Historie potłuczone [

‪@Langustanapalmie‬ #historiepotłuczone
Historie potłuczone to opowieści o córkach i synach Boga, pięknych i brzydkich, świętych i grzesznych, szczęśliwych i na skraju rozpaczy. To opowieści o drodze, którą idzie się do nieba i o zakrętach i chaszczach, które spychają do piekła. To opowieści o ludziach po prostu. Czyli o nas.
Muzyka: Kai Engel: Brand New World, freemusicarchi...
________________________________________
KARTKOWNIK na 2025 rok możesz nabyć tutaj:
→ langustanapalm...
________________________________________
PORADNIK ANTYZWIĄZKOWY
→ langustanapalm...
________________________________________
Książkę "Jak się modlić?" znajdziecie tu:
→ langustanapalm...
Książka jest cegiełką i cały dochód ze sprzedaży jest przeznaczony na działalność Niezłej Fundacji zajmującej się dziełami Langusty Na Palmie.
________________________________________
Audiobooka znajdziecie tu ♡
➡ bit.ly/nowenna...
Dostępny także w zestawie z Audiobookiem "Jak się modlić"
➡ bit.ly/nowenna...
________________________________________
Aby nas wesprzeć kliknij tu
→ patronite.pl/l...
→ bit.ly/Subskryb...
♡ Historie potłuczone
Spreaker → www.spreaker.c...
Spotify → spoti.fi/2NVIRHb
Apple → apple.co/2ZIPQZv
Google Podcasts → bit.ly/2OlBWH
♡ Pismo Święte:
Spreaker → www.spreaker.c...
Spotify → spoti.fi/34nZwLr
Apple → apple.co/33zdwCV
Google Podcasts → bit.ly/3nmaZUc
Strona z kalendarzem o. Adama:
→ www.langustanap...
Można nas również znaleźć na Facebooku:
→ / langustanapalmie
Instagramie:
→ / langustanapalmie
Zapraszamy.

[@DorotaDW-ot2ig]

Edit: nie wiem jak jednocześnie podziękować Wszystkim za dobre słowo i modlitwę, więc czynię to niniejszym:) Dziękuję!!!! Słucham leżąc w wannie i odpoczywając. Właśnie wróciłam z koncertu. Tańczę w zespole ludowym i dziś mieliśmy godzinny występ na dożynkach :) Jestem szczęśliwa, bo to mój pierwszy koncert od kiedy dostałam diagnozę: rak jelita grubego, IV stadium. Jestem po operacji, w trakcie chemioterapii. Trzy miesiące temu usłyszałam od lekarza, że to, co mogę zrobić, to uporządkować sobie ważne sprawy. Uporządkowałam. A ze wsparciem „ Góry” i Moich Wspaniałych Przyjaciół i Rodziny, mam się naprawdę dobrze. Potańczone i aż chce się żyć! Rokowania są podobno takie sobie, ale co tam, ja jeszcze nie powiedziałam ostatniego słowa! Pozdrawiam całą langustową społeczność i proszę o modlitwę w intencji mojego zdrowia! Dziękuję ♥️

[@marzenat.5980]

❤

[@ewak4664]

❤

[@stanislawal1766]

Pozdrawiam serdecznie ❤️ wspieram serdeczną modlitwą ♥️ Szczęść Boże na dziś i zawsze 🌹🙏🙏🙏

[@Ludzik_Lego]

Wszystkiego dobrego 💚🖐

[@aga8888]

🙏🤗❤️

[@CornellaFredro]

Jadąc samochodem późną porą w niedzielę, włączyłam HP. Gdy usłyszałam, że Adaś odczytuje moją historię momentalnie zalałam sie łzami. Ojczulku tak bardzo Ci dziękuję... tak bardzo mi pomogłeś. Wyjaśniając niewyjaśnione w historii - tak, te zdjęcia to Szymon. Powody rozstania ? Hmm chyba faktycznie głównie konflikt z jego siostrą i mamą. Głupio oczekiwałam od nich pomocy przytulenia w trudnych przeżyciach. Nie wyobrażaliśmy sobie jak to poskładać, posklejać. Jemu zależało żyć dobrze z rodziną, a ja się bałam ich odwiedzać i nie chciałam, źle się wtedy tam czułam. Gdy najbardziej tego potrzebowałam, nie uderzył w stół i nie obronił mnie jawnie. Ale cóż się dziwić, był między młotem a kowadłem. Starał się obie strony trzymać równo. Potem zaczęliśmy sobie wypominać nasze absurdalne różnice i mówiliśmy sobie, że ciężko nam będzie po ślubie. Popełniłam wiele błędów. Myślę, że po porostu brakło kompromisu i dogadania się. Dziś rano, poruszyliśmy temat z Szymonem. Czekałam na jego odpowiedź, cicho chciałam zawalczyć, czułam to w środku, czułam że jakbyśmy zdecydowali inaczej to udałoby się uratować, ale jednak Szymon zdecydował że będzie dla nas lepiej jak skończymy temat. W jednej z wiadomości napisał, że „może kiedyś w przyszłości”. Otworzyło mi to oczy i absolutnie się nie zgodziłam na wiszenie na wieszaczku „może w przyszłości jak nam z nikim innym nie wyjdzie” Skoro zabijamy to zabijamy na zawsze. Jest mi bardzo źle, ale jestem pewna swojej decyzji. To jest już koniec - nadzieję zabite, trup zabity. Nowenna została wysłuchana. Nie tak jak chciałam, ale ufam Bogu całkowicie. Uderzyła mnie rzeczywistość jak Ojcze powiedziałeś że ranie aktualnego chłopaka. Słysząc to, gorzko zapłakałam. To prawda.... porozmawiam z nim na ten temat, w żaden sposób nie zasługuje na takie traktowanie. Bóg zapłać Wam wszystkim z całego serca za wszystkie komentarze! Jak dobrze jest otaczać się dobrymi ludźmi. Ojcze Adamie, jesteś darem od Boga dla nas.❤ Aga.

[@haniam1186]

Kochana, życzę Ci dużo siły, jesteś bardzo odważna i dobrze, że podjęłaś ten krok, teraz widzisz to dobrze, że takie trwanie w zawieszeniu tylko by Cię męczyło. A dawanie takich nadziei, że może kiedyś to faktycznie "odwieszanie na wieszaczek", bardzo krzywdzące zachowanie. Pamiętaj, że te różne dobre wspomnienia mogą wracać i nam mieszać w głowie, ale wtedy trzeba sobie szczerze odpowiedzieć czy na pewno ten związek miałby przyszłość (wygląda na to, że nie) i naprawdę byłoby bardzo ciężko w tej rodzinie jakoś zgodnie żyć z teściową i szwagierką...

[@violakaa]

Życzę Ci żeby ułożyło się Twoje życie a skoro powierzyłaś je Bogu to na pewno tak będzie. On ma plan tylko musisz się w niego wsłuchać. Wszystko się ułoży 😘

[@Patrycja18530]

Kobitko Kochana przesyłam Ci mocny pełen spokoju uścisk ❤ wiem przez co przechodzisz i powiem Ci szczerze - nic nie dzieje się bez przyczyny i Pan Bóg Cię przez to przeprowadzi. Ile ja się wycierpiałam po drodze… ale słuchaj - Pan Bóg mi zesłał tak wybitnego Męża, że ja już teraz rozumiem po co to wszystko było, a dzięki tym przejściom też się swoje nauczyłam. Jeśli wydaje Ci się, że to TO i nic lepszego Cię w życiu nie spotka - to masz rację, wydaje Ci się - jeśli to będzie TO to się uda. Wytrzymaj i odpuść - kiedyś zrozumiesz że Pan Bóg miał dla Ciebie lepszy plan, coś prawdziwego i pięknego ❤️ P.S. Ojciec kocham Cię! 😍 P.S.2. Langustowa Rodzinko Was też i każde serce z potłuczoną historią utulam 😘

[@mariawilk986]

Niestety to bardzo źle świadczy iż Szymon nie stanął po Twojej stronie a to bardzo źle wróży. Mężczyzna, mąż ma zawsze wybrać żonę. To się dzieje gdy on jest w sercu dorosły a nie dziecko, synek mamusi. Ślub nic nie zmieniłby. Jeżeli Szymon to by zmienił w sobie, wystał w swoim dorosłym ja , sprzeciwiłby się matce i siostrze, to taka relacja ma przyszłość. Jesteście bardzo młodzi, może dajcie sobie jeszcze czas.

