Należy pamiętać o bitwie pod Komarowem, która była równie ważna jak i Bitwa Warszawska. Podobnie z obroną Zamościa ;)
@witoldkozdranski76343 жыл бұрын
Ale bitwa warszawska to szereg starć między innymi komarowem
@pawelkasprzyk367910 жыл бұрын
Kochani, ani słowa źe Piłsudski złożył rezygnację/dymisję tuż przed kluczową walką. Do zwycięstwa głównie przyczyniło się doświadczenie Gen.Rozwadowskiego ( bohatera i prawdziwego patrioty, który został otruty w więzieniu po przewrocie majowym 26 ).Przewidywał przyszła wojnę z Niemcami na rok 36 i Rosją, chciał stworzyć wojska szybkiego reagowania, był twórcą nowej strategii w walce i wiedział jak ogromnie ważne jest lotnictwo i broń nowoczesna. W naszej historii i jest dość dużo zwykłych kłamstw i na pomnikach ludzie, którzy nie powinni stać. Zachęcam do szukania i pozdr. serdecznie!
@marekmarek99519 жыл бұрын
TO JEST TAK, jest burza pierdzelneła w drzewo i obaliła to drzewo, Twoja stara też pierdneła, na drugi dzień będziesz mówił ,że Twoja stara obaliła drzewo- zrozumiałeś? Wara od Piłsudskiego , chyba że jesteś trolem
@hadsan19 жыл бұрын
Marek Marek Sam jesteś trolem jeżeli nie wiesz, że były terrorysta tow. J. Piłsudski w czasie Bitwy Warszawskiej był na chrzcinach daleko od wydarzeń.
@marekmarek99519 жыл бұрын
Wiem dużo więcej o Piłsudskim niz pewenie myslisz, Dla mnie jest symbolem walki o niepodległość , bohaterem na którego Polacy nie powinni pluć.wtedy plujemy na Matkę Polskę no nale rób jak chcesz,pozdrawiam
@marekmarek99519 жыл бұрын
możemy teraz we współczesnych czasach deliberować , jednak że nie ulega wątpliwości że Piłsudski jest głównym filarem dzięki któremu odzyskaliśmy i obroniliśmy niepodległość należy o tym pamiętać wbrew jakimś chorym teoriom spiskowym które zalewają teraz internet żeby osłabić ducha Narodu i OJCZYZNY
@alembiks9 жыл бұрын
+Marek Ptak Naród to ludzie bo nie drzewa czy sarnina wiec walnął absurdem. Piłsudski to dyletant i żaden bohater.
@ewa-elzbietadeoniziak42636 жыл бұрын
Pamietajmy o Gen. J. Rozwadowskim, Jozefie Hallerze, a takze o amerykanskim pilocie walczacym w Bitwie Warszawskiej 1920 - Merian C. Cooper, to on niszczyl tyly armii konnej Budionnego.
@kamilgruszczynski84925 жыл бұрын
Brawo za wnioski. Gdybyśmy tak mieli w wojsku jeszcze z pięciu amerykanów to wojna skończyła by się zdobyciem Archangielska
@@zbyszektonykoreywo8147 a do meritum się odniesiesz - trolliku januszka-dziecioroba???
@iwangrozny30125 жыл бұрын
Rozwadowski do dzisiaj nie doczekał się pomnika, mimo, że nie uciekł z tonącego statku i uratował Polskę. Nazwisko Gen. Rozwadowskiego i prawda o Bitwie Warszawskiej jest bardzo niewygodna dla tych co powielają kłamstwa historyczne głoszone przez kler sanacyjny. Piłsudski zniszczył Rozwadowskiego i zdradził w Rydze Ukraińców. którzy walczyli z oddziałami sowieckimi nacierającymi na Polskę. Później niestety Naród Polski zapłacił krwią za zdradę " polskich elit "
@romanogi20825 жыл бұрын
@@iwangrozny3012 ty sobie wania załóż konto - a nie szczekasz na trollowskim!!
@emilantoniewski15689 жыл бұрын
ta bitwa to arcydzieło polskiej sztuki wojennej, wszystko przemawiało za upadkiem naszego kraju jednak wybitna kadra oficerka, perfekcyjnie dopracowany plan i oczywiście poświęcenie naszych pradziadow pozwoliły ochronić Europę centralną przed wpływami komunistycznymi. Chwała wszystkim tym którzy walczyli o wolność naszego kraju.
@WIACZO5 жыл бұрын
tja, tylko potem kolejne 20 lat zostały własnie przez tych oficerów zmarnowane, bo stali się niejaką szlachtą rządzącą, która głównie zajmowała się podlizywaniem się piłsudskiemu. Większość z nich 20 lat później uciekło z frontu albo dosłownie przeciwdziałało sobie w walce obronnej z Niemcami. Co do ochronienia Europy centralnej to to jest takie polskie pierdolenie. Ani Niemcy, ani Francja, ani już na pewno Wielka Brytania nie posiadały silnych ruchów komunistycznych i stawiłyby zbrojny opór bolszewikom. Same Niemieckie Freikorpsy rozmazałyby bolszewików jak gnój na polu ;)
@jacekwojtczak2795 жыл бұрын
@@WIACZO Niedawno zmarły profesor Wieczorkiewicz powiedziałby że pieprzysz. Współczesny tamtym czasom i będący przy Piłsudskim generał Adrian Carton de Wiatr powiedziałby to samo: str. 148 „W tym czasie codziennie widywałem się z Piłsudskim, Pewnego dnia spytałem go wprost, co sądzi o sytuacji, na co wzruszył ramionami i powiedział, że wszystko w rękach Wszechmogącego. Wtedy jedyny raz widziałem go pozbawionego stoickiego opanowania. Ciężkie przeżycia nie przeszkodziły mu jednak zaplanować genialny kontratak, który trzy tygodnie potem zapewnił mu zwycięstwo. […] Bitwa pod Warszawą nazwana została „Cudem nad Wisłą” i trzeba powiedzieć, że nigdy cud nie zdarzył się w odpowiedniejszej chwili, bowiem gra toczyła się o ogromną stawkę. Gdyby Warszawa upadła, Polska, a także większa część Niemiec i Czechosłowacja stałyby się krajami komunistycznymi.” Lord dAbernon w "Osiemnasta decydująca bitwa w dziejach świata" zaznacza że klęska to bolszewizm w całej Europie Środkowej i być może cały kontynent. Pisze o potajemnych przygotowaniach komunistów w każdym większym niemieckim mieście [str. 18]. dAbernon był na miejscu a do tego był ambasadorem w Niemczech więc widział co się dzieje. Proponuję byś skończył to polskie pierdolenie bo reprezentujesz tu nie wiedzę historyczną w której jesteś jak widać zero a chciejstwo polityczne. Moi świadkowie nie są Polakami i polskie pierdolenie jest im obce.
@jacekwojtczak2795 жыл бұрын
@@WIACZO Generał Adrian Carton de Wiar - Moja Odyseja str. 148 „W tym czasie codziennie widywałem się z Piłsudskim, Pewnego dnia spytałem go wprost, co sądzi o sytuacji, na co wzruszył ramionami i powiedział, że wszystko w rękach Wszechmogącego. Wtedy jedyny raz widziałem go pozbawionego stoickiego opanowania. Ciężkie przeżycia nie przeszkodziły mu jednak zaplanować genialny kontratak, który trzy tygodnie potem zapewnił mu zwycięstwo. […] Bitwa pod Warszawą nazwana została „Cudem nad Wisłą” i trzeba powiedzieć, że nigdy cud nie zdarzył się w odpowiedniejszej chwili, bowiem gra toczyła się o ogromną stawkę. Gdyby Warszawa upadła, Polska, a także większa część Niemiec i Czechosłowacja stałyby się krajami komunistycznymi.” Do tej opinii przychyla się lord Edgar Vincent dAbernon w "Osiemnasta decydująca bitwa w dziejach Świata" Był on w tym czasie brytyjskim ambasadorem w Niemczech oddelegowanym do Warszawy. Jak widać nie ma tutaj żadnego polskiego pierdolenia. Polskie pierdolenie zaś widać u ciebie i nie jesteś pierwszy. str. 337 [Lech Wyszczelski - Bitwa u wrót Warszawy 1920] Ze strony polskiej autorstwo planu bitwy na przedpolach Warszawy gen. Weygandowi przypisują zwolennicy prawicy, głównie endecy. str. 339 [Lech Wyszczelski - Bitwa u wrót Warszawy 1920] Polska prawica, a głównie Narodowa Demokracja, miała więc swój udział w wylansowaniu co najmniej trzech legend związanych z polskim zwycięstwem na przedpolach Warszawy. Były to: Cud nad Wisłą, uznanie daty 15 sierpnia jako rzekomego przełomu w tej bitwie oraz lansowanie - wspólnie z zagranicą - osoby gen. Weyganda jako ojca odniesionego w niej zwycięstwa. Polskie dziadostwo jest gotowe zwycięstwo obcemu przypisać byleby dojebać swojemu przeciwnikowi.
@antonibajer17185 жыл бұрын
Zapominsz,ze bez wegierskij amunicji nie bylo"CUDU nad WISLA"!!!
@jacekwojtczak2795 жыл бұрын
@@antonibajer1718 Nie zapominam. Nigdy nie było żadnego cudu nad Wisłą. Jest to tekst który powstał dużo wcześniej i autorem jest endecki dziennikarz. "Przy takim dowodzeniu tylko cud może nas uratować" - artykuł miał dokopać Piłsudskiemu. Jedyny cud który można dostrzec to taki ze udało nam się przemaszerować z wojskiem na miejsce koncentracji przed rosyjskimi liniami a oni tego nie dostrzegli. W wygraniu tej bitwy najwięcej pomogli nam …. Rosjanie. Lekceważenie przeciwnika, brak przegrupowania przed generalnym atakiem, rozciągniecie sił, brak ochrony lewego skrzydła, oddalenie dowództwa od podległych wojsk, przedłożenie celów politycznych nad wojskowe. Bez tych rosyjskich błędów sprezentowana nam przez Węgrów amunicja być może nie miałaby znaczenia albo i by miała bo bitwa mogłaby być krwawsza.
@romanjastrzebski25428 жыл бұрын
Jedynym autorem planu Bitwy Warszawskiej był gen. Tadeusz Jordan Rozwadowski. Piłsudski przeżył tuż przed bitwą załamanie nerwowe i w ogóle na początku bitwy nie był obecny w sztabie. Chwała gen. Rozwadowskiemu.
@rafakozio7518 жыл бұрын
Dokładnie,potem odżył jak zobaczył że jest lepiej....polecam ciekawa pozycję-"Piłsudski Odbrązowiony".To książka która, ukazuje słabości,błędy i załamania jakie miał Piłsudski.No i Jego zbrodnie na Swoich....
@romanjastrzebski25426 жыл бұрын
O c z y w i ś c i e ! ! To niebywał, hańbiące kłamstwo, wbrew oczywistym faktom historycznym. Zamilczanie Generała Rozwadowskiego to zdrada, hańba i krzyczące kłamstwo. A józef piłsudski trząsł się ze strachu daleko od jakiegokolwiek wojska. Ten filmik to kolejna haniebna, kłamliwa narracja.
@INecr06 жыл бұрын
Ja z kolei polecam książkę dr. Ryszarda Świętka pt. "Lodowa ściana. Sekrety polityki Józefa Piłsudskiego 1914-1918".
@romanjastrzebski25426 жыл бұрын
@@INecr0 - niestety nie mieszkam w Poksce, więc książkę spróbuję kupić w internecie. Pozdrawiam.
@romanjastrzebski25426 жыл бұрын
O co tu chodzi ? Chodzi o to żebyśmy mieli marnych, skłamanych bohaterów narodowych. Bo prawdziwi, spiżowi, wielcy bohaterowie, dają wielką godność narodową, a ona czyni naród niezłomnym. Nie do pokonania. Nie do zniewolenia. Dlatego naam podsuwają marnych bohaterów. Żeby nam pokazać, że nawet ci, których cenimy najbardziej - to pętaki, byle kto, obszczymurki. Więc zwykły Polak, to już w ogole nikt. Taka plastelina, z której można ulepić, co się zechce. O to tu chodzi. Teraz to jest część metody określanej "pedagogiką wstydu". Usunąć dumę narodową, a w jej miejsce - wstyd z bycia Polakiem. Nie ma takiej możliwości, żeby to się udało.
@pafnucypipsztycki61377 жыл бұрын
1. Rosjanie chcieli powtórzyć to co w Powstaniu Listopadowym było zrobione, i plany polskiego uderzenia z flanki powstały już wtedy po prostu wykorzystano je, prawdopodobnie Rozwadowski bo tak na prawdę to on miał stosowne wykształcenie i wiedzę niezależnie od talentu Piłsudskiego. To jedna rzecz. 2. Zachwalają genialność polskiego wywiadu - to niepodważalna prawda TYLKO że panowie historycy nie chcą jakoś zauważyć, że wywiad wywiadem a jak się rzuca znacząco większe siły do ataku to obrońcy ulegną. A tutaj NIE ulegli i to nawet w tak tragicznej sytuacji gdy pod Radzyminem cofając się mieli aż 80% strat po czym zatrzymali się nie puścił dalej Rosjan, to jest cud zatrzymać żołnierzy zdyscyplinować ich w chwili kiedy co piąty przeżywa i dodatkowo ,,skłonić" do twardego oporu a potem ataku, mając mniejsze siły ! 3. Na koniec, wśród rosyjskich jeńców wojennych w obozach ewangelizowali księża kiedy doszło do tego że pokazywali tym Rosjanom obrazki Matki Bożej część z nich mówiła: ,,to Ona", okazywało się wówczas że widzieli postać Matki Bożej po stronie polskiej podczas bitwy.
@mateuszelt47139 жыл бұрын
Szkoda że w całym materiale nie ma ani słowa o osobie która zaplanowała cały kontratak a nawet uderzenie wojsk Polskich z południa. Mowa tu oczywiście o gen. Rozwadowskim... Materiał jest tak zrobiony że przedstawia Piłsudski jako "jedynego zwycięzce" bitwy warszawskiej.
@augustusmortuus2357 жыл бұрын
Bo Piłsudski był mistrzem i genialnym człowiekiem a nie jakiś tam generał który mu tylko służył
@hannibaladportashannibalad69346 жыл бұрын
Kult jednostki jest niezbedny do dnia dzisiejszego do utrzymania systemu......
@jacekwojtczak2795 жыл бұрын
Nie ma bo niczego nie zaplanował. Sam Witos we wspomnieniach cytując rozmowę z Rozwadowskim to potwierdza. Autorstwo planu Piłsudskiego potwierdza minister spraw zagranicznych Sapieha, brytyjski generał de Wiart, lord dAbernon i generał Piskor. Nawet endecy chcąc Piłsudskiemu zaszkodzić autorstwo generałowi Weygand przypisywali ale nigdy Rozwadowskiemu. Weygand swojemu autorstwu zaprzeczał publicznie. Rozwadowski był autorem panikarskiego rozkazu dla Sikorskiego i o mały włos przesrałby Sikorskiego armię. Na szczęście Sikorski ani swoim ani bolszewikom nie dał się załatwić. Lista nieudacznictwa Rozwadowskiego w tej bitwie ma więcej punktów.
@romanogi20825 жыл бұрын
oczywiście - to był manewr znany z powstań, przeciw Rosji carskiej!!
@romanogi20825 жыл бұрын
@@jacekwojtczak279 to są debilki januszka - nie wiedzą komu służą!!
@jadwigakabbedijk84544 жыл бұрын
mój tatuś mając zaledwie 17 lat walczył w armii rosyjskiej i opowiadał tak wiele.Dzisiaj j pewnie w grobie przewrócił by sie.Ale .Medale zostaly .To daje wiele do myślenia.Historia.Polacy kochajmy się !!!
@NiL2050R5 жыл бұрын
Milion sztuk darmowej amunicji z Węgier uratowało Bitwę Warszawską. Ale o tym ani słowa.
@januszswitalski66355 жыл бұрын
To bylo 100 milionow sztuk, tak dla scislosci w temacie .
@inalorek22164 жыл бұрын
Taak,taaak.bo to przecieanieważne,kto i kiedy,przez kogo dowodzony,w jakim kierunku je wystrzelił,prawda? Żalosne,.Nic nie ujmując węgierskim dostawcom,to ni enaboje wygrywają bitwy,tluczku ziemniaczany! ;)
@jandrzewiecki94274 жыл бұрын
@@januszswitalski6635 ,chodzą plotki że tylko 96milionów ,.To ile wreszcie tego było???
@jandrzewiecki94274 жыл бұрын
@@januszswitalski6635 asdfgt
@walerianda8 жыл бұрын
Tylko Narrator przypisuje to tchórzowi, który uciekł do kochanki. Jak Waści nie jest wstyd tak łgać bezczelnie i fałszować historię. Gen Rozwadowski dokonał cudu, ładactwo się dalej szerzy.
@marekmanini8 жыл бұрын
+Walerian Dabrowski Coz to?Pilsudzki uciekl do kochanki ?Po co???Czyzby chcial sie ukryc pod spodnica??
