Moi dziadkowie , rodzice mojej Mamy, którzy mieszkali na wsi w okolicy Lwowa, mówili, że przed II wojną światową mięso jadano tylko raz w roku - na Wielkanoc. W Boże Narodzenie najczęściej mięsa nie było. A moi dziadkowie należeli do chłopów średnio zamożnych , gdyż posiadali krowy, więc mieli dostęp do mleka i chleba-razowego oczywiście- nie zamykało się u nich na klucz. Jak chłop jechał do miasta, to przywoził dzieciom jedną bułkę z białej mąki. Natomiast rodzice mojego Ojca, którzy mieszkali w okolicy Żywca, wspominali, że ciągle brakowało żywności i na przednówku dodawano do mąki startą korę z wierzby i gotowano zupę z pokrzyw. I rzeczywiście bieda była tak straszna, że najstarszą córkę, nie mogąc wyżywić wszystkich pięciorga dzieci, wysłali do rodziny, która mieszkała na Słowacji. Bieda w Galicji z pewnością wynikała również z trudności w uprawie ziemi, ubogiej zresztą, co spowodowane było warunkami terenowymi- Babcia moja musiała roznosić po polu obornik w płachcie na plecach, ponieważ na górzysty , pochyły teren, nie mógł wjechać żaden koń. Ciekawe jest, że gwałtowna zmiana stosunków własnościowych, która nastąpiła zaraz po II wojnie światowej, diametralnie poprawiła efektywność gospodarstw rolnych, co zlikwidowało głód, przy nie zmienionej przecież technice uprawy roli, która to dokonywała sié stopniowo- ja jeszcze w latach 60-tych i 70"tych XX w. brałam udział w żniwach ręcznych.
@tameforjam16584 сағат бұрын
Ja przy żniwach tecznych też brałam udział. I to do okolo 2010 roku. Po prostu we wsi jeszcze tak robili więc rodzice również. Nie wspominam tego zbyt dobrze. Charówa i pot po dupie się lejący. Nigdy więcej
@OLIWIA6472 сағат бұрын
Młode pokolenie niech się dowie że w latach 80 tych były kartki na mięso ,cukier, itd..i to w normach zaniżonych zdecydowanie.może o tym program niech pan zrobi....a co tu mówić o chłopach... O sytuacji na wsi najlepiej przeczytać "Chłopów"Reymonta...dokładnie opisuje wszystkie warstwy społeczne na wsi 19wiecznej.
@wadcacebuli5662 сағат бұрын
Ja od kilku ładnych lat twierdzę że Polaków wyzwolił dopiero manifest PKWN ,jednak po 89r tak wyprali ludziom orzeszki że to nie dociera do ich makówek
@wadcacebuli5662 сағат бұрын
@@OLIWIA647niech się też dowie że kartek domagała się Solidarności a komuchy ze strachu przed strajkami spełnili ich prośbę
@st.rawicz2 сағат бұрын
@@OLIWIA647i niech także się młodzież dowie, że jadłem wtedy zdecydowanie więcej (!) mięsa, używałem więcej cukru i piłem wódki (też na kartki), niż obecnie... Największym mankamentem tego kartkowego okresu były nieskończenie długie kolejki... Nadmiar żywności w obecnych czasach, powoduje także ogrom marnowania żywności i "kręcenia nosem" najmłodszych... Tego nieee, tamtego też nieee... Najlepiej kebsa, fryty i pizzę... Fuj! Zgroza!
@mirkas475 сағат бұрын
Mamy szczęście że żyjemy w takich czasach że żołądek można napełnić. Chociaż nie wiele trzeba żeby to wszystko prysło. A nie jesteśmy przygotowani żeby samodzielnie pozyskiwać żywność.
@piotrpilinko6392 сағат бұрын
@@wearemotorhead4747 To zależy ile chcesz wydać. Szynka za 20PLN/kg będzie nią tylko z nazwy. Przyzwoita szynka kosztuje od 50PLN/kg. I oczywiście każda szynka BYŁA i JEST konserwowana solą peklową - inaczej w ciągu tygodnia do dwóch stanie się zabójcza.
@TotemicMask3 сағат бұрын
Bardzo mądry z Pana człowiek a sam kanał to kropla wartości w bezwartościowym ścieku internetowego contentu 👌
@WielkaHistoriaСағат бұрын
Dziękuję za tak miły komentarz :)
@jozefmolawka719035 минут бұрын
Francuzi się szczycą żabami rakami itd,ale to było z biedy ,u nas żur, kapusta ziemniaki z kwaśnym mleku pierogi zschabowy to rarytas
@Jolanta-gg1wc5 сағат бұрын
Super wnosi pan tyle interesujących wiadomości o dawnych czasach ❤
@irzykosia36242 сағат бұрын
Miłość do ziemniaków jest kolejnym potwierdzeniem mojego pochodzenia. Super odcinek
@Lechoslowianin6 сағат бұрын
Moja babka gdy widziała przez okno że sąsiadka idzie lub sąsiad to chleb kładła na stole, co było oznaką bogactwa. Bo u innych chleb (jeżeli był) był chowany do skrzyni i zamykany na kłódkę
@dorotayp20316 сағат бұрын
I u zamożniejszych gospodarzy chleb był zamykany i wydzielany! Tak opowiadała babka mojego męża która mieszkała na wsi!
