Рет қаралды 8,662
Reżim Łukaszenki ma swoich tajniaków, którzy działają w Polsce - mówił w Popołudniowej rozmowie w RMF FM białoruski opozycjonista Paweł Łatuszka. „Filmowano dom, w którym mieszkałem w Warszawie. Później było to pokazywane w telewizji propagandowej Łukaszenki. To znaczy, że ktoś mnie śledził. Mamy przykłady śledzenia naszych pracowników. Jedna z pracowniczek zwolniła się, ponieważ została sfilmowana w restauracji niedaleko naszego biura” - podkreślał zastępca Swietłany Cichanouskiej w Zjednoczonym Gabinecie Przejściowym Białorusi.