nocy głównego bohatera na krucjaty jak po wódkę na weselu. Mój ranking: - "Koń i jego chłopiec" - "Podróż Wędrowca do Świtu" - "Książę Kaspian" - "Lew. Czarownica i stara szafa" - "Srebrne Krzesło" --------- wszystkie powyżej super i zjazd poniżej - "Siostrzeniec Czarodzeja" - "Ostatnia Bitwa"
@JeremiPark2 күн бұрын
absolutnie ikoniczna seria dla mnie
@Louri_Күн бұрын
Wcięło mi komentarz długi :/ Ja poznałem Narnię z serialu BBC, którego 4 sezony (ekranizację pierwszych 4 tomów) puszano w TVP na początku lat 90. Potem rodzice mi sprezentowali zbiorcze dwutomowe wydanie - toż samo, którego okładkę wrzuciłeś do filmu. Więc wiedziałem, że było więcej niż 3 tomy ;) Ulubione: "Podróż Wędrowca do Świtu" oraz "Koń i jego chłopiec". Nieulubiona: "Książę Kaspian" - za dużo powieści drogi oraz za dużo militaryzmu. Uważam też, że poszczególne tomy (tak, jak HP) dorastają trochę z czytelnikiem: nie jest łatwo docenić kunsztownej intrygi "Srebrnego krzesła", tak jak i jego mrocznej atmosfery oraz pewnych ironicznych zwrotów fabularnych. Podobnie "Siostrzeniec czarodzieja" jest dość trudny i mroczny, nie mówiąc o rozbudowanym labiryncie światów. Zaś docenić "Ostatnią bitwę" można chyba dopiero będąc starszym nastolatkiem, jak nie później - potrzeba pewnego doświadczenia życiowego, aby załapać niektóre nieprzyjemne elementy psychospołeczne (rozdział "Jak karły nie dały się oszukać" albo sam założycielski pomysł oszustwa z lwią skórą). Warto dodać: Narnia jest dobrym startem do czytania po angielsku! A znając ją dobrze łatwo jest załapać, o co chodzi w różnych frazach :) Fun fact: istnieje postrockowy zespół Caspian, który ma nawet 2 piosenki, biorące tytuły od rozdziałów "Ostatniej bitwy": "Further Up" i "Further In". Łyżka dziegciu: nie rozumiem, co złego w katolicyzmie? "Ja nie uważam tego za coś złego" - trzeba się TŁUMACZYĆ z tego?? Nikt się chyba nie tłumaczy przy powieściach, w których mamy nekromancję, okultyzm, wiccanizm, pogaństwo…
@marcingatak7988Күн бұрын
😁 ja Narnię przeczytałem po 30 roku życia. W moim przypadku, to samo złoto
@sheronimakaroni34262 күн бұрын
dosłownie czytałam ostatnio pierwszą część i film jest lepszy pozdrawiam
@inez33712 күн бұрын
Mam 25 lat i mogę polecić kilka cudownych serii dziecięcych ❤️ "Lichotek" Ian Ogilvy (mało znane, a od tego zaczęłam czytać chętnie książki) "Klub Kwiatu Paproci" K. B. Miszczuk "Jaga Kurzastopka" Maciej Rożen Mega polecam ❤️
@idcxo2 күн бұрын
Hej, a może jakiś film o polskich twórcach fantasy? mamy dużo bardzo różnych, zwłaszcza ostatnio, więc może warto się w to zagłębić
@latacz62 күн бұрын
Mój ranking tomów Narnii wygląda zupełnie inaczej. Najbardziej podobał mi się "Koń i jego chłopiec", a najmniej właśnie "Siostrzeniec czarodzieja". W ogóle, podczas czytania, ciężko mi było w tomie 6 poczuć tę magię Narnii (dopiero końcówka ratuje, ale wiadomo dlaczego). Tom 5 za to był zdecydowanie inny, jedyny ukazujący perspektywę mieszkańca Narnii. No i świetna relacja tytułowych bohaterów też robiła swoje.
@Jaskotel842 күн бұрын
Srebrne krzesło ma adaptację filmową, tylko w postaci tych krótkich seriali brytyjskich jakos z około 1990 roku.