@agnieszkamynczak28822 сағат бұрын
@@wearemotorhead4747 Jesteś żałosny!
@wielkizderzaczandronow28694 сағат бұрын
Moja śp. babcia - Księżaczka z Kompiny wspominała jak przed wojną grudniowe świniobicie było w domu świętem, bo na niedzielny obiad była wątroba z cebulą. Z jednej strony nie lubiła tego świniobicia, bo był przeraźliwy kwik, krew i smród "flaków", które trzeba było nosić i czyścić. Z drugiej było to zawsze wyczekiwane, bo były "rarytasy" - wątroba, cynaderki i słonina. W czasie świniobicia główny temat rozmów między sąsiadami to była grubość słoniny. Jak u kogoś była tylko "na dwa palce" to było biednie. Jak "świntuch" miał słoninę na "piędź", to był "sielnie wypasiony" i rodzinie słoniny, smalcu nie zabrakło do Wielkanocy. Poza świniami hodowano jeszcze gęsi, które dzieci pasały latem na mokradłach nad Bzurą. Gęś jednak rzadko u kogo była na stole, bo w październiku skupował je "żyd".
@agnieszkamynczak28822 сағат бұрын
Też pamiętam świniobicie u babci na wsi. Miałam te same odczucia.
@piotr.leniec-lincow52095 сағат бұрын
Robi pan wielką robotę. Uświadamia pan Polakom skąd idziemy. Jak po wiekach takiego życia mamy być ludźmi umiejącymi żyć bez kłamstwa , kombinowania i wiecznej , prawie wrodzonej desperacji ?
@rfvvfr66664 сағат бұрын
Ale takie życie nie było tylko w Polsce, nędza i głód towarzyszyły ludziom od zawsze i dopiero rewolucja przemysłowa to zmieniła.
@piotr.leniec-lincow52094 сағат бұрын
@rfvvfr6666 to tak jakby powiedzieć ,że wszyscy są owłosieni. Jest taka teoria ( prawda ,że jedna z wielu ) która stara się dowieść co sprawia , że jedne nacje prosperują a drugie nie. Zawiera 3 elementy : Religia ( uczy nas stosunku do bogactwa ) Klimat ( zimny uczy planowania ) Promien identyfikacji ( jak daleko jakieś dobro w naszym otoczeniu uważamy za własne - im dłuższy tym lepiej ) Moim zdaniem nas ratuje klimat.
@jacekluniak73592 сағат бұрын
@@piotr.leniec-lincow5209 Teoria jest zawsze prawdziwa. Sprawy nieudowodnione określamy terminemTeza. Moja uwaga jest nieco upierdliwa, ale takie są zasady
@piotr.leniec-lincow5209Сағат бұрын
@@jacekluniak7359 OK. Ale teorie się obala jako nieprawdziwe. Zaczynając od tezy , antytezy i metody naukowej.Wiec nie zawsze. W nauce nic nie jest na zawsze.
@piotr.leniec-lincow5209Сағат бұрын
@@jacekluniak7359 ale komentarz do rzeczy i wcale nie upierdliwy.
@RitaRita-sw4ug7 сағат бұрын
Wedzona slonina byla dlugo jeszcze rarytasem po wojnie.
@asoonehui93725 сағат бұрын
Muszę powiedzieć że dobrze przyprawiona i wędzona słonina dla mnie jest nadal rarytasem. W porównaniu do masła wątpliwej jakości które można kupić w lidlach i biedrach nie ma sobie równych.
@angelofthemorning51284 сағат бұрын
Moi dziadkowie urodzili się po wojnie, a słoninę to traktowali jak przysmak największy, albo jakieś podgardle, czyli to czego teraz ludzie unikają.
@StachuMonterСағат бұрын
Wędzę również słoninę. Pychota i rarytas bo nigdzie się tego nie dostanie.
@maciejmaciej8015 минут бұрын
I nadal jest😊
@msciwojwilk16355 сағат бұрын
Pamietam jak dziadek (z obszaru historycznej galicji ) straszył mnie przednówkiem a urodził się już po 2 wojnie światowej więc nie mógł pamiętać między wojnia, a mimo to nawet za prl z tą aprowizacją na wsi bywalo różnie. Pozdrawiam
@annateresa9814Сағат бұрын
Z dziecinstwa pamietam, ze u gospodarzy, wychodzacych w niedziele do kosciola zostawiano na stole chleb, przykryty recznikiem i obok noz. Drzwi byly nie ryglowane, aby przechodzacy glodny czlowiek mogl sobie wejsc i ukroic chleba. Piekny to byl obyczaj !
@marcingomula35736 сағат бұрын
Klasa dzięki.
