Obejrzałem WAR OF THE ROHIRRIM żebyście wy nie musieli | Jak było?

[@tenar79]

Fajnie się Ciebie ogląda na żywo, bez lektorskiego głosu, tak normalnie, więcej takich video poproszę.

[@gwolf8661]

14:41 Nie zrobili z Helma głąba. Zrobili z niego młotka żeby przydomek mu pasował 😂

[@faerdagonminui]

Miałem nie iść na film, ale algorytm google wyświetlił mi krytykujący artykuł w "gazecie wyborczej", postanowiłem pójść xd

[@Salawon]

Zawsze i wszędzie Szechter .... będzie ❤ xD

[@ziomalZparafii]

Zazdroszczę pustej sali. O wiele lepsze niż banda ludzi chrupiących tacosy nad uchem :)

[@vauera2637]

Ten Kumpel to ja Essunia

[@iRemol]

Mocne 8/10. Zarzuty to: kontrowersyjna kreska, zrobienie babki w centrum historii gdzie Tolkien o tym nie wspomina. Aczkolwiek myślę że tak urodziwej (cycatej) aktorki to byłoby ciężko znaleźć ;p Fajne cameo i to ze za mocno nie nawiązują do Trylogii PJ. Tak jest to wyważone. Plus Kino Helios Polska 1. Pocztówka na Starcie 2. Nienachalne nawiązania do Trylogii (czasami muzyczka, czasami cytat prosto z Trylogii), ale wszystko wyważone 3. Świetna adaptacja materiału źródłowego, najbardziej kontrowersyjne zmiany się bronią - dla „dobra kina”. 4. Dialogi i udźwiękowienie 5. Główna bohaterka - sztampowe girl power ale działa. 6. Mimo że mieli prawa do hobbitów, elfów, entów - nie wsadzili ich na siłę do filmu „bo mogli”. Skupili się na rasie ludzi i to wyszło na dobre 7. Czuć Jacksona - były epickie momenty, aczkolwiek liczyłem na jeszcze więcej 8. Nie było modnych ideologii na siłę w filmie 9. Wartka akcja, film intensywny mimo 134 min 10. Brak reklam w Helios przed seansem! Jutro idę jeszcze raz ❤

[@Przemox777]

no jak nie nawiązują mocno do trylogii haha przeciez juz trailer to masz sceny z dwoch wież :) i tak samo bitwa o helmowy jar tak samo, ucieczka do helomowego jaru tak samo, 2 sekundy sarumana, wspomniany gandalf :)

[@iRemol]

@ no było to dobrze zrobione. Nienachalnie ale że smakiem. Poza tym przecież to wydarzyło się najpierw więc ucieczka do Jaru

[@jarosawwitaszek-wysocki7927]

​@@iRemol po 8 minutach nie ma już Helma, mam rację?

[@iRemol]

@@jarosawwitaszek-wysocki7927 ? przecież ponad pół filmu ma

[@BlackhandPL]

Podobno animacje robiło 60 różnych studiów, pewnie stąd nierówny poziom animacji. Do tego stugębna plotka głosi że Warner miał nóż na gardle - jakby się nie wyrobili z filmemem na czas, straciliby prawa do marki. Stąd może te niedoróbki - brakło czasu na ostateczny szlif.

[@piotr4311]

Aż mi się piosenka przypomniała: Hera koka hasz LSD. Ta zabawa po nocach się śni

[@kurokurama193]

Moimi największymi problemami w tym filmie było to, że w wielu momentach łucznicy rohanu sprawiali wrażenie jakby zapomnieli jak się korzysta z łuku, (Kiedy mieli głównego złego i jego generała pod murem po tym jak zabił ostatniego syna Helma i ci nawet nie próbowali w niego strzelać), albo inna sytuacja, kiedy uciekali do jaru z rannym królem młodszy (w tej ostatni żywy męski potomek króla) miał starego króla który się zmęczył, przez co został z tyłu, przez co został złapany a następnie zabity; żaden strażnik (a buło ich sporo) nie zaoferował własnego konia, albo chociaż wzięcia księcia aby jechali razem, wszyscy go po prostu zostawili; nie wspominając, że z tego co widzieliśmy goniły ich tylko 4 osoby na koniach w tym Vulf i jego generał, a strażników eskortujących rannego króla było nie wiem z 15? 20? więc teoretycznie powinni być w stanie szybko ich załatwić i kontynuować ucieczkę

[@grot7x603]

Co do pierwszego, to teoretycznie zostało to wyjaśnione - brak zasięgu strzał obrońców. Nad resztą głupot można natomiast się pochylić. Ba, niektórzy nawet zarzucali strażnikom twierdzy, że ci nie rzucili liny królowi, aby ten mógł wdrapać się za mury. Ale dobrze wiemy, że Helm musiał jakoś polec... A sytuacja ze starą klaczą Hámy była bardzo naciągana, jednak zakladam, iż miało to związek z niezwykłym przywiązaniem Rohirrimów do ich własnych wierzchowców, ale faktycznie królewicz jadący na takiej szkapie, któremu żaden z żołnierzy nie udzielił wsparcia mocno razi. I szkoda, że faktycznie Háma nie poległ tak, jak u Tolkiena, byłoby to dla niego bardziej heroiczna, godna pieśni śmierć.

[@Naarien]

Też przeżyłam szok będąc w kinie. Na sali oprócz mnie i męża było raptem jeszcze 5-6 osób. Kilka dni wcześniej byliśmy z córką na Vaianie i cała sala pełna. To dopiero jest dysonans. Czekałam na tą recenzję i zgadzam się w 100%. Spodziewałam się znacznie większej katastrofy, a wyszło nie najgorzej. Nawet te kalki z trylogii Jacksona nie bolały tak w oczy i wywołały nostaligczny uśmieszek. Chociaż trochę żałuję, że nie stać ich było na większą kreatywność. Miejscami mialam też taki lekki vibe animacji LOTRa z 1978 r., zwłaszcza w scenie pojawienia się odsieczy Rohirrimczyków. Tak szczerze, jakby animacja była bardziej dynamiczna zwłaszcza w zakresie emocji na twarzach bohaterów byłoby znacznie lepiej. Pomimo tych wszystkich głupotek i nie dociągnięć o których wspominasz, to nawet jestem zadowolona, że nie zepsuli tego aż tak bardzo. Jednak odczuwam lekki niedosyt. Ale ten recykling muzyki to był sztos - uwielbiam motywy muzyczne Rohanu. Ten aspekt był najlepszy w tej animacji. I bardzo mi się podoba "The Rider" z napisów końcowych. I animowany Lee na końcu, to też sprawiło lekki zaciesz u mnie. Warto to zobaczyć, bo nie psuje Tolkiena tak bardzo, ogólnie narracja samego filmu też była poprawna. I kurde, nawet mi się podobało :)