@bremus87402 күн бұрын
imo spoko seria
@MarcinZadobny2 күн бұрын
bardzo fajny film, zostawiam suba
@szymonstepniewski49462 күн бұрын
15:55 w każdej drużynie musi być tank, dps i healer
@kandarayunКүн бұрын
No jedna wpadła do króliczej nory, a drugą porwało tornado 🌪️. Bo chyba czarnoksiężnika z OZ też można tu zaliczyć?
@marcinklimczuk60632 күн бұрын
C. S. Lewis od 12 roku życia był ateistą (stracił wiarę po śmierci matki), a nawrócił się pod wpływem rozmów z J. R. R. Tolkienem.
@Daxilos942 күн бұрын
Czy ja wiem czy przez to się nawrócił? Tolkien wielokrotnie mu wypominał że jego książki są za bardzo religijne
@marcinklimczuk60632 күн бұрын
@ ja słyszałem, że wypominał mu co najwyżej przejście z Kościoła katolickiego na anglikański (sam Tolkien był katolikiem).
@brissinger95602 күн бұрын
Co do Pullmana to nie jest nawet ateistą lub agnostykiem/deistą (jak ja) tylko antyklerykałem.
@Lucjusz002 күн бұрын
Ja akurat zaliczam się do grupy, które lubią 7 tom. Świetne domknięcie serii, z naturalnym przesłaniem. A Pullman to obrzydliwy typ. Zostańmy lepiej przy Narnii ;)
@Dorian.Anemos2 күн бұрын
Dlaczego obrzydliwy typ? Co takiego zrobił?
@tajemniczypanx2082 күн бұрын
👍👍👍
@filipjszewczyk4781Күн бұрын
Inni się wychowali na siedmioksiągu Harrego Pottera a ja na kronikach Narnii. Nie żałuję
@smokeustachyКүн бұрын
Aspen pełni funkcję Pana Jezusa
@Terkoo12 күн бұрын
@brissinger95602 күн бұрын
Trochę dziwi i śmieszy mnie podejście wielu współczesnych czytelników, którzy boją się czytać te książki lub polecać niczym diabeł wody święconej. Jak gdyby nieodwracalnie dziecko moglo sie skrzywdzić niczym po wchłonięciu Mein Kampf bez przypisów i komentarzy. Tak, są tu wplecione pewne wątki niemal wprost kojarzące się z treścią biblijną lub biblijnymi postaciami, ale gdy to czytasz traktując jako po prostu fantasy zupełnie nie powinno to w niczym przeszkadzać. Podobnie, gdy czytam jakieś dalekowschodnie fantasy i są tam jakieś wątki ewidentnie rodem z Islamu - totalnie mi nie przeszkadzają. Ludzie mają duży problem ze starszą z rodzeństwa, że stało się z nią w ostatnim tomie to co się stało, bo " haha przestała wierzyć w bozię xD, a zaczęła się szanować i spełniać jako niezależna kobieta", gdy można to też spokojnie odczytać jako zatracenie w sobie dziecka, jego naiwności, empatii, co nieodwracalnie zamyka pewną furtkę w życiu.
@grzegorzsobczak9002Күн бұрын
Unikanie jak ognia głównego przekazu przyświecającemu autorowi nieco uwłacza jego twórczości. Tak, książka ma silne konotacje religijne. Tak, Aslan to Chrystus. Itd. Żyjemy w czasach bezpłciowych ideowo gdzie każde mocniejsze zaakcentowanie swoich przekonań budzi niezdrowe emocje. A przecież literatura to właśnie estrada własnych przekonań, filozofii, przemyśleń, orientacji, manifestów itd
@metalsonnКүн бұрын
@@brissinger9560 co do ostatniego tomu, rozumiem twoją narrację, rozumiem koncepcję Lewisa, ale i tak mnie osobiście to nie kupuje.
@katarzynalisowska33615 сағат бұрын
Ja też rozumiem zamysł Lewisa, jeśli chodzi o ostatni tom, ale niespecjalnie mnie to kupuje, bo mam wrażenie, że Zuzanna od pierwszego tomu była kreowana na tą ,,najgorszą" z rodzeństwa i Lewis często sugerował, że jej sposób bycia nie przystaje do Narnii, że nie jest taka kochana i odważna jak Łucja, i to zakończenie to dla mnie takie bardzo oczywiste ,,ukaranie" bohaterki, za którą sam autor od początku nie przepadał