@maciejznamierowski45155 сағат бұрын
zaraza ziemniaczana chyba spowodowała też wielki głód w Irlandii i wielką emigrację do Ameryki
@ZbigniewLoboda2 сағат бұрын
❤Wspaniały odcinek, który informuje nas o tym, jak było, i być może skłoni niektórych z nas do refleksji nad tym, jak poradzić sobie w sytuacji, gdy obcy przestaną nas żywić, próbując wymusić oddanie naszej własnej ziemi. Taka sytuacja ma miejsce, ponieważ współcześni Polacy produkują towary, które można sprzedawać jedynie na rynku Unii Europejskiej. Aby zerwać z tą zależnością, Polska musi dysponować nieograniczoną ilością taniej energii, ponieważ to właśnie ona wpływa na konkurencyjność cenową naszych produktów.
@kameleonmarcin64635 сағат бұрын
Z tą zupą to nie o taką zupę mi chodziło. Też gotuję sobie taki Gerber na towarze z podwórka. Ten pra przodek zupy to były słodkawe pomyje z dyni i zacierki . Cytuję babcie trochę wulgarnie " jakby psu dupę oblizał" myślę że to uzupełnienie odzwierciedli biedotę dania.
@jarekkulczak80485 сағат бұрын
Świetna robota, Kamil. Tak 3maj👍
@jakubstepien8756Сағат бұрын
Słyszałem opowieści ludzi urodzonych w latach 30-tych. Wtedy młody chłopak znalazł mydło kakaowe. Tak pachniało a on był głodny że zaczął gryźć. Dorośli mu odebrali resztę kostki.
@user-yd7xk5hz5w6 сағат бұрын
Świetna historia na kanale ,dziękuję
@ireneuszstach39592 сағат бұрын
Świetny film👍
@robertrak6381Сағат бұрын
A propos słoniny za piecem: w żoninych okolicach Łęczycy złośliwo - zazdrośnie mówiło się o niektórych, że u nich "psy na kiełbasach wiszą" czyli wylewało się bogactwo nieprzyzwoite jeżeli nie całkiem grzeszne.
@przenim93836 сағат бұрын
Jedli minestrone Północy czyli lebiodkę na wrzątku
@grazynalussa96665 сағат бұрын
Co za historie 🤔każda ciekawska od poprzedniej 👍jest czego się douczyć . Dzięki panie Kamilu👏
@StanisławaGołąbek3 сағат бұрын
Z przyjemnością wysłuchałam. Dziękuję
@marekgoebiewski33767 сағат бұрын
Ma Pan całkowitą rację.
@lukaszdelimata2534 сағат бұрын
Właśnie zjadłem dużo przepysznej kiełbasy i uświadomiłeś mi jakie mamy szczescie że żyjemy w dzisiejszych czasach, oby nie wybuchła trzecia wojna światowa ponieważ bedzie głód i cierpienie na niewyobrażalną skalę 😬
@PtasiorMtb2 сағат бұрын
3WS trwa od dawna, chociażby za naszą granicą
@maciejmaciej8013 минут бұрын
Będzie głód bo przez dobrobyt ludzie są nie zaradni
@maciejmaciej8012 минут бұрын
@@PtasiorMtbktóra?
@krzysztofsadlowsky5303 сағат бұрын
Piękne zdjęcia wiejskich chat. Wykład wspaniały.
@wolfyEmanuelle6 сағат бұрын
Moja Babcia zawsze jadała wszystko z chlebem. Taki zwyczaj wyniosła z domu, raczej bogatego. Do zupy chleb, do sosu chleb, nawet jeśli były ziemniaki. Wytarła nim cały talerz. Ziemniaki gotowała zawsze bez soli, co długo mnie zastanawiało, teraz już nie dziwi. Odcedzala do innego garnka tę wodę, bo kiedyś to było picie dla krów. Solila za to za dużo. Raczej gotowała tłusto i dodawała śmietany, chyba jako kompensację za dzieciństwo. Za to Dziadek, chłop z absolutnej biedy, z rozrzewnieniem wspominał zupę brukwianą. Brukiew zniknęła że stołów Polaków po 2 WŚ, nad czym ubolewał.
@et43305 сағат бұрын
Mądre spostrzerzenia. Brukiew natomiast wydaje się być dość popularna za granicą. W anglii łatwo napotkać ją w większych supermarketach
@HerrGrasso5 сағат бұрын
To tak jak moja i też z bogatego domu. Dziadek był obrotny i mięso mogła jeść codziennie, a i tak do ziemniaków zawsze chleb. Z filmu wynika, że to znak statusu, a nie dziadostwa. Dla mnie to było dziwactwo, choć z drugiej strony chleb robiła sama i póki był relatywnie świeży, to był bardzo dobry, a po kilku dniach już tylko trwały, ale wciąż jadalny. Zupa go rozmiękczała i był znowu ok.
@BekBekon5 сағат бұрын
Też lubiłem chleb, niestety jego jakość na przestrzeni ostatniej dekady poleciała strasznie
@wolfyEmanuelle5 сағат бұрын
@@HerrGrasso mój Pradziadek był podobno jak Boryna. Surowy, skąpy, bogaty na tyle ile mógł, robotny. Zresztą, mieszkali pod Łomżą, co widać było w jej kuchni. Ja po niej uwielbiam chleb, nie wyobrażam sobie zupy bez chlebusia. Za to brukwii, pasternaku czy jarmużu nie tknę nawet kijem. A, właśnie. Oboje uwielbiał kasze wszelkiego rodzaju. Owsianki też. Na wodzie i mleku, na słodko i wytrawnie. Coś upiornego🤐
@HerrGrasso5 сағат бұрын
@@wolfyEmanuelle Ja też do zupy zawsze chleb. Moja druga babcia też była spod Łomży (Kownaty), ale bardzo mało o niej wiem, bo ojciec się nie interesował, a jak dostała wylew, nie było kogo pytać. U tej babci lepsze żarcie było pod kluczykiem - z czegoś to musiało wynikać. Wojnę spędziła w Niemczech i myślę, że to też miało podobne powody.