[@ExPawloch]

Jesteś w tym momencie rozemocjonowany po widowisku, co jest totalnie naturalne. Fajnie by było, jakbyś nagrał jeszcze jeden materiał jak już opadłyby z Ciebie emocje, żebyś przeanalizował całą tą produkcję na chłodno. Mimo wszystko, to bardzo fajna recenzja z pierwszego wrażenia, pozdróweczki ❤️

[@asokatano9410]

Dla mnie mocne 8/10 może nawet 9/10. Bardzo mi się podobało, historia fajna, generalnie całkiem spójna z Tolkienem. Byłem z 4 osobami, młodszym bratem, tatą i kuzynem. Młodszy brat, również wystawił ocenę 9/10, Tata który jest zawsze krytyczny do wszystkiego wystawił 8/10, a kuzyn który notabene jest fanem japońskiej animacji też wystawił dobrą ocenę. (SPOILERY) Co uważam, za dość fajny przykład, że rzeczywiście Wojna Rohirimów się udała i potrafi trafić do szerokiego grona odbiorców, co jest na plus. Co jest na minus to przez pierwsze 5-10 min, animacja wyglądała kiepsko, do tej pory nie doszedłem do wniosku, czy się przyzwyczaiłem, czy początek wyglądał tak jak wyglądał. Troszkę ponapychali cameo, Saruman bardzo pasuje, bo nawiązuje to do wizyty Sarumana podczas przekazania przez namiestnika Gondoru, kluczy do Orthanku, ale Gandalf, pomimo że nie osobiście to był już trochę na siłę i nie wiem co o tym myśleć, podoba mi się ogólnie koncept, że Gandalf interesuje się pierścieniami, i ten wątek z orkami też był spoko, ale przedstawienie "że ma on wiele imion" to już było za bardzo między oczy. Jakby to przedstawili albo że ma wiele imion, albo że ma na imię Gandalf, to jeszcze spoko, ale połączyli to i trochę to było kiepskie. Sama fabuła, super, postacie spoko, świat spoko. Każda postać ma klarowne motywacje i charakter. I tak pisząc to w sumie myślę, że postawię jednak na ocenę 9/10. Nie da się ukryć, że nawiązań do Lotra było zwyczajnie za dużo, ale nie kolidowało to jak w przypadku czytanych przeze mnie pojedyńczych recenzji przed seansem. Także serdecznie polecam.

[@taktycznybocian4021]

Film pokazuje dobrze zrobioną postać kobiecą. Ma także wiele innych, ważnych postaci. GOTRI podkreśla, że kobieta nie jest w centrum Komentarze: "Łeeeee, kobieta w centrum" Przydałby się reset tej cywilizacji, jako ludzie zawiedliśmy xD

[@mateuszwierzbicki1024]

Obejrzałem Twoja recenzje przed momentem. Co do oceny się zgadzam, takie 6,7 na 10. Polecam obejrzeć film, właśnie dla tego o czym mówiłeś. Lore jest zachowane, ale i też delikatnie rozwinięte. Były momenty lepsze i gorsze. Co do Haletha, starszego syna Helma, to jak rozwalił tego Mumaka, to stało się to przed samym Meduseld, co jest malutkim nawiązaniem do tego jak zginął. Heleth zginął jako jeden z ostatnich broniąc do samego końca właśnie broniąc wejścia dworu ;)

[@rudizdobywca3228]

1. Gdy zobaczyłem zwiastun, stwierdziłem że może być dobre. 2. Później zobaczyłem doniesienia że Hera będzie postacią na podobienstwo Galadrielli z Ringz of Pała. I kompletnie straciłem zainteresowanie. Nie mam ochoty oglądać g..wna, jakie ostatnio wychodzi zbyt często. (Ringz of Pała, Błąd Origin, Wieśmin, Rebel Moon itp). 3. Teraz słyszę że nie jest takim bardziewiem, jak było zapowiadane. Więc może obejrzę. Nie widzę problemu w produkcjach typu anime. Widzę problem we wspołczesnych produkcjach. Pisanych przez wybitne beztalencia. Bez krzty rozumu

[@satorispace7910]

to nie jest anime, to jest podróba anime ... wystarczy spojrzeć na animację w ruchu i mimikę twarzy postaci.

[@bartekdolla6849]

Ogolnie zastosowanu tu 3 techbiki animacji, 3d, 12 klatek na sekunde (standard dla anime) i motion capture i chyba na scenach w tej ostatniej technice oglądało mi się najlepiej

[@atoum99]

A jak Ty definiujesz anime?

[@SzymonMarkowski-kw9sr]

To jest anime takie jak cyberpunk edgerunners, japończycy współpracowali przy produkcji so można je nazwać anime - styl animacji nie definiuje tego czy to anime czy nie. W sensie są jakieś cechy charakterystyczne ale wiele studiów ma różne style animacji so nie tak łatwo jest powiedzieć na pewno

[@SzymonMarkowski-kw9sr]

@@atoum99 mnie pytasz?

[@ukaszkujawa8587]

Porównaj sobie z wersją z 1987

[@MultiDraug]

puste sale, ja nawet nie widziałem ze to w kinach leci, myślałem że to ma trafić tylko na stremaing. 0 reklam o tym miałem

[@tripkyyy]

Puste sale bo anime w polsce raczej średnio się ogląda nawet jeśli to Władca Pierścieni

[@DesideriusTheSerious]

No ja gdybym nie sprawdzał akurat seansów to bym nawet nie wiedział.

[@Michchall]

@tripkyyy Akurat się nie zgodzę tutaj, byłem na wielu seansach anime i widzę, że sale nie były nigdy puste. Chociaż i tak wygrał seans DB ze średnią wieku 35+.

[@Salawon]

Byłem w sobotę - dla mnie 7/10. Zgadzam się z Gotrim we wszystkich aspektach plusów i minusów filmu. Oraz z tym, że te wszystkie przedpremierowe krzyki o tym, jak bardzo to będzie woke i jakieś z dupska wzięte teksty o plemieniu rohańskich amazonek... Wielu twórców zajmujących się Tolkienowskim lore mocno straciło po tym w moich oczach.

