Emulacja a GIGANTYCZNY problem branży gier

  Рет қаралды 13,048

CD-Action

CD-Action

Күн бұрын

Przyszłość wielu gier stoi pod znakiem zapytania. A żeby je uratować‚ musimy trochę nauczyć się o nich rozmawiać.
Koniecznie zobacz nas w innych miejscach:
Strona :: cdaction.pl/
Sklep :: sklep.cdaction...
Instagram :: / cdaction
Facebook :: CDAction/
Twitter :: / cdaction
Discord CD-Action :: / discord
Kontakt :: youtube@cdaction.pl
Prowadzenie i scenariusz: Dawid „spikain" Bojarski ( / spikain )
Montaż: Mateusz Pietrasiak

Пікірлер: 171
@BartekGMalt
@BartekGMalt 6 ай бұрын
8:36 Mając te słowa na uwadze warto wesprzeć plany Rossa Scotta z kanału AccursedFarms (Freeman's Mind to jego sprawka), które mają na celu zwalczyć szarą strefę gier usług - tytuły niefigurujące jako GaaS, które po latach są usuwanie przez wyłączanie serwerów i delist. Korzystając z przyszłego wygaszenia "The Crew" chce wywalczyć poprzez sądy precedens, który będzie wymagał od twórców narzędzi (niekoniecznie stawiania serwerów) dzięki którym gracze będą mogli się nacieszyć tytułem nawet po ostatecznym porzuceniu. Więcej informacji wypłynie z początkiem nowego mięsiąca, ale jeśli ta akcja dojdzie do skutku - byłby to mocny sygnał by właśnie wstrząsnąć obecnym status quo.
@VitharPL
@VitharPL 6 ай бұрын
Względnie prostym rozwiązaniem problemu mogłoby być ustanowienie, że jeśli konkretna gra: * zostaje wyłączona poprzez zamknięcie serwerów * zostaje wyłączona ze sprzedaży przez wygaśnięcie umów licencyjnych * w inny sposób przestaje być źródłem dochodu dla wydawcy Staje się z automatu wolnym oprogramowaniem. Rozwiązało by to problem piractwa i emulacji - jak emulujesz nielegalnie skopiowane ROMy gier dostępnych w sprzedaży, których platforma nadal żyje - jesteś piratem. Jeśli wspomagasz ten proceder w sposób czynny (np. radząc jak taką grę nielegalnie pozyskać i uruchomić) - jesteś piratem. Ułatwiłoby to pewnie też życie ludziom, którzy - póki co oddolnie - starają się gry zachowywać i archiwizować. Na pewno utworzenie oficjalnych instytucji byłoby rozwiązaniem dużo lepszym, ale jednocześnie dużo trudniejszym do realizacji. Z resztą nawet próba sformalizowania terminu abandonware/deadware wywołałaby krzyk i lament korporacji (ale jak to rzekł klasyk - J*eba* Korporacje). Póki co niestety archiwizacja pozostanie domeną hobbystów a emulacja pozostanie dyscypliną mniej lub bardziej o piractwo się ocierającą (czasem mając na nie listy kaperskie).
@FaultyGear9
@FaultyGear9 6 ай бұрын
Gdyby nie emulacja i fanowskie tłumaczenia, prawdopodobnie nie zagrałabym nigdy w sporo tytułów które po prostu nigdy nie wyszły poza Japonię. BTW, RagnarRox zrobił niedawno materiał o grze Aconcagua, która przez długi, długi czas była uznawana za nieprzetłumaczalną z powodów technicznych i przez to była niedostępna dla większości świata. Jeden absolutny geniusz rozsupłał kod gry na tyle aby wprowadzić tłumaczenie angielskie. A co do archiwizacji gier - to trochę jednak chore, że piraci mają tak wielką rolę w utrwalaniu historii medium...
@votek3108
@votek3108 6 ай бұрын
Wystarczy popatrzyć na chomikuj, ta już trochę retro strona dal piratów stała się gigantyczną bazą niedostępnych już nigdzie filmów i książek
@vapid9337
@vapid9337 6 ай бұрын
Nie wiem o co cała afera, codziennie jemy żarcie pełne emulatorów i innych konserwantów i jakoś nikt nie robi z tego problemu
@odyseja_przygody
@odyseja_przygody 5 ай бұрын
Jak to nikt nie robi problemów? Przecież coraz więcej konsumentów chce zmiany i na coraz większej liczbie produktów pojawia się napis "nie zawiera emulatorów", albo "bez dodatku sztucznej (inteligencji)"! Czyli jednak kogoś obchodzi i jest gotów nawet zapłacić więcej 😁
@JanKowalski-gq1rp
@JanKowalski-gq1rp 6 ай бұрын
Prawa autorskie powinny chronić tylko produkt dostępny wciąż w sprzedaży na rynku. Jeśli korporacja nie sprzedaje produktu na danym rynku, to nie działa argument, że ona traci jakiekolwiek pieniądze, bo i tak tam nie zarabia. Takie coś byłoby prokonsumenckie, bo motywowałoby twórców do otwierania się na każdy rynek. I nie, tzw. "piractwo" to nie kradzież, bo nikt niczego nie kradnie, tylko używa kopii bez kosztów dla twórcy. O negatywnych skutkach "piractwa" można mówić tylko wtedy, gdy ktoś używa nielegalnego programu, zamiast kupić dany produkt.
@kptyossarian1881
@kptyossarian1881 6 ай бұрын
Dokładnie! Jest wiele gier, które bym kupił, ale zwyczajnie nie ma jak. Rozumianym, gdyby ma rynku były jedynie fizyczne nośniki, te po prostu przestaje się produkować. No, ale mamy cyfrowe wersje.
@JanKowalski-gq1rp
@JanKowalski-gq1rp 6 ай бұрын
@@kptyossarian1881 cyfrowych wersji wielu gier też nie kupisz. Spróbuj kupić takie NFS Underground 2, to zobaczysz.
@MariuszM
@MariuszM 6 ай бұрын
I takie komentarze są potrzebne, ale betonu którzy albo mają interes w sprzedawaniu używanych gier albo po prostu w bronieniu korporacji i tak nie przekonasz
@BartekGMalt
@BartekGMalt 6 ай бұрын
Ale mówimy tutaj o Yuzu - emulatorze obecnej, nadal wspieranej konsoli, której popularne (i najczęściej piracone) gry są szeroko dostępne. W przypadku wspomnianego w materiale 3DSa (który za moment zostanie w całości zaorany przez wyłącznie opcji sieciowych) i generacji porzuconych emulacja jest rozwiązaniem zrozumiałym. Szczególnie ze względu na ceny gier na rynku wtórnym i fakt, że ten pieniądz nie spływa później do wydawcy/producenta. Dlatego powinniśmy wspierać pixel perfect remastery (działalność Digital Eclipse czy japońskiego M2) oraz oficjalne opcje utrwalające dziedzictwo gier (nawet jeśli liche emulatory na Nintendo Switch Online). Remastery gier AAA to niestety loteria, a praca powyższych studiów to gwarant zarówno jakości, jak i pełnego odwzorowania klasyków. Zwłaszcza, że odbywa się oficjalnie za porozumieniem korporacji (Konami, Capcomu, SNK). Szczególnie polecam Atari 50, który jest właściwie pół-dokumentem i pół-kompilacja dorobku Atari.
@JanKowalski-gq1rp
@JanKowalski-gq1rp 6 ай бұрын
@@BartekGMalt ale Nintendo walczy ze wszystkimi emulatorami, nawet tymi od NESa czy SNESa. Po prostu nie może nic ich twórcom już zrobić, bo mają one otwarty kod. Walkę z emulacją konsol dostępnych w sprzedaży rozumiem i popieram, ale jak pisałem, musi być ona dostępna na naszym rynku. A jak nie jest, to emulacja i nielegalne kopie nie są żadną stratą dla producenta.
@copycat.freestyle
@copycat.freestyle 6 ай бұрын
Lekki offtop - W obecnych czasach piractwo oznacza prawdziwe nabycie produktu, a nie wypożyczenie tak jak wygląda to przy legalnym zakupie, co jest komiczne.
