Edward Cyfus - Gawęda o Godach

Czas świąt Bożego Narodzenia - zwany na Warmii Godami, a 24 grudnia Ziliją - nie był tak uroczysty, jak dziś. Jeszcze do południa należało wykonać wszystkie najpotrzebniejsze prace, nie dzielono się opłatkiem i nie zasiadano do wigilijnej wieczerzy z dwunastoma potrawami. Jednak Warmia miała inne, piękne tradycje i zwyczaje, pełne magii i symboliki.
Zachęcamy do wysłuchania opowieści o Godach Edwarda Cyfusa, pisarza oraz gawędziarza, popularyzatora gwary i kultury warmińskiej.
Materiał powstał w ramach cyklu wydarzeń „Pracownia świąteczna: Warnijskiej Gody”, zrealizowany przez Miejską Bibliotekę Publiczną.
Dofinansowano ze środków Samorządu Miasta Olsztyna.

[@henryk842]

Edward to nate gody jak były waśnie między sąsiadami iflaszka na pojednanie by być czysty to fajno sprawa to jest u wos kult od wieków bo u nos tego niema a szkoda tylko jakbyś towprowadzil teraz jakby trza było nojprzud zapowiedzieć potem przyjść zgłaszają notam to by cię mugl poszczuć psym

[@henryk842]

Mama na gody na wilijo tożczerwony fazolowo zupa zpieczka śliwki zymioki kapusta smażono kiszono że fazolami kompot że pieczkow śliwek a i karp pieczony mi nojlepi smakował po pasterce jak loptyng jak kotlet no i tela