[@bartekdolla6849]

22:25 widze, że nikt nie napisał to ja to zrobię. Podczas pojedynku z tym śnieżnym trollem wyjście z tunelu się zawaliło. Potem je faktycznie odkopano, ale w momencie ucieczki Helma i Hery Dunledingowie rozpoczeli poszukiwania więc szybciej było wejść główną bramą

[@justyna930]

GOTRI, czy Ty wiesz, że kiedy mówimy o dwóch mężczyznach, używamy liczebnika obaj, w przypadku dwóch kobiet używamy liczebnika obie, a w przypadku kobiety i mężczyzny - liczebnika oboje. Za każdym razem, kiedy mówisz 'oboje', mając na myśli dwóch mężczyzn, zastanawiam się, którego z nich podejrzewasz o bycie kobietą 😉. Ciekawie było, kiedy powiedziałeś 'oboje' o Durinie ojcu i synu. Wiedząc, że krasnoludzkie kobiety miały brody i były często trudne do odróżnienia od mężczyzn dla przedstawicieli innych ras Śródziemia, zastanawiałam się, czy wiesz o płci króla albo księcia więcej niż ja 😁.

[@grot7x603]

Jestem swieżo po seansie. I zastanawiam, dlaczego ciągle podkreśla się tak siłę i niezależność kobiecych postaci. Jednocześnie ujmując im przez to ich dokonania. W "Wojnie Rohirrimów" wybrzmiało to dosadnie na początku i szczególnie w końcówce (epizodycznie w środku), gdzie nasza bohatyryna galopowała na białym koniu (skojarzenia z Galadryną z ROP nieprzypadkowe), a w tle słyszeliśmy o jej niesamowitej wręcz niezależności, która koniec końców przyczyniła się do upadku dynastii Helma. No faktycznie, mądrość biła od królewny, której głównym życiowym zadaniem było przedłużenie linii rodu, choćby po kądzieli. A tak wszystko poszło w pi...u. Ale w końcu twórcy uczciwie przyznali w trakcie napisów początkowych, że ta opowieść tak naprawdę się nie wydarzyła u Tolkiena ;-)

[@jarosawwitaszek-wysocki7927]

No wiesz, osteoporoza to ciężki temat, nie wkładamy tego do power fantasy, wstrzykujemy botox i do przodu, a królestwo zostawiamy gamoniom którzy boją się walczyć w helmowyn jarze, ale są spokrewnieni z zabitym królem

[@piotrsobczak2866]

W ogóle niezależne damskie postacie. A w życiu kobiety jedyne o czym marzą to bogaty sponsor.

[@asokatano9410]

Myślę że to już twój problem i problem wyładowania tego tematu do ekstremum przez studia filmowe. Bo nie ma nic złego w takim przedstawieniu Hery czy tego klanu tarczowniczek. Zakładam, że obecnie napisana przez kogokolwiek postać Arweny, Eowiny, Lei ze Star Wars, przyniosła by tego rodzaju krytykę jaką ty prezentujesz. U Tolkiena jest np. Haletha i jej ród, z 1 ery śródziemia, która jest chyba najbardziej "Feministycznie" napisaną postacią w tym lore. Walczy, dowodzi, jest lekko zadufana w sobie. Nikt się jej nie czepia, ale jak już przychodzi do Hery, to już ludzie narzekają, trochę mi się to nie klei tak szczerze. Dlatego uważam, że to już jest przesada, i zbytnie nakręcenie się na ten temat.

[@grot7x603]

@@asokatano9410 ale ja czepiam się samych twórców, niekoniecznie Hery. To scenarzysci zrobili wokół tej postaci otoczkę, cytując dosłownie: silnej i niezależnej. Co jest usilnie i chamsko podkreślane w samym filmie, pomimo calej sympatii jaką mogą obdarzyć ją widzowie. Przecież gdyby jakiś rycerz z dowolnego dzieła fantasy nazywany był co chwilę "silnym i niezależnym" to jego postać została, by uznana za parodię. To jest jedyna duża bolączka odnośnie samej Hery w Wojnie Rohirrimów. Z resztą wlaśnie taka postawa tej postaci idealnie wpisuje sie we współczesne narracje medialne, bo jak to tak, aby królewna miała zostać żoną (królewski mariaż) kakiegoś mężczyzny? Dlatego z posród setek bohaterów uniwersum Tolkiena wybrano taką, a nie inną kobietę, która nie ma nawet swojego imienia, a jej historia jest koniec końców nic nie znacząca, co we wstępie zaznaczyli sami twórcy. To jest wręcz samozaoranie i jawna kpina z widza.

[@romualdkukula839]

Na pewno będę chciał to obejrzeć w kinie bez względu co Mistrz Gotri powie 😉

[@hrabina_4057]

pierwszy raz widzę Twoją twarz i .... jak zwykle szok i nie pasuje 😄😄 ale super ! bardzo fajna twarz 😉🙃 pozdrawiam serdecznie

[@adekstaszek8374]

Dzięki wielkie, tak się wczoraj zastanawiałem, czy zabrać synów na to do kina i po twoim filmie jednak ich zabiorę.

[@nefla2]

Zaskoczyła mnie tak pozytywna ocena. Dziekuję. Ja poczekam aż pokaze się w jakimś Netflixie czy innym Prime. Wolę ogladac filmy pod kołdrą niz w kinie

[@hirtus.]

Kiedy widzisz i słyszysz zadowolono GOTRIego i wiesz że z czystym sercem możesz iść do kina.

[@simba4506]

Ja jeszcze nie oglądałem tego filmu, ale obejrzę kiedyś i nie zaszkodzę gdy obejrzę spoilery od ciebie. Bo nie będę pamiętał tego filmu recenzji za jakiś kilkanaście lat.

[@NatanZałęckixDDD]

Mi osobiście bardzo się podobał , wiadomo to nie dzieło pokroju trylogii Władcy Pierścieni Ale i tak bardzo przyjemny seans 😁

[@mateuszwardziak5318]

Oglondam do 1:05 bo idę na film ten 😂 Po oberzeniu oceniam 7.5 na 10

[@trixoktan4179]

Jako iż lubię animację a historia daje radę, na pewno znajdzie się na liście oczekujących. Niekoniecznie w kinie - zazwyczaj nie przepadam za ekranem o powierzchni większej od salonu i wysokim poz głośności.

[@przemysawpietka4086]

Właśnie przed chwilą wyszedłem z kina i jestem miły zaskoczony.. Spokojnie 7/10

[@PanPodziemia]

To ciekawe co mówisz, bo dla mnie historia uwłaczała logice i godności, aczkolwiek szanuje Twoje zdanie.