[@paula4940]

Kochana Ago:) jeśli Szymon na tym etapie wybrał mame i siostrę a nie Ciebie to nie jest gotowy do małżeństwa:) i dobrze, że nie będziesz czekała, idź dalej;) z historii i komentarza widać, że dobra dusza z Ciebie i życzę Ci wszystkiego najlepszego w życiu:) pamiętaj jak Bóg jest na pierwszym miejscu, wszystko inne jest na właściwym a u Ciebie widać, kto gra pierwsze skrzypce, tak więc u Ciebie jeszcze się układa:) powodzenia:)

[@pawesiutkowski5700]

Słucham HP o 00:30 na wieży w niemieckim więzieniu. Nie, nie jestem osadzonym, jestem strażnikiem i obserwuje przez godzinę podczas mojej nocnej zmiany więzienie z góry. Panie ,proszę miej w swojej opiece te ponad tysiąc potłuczonych historii które się w tym więzieniu znajdują. Pozdrawiam Piotr

[@annbilly7854]

Jako weteranka związków, dam Adze mój sprawdzony i jak dotąd niezawodny sposób na rozstrzygnięcie, czy dany chłopak jest tym właściwym. MODLITWA. Tak, zawsze, gdy nie bylam pewna, czy to ten, usilnie prosiłam Pana Boga, aby mi pokazał prawdę o danym chłopaku. I możecie mi wierzyć lub nie, odpowiedź bardzo klarowna i jednoznaczna (i zawsze na nie 😉) przychodzila w ciągu kilku najbliższych dni. To, że nigdy od razu jej nie posłuchałam, to juz inna kwestia i potem cierpiałam jak głupia miesiącami 😁 ale zapewniam, że jak żadna inna modlitwa, ta zawsze była wysłuchana natychmiastowo i sytuacje, ktore potem się wydarzały, były bardzo jednoznaczne. Tak że polecam modlić się gorąco o podpowiedź z "Góry" 🙂 Jeśli miałabym powiedzieć, co myślę o Szymonie, to sądzę, że nie nadaje się na męża skoro nie potrafił stanąć jasno po stronie narzeczonej i przyglądał się biernie okrutnemu zachowaniu swojej siostry i matki. Też mialam takiego chłopaka - dobry, kochany i rozumieliśmy się jak nikt, ale wyraźnie podporządkowany mamie i usługujący siostrze. Też planowałam z nim ślub i całe szczęście, że do niego nie doszło, bo dziś byłabym już pewnie po rozwodzie. Natomiast po rozstaniu potwornie cierpiałam. Aga, z Szymona na moje oko nie byloby dobrego męża, a tego obecnego chłopaka po prostu nie kochasz. Myślę, że dobrze zrobilaby Ci przerwa od związków, terapia, poznanie siebie i uleczenie traum. Ale najlepiej módl się o odpowiedź co robić, bo tylko Pan Bóg wie, co dla nas najlepsze. Trzymaj się i powodzenia! 🌹

[@sylwiawozniak4544]

Również potwierdzam, że modlitwa w rozeznaniu chłopaka działa cuda i ma jak najbardziej sens i po prostu człowiek pozwala się prowadzić przez Boga, mimo to czy taka ciągła wymiana chłopaków ma sens czy nie lepiej nad tym co złe pracować (jeśli oczywiście widzą błędy i chcą nad tym pracować)? Bo jeśli nie to fakt warto zrezygnować i otworzyć się na poznanie kogoś nowego🙂

[@takaja-j8i]

Półtora roku temu uciekłam z synem od narcystycznego oprawcy... Dziś jest pierwszy od czterech lat samotny weekend... Syn pierwszy raz nocuje u ojca i wraca dopiero za tydzień. Pierwsze samotne potłuczone historie, a moja historia tłucze się dalej 😢 proszę wszystkich o modlitwę za bezpieczeństwo mojego synka podczas wizyty u ojca, pozdrawiam ciepło ojcze Adamie

[@annad5742]

Wspieram modlitwą❤

[@lightblue849]

Trzymaj się i zadbaj też o siebie🍀🕊

[@minorytka3163]

Prawie 40 lat po slubie... Podziwiam Cie. Mam tylko samotne dni, weekendy, swieta...Nie ma "my" tylko "ja i ty". A wssytstko co jest "nie tak" jest moja wina, wlaczhnie z porazka ulubionej druzyny. Pozostan mocna, nie daj sie zastraszyc. W modlitwach bede z Toba. Nigdy nie miej watpliwosci, ze to byla dobra decyzja. Serdecznie Cie pozdrawiam i (jesli moge) przytulam do serca. Niech Bog Wszechmogacy bedzie z Toba w kazy dzien i kazda noc po wszystkie czasy. Amen.

[@alicjapaczek4589]

@@takaja-j8i biorę

[@magosias.3102]

🙏❤🙏

[@oli7644]

Aguś ty nadal kochasz Szymona .To nieuczciwe wobec twojego dobrego chlopaka . Mnie tak właśnie skrzywdził mąż. Ozenił się z rozsądku😢. Po ślubie ewidenty brak miłosci ,pożądania, dialogu,ja zawsze na ostatnim miejscu 😢..... .On był myslami przy swojej byłej wyidealizowanej ukochanej ( sypiali nawet razem ,mąż myslał ze nigdy się nie dowiem ) On mi zmarnował zdrowie i życie. Stał mi sie obojętny 😢 Z nowym chlopakiem jesteś tylko dlatego ,że nie mozesz być z Szymonem ? Czy ty go kochasz ?

[@user-qv9nw1dq2f]

Dziękuję Ago za Twoją historię i ojcze Adamie ❤ za Twój mądry i empatyczny komentarz. Zgadzam się całkowicie z tym co powiedziałeś, trzeba być uczciwym w relacjach z innymi oraz z samym sobą. Tylko prawda prowadzi do sensownego i szczęśliwego życia.

[@Zosia-w1d]

Ojcze Adamie, ratuje Ojciec moje ciężkie poranki i wieczory, które kiedyś marnowałam na scrollowanie social mediów do późna. Dzięki temu, że słucham Ojca staram się coraz bardziej zbliżyć do Pana Jezusa. Robi Ojciec bardzo dobrą robotę, dziękuję, będę się za Ojca modlić i proszę o to samo, bo cały czas nie potrafię zbudować z Bogiem głębokiej relacji. Pozdrowienia dla całej langustowej Rodziny, niech Wam wszystkim Pan Bóg błogosławi🫶

[@TheAxamati]

A ja rozumiem co się dzieje w Twoim środku Agu. Gdy tylko zobaczyłam tytuł musiałam przesłuchać odcinek, mimo że trochę mi to rozbija kolejkę. Agu, przemyśl sprawę dobrze. Ja też kiedyś rozstałam się z jednym i weszłam w związek z drugim, nie będąc uwolnioną uczuciowo od pierwszego. I w ciągu kilku lat wracałam myślami do niego nieraz. Niejednokrotnie przychodził do mnie we śnie, zawsze smutny i opuszczony. A we mnie budziły się wspomnienia i wyrzuty sumienia. Na szczęście w końcu przestałam karmić trupa 😅 a teraz, choć minęło już 11 lat, myślę o nim z sentymentem. Kocham mój drugi wybór i to z nim chce być już zawsze. Mimo że czasem nie jest idealnie to jednak uzupełniamy się doskonale. A o pierwszej miłości, cóż... nie zapomnę, choć teraz już wiem że to po prostu ta niewinność uczucia i sentyment są tego powodem. Czasem warto dać sobie czas, ale najważniejsze jest postanowienie co dalej. W związku z tym popieram tutaj Ojca Adama. Przemyśleć - zdecydować - zadziałać. Kropka 👍🏻 Pozdrawiam i ściskam serdecznie i Ojca i Agę, i każdego kto tego potrzebuje 🥰

[@Piotras186]

Słucham Ojca od dawna, z małymi przerwami. Pomógł mi Ojciec w naprawdę bardzo trudnych momentach mojego życia. Szukam cały czas mojej Wiary, a nie jest to łatwe, odwracam się od Boga i wracam do niego. Można by książkę napisać... 😐ale wiem że go potrzebuję i dziękuję Ci że poprzez Ciebie mogę do niego dotrzeć. Dziękuję po prostu za to że Jesteś.

[@agnieszkasz9023]

Ważne że wiesz że potrzebujesz Boga.. szukaj i bądź z Nim jak już go znajdziesz ❤😊

[@Jesienny_Jesion]

Myślę, że wiara nie jest czymś stałym. Trochę z nią jak z miłością- nie można spocząć na laurach gdy się ją odnajdzie, a trzeba jak o roślinę, cały czas o nią zabiegać, czasem szukać na nowo. Przesyłam dużo serdeczności! 😊❤❤

[@Piotras186]

​@@Jesienny_Jesion dziękuję i nawzajem 😊

[@agnieszkawojciechowska5005]

Leżąc w błogim, niedzielnym lenistwie na kanapie... myślę, że tu każdy doradzi według własnych doświadczeń. Dlatego Aguś rozeznaj prosze czy tęsknota za Szymonem nie jest odbiciem tęsknoty, jeszcze nie utulonej, za ukochaną mamą (mi wskazuje na to Twoje kilkukrotne pytanie o czas zaręczyn w żałobie). Ja przyciągałam te same osobowości aż Pan Jezusa poprosiłam pokax dlaczego? Wówczas "podsunął" mi literaturę, psychologów, kapłanów bym w końcu odkryła (proces nie krótki ale wierzę że nie udźwignęła ym inaczej), że to wybory wynikają z relacji z mamą. Dlatego z serca pytaj Boga na modlitwie, podczas adoracji NS a odpowiedź nadejdzie, nieoczekiwanie i często bardzo zaskakująca. Tylko Pan Bóg zna najgłebsze zakamarki serca Twojego ale i Twoich mężczyzn a przecież chodzi tu nie tylko o Twoje szczęście a o to by nikt nie pozostał skrzywdzony. Wspieram🙏🙏🙏

[@zeroerhaplus]

A ja słucham już po raz drugi, tym razem w pracy odprawiając przeróżne towary w naszych portach. Równocześnie staram się zająć myśli, bo krążą teraz intensywnie w okół jednego tematu - dwie kreski na porannym teście ♥️ proszę o modlitwę za zdrowie moje i moich dwóch kresek 😅 jutro idę na badania krwi a za tydzień na USG. Oby tylko testy mnie nie oszukały.

