Dlaczego skoczkowie chętniej rozmawiają o pierdołach...

[@mg3289]

Siedem lat po… Potrzeba przynależności do grupy, często z facylitacją w epilogu, ma się dobrze. Oczywiście w niewłaściwej formie. Jest parę znanych sentencji na temat braku wiedzy i postaw oraz zachowań z tym związanych. 👍

[@SkydiveAtmosfera]

Dokopałeś się do kredy ;)

[@TropemWilka]

Wymiana informacji w kręgach tematycznych jest bardzo ważna. Już wiele razy sam z tego skorzystałem. Dotyczyło to głownie rozmów między kierowcami. Kilka razy przydały mi się wnioski wyciągnięte w trakcie takich spotkań. Nie spowodowało to zachowania "z automatu" z mojej strony, ale pomogło w szybkim czasie odtworzyć potrzebną informację z pamięci. Co do rozmów dotyczących kwestii bezpieczeństwa biorę pod uwagę jeszcze jedną rzecz. Wszyscy wiedzą, że coś się może stać. Ba. Wszyscy wiedzą, że może się stać najgorsze. Jednak nasz mózg może podświadomie wypierać tego typu informacje. Ja jestem przed kursem AFF, jednak wyszedłem z założenia, że zacznę przygotowania mojej psychiki od oglądania wypadków podczas skoków i ich analizy. Dzięki za kolejny wartościowy materiał. Pozdrawiam

[@SkydiveAtmosfera]

Wypieranie i negacja to jeden z podstawowych mechanizmów zachowania naszego umysłu w stanie dobrostanu. Pewnie przygniotłyby nas negatywne informacje, tym bardziej, że selekcjonowanie co istotne a co nie daje żółtą koszulkę lidera czarnym scenariuszom. To oczyszczanie umysłu jest ważne, ale zanim się go oczyści, trzeba przeprowadzić analizę, aby zbudować połączenia, po których w trudnym momencie przebiegnie potrzebna do uratowania życia myśl. Najgorzej, że skoki traktowane są jako fajna zabawa, a w fajnej zabawie mało jest miejsca na poważną refleksję. Za mało profesjonalnie podchodzimy jako skoczkowie do skoków co odziera je z pięknej sztuki planowania i świadomej decyzji.

[@TropemWilka]

@@SkydiveAtmosfera Musi się znaleźć jeszcze miejsce na rozsądek...

[@SkydiveAtmosfera]

No właśnie nie musi, choć bardzo tego potrzeba. Robi się coraz gorzej. Mam dowody na to, że już jest YT generation. Nie mój student, ale poznałem. Robi L6, czyli już ma kurs AFF niejako w garści, leci i robi strzałę, jedną, drugą, trzecią, czwartą - zero kontroli wysokości. Instruktor dopada go i otwiera mu główny. Pyta na ziemi, co się dzieje? Gościu mówi, że on już dalej nie chce skakać, że mu wystarczy i w zasadzie to właśnie to chciał sobie nagrać i dlatego robił kurs. Makabra.

[@TropemWilka]

@@SkydiveAtmosfera Szok 😱

[@UlaKucharczyk]

Dawaj do nas, skokiwhiszpanii.info/kurs-spadochronowy-aff/

[@TheVeni12]

W moim aeroklubie zawsze powtarzają " nie ma głupich pytań, dlatego pytać" Dobry materiał jak zawsze

[@danielwitek7117]

Żeby nie było o pierdołach... Przydarzyła Ci się taka sytuacja? kzbin.info/www/bejne/l560mGywh9CBqaM Czy wiadomo co jest przyczyną takich omdleń? Czy są jakieś badania na podatność na tego typu "zachowanie"?

[@WawrzynPL]

Dzisiaj mój pierwszy skok na linę. Jakoś to do mnie jeszcze nie dociera, ale na progu kolana pewnie zagrają :D Anyway, proszę życzyć mi powodzenia. Jakieś rady dla początkującego spadaka?

[@marekem11]

POWODZENIA :) Napisz po skoku jak było .

[@maciekfirma4]

Zamiast koncentrować się na grupie, skoncentruj się na sobie. Pytaj dopóki odpowiedź nie rozwieje wszystkich nurtujących cie wątpliwości ( płacisz i oczekujesz profesjonalnego podejścia). A co do samego skoku; tutaj nie ma pola do eksperymentów, staraj się skopiować maksymalnie sylwetkę z "suchego" treningu na ziemi zaprezentowaną przez instruktora. Pamiętaj, że kontakt radiowy może mimo wcześniej sprawdzonego sprzętu zostać zaburzony lub uniemożliwiony. Ćwiczenia na trapezie są równie ważne jak pozostałe elementy. Clou; koncentracja "rozciągnięta w czasie" na wszystkie elementy treningu naziemnego aż po samo lądowanie po skoku.

[@WawrzynPL]

Niestety, 2 wizyty na strefie i warunki nie dopisały :( Więc jeszcze czekam na swój pierwszy raz.

[@rzurson]

madre czemu tak nie oczywsite

[@agonyman4177]

świetny film i odnosi sie chyba do kazdego srodowiska w ktorym mozna rozwijac jakies umiejetnosci gdzie ludzie dyskusje na temat w zakresie tej dziedziny uwazaja za "atak" lub probuja w tak owy obocic kierunek rozmowy ;/ Wlasnie czesto oslepieni tym ze czegos nie wiedza ale takie madre stwierdzenie filozoficzne trzeba byc glupim najpierw zeby byc madrym :P