FinalSpark - obliczenia zasilane cukrem - wywiad z dr Eweliną Kurtys

[@yaropol80]

Bardzo ciekawy vlog. Dziekuje bardzo Bartosz Ziolko za udostepnienie tego wywiadu na Twoim kanale YT. Pozdrawiam serdecznie z Florydy.

Dziękuję za miłe słowa :)

Użytkownik: Komputer policz to Komputer: A daj najpierw cukierka 😊

[@MrTf23]

Wow! Mega ciekawe, słuchałem tego z zainteresowaniem, pomimo tego, że dźwięk jest tylko na lewym kanale ;) Dobrym wątkiem było zapotrzebowanie na produkcjię tego płynu. Skojarzyło mi się z matrixem, tyle, że ludzie byliby raczej wykorzystywani do produkcji płynu, a nie energii. Lekko niepokojące jest też to, że AI może w dalekiej przyszłości konkurować z człowiekiem nie tylko o energię, ale też pokarm, jeżeli to pójdzie w tym kierunku.

Ale wtopa z tym dźwiękiem. Na przyszłość będę uważniej sprawdzał. W pozostałych kwestiach ciekawe wątki. Poprosiłem Panią Ewelinę aby skomentowała.

[@ewelinakurtys1161]

dziekuje za ciekawy komentarz! plyn, jakiego potrzebuja komorki do przezycia w warunkach in vitro jest standardowy i uzywany w laboratoriach na calym swiecie. Warto dodac tutaj ze jedna z glownych zalet komorek neuronowych w porownaniu do komputerow cyfrowych jest to ze zuzywaja one bardzo malo energii - takze na razie chyba nie ma obaw ze nie starczy nam glukozy :)

[@zelojeden]

To jest petarda. Czy można wiedzieć w jaki sposób przedłużacie życie neuronów ? Czy to jakaś substancja neuroprotekcyjna ?

[@ewelinakurtys1161]

neurony sa trzymane w standardowym medium, czyli takim specjalnym plynie, ktory zawiera wszystkie skladniki odzywcze. Specjalny system mikroprzepływowy (czyli takie male rureczki) zapewnia powolny przeplyw medium przez komorki. Dzieki temu moga dostawac nowe skladniki odzywcze i zyc przez dluzszy czas.

[@ghornakbarbarian6039]

Super temat!!

Dziękujemy :)

[@etaosin]

Dźwięk mono w 21 wieku ;/. Dobra obejrzę bo ktoś skomentował że warto

[@JaGrzesiek774]

Mam bardzo mieszane uczucia. Jest to w zbyt wczesnej fazie doświadczeń

Wbrew pozorom badania nad takimi rozwiązaniami są od około 20 lat. Ta platforma jest bardziej stabilna i żywotniejsza niż wcześniejsze podejścia.

[@dD.4Y]

No cóż... Dobrze jest mieć ludzkie neurony bez ludzkich potrzeb. Wyścig zbrojeń w poszukiwaniu nowego niewolnika 24/7/365 trwa...

Ale czym to się tak naprawdę różni od krzemowego komputera (niewolnika) w jakiejś serwerowni?

[@dD.4Y]

Tym, że ZASTĄPI ciebie, nie uzupełni. Przemysł 4.0 + AI zniszczy jedno z podstawowych ogniw w łańcuchu wartości Kapitalizmu - pracę ludzkich rąk! Posypie się wszystko, a "płaca minimalna" nie załatwi sprawy - załatwi nas - ludzi! To scenariusz, jak z "Planety Małp", gdzie wyścig ewolucyjny wygrywa małpa!