@ryszardporadzki45117 жыл бұрын
Marek Manini
@jacekwojtczak2795 жыл бұрын
Walerian Dabrowski . Ja w sprawie tego łgarstwa. Zaszekałeś wie po mordzie dadzą ci dość znane osobistości. 1. Władysław Sikorski w "Nad Wisłą i Wkrą" na str. 218: "W tym samym czasie stolica Państwa została odciążona od południa przez uderzenie Naczelnego Wodza z nad Wieprza. Dowództwo bowiem wojsk, zgrupowanych na środkowym froncie, objął bezpośrednio Marszałek Piłsudski, stając 13 sierpnia wraz ze ścisłym sztabem operacyjnym w Puławach. Naczelny Wódz, zorganizowawszy w ciągu trzech dni przeciwnatarcie pod względem materjalnym i uzupełniwszy większość wchodzących w skład środkowego frontu dywizyj świeżemi uzupełnieniami, ruszył 16 sierpnia nad ranem z ogólnej linji wyjściowej, przebiegającej przez Dęblin-Lubartów-Chełm, by uderzyć z rozmachem w kierunku północnym." 2. Lord dAbernon [członek misji miedzy alianckiej] napisał o Piłsudskim w "Osiemnasta decydująca bitwa w dziejach Świata". "Zwycięstwo osiągnięte zostało przede wszystkim dzięki strategicznemu geniuszowi jednego człowieka i dzięki przeprowadzeniu przez niego akcji tak niebezpiecznej, że wymagała ona nie tylko talentu ale i bohaterstwa". 3. Haller - Pamiętniki str. 267: "Dnia 16 sierpnia Grupa Uderzeniowa Naczelnego Wodza wyruszyła zza rzeki Wieprz w kierunku Mińsk Mazowiecki, gdzie spotkało się prawe skrzydło mojego frontu [14 Dywizja gen. Konarzewskiego] w już przeze mnie zajętym Mińsku Mazowieckim. Tu pożegnałem 15 Dywizję, oddając ją do dyspozycji Naczelnego Wodza, zgodnie z rozkazem." - pokłosie rozkazu Rozwadowskiego wydanego według wytycznych Piłsudskiego. 4. Bolesław Waligóra - Bój na przedmościu Warszawy w sierpniu 1920 roku str. 611 Pierwszy rozkaz żądał od 1 Armii podjęcia o świcie dnia 17 sierpnia kontrakcji na Wyszków […..] Wreszcie ostatni rozkaz nr 4139 nakazywał, aby 1 Armia dnia 17 sierpnia o godz 6:00 podjęła akcję w kierunku Mińska Mazowieckiego tam spotykają się wojska Hallera z wojskami Piłsudskiego - [jest we wspomnieniach Hallera ale nie ma tego ze Haller olał godzinę - najpierw msza, potem gadka do plebsu, potem sesja zdjęciowa - moje] […..] Tymczasem w dniu 16 sierpnia rozwinęły się działania armii Frontu Środkowego, prowadzone osobiście przez Naczelnego Wodza. Dywizje które ruszyły znad Wieprza, złamały opór napotkany po drodze {niewielki zresztą} [mowa o nielicznej bo Tuchaczewski zaniedbał osłonie ruskiej lewej flanki zwanej grupą mozyrską - moje] i do wieczora posunęły się znacznie w kierunku północnym. Dnia 16 sierpnia o godzinie 21:00 Marszałek Piłsudski rozmawiał Hughesem z generałem Rozwadowskim, który składał Naczelnemu Wodzowi „najposłuszniejsze gratulacje”. W dalszej rozmowie [Arch. Wojsk., rozmowy juzowe, teka nr 1] jaka się wywiązała Naczelny Wódz uzgodnił z generałem Rozwadowskim działania skrzydła 4 Armii oraz prawego skrzydła 1 Armii w kierunku Mińska Mazowieckiego, [….] Generał Rozwadowski meldował Naczelnemu Wodzowi, że akcja w kierunku Mińska Mazowieckiego ma się rozpocząć 17 sierpnia o godzinie 7:00 rano. 5. Generał Weygand - wspomnienia: „W ciągu trzech dni, które marszałek Piłsudski spędził wśród wojsk IV armii, zelektryzował je: przelał z własnej duszy w dusze walczących ufność i wole pokonania wszelkich przeszkód. Nikt poza nim nie mógł tego dokonać. Pod żadnym innym dowódcą wojska polskie nie dokonałyby z tym uniesieniem zażartym tej ofensywy, która miała doprowadzić je w ciągu kilku dni aż do niemieckiej granicy, przedzierając z boku i rozwalając siły czterech sowieckich armii, które dopiero co miały się za zwycięzców”. 6. Lucjan Żeligowski - Wojna w roku 1920, wspomnienia i rozważania str. 86 [11 sierpień] Plan bitwy polegał na obronie Warszawy przez armie północnego frontu pod dowództwem generała J. Hallera, oraz uderzeniu grupy manewrowej pod dowództwem Marszałka Piłsudskiego znad Wieprza. Atak znad Wieprza nie mógł nastąpić wcześniej, niż 16-go sierpnia i do tego czasu obrona musiała bezwzględnie trwać na przedpolu Warszawy. str. 87-88 Bitwę warszawską w czasie i przestrzeni podzielić można na dwie części: część pierwsza to obrona frontu północnego, dowodzonego przez generała J. Hallera w dniach 13,14 i 15 sierpnia. Część druga to uderzenie grupy Marszałka Piłsudskiego znad Wiepr str. 183 Gen. Camon dając swoją ocenę bitwy warszawskiej, dochodzi do wniosku, że Marszałek Piłsudski, stając osobiście na czele grupy znad Wieprza miał rację/ Przytacza szereg wypadków w których tak samo w decydujących chwilach czynił Napoleon. 7. Marian Kukiel - Bitwa Warszawska [szkic historyczny] str. 32 „Faza II Przeciwnatarcie Armii frontu środkowego Dowództwo objął osobiście Wódz Naczelny, mając przy sobie ścisły sztab. Grupa manewrowa ma spełniać zadanie klapy zamykającej pułapkę, w którą wpadł nieprzyjaciel. [….] Zamiarom Wodza Naczelnego sprzyja całkowita tajemnica, która osłania ugrupowania sił. Do ostatniej chwili nieprzyjaciel niczego się nie spodziewa; zaskoczeniu taktycznemu pod Warszawą towarzyszyć będzie całkowite zaskoczenie strategiczne. Z chwilą opuszczenia Wieprza ustaje niebezpieczeństwo zagrażające w czasie koncentracji od wschodu i południa, natomiast wyrasta nowe od strony Brześcia, gdzie meldowano odwody nieprzyjaciela. Przed tą ewentualnością Wódz Naczelny zabezpiecza się ugrupowaniem obu manewrujących armii w schodach na prawo”. 8. Wincenty Witos - moje wspomnienia T.II str. 94 Przed wielką rozprawą. Wśród ciągłych niepewności i rosnącego naprężenia gen. Rozwadowski przyszedłszy do mnie powiedział poufnie, że rozpoczęcie naszej wielkiej ofensywy zostało wyznaczone na dzień 12 sierpnia, o ile nie zajdą jakieś wielkie i nieprzewidziane przeszkody. Kiedy ten dzień przyszedł, a ofensywy nie rozpoczęto, przybył znów nazajutrz do mnie, usprawiedliwiając niedotrzymanie terminu spóźnieniem przy załadowaniu ciężkich dział na jakiejś małej stacji kolejowej, niedoszkoloną jeszcze dostatecznie obsługą i postanowieniami Naczelnego Wodza, którego on nie może często zrozumieć, ale musi się podporządkować [wiemy kto dowodzi - moje]. Wyraził też obawę, że ofensywa Piłsudskiego [wiemy czyj plan - moje] może być spóźniona, gdyż ciężar walk przeniósł się na północ od Warszawy [mylił się, jeszcze 15-go nie było przełomu a nawet niewiele wskazywało że cokolwiek będzie - moje za Lechem Wyszczelskim]. Akcja Piłsudskiego znad Wieprza [znów mamy czyj plan - moje] może będzie bardzo efektowna, ale dla wojny ma jego zdaniem znaczenie drugorzędne [znów się mylił, potwierdza to choćby gen. Sikorski, gen. Żeligowski i z wielkim bólem w dupie marszałek Tuchaczewski nie licząc współczesnych historyków]. Co my tu mamy? Oprócz tego ze potwierdzenie czyj plan i kto dowodzi mamy dwie rzeczy. Pierwsza to słabe rozeznanie Rozwadowskiego - sztabowiec to on był ale wodzem to już nie. Drugie to RWD [ratuj własna dupę] - Rozwadowski na wypadek przegranej własny tyłek zabezpiecza. To Piłsudski dowodzi, to Piłsudskiego plan, to on tak porozmieszczał, ja tylko wykonuje rozkazy. Jest to bardzo częste zachowanie w wojsku. Przypominam że to spanikowany Rozwadowski [z Hallerem] wysłali do walki nieprzygotowanego Sikorskiego [14-go] a jak oberwał to w liście do Piłsudskiego [15-go] Rozwadowski Sikorskiego podpiernicza. Tego mam więcej a wiec co do łajdactwa no możesz łajdaka w lustrze obejrzeć a co do Rozwadowskiego to o mały włos razem z Hallerem i Zagórskim armię Sikorskiego by do piachu posłali a wtedy nie wiadomo co by było. Cud był, Sikorski nie dał się zajebać rosyjskim armiom oraz Rozwadowskiemu.
@myckol575 жыл бұрын
@@jacekwojtczak279 Brawo, w końcu ktoś dojebał tym endeckim zjebom ;)
Bardzo ładny filmik ale po polsku tytuł powinien brzmieć: "Dlaczego w istocie, Sowieci przegrali Bitwę Warszawską"
@bogdanski69285 жыл бұрын
Czesc i chwala gen Rozwadowskiemu!
@jacekwojtczak2795 жыл бұрын
Za to że się osrał ze strachu i nakazał nieprzygotowanemu Sikorskiemu atak na kilkukrotnie silniejsze siły Rosjan? Raczej chwała Sikorskiemu że głupkom, Rozwadowskiemu, Hallerowi i Zagórskiemu oraz ruskim nie dał się zatłuc i przetrwał zachowując zdolność do ataku [dwa dni później].
@maciejkuchcinski25155 жыл бұрын
Generałowie nie wygrywają wojen. Tylko je prowadzą Przywódcy państwa nie biorą udziału w wojnie bo mają od tego ludzi. Przywódcy dzięki WYWIADOWI ustalają swoją taktykę. Kwestię techniczną pozostawia się generałom.
@zbigniewstawski27495 жыл бұрын
Ale Marszałka tam ni było.Było o tym też tutaj na KZbin.
@janryszard36736 жыл бұрын
Gen. Tadeusza Rozwadowskiego można porównać ! Do gen. Patona ! Nawet podobnie zginęli !
@bolkoklecha21054 жыл бұрын
nie wiem jak Rozwadowski ale Paton to był bandyta kturego chcieli pozbawic stopnia
@soql555559 жыл бұрын
Hwała Bohaterom! Generał Rozwadowski!!!!!
@jackstrong18619 жыл бұрын
soql55555 Chwala
@Mrownica9 жыл бұрын
+soql55555 rozwadowski pozniej wyladowal W berezie kartuskiej gdzie rezim pilsudzkiego wiezil lewicowcow niepokornych politykow bialorusinow ect ludzi nie wygodnych dla sanacji
@kazimierzwielki98858 жыл бұрын
endeków i prawicę też....
@borsukv8 жыл бұрын
Chwała '' Patrioto ...
@leobartosz18 жыл бұрын
Tylko Generał ROZWADOWSKI zasługuje na szacunek.
@etoeto68166 жыл бұрын
Co za obłuda ani słowa o gen Rozwadowskim, który rzeczywiście bronił Warszawy podczas gdy Piłsudski był po Krakowem wcześniej rezygnując z wszystkich funkcji w liście złożonym na ręce Witosa. W tym filmie nikt tego nie wspomina gloryfikując niezasłużenie Piłsudskiego.
@jacekwojtczak2795 жыл бұрын
Chcesz Witosa? Wincenty Witos - Moje wspomnienia T. II str. 90-91 Dymisja Piłsudskiego W dniu 10 lub 11 sierpnia 1920 roku [w rzeczywistości 12-go], na kilka dni przed rozpoczęciem ofensywy przeciw bolszewikom, p. Piłsudski zaprosił mnie, wicepremiera p. Daszyńskiego i minister Skulskiego na osobną, a jak mówił, bardzo ważną i poufną konferencją. Odbyła się ona w prezydium rady ministrów. Naczelny Wódz był mocno skupiony i poważny, a jak mi się wydawało, przybity, niepewny, wahający się i silnie zdenerwowany. W rozmowie, którą sam rozpoczął był niesłychanie ostrożny, a dotykając spraw bieżących stawiał raczej bardzo smutne horoskopy. Twierdził, że stawia na ostatnią kartę, nie mając żadnej pewności wygranej. Poza sprawami ogólnymi mówił także dość dużo o swojej osobie. W ciągu rozmowy wyjął z kieszeni nie zapieczętowany list i odczytał go głosem ogromnie niewyraźnym i zmienionym. Na czterech kartkach małego formatu mieściła się dość obszernie umotywowana jego dymisja ze stanowiska Naczelnika Państwa [i Naczelnego Wodza - moje]. W piśmie tym zaznaczał między innymi, że nie wiedząc, czy i kiedy będzie mu dane wrócić z placu boju, gdyż losy jego uważa za niepewne, mnie prosi i upoważnia do zastępowania go na jego urzędzie [urzędzie Naczelnika Państwa - moje]. Co zaś do samej rzeczy i pisma, prosi o zachowanie bezwzględnej tajemnicy tak długo jak będą wymagały tego stosunki [sytuacja - moje], i ja sam uznam za potrzebne. Treść więc tego pisma była znana ministrom Daszyńskiemu i Skulskiemu, a wydaje mi się, że także i Sapieże [tak na Białorusi wymawiano nazwisko Sapieha, minister spraw zagranicznych u Witosa - moje], choć dobrze tego szczegółu nie pamiętam. […….] Kiedy zaś minęły ciężkie dni wojenne, pojechałem do Belwederu i oddałem pismo jego autorowi, będącemu w innym zupełnie nastroju. Biorąc je ode mnie i dziękując za solidne, jak mówił, postępowanie, twierdził, że sobie o tym zupełnie zapomniał. [jak widać dymisja nigdy nie została przyjęta - moje]. Wincenty Witos - moje wspomnienia T.II str. 94 Przed wielką rozprawą. Wśród ciągłych niepewności i rosnącego naprężenia gen. Rozwadowski przyszedłszy do mnie powiedział poufnie, że rozpoczęcie naszej wielkiej ofensywy zostało wyznaczone na dzień 12 sierpnia, o ile nie zajdą jakieś wielkie i nieprzewidziane przeszkody. Kiedy ten dzień przyszedł, a ofensywy nie rozpoczęto, przybył znów nazajutrz do mnie, usprawiedliwiając niedotrzymanie terminu spóźnieniem przy załadowaniu ciężkich dział na jakiejś małej stacji kolejowej, niedoszkoloną jeszcze dostatecznie obsługą i postanowieniami Naczelnego Wodza, którego on nie może często zrozumieć, ale musi się podporządkować [wiemy kto dowodzi - moje]. Wyraził też obawę, że ofensywa Piłsudskiego [wiemy czyj plan - moje] może być spóźniona, gdyż ciężar walk przeniósł się na północ od Warszawy [mylił się, jeszcze 15-go nie było przełomu a nawet niewiele wskazywało że cokolwiek będzie - moje za Lechem Wyszczelskim]. Akcja Piłsudskiego znad Wieprza [znów mamy czyj plan - moje] może będzie bardzo efektowna, ale dla wojny ma jego zdaniem znaczenie drugorzędne [znów się mylił, potwierdza to choćby gen. Sikorski, gen. Żeligowski i z wielkim bólem w dupie marszałek Tuchaczewski nie licząc współczesnych historyków]. Co my tu mamy? Oprócz tego ze potwierdzenie czyj plan i kto dowodzi mamy dwie rzeczy. Pierwsza to słabe rozeznanie Rozwadowskiego - sztabowiec to on był ale wodzem to już nie. Drugie to RWD [ratuj własna dupę] - Rozwadowski na wypadek przegranej własny tyłek zabezpiecza. To Piłsudski dowodzi, to Piłsudskiego plan, to on tak porozmieszczał, ja tylko wykonuje rozkazy. Jest to bardzo częste zachowanie w wojsku. Przypominam że to spanikowany Rozwadowski [z Hallerem] wysłali do walki nieprzygotowanego Sikorskiego [14-go] a jak oberwał to w liście do Piłsudskiego [15-go] Rozwadowski Sikorskiego podpiernicza. A może troszeczkę Sikorskiego? Władysław Sikorski w "Nad Wisłą i Wkrą" na str. 218: "W tym samym czasie stolica Państwa została odciążona od południa przez uderzenie Naczelnego Wodza z nad Wieprza. Dowództwo bowiem wojsk, zgrupowanych na środkowym froncie, objął bezpośrednio Marszałek Piłsudski, stając 13 sierpnia wraz ze ścisłym sztabem operacyjnym w Puławach. Naczelny Wódz, zorganizowawszy w ciągu trzech dni przeciwnatarcie pod względem materjalnym i uzupełniwszy większość wchodzących w skład środkowego frontu dywizyj świeżemi uzupełnieniami, ruszył 16 sierpnia nad ranem z ogólnej linji wyjściowej, przebiegającej przez Dęblin-Lubartów-Chełm, by uderzyć z rozmachem w kierunku północnym." Władysław Sikorski w "Nad Wisłą i Wkrą" na str. 208 pisze: Gen. Rozwadowski, działając w myśl otrzymanych z Puław dyrektyw Naczelnego Wodza, wydał tego dnia zarządzenia, które zapowiadały rozpoczęcie przeciwnatarcia grupy manewrowej na 16 sierpnia, wyznaczając równocześnie dalsze jego etapy oraz przygotowując likwidację 2-giej armii, z tem że większość wchodzących w jej skład oddziałów miała być użyta jako odwód Naczelnego Wodza." [Rozkaz Nacz. Dow. nr8752\III z 15\VIII 1920r. podpisany przez gen. Rozwadowskiego] Wystarczy durniu czy dołożyć?
@martinqwerty89907 жыл бұрын
Mhmm a może dla tego że internowaliśmy wszystkich żydów i innych kolaborantów.
@mirosawdiabeek74465 жыл бұрын
Czemu klamiecie robiąc z Piłsudskiego bohatera?, a to był zdrajca i sabotowal obronę Polski
@ramzesra64224 жыл бұрын
Ciekawe komu zależy na wyciszaniu znaczenia gen. Rozwadowskiego!!!
@marcinkowalski62834 жыл бұрын
Dostaliśmy pomoc od Węgrów w postaci ich sprzętu wojskowego na kilka dni przed Bitwą.
@casimirus2397 Жыл бұрын
O wiele więcej sprzętu dostaliśmy z Francji a także (choć o wiele mniej) z Wlk. Brytanii
@marekcoldbeer95175 жыл бұрын
Nie jestem historykiem, wiec trudno mi jest rozstrzygać czy obaj panowie mówią, czy się z nią mijają, ale faktem jest (dokumenty), że Pilsudski nie brał żadnego udziału w bitwie warszawskiej, gdyż podał się do dymisji i wyjechał ze stolicy bodaj do Milanówka ze swoją kobietą , a wcześniej dezorganizował polskie siły zbrojne przez wymianę kadr polegającą na przesuwaniu dowódców z innej specjalności do jednostek o jeszcze innej (np. dowódca eskadry zostawał dowódcą ułanów itp) lub wysłanie wszystkich samolotów polskich z eskadry myśliwców do Wilna. www.polskieradio.pl/39/156/Artykul/1477834,Tadeusz-Rozwadowski-glowny-strateg-bitwy-warszawskiej prawy.pl/55795-bitwa-warszawska-bez-udzialu-zolnierzy-pochodzenia-zydowskiego-zapobiegliwosc-gen-sosnkowskiego-ocalila-polakow-przed-kleska/
@jacekwojtczak2794 жыл бұрын
Jako fakty przedstawiasz artykuły prasowe? Nie będę pytał czy jesteś durniem z urodzenia czy po kursie bo efekt ten sam. "Milanówka ze swoją kobietą" - do Milanówka pajacu to ty mogłeś pojechać. Lotnictwa nie będę nawet komentował - lec baranie do lekarza. Obecność Piłsudskiego potwierdzają: Rozwadowski - list do Piłsudskiego z 15 sierpnia. Sikorski - Nad Wisłą i Wkrą. Weygand - wspomnienia. Kukiel - Polska porozbiorowa, Bitwa warszawska[rys historyczny]. Lord dAbernon - osiemnasta decydująca bitwa świata Żeligowski - Wojna w roku 1920, wspomnienia i rozważania Witos - Moje wspomnienia Rataj - Pamiętniki 1918-1927 Waligóra - Bój na przedmościu Warszawy Godlewski - Na przełomie epok Wszyscy oni byli uczestnikami lub świadkami tamtych zdarzeń. Proponuję przed kolejnym błazeńskim postem odwiedzić czytelnie lub bibliotekę.
@radekniejadek87975 жыл бұрын
A gdzie była Europa? tak jak zawsze NIKT NAM NIE POMÓGŁ.
@skjorpl92135 жыл бұрын
Węgry były
@jacekwojtczak2795 жыл бұрын
A dlaczego mieli nam pomagać? Państwo polskie psuło całą kombinację. Nie chciała nas Rosja i Niemcy co chyba oczywiste. Francja coś tam chciała ale nie chciała Polski we Wschodniej Galicji i we Lwowie bo to miało być rosyjskie by rusek przez Czechy mógł przywalić Niemcom. Wychodzi nam Księstwo Warszawskie. Anglia wcale nas nie chciała. Silne Niemcy pilnują Francji. Rosja Pilnuje Niemiec. Anglicy maja spokój i lody kręcą. Polska jest zbędna. Żadnych sentymentów, tylko interesy. Wtedy, później, dzisiaj.