@bartekbard
@bartekbard 6 ай бұрын
Właśnie wczoraj pojawił się artykuł że jakiś gracz stracił całą swoją bibliotekę gier na PS5. Nie dostał bana na konto, po prostu ma pustą listę gier. Zabrakło mi w materiale poruszenia kilku istotnych kwestii. 1. Polskie wersje gier. Obecnie wiele gier nie da się nabyć legalne w polskiej wersji językowej. I problem leży nie we właścicielu praw autorskich do gry tylko do konkretnego tłumaczenia. Fallout 1,2,3 i T są dostępne cyfrowo ale bez wersji polskiej. Tak samo Fable. 2. Problem z usuwaniem lub zmianą zawartości gry lata po premierze. Pamiętam jak z GTA SA usunięto wiele utworów muzycznych bo producent stracił licencję na ich wykorzystanie. Dla mnie to zwykła kradzież. 3. Celowe usuwanie przez producenta konkretnych wersji gier. Przykładem jest tutaj klasyczny Warcraft 3 i Trylogia GTA. Warto też wspomnieć że np. Gothic2 przez długi czas nie dało się grać bez dodatku NK. Dopiero w zeszłym roku wydawca dodał instalator który to umożliwia. Nintendo jest tak agresywne ze swoją polityką ponieważ są też producentem sprzętu. Więc nie chodzi tu tylko o kwestię zakupu legalnej gry. Opinia redaktora że chmura to przyszłość jest dość przestarzała. Takie poglądy były modne 10-15 lat temu. Obecnie po tylu aferach z bezpodstawnym banowaniem kont i z jawnym okradaniem graczy z ich produktów już żaden amerykański yotuber nie broni tego pomysłu. Również większość polskich twórców wycofało się z promowania tej formy dystrybucji. Udostępnianie gier przez producenta nie rozwiązuje tematu. Co jeżeli producent zbankrutuje? Co jeżeli producent zbanuje Ci konto? Muszą istnieć alternatywne źródła dystrybucji które nie są zależne od korporacji. Piractwo zawsze też było pewnym hamulcem dla chciwości korporacji. Gry Nintendo są najmniej piracone dlatego Nintendo nie musi obniżać cen nawet na gry 5 letnie.
@paulinagabrys8874
@paulinagabrys8874 6 ай бұрын
Też uważam że cyfra nas nie zbawi. Już są jaja z cyfrowymi wersjami gier. Co jak co ale nośnik jest najlepszy
@Dzagi17
@Dzagi17 6 ай бұрын
"Emulacja to piractwo" - gdzie wady? Jeśli nie chcą nam dawać legalnych i prostych możliwości grania w stare gry, to przykro mi bardzo niezmiernie biedna okradana gigantyczna korporacjo.
@MexiErol
@MexiErol 6 ай бұрын
Właśnie tak! I skoro żadnych z tych kopii gier nie mamy na własność, tylko je czasowo wypożyczamy, to jak można ukraść coś, czego właścicielem nie jesteśmy.
@McSuwak
@McSuwak 6 ай бұрын
@@MexiErolgeneralnie na tym polega kradzież...można ukraść tylko to czego właścicielem nie jesteśmy 😂
@MexiErol
@MexiErol 6 ай бұрын
@@McSuwak nawet jak kupisz to nie jesteś właścicielem. Jak można ukraść coś, czego nie można nabyć w żaden sposób?
@Marianczewski
@Marianczewski 5 ай бұрын
​@@MexiErol no właśnie ukraść, czyli to jest kradzież 🤔
@AntySyjon
@AntySyjon 5 ай бұрын
@@MexiErol no ty się słyszysz? Jak można ukraść coś czego właścicielem nie jesteśmy? No chyba na tym kradzież polega żeby przywłaszczyć coś czego właścicielem nie jesteś
@jeremiah993
@jeremiah993 6 ай бұрын
Jeśli szukać rozwiązań systemowych, to, może to być kontrowersyjne, ale myślę, że należałoby ograniczyć zasięg majątkowych praw autorskich. Tak, wiem, ludzie powinni mieć możliwość zarabiania na swoich utworach, i powinniśmy jakoś przywilejować tu autorów, bo trochę mają moralne prawo, ale gra po 25 latach od premiery ma wartość w zasadzie historyczną. Obecna forma ustawy, która mówi bodajże o wygaśnięciu praw dopiero po 70 latach od śmierci twórcy (a jak to ustalić, kiedy nad grą pracuje cały zespół studia deweloperskiego?) to trochę nie halo. Osobiście uważam- 25 lat i utwór powinien trafiać do tzw domeny publicznej (tak, wiem, łatwo mi tak mówić, bo nie produkuję gier). Tyle masz czasu monopolu na monetyzowanie swojego dzieła- w tak dynamicznie rozwijającej się branży to baardzo długo. Poza tym np. nasza krajowa ustawa mówi tutaj o tym, że chcąc skorzystać komercyjnie z utworu, na który prawa majątkowe wygasły, można tego nie ustalać z twórcą, ale trzeba wpłacić jakąś działkę na Fundusz Promocji Twórczości czy jakoś tak. Aby tutaj zachować interes twórców, to mogliby jeszcze dodatkowo dostać środki z tego Funduszu, jeśli np. zdecydują się na otwarcie źródeł- czyli udostępnienie kodu źródłowego i dokumentacji, aby społeczność miała swobodę przedłużenia życia tytułu non-profit. Kwota środków mogłaby zależeć od rodzaju licencji publicznej na jakiej zostanie udostępnione źródło. Nagradzaniem za taki czyn mogłyby nawet się zajmować jakieś pozarządowe agendy czy fundacje
@radosawmichapiwko7141
@radosawmichapiwko7141 6 ай бұрын
25 lat i trafia do domeny publicznej? Na początku pomyślałem "czyli nie będzie się opłacało robić remake'ów i remasterów które pozwalałyby łatwo zagrać na nowym sprzęcie", potem pomyślałem "ale w sumie każdy będzie mógł to zrobić", a na koniec "czyli steama zalałaby fala chujowych konwersji The legend of zelda: Ocarina of time".
@paulinagabrys8874
@paulinagabrys8874 6 ай бұрын
Popieram. A co do problemu steama zalanego kiepskimi konwersjami Zeldy, już teraz mamy dużo takowych dziełek i jakoś nikt mający kasę nie zainteresuje się kiepskim klonem nowego mario ze sklepu google i wybierze oryginał. Co do dzieciarni, która najczęściej ściąga takie gierki, one i tak kasy nie mają a jak mają to wydadzą na v-dolce czy inną walutę w genshinie
@jeremiah993
@jeremiah993 6 ай бұрын
@@radosawmichapiwko7141 Ja akurat z braku remakeów i remasterów byłbym zadowolony, bo szczerze mówiąc, wkurza mnie idea ponownego monetyzowania już raz stworzonej gry, która normalną sprawą starzejąc się, będzie tanieć, aż w końcu trafiłaby w abandonware, a tak się próbuje odcinać kupony po najniższej linii oporu, robiąc niewiele. Choć remaster gothica jest już np. w moich oczach czymś z dużą wartością dodaną, bo to w zasadzie jest już kompletnie nowa gra, bo do tego stopnia przeprojektowana, na nowym silniku, została właściwie tylko inspiracja zarysem fabularnym i koncept postaci. Ale można podyskutować, czy faktycznie powinna być to domena publiczna, czy jakaś inna, mniej ortodoksyjna forma uwolnienia utworu, licencje publiczne są różne. Ale na pewno zostawałoby to, że jeśli upływa 25 lat od wydania programu w danej wersji, to staje się możliwe jej legalne powielanie (może niekoniecznie podkradanie marki- tu autorstwo zawsze należy do studia które stworzyło pierwszą grę w pierwszej wersji i ją wydało) w formie taka jaka jest, bez pytania o zgodę i roszczenie sobie tantiem. Podobnie jeśli idzie o systemy/platformy sprzętowe- niestety emulator też tutaj może naruszać prawo autorskie, ale 25 lat po premierze urządzenia, tworzenie takowych stawałoby się legalne bez zgody twórcy. Ciekawie by się tu prezentował przypadek choćby takiego WoW, którego piractwo wygląda trochę inaczej, w formie tworzenia nielegalnych, prywatnych serwerów gry, które żeby było śmieszniej, jak mi pokazał ktoś grający, miały swoje własne mechaniki monetyzacji, oparte o np model freemium zamiast obligatoryjnego abonamentu, jak ma oryginalny wow. Sam jestem ciekaw jak by to wyszło i czym skutkowało.
@jeremiah993
@jeremiah993 6 ай бұрын
@@paulinagabrys8874 dokładnie, a patrząc choćby np. po takim warcraft reforged, to zaryzykowałbym postawienie kasy na to, że community domorosłych programistów dałoby radę zrobić remake na wyższym poziomie. Tym bardziej, że non profit powstają w sumie komercyjne dzieła jak Kroniki Myrtany: Archolos, wykonane i dopracowane na naprawdę solidnym poziomie. Można tylko ewentualnie się zastanawiać, jaki w sumie ma ktoś interes na robieniu czegoś za darmo, ale no... z jakiegoś powodu, mamy sporo użytkowego, zupełnie darmowego oprogramowania, i w sumie jakim cudem?