[@adamwoszczak4359]

Co do animacji to w nie których momentach kojarzyła mi się z tą z Władcy pierścieni z 1978 roku. A w trakcie oglądania stwierdziłem, że idealnie pasowałby styl z Ataku tytanów. A co do samego przejścia, którym Hera wyszła z twierdzy za Helmem, to chyba zawaliło się w trakcie walki z Trolem

[@adamwoszczak4359]

A do głosu Sarumana użyto wcześniej nagranych kwestii Christophera Lee

[@wbfwbl8434]

Mnie zniechęciły zwiatuny i zapowiedzi. Recenzja owszem daje nieco lepszy obraz produkcji lecz to nie moja bajka i może kiedyś, przypadkiem, obejrzę, ale bez ciśnienia. Ten film powstał tylko po to aby WBD nie straciło praw do robienia kolejnych filmów w świecie Tolkiena. Poszli na skróty, ale dlaczego to kosztowało aż 30 milionów dolarów? Większość produkcji odbyło się w Japonii (poza scenariuszem, obsadą i większością muzyki), a tam takie pełnometrażowe animacje kinowe powstają 1-5 milionów (5 za najbardziej wypasione produkcje).

[@grot7x603]

Zgadzam się. Szkoda kasy i czasu na ten film. To typowy zapychacz (niestety), aby studio dalej posiadało prawa. Zasadniczo ten film powinien nosić nazwę: Wojna Héry przeciw toksycznej męskości Wulfa. Tyle w temacie.

[@wbfwbl8434]

@@grot7x603 👍👍

[@stanisawserocki7757]

Najlepszy Tolkien od reżyserskiego Powrotu Króla.

[@Galadhorn]

Jako tolkienowski nerd daję 8/10. Mnie się bardzo podobał

[@Damtan]

SPOILER | | | | | | Powod tego ze Helm i Hera biegli do wejscia do grodu byla wyjasniona. W jedmym z atakow trolla na Helma, uderza on w skałe na scianach i ta sekretna droga zostaje zasypana. Dopiero pozniej ja odkopuja przy ucieczce.

[@GOTRI98]

O to musiaem to przeoczyc!

[@kirmarks02]

1. Ja tam lubię animacje ale średnio chce mi się oglądać seans z napisami jak przez pracę jestem nie wyspany. 2. Wydaje mi się że problemem nie jest animacja, a raczej że niema reklamy jakieś dobrej. Sam nie wiedziałem że film wyszedł. 3. Myślę czy zobaczyć ten film. PS. To że film jest animacja jest raczej plusem filmy aktorskie nie pozwalają na taką kreatywność

[@789zaza2344]

Moim zdaniem film jest 8/9 na 10, bowiem od dłuższego czasu żadna produkcja od czasu oryginalnej trylogii oraz pierwszej części Hobbita nie wprowadziła do mnie nostalgii do świata i dzieł Tolkiena. Poczułem się tak jakbym dopiero co przeczytał, którąś z książek czy obejrzał Dwie Wieże. Wybór na pierwszoplanową postać Hery uważam za jedno z najlepszych zmian w świecie Tolkiena, nie zrobiono tego na siłę. Dodatkowo jest to kolejny fakt że widać tu rękę Petera Jacksona, bowiem to on w swoich filmach umieszczał dobrze wykreowane postacie kobiece, które stanowią przeciwieństwo do stworzonej przez Amazon Galadrieli (silna, niezależna femina, lepsza od wszystkich), tutaj tego nie było, postać Hery nie odrzuca, wręcz przyciąga do oglądania. Zmiany wprowadzone w świecie Tolkiena na potrzeby filmu (wprowadzenie plemienia/rodu tarczowniczek, zmienienie koloru skóry u Fréaláfa, dodanie najemników z Mumakilami) nie wprowadzają zamętu jak to jest w przypadku Rings of Power, jedynym minusem jest postać czatownika. Być może jest to ten sam czatownik, który występuje w Drużynie Pierścienia, może w ciągu tych 183 lat pomiędzy filmami przenosi się w jakiś sposób do jeziora u wrót Durina. Minusów w tym filmie moim zdaniem jest kilka: czatownik; brak rozwinięcia wątku Freki (brakuje moim zdaniem w jego wątku dodatkowej minuty, która by podała odrobinę więcej na jego temat np.: że nie pojawiał się często na radach lub gdzie były jego ziemie); za krótki fragment młodości Hery i jej przyjaźni z Wulfem (tutaj też mi brakowało dodatkowej minuty lub dwóch, podczas których można by przedstawić jakieś dodatkowe sceny z ich młodości); brak ukazania Rohanu (akcja rzuca nas z Edoras, potem do granic przy Fangornie i w nim samym - sceny z Mumakilem i Czatownikiem; do Isengardu; znowu Edoras; potem Helmowy Jar; na chwilę Dunharrow; znowu Jar i na sam koniec Edoras) brakuje mi ukazania wielkości Rohanu np. z lotu orła - ukazania że oprócz Edoras występują w nim jakieś inne lokacje (tego samego zabrało mi w oryginalnej trylogii ) bowiem ponownie ukazuje się w dziełach Warner Bros jakby śródziemie było puste; braku małej ilości ludności na ekranie wśród obrońców Jaru (wygląda jakby wszystkich w twierdzy było około 50 osób, z czego około 10 to wojownicy); logiki podczas ostatecznego szturmu (wieża, którą budowali długi czas i która rośnie do góry a następnie opada na mury i nie pęka, mogę jeszcze na to przystać, widząc walkę Helma z śnieżnym trolem podczas, której Helm wyskakuje na kilka metrów w górę i opada na trola, ale nie mogę przystać że wojownicy Wulfa dosłownie co drugi omijają Olfinę, która strzerze dostępu na mury; wiem że jest to jedna z trzech kobiet w tym filmie i nie może ona zginąć ale niech chociaż uzasadnią to jakoś, nie wiem niech walczy z kimś pokroju generała Targga a nie że po prostu jest jest niewidoczna). Wielkimi plusami filmu są dla mnie : muzyka (stare utwory wraz z nowymi dobrze się uzupełniają, chociaż oczywiście muzyka z oryginalnej trylogii się bardziej przebija); kreacja i charakter bohaterów (postacie kobiece Hera, Olfina; stara Pennicruik są wykreowane bardzo dobrze, żadna z nich ni odrzuca i nie stara się udowodnić że jest lepsza od mężczyzny - ponowny przytyk do Galadrieli z Rings of Power; zaś postacie męskie, które przeważają do połowy filmu przyciągają do siebie zwłaszcza Helm, bardzo dobrze że dano każdemu bohaterowi inny charakter, widać to najbardziej na podstawie Hery i jej braci, każdy jest inny, najstarszy chce być dosłownie jak ojciec, drugi chce kroczyć swoimi własnymi ścieżkami podobnie jak Hera; najsłabiej dla mnie przedstawioną postacią jest jedynie Wulf, widać że twórcy filmu nie byli wstanie przedstawić go w odpowiedni sposób, na początku przez pierwsze minuty przedstawia się jako spokojna osoba, która jest oddana i posłuszna ojcu, a w momencie jego śmierci nagle się to zmienia co najbardziej jest widoczne podczas jego rozmowy z Herą w Isengardzie. Jego charakter podczas filmu zmienia się tak często i z nieznanych powodów że widz nie może się do tej postaci w żaden sposób przywiązać jak np. do postaci generała Targga. Widać że Wulf w jakimś stopniu jest zakochany w Herze (czy to z powodu ich przyjaźni w dzieciństwie czy też z powodu jej charakteru) ale nie potrafi tych uczuć pogodzić z chęcią zemsty na Helmie (ponownie widać to najbardziej podczas rozmowy w Isengardzie podczas której najpierw widać że wacha się przed wszczęciem wojny aby następnie zranić Herę i wykrzyknąć jej w twarz że zabije wszystkich jej bliskich i że to wszystko jest przez nią spowodowane, brak tu jest logiki). Przeciwieństwem Wulfa moim zdaniem jest Helm, który przez większość filmu zdaje się odrzucać widza od swojej postaci (zadufany w sobie; nie chce się zgodzić na wysłanie prośby o pomoc do Gondoru; nie słucha rad z ręki swych bliskich - siostrzeńca i córki) by w ostatnich minutach wzniecić w widzu innego rodzaju emocje (jego rozmowa z Herą po walce z trolem oraz przy bramie do twierdzy ukazuje że mimo wszystko jest to po prostu ojciec, który chciał chronić swą córkę i synów przed wszelkimi zagrożeniami zwłaszcza Herę, lecz robił to w sposób nieodpowieni) scena ostatniej walki Helma pod bramą wśród zamieci śnieżnej jest wręcz idealna. Styl animacji nie jest może na tak zaawansowanym poziomie do jakiego przyzwyczaiły nas dziś animacje z ostatnich dwóch, trzech lat. Bardziej przypominają taki styl jakie miały produkcje studia Ghibli np.: Księżniczka Mononoke z dodanie elementów 3D. Do tego stylu trzeba się niestety przez pierwsze 10-15 minut przyzwyczaić, bowiem nie widzi się takiego rodzaju stylu zbyt często w ostatnim czasie. Moim zdaniem zwiastuny filmu, które ukazały ten styl nie pomogły filmowi, odrzuciły one bowiem osoby, które nie znają za dobrze lub nie przepadają za produkcjami tego typu animacji. Podczas mojego seansu byłem tylko ja i jeszcze inna osoba. Pozwoliło mi to jednak na spokojne skupienie się na filmie. Bardzo dziękuję GOTRI za wspaniałą recenzję filmu, podaniu wszelkich za i przeciw, czemu ci się podobał a czemu nie, a nie skupienie się tak jak pozostali wyłącznie na tym: po co było tworzyć ten film; że za mało zmian w stosunku do trylogii wprowadzono w stosunku do Edoras czy Helmowego Jaru (moim zdaniem jest to pewnego rodzaju ignorancja bowiem wszystkie te filmy są wydane i własnością jednego studia, które na pewno nie chciałoby aby się one różniły, zwłaszcza że wykorzystanie scenografii i modelów wykorzystywanych przy Dwóch Wieżach bardzo ułatwiło pracę dla animatorów, bowiem wielu zapomina że w przypadku filmów animowanych wykorzystuje się techniki rysunkowe a nie kręci się kamerą ujęć w sposób ciągły).; dorabiania ideologii o tym że Hera nie chciała poślubić Wulfa ani Gondorskiego księcia bo jest lesbijką (według niektórych osób jest to jedyne wytłumaczenie jej "wstrętu" do małżeństwa); dorabiania dziwnej ideologii o braku emocji na twarzach bohaterów (jednemu z youtuberów brakowało zmian w spojrzeniu czy zmiany wyrazu twarzy przy śmierci Haletha po trafieniu strzała w szyję).