@ryszardwakulinski62965 жыл бұрын
Wegrzy pomogli dostarczajac amunicje
@jacekwojtczak2795 жыл бұрын
@@ryszardwakulinski6296 Owszem. Niektóre węgierskie transporty przyszły na styk tyle że przypomnę, mówimy o tak zwanym zachodzie a ten miał nas centralnie w życi. Polska jako taka była potrzebna tylko Francuzom jako chłopiec na posyłki.
@quavoshghh36455 жыл бұрын
Czemu mieli nam pomagać? Za darmo? A my Francuzom pomogliśmy w wojnie stuletniej?
@dariuszkoper36996 жыл бұрын
FILM JEST NIE DO KOŃCA PRAWDĄ JEDEN CZŁOWIEK I NIKT WIĘCEJ PRZYCZYNIŁ SIĘ DO ZWYCIĘSTWA wykładowca STUDIUM
@Taken24045 жыл бұрын
Jaki Piłsudski? Ten co złożył dymisję na ręce Witosa?
@jacekwojtczak2794 жыл бұрын
Tak, ten sam. I ten sam któremu Witos dymisji nie przyjął a kwity oddał. Masz problem z historia polski? Wincenty Witos - Moje wspomnienia T.II str. 90-91. Zwrot kwitów w swoich wspomnieniach potwierdza marszałek Rataj. Dymisja to pewnie tobie wypowiedzenie z pracy w trybie natychmiastowym? Nie ty jeden taki niedouczony.
@jandrzewiecki94274 жыл бұрын
@@jacekwojtczak279 ,moje dziecko co ty tu wypisujesz czyś ty nie chodził do szkoły ?.A możeś ty jakiś pra pra pra wnuś Józia.
@jandrzewiecki94274 жыл бұрын
@@jacekwojtczak279 asdcf
@MrMatrix9494944 жыл бұрын
A ja spotykałem się z historią jakoby Tuchaczewski nie znosił Budionnego i dlatego nie zabezpieczył lewego skrzydła.
@kazimierz15147 жыл бұрын
Kłamstwo po trzykroć. Generał Rozwadowski autorem zwyciestwa !
@jacekzrodo75176 жыл бұрын
No no no, może jakiś dokumencik (poza fantazjami endekoidalnych przygłupów)?
@maksymdobry33686 жыл бұрын
Gdyby bitwa została przegrana to nie Rozwadowski byłby obwiniany tylko Piłsudski.
@jacekwojtczak2795 жыл бұрын
No pewnie że Rozwadowski autor. Taki to autor że poszedł do Witosa a ten zapisał: "Kiedy ten dzień przyszedł, a ofensywy nie rozpoczęto, przybył znów [Rozwadowski] nazajutrz do mnie, usprawiedliwiając niedotrzymanie terminu spóźnieniem przy załadowaniu ciężkich dział na jakiejś małej stacji kolejowej, niedoszkoloną jeszcze dostatecznie obsługą i postanowieniami Naczelnego Wodza, którego on nie może często zrozumieć, ale musi się podporządkować". [Witos - Moje wspomnienia T.II str. 94]
@romanogi20825 жыл бұрын
trolliku januszka-dziecioroba - to Ziuk wybrał ten wariant - szefem sztabu był Rozwadowski - manewr znany od czasów powstań narodowych!! To Piłsudski, wybierając ten manewr - odpowiadał za bitwę - bo był dowódcą - kłamcą jesteś ty - albo nieukiem!!
@jacekwojtczak2795 жыл бұрын
@@romanogi2082 Nie wybrał ten wariant ale go sam nakreślił. Co kto proponował to masz tutaj: Tadeusz Piskor - Myśl manewru znad Wieprza, „Niepodległość” [Londyn] 1951, nr 3 s. 32 [w Wyszczelski - Bitwa u wrót Warszawy str. 337] Gen. Tadeusz Ludwik Piskor w czasie bitwy na przedpolach Warszawy szef Oddziału III Naczelnego Dowództwa WP. „zanim wydany został rozkaz z 6 sierpnia 1920 r. „[...] Od szeregu dni toczyły się narady, w których brał udział naczelny wódz, gen. Rozwadowski, gen. Weygand i gen. Sosnkowski. Najostrożniejszy projekt wysunął gen. Weygand, a mianowicie projektował koncentrację znaczących sił na przedpolu Warszawy przez osłabienie Frontu Południowego celem stoczenia tam walnej bitwy; w ciągu bitwy południowe skrzydło miało próbować manewru na skrzydło nieprzyjacielskie w kierunku na Mińsk Mazowiecki. Znając zły stan moralny wojska polskiego, a nie przypuszczając, by mogła dokonać się w nim gwałtowna przemiana nastrojów [dlatego potem we wspomnieniach tak piał z zachwytu nad Piłsudskim - moje], gen. Weygand uważał za bardzo ryzykowną koncentrację armii do przeciwuderzenia na jednym ze skrzydeł przyczółka warszawskiego, zwłaszcza że tej koncentracji dokonać należało przez trudny manewr oderwania się od nieprzyjaciela nieustannie nacierającego, przy czym wojskami zniszczonemi długim odwrotem. Im dalej od stolicy [na północ lub na południe] koncentracja ta miała się dokonać, tem była niebezpieczniejszą i w razie nieudania się oddawała nieprzyjacielowi stolicę prawie bez boju. Z tych zwłaszcza pobudek gen. Weygand przeciwuderzenia zarówno z północy od strony Modlina [projekt gen. Rozwadowskiego], jak i tym bardziej znad Wieprza [projekt naczelnego wodza], oba bowiem projekty zawierały w sobie duży stopień ryzyka zwłaszcza wobec złego stanu wojsk”.
"Geniusz" Rozwadowskiego polegał na tym że wysłał do ataku nieprzygotowaną armię Sikorskiego czym o mały włos nie przepierdolił całej bitwy [14-go]. Nasze szczęście że Sikorski był ogarnięty. Wcześniej swój "geniusz" Rozwadowski pokazał jako dowódca frontu galicyjskiego. Tak dawał dupy że nawet cywilne władze Lwowa chciały jego odwołania [Piłsudski odwołał]. Nawet marszałek rataj coś w tym temacie był łaskaw w swoich wspomnieniach napisać. Facet na samodzielne stanowisko się nie nadawał i nigdy od Piłsudskiego takiego nie dostał, ale dostał od rządu Witosa w maju 1926 roku. Jak zaczął dowodzić to Piłsudski "gieniusiowi" dupę mu skopał. Spowiedź twojego "gieniusia dowódczego" opisana przez Witosa. Wincenty Witos - Moje wspomnienia T.II str. 94 Przed wielką rozprawą. Wśród ciągłych niepewności i rosnącego naprężenia gen. Rozwadowski przyszedłszy do mnie powiedział poufnie, że rozpoczęcie naszej wielkiej ofensywy zostało wyznaczone na dzień 12 sierpnia, o ile nie zajdą jakieś wielkie i nieprzewidziane przeszkody. Kiedy ten dzień przyszedł, a ofensywy nie rozpoczęto, przybył znów nazajutrz do mnie, usprawiedliwiając niedotrzymanie terminu spóźnieniem przy załadowaniu ciężkich dział na jakiejś małej stacji kolejowej, niedoszkoloną jeszcze dostatecznie obsługą i postanowieniami Naczelnego Wodza, którego on nie może często zrozumieć, ale musi się podporządkować [wiemy kto dowodzi - moje]. Wyraził też obawę, że ofensywa Piłsudskiego [wiemy czyj plan - moje] może być spóźniona, gdyż ciężar walk przeniósł się na północ od Warszawy [mylił się, jeszcze 15-go nie było przełomu a nawet niewiele wskazywało że cokolwiek będzie - moje za Lechem Wyszczelskim]. Akcja Piłsudskiego znad Wieprza [znów mamy czyj plan - moje] może będzie bardzo efektowna, ale dla wojny ma jego zdaniem znaczenie drugorzędne [znów się mylił, potwierdza to choćby gen. Sikorski, gen. Żeligowski i z wielkim bólem w dupie marszałek Tuchaczewski nie licząc współczesnych historyków]. Co my tu mamy? Oprócz tego że potwierdzenie czyj plan i kto dowodzi mamy dwie rzeczy. Pierwsza to słabe rozeznanie Rozwadowskiego - sztabowiec to on był [i ograniczmy się do słowa był by nie kopać leżącego] ale wodzem to już nie [właściwie można by napisać że był pizdą a nie wodzem]. Drugie to RWD [ratuj własną dupę] - Rozwadowski na wypadek przegranej własny tyłek zabezpiecza. To Piłsudski dowodzi, to Piłsudskiego plan, to on tak porozmieszczał, ja tylko wykonuje rozkazy.
@jandrzewiecki94274 жыл бұрын
@@jacekwojtczak279 że też chce ci się tak pieprzyć trzy po trzy .
@jandrzewiecki94274 жыл бұрын
@@jacekwojtczak279 awse
@pumeks00195 жыл бұрын
Naprwde to zapomniałeś o Matce Boskiej która ruskie widzieli jak uciekali
@jozefmichalko76434 жыл бұрын
Matka boska ! S Wami walczyla ! Inakszej by z tego nic niebylo !
@leszekszpunar40544 жыл бұрын
O tym sie wcale nie mowi
@gregorvanstroyny37624 жыл бұрын
A i teraz powinna się umiłowac i kupić ci wreszcie słownik ortograficzny .
@jozefmichalko76434 жыл бұрын
@@gregorvanstroyny3762 dla czlowieka madrego jest wazna zawartoszc przesilky, a nie opakowanie.
@gregorvanstroyny37624 жыл бұрын
Nie. Madry czlowiek wie dlaczego ortografia jesz wazna i nalezy jej przestrzegac a glupiemu wszystko jedno.
@gregorvanstroyny37624 жыл бұрын
Moze i nie jestes… ale obrazac potrafisz jak rodzony. Slowo "debil" uzyles w jak najbardziej poprawnej formie wolacza (Vokativ), "debilu". Ucz sie dalej, chamie.
@robertgargus41896 жыл бұрын
Sowieci to nie tylko ROSjanie ,tez Ukraincy Gruzini dużo tez BYŁO ŻYDÓW
@АртёмКривбас5 жыл бұрын
Wtedy Ukraina nie było pod sowetski Rosją. I eden ukraiński pułk walczył ns stronę Polska z bolszewikami.
@mariolondyn504 жыл бұрын
czyli jednym ( i ich ) słowem ... swołocz .
@robrobski94454 жыл бұрын
Zydeco był przy władzy
@antoniczeluskin41364 жыл бұрын
Warto pamiętać że po stronę Polaków Walczyli wiele Bialorusinew i nawet Rosjanie (szczególne antybolszewiki)
@leondon94595 жыл бұрын
ZAKŁAMUJĄC HISTORIE ILE SIĘ. DA DZIAŁAŁ. NA RZECZ INNEGO PAŃSTWA OT CAŁA PRAWDA
@piotrmazurek75454 жыл бұрын
Proszę opowiedzieć o tym, gdzie przebywał Piłsudzki po jego ucieczce z Warszawy.
@jacekwojtczak2794 жыл бұрын
Na tak postawione pytanie można odpowiedzieć, w dupie. Władysław Sikorski w "Nad Wisłą i Wkrą" na str. 218: "W tym samym czasie stolica Państwa została odciążona od południa przez uderzenie Naczelnego Wodza z nad Wieprza. Dowództwo bowiem wojsk, zgrupowanych na środkowym froncie, objął bezpośrednio Marszałek Piłsudski, stając 13 sierpnia wraz ze ścisłym sztabem operacyjnym w Puławach. Naczelny Wódz, zorganizowawszy w ciągu trzech dni przeciwnatarcie pod względem materjalnym i uzupełniwszy większość wchodzących w skład środkowego frontu dywizyj świeżemi uzupełnieniami, ruszył 16 sierpnia nad ranem z ogólnej linji wyjściowej, przebiegającej przez Dęblin-Lubartów-Chełm, by uderzyć z rozmachem w kierunku północnym." Daty pajacu sobie sprawdź.
@zarkadiusz77 жыл бұрын
Piłsudski dowiedziawszy się o ataku na Warszawę postanowił się poddać. Gdyby nie bunt w sztabie i niesubordynacja Rozwadowskiego byłoby po ptakach.
@jacekwojtczak2795 жыл бұрын
Fantastyczne. A teraz kilku świadków na to ze pierdolisz jak potłuczonych. Pierwszy to sam rozwadowski - list z 15 sierpnia do Piłsudskiego. Obecność Piłsudskiego, dowodzenie oraz autorstwo planu potwierdzają [wszystko razem lub poszczególne części] premier Witos, generał Haller, generał Weygand, generał Kukiel, generał Rozwadowski, lord dAbernon, generał Sikorski, major waligóra, minister spraw zagranicznych Sapieha, generał Piskor,.generał Adrian Carton de Wiatr. Wszyscy co do jednego tam byli. Niesubordynacja Rozwadowskiego tez była. Nakazał [13-go] atak nieprzygotowanej armii Sikorskiego [14-go] o czym doskonale wiedział. Panika go zżarła bo nie ma wojskowego uzasadnienia dla tego rozkazu. Sikorski się stawiał ale rozkaz musiał wykonać. Zaatakował i dostał po dupie ale rozbić się nie dał. O mały włos pajac Rozwadowski by bitwę przesrał. Każdy ze świadków zostawił swiadectwo na piśmie. Tytuły książek podać? Oczywiście oczekuję też źródełka twoich "rewelacji".
@jan485715 жыл бұрын
Piłsudski nie uczestniczył w bitwie warszawskiej. Uciekł do kochanki.
@jacekwojtczak2795 жыл бұрын
No jasne pajacu, bo debile z wielkopolski tak gadali. Dodaj że zwiał z ruskimi milionami by wersja była pełna. Czemu skoro zwiał Witos co innego twierdzi? Haller z Sikorskim podobnie? Żeligowski z Kukielem podobnie? Weygand z Waligórą podobnie? Nawet sam Rozwadowski potwierdza obecność i dowodzenie Piłsudskiego nie wspominając o lordzie dAbernon który jest autorem książki Osiemnasta decydująca bitwa świata. Wisz co to książka? Może warto przeczytać co ci ludzie napisali bo oni a nie ty tam wtedy byli.
@darekradulski62136 жыл бұрын
Dlaczego jako polscy chrześcijanie wstydzimy się Matki Bożej naszej Królowej Polski,nikt nie chce oficjalnie Jej dać tego zaszczytu,przypisać Jej tego zwycięstwa.Gdyby Matka Boża się nie ukazała Rosjanom to było by po ptokach.Wszystko taimy , zasługa tego czy tamtego,do pewnego stopnia tak.
@bernardpawedrwecki37486 жыл бұрын
Przede wszystkim Piłsudski nie był żołnierzem. Po drugie na planowaniu operacyjnym tak się znał jak p. Profesor przedmówca na operacjach wojskowych.W przededniu bitwy uznał,że WP nie ma możliwości obronnych i wyjeżdżał z frontu. To taki obyczaj piłsudczyków (Rumel, Śmigły). Obronę i planowanie poprowadził jeden z najlepszych planistów w historii WP gen. broni Rozwadowski (feldmarschalleutnant CK)Warto sobie zestawić osiągnięcia wojskowe Rozwadowskiego i Piłsudskiego. Zresztą tę swoją pracę na rzecz Polski Rozwadowski przepłacił życiem. Aresztowany (podobnie jak gen. Zagórski) po kilku miesiącach zmarł. Marszałek mógł paść się nieswoim zwycięstwem.