@zbieram_persony
@zbieram_persony 6 ай бұрын
Porozmawiajmy o shadow banach xD
@WolfAxel5
@WolfAxel5 6 ай бұрын
Doczekaliśmy się takich głupich czasów, że nawet jeśli gracze "głosując portfelem" nie kupują gier to twórcy krzyczą, że gracze bojkotują ich "wspaniałe" gry, a jeśli kupują takie gry Singleplayer jak "Hogwarts Legacy" to: "Warner Bros. skupi się na grach-usługach...". Nosz Kurka-wodna! Chmura nas zeżre i wysra czy tego chcemy, czy nie :(
@Family_Five5
@Family_Five5 6 ай бұрын
A niech robią co chcą, ich pogrzeb. Jeszcze niech ogłoszą, że będą NFT dodawać, a najlepiej niech stworzą połączenie moby z hero shooterem
@jeremiah993
@jeremiah993 6 ай бұрын
Generalnie już teraz tą przestrzeń zaczynają wypełniać małe niezależne studia programistów, co mnie ogólnie bardzo cieszy. Jak zrobią coś dobrego, to ich szeregi później zasila więcej ludzi, i to z doświadczeniem, np. zmęczonych pracą w crunchu dla jakiegoś dewelopera-wydawcy od gry usługi. A czasami to mamy nawet i community robiące coś fanowsko, za darmo. Nie zawsze nawet będące samodzielną grą, a jedynie modyfikacją jakiejś istniejącej, ale wykonanie potrafi bywać zaskakująco profesjonalne (tak, mam tu na myśli Korniki Myrtany choćby). Jedyna wada- mali, niezależni deweloperzy, pracują skromnym budżetem. Te gry będą miały tendencję by nie być aż tak wielkie (choć nie zawsze) wyglądać gorzej od segmentu AAA (choć nie zawsze), no i takie studia nie mają środków aby wypromować swój produkt, choćby był naprawdę udany, natomiast wielkie studia mają jeszcze bardziej wielkie tuby propagandowe, którym potrafią nagłośnić i stworzyć popyt nawet na bardzo mierne produkcje. Dlatego indie potrzebują wsparcia, czasem nie tylko finansowego, ale zwyczajnej polecajki, wśród znajomych, w social mediach, itp.
@grac2527
@grac2527 6 ай бұрын
Ja już od lat nie piracę, a klasyki kupuję na gogu. Ale jeśli chcę zagrac w takie Rule of Rose, to proszę mi wybaczyć, że nie mam kilku tysięcy złotych na oryginał, z czego wydawca i producent nie dostanie oni grosza, więc posiłkuję się wtedy emulacją.
@grac2527
@grac2527 6 ай бұрын
@@mareckifm1925 Kogo niby okradam, skoro twórcy nie mają z tego złamanego grosza? Nie można świat cyfrowy porównywać w 100% ze światem fizycznym. Zresztą nawet "chaotycznie dobry" spikain w tym materiale zaznaczył, że piractwo piractwu nierówne, dlatego potrzebne są pewne zmiany w prawie. Do tego czasu musimy poruszać się w szarej strefie jeśli chcemy ograć niedostępne klasyki (jak zaznaczyłem, jeśli mogę kupić starocia w oficjalnej dystrybucji, to właśnie z niej korzystam).
@adrianzrepubliki
@adrianzrepubliki 6 ай бұрын
​@@mareckifm1925o nie, twórca prawie 20-letniej gry nie będzie miał co włożyć do gara bo ktoś pobrał rom z sieci zamiast kupić drogą wersję używaną z której i tak miałby całe nic, jak on teraz dzieciom wytłumaczy co za cham im zabrał jedyne na czym zarabiali... a nie, czekaj... 🤦‍♂️
@FaultyGear9
@FaultyGear9 6 ай бұрын
@@grac2527 Prawda, prawa autorskie już od dawna są w tyle za tym jak zmieniły się twory kultury. Chyba największe zmiany wymusił tylko Disney, aby jak najdłużej utrzymać twory swoich studiów w korporacyjnych szponach.
@exe1330
@exe1330 6 ай бұрын
4:20 Według licencji użytkownika, nie wolno sprzedawać (i kupować) gier z drugiej ręki, więc redaktor złamał prawo tak samo jak by pobrał rom gry.
@Tarets
@Tarets 6 ай бұрын
Wg której konkretnie licencji użytkownika? Taki zapis byłby klauzulą abuzywną w UE, więc bredzisz.
@exe1330
@exe1330 6 ай бұрын
@@Tarets Wystarczy sprawdzić plik lub dokument w instrukcji w pudełku. Mówię to na przykładnie gier które wychodziły kilkanaście lat temu, bo od wielu lat na PC i tak nie da się odsprzedać gier (klucze do platform jak np steam). Tak, masz rację bo większość krajów nie uznaje to za przestępstwo i przede wszystkim nie ściga takiego postępowania.
@jeremiah993
@jeremiah993 6 ай бұрын
Faktycznie, dużo licencji dostarczanych z legalnymi kopiami o tym mówi, zabraniając odsprzedaży tej kopii. Inna sprawa, że to z kolei niemoralna zagrywka ze strony producenta, zaś taki czyn nikt nie powinien uznawać za niemoralny, bo cóż, producent już dostał swoją dolę za egzemplarz, i zakładając że wraz ze zbyciem pozbywam się też kopii zapasowych (stają się nieautoryzowane), no to co? Tracę możliwość dalszego grania, zyskuje ją ktoś inny. Tak samo, jeśli jakaś gra nie znajduje się w oficjalnej dystrybucji- formalnie pobranie jej narusza prawo autorskie, ale z moralnego punktu widzenia, jest to czyn na równi powiedzmy zabrania sobie ze śmietnika czegoś, co ktoś tam wyrzucił- czy komuś to szkodzi? Skoro rezygnuje z wzięcia hajsu z naszego rynku za swój produkt, to co w tym złego.
@paulinagabrys8874
@paulinagabrys8874 6 ай бұрын
Żadna firma nie ścigałby z tego powodu bo kasy z tego miałby tyle co kot napłakał i przede wszyskim narobi sobie tak złej famy że wystawi się na pośmiewisko
@PostAtariGeneration
@PostAtariGeneration 6 ай бұрын
jako osoba, która studiowała prawo mogę Ci powiedzieć, że większość umów ma zabronione klauzule bo piszący te umowy liczy na to, że podpisujący nie zna prawa i nie pojdzie do sądu. Inna sprawa, że firmy i instytucje nie nadążają za zmianami prawa i używają jednego wzorca umowy przez lata, najcześciej do momentu, aż jakiś wybuchnie jakas głosna sprawa albo UOKIK dym zacznie robić.
@AdrianXQ
@AdrianXQ 6 ай бұрын
Emulatory powinny być dostępne wszędzie na każdym kroku, na każdym systemie, z łatwym instalatorem i wygodnie zmapowanymi przyciskami na klawiaturze. A kopie gry powinny być dostępne zawsze tam gdzie były, a nie perfidnie usuwane bez powodu ze stron producentów. A jak nie to na każdym warezie powinny mieć honorowe miejsce jako ostatnie miejsce gdzie taką usuniętą (z szajskich sklepów) gre można pobrać
@arthempl659
@arthempl659 6 ай бұрын
Jakbyś był producentem gier albo sprzętu który musi opłacić pracowników żeby ich rodziny miały co jeść to inaczej byś gadał...
@przemysawtroszczynski8695
@przemysawtroszczynski8695 6 ай бұрын
Jestem jedną z tych osób, które przerabiają konsolę, żeby móc na niej zrobić kopie swoich gier pudełkowych i odpalać je potem w emulatorze na pececie. Tak, my istniejemy. Pogódźcie się z tym. A jeśli chodzi o zaangażowanie korporacji w archiwizację gier, to nie widzę tu potencjału. W tym po prostu nie ma pieniędzy. Gry mają zarabiać tu i teraz. Gdy przestają przynosić dochody, zapomina się o nich i przechodzi do kolejnego projektu. Jeżeli nie jest mowa o kultowej marce, która ma potencjał zarobić jakieś pieniądze portując ją niskim kosztem na nową platformę, to nie widzę sensu dla korporacji, żeby marnowała środki na zachowanie takiej gry dla potomnych. A bądźmy szczerzy. Ile jest takich osób, które grają w średniaki sprzed dwudziestu lat? Ile można na nich zarobić? No właśnie. Jedyne co dostaniemy to remastery i rimejki największych przebojów. Na archiwizację całych bibliotek poszczególnych konsol nie ma co liczyć.
@damianabregba7476
@damianabregba7476 6 ай бұрын
Piractwo to tylko wygodny pretekst. Chodzi o kontrolę i straszenie
@elvenoormg5919
@elvenoormg5919 6 ай бұрын
Aż założyłem czapeczkę foliową, taka to popie8dolona teoria spiskowa...