@grzegorz36244 сағат бұрын
To koze teraz jak biedni/bogaci byli sredniowieczni polacy na tle reszty europy?( Czy taka bkeda jak tutaj opisujesz byla standradem czy jakims wyjatkiem)?
@maciejmaciej8014 минут бұрын
Irlandia Anglia również bieda nawet chyba większa niż w Polsce
@andrzejmuras834212 минут бұрын
To jest podawanie historii w ciekawy sposób. Nawet ja z typowo ścisłym umysłem, który w szkole czy to podstawowej, czy w technikum nie znosiłem historii (jako przedmiotu szkolnego) słucham z największym zainteresowaniem.
@Crazy1Rabbit27 минут бұрын
Ale mi Pan smaka narobił! Ech, swojski chlebuś ze swojskim smalcem i ogórkiem kiszonym... ziemniaczki z boczkiem i zsiadłe mleko... Dla takiego wieśniaka ze wsi (w przeciwieństwie do wieśniaków z miasta) jak ja, to najlepsze dania świata! Zresztą większość "wykwintnych" dań tak naprawdę powstało z głodu i były wstydliwym menu biedoty, aż do czasu, w którym bogaci zobaczyli, że pospólstwo objada się jakimiś żabami czy ślimakami. Spróbowali, zasmakowało im a że nie wypadało jeść to co plebs, więc wykreowano mit o ekskluzywności tych potraw.
@pieterpocica47 минут бұрын
Jak się miałem żenić mówili mi zięciu , jak się ożeniłem gorzej niż prosięciu ... .
@pieterpocica48 минут бұрын
Jak się miałem żenic kiełbasa wisiała , jak się ożeniłem gdzieś się podziała ... .
@BIBLIOTEKAPODSTRZECHA5 сағат бұрын
Dziękuję panu za kolejny ciekawy film
@danielmakowski93924 сағат бұрын
W jego filmach Polacy nie jedli nie pili nie myli się,krowy nie dawały mleka kury jajek,domy były szałasami, same bzdury
@dariuszmichalczuk3946Минут бұрын
Uwielbiam słoninę i smalec !! Szkoda ,że teraz ciężko kupić prawdziwą grubą słoninę!!😢😂
@kameleonmarcin64636 сағат бұрын
Babcia kiedyś opowiadała o paskudnej zupie z dyni z zacierkami 😂 tym powinni raczyć na Krupówkach 😂
@darekkaczmarek44576 сағат бұрын
W dzieciństwie to była moja ulubiona zupa: zupa z dyni na mleku z zacierkami i na słodko. Pycha!
@Jesteem6 сағат бұрын
Zupę z dyni uwielbiam 😁
@wujciubogus6 сағат бұрын
No, ja sobie robię dosyć często zupę z dyni z lanym ciastem. Kwestia smaku lub umiejętności kulinarnych :)
@robertjakubczak94372 сағат бұрын
Glee🤮
@sawomirdudek3105Сағат бұрын
@@darekkaczmarek4457u mnie dynia dyniowa na słodko była wredna teraz robiona z wędlina na ostro z pieprzem to całkiem inna bajka mniam
@MariolaMałgorzata5 сағат бұрын
Głód na wsi był po wojnie . Obowiązkowe dostawy dla państwa
@ewakowalska-baran4 сағат бұрын
Pewnie, że był,ale i przed wojną bieda była i ubóstwo,wiem to z przekazów rodzinnych.Trudno było o pracę,po wojnie mój teść dostawał jakiś czas wypłatę w naturze,nie pamiętam,czy całą, czy część była w gotówce.Zawsze powtarzał, że teraz życie jest łatwiejsze i mamy to,czego potrzebujemy.
@grzegorz_cabaj_20196 сағат бұрын
Zrobił mi pan smaka. Dziś na obiadek kartoszka i pieczeń niewiadomego pochodzenia 🐈⬛ albo kurcacek od chińczyka 🐀 A co? nie mogie se? Moje ulubiene.
@henrykwoyniec31776 сағат бұрын
🤮🤮
@jurijbaboon6 сағат бұрын
raczej chodziło tu nie o "psinę" (mięsko z psa), a o "ludzinę" ...
@marianczajka1370Сағат бұрын
Spożycie mięsa w Polsce w 2022 roku należy podzielić przez 2 bo obecnie do mięsa i wędlin dodaje się 100 % wody czyli spożycie mięsa wzrosło 6 krotnie, a nie 12 krotnie. Z tego wynika, że z powodu głodu umierali nie tylko ludzie na Ukrainie, ale też w Polsce. Anglia w tym czasie okradała 30% świata i w koloniach też ludzie umierali z głodu. Mój dziadek wychował 10 dzieci. Gdyby obecna rodzina miała 10 dzieci to też by głodowała.