@jacekwojtczak2795 жыл бұрын
Naprawdę chcesz zestawić? No to próbki z Rozwadowskiego. Na froncie galicyjskim [walki o Lwów] tak dał dupy ze nawet władze cywilne Lwowa domagały się jego odwołania. Piłsudski go odwołał. Szefem sztabu w czasie bitwy warszawskiej został dlatego że Piłsudski Stanisława Hallera wysiudał za defetyzm. Osiągniecia w bitwie: - spanikował i wysłał do ataku bez potrzeby niegotową armię Sikorskiego. Sikorski dostał w dupę [14 sierpnia]. - wysłał jako wzmocnienie do sztabu 1 armii kilku generałów zapominając części z nich dać przydziały. Pojechali na wycieczkę. - zmienił rozkazy jednostkom 1 armii nie powiadamiając jej dowódcy [kapral by powiadomił] - zmienił rozkazy armii Sikorskiego i nie powiadomił dowódcy frontu [Hallera] - nie potrafił zapewnić odpowiedniej łączności swojemu sztabowi ze sztabami armii - spierniczył rozmieszczenie artylerii wokół Warszawy oraz nie dopracował łączności. Teraz zamach majowy. Tak dowodził że koncertowo w dupę zebrał od Piłsudskiego. A teraz pajacu "wyjazd" z frontu. 1. Władysław Sikorski w "Nad Wisłą i Wkrą" na str. 218: "W tym samym czasie stolica Państwa została odciążona od południa przez uderzenie Naczelnego Wodza z nad Wieprza. Dowództwo bowiem wojsk, zgrupowanych na środkowym froncie, objął bezpośrednio Marszałek Piłsudski, stając 13 sierpnia wraz ze ścisłym sztabem operacyjnym w Puławach. Naczelny Wódz, zorganizowawszy w ciągu trzech dni przeciwnatarcie pod względem materjalnym i uzupełniwszy większość wchodzących w skład środkowego frontu dywizyj świeżemi uzupełnieniami, ruszył 16 sierpnia nad ranem z ogólnej linji wyjściowej, przebiegającej przez Dęblin-Lubartów-Chełm, by uderzyć z rozmachem w kierunku północnym." 2, Generał Weygand - wspomnienia: „W ciągu trzech dni, które marszałek Piłsudski spędził wśród wojsk IV armii, zelektryzował je: przelał z własnej duszy w dusze walczących ufność i wole pokonania wszelkich przeszkód. Nikt poza nim nie mógł tego dokonać. Pod żadnym innym dowódcą wojska polskie nie dokonałyby z tym uniesieniem zażartym tej ofensywy, która miała doprowadzić je w ciągu kilku dni aż do niemieckiej granicy, przedzierając z boku i rozwalając siły czterech sowieckich armii, które dopiero co miały się za zwycięzców”. 3. Lord dAbernon [członek misji miedzy alianckiej] napisał o Piłsudskim w "Osiemnasta decydująca bitwa w dziejach Świata". "Zwycięstwo osiągnięte zostało przede wszystkim dzięki strategicznemu geniuszowi jednego człowieka i dzięki przeprowadzeniu przez niego akcji tak niebezpiecznej, że wymagała ona nie tylko talentu ale i bohaterstwa". 4. Władysław Sikorski w "Nad Wisłą i Wkrą" na str. 208 pisze: Gen. Rozwadowski, działając w myśl otrzymanych z Puław dyrektyw Naczelnego Wodza, wydał tego dnia zarządzenia, które zapowiadały rozpoczęcie przeciwnatarcia grupy manewrowej na 16 sierpnia, wyznaczając równocześnie dalsze jego etapy oraz przygotowując likwidację 2-giej armii, z tem że większość wchodzących w jej skład oddziałów miała być użyta jako odwód Naczelnego Wodza." [Rozkaz Nacz. Dow. nr8752\III z 15\VIII 1920r. podpisany przez gen. Rozwadowskiego] 5. Haller - Pamiętniki str. 267: "Dnia 16 sierpnia Grupa Uderzeniowa Naczelnego Wodza wyruszyła zza rzeki Wieprz w kierunku Mińsk Mazowiecki, gdzie spotkało się prawe skrzydło mojego frontu [14 Dywizja gen. Konarzewskiego] w już przeze mnie zajętym Mińsku Mazowieckim. Tu pożegnałem 15 Dywizję, oddając ją do dyspozycji Naczelnego Wodza, zgodnie z rozkazem." - pokłosie rozkazu Rozwadowskiego wydanego według wytycznych Piłsudskiego. 6. Lucjan Żeligowski - Wojna w roku 1920, wspomnienia i rozważania str. 86 [11 sierpień] Plan bitwy polegał na obronie Warszawy przez armie północnego frontu pod dowództwem generała J. Hallera, oraz uderzeniu grupy manewrowej pod dowództwem Marszałka Piłsudskiego znad Wieprza. Atak znad Wieprza nie mógł nastąpić wcześniej, niż 16-go sierpnia i do tego czasu obrona musiała bezwzględnie trwać na przedpolu Warszawy. str. 87-88 Bitwę warszawską w czasie i przestrzeni podzielić można na dwie części: część pierwsza to obrona frontu północnego, dowodzonego przez generała J. Hallera w dniach 13,14 i 15 sierpnia. Część druga to uderzenie grupy Marszałka Piłsudskiego znad Wieprza. str. 183 Gen. Camon dając swoją ocenę bitwy warszawskiej, dochodzi do wniosku, że Marszałek Piłsudski, stając osobiście na czele grupy znad Wieprza miał rację/ Przytacza szereg wypadków w których tak samo w decydujących chwilach czynił Napoleon. 7. Marian Kukiel - Bitwa Warszawska [szkic historyczny] str. 32 „Faza II Przeciwnatarcie Armii frontu środkowego Dowództwo objął osobiście Wódz Naczelny, mając przy sobie ścisły sztab. Grupa manewrowa ma spełniać zadanie klapy zamykającej pułapkę, w którą wpadł nieprzyjaciel. [….] Zamiarom Wodza Naczelnego sprzyja całkowita tajemnica, która osłania ugrupowania sił. Do ostatniej chwili nieprzyjaciel niczego się nie spodziewa; zaskoczeniu taktycznemu pod Warszawą towarzyszyć będzie całkowite zaskoczenie strategiczne. Z chwilą opuszczenia Wieprza ustaje niebezpieczeństwo zagrażające w czasie koncentracji od wschodu i południa, natomiast wyrasta nowe od strony Brześcia, gdzie meldowano odwody nieprzyjaciela. Przed tą ewentualnością Wódz Naczelny zabezpiecza się ugrupowaniem obu manewrujących armii w schodach na prawo”. Str. 33 „Grupa Uderzeniowa 15 VIII jeszcze nie zakończyła koncentracji; oddziały zmęczone długimi marszami i walkami, lecz ożywione jak najlepszym duchem wskutek odniesionych zwycięstw.” 8. Bolesław Waligóra - Bój na przedmościu Warszawy w sierpniu 1920 roku str. 611 Pierwszy rozkaz żądał od 1 Armii podjęcia o świcie dnia 17 sierpnia kontrakcji na Wyszków […..] Wreszcie ostatni rozkaz nr 4139 nakazywał, aby 1 Armia dnia 17 sierpnia o godz 6:00 podjęła akcję w kierunku Mińska Mazowieckiego tam spotykają się wojska Hallera z wojskami Piłsudskiego - [jest we wspomnieniach Hallera ale nie ma tego ze Haller olał godzinę - najpierw msza, potem gadka do plebsu, potem sesja zdjęciowa - moje] […..] Tymczasem w dniu 16 sierpnia rozwinęły się działania armii Frontu Środkowego, prowadzone osobiście przez Naczelnego Wodza. Dywizje które ruszyły znad Wieprza, złamały opór napotkany po drodze {niewielki zresztą} [mowa o nielicznej bo Tuchaczewski zaniedbał osłonie ruskiej lewej flanki zwanej grupą mozyrską - moje] i do wieczora posunęły się znacznie w kierunku północnym. Dnia 16 sierpnia o godzinie 21:00 Marszałek Piłsudski rozmawiał Hughesem z generałem Rozwadowskim, który składał Naczelnemu Wodzowi „najposłuszniejsze gratulacje”. W dalszej rozmowie [Arch. Wojsk., rozmowy juzowe, teka nr 1] jaka się wywiązała Naczelny Wódz uzgodnił z generałem Rozwadowskim działania skrzydła 4 Armii oraz prawego skrzydła 1 Armii w kierunku Mińska Mazowieckiego, [….] Generał Rozwadowski meldował Naczelnemu Wodzowi, że akcja w kierunku Mińska Mazowieckiego ma się rozpocząć 17 sierpnia o godzinie 7:00 rano. 9. Wincenty Witos - moje wspomnienia T.II str. 94 Przed wielką rozprawą. Wśród ciągłych niepewności i rosnącego naprężenia gen. Rozwadowski przyszedłszy do mnie powiedział poufnie, że rozpoczęcie naszej wielkiej ofensywy zostało wyznaczone na dzień 12 sierpnia, o ile nie zajdą jakieś wielkie i nieprzewidziane przeszkody. Kiedy ten dzień przyszedł, a ofensywy nie rozpoczęto, przybył znów nazajutrz do mnie, usprawiedliwiając niedotrzymanie terminu spóźnieniem przy załadowaniu ciężkich dział na jakiejś małej stacji kolejowej, niedoszkoloną jeszcze dostatecznie obsługą i postanowieniami Naczelnego Wodza, którego on nie może często zrozumieć, ale musi się podporządkować [wiemy kto dowodzi - moje]. Wyraził też obawę, że ofensywa Piłsudskiego [wiemy czyj plan - moje] może być spóźniona, gdyż ciężar walk przeniósł się na północ od Warszawy [mylił się, jeszcze 15-go nie było przełomu a nawet niewiele wskazywało że cokolwiek będzie - moje za Lechem Wyszczelskim]. Akcja Piłsudskiego znad Wieprza [znów mamy czyj plan - moje] może będzie bardzo efektowna, ale dla wojny ma jego zdaniem znaczenie drugorzędne [znów się mylił, potwierdza to choćby gen. Sikorski, gen. Żeligowski i z wielkim bólem w dupie marszałek Tuchaczewski nie licząc współczesnych historyków]. Co my tu mamy? Oprócz tego ze potwierdzenie czyj plan i kto dowodzi mamy dwie rzeczy. Pierwsza to słabe rozeznanie Rozwadowskiego - sztabowiec to on był ale wodzem to już nie. Drugie to RWD [ratuj własna dupę] - Rozwadowski na wypadek przegranej własny tyłek zabezpiecza. To Piłsudski dowodzi, to Piłsudskiego plan, to on tak porozmieszczał, ja tylko wykonuje rozkazy. Jest to bardzo częste zachowanie w wojsku. Przypominam że to spanikowany Rozwadowski [z Hallerem] wysłali do walki nieprzygotowanego Sikorskiego [14-go] a jak oberwał to w liście do Piłsudskiego [15-go] Rozwadowski Sikorskiego podpiernicza. Właściwie to wystarczy ale jak ci mało to jeszcze mogę ci dokopać Witosem, Piskorem, Sapieha i de Wiartem. A to wszystko uczestnicy lub świadkowie tamtych czasów i zdarzeń.
@bernardpawedrwecki37485 жыл бұрын
@@jacekwojtczak279 Prawdopodobnie czytamy różną literaturę, Pan tę nacelowaną na dokopanie, zaś meritum pozostaje gdzieś daleko daleko za mgłą.Użyłem wyjeżdża, ale Piłsudski uciekł , zniknął, zapadł się pod ziemię.Historycy twierdzą ,że zakopał się u swojej kochanicy we dworku.Był szpiegiem współpracownikiem HK Stelle . W drugiej turze prezydenckich wyborów Bolek zaczął się wzorować na Piłsudskim (wszak On też współpracował z jedynie słuszną wówczas siłą). Te kompromitujące kontakty marszałka Polski z własnego nadania, były dość dlań uciążliwe więc gdy Zagórski - na swoje nieszczęście - oświadczył, że pisze na ten temat książkę na swojej maszynie do pisania zginął generał Zagórski i zginęła maszyna.Jest takie zdjęcie z okazji Dnia Lotnika WP siedzą przy herbacie z lewej gen Rozwadowski z prawej gen Zagórski , zaś pośrodku gen Sikorski. Za śmierć jednego i drugiego z przyjaciół piłsudczykom odpłacił gen Sikorski zsyłając ich na Wyspę Wężową w czasie II w.ś. Wie Pan, To był chłopek roztropek o strasznie rozbuchanym ego.Jeszcze się nie zdarzyło by facet po maturze miał takie zdolności operacyjno-strategiczne. Sam Piłsudski mawiał, że cały czas się uczy. Samokształcenie ustawiczne nie zastąpi dogłębnych studiów z zakresu planowania strategicznego. Jednym słowem cytując Mrożka nawet jak się napniesz to nie zaczniesz biegle mówić po angielsku. Rozwadowski był wówczas najlepszym strategiem tamtych czasów. Pełnił rolę strażaka CK Armii i to skutecznego strażaka. Jego rozwiązania techniczne i taktyczne są w użyciu we wszystkich armiach świata do dziś. Piłsudskiego trzeba przyznać też a to: TW Bolek, i swołocz oficerska niejaki pl Kuklinowski, tfu pomyliłem z płk Kuklińskim, ale jeden i drugi siebie warci. Za czasów Marszałka cała Warszawa i ówczesna arystokracja trawestując fraszkę A. Fredry Mawiała: Nie sztuka zabić kruka ani sowę trafić w głowę, Ale sztuka całkiem świeża trafić z Bezdan do Nieświeża.Jedno z popularnych źródeł: www.rp.pl/Rzecz-o-historii/307289911-Czy-marszałek-Piłsudski-kazał-zabić-generała-Rozwadowskiego.html. Polecam i kłaniam się nisko.
@bernardpawedrwecki37485 жыл бұрын
@@jacekwojtczak279 Jesteś typowym wytworem popkultury . Twoje musi być na wierzchu.Czytaj dalej to co czytasz. Powodzenia. Zwracam Ci uwagę,że pierwszy raz o gen. Rozwadowskim w sposób oficjalny w związku z rocznicą Bitwy Warszawskiej (2108 r.)wspomniał Prezydent RP A. Duda. Ta prawda powoli się przebija. Listownie podziękowałem Panu Prezydentowi za ten fakt. Ty czytaj dalej. Masz szalenie ubogi warsztat badawczy i dostosowany do tego warsztatu język. Zapewne jesteś b. młody, zatem rada, gdy się denerwujesz jesteś niewiarygodny.
@darekmarekk96995 жыл бұрын
To Rozwadowski byl autorem kontrofensywy a nie Piłsudski.On pojechal do kochanki.
@jacekwojtczak2795 жыл бұрын
Czyżby pajacu? Może świadków potrzeba co wtedy tam byli? 1. Generał Adrian Carton de Wiart - Moja Odyseja str. 148 „W tym czasie codziennie widywałem się z Piłsudskim, Pewnego dnia spytałem go wprost, co sądzi o sytuacji, na co wzruszył ramionami i powiedział, że wszystko w rękach Wszechmogącego. Wtedy jedyny raz widziałem go pozbawionego stoickiego opanowania. Ciężkie przeżycia nie przeszkodziły mu jednak zaplanować genialny kontratak, który trzy tygodnie potem zapewnił mu zwycięstwo. […] Bitwa pod Warszawą nazwana została „Cudem nad Wisłą” i trzeba powiedzieć, że nigdy cud nie zdarzył się w odpowiedniejszej chwili, bowiem gra toczyła się o ogromną stawkę. Gdyby Warszawa upadła, Polska, a także większa część Niemiec i Czechosłowacja stałyby się krajami komunistycznymi.” 2. „Tak było. Niedemokratyczne wspomnienia Eustachego Sapiehy” str. 56-57 „Pomagałem tacie w robieniu porządku w papierach jego biurze w Warszawie [koniec 1938r. - moje], z których większość wyrzucał do kosza. Przeglądając jakieś teczki, w pewnej chwili wyciągnął kopertę i podał mi ją. Popatrz, to cię może zaciekawić. List był pisany po francusku. Trudno bym dziś pamiętał każde słowo, ale treść uderzyła mnie i doskonale ja zapamiętałem. Po pierwsze, był pisany na prywatnym papierze listowym, bez żadnego oficjalnego nagłówka i adresowany do Prince Sapieha, i datowany w pierwszej połowie sierpnia 1920 roku. Le prince Sapieha był wtedy ministrem spraw zagranicznych Rzeczypospolitej, więc list był bezwzględnie prywatny, w tym sensie: „Nawiązując do naszej rozmowy, chciałbym księciu powiedzieć, że zupełnie nie zgadzam z planami Piłsudskiego i bardzo boje się o ich rezultat”. List podawał gdzie panowie rozmawiali, zdaje się że na jakimś obiedzie, w każdym razie nie podczas żadnych oficjalnych rozmów i zaczynał się od normalnych grzecznościowych formułek i na takich się kończył. Podpisany - M. Weygand. Dosłownie nie mogłem oczom uwierzyć, co Tata musiał zauważyć. Uśmiech nie schodził mu z twarzy. No co o tym myślisz? Tatku, to przecie prawdziwa bomba! Dziś już mało kto pamięta i wie, ile wypowiedziano i ile atramentu wylano na ten temat pomiędzy 1920 a 1939 rokiem. Endecja i wszystkie antypiłsudczykowskie ugrupowania polityczne jechały na koniu Weygandowskim; nawet jeszcze za czasów Sikorskiego w Londynie twierdzono, że to Weygand opracował plany bitwy pod Warszawą - Cudu nad Wisłą. Piłsudski nigdy go nie stworzył, więc nie musimy wcale traktować jak zbawcy narodu - mówiono. Należy tu dodać, że Weygand wrócił do Francji jako bohater uhonorowany przez wszystkich, może nie jako jedyny zwycięzca, ale w każdym jako główny doradca i współtwórca planów rozstrzygającej bitwy. Twierdzono że tylko dzięki jego genialnej strategii Bitwa Warszawska zakończyła się polskim zwycięstwem. Była to jedna z największych bitew w historii Polski i w ogóle najważniejszych w dziejach, która zatrzymała marsz bolszewików na zachód. Niemcy przecie nie podnieśliby palca, aby ich zatrzymać, a nawet pewnie witaliby ich z kwiatami. Początkowo nikt w Polsce nie wierzył w te wielkie Weygandowskie zasługi, ale bardzo szybko zostały one przez opozycję antymarszałkowską rozdmuchane. Tata z tym samym uśmiechem na twarzy najspokojniej w świecie tłumaczył mi, że uważałby podanie tego listu do publicznej wiadomości za świństwo. Weygand wiedział doskonale, że Tata był ministrem spraw zagranicznych i napisał ten świstek nie do ministra czy do ministerstwa, ale do człowieka prywatnego, którego znał i z którym rozmawiał prywatnie dzień czy dwa przedtem. Dlatego listu tego nie oddałem do żadnego państwowego czy ministerialnego archiwum, a Piłsudskiemu nie był potrzebny, nawet mu kiedyś o nim wspomniałem, ale jedyną jego reakcją była uwaga na temat lekkomyślnego pisania. Myślę ze po śmierci Marszałka można by ten list wyciągnąć, ale teraz? Popatrzył jeszcze raz na papier, przedarł i wrzucił do kosza. Wielcy ludzie nie potrzebują podpórek, a ja nie chciałbym, aby ktoś o mnie mógł pomyśleć, że nie jestem dyskretny, czyli not a gentleman.” 3.Tadeusz Piskor - Myśl manewru znad Wieprza, „Niepodległość” [Londyn] 1951, nr 3 s. 32 [w Wyszczelski - Bitwa u wrót Warszawy str. 337] Gen. Tadeusz Ludwik Piskor w czasie bitwy na przedpolach Warszawy szef Oddziału III Naczelnego Dowództwa WP. „zanim wydany został rozkaz z 6 sierpnia 1920 r. „[...] Od szeregu dni toczyły się narady, w których brał udział naczelny wódz, gen. Rozwadowski, gen. Weygand i gen. Sosnkowski. Najostrożniejszy projekt wysunął gen. Weygand, a mianowicie projektował koncentrację znaczących sił na przedpolu Warszawy przez osłabienie Frontu Południowego celem stoczenia tam walnej bitwy; w ciągu bitwy południowe skrzydło miało próbować manewru na skrzydło nieprzyjacielskie w kierunku na Mińsk Mazowiecki. Znając zły stan moralny wojska polskiego, a nie przypuszczając, by mogła dokonać się w nim gwałtowna przemiana nastrojów [dlatego potem we wspomnieniach tak piał z zachwytu nad Piłsudskim - moje], gen. Weygand uważał za bardzo ryzykowną koncentrację armii do przeciwuderzenia na jednym ze skrzydeł przyczółka warszawskiego, zwłaszcza że tej koncentracji dokonać należało przez trudny manewr oderwania się od nieprzyjaciela nieustannie nacierającego, przy czym wojskami zniszczonemi długim odwrotem. Im dalej od stolicy [na północ lub na południe] koncentracja ta miała się dokonać, tem była niebezpieczniejszą i w razie nieudania się oddawała nieprzyjacielowi stolicę prawie bez boju. Z tych zwłaszcza pobudek gen. Weygand przeciwuderzenia zarówno z północy od strony Modlina [projekt gen. Rozwadowskiego], jak i tym bardziej znad Wieprza [projekt naczelnego wodza], oba bowiem projekty zawierały w sobie duży stopień ryzyka zwłaszcza wobec złego stanu wojsk” 4. Wincenty Witos - Moje wspomnienia T.II str. 94 Przed wielką rozprawą. Wśród ciągłych niepewności i rosnącego naprężenia gen. Rozwadowski przyszedłszy do mnie powiedział poufnie, że rozpoczęcie naszej wielkiej ofensywy zostało wyznaczone na dzień 12 sierpnia, o ile nie zajdą jakieś wielkie i nieprzewidziane przeszkody. Kiedy ten dzień przyszedł, a ofensywy nie rozpoczęto, przybył znów nazajutrz do mnie, usprawiedliwiając niedotrzymanie terminu spóźnieniem przy załadowaniu ciężkich dział na jakiejś małej stacji kolejowej, niedoszkoloną jeszcze dostatecznie obsługą i postanowieniami Naczelnego Wodza, którego on nie może często zrozumieć, ale musi się podporządkować [wiemy kto dowodzi - moje]. Wyraził też obawę, że ofensywa Piłsudskiego [wiemy czyj plan - moje] może być spóźniona, gdyż ciężar walk przeniósł się na północ od Warszawy [mylił się, jeszcze 15-go nie było przełomu a nawet niewiele wskazywało że cokolwiek będzie - moje za Lechem Wyszczelskim]. Akcja Piłsudskiego znad Wieprza [znów mamy czyj plan - moje] może będzie bardzo efektowna, ale dla wojny ma jego zdaniem znaczenie drugorzędne [znów się mylił, potwierdza to choćby gen. Sikorski, gen. Żeligowski i z wielkim bólem w dupie marszałek Tuchaczewski nie licząc współczesnych historyków]. Co my tu mamy? Oprócz tego że potwierdzenie czyj plan i kto dowodzi mamy dwie rzeczy. Pierwsza to słabe rozeznanie Rozwadowskiego - sztabowiec to on był [i ograniczmy się do słowa był by nie kopać leżącego] ale wodzem to już nie [właściwie można by napisać że był pizdą a nie wodzem]. Drugie to RWD [ratuj własną dupę] - Rozwadowski na wypadek przegranej własny tyłek zabezpiecza. To Piłsudski dowodzi, to Piłsudskiego plan, to on tak porozmieszczał, ja tylko wykonuje rozkazy. 5. Lord dAbernon [członek misji miedzy alianckiej] napisał o Piłsudskim w "Osiemnasta decydująca bitwa w dziejach Świata". "Zwycięstwo osiągnięte zostało przede wszystkim dzięki strategicznemu geniuszowi jednego człowieka i dzięki przeprowadzeniu przez niego akcji tak niebezpiecznej, że wymagała ona nie tylko talentu ale i bohaterstwa".