@maksxyz6902
@maksxyz6902 6 ай бұрын
Król umarł, niech żyje król. Zamknęli yuzu, a następnego dnia otworzyli suyu.
@patrykw7292
@patrykw7292 6 ай бұрын
Przypomina to trochę wywalenie z GooglePlay emulatora Exagear. Na jego grobie powstało kilka innych projektów i kazdy z nich działa lepiej od pierwowzoru. W przyoadku Yuzu będzie podobnie i w ciągu kilku lat doczekamy się wielu takich projektów, ktore jednak nie będą skarzone grzechem pierwowzoru, czyli korzystaniem z nielegalnie pozyskanych kluczy gier czy pomocy twórców emulatorów w odpaleniu przez wspierających jednej, czy drugiej nielegalnej gry na tym lub innym modelu telefonu. Yuzu nie spadłby z rowerka, gdyby jego developerzy nie poczuli się zbyt pewnie i... bezkarnie. Samą ideę emulacji jednak popieram, bo w na takim przykładowo Google Play nie ma żadnego porządnego FPS-a czy TPS-a z kampanią singlową, więc trzeba się, niestety posiłkować jakąs emulacją, o ile chce się spedzić czas w sposób nieurągający ludzkiej godności przy oglądaniu reklam czy otwoeraniu skrzyneczek. Dobrze chociaż, że Feral Interactive czasem coś Triple-A wrzuci. A to "Grid: Autosport", a to "Hitmana: Krwawą Forsę". Bez tego developera i może jeszcze HandyGames oraz Aspyr Media, nie byłoby na całej pltformie niczego względnie nowego i zaawansowanego technologicznie do kupienia i ogrania. Wszędzie tylko chłam Pay2win i nachalne systemy mające uzależnić odbiorcę... I się później dziwić, że ludzie emulują.
@konradk6487
@konradk6487 6 ай бұрын
Jestem graczem PC. Gry mam z gamepassa albo je kupuje. Emulator switcha daje mi możliwość zagrania w Red deada którego nie doczekałem na pc. Pozostałe gry z Nintendo mnie nie interesują a dla jednej gry nie będę kupował konsoli. Jak nIe chcą moich pieniędzy za wersję pc to jakoś radzić sobie trzeba
@10soWa
@10soWa 6 ай бұрын
Piractwo stworzyło wielu z nas ...
@sapakowy4016
@sapakowy4016 6 ай бұрын
Jakby nie emulacja to bym nie był takim graczem jakim jestem dzisiaj, nawet ostatnio przeszedłem sobie pierwsze 3 części Kapitana Jastrzębia i Suikodena bo zdaje się w tym roku dwie pierwsze części mają dostać remake. Nie wspomnę o perełkach typu Jeanne d'Arc czy Fate/Extra z PSP o których istnieniu w innej rzeczywistości nawet bym nie wiedział.
@CDAction
@CDAction 6 ай бұрын
No to tak jak ja, piąteczka! /spikain
@sebastian-n3s3z
@sebastian-n3s3z 6 ай бұрын
ja też przesedłem chrono trigera i go go ackman 1,2,3 na snesa przy kturych pracował akira toriyama niech spoczywa w pokoju@@CDAction
@tomaszbrzozowski6858
@tomaszbrzozowski6858 6 ай бұрын
To samo tutaj, bieda w domu, słaby komputer, ale emulator nesa czy gba uciągnął i gdyby nie to że za dzieciaka ogrywałem klasyki na emulatorach, dziś pewnie nie posiadałbym Switcha, a serie typu Final Fantasy czy Pokemon po prostu bym ignorował, a nawet pewnie nie natknąłbym się na mojego ulubionego Chrono Triggera, którego po latach tak czy inaczej kupiłem i na PC i na Androida.
@aroosares
@aroosares 6 ай бұрын
Generalnie to jest sprzeczny temat. Yuzu zasłużyło, bo to emulstor wspieranej konsoli i emulatory oraz przerabianie takich konsol to piractwo. Tu pełna zgoda. Ale co z emulatorami konsol i przerobionymi konsolami, które nie są już wspierane? Według mnie to już nie jest piractwo. Szczególnie przerabianie starych konsol, ktore defacto daje im drugie życie, czasem nawet lepsze niż to pierwotne. Świetnie widać to po PS Vicie chociażby, która dostała mnóstwo gier i aplikacji homebrew znacząco rozszerzających jej możliwości - przykładem moonlight, które pozwala streamować miedzy innymi do Vity (bo jest też dostępne chociażby na smartfony zarówno z iOS jak i Androidem) gry z PC. Dostała też obok autorskich produkcji porty gier z innych platform. Do tego emulatory to często jedyna opcja by zagrac w jakies tytuly np. z takich rzadkich i nie będących hitami sprzetow jak Pokemon Mini czy Atari Lynx albo Managavox Odyssey
@DefekacjaOdbyta
@DefekacjaOdbyta 6 ай бұрын
Dobra, niech ci będzie, przyjmuję argument, że nawet jeśli emulatory są technicznie legalne, to moralnie już jest nieco inaczej, A L E: - Nintendo woli ścigać twórcę emulatora, bo tak jest łatwiej, chociaż twórca emulatora prawa nie łamie (jakkolwiek niemoralne byłyby jego motywacje), niż właścicieli stron z ROM-ami, które te prawa łamią ewidentnie. - Nintendo nie ma najmniejszych problemów z używaniem emulacji na własnych urządzeniach, w postaci Nintendo Virtual Console, emulując nie tylko własne konsole, ale też konsole Segi. Nie ma na to twardych dowodów, ale są mocne poszlaki wskazujące, że nie używają do tego własnego emulatora, a emulatora opracowanego przez społeczność. Świadczą o tym pewne typowe bugi, które pojawiają się w emulowanych przez Nintendo grach. Nie chcę usprawiedliwiać piractwa, chciałem jedynie zwrócić uwagę na podwójne standardy Nintendo. --- Odnośnie pozostałej części materiału, to ciężko się nie zgodzić, ale niestety jest to bardzo idealistyczne rozważanie. W praktyce jest tak, że jedynie emulacja i wysiłek społeczności, jest w stanie uchronić gry przed zapomnieniem. Jasne, że nie zarchiwizujemy całej biblioteki Steama, ale na pewno społeczność zrobi więcej niż korporacje. Korporacje, nawet przy szczerych chęciach, często mają związane ręce np. przez wygasające umowy licencyjne do audio, czy innych zasobów.
@aroosares
@aroosares 6 ай бұрын
Tutaj nie do końca masz rację. Nintendo również ściga twórców stron z Romami, choć tym czasem udaje się sprytnie uniknąć ukarania. Np. w przypadku EmuParadise czy CDRomance wszystkie linki zostały ukryte i oficjalnie nie są to już strony z Romami, przez co Nintendo może im skoczyć, ale mimo to na serwerze nadal one są i nadal się da je pobrać - wystarczy wtyczka do przeglądarki Tampermonkey i odpowiednie skrypty w niej i już linki się pojawiają. Ale Nintendo zdjęło całkiem takie strony jak RomUniverse, gdzie właściciel musi zapłacić im 2,1 mln $, DStorage (442 tys.€), para prowadząca strony LoveROMS i LoveRetro 12 mln $ odszkodowania... Część stron działa tylko dlatego, że są z państw takich jak Brazylia czy Rosja, gdzie Nintendo nie bardzo może coś zrobić. Z tego np. powodu konkurent Yuzu, Ryujinx może się czuć bezpieczny, bo tutaj twórcy są z Brazylii.
@19skorpio08
@19skorpio08 6 ай бұрын
Ja emuluje ps2 i ps1. Tylko gry z mojej kolekcji. Mam tyle dobrych gier na polce nieprzeszednietych, ze nie widze sensu sciagac
@Kisame888pl
@Kisame888pl 6 ай бұрын
Czekam na jakiś materiał o Sweeat Baby. Za dużo informacji z niepewnych źródeł, a chciałbym dostać jakieś info z pewnego źródła informacji i dobrej publicystyki.
@J0hnnyB123
@J0hnnyB123 6 ай бұрын
Ja też, bo w ogóle nie wiem o co chodzi a widze, że ta akcja się rozkręca mocno
@ukaszsmith6851
@ukaszsmith6851 6 ай бұрын
zamiast tego masz info o odmrożonym mamucie
@KeldarMJ
@KeldarMJ 6 ай бұрын
Ta afera zgaśnie za tydzień, szkoda czasu.
@xarlo12
@xarlo12 6 ай бұрын
A po co ci? Sam nie umiesz wyrobić sobie zdania? Banda kretynów jest oburzona, że gry nie mają dmuchanych lasek i bohater nie musi być biały. Gra krytykuje kapitalizm? Woke. Kobieta posiada charakter i nie jest jedynie obiektem seksualnym? Woke.