[@MARCIN_BORZECKI]

Pozdrawiam serdecznie z Chwała MU z Tauron Arena ❤❤❤❤❤❤❤ (Jest tu też ojciec Tomasz Nowak)

[@ewakoniuszko9388]

Wspaniały, "z mocą" komentarz Ojca Adama. W połączeniu z dopiskiem Agi poniżej, chwyta za serce. :)

[@wolnapolska406]

W mojej ocenie masz nieuporządkowane serce. Szukasz kogoś kto ci pustkę wypełni. Musisz zostać sama i zdecydować co dalej zrobić ze swoim życiem. Nie powinnaś być z tym chłopakiem bo dajesz mu złudne nadzieję. Jeżeli cię naprawdę chce to na ciebie poczeka. Zostań sama i zajrzyj w głąb siebie bo tu jest problem. Pozdrawiam cię Adasiu. ❤❤❤

[@Kreatywna22222]

Ojej! Nie byłam gotowa na tak szybką odpowiedź od Boga, dzięki Ci Aga za tę historię i dziękuję za komentarz O. Szustaka, bo już wiem co mam zrobić w swojej sytuacji. Chwała Panu! 🙌🏻

[@kawo1586]

Ojcze Adamie jedyne co mi przychodzi do głowy to to aby Aga zostawiła jednego i drugiego a wsłuchała się przede wszystkim w siebie, w swoje oczekiwania, potrzeby, aby siebie pokochała przede wszystkim a wtedy będzie wiedziała czego potrzebuje 🙂 może się okazać że na ten moment najszczęśliwsza będzie jeśli pozostanie sama na jakiś czas? Potrzebuje czasu i wyciszenia bo skacząc w ten sposób gubi siebie. Dużo emocji kotłuje się w jej głowie. Każdy związek zagłuszy to co tak naprawdę dla niej jest ważne bo chyba sama o tym nie wie 🙂 życzę aby sobie na spokojnie wszystko poukładała w głowie i dopiero wtedy podjęła decyzję 😊

[@Viksax13]

Też odnoszę podobne wrażenie, że brakuje niektórych informacji. To spotkanie z oddaniem pierścionka, gdy obydwoje są w związkach ale jednocześnie płaczą, bo im na sobie zależy? Nie wiadomo dlaczego dokładnie ten związek się nie udał i się rozstali oraz co dokładnie czują obydwie strony, czy chcą do siebie wrócić, czy definitywnie nie... Ale wciągnęła mnie bardzo ta historia i chciałabym, aby autorka napisała co postanowiła i dokończyła nam ta historie. Pozdrawiam ❤

[@martawojdalowicz1557]

Tak bardzo zatęskniłam za moją mamusią. Zmarłą i nie zdążyłam przylecieć pożegnać się z nią i przeprosić że byłam wredna córka. Ale napisałam list i jestem gotowa ją przeprosić .Kiedy będę w Polsce spotkam się z nią na cmentarzu i go przeczytam. Ściskam wszystkich tęskniący za mamciami 💕

[@CornellaFredro]

Przytulam cieplutko ❤😞

[@DD-lq1ge]

A ja slucham po powrocie z Chwala Mu! w malym pokoiku na krakowskim rynku...po drodze kupilam pierogi ruskie ( polecajac turystom oczywiscie te ruskie i te z kapusta i grzybami) no niebo w gebie!!! Blogoslawie ❤

[@bibliaihistoria9678]

Serdeczne Bóg zapłać i bardzo pozdrawiam Ojca, p. Agę i Was wszystkich bez wyjątku. Z Panem Bogiem! Paaa 🥰

[@Pinacolada_99]

Jak ja rozumiem Age. Sama jestem w "podobnej" sytuacji. Serce rozdzielone na dwa, rozum mówi jasno, ale ciężko podjąć decyzje. Dałeś jej Adamie 5dni, a ja próbuję zdecydować od 3miesiecy... Dzisiaj zaczynam nowennę pompejanską i w niej pokładam całą nadzieję. Może i ja się przełamię napisać moją HP, ale jest to dobry materiał na dramat. Ściskam Was wszystkich i życzę cudownego dnia! D.

[@Enter_Yedn]

Chciałem serdecznie pozdrowić wszystkich uczestników i organizatorów tegorocznych rekolekcji lektorskich Diecezji Warszawskiej, z których właśnie wczoraj wróciłem. Szczególnie kleryków, księdza Mateusza i księdza prałata Kądzielę! Oby Bóg dał nam wszystkim potrzebne łaski do niesienia słowa Bożego i na ostatnie egzaminy na jesieni! Może poza mną ktoś słucha z was Langustę, a jeśli nie, to tylko informuję, że w młodym pokoleniu wciąż znajdują się jeszcze pokłady solidnej wiary!!!

[@abigail6369]

Słucham w czasie, gdy pracuję nad sobą poprzez pisanie dziennika duchowego i bardzo polecam tę metodę. Gdybym była na miejscu Agi, spróbowałabym spisać sobie pytania i pisemnie na nie odpowiedzieć np. czego oczekuję od zwiazku? Co dawał mi zwiazek z Szymonem. Od myślników szczegółowo. Czy był opiekunem po stracie mamy? Wsparciem? Przyjacielem? Dlaczego się rozstaliśmy? Wypisz najwiecej powodów, ile zdołasz wymyślić. Dlaczego myślę o powrocie do niego? Czego oczekuję? Nie wiem, czy pomoże, ale kto wie? 😊

[@annenglish2851]

Dobry pomysł 👍

[@ewelinarzepecka5964]

W trudnych chwilach związku idealizuje się poprzedni..ale to może jie być do tej sytuacji.Uściski dla wszystkich sklejających się potłuczonych❤

[@magdalenakrzeminska2513]

🦎Dać swój świat 🌍🌈rozstania są bardzo ciężkie 🤦‍♀️♥️serce nie sługa, ale mamy jeszcze rozum. Boże dopomagaj tym, którzy się zmagają z takimi problemami. Rozumiem, zakochać się coś pięknego ♥️♥️♥️

[@Jesienny_Jesion]

Słucham leżąc na kanapie już w piżamie, wieczorem po powrocie z domu rodzinnego, 100km od miasta, w którym wybrałam żyć. Słucham opowieści Agi i zastanawiam się. Świat wmówił nam, że o miłość warto walczyć, ale czy tak naprawdę? Bóg stawia nam na drodze różnych ludzi, każdy do kochania, każdy inny. I czym jest miłość? Rozstałam się z pewnym człowiekiem 3 lata temu i dalej nie poznałam nikogo, z kim bym się tak rozumiała jak z nim. Ale czy żałuję rozstania? Nie, bo nie wierzę w swoje uczucia i serce, a wierzę w swój rozum który to rozstanie podyktował. Moze swiat mnie popsuł i nie nadaje się już do związków, nie wiem. Jeśli mogłabym jakoś Agę w jej rozterkach pocieszyć, to tylko tym, że na pewno podjęła najlepszą wtedy decyzję, na jaką było ją wtedy stać - na tamten czas, emocje i wiedzę. I jakąkolwiek decyzję podejmie - również będzie to najlepsza, jaką ona będzie w stanie podjąć, niezależnie od rezultatu tej decyzji później. A dobry Jezus będzie przy niej niezależnie od wszystkiego 😊 a mowi to 34 letnia panna z mieszkaniem, samochodem i pracą i ponoć dobrym sercem, chociaż bez partnera 😉

[@elaosiady3789]

Witam wszystkich Słucham tej HP będąc sama w domu .Mąż z dziećmi pojechał na rodzinne spotkanie( tak jakoś wyszło ale nie mam mu tego za złe absolutnie)a ja zmęczona psychiczne i fizycznie z potwornym bólem głowy po ciężkim dniu w pracy ( wiem niedziela ale pracować trzeba ) leżę na łóżku i słucham kojącego głosu Ojczulka ,który działa na mnie lepiej niż najsilniejsze tabletki przeciwbólowe ....Historia smutna lecz ze światełkiem w tunelu że będzie lepiej .... Adziu kochana masz ciężki orzech do zgryzienia i nie lada potwornie ciężka decyzja przed Tobą... Jedyne co mogę Tobie poradzić to wsłuchania się w głos serca , które Ci podpowie co masz zrobić :) Trzymam mocno za Ciebie kciuki i obdarzam modlitwą, a Ojca najmocniej na świecie pozdrawiam i proszę o błogosławieństwo dla całej mojej rodzinki

[@katarzynaamagorzata2524]

to jest żal za utraconym marzeniem..tylko, ze nie każde marzenie jest realne, czasem to utopia. a moze by tak pobyć samej. Może nie kocha ani tego, z którym jest (jest byle był), ani tamta relacja to nie była miłość tak naprawde (moze właśnie coś falszywego pod pozorem dobrego, a co na chwile dało poczucie wsparcia, ulge w poczuciu osamotnienia po stracie bliskiej osoby). Miłość to nie tylko uczucia. To jest cos trwałego jak skała. I jest oparta na mądrości

[@beataw3646]

Jak ja kocham te historie potłuczone ❤❤❤

[@Klaudiaaaaa-ytb]