@jandrzewiecki94274 жыл бұрын
@@jacekwojtczak279 ,Jacusiu moje dziecko ,jak piszesz to nie ćpaj.
@jandrzewiecki94274 жыл бұрын
@@jacekwojtczak279 asdfrew
@allserafin68078 жыл бұрын
Wszystko pięknie lecz szkoda że nasz naczelny ułożył się z leninem celem powstrzymania ofensywy. Krótkowzroczność połowie europy nie wyszła na dobre.
@morflingi65588 жыл бұрын
biali nas nieuznawali nic dziwnego
@ksawerysocha60955 жыл бұрын
A Gen. Rozwadowski ?
@jerzykaczewski88456 жыл бұрын
Piłsudzki trzymał kciuki za zwycięstwo Polski
@jandrzewiecki94274 жыл бұрын
jerzy kaczewski ale u szwagra pod szafą.
@hs-ug1tr5 жыл бұрын
PONURA PRAWDA O PILSUDSKIM - autor: H.Pajak. Jozef Pilsudski nie bral udzialu w Bitwie Warszawskiej, poniewaz 2 dni przed bitwa zrezygnowal z funkcji naczelnika panstwa i zlozyl dymisje (odrecznie napisana rezygnacje) na rece premiera W.Witosa, po czym wyjechal do swojej kochanki Szczerbinskiej w okolice Krakowa.
@jacekwojtczak2795 жыл бұрын
A premier Witos kwity potrzymał i oddał Piłsudskiemu. Wincenty Witos - Moje wspomnienia tom 2 str. 90-91. Ten sam Witos potwierdza obecność Piłsudskiego, dowodzenie Piłsudskiego i cytując Rozwadowskiego, plan Piłsudskiego. Obecność i dowodzenie potwierdzają generałowie Sikorski, Haller, Żeligowski, Kukiel, Weygand, Rozwadowski. Także lord dAbernon i major Waligóra. Plan, generałowie Piskor, de Wiart, minister spraw zagranicznych Sapieha. Ci ludzie tam wtedy byli. Co do leszcza Pająka to jakoś go na przedpolach Warszawy w 1920 roku nikt nie widział. Kolejny raz błaźnisz się czopku na forum.
@jankowalski62825 жыл бұрын
@@jacekwojtczak279 Piłśuśkiego do Polski przywiózł ten sam as niemieckiego wywiadu co Lenina do Rosji i oddał mu do dyspozycji Polnische Wermacht. Piłśuśki realizował plany niemieckie. Nie ma najmniejszej wątpliwości, że był niemieckim agentem wpływu. Gdy w Niemczech wybuchła rewolucja komunistyczna a państwo było praktycznie bezbronne, wydano rozkaz powrotu żołnierzy do Niemiec a po drodze dozbrojenie Polaków, którzy mieli zatrzymać sowietów i nie dopuścić do zlania się rewolucji w Niemczech z Armią sowiecką. Gdy po zwycięstwie Polaków minęło niebezpieczeństwo dla Niemiec, Piłsudski aresztował i doprowadził do śmierci lub ucieczki z Polski , polskich patriotów i generałów, oddając tym samym Polskę na łup niemiecki. To nie był jego pomysł a polityki niemieckiej, którą realizował.. Za wierną służbę Niemcom Hitler nakazał trzymać wartę honorową przed grobem Piłsudskiego. Piłśuśki był z wykształcenia terrorystą komunistycznym, szpiegiem japońskim i austriackim a następnie pruskim agentem wpływu a nie strategiem. Nie lubił Polski i Polaków. Otaczał się tumanami, zdrajcami, terrorystami i pochlebcami a więc najgorszą hołotą.
@jankowalski62825 жыл бұрын
@@jacekwojtczak279 Swoim, jakże plugawym językiem zdradzasz swą narodowość. Może zdradzisz jeszcze poprzednie nazwisko dziadka?
@BonyM43464 жыл бұрын
Znamy doskonale przyczyny zwycięstwa w bitwie warszawskiej.To kapelan armii polskiej wstał z monstrancją i zaczął błogosławić nacierające wojska bolszewików w wyniku tego bolszewicy zaczęli się masowo poddawać i tak powstał Cud Nad Wisłą. Spytajcie arcybiskupa Gądeckiego.
@wiewa926 жыл бұрын
Przez 3 dni miałem włączoną subskrybcje ale wyłączyłem przecież to bzdety i historia nowa
@tomokowalski62626 жыл бұрын
Bravo mmMądra Polskam.
@kaiserslautern37998 жыл бұрын
Pozdrowienia z Rosji !
@plrc45938 жыл бұрын
Pozdrowienia z Polski :)
@jaceknorbertwoszek87698 жыл бұрын
Grüß Gott
@viviennebenet19918 жыл бұрын
Yuri Graf Pozdro z Nilfgaardu
@kaiserslautern37998 жыл бұрын
Baku Joint Pozdrowienia z Novigradu XD
@viviennebenet19918 жыл бұрын
Yuri Graf Novigrad nie jest w Rosji ! HAA Mam cię żydowsko-lewacki agencie ! pewnie przysłali cię abyś odsunął wszystkich od afery trybunału konstytucyjnego.
@kowaloszolom5 жыл бұрын
Ewa-Elzbieta Deoniziak , Pawel Kasprzyk , Roman Jastrzebski Dokładnie!!! Generał Rozwadowski - Jesteśmy (rzekomo) w wolnej Polsce!!! Wspomnijcie o kunszcie tego człowieka!!! Pokażcie w końcu prawdziwą historię!!!
@marekdarek16975 жыл бұрын
Panowie mówcie prawdę to gen Rozwadowski był autorem zwycięstwa za co został skazany przez Piłsudskiego na śmierć hańba
@jacekwojtczak2795 жыл бұрын
A to ciekawe pajacu bo sam Rozwadowski tobie przeczy. Podobnie jak premier Witos, generałowie Haller, Sikorski, Żeligowski, Weygand, de Wiart, Kukiel. Kapitan Godlewski i major Waligóra. Lord dAbernon i minister spraw zagranicznych Sapieha. Ponieważ wszyscy zostawili świadectwa na piśmie możesz się durniu z nimi zapoznać.
@szablotukpolski52016 жыл бұрын
Brawo dla Piłsudskiego bez niego naprawdę mogło by być słabo w 1920 roku , szkoda że trochę się zapomina o gen. Tadeuszu Rozwadowskim bo od też miał swój nie mały udział w "Cudzie nad Wisłą" chociaż ja tego określenia nie cierpię :) Jak ktoś chce posłuchać co mówię o szablach z tamtego okresu to zapraszam na swój kanał.
@krl18318 жыл бұрын
tak kurde Piłsudski to Piłsudski tamto. wszystko jego zasługa. radzę szczegółowo poczytać o bitwie warszawskiej a zobaczycie, że nie jest z niego taki bohater jak głosi propaganda
@dominikk7798 жыл бұрын
krl1831 jeśli jest wojna.. To wygrywają żołnierze czy generałowie..? :)
@hunik126p8 жыл бұрын
Dominik K on nie uczestniczył w tej bitwie...
@dominikk7798 жыл бұрын
hunik126p do jasnej cholery był wodzem państwa? No to kurwa Hitler nic nie wygrał tylko jego generałowie.. Na tym to Polega ludzie ogarnijcie to wygrywają ludzie na stolkach nie zwykli żołnierze i nie próbujcie zmieniać czegoś na siłę to nie czasy gdy walczyli się twarzą w twarz i nie czasy gdy walczyła husaria.
@krl18318 жыл бұрын
hunik126p nie musiał uczestniczyć, żeby ją wygrać. ale o to chodzi, że ją nie dowodził, nawet nie było go w Warszawie. dopiero uczestniczył w pościgu a i tam wiele nie narobił
@hunik126p8 жыл бұрын
krl1831 no ale przecież ja to wiem tylko Dominik tutaj opowiada bajki o wspaniałym talencie taktycznym Hitlera którego nie posiadał...
@jozefkowalski15664 жыл бұрын
CALE ZYCIE MARSZALKA PISUDSKIKEGO, TO WALKA O WOLNA POLSKE. PILSUDSKI GENIALNY STRADEK
@grego.14186 жыл бұрын
Juz najwyzszy czas zakonczyn kult mitu Pilsudskiego...prawda jest lepsza...
@marekrolnik46995 жыл бұрын
Bo Polacy byli lepsi. Ot i cała historyja.
@mariankrakowiak14495 жыл бұрын
Pilsudski toz przed Bitwa Warszawska zdal Witosowi dowodztwo i praktycznie zdezerterowal jadac do kochanki na chrzciny. To sztab dowodzony przez gen. J. ROZWADOWSKIEGO wygral te bitwe. Amen.
@jacekwojtczak2795 жыл бұрын
Tak palancie "zdał dowództwo". Ten sam Witos w "Moje wspomnienia" pisze w tomie 2 str. 90-91 ze Piłsudski na jego ręce złożyło dymisję a on sam mu kwity potem oddał. Ponadto pisze że Rozwadowski mu się skarży iż poleceń Piłsudskiego nie rozumie ale podporządkować się musi. Do tego Rozwadowski przy Witosie odcina się od autorstwa planu. Co więc durnoto pierdolisz. Chrzciny były w PUŁAWACH a więc tam gdzie polowa kwatera Piłsudskiego na froncie środkowym i tam skąd wyszła kontrofensywa. Obecność i dowodzenie Piłsudskiego [na piśmie] potwierdzają: Witos, Haller, Rozwadowski, Sikorski, Żeligowski, Weygand, dAbernon, Kukiel. Potrzebne pajacu tytuły i cytaty? Jak tak to zaraz się po tobie głąbie przejadę. Dodatkowo potwierdzenie że plan Piłsudskiego to oprócz Witosa i dAbernona, Piskor, dee Wiart, Sapieha. Wszyscy wypisani to uczestnicy i świadkowie zdarzeń. A tu chrzciny baranie: "15 sierpnia 1920 r. Józef Piłsudski wydał w puławskiej Tymczasowej Kwaterze Głównej rozkaz operacyjny do bitwy warszawskiej dla oddziałów Frontu Środkowego. Jeszcze tego samego dnia Józef Piłsudski o godzinie 18.00 wziął udział w uroczystościach chrztu, prowadzonych przez ks. Stanisława Gawła w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny [Puławy]. Pierwszy Marszałek Polski był ojcem chrzestnym Józefa Stefana, syna państwa Stefanii i Stanisława Minkiewiczów". Zbigniew Kiełb (Pracownia Dokumentacji Dziejów Miasta Puławski Ośrodek Kultury ,,Dom Chemika”)
@jacekwojtczak2795 жыл бұрын
5. Marian Kukiel - Dzieje Polski porozbiorowe 1795-1921 t.2 str. 664 Generał Weygand - wspomnienia: „W ciągu trzech dni, które marszałek Piłsudski spędził wśród wojsk IV armii, zelektryzował je: przelał z własnej duszy w dusze walczących ufność i wole pokonania wszelkich przeszkód. Nikt poza nim nie mógł tego dokonać. Pod żadnym innym dowódcą wojska polskie nie dokonałyby z tym uniesieniem zażartym tej ofensywy, która miała doprowadzić je w ciągu kilku dni aż do niemieckiej granicy, przedzierając z boku i rozwalając siły czterech sowieckich armii, które dopiero co miały się za zwycięzców”. 6. Władysław Sikorski w "Nad Wisłą i Wkrą" na str. 208 „Gen. Rozwadowski, działając w myśl otrzymanych z Puław dyrektyw Naczelnego Wodza, wydał tego dnia zarządzenia, które zapowiadały rozpoczęcie przeciwnatarcia grupy manewrowej na 16 sierpnia, wyznaczając równocześnie dalsze jego etapy oraz przygotowując likwidację 2-giej armii, z tem że większość wchodzących w jej skład oddziałów miała być użyta jako odwód Naczelnego Wodza." [Rozkaz Nacz. Dow. nr8752\III z 15\VIII 1920r. podpisany przez gen. Rozwadowskiego] str. 218: "W tym samym czasie stolica Państwa została odciążona od południa przez uderzenie Naczelnego Wodza z nad Wieprza. Dowództwo bowiem wojsk, zgrupowanych na środkowym froncie, objął bezpośrednio Marszałek Piłsudski, stając 13 sierpnia wraz ze ścisłym sztabem operacyjnym w Puławach. Naczelny Wódz, zorganizowawszy w ciągu trzech dni przeciwnatarcie pod względem materjalnym i uzupełniwszy większość wchodzących w skład środkowego frontu dywizyj świeżemi uzupełnieniami, ruszył 16 sierpnia nad ranem z ogólnej linji wyjściowej, przebiegającej przez Dęblin-Lubartów-Chełm, by uderzyć z rozmachem w kierunku północnym." 7. Lord dAbernon [członek misji miedzy alianckiej] napisał o Piłsudskim w "Osiemnasta decydująca bitwa w dziejach Świata". "Zwycięstwo osiągnięte zostało przede wszystkim dzięki strategicznemu geniuszowi jednego człowieka i dzięki przeprowadzeniu przez niego akcji tak niebezpiecznej, że wymagała ona nie tylko talentu ale i bohaterstwa". 8. I sam Rozwadowski gnojku się Piłsudskiemu melduje w odręcznie pisanym liście. archiwa.pilsudski.org/dokument.php?nonav=0&nrar=701&nrzesp=2&sygn=10&handle=701.180/11971 9. Marian Kukiel - Bitwa Warszawska [szkic historyczny] str. 32 „Faza II Przeciwnatarcie Armii frontu środkowego Dowództwo objął osobiście Wódz Naczelny, mając przy sobie ścisły sztab. Grupa manewrowa ma spełniać zadanie klapy zamykającej pułapkę, w którą wpadł nieprzyjaciel. [….] Zamiarom Wodza Naczelnego sprzyja całkowita tajemnica, która osłania ugrupowania sił. Do ostatniej chwili nieprzyjaciel niczego się nie spodziewa; zaskoczeniu taktycznemu pod Warszawą towarzyszyć będzie całkowite zaskoczenie strategiczne. Z chwilą opuszczenia Wieprza ustaje niebezpieczeństwo zagrażające w czasie koncentracji od wschodu i południa, natomiast wyrasta nowe od strony Brześcia, gdzie meldowano odwody nieprzyjaciela. Przed tą ewentualnością Wódz Naczelny zabezpiecza się ugrupowaniem obu manewrujących armii w schodach na prawo”. 10. Haller - Pamiętniki str. 267: "Dnia 16 sierpnia Grupa Uderzeniowa Naczelnego Wodza wyruszyła zza rzeki Wieprz w kierunku Mińsk Mazowiecki, gdzie spotkało się prawe skrzydło mojego frontu [14 Dywizja gen. Konarzewskiego] w już przeze mnie zajętym Mińsku Mazowieckim. Tu pożegnałem 15 Dywizję, oddając ją do dyspozycji Naczelnego Wodza, zgodnie z rozkazem." - pokłosie rozkazu Rozwadowskiego wydanego według wytycznych Piłsudskiego. I dalej gnoju na następnej stronie.
@jacekwojtczak2795 жыл бұрын
11. Godlewski Józef - Na przełomie epok [kapitan Godlewski - oddział II sztabu generalnego WP] str. 217-218 Tak się dziwnie złożyło, iż po długim zwlekaniu i różnych ceregielach bolszewicy wyznaczyli obrady przybyłej do Mińska Litewskiego polskiej delegacji pokojowej na dzień 16 sierpnia. Tego samego dnia akurat Piłsudski, po przegrupowaniu wojsk naszych, rozpoczął na całym froncie kontrofensywę, uderzając znad Wieprza. Propozycje bolszewickie były oburzające i obrażające godność narodu polskiego ….... [….....] Po przybyciu z Warszawy, nocą, w jakimś poklasztornym gmachu wziąłem udział w odprawie wyższych dowódców, gdzie Naczelny Wódz dawał ostatnie instrukcje i rozkazy przed kontrofensywą mającą nastąpić, jak już powiedziałem, nazajutrz o świcie. Z brzaskiem J. Piłsudski wraz z najbliższym sztabem, wśród którego znajdował i gen. Leśniewski i ja, jako adiutant, wyruszył na linię boju w okolicy Ryk koło Puław. Pomimo naszych próśb, by się nie narażał, Piłsudski szedł prosto w pierwszych szeregach piechoty. Na zmianę z adiutantami niosłem małą walizeczkę z orderami, którymi po boju Piłsudski natychmiast dekorował za osiągnięcia, bohaterstwo i odwagę oficerów i szeregowych. W żołnierzy wstąpił nowy duch. Gdy po krótkim, zaskakującym boju Ryki zostały zdobyte i pierwsi jeńcy wzięci do niewoli, pierwszym udekorowanym wraz ze swymi żołnierzami został płk Gustaw Paszkiewicz, dowódca jednego z poznańskich pułków piechoty, sformowanych przez gen. Dowbora. Pułk ten cieszył się pełnym stanem, gdyż w czasie odwrotu został wzmocniony napływem kilkuset ochotników. Bolszewicy zostali kompletnie zaskoczeni naszym nieoczekiwanym bocznym uderzeniem, tak że poczynając od dnia 16 sierpnia kontrofensywa Piłsudskiego rozwijała się na całym froncie w tempie błyskawicznym. 12. „Tak było. Niedemokratyczne wspomnienia Eustachego Sapiehy” str. 56-57 „Pomagałem tacie w robieniu porządku w papierach jego biurze w Warszawie [koniec 1938r. - moje], z których większość wyrzucał do kosza. Przeglądając jakieś teczki, w pewnej chwili wyciągnął kopertę i podał mi ją. Popatrz, to cię może zaciekawić. List był pisany po francusku. Trudno bym dziś pamiętał każde słowo, ale treść uderzyła mnie i doskonale ja zapamiętałem. Po pierwsze, był pisany na prywatnym papierze listowym, bez żadnego oficjalnego nagłówka i adresowany do Prince Sapieha, i datowany w pierwszej połowie sierpnia 1920 roku. Le prince Sapieha był wtedy ministrem spraw zagranicznych Rzeczypospolitej, więc list był bezwzględnie prywatny, w tym sensie: „Nawiązując do naszej rozmowy, chciałbym księciu powiedzieć, że zupełnie nie zgadzam z planami Piłsudskiego i bardzo boje się o ich rezultat”. List podawał gdzie panowie rozmawiali, zdaje się że na jakimś obiedzie, w każdym razie nie podczas żadnych oficjalnych rozmów i zaczynał się od normalnych grzecznościowych formułek i na takich się kończył. Podpisany - M. Weygand. Dosłownie nie mogłem oczom uwierzyć, co Tata musiał zauważyć. Uśmiech nie schodził mu z twarzy. No co o tym myślisz? Tatku, to przecie prawdziwa bomba! Dziś już mało kto pamięta i wie, ile wypowiedziano i ile atramentu wylano na ten temat pomiędzy 1920 a 1939 rokiem. Endecja i wszystkie antypiłsudczykowskie ugrupowania polityczne jechały na koniu Weygandowskim; nawet jeszcze za czasów Sikorskiego w Londynie twierdzono, że to Weygand opracował plany bitwy pod Warszawą - Cudu nad Wisłą. Piłsudski nigdy go nie stworzył, więc nie musimy wcale traktować jak zbawcy narodu - mówiono. Należy tu dodać, że Weygand wrócił do Francji jako bohater uhonorowany przez wszystkich, może nie jako jedyny zwycięzca, ale w każdym jako główny doradca i współtwórca planów rozstrzygającej bitwy. Twierdzono że tylko dzięki jego genialnej strategii Bitwa Warszawska zakończyła się polskim zwycięstwem. Była to jedna z największych bitew w historii Polski i w ogóle najważniejszych w dziejach, która zatrzymała marsz bolszewików na zachód. Niemcy przecie nie podnieśliby palca, aby ich zatrzymać, a nawet pewnie witaliby ich z kwiatami. Początkowo nikt w Polsce nie wierzył w te wielkie Weygandowskie zasługi, ale bardzo szybko zostały one przez opozycję antymarszałkowską rozdmuchane. Tata z tym samym uśmiechem na twarzy najspokojniej w świecie tłumaczył mi, że uważałby podanie tego listu do publicznej wiadomości za świństwo. Weygand wiedział doskonale, że Tata był ministrem spraw zagranicznych i napisał ten świstek nie do ministra czy do ministerstwa, ale do człowieka prywatnego, którego znał i z którym rozmawiał prywatnie dzień czy dwa przedtem. Dlatego listu tego nie oddałem do żadnego państwowego czy ministerialnego archiwum, a Piłsudskiemu nie był potrzebny, nawet mu kiedyś o nim wspomniałem, ale jedyną jego reakcją była uwaga na temat lekkomyślnego pisania. Myślę ze po śmierci Marszałka można by ten list wyciągnąć, ale teraz? Popatrzył jeszcze raz na papier, przedarł i wrzucił do kosza. Wielcy ludzie nie potrzebują podpórek, a ja nie chciałbym, aby ktoś o mnie mógł pomyśleć, że nie jestem dyskretny, czyli not a gentleman.” 13. Generał Adrian Carton de Wiart - Moja odyseja str. 148 „W tym czasie codziennie widywałem się z Piłsudskim, Pewnego dnia spytałem go wprost, co sądzi o sytuacji, na co wzruszył ramionami i powiedział, że wszystko w rękach Wszechmogącego. Wtedy jedyny raz widziałem go pozbawionego stoickiego opanowania. Ciężkie przeżycia nie przeszkodziły mu jednak zaplanować genialny kontratak, który trzy tygodnie potem zapewnił mu zwycięstwo. […] Bitwa pod Warszawą nazwana została „Cudem nad Wisłą” i trzeba powiedzieć, że nigdy cud nie zdarzył się w odpowiedniejszej chwili, bowiem gra toczyła się o ogromną stawkę. Gdyby Warszawa upadła, Polska, a także większa część Niemiec i Czechosłowacja stałyby się krajami komunistycznymi.” I już pierdolcu zostałeś koncertowo powieziony ku uciesze wszystkich co będą to czytać.