@paulinagabrys8874
@paulinagabrys8874 6 ай бұрын
Ja tak samo. Tylko widziałam materiał jaki komentował Rock i nadal nie wiem czemu ta firma tak oberwała, zwłaszcze że miesiąc temu nikt nie wiedział o jej istnieniu (praktycznie nikt nie czyta napisów, jak już to czeka tylko na sceny po nich)
@rotmistrzjanm8776
@rotmistrzjanm8776 6 ай бұрын
3:00 nie emulacja to nie piractwo. To jakby mówić, że coca-cola to odrdzewiacz a nie napój spożywczy. Gdzie w definicji emulacji masz przywłaszczanie sobie czyjejś własności? Czy uważasz, że Apple okrada sam siebie emulując aplikacje x86 na swoich Armach? To jest spór o nasze prawo do posiadania i do zarządzania posiadanym przez nas softwarem i hardwarem.
@rotmistrzjanm8776
@rotmistrzjanm8776 6 ай бұрын
3:15 czuję się wywołany XD Natomiast nadal to nic nie zmienia. Emulator to narzędzie to jak z niego ludzie skorzystają to inna kwestia. Już nawet nie wspomnę, że po prostu są ludzie którzy najzwyczajniej w świecie chcą pograć w gierki lepszej jakości niż na tym spluciu ludziom na morde pod względem technologicznym jakim jest Switch.
@adamb6119
@adamb6119 6 ай бұрын
Chciałbym, żeby rynek gier upodobnił się do rynku książek. Praktycznie w każdej chwili możesz kupić treść pod postacią książki, e-booka, czy audiobooka. Nieważna jest forma wydania, ważne że właściciel praw autorskich dostał swoją dolę. Byłoby super, gdyby jakiś sklep 3rd party podjął się np. ponownego wydania MGS'a w wersji na PS1 i odpalił z tego tytułu dolę Konami czy Sony. Mogłaby to być kolekcjonerska wersja fizyczna dla ludzi, którzy mają emulatory typu Polymega, albo wersja cyfrowa do odpalenia na emulatorze na SteamDecku. Wolałbym kupić taką grę niż kupę, którą Konami ostatnio wydało nazywając remasterem. Wiem, że zaraz krzykniecie, że i tak ludzie by to piracili. Pewnie tak, ale moim zdaniem część osób, która z braku opcji grę spiraci, wolałaby ją kupić z szacunku dla twórców. Niestety raczej się to nie wydarzy, ponieważ wszyscy wydawcy idą w stronę abonamentów a posiadanie kopii na własność (nawet cyfrowych) otwarcie stoi w sprzeczności z tym podejściem. Dodatkowo, zarówno Ninntendo jak i Sony powoli odkrywają możliwości jakie daje emulacja oferując stare gry w swoich abonamentach.
@SzymonBalinski
@SzymonBalinski 6 ай бұрын
W przypadku Yuzu trzeba jeszcze dodać, że w wielu przypadkach emulator oferuje LEPSZE doświadczenie niż Nintendo Switch, bo i ma do dyspozycji więcej mocy. Nintendo mogłoby tu podejść po ludzku. Zaprosić twórców Yuzu do siedziby, porozmawiać o potencjale współpracy, zrobić to może w 2019-2020 roku, żeby razem wypuścić Nintendo Switch Pro z odpowiednimi fixami. Nie, pozew, po co sobie pomóc i skorzystać z gotowej technologii + zarobić pozytywne punkty PR.
@piotr9010
@piotr9010 6 ай бұрын
O kurde Zoltan IRL😅
@XETROO
@XETROO 5 ай бұрын
"nie chce wyjść na obrońcę korporacji ale w kwestii archiwizacji gier powinniśmy wesprzeć korporacje (czyt. połknąć głębiej knagę)" XDDD cudownie się to zestarzało po miesiącu jak ubisoft wywalił serwery the crew bo im się nie opłaca ich utrzymanie. No ale wiadomo, trzeba dać korposom jeszcze większe wsparcie to na pewno kiedyś wszystko będzie dobrze (przestrzeń serwerowa w chmurze też kosztuje i gwarantuje wam że jak jakaś gra nie będzie się korposom opłacać do utrzymania na serwerze to ją wyrzucą i to tyle z waszych biednych korporacji i archiwizacji gier)
@CDAction
@CDAction 5 ай бұрын
Nie twierdzę, że trzeba je wesprzeć. I tyle razy na tym kanale dawałem do zrozumienia, że korporacje to rak na tkance tego świata, że wzdycham na samą myśl o konieczności pisania tego ponownie. :) Zresztą nie wiem nawet, jak w ogóle miałoby to wsparcie wyglądać. Twierdzę, i mówię to też w tym materiale, że korporacje robią to, co im się opłaca lub co nakazuje im prawo. Tak naprawdę optymalnym rozwiązaniem dla nas byłoby takie rozwiązanie, które zmuszałoby korporacje do zainteresowania się archiwizacją, ale jednocześnie w jakiś sposób opłacało im się biznesowo. Bo nie mam złudzeń -- dobrze wiemy, że jak korpo coś tylko musi, to zrobi to po linii najmniejszego oporu. Może to z mojej strony czarnowidztwo i same rozwiązania prawne będą wystarczające, ale obawiam się, że nie. Bo o ile korporacje mogą -- odwołując się do tej analogii -- podsuwać knagę nam, o tyle my im nie bardzo. No chyba że ktoś wierzy w bojkoty, ale ja do takich osób nie należę.
@matrix-di8oc
@matrix-di8oc 6 ай бұрын
emulacja to piractwo, czyli nic złego
@0.v.0
@0.v.0 6 ай бұрын
w dzisiejszych czasach to nawet obowiązek
@lukwoj30008
@lukwoj30008 6 ай бұрын
Ale wydawca nie traci pieniędzy, tylko nie zarabia. A to jest różnica .
@Tarets
@Tarets 6 ай бұрын
Jaka to różnica? Nikt tego 1:1 nie przelicza, ale wydawca traci - jak każdy producent, który ładuje pieniądze w coś, co nie przynosi zysku. Więc co ta semantyka realnie zmienia w dyskusji?
@harczuk7779
@harczuk7779 6 ай бұрын
Mieć milion i nie mieć miliona to różnica dwóch milionów!
@The0sidewinder
@The0sidewinder 6 ай бұрын
Zapominasz o kosztach
@bestiazwadowic37
@bestiazwadowic37 6 ай бұрын
Nie sądzę, żeby kiedykolwiek emulacja stała się oficjalna, nie opłaca się to wydawcom. Nie mogliby wtedy wydawać byle jakich remasterów, które można zrobić stosunkowo niskim kosztem. Jeżeli oryginał MGS2 emulować na średnim kompie w jakości zdecydowaniem lepszej niż ubiegłoroczny zestaw remasterów tych samych gier od Konami to coś jest nie halo :P
@odyseja_przygody
@odyseja_przygody 5 ай бұрын
Przecież emulacja jest oficjalną i to od dawna! Taki choćby wydawca jak SNK czy Digital Eclipse wydają gry z konsol czy automatów od razu z emulatorem (czasem są się wyciągnąć roma czasem niestety nie). Możesz kupić oficjalny emulator C64 i Amigi. I co z tymi wszystkimi grami sprzedawanymi razem z DOSBoxem? A to że to wciąż nisza i wielcy wydawcy pozwalają na to chyba tylko dlatego że prawie nic ich to nie kosztuje a zawsze można trochę zarobić?
@izimsi
@izimsi 6 ай бұрын
Jakaś straszna mentalna gimnastyka tu powstała we wstępie. Tak, emulatory są tworzone najpewniej w celu piractwa. Tak, najczęściej są też do tego wykorzystywane. Same w sobie tworzenie czy używanie emulatora piractwem nie jest i mam nadzieję, że nigdy nie będzie. Podobnie piractwem nie powinno być nic, co robisz z własną konsolą, o ile to nie wpływa bezpośrednio na straty dla developera (np. cheatowanie w grach online). Z tego co kojarzę (a nie jest wcale łatwo stwierdzić co tak naprawdę było solidnym zarzutem, a co bzdetami, skoro skończyło się na ugodzie) głównym problemem devów było brak rozgraniczenia części absolutnie legalnej (czyli samej emulacji) od rzeczy niedozwolonych - czyli m. in udostępnianie kluczy kryptograficznych, czy innych rzeczy zrzuconych że switchów, a wymaganych do uruchomienia romów.