[@dD.4Y]

Do tej pory postęp techniczny USPRAWNIAŁ PRACĘ LUDZI, teraz ta praca ludzi (w tym intelektualna), będzie zastępowana przez PRACĘ AUTOMATÓW/ROBOTÓW/AI. To, co pozostanie ludziom (ale którym - tym w Kaliforni, Texasie, dalej - w Meksyku, czy może w Indiach, Bangladeszu), to ich nie rozwinie, tylko uwsteczni! Mózg rozwija się wtedy, gdy jest obciążany myśleniem, ale też doskonali się w pracy, którą wykonuje. Jaką teraz wykonuje pracę np. Inżynier Informatyk (jestem nim)? Konceptcyjną - Analiza a potem Synteza w wizję Rozwiązania. AI zastępuje Analizę, coraz częściej również Syntezę. Powiem tylko - gdybym zaczął używać AI, za kilka miesięcy, może lat, nie byłoby pracy dla mnie tym bardziej, że od ładnych paru lat pracuję nad własnym procesem produkcyjnym. To wystarczy, moja wiedza i doświadczenie, by ZAŁATWIĆ - w sensie pozbawić pracy - całą masę ludzi pełniących tę rolę. Na czyją korzyść by to działało? Mógłbym sobie "kupić" AI tak, jak wspomniany przez Ciebie Komputer? No to dodaj do tego kolejny "feudalny" wynalazek, jaką jest "pańszczyzna" chmurowa! To obrabianie cudzego poletka, BEZ PRAWA WŁASNOŚCI DO NIEGO w nadziei, że Pan Feudalny nie zechce: a) Nauczyć swojej AI danymi, które mu powierzam, b) Wykorzystać tej wiedzy, by przejąć moje kompetencje/biznes, c) Wykorzystać tę wiedzę o mnie przeciw mnie. ALE SYSTEM ŚWIATOWY JEST ANARCHISTYCZNY! Tutaj nie ma władzy nad globalnymi korporacjami, w rękach których są te technologie! Jeśli ktoś miał złudzenie, że takie twory, jak Państwa, czy Narody mają znaczenie, to tzw. "plandemia" powinna rozwiać wszelkie jego wątpliwości, co tu rządzi - pieniądz, czy politycy... Ale wracając do meritum. Nad danymi w chmurze nie masz kontroli ŻADNEJ (chociaż masz wrażenie, że zarządzasz tymi danymi. Po prostu nie wiesz, kto korzysta z tych danych i w jakim celu, poza tobą, bo nie masz kontroli nad dostawcą chmury. A chmura i dane w chmurze to podstawa maszynowego uczenia - patrz Elon Musk i jego autonomiczne auta uczone sytuacjami na drodze, KTÓRE FILMUJĄ kamery w Teslach! Na dodatek łosie sami udostępniają te dane, bo im obiecano, że mogą zasypiać przed kierownicą bez konsekwencji. Konsekwencje są dalekoidące, ale daleko poza ich percepcją, poza ich wyobraźnią...

[@dD.4Y]

"Każdego dnia, każdą złotówką, każdą decyzją czy aktywnością wybierasz jutro, które będziesz miał" - powtarzam to każdemu, kto chce słuchać, jaka jest podstawowa zasada EKONOMIKI DZIAŁAŃ! Za tymi aktywnościami idą możliwości. Dajesz pieniądze za towar, który chcesz mieć - producent ma pieniądze na zakup surowców i na dalszą produkcję. Jeśli produkuje coś, co psuje się tuż po okresie gwarancji, a na gwarancji nie uwzględnia reklamacji, to cię najzwyczajniej w świecie oszukuje! Jeśli nadal będziesz kupował jego Produkty, to nadal będzie Cię oszukiwał, bo okaże się, że mu się to opłaca bardziej, niż dać Ci wartościowy produkt. Jeśli będziesz używał AI zamiast własnych "szarych" komórek", to jutro AI będzie lepsza, a nie ty. Nie tak dawno protestowali aktorzy z powodu pogarszających się warunków pracy w Hollywood. Protestują pisarze, którzy nie napisali książek, które się sprzedaje - napisała je AI. Protestują fotografowie, przeciw wykorzystaniu AI do generowania fakeFotografii... Mój kolega - grafik, w jednym z projektów, gdzie był odpowiedzialny za UX, w jednej z dyskusji w dziale, wprost nazwał to zagrozeniem. Tak - na końcu on też nie będzie miał pracy. A czym się będzie zajmował nie mając pracy, "na płacy minimalnej"? Grami? "Zbijaniem bąków"? "Zwiedzaniem"? Płaca minimalna na to nie wystarczy! Będzie się zajmował czekaniem, aż właściciel tej technologii dojdzie do wniosku, że nie ma ochoty utrzymywać darmozjada... Już dzisiaj niektórzy mówią, że "ludzi na Ziemi jest za dużo". "Depopulacja" nie kojarzy się z ludobójstwem, ale jeśli coś ma 4 nogi jak koń, ogon jak koń, rży jak koń, to pewnie jest koniem! Oczywiście perspektywa musi być odległa, by żaby się nie wybudziły... To, co piszę wyżej, to jest Orwell z Huxleyem - mniej więcej perpektywa ferajny z Davos, w której rękach są technologie (bo są pieniądze)! Tam myślą usilnie, jak "ocalić ludzkość" - znaczy siebie, swój stan posiadania, jak zachować władzę! Jaka jest perspektywa przeciętnego "zjadacza chleba"? Rozejrzyj się wokół i odpowiedz na pytanie, czy Hindus dostanie płace minimalną? Czy zarobi na życie pracą własnych rąk, jak teraz? Wobec tego dla kogo i po co jest ta technologia?