@amasr12345 жыл бұрын
Twój ojciec to czerwonoarmista skoro takie debilizmy piszesz ?
@jandrzewiecki94274 жыл бұрын
@@jacekwojtczak279 ,a ty znowu swoje nie czytasz co pisze Marian Krakowiak ?jak był na chrzcinach to był i nie jego to wina że się przeciągnęły o dwa tygodnie ,ale po przegranej Rosjan wrócił żeby dalej dowodzić zwycięską armia i przyznac sobie czyjeś zasługi.
@mareksieradzki14584 жыл бұрын
"Prawdziwe przyczyny przegrania Rosjan w bitwie warszawskiej 1920" - takie sformułowanie tematu byłoby chyba bardziej trafne.
@leondon94595 жыл бұрын
PIŁSUDSKI UCIEK NI NIE BRAŁ. UDZIAŁU W BITWIE WOGÓLE I DLACZEGO GO TAK CHWALĄ
@gierlowski845 жыл бұрын
tojest cud nad wisla a nie inaczej,mozesz gadac ile chcesz.
@bogdanski69285 жыл бұрын
na pohybel klamcom historycznym
@rafatajnowski62185 жыл бұрын
rafał tajnowski a może dlatego że chcieli przegrać ? - " rozważna " polityka Lenina.
@jozefmichalko76435 жыл бұрын
Przestancie sobie przypisiwac zaslugy Matky Boskej.
@marysiamikulska10936 жыл бұрын
Nie byłoby cudu nad Wisłą gdyby nie rozkaz o internowaniu żydowskich żołnierzy ! W wyniku kolaboracji żołnierzy pochodzenia żydowskiego oraz ich udziału w demontażu siły zbrojnej Polski kiedy wojska bolszewickie podchodziły do Warszawy gen. Kazimierz Sosnkowski, obawiając się, iż żołnierze żydowskiego pochodzenia przejdą na stronę wroga wydał taki rozkaz: „Ministerstwo Spraw Wojskowych - Oddział I Sztabu Licz. 13679 mob. Usunięcie żydów z (…)Warszawa wyznaczy punkt zborny, dla tych wyeliminowanych żydów, tworząc z takowych po wydzieleniu rzemieślników, oddziały robotnicze. Oddziały te powinny być formowane na sposób kompanii robotniczych o maksymalnej sile 250 szeregowych na kompanię. Na każdą taką kompanię robotniczą wyznaczy:; D.O. Gen. Warszawa 1 oficera, 5 podoficerów, 10 szeregowych wyznań chrześcijańskich.(…) Przeprowadzenie tego rozkazu należy niezwłocznie wykonać, licząc się z obecną sytuacją. O wycofaniu z formacji żydów zamelduje D. O. Gen. Warszawa do M. S. Wojsk. Oddz. . I Sztabu do dnia 12. VIII. 1920 r. ad 2. Wszystkie oddziały szt. M. S. Wojsk., jak również i Departamenty usuną do 5% z podległych im (wprost M. S. Wojsk.) formacji, zakładów, instytucji itd. szeregowych żydów, oddając takowych do dyspozycji D. O. Gen. Warszawa, które ich wcieli do tworzących się robotniczych komp. Zaznacza się przy tym, że w samych biurach i kancelariach poszczególnych oddz. szt. i Departamentów, należy wszystkich żydów szeregowych usunąć. Zatrzymanie żydów w biurach lub innych instytucjach pod pretekstem, że takowi są niezbędni lub politycznie pewni, tym samym zakazuje się. Wyeliminowanie żydów i oddanie takowych do dyspozycji D. O. Gen. Warszawa winno być bezwarunkowo z dniem 12. VIII. 1920 r. skończone. (…) Żydzi występowali również zbrojnie wobec naszego, co dopiero powstającego wojska. O tej sytuacji we Lwowie pisze Jan Krajewski (J. Krajewski: Białe Karty w sprawach Polsko-Żydowskich na przełomie XIX/XX wieku do 1939 roku. PWO. Warszawa 1989 ): „Patrole polskie, wysyłane w okolice dzielnicy żydowskiej, były systematycznie ostrzeliwane; w dniu 14 listopada na Zamarstynowie Żydzi wskazywali Ukraińcom miejsca ukrycia rannych żołnierzy polskich i tych, którzy nie zdołali się wycofać, nie oszczędzając także rodzin, których członkowie walczyli po stronie polskiej. Wielu z nich zamordowano…” Nie lepiej działo się w zaborze pruskim. Np. w Poznaniu liczba Żydów była niewielka. Jednak podjęli walkę z Polakami po stronie niemieckiej. Karol Rzepecki, pierwszy polski prezydent policji w Poznaniu tak wspominał te czasy: (K. Rzepecki: Powstanie grudniowe w Wielkopolsce. Poznaniu 1919)…”Niemcy a nawet Żydzi poczęli strzelać z okien do naszych patroli…odznaczali się w tym strzelaniu zza płota Żydzi, urzędnicy hakatyści i policjanci…”.
@rupertroch59548 жыл бұрын
Matka Boska się ukazała na Niebie bolszewikom i zaczeli odwrót ot co
@zeed20418 жыл бұрын
co za ku....wa bzdury jaka matka boska?
@zeed20418 жыл бұрын
+5meridan omamy i zabobony to wiedza i nauka? gratuluję
@5meridan8 жыл бұрын
zeed Pisalem o wierze, nie teorii ewolucji. Dlaczego zaraz omamy i zabobony? Przeciez to tylko teoria.
@janeknowak82096 жыл бұрын
Rupert Roch a ilu Rosjan ta twoja Boska zabiła???
@Jarek6346 жыл бұрын
ciekawe czy w Auschwitz była ?
@stureremil19429 жыл бұрын
Tuchaczewski dostał karę!
@kruczy867 жыл бұрын
gwoli ścisłości, nie rosjanie, a żydokomunisci
@ryszardwakulinski62965 жыл бұрын
bolszewicy szli na pomoc niemieckiej rewolucji
@wojciechzaglewski84415 жыл бұрын
Kruczy86 !! Przestań !! Nie masz nic do powiedzenia to nic nie mów !
@kubakruk44675 жыл бұрын
To tak jak nie niemcy tylko naziści?
@annabartnk67505 жыл бұрын
ZGADZAM się, wojnę przegrała Judeo-bolszewia !!!
@amasr12345 жыл бұрын
gwoli ścisłości to byli rosjanie
@szwesta718 жыл бұрын
17 sierpnia 1920 roku, pod miejscowością Zadwórze, ok. 30 kilometrów od Lwowa, 330 młodych polskich ochotników pod dowództwem kpt. Bolesława Zajączkowskiego starło się z Pierwszą Konną Armią Siemiona Budionnego. Bitwa pod Zadwórzem na kilka godzin opóźniła marsz 1 Armii Konnej na Lwów i ułatwiła przygotowanie obrony miasta, ale z całego batalionu przeżyło zaledwie 12 żołnierzy. Idących do Lwowa wzdłuż linii kolejowej Polaków zaskoczył, na wysokości Zadwórza, silny ogień z broni ręcznej i maszynowej. Kapitan Zajączkowski rozwinął batalion w tyralierę i uderzył na miasteczko. Około południa udało im się zająć stację kolejową i w ciągu jedenastu godzin odeprzeć kolejnych sześć ataków ponad dziesięciokrotnie większych sił wroga. Niestety o zmierzchu zaczęło brakować amunicji. Najpierw więc zabierano ją rannym i zabitym kolegom, a potem rozpoczęto morderczą walkę na bagnety. Kilkakrotnie Rosjanie wzywali Polaków do poddania się. Za każdym razem słyszeli tylko jedną odpowiedź: „Bóg, Honor, Ojczyzna”. O zmierzchu kapitan Zajączkowski rozkazał pozostałym przy życiu 30 żołnierzom wycofywanie się grupami do barszczowickiego lasu, ale podczas odwrotu ostrzelały 3 sowieckie płatowce. Sowieci byli tak rozwścieczeni oporem, że wpadli na pole bitwy, rąbiąc rannych szablami, dobijając kolbami, odcinając głowy, ręce i nogi, wyłupując oczy. Kapitan Zajączkowski i kilku pozostałych przy życiu żołnierzy, widząc, co się dzieje, odebrali sobie życie. Te wstrząsające wydarzenia opisał w „Dziennikach” Izaak Babel, świadek zadwórzańskiej bitwy, służący wówczas w Armii Budionnego. Z Zadwórza oddziały Budionnego wycofały się na wschód. 20 sierpnia na pole bitwy dotarł polski pociąg pancerny „Huragan” z żołnierzami i rodzinami poległych. Na stacji kolejowej znaleziono 318 ciał polskich żołnierzy zbezczeszczonych i obrabowanych. Zwłoki były tak straszliwie zmasakrowane, że rozpoznano jedynie 106 osób. Jesienią 1920 r. na rozkaz Dowództwa Małopolskich Oddziałów Armii Ochotniczych, na miejscu bitwy saperzy usypali dwudziestometrowy kurhan-mogiłę, na którym w 1927 r. ustawiono czterometrowy obelisk w kształcie granicznego słupa z krzyżem. Jednego z poległych pod Zadwórzem ochotników przewieziono w 1925 r. do Warszawy i pochowano jako Nieznanego Żołnierza w arkadach Pałacu Saskiego. autor: MŁ niezalezna Co by się stało, gdybyśmy w 1920 roku przegrali z Armią Czerwoną? Albo - nie chcąc prowokować rzezi Warszawy - poddali się przeważającym siłom wroga? Odpowiedź jest prosta: tzw. „Cud nad Wisłą” zapobiegł holocaustowi Polaków przez sowiecką Rosję. Przypomnijmy fakty: podczas pokoju (!) na terytorium okupowanym przez bolszewików zagłodzono 8 mln Ukraińców. I zabito 111 tys. obywateli polskich, a drugie tyle wysiedlono do łagrów (1937-1938). Tylko za to, że byli Polakami... A zatem gdybyśmy w 1920 roku poddali się sowietom - zwielokrotniony mord katyński rozpocząłby się o dwie dekady wcześniej. Masowe egzekucje polskich patriotów: oficerów, ziemian, duchownych, naukowców, elit intelektualnych itp. odbywałyby się w całej Rzeczypospolitej, a syberyjskie gułagi zapełniłyby się milionami naszych obywateli... Rusyfikacja Polski trwałaby dwadzieścia lat dłużej. I zapewne byłaby skuteczna. Autor: Lech Makowiecki Źródło: niezalezna Piłsudski nie wspomógł "Białych" walczących z Bolszewikami, gdyż rzeczeni Biali, chcieli odbudowy "Wielkiej Rosji" w granicach z przed 1914 r, z Polską jako, co najwyżej kadłubowym, zależnym Królestwem Kongresowym, z lat 1815-1831. Z tego też powodu Bolszewicy pokonali Białych i poczęli szykować się do realizacji zasadniczego swego celu, czyli "eksportu" rewolucji na zachód Europy! A droga na tenże "zachód" wiodła przez "trupa pańskiej Polski" A czas bolszewikom sprzyjał! Na Węgrzech rozpanoszyła się władza komunistyczna, siejąc terror nie gorszy niż w Rosji, w Niemczech zaistniała Bawarska Republika Rad, ale nie tylko bo całe ówczesne Niemcy były areną walk, w tym i zbrojnych pomiędzy liczącą ok 5 mln członków / w większości weteranów I w.św/ a skrajnie prawicowymi "Freikorps", także w 90 % złożonych z weteranów wojny, ale tych, którzy w latach 1917-1918 należeli do elitarnych oddziałów szturmowych. Polski wywiad radiowy już od zimy 1920 / styczeń-luty / ustalił ponad wszelką wątpliwość potężną koncentrację armii bolszewickich w rejonie Smoleńska i przede wszystkim Kijowa, a takoż ustalił szczególną aktywność bolszewickich funkcjonariuszy wysyłanych do Niemiec z instrukcjami i............pieniędzmi w złocie i srebrze na wsparcie niemieckich komunistów! Piłsudski doskonale wiedział, że jeżeli Bolszewikom uda się wkroczyć do Niemiec to jest już po Europie, albowiem potężny potencjał przemysłowy tego kraju dostałby się w łapska komunistów, z wiadomym skutkiem! Dlatego też przyspieszył realizację swego planu, wbrew pozorom przede wszystkim politycznego, a nie militarnego polegającego na rozbiciu najsilniejszego - ukraińskiego zgrupowania sowieckiej armii, tylko i wyłącznie w tym celu, aby umożliwić Ukraińcom powołanie własnego niepodległego państwa. Stąd też udział wojsk Atamana Petlury w ofensywie na Kijów i wycofanie się wojsk polskich z Kijowa, 2 dni po jego zdobyciu z jednoczesnym przekazaniem stronie ukraińskiej. Jak wiadomo, ten wielki zamysł Piłsudskiego nie wypalił, z bardzo różnych przyczyn, jednakże armia polsko-ukraińska zadała wojskom sowieckim poważne straty, zwłaszcza w sprzęcie, dodatkowo doprowadzając do wyczerpania sowieckich zapasów, np zgromadzonej do ofensywy na Polskę amunicji. Tak, że generalnie armia Bolszewicka przystąpiła do kontrofensywy znacznie słabsza, niż to początkowo sowieci planowali. A zatem jasnym jest, że gdyby nawet nie nastąpiłaby ofensywa Kijowska, to sowieci i tak by uderzyli, z tym że zupełnie wypoczęci, z większymi zapasami i w większej liczbie! Pozdrawiam! Autor: centurion
@edwingoral62316 жыл бұрын
Adriano @
@zetzetek63674 жыл бұрын
Zwyciężyła myśl polska , i niezwykła praca wywiadu , a żeby to się stało wszystkim pokierował Pan Bóg.
@jacekhyylsotys81703 жыл бұрын
Nie powinno się mieszać Religi do histori
@zetzetek63673 жыл бұрын
@@jacekhyylsotys8170 Mój stryj walczył w 1920 z bolszewikami. Jedna część narodu walczyła, a reszta na kolanach prosiła bez ustanku o coś niemożliwego i stało się. Bez Boskiej opatrzności nic by nie było.
@robertciba17364 жыл бұрын
no niestety to wyglądało trochę inaczej. To Stalin uparł się na zdobycie Lwowa wbrew Tuchaczewskiemu . Znacznie później Stalin każe rozstrzelać przypadek? Bitwę Warszawską prowadził i wygrał gen. Rozwadowski to dlatego Piłsudski przez dwa dni nie mógł spotkać Armii Czerwonej. Nieco później Piłsudski kazał aresztować i otruć gen. Rozwadowskiego są podobieństwa?
@dymitrsamozwaniec94575 жыл бұрын
Nie Rosjanie tylko bolszewicy. Pamietajmy, że trwała jeszcze wojna domowa w Rosji.
@amasr12345 жыл бұрын
To byli rosjanie nie naziści
@Daniellacz19998 жыл бұрын
jak dla mnie to przegrali przez błędy taktyczne w sumie... oni tylko siłą wygrywają nie pamiętam kiedy niby rosjan było mniej i cokolwiek wygrali genialną taktyką...
@wiewa925 жыл бұрын
Jaki Piłsucki !Piszecie historię od nowa !?Kłamstwo .
@jacekwojtczak2795 жыл бұрын
Problem/ Może krótka rozmowa z Rozwadowskim? Może Witos, Sikorski lub Haller? Może jakiś obcokrajowiec albo i trzech?
@krystianritter43936 жыл бұрын
Niemiecka gadzinówka daje głos
@andrzejmindziul44277 жыл бұрын
Powiedz czlowieku ile broni i amunicji dostalismy od Wegrow.
@phoenixphoenix11305 жыл бұрын
Przyczyny zwycięstwa: Francja słała broń i amunicję Polakom przez jakiś czas (na kredyt lub za gotówkę) .Broń wysyłały Polsce także Węgry .Głównie Rumunia otworzyła swoje terytorium na przesył broni dla Polaków(Czechy ,Wolne Miasto Gdański,Jugosławia,Niemcy blokowały przedsył militarnego zaopatrzenia dla Polski)
@czlowiekdemolka20005 жыл бұрын
Tadeusz Jordan Rozwadowski wygrał tą bitwę a ni żydowski czipon zwany Piłsuckim. I jak ten czpion pdziękował Rozwadowskiemu? Zamknął chłopa we więzieniu.