@virus5000
@virus5000 6 ай бұрын
Emulacja nie powinna być ograniczana. Jak sobie kupiłem grę, to powinienem móc z nią robić co chce. Granie w gry ze switcha na emulatorze w płynnych 60fpsach i upscalingu do 4k na prawdę robi robotę. Do tego mody i nagle takie Pokemon Scarlet/Violet jest nadal słabe, ale ładniejsze. Kwestia nielegalnego pozyskania romów jest jasna - ściągasz grę = piracisz. I wkurza mnie to określenie że piractwo = kradzież. Nie, to nie jest kradzież. Nic nikomu się nie zabiera, a firma na tym nie traci, bo nie ma nagle -60$ na koncie. Została stworzona identyczna kopia, bez wiedzy twórcy. Taka gra Shroedingera - zamknięta w pudełku jakim jest internet i nie wiadomo czy jest 10 kopii czy milion. Piractwo to jest odrębna czynność. To można porównać do zaśpiewania czyjejś piosenki bez zgody autora. Skopiowałeś piosenkę więc autorowi się dola należy, szczególnie jeśli ty czerpiesz z tego korzyść, ale autor de factwo na tym nie traci, a wręcz przeciwnie może zyskać bo ktoś kto usłyszy cover, znajdzie oryginał i pozna autora. Podobnie z Piractwem. Ktoś może poznać nową serię gier i tak ją polubić, że kupi kolejne gry. I żeby nie było nie bronię piractwa, bo sam kupuję gry bo Steam jest po prostu wygodniejszy niż szukanie pirackich kopii bez wirusów, ale nie potępiam piractwa. Ktoś kogo dzisiaj nie stać i piraci, może w przyszłości wrócić na rynek jako zapalony gracz, który będzie wydawał mnóstwo kasy. (My story btw)
@Family_Five5
@Family_Five5 6 ай бұрын
Stwórz sobie kanał, pracuj ciężko żeby go zrobić popularnym, zbierz setki tysięcy subów i miliony wyświetleń, a ja sobie założę swój kanał, bedę wrzucał Twój content i zarabiał na reklamach. Pasuje? Przecież nic Ci nie kradnę, nic nie zabieram. A może jak już się obłowię to wrócę na internet jako twórca
@WojciechGunther
@WojciechGunther 6 ай бұрын
Takiej głupoty i farmazonów już dawno nie czytałem.
@Tarets
@Tarets 6 ай бұрын
Odwieczna śpiewka, że piracąc niczego nikomu nie zabieram, bo przecież utracony potencjalny zysk to nie strata. Wcale możliwość spiracenia gry nie osłabia popytu na oryginalny produkt, a dane sprzedażowe złamanych przedpremierowo udanych tytułów wcale nie pokazują wpływu na liczbę sprzedanych kopii. Bawienie się w semantykę jest śmieszne - w twoim mniemaniu zmienia ona zupełnie postać rzeczy, kiedy w odniesieniu do sedna sprawy nie zmienia jej wcale. Ktoś spiraci grę, choć nie kupiłby jej nawet gdyby spiracić nie mógł, ktoś inny nie mogąc spiracić gry kupi ją na premierę, a jeszcze kto inny kupi spróbuje poczekać, po czym złamie się na którejś promocji, bo nie będzie mógł się powstrzymać. Jakkolwiek byś tego nie liczył, sumarycznie wydawca traci.
@thiccshady1299
@thiccshady1299 6 ай бұрын
​​@@Family_Five5ale porównanie z dupy XD. W przeciwieństwie do filmów na YT, twórca gier nie ma bezpośredniej korzyści z aktywnej konsumpcji treści/użytkowania (wyjątkiem są niektóre gry usługi, ale tych problem piractwa nie dotyczy). "Przecież nic ci nie kradnę, nic nie zabieram" - no akurat w opisanym przypadku jak najbardziej można mówić o kradzieży. Żeby to miało sens, należałoby to porównać do sytuacji, gdy np. ktoś kradnie kod gry i ją sam wydaje - zarabiając na tym.
@eclip1991
@eclip1991 6 ай бұрын
Spoko, emulacja jest piraceniem, ale piracenie nie jest kradzieżą tak jak wiele osób próbuje wszystkim wmawiać. A czym jest? Naruszeniem praw autorskich. Tyle.
@Bykun475
@Bykun475 6 ай бұрын
Czyli kradzieżą.
@eclip1991
@eclip1991 6 ай бұрын
@@Bykun475 naruszenie praw autorskich to naruszenie praw autorskich. Kradzież to kradzież. To są dwie różne od siebie definicje.
@Bykun475
@Bykun475 6 ай бұрын
@@eclip1991 nie.
@eclip1991
@eclip1991 6 ай бұрын
@@Bykun475 nie no, świetna argumentacja 😂 Wyobraź sobie, że narysowałeś kilka obrazków. Ktoś kupił jeden z tych obrazków, skserował go w wielu kopiach i zaczął rozdawać ludziom. Czy w takiej sytuacji nie masz już tego obrazka?
@0.v.0
@0.v.0 6 ай бұрын
dokładnie, ale wielu kompletnie tego nie rozumie :)
@lstefunek
@lstefunek 6 ай бұрын
Ja odejde od komentowania spraw emulatora, a skomentuje fakt piractwa. Niestety malymi krokami zbliżamy sie do upadku fizycznych gier, ale i także z piractwem. Piractwo ma dwie strony medalu: 1. Granie w gry nie wspierając wydawcy ani 1 grosikiem. 2. Granie w coś co w praktyce jest nie do zdobycia (typu gier z dawnych lat). Problem wielkich wydawców czesto jest taki, że powoli staje się on "korpo sknerą". Czyli wydać 50% budzetu w marketing by wiedzial o grze cały świat, 30 % na mechanikę z której możemy coś kupić w grze, 20% na stworzenie gry. Jeżeli gra będzie świetna (już na siebie zarobiła) to wydawca zrobi wszystko by wycisnąć z gracza wszystkie grosiki... Chyba nie tak powinno to działać. Tęsknię za bycie graczem jaki byłem w latach 90tych - kupiłem oryginalną fife 98 i wiedzialem, że moge w grać w nie wybrakowaną grę, dopóki sprzęt mi na to pozwoli, albo płyta cd co było problemem gdy płyta przestała działać (i w tym powinno wspierać "piractwo"). Nie wyskakiwała mi dodatkowa mechanika zabierająca mi kolejne fundusze, Zapłaciłeś - korzystaj z pełni potencjału, wydawca ci jej nie odbierze (pełny potencjał to teraz nazywa się definitive edition za "milion złotych"), teraz mamy granie w chmurze, która jest jak dobry kolega z grą - "pograj sobie, ale pamiętaj że ją od Ciebie wezmę". Sorki za słabą składnie 😅 Pozdrawiam serdecznie i grajcie w to co uwielbiacie grać 😁
@copycat.freestyle
@copycat.freestyle 6 ай бұрын
1. Granie w gry nie wspierając wydawcy ani 1 grosikiem. - O ile się nie mylę to piraci wciąż kupują więcej gier, niż przeciętny gracz, więc z tym bym się wstrzymał.
@lstefunek
@lstefunek 6 ай бұрын
@@copycat.freestyleosoba która chce stworzyć pirata faktycznie musi posiadać oryginalną wersję, ale osoba która uzyska "spiraconą" wersję to nie daje prawdziwemu wydawcy absolutnie nic.
@Grzegorz_Bogacki
@Grzegorz_Bogacki Ай бұрын
Dobrze mówisz.
@MrGiveriel
@MrGiveriel 6 ай бұрын
Ogólnie to większości aspektów emulacji została poruszona ale zostaje jeszcze jedna istotna kwestia odnośnie nie tylko emulacji ale i całej branży. Granie ma być pewnym doświadczeniem i twórcy chcą żeby była jak najbardziej unikalnym. Osobiście cieszę się, że są emulatory bo gdyby nie one to nie mógłbym zagrać w pierwsze odsłony pokemonów albo gry 3d z serii Mario ale wciąż pozostaje kwestia doświadczania tego co jest obecnie. Myślę, że kluczem do rozwiązania problemu byłoby rozeznanie twórców, które gry warto uznać za historię i pozostawić dla tych którzy chcieliby ją poznać a co uznać za warte ochrony jako dzieło mające wpływ na obecne czasy.
@FaultyGear9
@FaultyGear9 6 ай бұрын
Trochę ciężko jednak zdecydować co miałoby być wartym zachowania a co nie. W teorii można uznać, że tylko gry które ocenia się wysoko. Ale przecież jest jednak trochę średniaków czy nawet crapów które mogą stanowić inspirację lub naukę dla przyszłych twórców.
@arczi6660
@arczi6660 6 ай бұрын
Pojawienie się w sieci tematu nintendo vs yuzu uświadomiło mi, że istnieje coś takiego jak emulatory switcha i możliwość zagrania w zeldę na PC. Od razu skorzystałem :P
@votek3108
@votek3108 6 ай бұрын
Zelda botw lepiej działa na emulatorze wii u czyli Cemu. Na moim bieda kompie (rx570 8gb, ryzen 5 1600 i jedynie 8 gb ramu bo druga kość zdechła) wyciąga 45-60 fps w fullhd. Możliwe że wyszedł jakiś update i nawet lepiej by działało ale nie sprawdzałem bo mam zelde na switchu od roku jakoś.