@vranix33 минут бұрын
te pseudo wędliny powinny być zakazane, kotlet z Burka mielonego razem z budą. Polskie Normy zniknęły z wejściem do Łunii, więc mamy teraz w promocji udka z kurczaka z Lidla po 6 zł 🤢. Za PRL jakość wędlin była bez porównania lepsza. Dodatkowo, Polacy mają jakąś genetyczną miłość do wieprzowiny, która jest najgorszym i najbardziej szkodliwym mięsem.
@zizu85918 минут бұрын
Twój dziadek był szalony.
@aluette13 сағат бұрын
Ludzie zjadali, lub wypędzali własne dzieci, a teraz ich potomkowie nie chcą mieć dzieci. Z wygody.
@rfvvfr66664 сағат бұрын
Pamiętam jak moja babcia kiedyś calowala chleb kiedy upadl jej na podloge...
@ewaewa45532 сағат бұрын
Moja też tak robiła. W czasie wojny jak i po wojnie cierpiała głód. Dziadka wzięto do niewoli,dom ich Niemcy spalili. Wdowa z maleńkimi dziećmi a było ich troje, miała ciężko. Tułali się po rodzinie,która wyjechała do USA,babcia pracowała po wojnie u gospodarzy w zamian za żywność .
@robertjakubczak94372 сағат бұрын
Ja jestem 65 rocznik i też tak robię chociaż upadł mi może ze 3 razy. Nigdy nie stawiam torby na ziemi czy podłodze w której jest chleb 🍞
@ChristophorosSedinum6 сағат бұрын
W sumie wegetarianie, przymusowi i niedojadający. Czyli ten rodzaj diety wcale nie jest obcy na maszych ziemiach.
@rfvvfr66664 сағат бұрын
Galicyjscy chłopi byli byli bardzo postępowi, można powiedzieć wyprzedzali swoją epokę
@WGabinecieAstronoma4 сағат бұрын
Super odcinek!
@tomekwasiak22934 сағат бұрын
Dziękuję
@dawidkowalski78302 сағат бұрын
Ale pewnie ten parobek nie tylko konsumował tą słoninę. Zapewne doszło do konsumpcji i wdowy . 😎
@marekmareckionline84933 сағат бұрын
fakt, ten głód został zapomniany
@maciejmaciej809 минут бұрын
Zaraza ziemniaka wynikala z uprawy zbyt malejbilosci odmian.Jedne byly bardziej idporne inne mniej.Tak jak dziś
@HerrGrasso5 сағат бұрын
Dla mnie najbardziej typowe żarcie to była zalewajka w różnych wariantach, najczęściej z chlebem, a jak ten był stary, to się go kruszyło do zupy. Jak była młocka, to obowiązkowo kapusta z grochem. Dziadkowie długo nie mieli lodówki, więc lato było bardziej wegetariańskie, ale w niedziele kurak był zawsze. Myślę, że podobnie jadali przed wojną, ale to przecież stosunkowo nieodległe czasy. Za to rodzina drugiego dziadka przybyła do zaboru rosyjskiego z Galicji, co mnie trochę intrygowało, bo na polskim nas uczyli, że to najlepszy zabór, ale nie mówili, że tylko pod jednym względem, a i to nie cały czas, więc trochę o tym doczytałem i wychodzi mi, że te babki w saloonach z amerykańskich westernów, to często były nasze dziewczyny. 70% zapotrzebowania kalorii wygląda nie najgorzej, ale to powolna śmierć głodowa. W zaborze rosyjskim było lepiej, ale ludzie głodni byli w zasadzie zawsze. Ciekawe, że z Galicji do "Rosji" uciekli również Niemcy.
@piotr.leniec-lincow52093 сағат бұрын
@@HerrGrasso ciekawe obserwacje . Ja dodam tylko , że dzisiaj ( niestety ) nasze córki też zarabiają jak te w salonach z tym , ze jest to ukryte. Wystarczy sobie sprawdzić ilość młodych kobiet do towarzystwa za pieniądze ( internet ) w przeciętnym 40. tysięcznym polskim mieście. SZOK.
@tomaszstefanek20543 сағат бұрын
Bieda była straszna, Moi dziadkowie do końca życia trzymali po kieszeniach kawałek chleba albo jakiś cukierek. Pochodzili z pod Lwowa.
@leszekradwanski59526 сағат бұрын
Teraz niecsłucham, bo właśnie czytam pana książkę 😊
@miroslawnikiciuk71555 сағат бұрын
Jedli zdrowiej niż my teraz?
@aqzdub13 минут бұрын
Dużo zależało od zdolności gospodarza, jak umiał zadbać o krowy i świnki, króliki to głodu nie było. Mój dziadek łowił ryby i zająca czasem ustrzelił to 4 dzieciaków nie narzekała, ale jak go Niemcy do obozu zabrali to najstarsza córka zmarła na skręt kiszek z głodu. Za komuny ludzie sobie na wsi pomagali i na świniobicie umawiali się i dzielili raz wieprzowiną raz wołowiną i nie było tragedii.