My razem z świeżo upieczonym Mężem słuchamy HP w samochodzie podczas naszej podróży poślubnej, przemierzając kilkaset mil między kanionami w Stanach Zjednoczonych. Ojcze Adamie zawsze byłeś nam bliski. To Twoje Ojcze słowo pomogło nam wytrwać w czystości do ślubu, a była to siedmioletnia droga - oczywiście nie bez upadków. Ale nie ma w tym nic z przypadku. Ślub wzięliśmy 20 lipca tego roku, jak się później dowiedzieliśmy w urodziny Ojca Szustaka 😁 Dziękujemy za każde słowo i najmocniej pozdrawiamy ❤️

[@meggymrs.3827]

Zmieniłam pracę po 15 latach. Usłyszałam od męża, że pewnie nie zgłosił się ktoś bardziej wyuczony na to stanowisko dlatego mnie przyjęli 😭. Choć wcześniej cieszył się, że powiodło mi się. Zło chciało mnie zdołować pewnie! Ojcze Adasiu mój mąż chętnie ojca słucha, proszę kiedyś coś opowiedzieć o św. Krzysztofie 🙏

[@annazaw413]

Pomyśl sobie gadaj gadaj...i tak jestem Córką Króla 😊 😘

[@JoannaHostman]

Zasadniczo to właśnie tak się przyjmuje ludzi do pracy - bo jesteśmy najlepszymi możliwymi kandydatami i już bardziej wyuczonych nie mieli. Więc brawa i gratulacje dla Ciebie. Bardziej wyuczonych od Ciebie nie było, jesteś najlepsza! Super czasu w pracy, dużo powodów do uśmiechu i możliwości rozwoju. Powodzenia w najbliższym tygodniu 🎉❤

[@magosias.3102]

🙏❤🙏

[@meggymrs.3827]

​@@JoannaHostmanbardzo Ci dziękuję ❤

[@meggymrs.3827]

​@@annazaw413nigdy bym tak nie pomyślała. Niesamowite to bardzo budujące! Dziękuję ❤

[@ewka6688]

Pierwszy raz słuchałam hp na bieżąco Jak się z tego cieszę, bo mogę skomentować. Mąż wyjechał pomoc sowjej siostrze, a w sumie szwagrowi, córka i syn zajeci swoimi sprawami, a ja robię sałatke z fasolki na kolację i slucham. Wspieram cię Ago modlitwą, abys tak jak ojciec Adaś mowi, zdecydowała i nigdy nie żałowała swojej decyzji. Pozdrawiam serdecznie Ciebie o Adamie i Agę oraz wszystkich langustowiczów 😊❤🙏

[@danonekn9894]

Sluchalam tej opowieści dwa razy....jak dla mnie to Szymon był lub jest nadal pod wpływem mamy i siostry...tak to jakos czuję.... porozmawiaj z Nim koniecznie ❤ za duzo sie dzialo u Ciebie w tamtym czasie niestety.

[@agnieszkaa6397]

Oglądam komórki pod mikroskopem. Historia już się skończyła, a ja nadal oglądam, to włączyłam sobie najnowsze CNN. Ojcze, kiedy Ty się wzruszasz, to i ja się wzruszam. Takie to piękne i prawdziwe. Nie czuj się głupio, proszę Cię ❤️ Ja też od jakiegoś czasu bardzo poszukuje prawdy, integralności, co byś z resztą wiedział, gdybyś przeczytał moją historię jak to Boga na rowerze spotkałam. Nie no, rozumiem oczywiście, że tyle tych historii, że nie każdą można przeczytać. I jeszcze się tak ładnie wytlumaczyles, od razu mi się miłej zrobiło jak powiedziałeś, że Ci głupio, że nie możesz wszystkich historii przeczytać 😁

[@magorzata4158]

Dla mnie to ostatnia historia potłuczona wysłuchana na spokojnie. Od przyszłej niedzieli będę cię ojcze słuchać w drodze do mojego mieszkania w mieście dokąd w prawie depresji będę jeździć z mojego weekendu na wsi . I to przez cały rok szkolny . Pozdrawiam i do usłyszenia . A te historie to jedyna przyjemność w drodze .

[@agaszmi9511]

Drodzy Ojcze Adamie i Ago, myślę, że zachowanie siostry Szymona w wyjątkowo trudnych dla Agi sytuacjach choroby mamy i brata nie pozostało bez wpływu na ich związek, może się mylę, ale podobnie jak z brakiem wsparcia i empatii ze strony siostry i mamy Szymona, Aga nie znalazła wsparcia również u niego.,

[@joannaczysciak1396]

Szczęść Boże! A ja dziś miałam przyjemność wysłuchać HP delektując się przepięknym dziełem Stwórcy - patrząc na Mont Blanc, popijając życiodajną kawę i jednocześnie dopingując męża, który właśnie rozpoczął bieg na 100km po okolicznych górach, szczęśliwa, że nie muszę biec ;) Pozdrawiam Ojca i wszystkich Langustowiczow! Dziękuję za HP!

[@onyx3717]

Spróbuję jeszcze raz Ojcu wyjaśnić..... Półtora tego, onego (rodzaj męski i nijaki) i półtorej tej, onej (rodzaj żenski)... A Agę obejmuję czule modlitwą o dobrą decyzję ❤

[@ewelina4414]

Można prościej: półtora Adama, półtorej Agnieszki 😉

[@user-zu5qt4hd3z]

Szczęść Boże i pozdro dla zasięgu

[@AnnaKolodziej-ij7rn]

Pozdrawiam Cię ojcze Adaśko ze szlaku do Santiago De Compostela. Tuptam z Tobą i niosę również za Ciebie intencje. Dziękuję że już od jakiegoś czasu towarzyszysz mi w moim pielgrzymowaniu tu na Ziemi i sprowadzasz na właściwą drogę jak drogowskaz. BUEN CAMINO

[@edwardlamek8310]

Szczesc Boze dziekuje za kolejna opowiesc, bardzo delikatna sprawa dla tego jutro odslucham jeszcze raz ,moze cos mnie natknie .,na razie wspieram modlitwa 🤗🙏🕊🖐🤝

[@magorzataslubowska8410]

Witam Wszystkich słuchających. Właśnie jak to często ludzie komplikują sobie życie. Pozdrawiam serdecznie Ojca Adasia i wszystkich słuchających. Dzięki 🙂

[@stanislawal1766]

Pozdrawiam serdecznie ❤️ szczęść Boże na każdy dzień 🌹🙏🙏

[@sylwiar678]

Piszę w piątek więc pewnie o.Adaś już nie przeczyta ale napiszę dla wszystkich langustowiczów 🙂 Przytulam wszystkich którzy muszą zmierzyć się ze 'sprzątaniem' rzeczy po zmarłych rodzicach, ja mam to już częściowo za sobą i wiem jakie to trudne i bolesne 😭💔 rodzice nie żyją już półtora roku a ich obecność w domu jest ciągle namacalna. Tata zmarł nagle a mama wygasała i niecałe 3 miesiące później też odeszła 😰 pamiętam jak sprzątałam mamy ubrania, bałam się tego bo mama była typem zbieracza i nigdy nie pozwalała nic wyrzucić pomimo że w czymś nie chodziła od lat, w mojej głowie miałam myśl że przyjdzie do mnie w nocy i będzie straszyć 😮😢 ostatnio sprzątałam kolejna szafę z znalazłam taty czapkę w której bardzo często chodził, przytuliłam ją i się popłakałam.. taka mała pamiątka, choć stara i sprana ❤ bardzo ich kocham i tęsknię za nimi ❤ nie wiem czy kiedykolwiek pogodzę się z ich strata pomimo nadziei na spotkanie w niebie 😟 pozdrawiam wszystkich słuchaczy i czekam na odpowiedź na moją historię która wysłałam jakiś czas temu dotycząca właśnie żałoby 🙂❤️

[@annenglish2851]

Dziękuję za historię, życzę Ci szczescia Agnieszko 💔

[@ewelina9115]

Mam podobne zdanie do ojca Adama, szczera rozmowa z Szymonem, przepracowanie tego co było u podstaw rozstania. Pytanie czy to co czujesz to jest miłość czy tęsknota, tęsknota za czasami gdy byłaś szczęśliwa, może Ci tego brakuje. Jeśli oboje będziecie chcieli spróbować to czemu nie, natomiast jeśli on nie jest na to gotowy albo nie chce, nie ma sensu żyć dalej w oczekiwaniu 'a może kiedyś do siebie wrócimy', szkoda życia. Pogadaj z nim❤

[@karolina6186]

Nowy odcinek hp przesluchany ❤ mozna iść spać! Wróciłam własnie z pielgrzymki na rolkach 280 km, 4 dni z Warszawy na Jasna Góre, mnóstwo wspaniałych ludzi i cudowna atmosfera 🥰 Moze w następnym roku wybierze sie ojciec z nami? a co do historii uważam, że Aga powinna szczerze porozmawiać z kazdym z chłopaków. Może ten aktualny chłopak tez widzi, ze jest cos nie tak ? Ale czeka az Aga zmieni swoje nastawienie... Ale ona idealizuje wspomnienia dot. swojego byłego chłopaka, bo jednak po jakimś czasie pamięta się tylko te dobre chwile... Ciezka sprawa ale nie ma na co czekać 🙈

[@agnesolszewska9387]

Ciekawe historie, Bóg zapłać Ojcze Adamie ❤👌

[@juliabakowska4176]