[@zeffyx]

byłem na filmie i srogo się zawiodłem. Abominacja, nie ważne czy lubisz anime, czy twórczość Tolkiena. Prostacki, generyczny, z dużą ilością uproszczeń fabularnych film - fabuła, postacie, intryga, muzyka, animacja, nic nie jest nawet na przeciętnym poziomie (zwłaszcza jak na FILM i to takiego ip). Główna bohaterka, jak i antagonista są totalnie słabo napisani. Z jednej strony mamy silną kobietę które wszystko się udaje - albo ktoś nagle ją ratuje, albo nagle wymyśla jakiś zajebi*cie prostacki pomysł który działa; bo przecież to ona wymyśliła. Antag idiotyczny, z motywem małej dziewczynki. I to wszystko bo jego ojciec został zabity przez jeden cios XDD. 2/10. Jedyne co było dobre to piosenka z napisów końcowych. U mnie sala była pusta i nie dziwie się. To nie chodzi o poprawność, czy że zniszczyli to, co Tolkien stworzył, ale to po prostu dramatycznie słaby film, który dla mnie jest blisko poziomu 365 dni. Nie chcę żeby to górnolotnie zabrzmiało, ale może przez to, że czytam masę książek fantasy, gram w gry; kiedyś naoglądałem się dużo anime i czytałem mangi. Dla mnie to, co najwyżej średnio-słaby film, ale dla dzieci.

[@dr_Zayus]

@GOTRI Wojna Rohirrimów nie zasługuje na nazwanie jej anime - poza samym reżyserem, praktycznie całe zaplecze filmu - od scenarzystów, lektorów aż na głównym producencie zakończywszy - to Stany Zjednoczone. I niestety, bardzo negatywnie odbija się to na filmie, w tym animacji, która jeśli przypomina anime... to to z lat 80./90.

[@Not_Alone_Studio]

w lodzi w kinie manu było 10 osob z naszą paczką na sali, dzien pozniej byłem na solo leveling była pełna nie było nawet 1 pustego miejsca, w książce nie miał chyba Córki

[@nefla2]

Miał! Jest wspomniana w dodatkach. Ale nie ma imienia

[@freeroll6191]

Dziś w manu było też maks 10 osób jak byłem na seansie 😅

[@Not_Alone_Studio]

@@nefla2 dziwne nie kojarzę choc nie ukrywam dodatki tak dokładnie nie przeczytalem, zarazem sprawdzałem na wiki i ma wymienionych tylko 2 synów więc dziwne

[@nefla2]

@@Not_Alone_Studio LoR.Dodatek A. Ród Eorla. "Pewnego razu przyjechał z liczną świtą [Freka] i poprosił króla [Helma] o rękę jego córki dla swego syna". To jedyne miejsce gdzie córka Helma jest wspomniana

[@freeroll6191]

Obejrzałem to dziś i niestety żałuję że dałem się nabrać na to że może się coś tam rozkręci a nie wyszedłem po 20minutach seansu. Animacja na bardzo słabym poziomie, historia po prostu mierna, oczywiście "silna niezależna kobieta w roli głównej", tłumaczenie polskie ssie. Jedynym pozytywnym elementem tej porażki była muzyka. Rada dla niezdecydowanych: Jeżeli chcesz przeżyć przygodę w świecie Tolkiena to zamiast iść na ten gniot, to poczytaj książki lub chociaż obejrzyj adaptację Jacksona.