@70MA525 сағат бұрын
Dziękuję.
@jerzyfotek7662 сағат бұрын
Jeszcze w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych ubiegłego wieku mięso nie było w jadłospisie przeciętnego zjadacza chleba powszechne .To powiedzenie: W niedzielę ,biała koszula i mięso na obiad . Nie wzięło się z niczego.
@maciejmaciej808 минут бұрын
Tak jest i dzisiaj.Kup pan wołowinę dzisiaj😊 łososia itp
@BXX11.6 сағат бұрын
Witam, taka mnie naszła myśl że Podkarpacie do dziś odstaje od reszty kraju
@BekBekon5 сағат бұрын
Nie tylko, proponuję obszar pomiędzy Trójmiastem i Szczecinem - jedna wielka dziura a biedę widać nawet z okien pociągu
@BXX11.4 сағат бұрын
@@BekBekon wiesz na Podkarpaciu może tak tej biedy nie widać bo ludzie jednak dorabiają się zagranicą w większości ale ci co jednak są na miejscu całe życie ciułają i nic się nie idzie dorobić więcej
@krystianszczepanskiiii6 сағат бұрын
oj tam... toć wiadomo, że szczaw, mirabelki i micha ryżu...
@DanutaKolota-q1kСағат бұрын
To może chociaż był drób i jajka? Pewnie nie było czym wykarmić kur? Smutne czasy dla biednych bo bogatszym jedzenia starczało. Bardzo ładnie pan opowiada. Szacunek🎉❤
@wojciechlenardt98704 сағат бұрын
Ciekawe ile jedzono wtedy kruków, gołębi, wróbli itp
@batumi75316 сағат бұрын
Dzięki ❤
@barti303813 минут бұрын
Bardzo ciekawy odcinek jak zawsze... Jednak łapkę w górę daję jedynie ze strachu by nie nakarmiono mnie jadłem dziwnego pochodzenia, 😉 pozdrawiam wszystkich
@pirxkenСағат бұрын
Na Podhalu jadano dużo gotowanej kapusty z gotowanymi i mieszanymi -ugniatanymi ziemniakami , także tzw kluskę - gotowane na wodzie tartę ziemniaki z dodatkiem mąki ,pszennej lub owsianej . Także pieczone placki z gotowanych ,ugniatanych ziemniaków i mąki jaka była ,a zwane na Podhalu -moskolem
@23riczi22 минут бұрын
Mój dziadek od strony mamy miał po wojnie 2 sztuk broni długiej więc mięso zawsze było w domu .
@Iw.888..4 сағат бұрын
Dziękuję..
@User-555-p6b5 сағат бұрын
Lubię pana opowieści 😊
@shovsky5 сағат бұрын
Muszę zadać kluczowe pytanie: ile z tych kilogramów zboża i ziemniaków szło na alkohol?
@WielkaHistoria5 сағат бұрын
to ważny i ciekawy temat, ale niestety algorytmy youtuba właściwie uniemożliwiają jego poruszanie :/
@dorotasmolinska1152 сағат бұрын
Mój dziadek urodził się w czworakach na wielkopolskiej wsi - jedyna piosenka ludowa której się nauczyłam to - smażyła baba lebiodę
@erdna73733 сағат бұрын
Opowiadasz o głodzie a ryciny często pokazują ludzi puszystych.
@st.rawiczСағат бұрын
Jak to ryciny... Spójrz np. na obrazki świętych lub apostołów... Sami przystojni...😂
@pasiekatilia85495 сағат бұрын
Golicja i Głodomeria (Galicja i Lodomeria) były biedne, rozdrobnione i przeludnione.
@jerzysrodka36432 сағат бұрын
Moja Mama, która sto dwadzieścia lat temu się narodziła miała dar o dawnych dziejach opowiadania. Obrazowo opowiadała o przednówkach z czasie pierwsze wojny, kiedy wypalone na piaskach żyto ledwie się kłosiło, a żywicielka krowa jeszcze się nie ocieliła.
@mieczysawstelmaszyk26135 сағат бұрын
Oglądając ten odcinek zacząłem się domyślać dlaczego rodzina mojej Mamy przeprowadziła się wówczas z Galicji do Wielkopolski...
@ewakowalska-baran4 сағат бұрын
Ziemia w Wielkopolsce dawała lepsze plony,może i o dodatkowy zarobek było łatwiej wśród zamożniejszego społeczeństwa.W każdym razie życie było trudne.
@naszadynastia4 сағат бұрын
Chlopi jedli zrazy cielece, steki z jelenia, czasem żabie udka, przeciez
@Mrownica4 сағат бұрын
13:31 Panie Kamilu Mazowsze w XII w i XIII w a także w XIX w Wienc na Mazowszu na polskiej wsi byla Tradicjonalisze polnisze kuchen kartofeln und kluchen
@Mrownica4 сағат бұрын
7:44 Panie Kamilu to nie była Galicja i Lodomeria Tylko Golicja i Glodomeria Czytałem Pana Książki dotyczące Chłopstwa i Szlachty Polskiej są znakomite polecam wszystkim zamierzam kupić Wawel obecna książki Zycie w chłopskiej chacie wsi i oczywiście przeczytać jak czas pozwoli Obecnie mieszkam i pracuje w Sztokholmie Serdecznie Pana Pozdrawiam Robert
@WielkaHistoria4 сағат бұрын
Dziękuję i też pozdrawiam :)
@Mrownica3 сағат бұрын
@@WielkaHistoria 😀😀😀
@annapc1181Сағат бұрын
A co z grzybami, owocami lasu czy rybami? Czy tego na wsi nie jadano?