Ja sobie słuchałam historii o Adze wieszając nocne pranie. Myślałam sobie o niej, życzyłam fajnego chłopa a tu włącza mi się kolejna historia (na spotifaju słuchałam)... Losowo, bo nie była w moich zapisanych i ma już ponad pół roku. Zostawiłam na odtwarzaniu, bo telefon był w innym pokoju, a jakiś czas potem zobaczyłam tytuł i musiałam przesłuchać do końca. A był to odcinek o Beacie, jeszcze ze stycznia, miesiąca moich urodzin 😏. Mi ojciec (nie Adam oczywiście) też powiedział dużo mocnych słów kiedy jeszcze mieszkałam w domu rodzinnym. Przeklął mnie nawet... Obie te historie doprowadziły mnie do łez, a jestem już po okresie, więc to osiągnięcie. Czemu piszę ten komentarz...? Chyba chcę gdzieś nazwać te emocje. I chcę wyrazić ogromną, ale naprawdę ogromną wdzięczność za to, że ten podcast istnieje, że stworzył ojciec ( teraz już Adam ;)) taką przestrzeń. Mogę popłakać gdy tego potrzebuję, a mam z tym problem przez antydepresanty, ale też pocieszyć się z komentarzy innych osób i poczuć cudowność Bożej wspólnoty ❤ Dziękuję i pozdrawiam z całego serducha ❤ Julcia

[@annenglish2851]

🧡

[@juliabakowska4176]

@@annenglish2851 ❤️

[@marzenapb7331]

Slucham wieczorem spacerując po podwórku, żeby dobić do 10000 kroków ☺️ pyknęło 10000, ale jeszcze pochodzę, bo historia trwa😉☺️😁

[@grzegorz1816]

A ja słucham w czwartek rano na spotify, jedząc podsmażone na patelni kluski leniwe na śniadanie, które zostały z obiadu. Słucham historii do codziennej rutyny - do sprzątania, mycia naczyć, czyszczenia WC, kuwet kotów, sprzątania łazienki... wszędzie, gdzie nie muszę się skupiać głową. No i stało się... właśnie przesłuchałem ostatnią historię potłuczoną, a na spotify przesłuchałem od nowa wszystkie historie od początku (zaczynałem na YT). Jak żyć?!

[@wioskaswietegomikoaja3928]

Drogi Ojcze, znamy się tylko ze słów, którymi Nas karmisz. Kilkuset kazań, wspólnych wielbień, wstawaków i nocnych blogów. Nas - czyli pewnie trochę zagubionych i zlęknionych ale chcących kochać. Historia Agi to kawałek pewnie wielu z nas, bo ile razy mieliśmy puścić a wciąć trzymaliśmy i odwrotnie - należało chwycić dłoń mocniej a puszczaliśmy. Słucham tego, gdy pada deszcz i trochę miesza się z moimi łzami a mimo to jakaś Pani z pizzą w dłoni obdarowuje mnie sporym uśmiechem i wysyłam go do każdego z Was :-) Ps. Agu, wiesz co robić, to się czuję! Przy tym człowieku oczy błyszczą jakoś mocniej! Bardzo się Ciebie dziś pomodlę!

[@silaczka1996]

Słuchając HP dojechałam do dworca centralnego aby odebrać swojego męża, który wraca z rekolekcji ignacjanskich. Pociąg opóźniony więc zrobię mj niespodziankę i poczekam na peronie- udało się zaparkować! Moja historia potluczona spisała została kilka razy, nigdy nie wysłana. Aktualnie też chyba karmie trupa- ale innego. Moja bardzo silna relacja z przyjacielem rozpada się od kilku miesięcy. Mój kochany mąż nie może patrzeć jak płaczę w wyniku tych trudności. Jesteśmy małżeństwem 26 lat, a mimo tego coraz bardziej go kocham i doceniam. Może właśnie dlatego, że mój przyjaciel krzywdzi mnie tak bardzo. Ciężko mi, chciałam pogodzić te związki, ale coraz bardziej widzę, że to trup- nie karmi, a niszczy . Dziś byłam u spowiedzi ( OP), mój spowiednik po raz kolejny bardzo celnie stwierdził: przyjazn i przemoc...to się nie łączy.

[@frezja-gx4vi]

Kochany Ojcze Adamie, Drodzy Langustowicze, bardzo Was proszę o modlitwę o pozytywny przełom dla Agnieszki (Autorki historii z 18 sierpnia 24 r.) oraz dla wszystkich, którzy tego potrzebują🌷

[@Monika-tj4by]

Prawdziwa miłość przetrwa trudności i próby. Gdyby Szymon Cię kochał, to nie byłby w innym związku, tylko walczył o Ciebie.

[@markwolf3260]

życie to nie jest komedia romantyczna, a miłość to nie uczucie

[@Monika-tj4by]

W pełni się zgadzam

[@calocairi]

Miałam podobnie, z tym że ja wzięłam ślub i przez dłuższą chwilę myślałam że to był największy błąd mojego życia. Po czasie okazało się że mąż to złoty człowiek a tamta relacja była toksyczna, czego nie zauważyłam. Najlepiej jest wszystko załatwiać od razu, rozwiewać wątpliwości i bacznie obserwować siebie. Moim zdaniem Aga chce być z Szymonem, tych kilka objawów z historii na to wskazuje. Polecam słuchać dużo Kazań ks. Pawlukiewicza o relacjach oraz konferencji o. Szustaka o małżeństwach nie tylko Adze - każdemu kto ma uczuciowy bałagan do posprzątania.

[@jolantajakiwczuk8761]

Chciałam słuchać kręcąc hula hop z obciążeniem ale poległam dziś. Ćwiczę codziennie od czwartku i chyba organizm musi odpocząć 😢 w ciąży nie miałam takich dziwnych zachcianek chyba jakaś dziwna jestem...😂 pozdrawiam wszystkich słuchających HP❤

[@anxi10_]

Podejrzewam, że jestem właśnie po drugiej stronie w związku, czyli z kimś kto chyba kocha inną osobę z którą nie może być, ale on tego trupa zabić nie chce 😔 Nie mam pewności, mam tylko zaprzeczenia mojego chłopaka, widziałam zdjęcia i listy do byłej dziewczyny, które zachował, a które bardzo mnie zasmuciły. Jeśli się wie o tym, że się jedną osobę kocha, a z inną się jest = odpłacanie krzywdą za dobro. Dobrze tu czasem zajrzeć. Pozdrowienia dla Ojca i Langustowiczów 🙂

[@lightblue849]

Przykro, to może warto się zastanowić czy chcesz być z kimś takim...

[@klarysa_8861]

Przypomnij sobie jakie argumenty były za tym aby zerwać z Szymonem. Zastanów się czy teraz Wasz związek miałby sens mimo przeszkód, które wtedy były. Spotkaj się z Szymonem i z nim o tym porozmawiaj. Jeżeli uznacie oboje że to nie ma sensu, to zerwij całkowicie relacje-oddając to Bogu. Tak jak ojciec Adam zawsze mówi, musisz wtedy pogrzebać trupa. Jeśli teraz tego nie zrobisz, to będzie to za Tobą chodziło. Powodzenia i dużo błogosławieństwa w rozeznawaniu😉

[@frezja-gx4vi]