@Family_Five5
@Family_Five5 6 ай бұрын
Szkoda, że nie uświadomiło Ci faktu istnienia sklepów gdzie możesz sobie kupić Switcha, Zeldę i grać do woli
@sabakahound
@sabakahound 6 ай бұрын
@@Family_Five5 A ogra tą zelde w stabilnym klatkarzu na switchu?
@Family_Five5
@Family_Five5 6 ай бұрын
@@sabakahound mam ponad 400h w Breath of the Wild i 80 w TotK. Klatkarz nie jest problemem tych gier
@michamicha7316
@michamicha7316 6 ай бұрын
to w końcu jak z ta emulacja nie cacy czy jednak używamy jak z tenchu na amberlinku
@CDAction
@CDAction 6 ай бұрын
Anbernicu*. Też takiego mam - i jakbyś obejrzał uważnie ten materiał‚ a nie tylko go komentował‚ to wiedziałbyś‚ że ja nie krytykuję emulacji. :) /spikain
@laserovsky
@laserovsky 6 ай бұрын
W kwestii archiwizacji, nie mogę przeboleć że The Crew zniknie za miesiąc...
@Grrruby
@Grrruby 6 ай бұрын
Jak zawsze nie wszystko zajebiście o uwielbiam Wasze artykuły i mam tylko jedno pytanko: Te soundtrack który jest chyba w każdym Waszym filmiku... Może tak czas na nowy podkład? 😂 Ja akurat jestem melomanemx, więc od razu to słyszę i nawet zagłusza czasami co mówicie, więc muszę przewijać 😂😂😂 Tylko ja się o to zapytałem, czy już ktoś pytał wcześniej? ❤
@sebastian-n3s3z
@sebastian-n3s3z 6 ай бұрын
Najwiekszy problem branży to coraz wiekszy koszt wyprodukowania gry, która musi się coraz lepiej sprzedać, którą coraz wiecej ludzi musi nad grą pracować, a nie emulowanie starych gier. kto tak myśli jest idiotą. jedyne wyjście branży gier, jest wydawanie gier na wszystkie konsole i pc, lub wydanie jednej konsoli razem na którą wszyjscy bedą produkować gry. inaczej będzie coraz mniej gier nowych a wiecej remasterów.
@CDAction
@CDAction 6 ай бұрын
Nie trzeba zaraz uciekać w inwektywy. Branża może mieć więcej problemów niż jeden‚ a o tym‚ który wspominasz‚ wielokrotnie mówiliśmy na kanale. W przeciwieństwie do emulacji‚ która sama w sobie problemem nie jest - nie o tym przecież traktuje ten materiał. /spikain
@sebastian-n3s3z
@sebastian-n3s3z 6 ай бұрын
ok sorry@@CDAction
@copycat.freestyle
@copycat.freestyle 6 ай бұрын
Tylko że tych kosztów produkcji nowych gier nie widać w ich jakości. Mam wrażenie, że kase ładuje się w marketing, a nie sam produkt.
@burnoutBurrito
@burnoutBurrito 6 ай бұрын
Oh uwielbiam piractwo, sam korzystam, mam nadzieję że nikt go nie zwalczy.
@CyberNat2000
@CyberNat2000 6 ай бұрын
sam używam emulatorów tylko do czasów N64, oraz gier które były dostępne jedynie na nintendo eshopie na 3DS'sie który jest zamknięty (do pierwszego posiadam Nintendo Online Expansion, co do drugiego jak wyjdzie NES Remix na switcha to od razu kupuje)
@patrykw7292
@patrykw7292 6 ай бұрын
Ja się ograniczam do emulowania gier, które kocham, a jest ich raptem kilka i zazwyczaj albo posiłkuję się swoją wersją gry, albo emuluję coś, za co kilka razy już zapłaciłem. Jestem fanem serii "Sniper Elite", mam te gry w wersji plytowej, steamowej i na GoG i nie widzę nic zlego w tym, aby pierwszą część z 2005 roku ograć na smartfonie, używając wersji z płyty CD-Action z 2008 roku albo wydania gogowego. Wersja z PS2 też nieźle śmiga, ale szatę graficzną ma dość wyblakłą względem wersji na blaszaka. Czy robię coś złego, korzystając z legalnie zakupionej przeze mnie gry (zakupionej kilkukrotnie...). Mam ponad 1000 legalnie kupionych gier i tylko 2-3 próbowałem sobie uruchamiać na smartfonie. Czuję się moralnie nieskazitelny i z miłą chęcią przywitam każdy nowy emulator, nawet jeśli z niego nie skorzystam.
@JestemPerdian
@JestemPerdian 6 ай бұрын
na końcu przekleństwa nie ocenzurowaliście
@_Rawcio_
@_Rawcio_ 6 ай бұрын
Od jakiegoś czasu się zastanawiam i muszę w końcu zapytać. Co to za muzyka w tle leci?
@Family_Five5
@Family_Five5 6 ай бұрын
Świetny film. Jeżeli chodzi o zachowanie gier to skąd pomysł, że wszystkie zasługują na to, żeby je zachować. Przecież nie każda rzeźba, książka, piosenka czy obraz to dzieło sztuki o które trzeba dbać jak o dziedzictwo kultury. Te które zasługują na zachowanie są zachowywane. W sumie najbliżej tego co możnaby nazwać zachowywaniem gier jest Nintendo i ich usługa Nintendo Online gdzie mamy stare konsole z największymi hitami. I tak to sobie wyobrażam
@PolskiModziarz
@PolskiModziarz 6 ай бұрын
Byśmy nie powtórzyli historii zachowywania starożytnych dziejów, gdzie mamy ogromne plamy w pojmowaniu co się działo przed XI wiekiem (żeby było jasne nie każde dzieje, ale wiele wieków prawie nic nie wiemy, jak choćby dzieła "Opisanie Afryki" z III wieku przed naszą erą). Lepiej jest mieć nadmiar dzieł niż niedomiar wybrany przez widzimisie danej grupy, bo w przyszłości może tak być że to co niedoceniane zostanie wskrzeszone później, bo będzie z jakichś względów ważne dla nich, taki Bethoven umarł w biedzie a dziś uznawany jest za geniusza muzycznego. Dlatego zachowujmy jak najwięcej, a ocenę pozostawiajmy jedynie w skrajnych przypadkach (czyli jak dawni skryptoria musiały zdecydować co jest warte przepisywania przy ich ograniczonej możliwości przerobowej).
@mateuszpietrasiak222
@mateuszpietrasiak222 6 ай бұрын
Dawid jak zawsze ze sztosem!
@irosso125
@irosso125 6 ай бұрын
Najnowsza konsola jaką emulowałem to Wii U bo Nintendo od kilku lat nie chce moich pieniędzy za Wind Wakera HD I Twilight Princess HD. Wszystkie inne gry z Wii U, które mnie interesowały, kupiłem na Switcha
@antehood_antoni1987
@antehood_antoni1987 6 ай бұрын
Ciekawy materiał
@hubabz
@hubabz 6 ай бұрын
W 2077 roku - no, mam nadzieję, że tego chwalebnego momentu dożyję, nawet choćby i z protezą zębów i laską dla klasycznego stereotypowego dziadka w ręku - zagram w "Cyberpunk 2077", choćby i na emulatorze, którego będę musiał użyć w hiper-ultra-zaawansowanym symulatorze/generatorze gier video (które grami już w klasycznym ujęciu tego pojęcia nie będą), żeby w starego poczciwego ,,Cybera" od Redsów zagrać. Nic nie dzieje się bez przyczyny, nawet i w przypadku... powstawania i funkcjonowania do tej pory mówiąc delikatnie ,,emulatorów gier video". Fakt, nikt nie popiera piractwa (przynajmniej nie powinien) nawet i Ja, i nie powinno się nigdy tego robić... No ale, gdyby nie niektóre pirackie zagrywki w przemyśle (tego po Ciemnej Stronie Mocy) gier video, to ów przemysł nie trzymał by się ogólnie tak świetnie, jak to jest obecnie.
@Krzycztow
@Krzycztow 6 ай бұрын
Al Gore lubi to.
@bass9380
@bass9380 6 ай бұрын
Ogólnie się zgadzam, ale szkoda, że nie wspomniałeś, że na emulator ach gry często działają lepiej niż na oryginalnym sprzęcie, masz możliwość mordowania gier itp.