@karolkuliberda55735 сағат бұрын
Przydałaby się odcinek na temat plonów z chłopskich gospodarstw. Bardzo mnie ciekawi ile ziemniaków i innych płodów z hektara zbierali
@marekmietki34045 сағат бұрын
A co z ptactwem gospodarskim ? Kury, kaczki i gęsi ? Tutaj nie wspomniano o nich. Pozdrawiam.
@WielkaHistoria5 сағат бұрын
Niestety nie o wszystkim da się powiedzieć w 15 minut :). Kury oczywiście hodowano, ale np. bodaj Jan Słomka pisał, że mięso z kury jadło się tylko w chorobie, na co dzień uchodziło to za marnotrawstwo. Jaj kury dawały dużo mniej niż dzisiaj.
@miroslawnikiciuk71555 сағат бұрын
Kaczki jak kaczki ale kurę lub gęś trzeba było gotować 6 godzin i więcej i zawsze była twarda jak łyko?
@Dekakura234 сағат бұрын
@@miroslawnikiciuk7155w sumie jestem ciekaw ile taka kura tam żyła, jestem rocznik 92 i jak biliśmy stare kury na rosół to mięso często było twarde ale gotowane max 3 godziny bo babcia była całe życie nauczona że obiad to max do 12.30-13 musi być podany. Stawiam że tamte ptactwo spędzało całą noc na wygaszanym palenisku i dochodziła.
@st.rawiczСағат бұрын
@@Dekakura23raczej nie. Po prostu Babcia wstawała o 4 lub 5. To cała tajemnica...
@st.rawiczСағат бұрын
@Oliwazoliwek-zf6hl niestety, za korzystanie z "darów lasu", który należał do dóbr szlacheckich, groziły srogie kary...
@adamczyzewski16444 сағат бұрын
Za to dzisiaj ludzie umierają, ale z przejedzenia🤦🏻♂️
@adrianmartynowicz65553 сағат бұрын
Wówczas też umierali z przejedzenia. Czasami nawet najprawdopodobniej dosłownie, a czasami pośrednio - wskutek olbrzymiej otyłości. Bardziej interesujące jest to, że zmiana stylu życia spowodowała, że dziś otyłość jest bardziej charakterystyczna dla biednych.
@agnieszkapasternak-salamon58542 сағат бұрын
Pozdrawiam ❤
@pawel32422 сағат бұрын
"kiedyś to było" nabiera nowego znaczenia
@kotnapuszczy17482 сағат бұрын
Moja babcia też pochodziła spod Lwowa ale nie wspominała nic o głodzie. Może dlatego że dochód rodziny pochodził z dwóch źródeł. Pradziadek był dróżnikiem a dodatkowo sprzedawali nabiał umówionym odbiorcom we Lwowie. To plus gospodarka sprawiała że żyło jej się chyba nieźle. Niestety jak w 39` przyszli Ruscy to trzeba było wiać za San (w niemieckie łapy). Ach tak dla porządku - 'kartofle' to 'ziemniaki'?
@robertjakubczak9437Сағат бұрын
Kartofle ziemniaki pyry grule i rosyjskie kartoszki 😆
@irmena1737 сағат бұрын
Dobrej niedzieli dla pana z małżonką.
@WielkaHistoria6 сағат бұрын
A dziękuję, dziękuję:)
@danielmakowski93925 сағат бұрын
@@WielkaHistoria bieda o której pan opowiada nie istniała w takiej postaci nawet we wojnę a biedoki kłusowały po lasach więc nawet oni mieli mięso , jestem z Galicji potrawka z zająca jest super
@jolantakania7104 сағат бұрын
I dla Kotow także milej niedzieli. Ciekawe to, co Pan opowiada, ale bez futrzaków mniej by mi się chciało słuchać.
@polska58376 сағат бұрын
No bo szlachta też "z chłopa", więc ich importowane rarytasy też są "ludowe".😅
@wlodarius7 сағат бұрын
Ach te kobiety, przez żołądek do serca... 😉
@lisekhrystusek3 сағат бұрын
3:38 aż mi się przypomniał Monty Python przez tą "animację" 😅😂 więcej takich wstawek 😅
@WielkaHistoriaСағат бұрын
Cieszę się, że ktoś docenił, chwilę zajęła :D
@UrszulaNagody-zielinska4 сағат бұрын
Najwięcej chłopów mieszkało w Łodzi 😂
@taternik19716 сағат бұрын
A jak wyglądało i, czy w ogóle wspomagano się kłusownictwem?