[@dD.4Y]

Dlaczego nazywam Elona Muska "Ostatnią nadzieją 'białych'" (w rozumieniu tym, jak z rewolucji 1917 roku)? Bo realizuje inny scenariusz (z pewnymi zastrzeżeniami, bo w różnych obszarach zachowuje się różnie)! To scenariusz ze Space Opera, nie z dystopijnych powieści Huxleya, czy Orwella (które opisywały w pewnej abstrakcji "klimaty" komunizmu). W przypadku SpaceX, to wygląda dokładnie tak - chce ekspansji ludzkości, rozwoju. W przypadku robota Optimus - tak, ma zastąpić niektóre prace ludzi w jego fabrykach. Tak naprawdę też bierze udział w tym wyścigu zbrojeń. Dotyczy to też jego wersji AI z tym, że deklaruje, że ona ma "wspomagać" ludzi. Myślę, że też nie docenia konsekwencji... Bo o tym, czy wspomoże, czy zastąpi NISZCZĄC LUDZI, zdecyduje WOLA WŁAŚCICIELA! Póki on jest właścicielem tej technologii, może nie być najgorzej - wykorzysta ją by zrobić więcej w kierunku, który obrał. Ale co się stanie, gdy zniknie, a władzę nad jego imperium przejmą Fundusze Inwestycyjne, które w niego zainwestowały? W przypadku Tesli, musiał dostosować się do tych okoliczności, które zastał na rynku automoto. Produkuje np. w Chinach - czy to jest rozsądne? Nie sądzę, ale gdyby tego nie zrobił, nie wygrałby wojny cenowej z Chińczykami. Ale tutaj nikt z nimi nie wygra, BO CHINY KOMUNISTYCZNE, TO JAK JEDNA, WIELKA, MAFIJNA KORPORACJA! Mają tyle kasy i niewolników do dyspozycji, że są w stanie zaorać każdą branżę czy to dumpingiem technologicznym, socjalnym, czy też kapitałowym. Tam nie ma wielu indywidualnych właścicieli, jak na "Zachodzie" - jest jeden Zbiorowy Mandaryn, który może zniszczyć zasady "rynkowe" na każdym, dowolnym polu, poprzez "przesunięcie zasobów" tam, gdzie sobie życzy. Nawiasem pisząc, UE robi dokładnie to samo przez tzw. "dofinansowanie" branż, które im pasuje dofinansować. Inna sprawa, że tak naprawdę do nie UE, ale jej "sposnorzy", którzy np. kazali Usuli "Pfitzer" von der Liar kupić 1,5 mld "wyszczepionek" dla 0,5 mld ludzi, wliczając tych jedną nogą nad grobem i tych wczoraj urodzonych...

[@muchossablos]

wow

[@Timvoortaal]

Would it in a later stadium be possible to add some brain tissue to a human brain to think "faster"?

[@ewelinakurtys1161]

Thank you for your question. Some people are working on this, but this is not the objective for FinalSpark :) Whether it is possible - it is too early to say. For now such things are under experimental phase.

[@kretesciezkipawelszulc1960]

Hejka. Pozdrawiam i wsparcie zostawiam !!! 156 + 1 = 157 !!!

Dziękujemy :)