Do Agnieszki - Autorki historii z 18 sierpnia 2024 r.: Kochana Agnieszko, ściskam Cię bardzo mocno🤗 Będzie przydługo, ale proszę, odczytaj do końca😁 Kochana, nie poddawaj się! Jeśli nachodzą Cię myśli, by trzymać się z daleka od Pana Boga, to trzymaj się z daleka od takich myśli😊 Przecież wiesz: "«Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników»" (Mk 2,17) Zawsze, a szczególnie wtedy, gdy jest źle, potrzebna jest nam Boża obecność, siła i pomoc. Bez Pana Boga może być tylko gorzej. Walcz o relację z Nim i walcz o siebie! Dla Niego jesteś cudowną, piękną i najukochańszą córeczką, On będzie szczęśliwy, gdy do Niego przyjdziesz. Biegnij do Niego, On tak bardzo na Ciebie czeka, tak bardzo Cię szuka! Agnieszko, nie każ Mu dłużej czekać, On tak tęskni... Tu pomysł: mów do Pana Boga tak po prostu w myślach (tak jak mowiłabyś do przyjaciela, bo On naprawdę jest Przyjacielem i słyszy), a potem idź do Ojca Adama lub do innego kapłana, który budzi Twoje zaufanie, i umów się z nim z wyprzedzeniem na jakiś konkretny dzień na spowiedź połączoną z rozmową. Najlepiej będzie zarezerwować więcej czasu, abyście nie musieli się śpieszyć i stresować, że kolejka za Tobą, a za chwilę rozpoczyna się nabożeństwo. Porozmawiaj, powiedz o swoich trudnościach, pamiętając, że idąc do spowiedzi, przychodzisz do Pana Boga, który tak bardzo na Ciebie czeka. Tu jeszcze inna myśl: kiedyś dostałam od spowiednika znakomitą poradę, ksiądz polecił mi, bym przygotowując rachunek sumienia, pomyślała też (i powiedziała potem przy spowiedzi) o tym, co zrobiłam w życiu pięknego, dobrego. To była dla mnie wspaniała rada, bo pomagająca uwierzyć w siebie. Kochana, wspieram Cię modlitwą i proszę również Ciebie (a także Ciebie, Kochany Ojcze Adamie, oraz Was wszystkich, Drodzy Langustowicze) o modlitwę w mojej intencji oraz w intencji dusz czyśćcowych (staram się o nich często pamiętać, bo one bardzo tego potrzebują). A poniżej jeszcze parę rzeczy, które - mam nadzieję - podniosą Cię na duchu: 1) Znalazłam coś takiego: "Najczęstszym jednak przypadkiem braku dobrowolności w odniesieniu do samogwałtu będzie uzależnienie od nałogu. Samogwałt może stać się nałogiem, nad którym ktoś nie jest w stanie zapanować. Z nałogiem oczywiście trzeba walczyć, jednak konkretne akty samogwałtu, gdy ktoś nie kontrolował w pełni samego siebie (czynił to wbrew woli) nie są grzechem ciężkim." Agnieszko, to trzeba by jeszcze potwierdzić, dlatego upewnij się co do tego, bo nie chciałabym Cię zmylić. Jeśli jednak byłoby to prawdą, że takie grzechy w konkretnych okolicznościach uzależnienia byłyby kwalifikowane jako lekkie, to byłoby to bardzo pocieszające. (Ale tak jak mówię, to trzeba potwierdzić). 2) "Fleur, miła Fleur, powiedz gdzie się podziałaś, ach gdzie? (...) Fleur, moja Fleur, zły czarownik cię porwał czy smok? Fleur, moja Fleur, dzień bez Ciebie to cały rok..." Słysząc kiedyś te słowa piosenki, pomyślałam, że Pan Bóg tak właśnie tęskni za nami, gdy się oddalamy - nie każ Mu czekać na Ciebie, Kochana! 3) "Wszystkie troski wasze przerzućcie na Niego, gdyż Jemu zależy na was" (z czytania z Pierwszego Listu Świętego Piotra Apostoła) 4) "Jezus: (...) odsłoń Mi wszystkie rany swego serca (...) Ja cię rozumiem we wszystkich biedach i nędzach twoich" (Z Dzienniczka Siostry Faustyny: Rozmowa miłosiernego Boga z duszą cierpiącą). 5) „Jesteśmy jak małe dzieci, które próbują chodzić, ale upadają na ziemię i za każdym razem potrzebują podniesienia przez tatę. Przebaczenie Ojca stawia nas zawsze na nogi: przebaczenie Boga, spowiedź, jest pierwszym krokiem w naszej podróży powrotnej do Pana” (Papież Franciszek na Twitterze) 6) "„Wcześniej ja znużę się obrażaniem Go, niż Jego Majestat przebaczaniem mi. On nigdy nie znuży się w dawaniu, ani nie mogą się wyczerpać dowody Jego miłosierdzia” (Ż 19) (...) Św. Teresa chce nam powiedzieć, że On nas kocha dlatego, że jesteśmy! I tacy jacy obecnie jesteśmy, a jednocześnie chce nam pomóc byśmy poszybowali jak orły, wznieśli się wyżej, z naszych grzechów i słabości, i by mottem naszego życia było - stać się darem dla innych. o. Paweł Hańczak OCD" 7) "Nastąpił w życiu św. Teresy taki moment w którym przestała się modlić modlitwą serca. Uznała, że jest zbyt grzeszna, że taką nie może stawać przed Bogiem, bo jeszcze bardziej będzie Go obrażać swoją obecnością i rozmową z Nim. Uważała to za pewien rodzaj zuchwalstwa. Lecz po nawróceniu powie, że to jedna z największych pokus jakie podsuwa nam szatan. Bo przecież właśnie wtedy gdy upadamy powinniśmy przychodzić do Dobrego Boga, stawać przed Nim, prosić Go o pomoc i światło. Widząc z pokorą, że jesteśmy słabi, że po prostu najzwyczajniej w świecie potrzebujemy Jego obecności. Bo bez Niego może być przecież tylko gorzej, bez modlitwy człowiek powoli się cofa. Tylko z Bogiem możemy przejść przez ciężki okres, a jednocześnie nauczyć się modlitwy zawierzenia i ufności. o. Paweł Hańczak OCD" Dlatego, Agnieszko, powtórzę raz jeszcze: jeśli przychodzą Ci do głowy myśli, by trzymać się z daleka od Pana Boga, to trzymaj się z daleka od takich myśli 😊 8) "Bóg nigdy nie męczy się przebaczaniem. Na czym polega dramat? Że to my męczymy się, prosząc o przebaczenie!" (Papież Franciszek) 9) "- Jeśli coś ciąży ci na sumieniu, jeśli wstydzisz się wielu rzeczy, których się dopuściłeś, zatrzymaj się na chwilę, nie bój się, pomyśl o tym, że jest ktoś, kto na ciebie czeka, bo on nigdy nie zapomniał o tobie i nie przestał o tobie myśleć - powiedział. - To jest Twój Ojciec, Bóg, Jezus, który na ciebie czeka - dodał papież [Franciszek]" 10) "Dlatego nigdy nie wolno nam zapomnieć, że Boga nie przerażają nasze grzechy, błędy, upadki, lecz przeraża Go zamknięcie naszych serc, nasz brak wiary w Jego miłość. (...) Czułość jest doświadczeniem poczucia, że jesteśmy miłowani właśnie w naszym ubóstwie i nędzy, które możemy odkryć zwłaszcza w sakramencie pojednania." (Papież Franciszek) 11) "Jeśli będę polegał na Nim, ocali mnie z każdego ucisku, z każdego kryzysu i zagubienia. Zawierzę na nowo Jezusowi moje życie i moje powołanie. Będę usilnie prosił, aby wchodził codziennie w świat moich słabości, moich ran i złych skłonności, i aby On sam zwyciężał!" (Krzysztof Wons SDS Salwator - z rozważania do Ewangelii z dnia 22 maja 23 r.) 12) "Zewsząd znosimy cierpienia, lecz nie poddajemy się zwątpieniu; żyjemy w niedostatku, lecz nie rozpaczamy; znosimy prześladowania, lecz nie czujemy się osamotnieni; obalają nas na ziemię, lecz nie giniemy. Nosimy nieustannie w ciele naszym konanie Jezusa, aby życie Jezusa objawiło się w naszym ciele." (Z Drugiego Listu do Koryntian) 13) "«Wystarczy ci mojej łaski. Moc bowiem w słabości się doskonali». Najchętniej więc będę się chlubił z moich słabości, aby zamieszkała we mnie moc Chrystusa. Dlatego mam upodobanie w moich słabościach, w obelgach, w niedostatkach, w prześladowaniach, w uciskach z powodu Chrystusa. Albowiem ilekroć niedomagam, tylekroć jestem mocny." (2Kor 12, 9-10) Agnieszko, przytulam Cię 🤗😘

[@natalia14096]

Dzień dobry Ojcze Adamie. Słucham w samochodzie na słuchawkach wracając z wakacji znad morza z rodzinką. W międzyczasie jeden postój na siusiu a następny zaznaczony na McDonald bo jakże inaczej dla dzieci mięsko najlepsze a dla dorosłych burgerki ❤ Pozdrawiam Ciebie Ojcze Adamie i wszystkich Langustowiczów ❤

[@raftes]

Ojciec twierdzi że nie wie, a tymczasem daje bardzo konkretną radę. Nic dodać, nic ująć.

[@agnieszkaj.990]

Ojciec podał 2 rozwiązania, ale to do Agi, po rozeznaniu, należy decyzja, którą drogę wybierze, wyraźnie to Ojciec podkreśla.

[@piwona8118]

Dziękuję za przypomnienie o kartkowniku😊

[@agnieszkasz9023]

Szczęść Boże kochani ❤ Ojcze ciąża spożywcza a ciąża normalna too dwie różne ciąże i różne zachciewajki 😂😂 Aga może warto dać sobie i Szymonowi szansę.. skoro u Was ciągle nie zgasło to uczucie... Pozdrawiam serdecznie Agę , ojca Adama i Was Wszystkich słuchaczy 🤗 Z Bogiem ❤

[@dorotaszczygie9740]

Aga .piękna historia . Słucham leżąc po pracy . ..... tyle tragedii ale ile cudów . ... ❤❤ ❤ jesteś siłaczką . ❤ chyba Szymon to ten jedyny ❤ żebyś nie żałowała 😢 ... ajajjj ... odnajduje się w tej historii .. I jestem sama .nie potrafię się związać.... Pozdrawiam ❤ dziękuję ❤😊

[@kasikrzepka7945]

Ojcze jechałeś ze mną nad morze i teraz z powrotem. Na tylnim siedzeniu sapał mój cudny pieson chow chow i co chwilę zaglądał, co u nas słychać. A nadawałeś przez 5.5godz. w obie strony.tzn 11godz. Dobrze z Tobą podróżować i sluchać historii. Nie raz się poryczalam, uśmiałam i czułam się bezpiecznie. Twoje nauki są jak modlitwa. Dziękuję. Masz jak w banku kolejną wyprawę. Co Ty na to? Ściskam. Z Bogiem. Katarzyna.

[@beatahormanska]

Siemanko Ojczulku jakiś czas temu na Languście zadałeś nam zadanie domowe żeby znaleźć i przeczytać ewangelię z dnia naszych narodzin. Pogrzebałem w internetach i udało się to zrobić 💪. Poleciłem również mojej kochanej Żonie żeby zrobiła to samo i tu pojawił się problem gdyż Żona urodziła się w Wielką Sobotę. I co Ojczulek poradzi na taki problem? Pozdrawiam i życzę pięknego życia ♥️🙏 pepohormon

[@persosolnik6035]

Nie wiem czy tutaj po prostu Szymon nie powinein po męsku powiedzieć koniec, basta, finito. Ale w sumie Adze też zabrakło takiej kobiecej stanowczości. Też powinna powiedzieć koniec, do widzenia Szymonowi.