[@ukaszkujawa8587]

Ja również jestem po seansie i bardzo mi się podobał. Trochę obawiałem się że jak trzy miesiące temu nagrałeś filmik w którym mieszasz ten film z błotem po analizie trailera myślałem że również będziesz po seansie zniechęcony a tak naprawdę film był spoko

[@mikoajmikiom1918]

Film maksymalnie na 4. Kiepska grafika, daję do odczucis klatkowaniu obrazu. Na siłę wrzucrnie silnej damskiej postaci, która to jest lepszym strategię od Helma, lepiej walczy od większości wojowników. Wygrywa pojedynek z Wulfem podczas oblężenia. Kolejna oczywiście silna postać damska to podstarzała tarczowniczka, która podczas oblężenia sama odpiera tlumy wrogów. Moment i przyczyna pojmania Hama śmiech na sali, syn króla mający w wyposażeniu ledwo żyjącego konia.

[@Shadow-mv3le]

Zgadzam się, szkoda, że to anime. Nie wiem jak innym, ale wydawało mi się ze cały film klatkowało. Fabuła nawet ciekawa mimo paru niedociągnięć.

[@Konowałłł]

Dzięki za ten komentarz. Trochę mnie zachęciłeś do pójścia do kina.

[@PiotrPieszynski]

Wielkie dzięki za to omówienie! Ja też uważam, że to całkiem niezły film, dużo lepszy od Rings of Power, tylko niepotrzebnie anime. Oceniam go nieco lepiej niż Ty, bo na 8/10, ale z grubsza się z Tobą zgadzam. Za to wizualnie Rings of Power było lepsze. A głos Sarumana pochodzi z materiałów archiwalnych, nie ma nic wspólnego z AI.

[@Falcone1232]

Dla mnie wyszło słabo, domyślałem sie dokąd zmierza historia a nie znam oryginału ,sporo głupotek o których sam tu mówisz zresztą ,i animacja,o jezu ,ja wychowałem się na studiu ghibli ,i nie mam problemów z tym ,ale animacja jest słaba.Jesli chodzi o fabułę spodziewałem sie tu trochę księżniczki mononoke w świecie władcy pierścieni, w tym wypadku nie miał bym problemów gdyby było troche inaczej niz w kanonie ,ten film jest w najgorszym miejscu nie jest aż tak zły ani zbyt dobry, nudziłem sie po prostu ,potecjał bym ogromny i nie udało sie niestety ,takie jest moje zdanie .

[@kafarekd9197]

Ja też obejrzałem film wczoraj i szczerze to takie 5/10 według mnie. Pierwszy zarzut to niestety animacja. Jest paskudna. Oglądam anime już od kilku dobrych lat i widziałem wiele filmów od mniejszego kalibru, które były o wiele ładniejsze niż ta produkcja. Kolejny zarzut to duża ilość wręcz niepotrzebnych scen np: scena z pradawną bestią w płytkim jeziorku z krzaczkiem na głowie, mumakile których były chyba 3 lub 4 w całym filmie i to przez 10 minut( i tu mnie poprawcie w razie W, ale w filmie południowcy są nazywanie Variagowie, w lore byli to chyba Easterlingowie, a wyglądali w filmie jak Haradrimowie). Po co to? Nie jest to w ogóle rozwijane tylko dodane aby było i tyle. O ubieraniu sukni ślubnej na bitwę nawet nie wspomnę. Tak jak GOTRI powiedział, dużo scen to czysta zrzynka z trylogi tylko chyba aby zagrać na nostalgii. Z fajnych rzeczy to chyba była scena z ostatnich chwil życie Helma oraz muzyka podczas napisów końcowych. Przynajmniej Hera nie była toksyczna, owszem wiało trochę Galardielą 2.0, ale nie było to bardzo kłujące w oczy. Film nie jest wybitny, ale też nie jest najgorszy, jest OK.

[@mikoajpietras]

Prosze o historię Voldemorta

[@lisuraj6240]

no wiesz był film haikyuu (typowo anime) i były pełne sale, tu bardziej chodzi o to jak oceniany był ten film z agranicą najpewniej oceny zaważyły o tym

[@amadeuszmurek4782]

Totalnie ten styl animacji nie pasuje do LOTRO. Kropka.

[@kordiankafar5505]

Sarumana glos to AI z trgo co wiem. A z ta ucieczka hery i helma pod brame to nie bylo tak ze to przejscie sie zawaliło a nawet jakby wrócili tamta trasą to nie wiedzieli jak przejść chyba przez to przejście.

[@MichaLisiecki-ej7sv]

Ja w internecie czytałem, że to dialog nagrany do Władcy Pierścieni. Ale nigdy wcześniej nie wykorzystany.

[@piotr4311]

To w sumie jest bardziej streszczenie niż recenzja

[@GOTRI98]

Bo to nie jest recenzja 😂

[@teknomen1able]

Mumakila mógł załatwić w lesie ent

[@cheswaw]

to nie był ent tylko jakiś potwór dziwny nietolkenowski.

[@teknomen1able]

@@cheswawto był Czatownik, stwór który powinien siedzieć w jeziorze przy wejściu do Khazad-dûm

[@Po_prostu_Adam]

E tam myslalem, ze bedzie grill 😌

[@cybot0865]

fajna recenzja, tylko nie rozumiem czemu ludzie uważają śnieżne trole za mit. przecież w tym świecie mogłyby na spokojnie istnieć sobię gdzieś na północy (może nawet wyhodowano je specjalnie do zimowych kampani) a w książkach nie pojawiają się bezpośrednio, właśnie z przyczyn geograficznych.

[@matiaskagan]

Film by zyskał gdyby był jednak krótszy i bardziej skondensowany

[@piotrsobczak2866]

Znowu kuźwa baba w centrum. Nie pójdę do kina na ten kał

[@edwardwarkus5198]

No przecież mówił, że nie w centrum i nie na koksie

[@asokatano9410]

Jak masz problem to masz problem. Nie idź nikt Ci nie każe. Film bardzo dobry.