@jacekwojtczak2795 жыл бұрын
Szkoda że Witos cytuje [dla ciebie pajacu szkoda] Rozwadowskiego kiedy ten w rozmowie z nim odcina się od planu bitwy [akcja Piłsudskiego] i potwierdza że Piłsudski dowodzi a on chociaż poleceń nie rozumie musi je wykonywać. Jaka szkoda że ostały się dokumenty Rozwadowskiego i Weyganda dowodzenie Piłsudskiego potwierdzające. Jaka szkoda że Haller z Sikorskim twierdzą że łżesz a kopa w dupe daje ci Żeligowski z lordem dAbernon. Do pierdla poszedł bo dał dupy w czasie przewrotu majowego a to było już trzeci raz jak zmoczył. Za każdym razem jak dowodził samodzielnie to moczył.
@czlowiekdemolka20005 жыл бұрын
Powiedz; Piłsucki dowodził??? Czy szykował się do dalekiej drogi? Tok wydarzeń go skłonił żeby wrócić i dalej szponcic. Jeżeli bolszewicy by wygrali , czpion piłsucki zamieszkał by w Londynie z pokaźną emeryturą🤔
@becykkurzaapka73324 жыл бұрын
Kaczorowski, jak masz alergię na żydostwo, to sprawdź kiedy piszemy "we" i kiedy "w". Bo, jak się wydało, masz ortografię "we" w dupie.
@jandrzewiecki94274 жыл бұрын
@@jacekwojtczak279 Jacuś czy rodzice wiedzą żeś ty taki nie bardzo rozumny ??
@jandrzewiecki94274 жыл бұрын
@@jacekwojtczak279 zsade
@florianborowa2425 жыл бұрын
Rosjanie przegrali bitwę warszawską dlatego, że Piłsudski dotarł na jej miejsce kilka dni po jej zakończeniu, przedtem złożywszy na ręce premiera Witosa rezygnację ze stanowiska Naczelnika Państwa i Dowódcy Wojska - co było chyba dla Polski najlepszą decyzją w jego życiu.
@jacekwojtczak2795 жыл бұрын
Tak jest durniu. I pewnie dlatego Witos pisze że dymisję Piłsudskiemu oddał. I pewnie dlatego zawiązano spisek by Piłsudskiemu zwycięstwo przypisać i dlatego niżej wymienieni na piśmie poświadczają obecność Piłsudskiego. Premier Witos, gen. Rozwadowski, gen. Haller, gen. Sikorski, gen. Kukiel, gen. Żeligowski, major Waligóra, kapitan Godlewski [wywiad], gen. Weygand, lord dAbernon, gen. de Wiart. Widzisz pajacu, oni byli świadkami lub uczestnikami zdarzeń i każdy kwitami po pysku za kłamstwo cię bije. Naucz się durniu raz na zawsze ze podanie się do dymisji to nie rezygnacja z roboty ale oddanie się do dyspozycji by inny decyzje co do twojej roboty podjął. Za trudne?
@florianborowa2425 жыл бұрын
@@jacekwojtczak279 Gdzie cię uczono kultury? W ZOMO?
@jacekwojtczak2795 жыл бұрын
@@florianborowa242 W stosunku do zakłamanego gnoja co bez dania racji i wbrew wielu świadkom publicznie łże kultura nie obowiązuje. Takich jebać trzeba by cenę oszczerstw poznali. Jak widzę to mordę w temacie dymisji już zamknąłeś. A może próbka świadectw? Taki kop w jaja od np. generała Sikorskiego i generała Kukiela. Władysław Sikorski w "Nad Wisłą i Wkrą" na str. 218: "W tym samym czasie stolica Państwa została odciążona od południa przez uderzenie Naczelnego Wodza z nad Wieprza. Dowództwo bowiem wojsk, zgrupowanych na środkowym froncie, objął bezpośrednio Marszałek Piłsudski, stając 13 sierpnia wraz ze ścisłym sztabem operacyjnym w Puławach. Naczelny Wódz, zorganizowawszy w ciągu trzech dni przeciwnatarcie pod względem materjalnym i uzupełniwszy większość wchodzących w skład środkowego frontu dywizyj świeżemi uzupełnieniami, ruszył 16 sierpnia nad ranem z ogólnej linji wyjściowej, przebiegającej przez Dęblin-Lubartów-Chełm, by uderzyć z rozmachem w kierunku północnym." Marian Kukiel - Bitwa Warszawska [szkic historyczny] str. 32 „Faza II Przeciwnatarcie Armii frontu środkowego Dowództwo objął osobiście Wódz Naczelny, mając przy sobie ścisły sztab. Grupa manewrowa ma spełniać zadanie klapy zamykającej pułapkę, w którą wpadł nieprzyjaciel. [….] Zamiarom Wodza Naczelnego sprzyja całkowita tajemnica, która osłania ugrupowania sił. Do ostatniej chwili nieprzyjaciel niczego się nie spodziewa; zaskoczeniu taktycznemu pod Warszawą towarzyszyć będzie całkowite zaskoczenie strategiczne. Z chwilą opuszczenia Wieprza ustaje niebezpieczeństwo zagrażające w czasie koncentracji od wschodu i południa, natomiast wyrasta nowe od strony Brześcia, gdzie meldowano odwody nieprzyjaciela. Przed tą ewentualnością Wódz Naczelny zabezpiecza się ugrupowaniem obu manewrujących armii w schodach na prawo”. Może teraz wiedzą się delektować i nie dziękując wypieprzać.
@dariuszpajak18185 жыл бұрын
Chyba nie marszałek Piłsudski tylko generał Tadeusz Rozwadowskiego ułożył ten plan bitwy nie wiem czy Piłsudski był wtedy w Warszawie! Nie wiem czy świadomie czy nieświadomie zakłamujecie historię!
@jacekwojtczak2795 жыл бұрын
Czyżby? To może tak świadkowie? 1. Moja odyseja - generał Adrian Carton de Wiart str . 148 „W tym czasie codziennie widywałem się z Piłsudskim, Pewnego dnia spytałem go wprost, co sądzi o sytuacji, na co wzruszył ramionami i powiedział, że wszystko w rękach Wszechmogącego. Wtedy jedyny raz widziałem go pozbawionego stoickiego opanowania. Ciężkie przeżycia nie przeszkodziły mu jednak zaplanować genialny kontratak, który trzy tygodnie potem zapewnił mu zwycięstwo. […] Bitwa pod Warszawą nazwana została „Cudem nad Wisłą” i trzeba powiedzieć, że nigdy cud nie zdarzył się w odpowiedniejszej chwili, bowiem gra toczyła się o ogromną stawkę. Gdyby Warszawa upadła, Polska, a także większa część Niemiec i Czechosłowacja stałyby się krajami komunistycznymi.” 2. Lord dAbernon [członek misji miedzy alianckiej] napisał o Piłsudskim w "Osiemnasta decydująca bitwa w dziejach Świata". "Zwycięstwo osiągnięte zostało przede wszystkim dzięki strategicznemu geniuszowi jednego człowieka i dzięki przeprowadzeniu przez niego akcji tak niebezpiecznej, że wymagała ona nie tylko talentu ale i bohaterstwa". 3. Tadeusz Piskor - Myśl manewru znad Wieprza, „Niepodległość” [Londyn] 1951, nr 3 s. 32 [w Wyszczelski - Bitwa u wrót Warszawy str. 337] Gen. Tadeusz Ludwik Piskor w czasie bitwy na przedpolach Warszawy szef Oddziału III Naczelnego Dowództwa WP. „zanim wydany został rozkaz z 6 sierpnia 1920 r. „[...] Od szeregu dni toczyły się narady, w których brał udział naczelny wódz, gen. Rozwadowski, gen. Weygand i gen. Sosnkowski. Najostrożniejszy projekt wysunął gen. Weygand, a mianowicie projektował koncentrację znaczących sił na przedpolu Warszawy przez osłabienie Frontu Południowego celem stoczenia tam walnej bitwy; w ciągu bitwy południowe skrzydło miało próbować manewru na skrzydło nieprzyjacielskie w kierunku na Mińsk Mazowiecki. Znając zły stan moralny wojska polskiego, a nie przypuszczając, by mogła dokonać się w nim gwałtowna przemiana nastrojów [dlatego potem we wspomnieniach tak piał z zachwytu nad Piłsudskim - moje], gen. Weygand uważał za bardzo ryzykowną koncentrację armii do przeciwuderzenia na jednym ze skrzydeł przyczółka warszawskiego, zwłaszcza że tej koncentracji dokonać należało przez trudny manewr oderwania się od nieprzyjaciela nieustannie nacierającego, przy czym wojskami zniszczonemi długim odwrotem. Im dalej od stolicy [na północ lub na południe] koncentracja ta miała się dokonać, tem była niebezpieczniejszą i w razie nieudania się oddawała nieprzyjacielowi stolicę prawie bez boju. Z tych zwłaszcza pobudek gen. Weygand przeciwuderzenia zarówno z północy od strony Modlina [projekt gen. Rozwadowskiego], jak i tym bardziej znad Wieprza [projekt naczelnego wodza], oba bowiem projekty zawierały w sobie duży stopień ryzyka zwłaszcza wobec złego stanu wojsk” 4. „Tak było. Niedemokratyczne wspomnienia Eustachego Sapiehy” str. 56-57 „Pomagałem tacie w robieniu porządku w papierach jego biurze w Warszawie [koniec 1938r. - moje], z których większość wyrzucał do kosza. Przeglądając jakieś teczki, w pewnej chwili wyciągnął kopertę i podał mi ją. Popatrz, to cię może zaciekawić. List był pisany po francusku. Trudno bym dziś pamiętał każde słowo, ale treść uderzyła mnie i doskonale ja zapamiętałem. Po pierwsze, był pisany na prywatnym papierze listowym, bez żadnego oficjalnego nagłówka i adresowany do Prince Sapieha, i datowany w pierwszej połowie sierpnia 1920 roku. Le prince Sapieha był wtedy ministrem spraw zagranicznych Rzeczypospolitej, więc list był bezwzględnie prywatny, w tym sensie: „Nawiązując do naszej rozmowy, chciałbym księciu powiedzieć, że zupełnie nie zgadzam z planami Piłsudskiego i bardzo boje się o ich rezultat”. List podawał gdzie panowie rozmawiali, zdaje się że na jakimś obiedzie, w każdym razie nie podczas żadnych oficjalnych rozmów i zaczynał się od normalnych grzecznościowych formułek i na takich się kończył. Podpisany - M. Weygand. Dosłownie nie mogłem oczom uwierzyć, co Tata musiał zauważyć. Uśmiech nie schodził mu z twarzy. No co o tym myślisz? Tatku, to przecie prawdziwa bomba! Dziś już mało kto pamięta i wie, ile wypowiedziano i ile atramentu wylano na ten temat pomiędzy 1920 a 1939 rokiem. Endecja i wszystkie antypiłsudczykowskie ugrupowania polityczne jechały na koniu Weygandowskim; nawet jeszcze za czasów Sikorskiego w Londynie twierdzono, że to Weygand opracował plany bitwy pod Warszawą - Cudu nad Wisłą. Piłsudski nigdy go nie stworzył, więc nie musimy wcale traktować jak zbawcy narodu - mówiono. Należy tu dodać, że Weygand wrócił do Francji jako bohater uhonorowany przez wszystkich, może nie jako jedyny zwycięzca, ale w każdym jako główny doradca i współtwórca planów rozstrzygającej bitwy. Twierdzono że tylko dzięki jego genialnej strategii Bitwa Warszawska zakończyła się polskim zwycięstwem. Była to jedna z największych bitew w historii Polski i w ogóle najważniejszych w dziejach, która zatrzymała marsz bolszewików na zachód. Niemcy przecie nie podnieśliby palca, aby ich zatrzymać, a nawet pewnie witaliby ich z kwiatami. Początkowo nikt w Polsce nie wierzył w te wielkie Weygandowskie zasługi, ale bardzo szybko zostały one przez opozycję antymarszałkowską rozdmuchane. Tata z tym samym uśmiechem na twarzy najspokojniej w świecie tłumaczył mi, że uważałby podanie tego listu do publicznej wiadomości za świństwo. Weygand wiedział doskonale, że Tata był ministrem spraw zagranicznych i napisał ten świstek nie do ministra czy do ministerstwa, ale do człowieka prywatnego, którego znał i z którym rozmawiał prywatnie dzień czy dwa przedtem. Dlatego listu tego nie oddałem do żadnego państwowego czy ministerialnego archiwum, a Piłsudskiemu nie był potrzebny, nawet mu kiedyś o nim wspomniałem, ale jedyną jego reakcją była uwaga na temat lekkomyślnego pisania. Myślę ze po śmierci Marszałka można by ten list wyciągnąć, ale teraz? Popatrzył jeszcze raz na papier, przedarł i wrzucił do kosza. Wielcy ludzie nie potrzebują podpórek, a ja nie chciałbym, aby ktoś o mnie mógł pomyśleć, że nie jestem dyskretny, czyli not a gentleman.” 5. Wincenty Witos - moje wspomnienia T.II str. 94 Przed wielką rozprawą. Wśród ciągłych niepewności i rosnącego naprężenia gen. Rozwadowski przyszedłszy do mnie powiedział poufnie, że rozpoczęcie naszej wielkiej ofensywy zostało wyznaczone na dzień 12 sierpnia, o ile nie zajdą jakieś wielkie i nieprzewidziane przeszkody. Kiedy ten dzień przyszedł, a ofensywy nie rozpoczęto, przybył znów nazajutrz do mnie, usprawiedliwiając niedotrzymanie terminu spóźnieniem przy załadowaniu ciężkich dział na jakiejś małej stacji kolejowej, niedoszkoloną jeszcze dostatecznie obsługą i postanowieniami Naczelnego Wodza, którego on nie może często zrozumieć, ale musi się podporządkować [wiemy kto dowodzi - moje]. Wyraził też obawę, że ofensywa Piłsudskiego [wiemy czyj plan - moje] może być spóźniona, gdyż ciężar walk przeniósł się na północ od Warszawy [mylił się, jeszcze 15-go nie było przełomu a nawet niewiele wskazywało że cokolwiek będzie - moje za Lechem Wyszczelskim]. Akcja Piłsudskiego znad Wieprza [znów mamy czyj plan - moje] może będzie bardzo efektowna, ale dla wojny ma jego zdaniem znaczenie drugorzędne [znów się mylił, potwierdza to choćby gen. Sikorski, gen. Żeligowski i z wielkim bólem w dupie marszałek Tuchaczewski nie licząc współczesnych historyków]. Co my tu mamy? Oprócz tego że potwierdzenie czyj plan i kto dowodzi mamy dwie rzeczy. Pierwsza to słabe rozeznanie Rozwadowskiego - sztabowiec to on był [i ograniczmy się do słowa był by nie kopać leżącego] ale wodzem to już nie [właściwie można by napisać że był pizdą a nie wodzem]. Drugie to RWD [ratuj własną dupę] - Rozwadowski na wypadek przegranej własny tyłek zabezpiecza. To Piłsudski dowodzi, to Piłsudskiego plan, to on tak porozmieszczał, ja tylko wykonuje rozkazy. Jest to bardzo częste zachowanie w wojsku. Przypominam że to spanikowany Rozwadowski [z Hallerem] wysłali do walki nieprzygotowanego Sikorskiego [14-go] a jak oberwał to w liście do Piłsudskiego [15-go] Rozwadowski Sikorskiego podpiernicza. Powiem tak, najlepiej będzie jak zwiniesz żagle i zaparkujesz w jakiejś bibliotece. Ja sobie zdaję sprawę że czytanie książek jest trudniejsze niż pieprzenie na forum ale czasem warto. Tu nikt cię nie widzi ale jak któregoś dnia w realu i przy świadkach z takim tekstem wyjedziesz to możesz trafić na kogoś kto cię za głupotę z gównem zmiesza.
@jandrzewiecki94274 жыл бұрын
@@jacekwojtczak279 ,ty masz kłopoty ze stolcem ??????
@jandrzewiecki94274 жыл бұрын
@@jacekwojtczak279 zxdfg
@0000marcin4 жыл бұрын
Trzeba pamietać, że juz w trakcie bitwy Polacy przeprowadzili wielka akcje wywiadowcza... udało sie rozbić wielka siatke działajaca na rzecz bolszewików. Zatrzymano ponad 10.000 osob... cześc z nich niewinnie, jednak wiekszośc czynnie wspierała bolszewikow w działalnosci przeciw Wojsku Polskiemu.
@adamdrelich99804 жыл бұрын
Wygrała technika i tak to jest do dziś.
@wojteksteifer21394 жыл бұрын
panowie zapomnieli o obronie Lwowa i opóznieniu dotarcia jednosyek Budionnego do W-wy...
@lordbaren67375 жыл бұрын
Gdyby nie Marszałek Piłsudski i gen. Rozwadowski to nie byłoby wolnej Polski. Obaj zasługują na wieczną pamięć i chwałe.
@rejmons16 жыл бұрын
A ja myslę, że plan Stalina by ruszyć na linii Lwów - Kraków był znakomity i gdyby własnie ten plan wszedł w życie byłoby "po ptokach". A dlaczego? Zdobycie Lwowa i Krakowa dawało niesamowite możliwości. Przede wszystkim, odcinała Polskę od dostaw z Węgier i Rumunii. A Karpaty stanowiły znakomitą osłonę od południa! Na dodatek Kraków jako baza wypadowa niesamowite możliwości: Można było atakować na północ i wziąść Warszawę od zachodu, gdzie nie osłaniała jej Wisła. A po tym ruszyć na Gdańsk. Można było atakować na południe i wziąść bez problemu zniszczone niedawną wojną Węgry ze Słowacją, prorosyjskie Czechy i osłabioną Austrię. Można w końcu było ruszyć na zachód na zrewolucjonizowany Górny Śląsk, a po tym, korytarzem pomiędzy Odrą a Sudetami dalej do Saksonii i na Berlin. Opcja zaś "północna" była znacznie gorsza. Bo wpierw trzeba było przekroczyć Wisłę, zdobyć silnie bronioną Warszawę i ruszyć na południe do Krakowa. A po tym na Berlin. Ale zanim by siły Czerwonych ruszyły przez Odrę musiały bezwzględnie zdobyć zalesione i pełne jezior Prusy oraz Pomorze. A tam mieszkali zawzięci Prusacy. I trzebaby ich "ujażmić". Morze krwi...
@tonyiro1197 жыл бұрын
Ważne że przegrali..... Naprawdę
@Blue-Gin4 жыл бұрын
Cóż, bo My jesteśmy Polska
@beatricebourne61814 жыл бұрын
Jeden stek kłamstw.
@choodel6 жыл бұрын
Wojna domowa w Rosji - wojna domowarozpoczęta po ustanowieniu przez bolszewików w wyniku zamachu stanu(rewolucja październikowa) dyktatorskiejwładzy państwowej w Rosji. Zwolenników władzy bolszewików określano jako czerwonych, a przeciwników jako białych. 18 stycznia 1918 bolszewicy rozpędzili wybrane w demokratycznych wyborach w listopadzie-grudniu 1917 Zgromadzenie Ustawodawcze Rosji - Konstytuantę, w którym nie posiadali większości (ok. 25% mandatów) i krwawo stłumili pokojowe demonstracje w obronie parlamentu. Oznaczało to, że pokojowe odsunięcie od władzy bolszewików nie jest możliwe, a jedynym sposobem na to pozostaje walka zbrojna. Podpisanie traktatu brzeskiego (3 marca 1918) spowodowało narastanie oporu wewnętrznego i wywołało poparcie Ententy dla ruchu białych, a po zakończeniu I wojny światowej ograniczoną zewnętrzną interwencję. Za zakończenie wojny domowej jest uważane zajęcie przez Armię Czerwoną Krymu w 1920 roku. Na Dalekim Wschodzie walki trwały jednak do 25 października 1922 roku (zdobycie Władywostoku). W Jakucji starcia zbrojne miały miejsce jeszcze w 1923 roku, a na Półwyspie Czukockim - do połowy 1924 roku.
