Рет қаралды 1,972
Dobrze pamiętam oficjalną zapowiedź nowej wersji Final Fantasy VII. Gdy wspomniano o tym tytule podczas konferencji Sony na E3, podskoczyłem z krzesła i cieszyłem się jak dziecko. Wraz z wiadomością o Shenmue III, było to dla mnie spełnienie marzeń i jeden z tych magicznych momentów jeśli chodzi o growe konferencje. Niedługo minie dekada od tamtego wydarzenia, ale nadal pozostaje ono w mojej pamięci. Teraz na rynek trafia Final Fantasy VII Rebirth, czyli drugi z trzech epizodów składających się na remake legendarnego tytułu. Po zagraniu w Rebirth mam wrażenie, że warto było czekać na powrót siódemki.
Zacznij wspierać ten kanał, a dostaniesz te bonusy:
kzbin.info/door/NVp9ZqAxAQmqXdOpW7FGSgjoin