[@piotrsobczak2866]

@@asokatano9410 nie idę

[@robertzajdel9908]

CZEŚĆ GOTRI DZIĘKI

[@dominikpolewka310]

Moim zdaniem wypadł zupełnie nie najgorzej. :)

[@masterandrew1939]

czyli tytuł trochę mylący bo z recenzji wynika że warto obejrzeć :)

[@Omnesik263]

W której to było erze

[@jarosawwitaszek-wysocki7927]

Niby w 3

[@johnymcloda7263]

panie! przeszli przez obóz bo przejście zostało zawalone podczas walki z Trolem ;)

[@Nármehtar_2]

No to widze że wyszedł nie ciekawy średniak

[@mioszcornwallmichael6038]

Ok poczekam aż ta Wojna Rohirrimów wyląduje za kilka miesięcy na maxie czy innym amazonie bo siedzieć w kinie samemu to trochę niezręczna sytułacja. No i jestem też przeciwnikiem kin a to dla tego że ludzie powinni mieć wybór czy chca dane dzieło obejrzeć w domowym zaciszu czy na sali kinowych pełnych wkurwiających ludzi.

[@animaniak6618]

To co? Nue liczac faktu ze to animacja (ci mi wcale nie przrszkadza) to warto ten film obejrzec? Pytam wiekszej grupy

[@shejk3002]

Dla mnie film nie jest ani dobry, ani zły. Nie lubię anime ale sama grafika i animacja mi się podobały. Problem mam ze zbyt szybką akcją na samym początku przez którą nie byłem się w stanie związać z postaciami czy po prostu wczuć się w fabułę. Inną sprawą jest czatownik który był kompletnie nie na miejscu. Helm wydaje się być tam dla mnie butnym dziadem. Ta wieża oblężnicza też była dla mnie naciąganym elementem ale powiedzmy że to anime to się wybacza. Nie było jednak problemów związanych ze zmienianiem uniwersum więc git. Nie był to film zły ale też nie był dobry, taki do obejrzenia sobie w sobotę po południu. Zdecydowanie nie zgadzam się z niektórymi negatywnymi opiniami, ale takie 6,5/10 jest dla mnie oceną w sam raz

[@marcodiablo6662]

Nazywanie tego filmu anime to żart animacja często wydaje się klatkować w ruchu, a samo połączenie niektórych elementów mocno psuje odbiór. I jestem już po seansie tak jakby co. Osobiście dla mnie to mocne 6 głównie dlatego że fajnie nadpisali historie ale jakby ona miała taką role w tym wszystkim jak ją pokazali to tolkien dałby jej faktyczne imie, a nie że zostało wymyślone na potrzeby filmu.

[@tuldorelow9687]

A taki ból d00py niektórzy mieli że znowu będzie 'woke o silnej niezależnej mary sue' :D Co aś do animacji - polecam obejrzeć Arcane @Gotri - mimo że LOL jako gra ma fandom bardzo rakotwórczy to już sam serial wyszedł naprawdę dobrze.

[@Aryman]

No i nie mam ochoty na anime. Variagowie to nie ten sam lud co Haradrimowie, więc nie mieli olifantów, bliżej im do Woźników i Easterlingów.

[@eralkiszahraterra7408]

Zabawę, bo na owerlordzie były tłumy

[@sawmar2728]

Czyli krótko mówiąc. Kolejny film uczący kobiety jak powinny sobie skutecznie spieprzyć życie.

[@Ryzunio]

Zawsze lepiej samemu sie przekonac co do danego filmu, muzyki niz sluchac tego co ludzie mowia pisza w internecie. Choc zdaje sie, ze prowadzacy wczesniej troche negowal zapowiedz tegoz anime

[@michamaksimik4231]

zasypało wejście do tunelu w czasie walki dlatego biegli do bramy

[@annabarycka2940]

😊👍💪👌

[@wkilkuslowach_01]

5:30 Uwielbiam ten, kanał ale to strasznie razi. Obu mężczyzn Obie kobiety Oboje ludzi (jak masz więcej niż jedną płeć)

[@janbielanski5141]

Dzięki, teraz wiem że warto iść do kina bo sporo ostatnio malkontentów!

[@teoch5217]

Jestem niewiarygodnie zły na ten film bo widzę jak mógł być dobry. Helm jest dobrze zrobiony ale reszta już nie jest interesująca. Scenariusz uważam że jest niedopracowany. Wady filmu: po pierwsze sceny batalistyczne. Brak formacji i trudności z określeniem liczby wojowników na stronę. Raz wydaje się że widzę nie przeliczone hordy, a innym razem mamy 5 żołnierzy na krzyż. Żołnierze obu frakcji nieposiadające dyscypliny. Rzucają się na wroga w chaotycznych bandach, zamiast walczyć w formacji. Brakuje też kawalerii tratującej piechotę wroga. Druga wada to postacie kobiece. Są przepotężne, walczą w spódnicach samotnie przeciwko wielu wrogom i skaczą lepiej niż Legolas po 2-3 metry lub lepiej. Nawet jeśli fizycznie nie widać siły Hery to deklasuje ona umiejętnościami Wulfa. Ale nie ona jest głównym problemem ale ta jej opiekunka, która naprawdę pokazywana jest jako niewiarygodnie silna. Sama wbija do sali Wulfai walczy z czterema przeciwnikami i jeszcze zdołała uciec, lub rzuca się na oddziały dunlandu mając za wsparcie tylko trzech łuczników. Co więcej żadna kobieta nie nosi zbroi. Podczas gdy każda męska postać jest przedstawiona jako słaba psychicznie lub fizycznie albo niezdarna. Wulf wypada żałośnie. Brak charyzmy, Brak umiejętności. Nikogo nie zabił w walce wręcz, podczas gdy w książce to z jego ręki zginął starszy syn Helma. To nie Hera wypada dobrze ale każdy wypada gorzej od niej. Samobójcza rodzina Helma i nie dbanie o Hame. Straż powinna chronić dziedzica i oddać mu konia lub z nim zostać. Nędzna liczba obrońców helmowego jaru. Gdzie są obrońcy? Dwie trzy drabiny i dunland by wygrał. Kobiety dwie walczą za wszystkich. W dwóch wieżach ci mali chłopcy dostali by topory do rąk i kazali by im walczyć na murach. Siostrzeniec Helma który powinien być głównym bohaterem wraz z Helmem który zabija Wulfa jest mało ważny przez większość filmu. Brak tez pomocy Gondoru która przyszła w ksiażce. Orły całkowicie nie potrzebne. Oraz niska brutalność. Za mało krwi. Plusy to Saruman i aspekt wizualny. Sama animacja jest Ok ale bez większego szału. Widać słabsze ujęcia podczas dalekich ujęć. Całość to wielki średniak

[@grot7x603]

Można powiedzieć nawet, że to właśnie ta podkreślana dosłownie w filmie "silna i niezależna" postawa czyt. upartość i głupota Hery przyczyniła się do upadku rodu Helma. Królewna miała jedno, główne zadanie w swoim życiu, być częścią ważnego mariażu królewskiego (normalka u rodzin królewskich), a rzuciła to wszystko w piz..u, spluwając tym samym na swój (wymarły już) ród. Zuch kobieta! Ale przynajmniej siekała wrogów ze swoją przyboczną tarczowniczką aż miło.