@jankagadowska16014 жыл бұрын
pilsudskiego tam nie bylo
@Naczepa157 жыл бұрын
pilsudski zostal bohaterem bo byl SOCJALISTA miedzynarodowka tego pragnela FRANCJA ANGOLE
@agatastopa56916 жыл бұрын
Dlaczego ani raz nie padlo nazwisko Gen. Rozwadowskiego, co to za przekupieni historycy?
@lukderk3 жыл бұрын
Jakie źródło i nazwa foty z miniaturki filmu?
@tomaszpoplawski79708 жыл бұрын
Pozdrawiam z niemiec
@StopTeoriomSpiskowym6 жыл бұрын
Bolszewicy to nie byli tylko rosjanie w tym rzecz...
@jankowalski62826 жыл бұрын
Łżecie panowie filmowcy. Zasłużyliście by wam tyłek skopać.
@MarianBoruta5 жыл бұрын
Co to kurwa znaczy "Warszawa była naturalną przeszkodą" wirtualna polsza wasza historyia ;)
@TheJarred3685 жыл бұрын
Chyba...? Generał Rozwadowski. Przestańmy wreszcie się sami okłamywać!
@jacekwojtczak2795 жыл бұрын
Genera Rozwadowski - dał dupy jako dowódca frontu galicyjskiego do tego stopnia ze nawet władze cywilne Lwowa chciały jego odwołania. Piłsudski odwołał. Szefem sztabu generalnego został jak pisze Piłsudski za swój entuzjazm a nie inne walory. Ze stołka wyleciał Stanisław Haller [kuzyn Józefa] za defetyzm zwany przez generała Kukiela znużeniem. Z "osiągnięć" Rozwadowskiego w tej bitwie; 1. Według wytycznych Piłsudskiego napisał rozkaz 10 000 WŁASNOPRĘCZNIE. W sztabie sa od tego oficerowie. kto mając od tego ludzi sam robotę robi jest durniem - za Wiktorem Suworowem byłym oficerem GRU [rosyjski wywiad wojskowy] i autorem wielu książek. 2. Wpadł w panikę i posłał do ataku na przewarzające siły Rosjan armie Sikorskiego będącą w czasie przegrupowania. Sikorski próbował rozkaz zmienić ale się nie udało. Zaatakował, dostał w dupe ale przetrwał. 15-go lizał rany szykując się na atak 16-go. 3. Jako zawodowy artylerzysta spieprzył rozmieszczenie ciężkiej artylerii wokół Warszawy [łączność tez zostawiała do życzenia]. 4. Nie potrafił zorganizować porządnej łączności między swoim sztabem a sztabami armii frontu północnego [niezbyt wielka odległość]. 5. Wysłał do sztabu 1 armii w ramach wsparcia stadko generałów ale części nie dał przydziałów a więc na wycieczkę ich wysłał. 6. Zmienił rozkazy dywizjom z 1 armii i nie powiadomił dowódcy armii [kapral by powiadomił]. 7. Zmienił rozkazy dla armii [Sikorskiego] i nie powiadomił dowódcy frontu [Hallera]. Jak się podoba to "przestańmy się okłamywać"? To na koniec rozmowa z Witosem + taki tam bonusik ze wspomnień.. Wincenty Witos - Moje wspomnienia T.II str. 94 Przed wielką rozprawą. Wśród ciągłych niepewności i rosnącego naprężenia gen. Rozwadowski przyszedłszy do mnie powiedział poufnie, że rozpoczęcie naszej wielkiej ofensywy zostało wyznaczone na dzień 12 sierpnia, o ile nie zajdą jakieś wielkie i nieprzewidziane przeszkody. Kiedy ten dzień przyszedł, a ofensywy nie rozpoczęto, przybył znów nazajutrz do mnie, usprawiedliwiając niedotrzymanie terminu spóźnieniem przy załadowaniu ciężkich dział na jakiejś małej stacji kolejowej, niedoszkoloną jeszcze dostatecznie obsługą i postanowieniami Naczelnego Wodza, którego on nie może często zrozumieć, ale musi się podporządkować [wiemy kto dowodzi - moje]. Wyraził też obawę, że ofensywa Piłsudskiego [wiemy czyj plan - moje] może być spóźniona, gdyż ciężar walk przeniósł się na północ od Warszawy [mylił się, jeszcze 15-go nie było przełomu a nawet niewiele wskazywało że cokolwiek będzie - moje za Lechem Wyszczelskim]. Akcja Piłsudskiego znad Wieprza [znów mamy czyj plan - moje] może będzie bardzo efektowna, ale dla wojny ma jego zdaniem znaczenie drugorzędne [znów się mylił, potwierdza to choćby gen. Sikorski, gen. Żeligowski i z wielkim bólem w dupie marszałek Tuchaczewski nie licząc współczesnych historyków]. Co my tu mamy? Oprócz tego że potwierdzenie czyj plan i kto dowodzi mamy dwie rzeczy. Pierwsza to słabe rozeznanie Rozwadowskiego - sztabowiec to on był [i ograniczmy się do słowa był by nie kopać leżącego] ale wodzem to już nie [właściwie można by napisać że był pizdą a nie wodzem]. Drugie to RWD [ratuj własną dupę] - Rozwadowski na wypadek przegranej własny tyłek zabezpiecza. To Piłsudski dowodzi, to Piłsudskiego plan, to on tak porozmieszczał, ja tylko wykonuje rozkazy. Jest to bardzo częste zachowanie w wojsku. Wincenty Witos - moje wspomnienia T.II str. 98 NADZEJE „Jeżeli Piłsudski uderzy ze swoja armia na bolszewików dopiero dnia 17 sierpnia, jak to zamierza, to przed sobą prawie nic mieć nie będzie, bo całe siły bolszewickie zwala się na Warszawę, a wtenczas dopiero mogłoby być źle. Spodziewając się tego tak on [Rozwadowski - moje], jak i gen. Weygand starają się nakłonić Piłsudskiego do wcześniejszego wystąpienia i maja nadzieję, że jego niezrozumiały upór uda się przełamać”. Co tu mamy? Mamy kto rządzi i decyduje - Piłsudski. Mamy kolejne potwierdzenie że jest i gdzie jest Piłsudski. Mamy pokazane słabe rozeznanie sytuacji przez Rozwadowskiego. Wojska bolszewickie wcale nie szły na Warszawę. Mamy też brak rozeznania Rozwadowskiego co do stanu wojsk nad Wieprzem. Kukiel pisze ze jeszcze 15-go wojska nad Wieprzem nie były skoncentrowane. Kto się bawi w te klocki sprawdzi sobie gdzie były i co robiły w tym czasie np. 1 i 3 Dywizja Piechoty Legionów. Mam nadzieję że się podobało.
@Marsa3476-l5j4 жыл бұрын
@@jacekwojtczak279 Można oszaleć. Każdy pisze coś innego! I gdzie tu prawda? To był u tej kochanki pod Krakowem czy pod Warszawą?
@jacekwojtczak2794 жыл бұрын
@@Marsa3476-l5j Wyjechał z Warszawy wieczorem 12-go około i pojechał odwiedzić rodzinę pod Krakowem [przyjmuje się że to była Bobowa] a potem do Puław. Nie wiemy o której rano był w Puławach [13-go] ale miał odprawę o 10-tej w miejscowości Irena. Stracił na podróż cała noc ale szykował się że z bitwy żywy może nie wrócić no to pewnie córki chciał jeszcze raz zobaczyć. Wszystko co jest o tej wizycie w pamiętniku Piłsudskiej: Aleksandra Piłsudska - Wspomnienia str. 238 Gdy żegnał się z nami przed wyjazdem do Puław [nawet brak wzmianki o przyjeździe - moje], był zmęczony i posępny. Ciężar olbrzymiej odpowiedzialności za losy kraju przygniatał go i sprawiał mękę. Ja w tym czasie znajdowałam się w okolicy Krakowa, dokąd mnie wyewakuowano razem z Wandą i Jagodą, która kilka miesięcy przedtem przyszła na świat. Mąż przyjechał z Aleksandrem Prystorem, pożegnał się z dziećmi i ze mną, tak jakby szedł na śmierć. Niecierpliwiła go moja absolutna pewność, że bitwa skończy się naszym zwycięstwem, a jemu nic się nie stanie. Nie wiem jak to nazwać; może przeczuciem, może instynktem, może intuicją, ale tak było rzeczywiście. Podobnie bywało także w czasach legionowych. Przed bitwą pod Laskami wyśniłam, że będzie ranny w głowę, co istotnie się zdarzyło, choć na szczęście rana nie była poważna. A teraz nie miałam najmniejszych wątpliwości, że wszystko będzie dobrze. "Rezultat każdej wojny - powiedział do mnie mąż przed rozstaniem - jest niepewny aż do jej skończenia. Wszystko w ręku Boga".
@Marsa3476-l5j4 жыл бұрын
@@jacekwojtczak279 To po co składał rezygnację na ręce Witosa? Byłam wychowana w kulcie Piłsudskiego. Potem jak zaczęłam czytać o Piłsudskim to mało zawału nie dostałam. W dodatku piszą, że jego ludzie opanowali wojskowe biuro historyczne i kreowali, preparowali historię....
@jacekwojtczak2794 жыл бұрын
@@Marsa3476-l5j Przecież w dymisji jest napisane dlaczego. Bitwę mógł przegrać a wtedy mógłby być przymus negocjacji z bolszewikami np. za pomocą aliantów a ci domagali się dymisji Piłsudskiego. Witos więc jakby co miał zabezpieczenie. W sytuacji podbramkowej dymisje by przyjął a tak po wojnie Piłsudskiemu oddał a ten kazał ją do dokumentów dołączyć. O dymisji Witos pisze w swoich wspomnieniach t.2 str. 90. W dodatku piszą? A o kosmitach nie piszą? Piłsudski zarzucił generałowi Kukiełowie że czyści archiwa. Zebrała się komisja pod przewodnictwem Hallera [to nie był kumpel Piłsudskiego]. Jakoś Kukiel nic Piłsudskiemu nie zarzucił. Komisja sprawę zbadała i wyszło że nikt niczego celowo nie niszczył [a więc ani Kukiel ani człowiek Piłsudskiego co był przed Kukielem]. Stwierdzono ze dokumenty których Piłsudski szukał a nie mógł znaleźć są [dlatego Piłsudski się miotał] ale inaczej skatalogowane. Jak jeszcze marszałkowi zdarzyło się niedokładnie rozkaz pamiętać to nic nie szło odnaleźć. Afera miała miejsce jak Piłsudski był w Sulejówku a wiec archiwa były w rękach jego przeciwników a nie jego. Kukiel zaś był historykiem i wiedział co ma w archiwach [też z Piłsudskim nie był kumpel]. Gdyby ludzie Piłsudskiego cos czyścili toby Haller nagłośnił. Opis zdarzenia jest w Kalendarium życia Józefa Piłsudskiego 1867-1935. Co piszą o Piłsudskim; - zwiał z bitwy - zwiał z bitwy z rosyjskimi milionami - zwiał z bitwy i zdefraudował miliardy - zwiał z bitwy i zabrał ciężka artyleria - była linia telefoniczna Piłsudski-Tuchaczewski [w Soborze w Warszawie] - Wieniawa gadał z Leninem telefonicznie z Belwederu - Piłsudski pozwolił bolszewikom podejść do Warszawy by Niemcy plebiscyty wygrali - Piłsudski był żydem - starsza córka była żydówką a ojcem był żyd Perl - starsza córka była żydówką a jej matka opiekunka dziecka [żydówka] - Piłsudski ukradł insygnia królewskie [komisji domagał się durnowaty poseł endecki Skarbek] - Piłsudski zdobył Wilno by "ta żydówka" [starsza córka] mogła zostać księżną litewska - Piłsudski zastrzelił w Belwederze Zagórskiego - Piłsudski za angielskie pieniądze zrobił zamach stanu Jeszcze troche by się znalazło to wystarczy by stwierdzić że psychiczni to pisali. Dymisja Piłsudskiego: Wielce Szanowny Panie Prezydencie! [wtedy premier nazywał się prezydent rady ministrów] Przed swym wyjazdem na front, rozważywszy wszystkie okoliczności nasze wewnętrzne i zewnętrzne, przyszedłem do przekonania, że obowiązkiem moim wobec Ojczyzny jest zostawić w ręku Pana, Panie Prezydencie, moją dymisję ze stanowiska Naczelnika Państwa i Naczelnego Wodza Wojsk Polskich. Powody i przyczyny, które mnie do tego kroku skłoniły, są następujące: 1) Już na jednym z posiedzeń R(ady) O(brony) P(aństwa) miałem zaszczyt wypowiedzieć jeden z najbardziej zasadniczych powodów. Sytuacja, w której Polska się znalazła, wymaga wzmocnienia poczucia odpowiedzialności, a przeciętna opinia słusznie żądać musi i coraz natarczywiej żądać będzie, aby ta odpowiedzialność nie była czczym frazesem tylko, lecz zupełnie realną rzeczą. Sądzę, że jestem odpowiedzialny zarówno za sławę i siłę Polski w dobie poprzedniej, jak i za bezsiłę oraz upokorzenie teraźniejsze. Przynajmniej do tej odpowiedzialności się poczuwam zawsze i dlatego naturalną konsekwencją dla mnie jest podanie się do dymisji. I chociaż ROP, gdy tę sprawę podniosłem, wyraziła mi pełne zaufanie i upoważniła w ten sposób do pozostania przy władzy, nie mogę ukryć, że pozostają we mnie i działają z wielką siłą te moralne motywy, które wyłuszczyłem przed ROP parę tygodni temu. 2) Byłem i jestem stronnikiem wojny „a autrance” [do końca\do ostateczności - moje] z bolszewikami, dlatego że nie widzę najzupełniej gwarancji, aby te czy inne umowy, czy traktaty były przez nich dotrzymane. Staję, więc z sobą teraz w ciągłej sprzeczności, gdy zmuszony jestem do stałych ustępstw w tej dziedzinie, prowadzących w niniejszej sytuacji, zdaniem moim do częstych upokorzeń zarówno dla Polski, a specjalnie dla mnie osobiście. 3) Po prawdopodobnym zerwaniem rokowań pokojowych w Mińsku pozostaje nam atut w rezerwie - atut Ententy. Warunki postawione przez nią są skierowane przeciwko funkcji państwowej, którą prawie od dwu lat wypełniam. Ja: ROP, rząd czy Sejm, wszyscy mieliby do wyboru albo pozostawić mnie przy jednej funkcji, albo usunąć mnie zupełnie. Jest ona bardziej zgodna z godnością osobistą i jest praktyczniejsza. Pozostawienie mnie na jednym z urzędów zmniejsza mój autorytet i tak silnie poderwany i doprowadza z konieczności do powolnego zniszczenia tej siły moralnej, którą dotąd jeszcze reprezentuję dla walki i kraju. Biorę następnie pod uwagę mój charakter bardzo niezależny i przyzwyczajenie do postępowania według własnego zdania, co z warunkami postawionymi przez Ententę nie zgadza się. Wreszcie przeczy to systemowi, któremu służyłem w Polsce od początku swojej pracy politycznej i społecznej, której podstawą zawsze była możliwie samodzielna praca nad odbudowaniem Ojczyzny, ta bowiem wydawała mi się jedynie wartościowa i trwała. Obawiam się, więc że przy pozostawieniu [mnie] przy funkcjach przodujących oraz przy moim charakterze i przyzwyczajeniach wynikać mogą ze szkodą dla kraju tarcia większe i mniejsze, które nie będąc przyjemne dla żadnej ze stron, wszystko jedno skończyć by się musiały moim usunięciem się. Wreszcie ostatnie. Rozumiem dobrze, że ta wartość, którą w Polsce reprezentuję nie należy do mnie, lecz do Ojczyzny całej. Dotąd rozporządzałem nią jak umiałem samodzielnie. Z chwilą napisania tego listu, uważam, że ustać to musi i rozporządzalność moją osobą przejść musi do Rządu, który szczęśliwie skleciłem z reprezentantów całej Polski. Dlatego też pozostawiam Panu, Panie Prezydencie, rozstrzygnięcie co do czasu opublikowania aktu mojej dymisji. Również Panu wraz z Jego kolegami z Rządu pozostawiam sposób wprowadzenia w życie mojej dymisji i wreszcie oczekiwać wówczas będę rozkazu Rządu, co do zużytkowania moich sił w tej czy innej pracy. Co do ostatniego, proszę tylko nie krępować się ani wysoką szarżą, którą piastuję ani wysokim stanowiskiem, które posiadam. Nie chciałbym, bowiem mnożyć swoją osobą licznej rzeszy ludzi nie układającej się w żaden system, czy to z powodu kaprysów i ambicji osobistej, czy to z powodu słabości charakteru polskiego, skłonnego do wytwarzania najniepotrzebniejszych funkcji ze względów osobistych. Proszę Pana Prezydenta przyjąć zapewnienie wysokiego szacunku i poważania z jakim pozostaję. (-) Józef Piłsudski Belweder 12 sierpnia 1920 Jak widzisz, pisze: nie ufam ruskim, będę się z nimi bił do końca, chcesz negocjować przyjmij dymisję, chcesz bym nie walczył przyjmij dymisję, jak ją przyjmiesz możesz robić ze mną co chcesz, za wszystko co dobre i złe ja ponoszę odpowiedzialność. Takiej dymisji historia nie zna. Składa ją człowiek który chce się bić a nie kapitulować. W szkołach powinno się o niej uczyć.
@mpiatka4 жыл бұрын
2 min i 55 sek. plan obrazujący kierunki natarć Armii Czerwonej 14-15 VIII niezgodny ze stanem faktycznym. 4, 15 i 3 Armie Czerwone atakowały powyżej linii Bugu i Wisły i zostały zatzymane i odrzucone przez 5 Armię gen. Sikorskiego
@adamwerb56476 жыл бұрын
Piłsudski :-( czy gen. Tadeusz J. Rozwadowski :-)
@romanogi20825 жыл бұрын
to żołnierze - Rozwadowski był szefem sztabu - Piłsudski wodzem , wybrał ten manewr i wziął całkowitą odpowiedzialność!!
@jacekwojtczak2795 жыл бұрын
Może sam spytasz. Zacznij od … Rozwadowskiego. Potem de Wiart, Weygand, dAbernon, Kukiel, Sikorski, Sapieha, Witos, Haller, Waligóra, Żeligowski, Piskor, Godlewski. Obraz wyłania się następujący. Plan i dowodzenie Piłsudskiego. Plany Rozwadowskiego i Weyganda odrzucone. Może podać tytuły książek i dokumentów byś mógł sprawdzić czy prawdę mówię? A może dodać cytaty?
@romanogi20825 жыл бұрын
@@jacekwojtczak279 on nie na historii on zna korwinologię - podobną do propagandy PRL-u i mieszania w pustych łbach ludu!!
@inalorek22164 жыл бұрын
@@jacekwojtczak279 : Dziękuje za konkretne i jasne wyjaśnienie.Debili nie prekonasz,choćbyś zlotymi literami pisal i językiem anielskim mowił.Taka ich,pieska,trolli dola. Aż takiej swołoczy żal- nawet nieuczek nie wie, o czym nie wie.
@dominikmularczyk63505 жыл бұрын
Nie ma cwaniaka na Polaka 💪🇵🇱
@AroundPhysics7 жыл бұрын
hi hi... ale obłędna propaganda
@romanogi20825 жыл бұрын
co tam u januszka - ruskiego szpiona słychać???
@JozefPisudski21373 жыл бұрын
Bo nasi żołnierze byli lepsi, i spuścili im niezły wpierdol