@zapieczara9429
@zapieczara9429 6 ай бұрын
Final Fantasy Tactics Advance jest świetne - zagrywałem się na GBA ;)
@emn666
@emn666 6 ай бұрын
Na mamazon i alledrogo jest pełno konsol z romami starych gier. Nikt z tym nie robi nic 😅
@TheAdam92ea
@TheAdam92ea 6 ай бұрын
Ok więc odsprzedawanie już ogranych gier też jest piractwem bo producent gry na tym nie zarabia.
@CDAction
@CDAction 6 ай бұрын
Co? Nie.
@mateuszpietrasiak222
@mateuszpietrasiak222 6 ай бұрын
co xD
@jankowalski5310
@jankowalski5310 6 ай бұрын
Też wydaje mi się że autor materialu trochę popłyną. Wbrew pozorom jest masa osób które kupują gry by je emulować mój brat tak robi ma switcha, kupuje fizyczne gry i emuluje to co kupił, nie powinno się usuwać emulatorów.
@TheAdam92ea
@TheAdam92ea 6 ай бұрын
@@CDAction no jestem ciekaw opinii ekpertów w tym temacie, bo mi to od jakiegoś czasu po głowie chodzi. No bo co ma producent z tego jeżeli ja np. kupuję tylko używki na ps5? Na mojej kopii gry zarobił tylko raz a ja mogę być już którymś z kolei ogrywającym tą kopię. Jak to jest moralne, a piracenie nie?
@TheAdam92ea
@TheAdam92ea 6 ай бұрын
i nie chodzi mi o obronę piractwa w żadnym wypadku, tylko tak sobie filozofuję...
@nightcoffeeshot3631
@nightcoffeeshot3631 6 ай бұрын
Właśnie dla takich materiałów subskrybuje ten kanał. Wysokiej jakości growa publicystyka.
@patrykw7292
@patrykw7292 6 ай бұрын
Ja właśnie dzięku temu konkretnemu materiałowi rozpoczynam subskrypcję. Mam nadzieję, że inni autorzy prezentują podobny poziom, bo jestem uczulony na infantylizm i materiały robione pod dzieciaki.
@TutajDox
@TutajDox 6 ай бұрын
Wam dziękuję za materiał, bo fajny i ważny. Natomiast muszę się wypowiedzieć o odnośnie tego hasła, że piractwo to nie kradzież, bo przecież nikt nic nie traci. Tyle lat to się powiela, ludzie walą tego chochoła (nawet tu w komentarzach), a wystarczy wpisać frazę w Google i nie trzeba powielać kłamstwa. Od lat mamy specjalnie z uwagi na treści internetowe (nie tylko gry, ale też muzykę czy filmy) konkretny zapis dotyczący kradzieży intelektualnej (art. 278 § 2). Dodatkowo, tak, piractwo jest moralnie złe. Gry to nie jest produkt pierwszej potrzeby. Ja Wiedźmina 3 kupiłem za 45 zł, jakieś 3 lata po premierze, bo wcześniej miałem bardziej palące wydatki. A wiedziałem, że gra mi podejdzie. Argument z komentarzy, czyli, a może ktoś spiraci, spodoba mu się i kiedyś kupi jest durny. Chciałem dać przykład, ale usunąłem go, bo chyba za mocny jak na algorytmy YT. Równie dobrze ktoś może po prostu poczekać aż gra mocno stanieje i wtedy sobie kupi. No skoro miał hajs na kompa, który uciągnie najnowsze gry AAA, to chyba jednak aż taki biedny nie jest? W dzisiejszym świecie ceny gier lecą w dół bardzo szybko (chyba że mówimy o Factorio :D). Do tego bundle, wyprzedaże, rozdawnictwo Epica... Jak ktoś chce, to pogra praktycznie za bezcen.
@BartekGMalt
@BartekGMalt 6 ай бұрын
Nie mówiąc o tym, że Steam oferuje zwroty gier, gdy spędzi się w nich poniżej dwóch godzin. Zatem akurat starczyłoby na to "pogranie do testów" 😅 Szkoda, że w przypadku konsolowych ekosystemów jest z tym gorzej, ale tym bardziej cieszy rozkwit i renesans demek przeróżnych (nie zawsze i nie w każdym tytule, ale to zawsze coś).
@jankowalski5310
@jankowalski5310 6 ай бұрын
Ja faktycznie tak zrobiłem straciłem wiedźmina 3 bo gdy wychodził byłem kompletnie spłukany a potem kupiłem go na gogu bo było mi głupio i nawet go nie zainstalowałem po kupnie bo już raz go przeszedłem
@Tarets
@Tarets 6 ай бұрын
Dokładnie - skoro ktoś się tłumaczy, że spiracił na premierę, ale po 3 latach kupił grę za 40zł, to przecież mógł nie piracić i ograć ją właśnie po 3 latach. Ludzie nie potrafią się powstrzymać, a jednocześnie twierdzą, że ten niepohamowany hype nie wpływa na ich decyzje zakupowe i wcale nie kupiliby gry wcześniej. No więc statystycznie jak najbardziej kupiliby, w wyższej cenie.
@zGRYed
@zGRYed 6 ай бұрын
Dlaczego do tak wielu ludzi to nie dociera. Ostatnio na grupie Switch owej mało nie wydrapano mi oczu gdy powiedziałem że to piractwo tak czy siak. Zapytałem - w jaki legalny sposób wejdziesz w posiadanie romu? Nagle cisza.
@TheCzezio
@TheCzezio 6 ай бұрын
Kolejny zajebisty materiał, który nam dostarczyłeś
@edwardsejten
@edwardsejten 6 ай бұрын
Aż sobie odpale FFTA na swoim ledwo żywym GBA ;P
@michagrabowski5999
@michagrabowski5999 6 ай бұрын
Z emulacjami jest jak z głodem afryce - problemy białych.
@lucianlucianus9897
@lucianlucianus9897 6 ай бұрын
Jeśli ktoś ogarnia graficznie tytulu zamiast robić problem zatrudnijcie gościa
@lucianlucianus9897
@lucianlucianus9897 6 ай бұрын
Kto kurwa będzie kodem źródłowym waxhlopal z under2
@mateuszpietrasiak222
@mateuszpietrasiak222 6 ай бұрын
Jak widać w komentarzach ludzie albo nie oglądają do końca, albo nie rozumieją słów wypowiadanych przez Dawida xD gracze są rzeczywiście najgorsi
@DamianGratka
@DamianGratka 4 ай бұрын
ooo... więc Evercade to piractwo ;)
@arturb5131
@arturb5131 6 ай бұрын
bla bla bla
@CDAction
@CDAction 6 ай бұрын
Trudno się nie zgodzić
@TheAmon1x
@TheAmon1x 6 ай бұрын
Nic dodać, nic ująć. Najlepsi są ci, którzy zrobili "kopię zapasową" Zeldy: TOTK dwa tygodnie przed jej premierą...
@harczuk7779
@harczuk7779 6 ай бұрын
Ale jak to złodziejskie Nintendo robiące świetne oryginalne gry chce za nie pieniądze? Obrzydlistwo!
@shad0wtiger790
@shad0wtiger790 6 ай бұрын
No emulacja to piractwo. I piractwo to baza.
Gry to nie tylko mechanizmy
12:09
CD-Action
Рет қаралды 13 М.
Co NAPRAWDĘ sądzę o emulacji
11:29
CD-Action
Рет қаралды 13 М.
小天使和小丑太会演了!#小丑#天使#家庭#搞笑
00:25
家庭搞笑日记
Рет қаралды 42 МЛН
Running With Bigger And Bigger Lunchlys
00:18
MrBeast
Рет қаралды 123 МЛН
NOWA ZELDA JEST ZEPSUTA i szokująco dobra
13:12
CD-Action
Рет қаралды 4,6 М.
Kradzione ROM-y. Czy emulacja gier jest legalna?
11:24
tvgry
Рет қаралды 236 М.
Książka od CD-Action, czyli Gry, które trzeba znać
11:11
Misty Pop GRY
Рет қаралды 1 М.
Absurdy o ewolucji w "podręczniku" do religii
13:34
Wyłącznie Naukowy Bełkot
Рет қаралды 572 М.
Grube eksy na PS5 i Switcha. A na Xboksa nie
12:18
Michał Pisarski Tech
Рет қаралды 26 М.
Perspektywa w grach to jedno wielkie kłamstwo
12:18
CD-Action
Рет қаралды 16 М.
Epic's Unreal Optimization Disaster | Why Nanite Tanks Performance!
13:07
Threat Interactive
Рет қаралды 184 М.
Czy to jest NAJGORSZY film o grach?
33:32
CD-Action
Рет қаралды 15 М.
The Woke Video Games Detector is Bizarre...
12:50
zachisgone
Рет қаралды 135 М.
PSEUDORECENZENCI
21:03
CD-Action
Рет қаралды 14 М.