Tym razem dziękuję algorytmowi YT, za polecenie tego kanału❤- będzie oglądane, będzie komentowane! Także już teraz zapraszam was do przyszłych, wspólnych dyskusji🥰
@SztukaMyśleniaa22 күн бұрын
Dziękuję bardzo za komentarz i wsparcie! Cieszę się, że algorytm YT umożliwił to połączenie. Chętnie wezmę udział w przyszłych wspólnych dyskusjach! Mam nadzieję, że treści Cię zainspirują i że będziemy mogli wymieniać się tutaj wieloma pomysłami. Witaj na kanale!
@marcin313623 күн бұрын
Zauroczenie, to nie problem... przejdzie w ca. 3 msc; ważne żeby całkowicie odciąć kontakt (kilka razy się zauroczyłem, ale zobaczyłem, że trzeba BEZZWŁOCZNIE zwijać żagle i się ewakuować i... luz; chwilę się lekko pomęczyłem i kit z nią... niech spada; nawet nie pamiętam ich imion). Problemem jest zakochanie; tego imienia nigdy nie zapomnę (to nie jest kwestia logiki i nic się z tym nie da zrobić- obrazowanie mózgu pokazuje "naukowe szaleństwo" :D Tyle, że chwilowe. Nie chodzi o żadne cechy charakteru, czy nawet wygląd, a sprawy "nieuchwytne przez logikę"; ja się zakochałem, ale uznałem, że trzeba się zawijać właśnie z logiki/ rozumu i... minęło "ciut" więcej, niż 3 msc i logika nakazuje trzymać się jak najdalej [i się ukrywać/ omijać :D], aż... przejdzie [etapy rozwoju zakochania/ miłości], albo wydarzy się cud. Paradoksalnie nic innego nie ma logicznego sensu). Ludzie często mylą zauroczenia z zakochaniem; zauroczenie najczęściej pojawiają się bardzo szybko. Zakochanie od pierwszego wejrzenia to błąd statystyczny błędu statystycznego błędu... (kiedyś wykluczałem, że to możliwe i że to właśnie zauroczenie... no cóż :D:D:D). Zakochanie NIE MA NIC WSPÓLNEGO z zauroczeniem (ale najczęściej jest jego następstwem, a zakochanie od pierwszej chwil, to bliskie cudu; to jakby w kilka godzin przejść rewolucję chemii mózgu, które kobieta przechodzi przez 9 msc ciąży; to jest tornado w chemii mózgu w kilka godzin. Masakra...). Także to inny przypadek (czekam aż mi przejdzie ;), a przy okazji wyjaśniłem zauroczenie vs. zakochanie. "Wise men say Only fools rush in But I can't help..." ;) No i co zrobisz??? :D Chyba ktoś tam na górze chciał udowodnić, że nie ma Batmanów ponad Batmana... "Alice! Who the fvck is Alice???" :D:D:D Wiem, ale... nie powiem ;)))
@SztukaMyśleniaa23 күн бұрын
Zgadzam się, że namiętność i zakochanie to odrębne i fascynujące doświadczenia, każde z własną intensywnością i nieprzewidywalnością. Twoja analogia do chemii mózgu jest doskonała i dobrze ilustruje, jak przytłaczające i często nielogiczne mogą być te emocje. A jeśli chodzi o zakochanie, nawet jeśli logika mówi, że lepiej trzymać się z daleka, często warto spróbować.
@marcin313623 күн бұрын
@@SztukaMyśleniaa ja jestem Empath (ale sigma, a nie typowy), więc dla mnie to przezycie skrajnie silne. To był wręcz kabaret, więc nie wchodźmy w szczegóły :D:D:D Jeżeli rozum wrócił, to... "Nalezy czynić, to co słuszne", czyli dołożyć wszelkich starań na poziomie logicznym/ ludzkim, ale pamiętając, że świat nie stoi na logice, a my nie jesteśmy istotami logicznymi (nawet stoicy) i sa siły dużo większe, dlatego: "Niech się dzieje wola nieba", bo "jezeli coś kochasz to puść to wolno". Moim zadaniem jest działanie logiczne/ rozważne/ roztropne, więc NIE, ale nie mogę przeciwstawiać się "siłom dużo większym i ważniejszym". Czyli... dosłownie musi wydarzyć się cud i wtedy TAK (w sumie już drugi, bo jak mogło dojść do sieczki w głowie w 6h??? To jakieś jaja są :D:D:D albo kara za pychę, bo miałem odwołać to spotkanie, ale pomyślałem... a dobra; co może się stać Batmanowi??? To przejdę się na jedno, pozwiedzam i podziękuję za współpracę jak najczęściej robię). Pozdrawiam