[@katarzynawojcik4928]

Dwa tygodnie temu w intencji wszystkich autorów i ich rodzin byla odprawiana Msza sw w domu opieki, ktory z mężem prowadzimy. Wszystkim życzymy" posklejania sie na nowo". Pozdowienia i uściski dla całej langustowej rodziny❤ Ps Słucham zawsze przed snem. Kiedys z przebodxźcowania nie mogłam spać. Teraz nawet nie dotrzymuję do czołówki😂 usypiam juz na komentarzach a rano musze sobie puszczac od poczatku😂 Szkoda, ze nie odkryłam Ojca jak mieliśmy małe dzieci. Nie dosc zeby wczesniej zasypialy to i moze troche mądrosci zyciowej by im wpadlo😊😊😊

[@Ludzik_Lego]

Pozdrawiam 💚🖐

[@stanislawal1766]

Szczęść Boże ❤❤❤🙏

[@marialar1818]

Agnieszko, utulam Cię Masz siłę potrzebujesz pomocy. ❤

[@dagmaraj5977]

Przyklad jak nie buduje sie nowej relacji na nie posprzataniu po starej.Musi minac czas ,ktory bywa trudny ze lzami ,wspomnieniami.Jak kazda zaloba.A pozniej trzeba byc absolutnie pewnym,ze mozna isc dalej.Powrot?Odradzam....kiedys popelnilam taki blad.Cien na calym moim zyciu..Pozdrawiam.

[@aleksandrawlodarczyk8850]

Dziękuję Ago za Twoją historię i Tobie ojcze Adamie za mądry komentarz. Odczuwam dużą empatię Ago, bo sama jestem w bardzo podobnej sytuacji. Z tą różnicą, że ja próbowałam po zerwanych zaręczynach wiązać się z nowymi osobami, ale za każdym razem kiedy podejmowałam próbę i było blisko z nową osobą - blokowałam się i nie umiałam się w pełni zaangażować, mając w sercu dalej byłego narzeczonego. Czułam, że robię krzywdę tej nowej osobie. I w ten sposób prawie po 2 latach od rozstania jestem sama, kiedy mój były związał się bardzo szybko po rozstaniu z nową partnerką. Smuci mnie to, bo nie wiem czy uda mi się z tego wyleczyć mimo ogromnego wysiłku, jaki podejmuję, a wchodzenie w ponowny kontakt z byłym nie wchodzi w grę w mojej sytuacji z różnych powodów - chociażby przez to, że jest on na mnie śmiertelnie obrażony a i nie był to najlepszy partner. Jednak chyba czuję się lepiej w tej sytuacji, niż kiedy spotykałam się z innymi dając nadzieję a w głębi czując, że nic z tego nie będzie. Nie wiem, jakie rozwiązanie jest lepsze w takiej sytuacji, każda historia jest trochę inna ale zdecydowanie bym polecała szczerość i uczciwość. myślę że istotne jest aby zbadać przede wszystkim swoje serce, za czym i dlaczego tęskni. Życzę Ci dużo mądrości w najbliższych decyzjach, pozdrawiam ciepło :)

[@Katarzyna488]

Jest sobotnie burzowe popołudnie. Dziękuję Adze za historię i dopowiedzenie, Ojcu za mądry komentarz. Sama nie potrafię doradzać. Wydaje mi się tylko, że pomocne byłoby wyciszenie emocji i powrót do siebie, bo ani płacz, ani euforia nie pomagają w podejmowaniu decyzji. Myślę też, że nasz stan emocjonalny wpływa na zachowanie otoczenia wobec nas, dlatego chyba lepiej unikać podejmowania życiowych decyzji w trudnych momentach życia. Pozdrawiam serdecznie ❤

[@mateuszkawala7208]

może ktoś mi wytłumaczyć jak to jest, że niektóre osoby potrafią wejść w nowy związek zaraz po zakończeniu?

[@MagdalenaSroka-ym4kx]

Jeśli miały tę poprzednią osobę w czterech literach lub jeśli są uzależnione od bycia z kimś, kimkolwiek byle nie samej/samemu 😜

[@monikakomorowska3826]

Dzięki bardzo

[@barbaraszymanowska2451]

Dziękuję 💜🌸💜

[@kasia1338]

Kocham i uwielbiam Hp😊❤

[@user-ow6ri8zg7u]

Aga wiem co czułaś tracąc mame .Stracilam obojga rodziców w 2021r w odstepie dwoch tygodni, też nie mialam możliwości się z nimi pożegnać jest mi z tym bardzo ciężko .Bardzo mi ich brakuje.❤

[@mich.4184]

@@user-ow6ri8zg7u 🙏❤🙏

[@mich.4184]

🙏❤🙏

[@Barb_J]

Och, Agu kochana... Wybacz, że tak się do Ciebie zwracam, ale wydaje mi się, że jesteśmy w podobnym wieku. Poza tym, w mojej historii też było ich dwóch naraz. Czasem nadal nie wiem, co zrobić z jednym z nich. Na tym podobieństwa chyba się kończą 😅 Mam jednak nadzieję, że obie sobie poradzimy. Ściskam mocno i niech Cię Bóg błogosławi i prowadzi! ❤️

[@CornellaFredro]

Taksamo i za Ciebie trzymam kciuki ❤ P.S. polecam Nowennę Pompejańską. Daje czadu, dzieją się takie rzeczy o których się nie pomyśli, ale dużo rozjaśnia. Mi dzisiaj już rozjaśniła Z Bogiem kochana ❤

[@Barb_J]

@@CornellaFredroWłaśnie myślę o nowennie pompejańskiej od jakiegoś czasu. Dziękuję Ci za dobre słowo! I cieszę się z owoców Twojej modlitwy. Z Bogiem! ❤️

[@martusia76]

Hejka Ojczulku 😂taki stan rzeczy o jakim mówisz nazywa się: Ciąża spożywcza 😂😂😂😂, ale z Twoich słów wynika, że zbliża się ku końcowi . 😂😂😂 Pozdrawiam serdecznie wszystkich, A Tobie Ojczulku życzę wytrwałości w " zbijaniu kg"😊😊😊😊😊

[@miroslawa.mirkaa]

Słucham nakładając brązowy toner na włosy 🙈 cała łazienka jest już w brązowych plamkach 🤣 ale co tam, dziś z mężem świętujemy naszą pierwszą rocznicę ślubu kościelnego ❤ po po 12 latach razem, po 11 latach od ślubu cywilnego nie sądziłam że w moim sercu będzie taka radość z kolejnej pierwszej rocznicy 😁

[@hannajanas7213]

Słucham w poniedziałek rano, sprzątając kojec moich trzech królików 😅 Sprzątam i rozmyślam o Adze, ciekawa jestem co zrobi, jaki będzie dalszy ciąg tej historii. Może odezwie się w komentarzu za jakiś czas? 🙂 Rety, jak ja bym chciała kiedyś Ojcu opowiedzieć też naszą historię, która ma tyle wątków, że zajęłaby co najmniej 10 odcinków HP i ciągle pisze się dalej 😝😅

[@marcelinastarosta2988]

Drodzy wg mnie kłopot polega na rodzinie Szymona , Aga nie widzi, albo boi się życia w rodzinie Szymona z którą ma zle wspomnienia... Aga ja bym spróbowała porozmawiać z Szymonem ostatecznie, bo żyjesz w ułudzie chciałabyś, a boisz się...Z własnego doświadczenia wiem , że zycie z rodziną mężową , która Cie nie rozumie i wyśmiewa Twoich bliskich jest bardzo ciężkie i męczące i do tego nigdy nie będę namawiała ale zycie w związku bez miłości jest 1000 razy gorsze ... Może Twoja połówka gdzieś jest I jeszcze Cie szuka?

[@kingakowalska]

"Empatia, zupa z Azji." Zawsze przypomina mi się ten cytat z Lejdis, jak słyszę to słowo

[@user-hk9xh4wm6n]

Dziecko drogie ,wybieraj miłość❤

[@karo5945]

Dziekuje Ojcu, że ojciec to powiedział. Jak się zakochałeś w innej osobie, a jesteś w związku, to uczciwie jest wynrać jedną osobę, a nie grać w trójkąty. Moj mąż mi kiedyś powiedzia, że się zakochał i że Ojciec Adam powiedział że ma prawo zakochać się jak jest w związku. Wtedy bałam się że zostanę sama z dziećmi, dziś powiedziałabym mu oddejdź i bądź szczęsliwy, a przyokazji nie niszcz mnie i tej drugiej. Agnieszko powiem tak, czy ty chciałabyś być w związku w którym ktoś wzdycha do innej osoby?