[@teoch5217]

@@grot7x603 No właśnie drażni mnie ta moda na nigdy się nie ożenię. Wspaniale właśnie wymarł twój ród. Samolubna postawa i manie sobie za nic dziedzictwo rodu. Taka postawa była postrzegana jako szczeniacka i niedojrzała. Ostatni król Gondoru zakończył tak swoją linię bo myślał tylko o wojaczce i żony pojąć nie chciał. Nikt w realiach średniowiecza wychowany w szlachetnych domach nigdy nie uciekał przed małżeństwem. Bo spoczywała na nim przyszłość rodu. Nie wierzę też że Hera jeśli przeżyła wojne to pozostała niezamęzna. ALbo ożeniła się ze szlachcicem Gondoru lub rohanu, by z czasem znów wżenić się w królewski ród.

[@kacperpiasecki8282]

Helmowy Jar miał kamienne mury. To czemu miałyby się rozwalić od akcji z wieżą?

[@GOTRI98]

Nie mury tylko ta wieża.

[@darekpowroci7590]

Nie chodzi o anime, a przynajmniej nie tylko. Robią film kinowy i dają go tylko z napisami. Poważnie? żenada.

[@ALT_2077]

Bez obaw ja nie zamierzam i tak.

[@grzegorz3624]

A czemu mowisz ze hera nie wygrala z Wulfem? 0n dostal w uczciwej walce od niej lomot

[@Jasmine_breeze]

To nie jest anime! Animacja na poziomie He-man 😅 To jest zachodnia podróbka wschodniej techniki animacji.

[@sigornulfarrson9974]

W mojej opini największym minusem jest tragiczna. Naprawdę tragiczna jakoś animacji. Myślę że niektóre gry z PS1 mają lepsza animacje. Więc dla mnie sam film 5-6/10 z lepszą grafika byłoby 8-9

[@rafawojaczek410]

Trochę denerwujące jest to że wszędzie bohaterkami są tylko dziewczynki czy kobiety. Brak jest w ogóle wzorców dla chłopaków więc nie dzieje że sale sa puste bo takie filmy są głównie dla chłopców i mężczyzn.

[@Pigraider268]

Wiedziałem, że ludzie bd narzekać bo anime i kobieta protagonistka. Ale od początku wiedziałem, że to bd just dobry film

[@kostrzu321]

Byłem. I no ogólnie dla mnie dziwny film. Napierdalający na pięści Helm mnie rozbawił. Bohaterka główna średnia ale nie zepsuta. Za kreskę do dupy. -2 punkty nie jestem w stanie tego oglądać.

[@zulgur3580]

Zamiast stworzyć film to zrobili jakąś bajkę czy co to jest 🤦. Niszczą to uniwersum jak zniszczono Gwiezdne Wojny czy inne podobne produkcję. Lubię anime a jednak to nie bardzo mnie pociąga do oglądania

[@TivazDG]

jest to tak nieinteresujące że przysnąłem na twojej recenzji

[@GOTRI98]

Ok, to milych snow.

[@ThorusTheWhite]

Z anime to ja tylko hentai. ;)

[@ShepardTsoni]

Typowy średniak

[@Riosky532]

A to jest w kinach w dubbing pl i napisz? ( Wersja z dubbingiem lub napiszę)

[@artemus679]

Jest chyba tylko wersja z napisami, ale Brian Cox robi świetną robotę podkładając głos pod postać Helma. W sumie aktor podkładający głos Wulfa też dał radę. Poza kilkoma momentami to naprawdę spoko film.

[@Riosky532]

@artemus679 dzięki za odpowiedź

[@Thearaxor]

pytanie 1 czy jest tak złe jak słyszałem 2 warto iść do kina czy poczekać na wersje na HBO

[@profsor5008]

ja np. lubie lotra i poszedł bym na jakis film ale bo forma tego jest... słaba

[@badhawi5878]

Wszystko powiedziane w 1 i poczatku 2 minuty sie zgadza, jakbym chcial isc ogladac cos animowanego to na dragon ball a nie tak powazne uniwersum, ubolewam ze wgl pomysl taki mieli..

[@damianmaciej3814]

Jeżeli najlepsze momenty to "kopiuj w klej" no to 7/10 to taka wygórowana ocena. Skoro jest małe zainteresowanie to pewnie szybko wyjdzie na jednym z serwisów streamingowych. Osobiście do kina na takie coś bym nie poszedł, ale na ekranie telewizora już tak. Z opisu seansu bardziej stawiam, na coś ocenę z rzędu 5-6. Zobaczymy. PS: Nie wiem jakie mieliście oceny w szkole, ale 6/10 to nie jest DOBRY film. To może być przyzwoity film.

[@varioususeless2080]

4/10 max

[@Mialanma]

Efakt pustych sal w kinach istnieje od 4 lat. KZbinrem może dobrym jesteś ale o wielu rzeczach nie masz pojęcia. Bum ilości widzów w kinach miał miejsce w czasie takich produkcji jak Avatar 2, Oppenheimer lub podczas seansów Władcy pierścieni. A tak to do którego kolwiek kina pójdziesz to sale w 76% puste. To efekt nie tylko dużej ilości słabych produkcji, patrz ostatnie filmy Disneya ale i zwyczajne lenistwo ludzi którzy chętniej na kanapie zrobią sobie seans na Netflixie. Poza tym coraz gorsze produkcje to coraz większa pożywka dla krytyków patrz Drwal Rębajło itp I ludzie po prolstu lubią oglądać jak ktoś jedzie po filmie

[@GOTRI98]

Widzę, że moja wypowiedź została źle odebrana, w takim razie tłumaczę choć dziwię się, że muszę. Zastanawiałem się, czy puste sale są również efektem tego, że film może być słaby. Zdaje sobie sprawę, że sale są pełne w momencie wielkich premier. Władca Pierścieni to potężna marka więc zakładałem, że chociaż w połowie sale będą zajęte.

[@jarosawwitaszek-wysocki7927]

Lokdaun rozleniwił ludzi

[@czuystefan6939]

Narzekasz nadinterpretowywujesz. Szanuje twoja opinie ale się nie zgadzam jak dla mnie 9na 10

[@GOTRI98]

Ja tu narzekam? ja prawię w ogóle nie narzekam 😂 mówię, że jeden element bym tylko wywalił, jedną scenę a tak to git xd

[@bosmanzorz6246]

9/10 to ma średnio Władca Pierścieni ( Drużynie daję 10, 8 Dwóm wieżom) to jest najwyżej 6.