Рет қаралды 294
Serdecznie zapraszamy do obejrzenia wywiadu przeprowadzonego podczas wystawy Dariusza Milińskiego pt. "Pamiętnik Ulicznika", którą zorganizowała galeria sztuki Polish Art&Design w Oranżerii Pałacu w Jabłonnie w lutym 2024 roku.
Dariusz Miliński to bardzo aktywny twórca, nie tylko malarz, ale również aktor i założyciel grupy teatralnej "Pławna 9". W dodatku w wiosce której mieszka, u podnóża Gór Izerskich wybudował Arkę wzorując się na biblijnej Arce Noego, w odremontowanym budynku z XVIII wieku utworzył Muzeum Przesiedleńców, a jakby tego było mało, wybudował jeszcze Zamek Legend Śląskich. Dzięki swojej artystycznej działalności ocala od zapomnienia m.in. społeczność która została wypędzona z okolic Jeleniej Góry po II wojnie światowej, a pokazuje to z perspektywy rodziny która z kolei została na te ziemie przesiedlona z Warszawy. W tematyce swoich obrazów wraca do tamtych czasów, ale Jego bogata wyobraźnia sięga zdecydowanie dalej. Malarstwo Dariusza Milińskiego bywa niekiedy porównywane do twórczości Bruegela i Boscha, ale artysta wypracował swój niepowtarzalny styl gdzie stare łączy się z nowym, brzydkie z ładnym, gdzie przenikliwość umysłu i obserwacja świata zderzają się z czymś przeciwnym.
Miliński w swoich obrazach najchętniej orbituje wokół trudnych wątków egzystencjalnych, pełnych melancholii i zadumy nad ludzkim losem, ale do wystawy w pałacowej Oranżerii podszedł inaczej. Ponieważ artysta jest bacznym obserwatorem życia codziennego, także w wymiarze geopolityki, dostrzega zagrożenia związane z konfliktem wywołanym przez Rosję i reperkusje które niesie on dla Europy i jak mówi "Przerwałem tę passę obrazem, na którym mężczyzna odrąbuje sobie ręce w których trzyma pistolety". Artysta otrzymał od wnuczki symbol pacyfki, którą traktuje jak medalion, nosi na szyi, jak odznaczenie wpięte w klapę i jak mówi "demonstruję tym swoją przynależność do świata serdecznych ludzi".
Sztukę tworzą ludzie, więc oddaje ona różne stany emocjonalne twórców oraz ich światopogląd. "Dariusz Miliński należy do tych artystów, którzy zabierają głos. Raz jest to komentarz do wydarzeń z otaczającego świata, a raz próba złagodzenia napięć na poziomie lokalnym i europejskim" - komentuje Agnieszka Ostrowska-Domalążek, kuratorka wystawy. Jak mówi sam twórca o wystawie która rozpoczyna się już 4 lutego - "To jest inny rodzaj pacyfizmu, nie prowokowanie wojny, bo teraz jest najgorszy moment, dlatego obrazy na wystawę są w miłowaniu, w uścisku, bardziej subtelne jak np. "Zamyślona kobieta", tym razem uderzam w oktawę ludzką, czytelną i pokażę też obrazy o przyjaźni, lekkoduchy".
Obrazy Dariusza Milińskiego można obejrzeć na stronie galerii Polish Art & Design: polish-art.eu/...