[@dominantaseptymowa4060]

"Nie niszcz mnie i tej drugiej" - czyli wszedł z nią w relację? Ojciec Adam jak mówił, że można zakochać się będąc w związku (małżeńskim) to chyba miał na myśli to, co takie fajne katolickie małżeństwo, Aszyki, też mówiło. Mianowicie, że może się coś takiego człowiekowi przydarzyć,że jest w małżeństwie i zakocha się w kimś innym i jest to normalne, że takie uczucie może się pojawić i że warto nawet, jeśli relacja jest silna, powiedzieć o tym współmałżonkowi, żeby razem przez to przejść, żeby razem poradzić sobie tak, żeby to niechciane uczucie przeszło. Ale to w ten sposób a nie że zakochanie uprawnia do flirtowania czy w ogóle wchodzenia w relację z tą osobą 😧

[@magorzatamatysiak3561]

W noc 2 tygodnie temu pożegnałam swoją Mamę. Po 4 miesiącach opiekowania się nią. Ciężki okres dla Mamy, a dla mnie niezwykły. Poznałam ją na nowo, a siebie od zupełnie nieoczekiwanej strony. Zmierzyłam się z tym co wydawało mi się najbardziej przerażające w życiu, z czymś co myślałam, że mnie przerośnie... Ale udało się zbudować spokój, opiekuńczość i zrozumieć czym może być odwaga (Mamy) i odkupienie. Wszsytko co było złe wcześniej przestało istnieć, zostało tylko dobro i miłość. Podobno ludzie z terminalną diagnozą bywają bardzo trudni, często niedobrzy dla bliskich, bo nie radzą sobie z nieuniknioną perspektywą. A nam się udało pomimo trudnej przeszłości, dzięki mojemu uporowi i obowiązkowości (której nauczyła mnie Mama) przeżyć czas bliskości.... Piszę to trochę apropos, trochę dlatego, że to takie świeże.... Ale wielu z nas albo to przeszło, albo będzie musiało zmierzyć się z taką sytuacją. Więc chciałabym tym wszystkim, których to dopiero czeka, powiedzieć, że nie ma czego się bać, że warto jest się podjąć tego zadania i że te banały o roli bliskości, opiekuńczości, uwadze wobec innych to prawda. A inna osoboista wartość to ta, że starsza siostra zostawiła nas z tym same, nawet w ostanich dniach. Historia jak z bajki o siostrach. To ta starsza miała opinię tej odpowiedzialnej i mądrej, ja byłam tą niepoważną i przestraszoną życiem. Nie mam złości do siostry, a jestem wdzięczna za to, że ta historia z Mamą pozwoliła mi odzyskać poczucie wartości i zweryfikować proporcje postrzegania siebie i najbliższych. Więc nie bójcie się przemijania, pożegnań, bądźcie blisko a najlepiej na miejscu :). I nie, nie jestem religijna, ale chrześcijański "bagaż" bywa pomocny tam, gdzie robi się trudno :)

[@karolinafoulger649]

Ojczulku, prośbę mam🙏. Od 1 do 14 wrzesnia w Coventry, UK będziemy gościć u nas w Kościele wystawę o Całunie Turyńskim razem z jego replika. Sama wszystko zorganizowalam i zalatwilam i teraz trochę sie martwie, ze nikt nie przyjdzie😶. Moze jak przeczytasz ten komentarz to kogos zacheci😊. Zapraszamy do Kościoła Świętego Patryka w Coventry przez pierwsze dwa tygodnie września. Thank you from the mountain!!

[@grazynahabel8851]

💞

[@katarzynastaszczak3109]

Niestety też odpowiedziałabym „nie wiem” bo nie da się tu jednoznacznie odpowiedzieć… nie ma w tym wypadku złej drogi… trzeba wybrać… ale uważam, że myśli i serce podpowiadają nam z kim tak naprawdę chcemy być (najczęściej nie jest to logiczne i racjonalne) raczej przypomina fatalne zauroczenie 😅 trzeba być wpatrzonym w kogoś, zafascynowanym, musi nas ta osoba intrygować… chłodna kalkulacja czy wyliczenia w tej materii się nie sprawdzają… ale na pewno ten drugi chłopak nie Szymek nie może być planem B, bo zasługuje na bycie głównym bohaterem i planem A :) ❤ i tu się zgadzam trzeba wybierać i to trudne ale trzeba 😊

[@agnieszkasiwon8133]

Dziękuję ❤

[@wirginiaeska5646]

Wydaje mi się , że małżeństwo to zawsze ryzyko , ja jestem w drugim , kiedyś modliłam się o dobrego męża , pierwszy myślałam , że nie był blisko Pana , ja byłam jego świadkiem do bierzmowania , jednak choć teściowa była dobra osoba , nie potrafiła wpłynąć na męża , aby nie znikał z domu kiedy tylko dochodziło do konfliktów na tle finansowym 4 dzieci i ja pracująca w szkolnictwie , kiedy poznałam drugiego , wydawało mi się , że jego miłość do Boga jest moją tratwą ratunkową i taki ktoś blisko Niego nie może kłamać , prawda okazała się inna i choć mimo tego co zrobił wobec mnie i doprowadził, że te konsekwencje dotknęły też mnie , kocham Go , ale czasem jawi się jak inna osoba i nie wiem czy nasze małżeństwo przetrwa , pomimo wieku po 60 tce , czasem rozmawiamy szczerze i staramy się siebie zrozumieć , różni nas tak wiele , że niepojęte , o a narodowość , język , religia , choć on bardzo lubi choć ze mną do mojego kościoła , to wciąż trwamy już 8 lat; cóż ja mogę Ci doradzić / bądź uczciwa , nie oszukuj drugiego chłopaka , jeśli nadal kochasz Szymona , może jeszcze rozmowa , a jeśli nie to czekaj na innego , nie wiemy kogo Bóg nam wybrał ( kiedyś zwróciłam się do meksykańskiej Madonny , która tak kocha Ojciec Adam i ona sprowadziła mojego męża spowrotem , musisz wiedzieć jednak kogo naprawdę kochasz ?

[@faustasmagorie]

A ja tydzień temu wróciłam z pielgrzymki dominikańskiej z Pokutą. Byłam też 6 lat temu. Spodziewałam się znowu tam spotkać Ojca, a tu zaskoczenie, że ojciec już nie chodzi na pielgrzymkę, a liczyłam na Ojca gadanko. Może jeszcze kiedyś Ojciec wróci, bo brakowało Ojca tam, choć pielgrzymka była cudownym czasem jak zawsze. ;)

[@magorzatamatkowska5806]

Coś w tym jest, że wychodząc za maż poślubia się nie tylko drugą osobę ale cały nowy kosmos jakim jest jej rodzina. I że co prawda kocha się tą jedną jedyną wybraną osobę ale czy jego rodzinę również? I czy będzie można na tą rodzinę liczyć, zwłaszcza gdy straciło się ukochaną mamę, która była również przyjaciółką..... Tymczasem Szymon powinien zastanowić się czy jest na tyle dojrzały, aby z chwilą ślubu postawić żonę na pierwszym i najważniejszym miejscu, a mamę i siostrę jednak na dużo dalszym planie. Na wczorajszej liturgii było czytane takie między innymi zdanie " Dlatego opuści człowiek ojca i matkę, a połączy się z żoną swoją" -hymmm Trzymam kciuki żebyście odnaleźli drogę do szczęścia, a siostrze Szymona życzę odnalezienia w swoim sercu empatii.

[@jerzygulanowski]

Serce Agaty jest zajęte aktualnie sercem narzeczonego powinno być tak a serce Agaty jest w sercu byłego chłopa Czy w sercu Agatki. co dwie sroki za ogon chce trzmać. są dwa serca chłopaków Musi zerwać z którymś i wtedy wyznać milosc jednemu i tylko z nim budować i poznawać swoje różne światy jesli się jej znowu odmieni musi zerwać szczere aktualny związek i dopiero wrócić do pirwszego Tak do skutku tańcować raz z jednym razie z drugim albo z oboma aż obaj panowie ją pogonią na cztery wiatry i wtedy Bogusia coś pojmie albo nie i zacznie odmawiać nowa pompejankę o noweg męża bo bez Boga nie wolno przekraczać niczyjego serca proga Tak jej dopomóż Bóg serdecznie pozdrawiam życzę szczęścia Agatce co dwóch chłopów kochac chciała i być przez obu chłopów kochana zjebka i zrypa cwana baba co w trójkącie żyć chciała

[@dominantaseptymowa4060]

Po pierwsze pisze Pan strasznie nieskładnie, co to ma być, poemat? Po drugie, żadna "cwana baba", tylko nieszczęśliwa dziewczyna, która w swoim życiu przeżyła tyle tragedii, co niemalże Hiob, po trzecie wcale nie chce żyć w trójkącie i dlatego napisała. Darował by Pan sobie, bo to naprawdę niesmaczne!

[@iwonakizior8571]

KS. Nigdy nie będzie wiedział co to znaczy być w ciąży duży brzuch i kilkadziesiąt kg nadwagi to nie do porównania a mam . Przeżyłam trzy ciąże, jedną szczęśliwe podtrzymana.stanu emocjonalnego nikt nie pojmie , kto nie był w ciąży

[@n.n762]

❤️💗❤️

[@PiotrPieszynski]

Ja się nie znam na związkach, ale spróbowałbym ten stary związek odbudować. Pewnie to trudne, ale i tak warto spróbować. I to by było oczywiście nieprzyjemne dla obecnych drugich połówek bohaterów historii, ale to by ich skrzywdziło znacznie mniej niż życie w oszustwie. Szczerość przede wszystkim, nawet nieprzyjemna!

[@malgorzatawinkler4558]

❤❤❤❤❤❤❤❤