@WielkaHistoria6 сағат бұрын
Zależnie od regionu, od tego na ile właściciel lasu go pilnował. Od tego czy w ogóle był las, bo XIX wiek to czasy największego wylesienia w dziejach kraju. Ogółem jeszcze w 2rp gajowy to był jeden z najniebezpieczniejszych zawodów w Polsce. Właśnie ze względu na kłusowników :)
@taternik19716 сағат бұрын
@@WielkaHistoria Dziękuję za odpowiedź.
@szogun-iy9qz6 сағат бұрын
Na Kurpiach wolni ludzie nie musieli odrabiać pańszczyzny z powodu ubogich ziem i służby wojskowej, za to mieli prawo polować na własny użytek, łowić ryby, zbierać mód i runo leśne, oraz drewno. Oprócz tego zajmowali się też zbójnictwem.
@ChristophorosSedinum6 сағат бұрын
@@WielkaHistoria Czy gospodarze posiadali kurniki? Zawsze to jakieś jajeczko, czy nawet ubogi rosołek.
@WielkaHistoria5 сағат бұрын
kury tak, prawie zawsze, osobne kurniki rzadziej. Ale kury znosiły dużo mniej jajek niż dzisiaj. A w czasach pańszczyzny jajami płacono nieraz daniny panu (i to najprędzej właśnie stąd wziął się zwyczaj wkładania jajek do koszyka na wielkanoc. Bo w takim koszyku zanoszono właśnie daninę wielkanocną by pan miał jajeczka na ucztę świąteczną) :)
@sigmaman7215 сағат бұрын
Jak się ogląda Chłopów to raczej biedy nie ma 🙃 ale to pewnie wąski wycinek życia ówczesnej wsi
@margo3725 сағат бұрын
Tak, to nazywa się film.
@1felpi5 сағат бұрын
Gratuluję sponsora.
@az099999990905 сағат бұрын
Ciekawe filmy .!!!
@solaris3626 сағат бұрын
Różni poeci i pisarze wychwalali polską wieś, a tu proszę głód, nędza i kanibalizm. Strasznie sfałszowaną mamy historię, nie ma się czym chwalić. No ale to są niewygodne tematy, bo niedożywieni chłopi mieli niedorozwinięte dzieci i tak to szło z pokolenia na pokolenie i to przez kilkaset lat.
@ninamarkiewicz90736 сағат бұрын
Coś sugerujesz?;)
@solaris3626 сағат бұрын
@@ninamarkiewicz9073 oczywiście.
@Birken08866 сағат бұрын
taaa ale niedorozwój wynikający z niedożywienia nei zmienia genów inteligencie. Ty jak ten plastik co na instagramie sie pokazywał po operacji plastycznej uszu która zrobiła żeby jej dzieci sie z takimi nie urodziły XD
@marcingomula35735 сағат бұрын
@@solaris362 Dziś też się zastanawiamy czemu on na tej wsi tacy mało gramotni? 😁
@BekBekon5 сағат бұрын
Tylko że nasi w odróżnieniu od zachodnich, nie kolonizowali ograbiając i zniewalając pół świata. Dobrobyt zawsze powstaje z czyimś kosztem, nie ma innej możliwości
Kiepska klątwa w tym odcinku. Ja tam chętnie skosztowałbym pieczeni o nowym smaku 😋
@WielkaHistoriaСағат бұрын
Pańscy domownicy powinni się chyba zacząć niepokoić ;-).....
@henrykwoyniec31776 сағат бұрын
Bida od zawsze .
@wandastasiak50532 сағат бұрын
Obok zwykłego menu , na deser , sporo głupoty( jak inni)......
@dariuszzukowski52445 сағат бұрын
Część "tradycyjnej" kuchni wymienionej na początku jako klasyka zajazdów to kuchnia PRL-u.
@BoguslawKochman4 сағат бұрын
Zapomnialem sosac to tylko w malopolsce
@madmax_08323 сағат бұрын
Może odcinek jak i z czego żyli ludzie w miastach. Pozdrawiam
@WielkaHistoriaСағат бұрын
Na pewno będą w przyszłości i takie. Ale akurat teraz jest książka o chłopach, to i odcinki o nich :)
@kameleonmarcin64633 сағат бұрын
Jestem rocznik 86 i ciąłem kosą owies i bronowanie w kunia robiłem. A i straty jakie były w produkcji.
@boguslawzotayr18955 сағат бұрын
Ciekawe co jedli np Warszawiacy
@piotr.leniec-lincow52094 сағат бұрын
@@boguslawzotayr1895 W - Z ' tki
@MonikaM-l8j3 сағат бұрын
Obecnie czytam "Wawel". Bardzo oryginalna biografia.🤓
@SimaShangde25 минут бұрын
Jedzenie omówione a pytanie jak było w kwestii picia? I bynajmniej nie pytam o kawę czy herbatę, które domyślam się, że były co najwyżej w legendach. Dzisiaj widzimy jak jest, kraj chla na potęgę i jest straszna pato-alkoholizacja społeczeństwa. A jak wyglądało to w omawianym okresie? Niby baza - zboża i ziemniaki były dostępne, ale czy ludzie walili równo, czy raczej nie było tak dużych problemów jak są obecnie ani nawet możliwości masowego pędzenia gorzały?